A mi się wydaję @Marku skoro wiesz to musisz być kimś więcej niz agentem. Moze sam uczestniczysz w procederze i cos probujesz ukryć. Skoro pracujesz tak długo to pewno pamiętasz przelewy po 100 tysięcy dla pracowników i pozniejsze problemy z oddawaniem. Wypłaty pensji po terminie zawartym w umowie. Fakt, ze pracujemy 8,5 h i ze mimo postulatów pracowników, firma nie chce tego zmienić kosztem skrócenia przerwy, która nie wszyscy wykorzystują. Dodajmy do tego zatkany kibel i notorycznie pasujące się światło i mamy pełny obraz. No to trochę więcej niz nic.
Jeśli nie masz doświadczenia w IT to wbijaj śmiało. Firma ostatnio obniżyła standardy wiec biorą jak tylko maja kandydata, bo z nimi ciężko. Ludzie wybierają lepsze firmy. Popracujesz 6mcy zdobędziesz doświadczenie i zmienisz na cos lepszego i za lepsza kasiorke.
Myślę że najprościej będzie jeśli sprawdzisz... Ja osobiście pracuje aktualnie w Stefanini a nie narzekam. Wiadomo, że nigdy a nigdzie nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej, ale jak dla mnie jest ok. Zatem jeśli tylko jesteś w trakcie poszukiwania pracy a masz napatrzoną jakąś pozycję to polecam.
Firma tak 'fajna', że właśnie mieliśmy kontrolę z Państwowej Inspekcji Pracy w firmie. Pewno posypia się kary za wszystkie nadużycia. Oby tylko naprawili tę klimatyzację, bo idzie wiosna i będzie taki zaduch, że znowu nie będzie się dało pracować.
Pracowalem w Stefciu i czytam te opinie i czasem oczy przecieram ze zdumienia jakie bzdury ludzie tu pisza... Po pierwsze zatrudniaja ludzi od ktorych wymaga sie znajomosci tylko i wylacznie jezyka angielskiego (chyba ze szukaja kogos z dodatkowym jezykiem) i calej reszty Cie ucza... A czesto w innych korpo nie ucza w ogole. Jak dostajesz dyzur tel to nie dluzej niz 11h... mozesz wtedy spac byle bys byl pod tel. Nie ma zadnych 24h! Jak dostajesz dyzur to jest ekstra platny! Podwyzke dostajesz po roku conajmniej kilkadziesiat zlotych, chyba ze chce Ci sie pracowac to mozesz dostac sporo wiecej... Prawda jest, ze jest haos w zarzadzaniu i prawda jest ze jak chcesz awansowac to musisz o to powalczyc. Prawda jest ze w wiekszosci teamow jest masa pracy... ale w koncu jestes przeciez w pracy wiec czego oczekujesz? Moim zdaniem na pierwsza prace bardzo fajne miejsce zeby oswoic sie z realiami korpo...
@ brzydko - od jak dawna już nie pracujesz? zgadza się, kiedyś to było super mce, już nie mówiąc o czasach teach teamu. nawet nie na start tylko kontynuacje kariery po innych corpo jak Cap itp. niestety odkąd przyszły inne projekty i wszystko już odbywa się w ramach sherowania z Rumunia to jest inna bajka. od ponad roku jest wyraźnie źle. normy wyśrubowane, ludzie zoptymalizowani na maxa, tak że jak jedna osoba wypadnie to jest sajgon. z on callem zgoda, większość ludzi sobie ceni bo to dodatkowa kaska, normy prawa pracy za zachowane, ale zapytaj kolegów z nowego projektu jak przez błędne decyzje pracowali na on callu non stop. wiesz jak to wygląda sprzedaje się usługę klientowi w takiej postaci z obietnicami, że wszystko będzie tip top, a potem się okazuje, że projekt jest niedoszacowany, bo kierowano się oszczędnościami, a nie zdrowym rozsądkiem. oczywiście te decyzje nie zapadają w Polsce. Potem Kierownicy dwoją się i troją aby załatać dziury kim mogą. niestety taki biznes - outsourcing. lepiej już było.
zgadza się reffuslliwrogi taki biznes, co poradzisz. piniadz jes piniadz jak to mówią. mnie tam zawirowania na górze nie obchodzą, wiem żę raczej tu nie awansuje. Szkoda tylko, że słabo płacą, bo atmosfera fajna. miło w kuchni pogadać:)
Cała ich "rekrutacja" jest niedorzeczna. Wstyd, żeby kandydat dzwonił do firmy z prośbą o ustalenie terminu testu językowego, który to odbywa się, kiedy się im zechce zadzwonić, byle kiedy dosłownie, i ty, jako kandydat masz się do nich dostosować. Tak dla przypomnienia, jeśli umawiacie z kandydatem rozmowę na 10:00 to telefon dzwoni w okolicach tej 10:00 rano a nie 13:00 i później :) Szanujmy wzajemnie swój czas. Podsumowując, udział w rekrutacji do tej firmy, oraz profesjonalne podejście w tym aspekcie nie występuje. Ostatecznie test językowy się odbył i znajomość języka obcego została zatwierdzona ale NA SZCZĘŚCIE nie będę pracować dla kogoś kto na samym wstępie nie traktuje cię poważnie.
Pytania typu ; - konfiguracja Wi-Fi w domu - naprawa pzreglądarki - vpn - pakiet office
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Programista PLC, HMI, SCADA
Tak, tylko że firma nie inwestuje w swoich pracowników. W efekcie osoby nowo zatrudnione na to samo stanowisko dostają więcej niz np ktos kto pracuje juz 2lata. Podwyżki roczne to max 50zl brutto wiec żenada. Podwyżka nie jest gwatantowana bo zalezy od subiektywnej opinii przełożonego. Możesz zasuwac caly rok i nic. Dodam ze niektóre zespoły sa zbyt obciążone praca a firma chce przyoszczedzic wiec nie zatrudniaja dodatkowych osób. Teraz ciagle ktos jest chory i zasuwamy za dwóch po godzinach. Teraz na wiosnę będzie znów fala odejść wiec pewno miejsce będzie... Jeśli tylko ktoś chce pracować w takim miejscu.
karta multisport jest na wszystkich stanowiskach, nie mniej zgadzam się z @Qws, im trudziej znaleść w KRK pracownika z językiem to więcej płacą.
Z polskim i angielskim to nie licz na więcej niz 3 brutto z kawałkiem. Myk polega na tym ze takich kandydatow firma ma duzo, wiec nie daja wiexej specjalnie. Ppza tym ilości pracy jest 2x wiecej z angielskim niz np z niemieckim, a kasa dużo niższa. Najlepiej zarabiają ludzie z holenderskim. Wiecej niz team leader a ponoć porównywalne z managerami, no a robią absolutne minimum. 5 tel dziennie i pare maili. Firma sie tym nie przejmuje bo jesteś tyle wart ile mozesz dla nich zarobić no i jak trudno znaleźć dany język w krk.
Zależy co oznacza dla ciebie, "znośna". W każdym bądź razie jeśli chodzi o pracę na obcojęzycznych help deskach to ponad 4 brutto dostaniesz. Na Polskim nie wiem
Widzę ze tu jakieś rywalizacje. Moze powinniście sobie to wyjaśnić w pracy. To jakis wyscig szczurów, corpo syf czy co? Chyba nie najlepiej o was i o firmie świadczy. Żałosne...
Nie mowie że jest super ale z drugiej strony polecam pracę "u prywaciarzy" chociaż na rok i może zmienisz zdanie na temat pracy w Stefanini. Bo tam to nie będziesz miał/a nawet czas tę kawę wypić a nie się przejmować czy jest kawa o 7 czy przywiozą dopiero na 11. Ale cóż, każdy ma prawo do własnego zdania, jednak nikt cię przecież nie trzyma na sile a więc skoro jest tak kiepsko to albo cię nie stać na nic lepszego, albo specjalnie robisz złą opinię by czasem ktoś na twoje miejsce nie przyszedł.
Potwierdzam, co tu napisane. Pracuję ponad pół roku i faktycznie nie jest , kolorowo. Byłam świadkiem jak pod koniec roku poprzenosili kilka zespołów do Rumuni, bo wiadomo, że taniej. Tłumaczyli to strategia rozwojem itp. wiadomo. Koledzy, którzy pracują dłużej mówią, że rok, dwa lata temu było tu zupełnie inaczej. lepsze możliwości, zarobki dużo wyższe jak w innych firmach. Teraz dno. Sama rekrutacja jest robiona masowo, albo szukają kilku osób na raz, albo szybko uzupełniają, bo ktoś odszedł. Pobieżnie itp. Pani rekruterka jest albo bardzo niekompetentna, albo tak zabiegana, że omówiła się ze mną na podpisanie umowy po 17. jednak jak przyszłam to usłyszałam, że już wyszła. dop następnym razem się udało. W ogóle bardzo nieprofesjonalne podejście do pracowników. Poza tym nie jest źle. koledzy bardzo mili i pomocni jak się czegoś nie wie. Powoli jednak rozglądam się za lepszą ofertą.
Ciekawe jakie zespoły poprzenosili do Rumuni pod koniec roku. No o ile budynek po przeciwnej stronie nie uważa się za Rumunie. W Rumuni z tego co wiem to tylko 2nd level siedzi więc nie rozumiem czemu siejesz takie bzdury tutaj.
Powinno być chyba 'No o ile budynek po przeciwnej stronie uważa się za Rumunie'. Mówiłam o zespole tego Philipa Morissa, ludzie z włoskim, francuskim, portugalskim i hiszpańskim językiem. w sumie kilkanaście osób. Nic nie sieję tylko mówię jak jest i o czym ludzie rozmawiają. czasem warto w kuchni posłuchać. Nie no jest super, że już nie wspomnę o brakach w dostawach kawy, herbaty itp.
Czyli serio tak źle jak mówią ludzie? Słyszałam killa negatywnych opinii ale chcialam potwierdzić zanim tam pójdę na rozmowę.
Dzieki @ Egnaver za tipa. poczytałam po sieci i faktycznie nie warto, daje sobie spokoj. mam jeszcze kilka ofert.
Szukają tyle osob bo ponoć im sie zwalniają. Jak ktos zna czeski czy niemjecki to nie ma problemu z praca @krk. Te ogłoszenia swiadcza jaki jest przemial ludzi. Jak ktos zna jezyki to lepkej do shella czy ubs.
@Pracowity - tak racja, kto ma jakieś umiejętności, albo zna język to odchodzi, albo zamierza odchodzić. Ludzie czekają jeszcze na podwyżki roczne teraz w kwietniu, ale zazwyczaj dają max 2%, wiec będą się zwalniać jak co roku. Chodzą też plotki, że będą zamykać kolejny projekt i ludzie z niemieckim stracą pracę. jak zwykle w takim biznesie liczy się kasa, a Rumunia jest tańsza i tam będą wszystko przenosić.
Poza tym nie polecam bo gorzej niz w innych firmach. Slabo płacą, stawki sie nie zmieniły od 2lat jak pracuje. Po woli przenosza projekty do Rumuni bo tam jest jeszcze duzo taniej. Kolezanka mówiła po hiszpańsku i jej projekt zlikwidowali. Mimo ze miala dobra kaskę i doświadczenie nic dla niej nie bylo i musiala odejść. Kierownictwo w Polsce nie jest samodzielne tylko szuka oszczędności aby sie wykazac przed centrala w Bukareszcie. Moi koledzy tez sie rozgladaja za inna praca.
Tak chca uczyć ald trening jest słaby. Jak sie nie znasz dobrze na kompach to nie próbuj. Potem straszny natlok pracy. Odbierasz tel za tel. Jak na info linii. Średnio rozwija a dla kierownictwa w Rumunii liczą sie tylkl wyniki i cięcia kosztów. Dużo ludzi rezygnuje po pierwszym okresie.
(usunięte przez administratora)
co chodzi o doświadczenia, nie są tutaj konieczne gdyż i tak wszystkiego cię nauczą od podstaw ... no tylko z komputerem musisz umieć ;-)
Co chodzi o zarobki na tych pozycjach powiem tyle że są ciekawe. A do tego nie trzeba być wybitnym specjalistą. Firma oferuje dość szczególny trening.
Widzę, że firma się prężnie rozwija i poszukuje obecnie ludzi na stanowisko Technical Support z różnymi jęzkami Słowackim, Czeskim i Portugalskim. Chyba muszą dobrze płacić swoim pracownikom bo przecież na polskim rynku nie jest dużo specjalistów, którzy mają opanowane te języki. Wiecie może ile też można zarobić na tych stanowiskach ?
To jak powinno być a jak jest to są czasami dwie odrębne sprawy. Nie chcę rzucać bezsensownych stwierdzeń, że Stefanini aka Tech Team jest beee w każdym wymiarze. Ale na dobrą sprawę, jeżeli są jakieś rzeczy do poprawy to należałoby się za nie wziąć. Chyba, że pracodawca ma jakiś inny sposób na poprawne funkcjonowanie firmy.
Sam tu kiedyś czytałem opinie o tej firmie, nienajlepsze, ale i tak dałem się tam zatrudnić (przekonało mnie wyższe wynagrodzenie, niż inna firma outsourcingowa, która mnie w tym samym czasie prawie zatrudniła). Atmosfera w porządku, dość "wyluzowana", ale bywają momenty stresujące, zależne wyłącznie od ilości pracy, która bywa zmienna (jak wszędzie zresztą). Szkolenia zależą od szkoleniowca, mogą być fantastyczne, mogą być przeciętne. Ja miałem to pierwsze. Praca w zespole, jak w zespole, zależy od kolegów i koleżanek w pracy, ja osobiście nie trafiłem na nikogo, kogo chciałbym unikać na korytarzu. Co do awansów, to może było kiedyś gorzej. Przy obecnej rotacji i poszerzeniu zakresu działalności firmy o nowe projekty awanse są możliwe i wcale nie takie rzadkie. Benefity to: karta medyczna (nie choruję, nie korzystałem, więc nie wiem), Multisport albo vouchery do kina. Ogólnie polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Stefanini aka Tech Team Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Stefanini aka Tech Team Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 34.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Stefanini aka Tech Team Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 23, z czego 4 to opinie pozytywne, 13 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Stefanini aka Tech Team Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Stefanini aka Tech Team Sp. z o.o. napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
