https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/prawnicy-firmy-doradcze-a-nawet,23,0,2411799.html Czy nikt z pracowników GetBack o tym wcześniej nic nie wiedział ? Nawet służby księgowe ?
(usunięte przez administratora)
Dzień dobry ja w sprawie mojego kuzyna szukał u was roboty i rozmawiał w biurze ale go nie przyjęli bo miał stulejkę. Wy som prostaki i kłamcy jak tak można z człowiekiem postempować co on wam zrobił że go tak nienawidzicie? My pójdziemy do adwokata i was do Sztrasburgera oskarżymy za dyskryminacje że on gorszy za te stulejke? Pisaliście tutaj zapraszamy czy mamy kciuki a tera udajecie głupiego dostał mejla że wiecie kiedy był u was rozmawiał i narazie nie przyjmujecie. On sie załamał chodzi tera pijany cały tydzień jak ukradł mojemu ojcu bańke bimbru i uciekł przez łonke. Tak dalej być nie bendzie my na to se nie pozwolimy jak bendzie trzeba to przyjedziemy do Wrocławia.
Panie Zygmuncie, uznaliśmy że musimy zainterweniować ponieważ sytuacja nie wygląda tak, jak ją pan tutaj przedstawił. Najwyraźniej pański kuzyn nie powiedział panu całej prawdy. Wezwaliśmy go do biura na rozmowę, trzymaliśmy kciuki i udało się, dokonaliśmy przyjęcia. Niestety nasza współpraca dobiegła końca już pierwszego dnia. Przymknęliśmy oko na jego niekonwencjonalny strój (gumiaki), współpracownicy wykazali się wyjątkową wyrozumiałością podczas puszczania wiatrów. Zaręczamy że jego wada w postaci stulejki nam nie przeszkadzała, mimo wszystko miarka się przebrała i naprawdę nie mogliśmy dłużej tolerować sytuacji, w której pański kuzyn zamiast postępować zgodnie z wytycznymi dialera, kilkukrotnie usiłował zsunąć skórkę (notabene i tak bezskutecznie).
To nieprawda żeby Getback dyskryminował z powodu stulejki. Ja jestem świadkiem że tak nie jest w ogóle. Sam miałem problem ze stulejką i nikt mi nie robił problemu z zatrudnieniem. Firma jest bardzo przyjazna pracownikom i dostałem nawet dofinansowanie do zabiegu usunięcia za co jestem bardzo wdzięczny dyrekcji. Polecam tego pracodawcę lepszego nie znajdziecie.
Serdecznie dziękujemy panie Krzysztofie za pozytywny komentarz, słowa najwyższego uznania pod naszym adresem i docenienie pracodawcy. Cieszymy się, że naszą decyzją o dofinansowaniu pańskiego zabiegu usunięcia stulejki, znacząco poprawiliśmy jakość pana życia, co wyraźnie wpłynęło również na produktywność i przełożyło się na zauważalne efekty pana pracy. Wierzymy, że uśmiech zagościł na pańskiej twarzy już na zawsze. W tajemnicy możemy po cichutku powiedzieć, że koleżanki z CC oraz kolega Piotr już ostrzą sobie pazurki na kolejną imprezę integracyjną, w kontekście pańskiej obecności niejako na "nowej drodze". Trzymamy kciuki!
Coś dużo tych postów ukazujących ludzką twarz bandziorni - nie uważacie? Jakiś skruszony dłużnik, pani co chce płacić chociaż wcale nie musi. Dziwy nad dziwami. I to nagle się obudzili. Mnie najbardziej dziwi to jak można dzięki getsrakowi wieść spokojne i uczciwe życie. Pewnie i tam znalazłaby się w miarę normalna osoba - jak mawiali niektórzy że i w (usunięte przez administratora) dziewicę można znaleźć, nienabita strzelba też potrafi wystrzelić, ale żeby aż tak i w jednym czasie? Są to rzeczy, które się fizjologom nie śniły wg klasyka z Wrocławia. Może to jednak obawa o kasiorę uruchomiła hieny do zmiany oblicza? Jeszcze wyzywają i poszczekują co niektórzy a tu nieubłaganie zbliża się 31 lipiec. Jeszcze tylko 10 dzionków. Jak sądzicie co wówczas nastąpi? Oto jest pytanie. Pozdróweczka dla animuszka i aleksi oraz nowo objawionemu tj.Pogromca indolencji
szkoda wdawać się w jakiekolwiek dyskusje z tą bandą kretynów, zlecieli się jak szarańcza. wystarczy przeczytać co tutaj płodzą i odechciewa się komentarza. brak słów, przecież nawet psychiatra przy nich wysiada.
Zlecieli się? Co ty powiesz? Wyobraź sobie, że to jest nasz miejsce - a nie twoje, jak sobie uroiłeś. Nawiąż sobie kontakt z tym czubem, z którym chcesz tak opluwać i pluj sobie na swoim. Nie jesteś pracownikiem (podobno??) - po co tu włazisz? Ośmieszyć się na maxa? Kto ma z tobą dyskutować? Po co włazisz nieproszony ? To twoje straszenie, wypisywanie głupot, obrażanie każdego, kto ma inne zdanie. Szczyt bezczelności. Jeszcze mi tu pisze, że się zlecieli.
to ty i za psychiatre jeszcze sie bedziesz podawac pelelaku zbolaly. za komornika sie przebierz jak ci malo. doradca darmowy sie znalaz. zeby ci wielki ptak na ten siwy leb sie porenczyl za kazdym rzondaniem. sluchaj szwancu jak ci sie odechciewa to i mnie sie odechciewa patrzec na ciebie. dziekuje do widzenia niedomarasie zgnity.
o proszę, nie zlecieli się gdyż to jest wasze miejsce? czyli tym samym przyznajesz że te wszelkiej maści ćwierćinteligenty, czuby, niedorobione korposzczurki, nawiedzone wieśniacze kretyny czy psychiczne napoleony pracują tam razem z tobą? :D w takim razie ja się teraz już nie dziwię prezesowi dąbrowskiemu że machnął ręką na ten bałagan i woli sprzedać resztę portfeli niż w dalszym ciągu mieć do czynienia z tymi tresowanymi, niedorozwiniętymi psycholami. . powodzenia wam w życiu życzę, tobie i twoim koleżkom... aloha!
ależ nie dziw się, że tego goworka bronią jak niepodległości. Tylko to im zostało, tutaj można jeszcze poujadać, pyskować, bo w korpo trzeba mordki trzymać krótko. Dlatego pewnie chcą mieć coś swojego, biedacy. Najwierniejsi zostaną sami ze sobą i co mają począć. Oni to czują przez skórę i z przecieków. Powoli dociera do nich, że stają niepotrzebni, zbyteczni, są balastem. Portfelki pójdą na sprzedaż, niedługo nastąpi rzeźnia wspaniałych, najlepszych no i zbliża się koniec lipca. Już tylko 8 dni i historia się powtórzy jak co miesiąc.
Tak - dokładnie. To jest miejsce dla pracowników, a nie dla oszołomów na przepustce.
To świadczy tylko o antywindykatorze. Jak brakuje argumentów to atakuje się ad personam :)
Witajcie getsraczki !!! czy zdajecie sobie sprawę, że do d-day pozostał już tylko jeden tydzień = 7 dni. Wypada to w następny wtorek. Co wówczas nastąpi? Oto jest pytanie, oto idzie gra. Ja obstawiam wielkie, zbiorowe wycie. Chór wyjców się odezwie. Lamety, płacz i zgrzytanie zębów. Jak na razie możecie poujadać, ubliżać. Nerwy już napięte, sraczka galopka już ciśnie na odbyt? Spoko, zostało jeszcze 7 dzionków. Czasami cuda się zdarzają. Pozdróweczka dla animuszka, aleksi.
Rozmowa przez Skype. Pani z HR prowadziła chyba wstępną selekcję przed kolejnym etapem. Miła atmosfera, oprócz pytań w/w odpowiadała na wszystkie zadane pytania. Ogólnie pozytywne wrażenie. Nie przeszedłem dalej, po rozmowie żadnego odzewu.
Doświadczenie, dotychczasowy przebieg zatrudnienia, czas wypowiedzenia w obecnym miejscu pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Do P. Pauliny i innych dłużników: Sprzedaż portfeli pomiędzy funduszami - czyli jak Get Back oszukuje dłuzników. Wpis z forum Bankiera "Moi drodzy, zanim zaczniecie ujadac na mnie. Jestem tym dluznikiem który splaca swoje zobowiazanie. Ugoda ze stycznia 2018, splacone kilka tysiecy. Pozostalo kilka tysiecy. Ale jest problem. Pracownicy getback oklamuja w trakcie rozmow. W ugodzie mam fundusz Universe 3. Ale juz dzien po ugodzie sprawa jest sprzedana do Trigon XX. Oczywiscie dowiaduje sie z pol rocznym opoznieniem w trakcie rozmowy z pracownikiem. Jednoczesnie od stycznia pracownik getback w trakcie kilkunastu kontaktow z mojej strony nawet nie wspomina o sprzedazy do innego funduszu! W czerwcu okazuje sie ze pracownik dodaje do info lakoniczne stwierdzenie o sprzedazy z Univers 3 do Trigon XX. Okazuje sie ze "sprawa jest w trakcie sprzedazy". Po naciskach i kilunastu rozmowach okazuje sie ze juz dzien po zawarciu ugody sprawa trafia do innego funduszu "i jest procedowana" "nie wiadomo ile potrwa" "jest w trakcie obslugi sprzedazy" "obecne saldo jest w trakcie weryfikacji". Czyli w tym burd**u pieniadze ktore uczciwie chce splacic trafia nie wiadomo gdzie...A teoretycznie powinny trafic do Was. Gdy pytam pracownika: skoro fundusz Univers 3 sprzedal dlug do Trigon XX, a Trigon XX wypowiedzial umowe Getback, to przeciez inny podmiot bedzie teraz zarzadzal moim zadluzeniem. Oczywiscie GetBack twierdzi ze to on nadal pobiera wplaty bo umowa nadal obowiazuje...I badz tu mądry. Co za (usunięte przez administratora) Lepiej przestac placic nic karmic badziewna firmę."
Patologia z Get Back ,ci co uwierzyli ze beda walczyc w pocie czola z dlugami zapomnieli ze glownie dotyczy to ich samych.Takie swojskie krajobrazy,latwo przyszly latwo I poszly...a oni zostali jak te glaby...
Zastanawiam sie o czym wy ludzie tutaj dyskutujecie ? przeciez windykacja to jest biznes.Tanio kupic ,drogo sprzedac .Winien nie winien to nie ma nic do rzeczy .Pracownicy firm windykacyjnych i dluznicy to sa pionki niezbedne w tym biznesie.
Moze i masz racje ale prosze powiedziec dlaczego szachownica jest taka sama ? pozdrawiam z Anglii,napisz czy jestes z Wroclawia
Zabójstwo na zlecenie to też tylko biznes. Kropnąć gościa, zainkasować wypłatę a po robocie odebrać dziecko z przedszkola. Gość od pociągania za cyngiel to tylko pionek niezbędny w tym biznesie... Ps. Pamiętasz jak się naziole tłumaczyli przed Trybunałem w Norymberdze?
OMG..... Czy tobie już upał rozum zlasował???? Jak można porównywać zbrodnię do windykacji? Nie dociera do ciebie, że gdyby ludzie byli uczciwi, to nie windykacja nie miałaby racji bytu? Może jednak zastanów się nad cwaniakami, za których reszta społeczeństwa musi bulić za wszystko dużo więcej. Najpierw zabiegają, żeby wziąć kasę, a potem w zaparte, że nie mogą płacić. Nie stać na coś, to się zarabia. Jak się pożycza, to się spłaca. Dlaczego nie czepiasz się kasjerki, że żąda zapłaty za towar? Też pewnie powinna rozdawać, dopiero mielibyśmy dobrobyt. Mnie wychowano tak: nie twoje - nie rusz, pożyczasz - oddaj. Proste zasady. Mało to takich, co od całej rodziny napożyczali i nie oddają. Zapytaj tych, co muszą czekać na swoje. Albo pożyczaj własne i czekaj na wieczne"nieoddanie". Wstyd, żeby się zniżać do takich porównań. To nie zbrodnia, nie zabójstwo na zlecenie, tylko żądanie zwrotu czegoś, co ktoś pożyczył. Jak nie stać na pożyczki, to się żebrze o jałmużny i zapomogi i wtedy nikt nie oczekuje zwrotu. Zrozumiałeś, czy to za trudne?
ależ oczywiście, getback to żąda wyłącznie czegoś co ktoś pożyczył i zawsze ma rację jak również dokumenty na to ha ha ha :)
Nie wiem jakie masz IQ. Zapewne wysokie i rozumiesz, że twój tekst jest a contrario oskarżeniem twoich szefów z Getback. Zakładam, że wiesz co to a contrario i nie muszę podawać ci przykładów z twojego tekstu.
Takich idiotyzmow to nawet Napoleon z zakladu zamknietego nie mogl by napisac.Windykatorzy to sa bardziej cywilizowani gangsters,kmiotku
Witam szukam po forach ale średnio z informacją . Jeżeli podpisałem ugodę z Get Back nie dostając wcześniej sądowego nakazu zapłaty jestem zobowiązany płacić dalej mając na uwadze to co dzieje się teraz z firmą Get Back. Place regularnie od 8 miesięcy kwota do zapłaty 17tys. Może nie odpowiednie pytanie na tym forum ale proszę o jakąś pomoc . Dzięki
zacznijmy od tego, czy roszczenie w momencie ugody było już przedawnione? być może nawet o tym nie wiesz. jeśli było i w ugodzie nie zrzekłeś się zarzutu przedawnienia - to im szybciej zastopujesz, tym więcej ci w kieszeni zostanie. w razie ewentualnego powództwa o zapłatę sprawa jest z ogromną szansą na wygraną. miałem takich kilka z różnych firemek - wszystkie wyroki na korzyść klientów. trzeba by jednak widzieć jakieś dokumenty sprawy, wiedzieć co to za roszczenie, znać daty istotne dla sprawy. to podstawa aby cokolwiek ci konkretnego powiedzieć. jeśli roszczenie nie było przedawnione w momencie ugody, to w przypadku zastopowania płatności ja widzę takie opcje: a) getback wnosi pozew. powództwo najprawdopodobniej przegrywasz (kwestia w jakiej wysokości, ale to parę słów o tym później), gdyż ugodą uznałeś istnienie długu co najmniej co do zasady. wariant mało realny na razie, gdyż getback nie ma pieniędzy na opłaty od pozwu. i wątpię aby spółka istniała dłużej niż kilka kolejnych miesięcy. b) roszczenie po upadłości trafi do innego podmiotu. być może zdąży się nawet przedawnić po drodze, być może pogubią się dokumenty. ty wówczas jesteś górą. a być może jednak nowy podmiot wniesie pozew i wygra. c) roszczenia gdzieś po drodze się zagubią. temat ucichnie. d) jeśli to jest fundusz zewnętrzny (gdzie getback ma tylko ileś % udziałów), to różnie być może. mogą się dokumenty pogubić, mogą się udziałowcy pokłócić, temat może zawisnąć ale i równie dobrze może być nowy serwiser. dlatego konieczna jest znajomość dokumentów aby widzieć który fundusz ma twój dług. gdyby roszczenie w momencie ugody nie było przedawnione, to szczerze mówiąc ja na twoim miejscu podjąłbym grę i zaryzykowałbym zastopowanie płatności. dodatkowo należy wziąć pod uwagę fakt, że ta ugoda raczej nie jest dla ciebie korzystna, znając życie i machlojki czary mary hokus pokus getback więc byłaby szansa w ewentualnym powództwie ją podważać jeśli nie w całości - to chociaż części. wybór należy do ciebie, niemniej jednak podstawa to lektura dokumentów i znajomość faktów oraz dat istotnych dla sprawy.
Wydaje mi się, że jeżeli podpisałeś ugodę to musisz płacić. W końcu sam tak chciałeś i na to wyraziłeś zgodę na piśmie.
Wydaje mi się, ze jest to dość ohydne szukać pomysłu jak nie płacić/spłacić swój dług.
Co za durna odpowiedź, nawet jak getback upadnie, wierzycielami są fundusze. Po co wprowadzasz kogoś w błąd, że "być może po drodze dokumenty się pogubią". Pojęcia nie masz o tej sprawie, a udzielasz takich "porad" WSTYD. Będziesz spłacał to zadłużenie za osobę, której dajesz takie rady?
Tak, musisz nadal płacić bo jak się kiedyś pożyczyło pieniądze to teraz trzeba je oddać. Długi trzeba spłacać!!!
Dla takich jak oni to jest normalne. Zupełnie jak kieszonkowiec, cieszy się, że się udało kogoś okraść i płacze, jak go za to wsadzą. Płacz, bo się nie udało żerować na cudzej krzywdzie i śmieje się z uczciwych ludzi, którzy spłacają, co pożyczyli. Do tego inny "uczciwy inaczej" doradza mu, jak wykombinować, żeby nie płacić. Idźcie do knajpy się nażreć i potem kombinujcie, jak (usunięte przez administratora) i nie zapłacić, co za patologia.
Co do zasady - tak. Jednakże jak zabieg lobotomii tobie pomógł, to nie znaczy że reszcie populacji należy wycinać korę mózgową. W imię zasad...
a także do: @uczciwy @Kuba posłuchajcie getbackowi naciągacze, zamiast robić z siebie kretynów i ujadając jak wiejskie kundle zza siatki. zajmijcie się wreszcie uczciwą pracą, albo przynajmniej pracą w getback - odzyski trzeba robić, obligatariusze czekają na zwrot ukradzionych im pieniędzy. getback jeden wielki dłużnik, wisi ludziom 2,5 mld zł za obligi. jak się pożyczyło od ludzi to trzeba im oddać, prawda ratlerki? zadajcie parę niewygodnych pytań zarządowi, zamiast łykać te firmowe brednie jak młode pelikany. a wy się tak tutaj ładnie odszczekujecie w obronie swego pana i jego kasiorki - tylko skąd wiecie bez dokumentów czy ta kasiorka się należała, co? skąd wy wiecie - jeśli pożyczył i getback (tzn. jakiś fundusz) rzeczywiście ma legitymację procesową czynną - ile pożyczył, a ile żądał getback w ramach "promocji", a zwłaszcza nie daj boże "promocji koniczynka"? ja napisałem wyraźnie: bez lektury dokumentów nie sposób czegokolwiek konkretnie poradzić. nakreśliłem tylko możliwe opcje. a tu proszę, naganiacze z miejsca zlecieli się jak muchy do goovna.
pewien mądry facet twierdził, że "jak się komuś coś wydaje, to powinien się zacząć leczyć". Widzisz, medycyna zna takie schorzenia pn. omamica. do Kuby : bandziornia z getsraka postępowała gorzej od kieszonkowców, postępowali jak rabusie, po łotrowsku niby mając do tego prawo. Rosjanie nazywają takich wór w zakonie - co znaczy (usunięte przez administratora) w majestacie prawa. A teraz jest płacz bo szefowie bandy zagarnęli łupy z rozboju i siedzą w (usunięte przez administratora) nie podzieliwszy się z nimi. I jeszcze nie płacą na bieżąco za bandziorkę stosowaną. Idź z niedobitkami ze swojej bandy do knajpy, nachlaj się, nażryj i możecie już zaczynać zbiorowe wycie. Gdyż za 12 dni będzie znowu brak kasiory. Patologio wyjąca. Już padlina, zgnilizna i rynsztok a jeszcze wyzywa innych. JUŻ ZA 12 DNI !!!
Nie plac Szkoda twojej energii I pieniedzy.Oryginalny pozyczkodawca juz dawno dostal ulge podatkowa a ty teraz placisz oszustom ,
No tak. Na tytuł wora w zakonie to trzeba zasłużyć. Samo wyleszczenie lemingów na ca 3 mld. PLN to nie zrobi. Wor to wor, szef wszystkich szefów.
Ten dług i tak będzie musiał Pan kiedyś spłacić. Nawet gdy GB zniknie z rynku to skontaktuje się z Panem kiedyś inna firma windykacyjna. Wg nowych planów prezes GB chce do września sprzedać portfele, a więc najpewniej Pana dług trafi do innego funduszu,ale to co do tej pory będziesz spłacone pomniejsza zobowiązanie.
Słusznie prawisz. Wor to wor i brzmi dumnie. Trzeba być naprawdę kimś, aby takie miano otrzymać. A przede wszystkim trzeba postępować wg zasad i ustalonego kodeksu. Twardy i brutalny to kodeks, ale każde odstępstwo od niego bardzo boli. Kto już raz spadnie za nie stosowanie do niego, nie ma szansy się podnieść. Kiedyś, nawet za tej niedobrej komuny kieszonkowiec mógł cie skubnąć, ale zostawiał 10 zeta na bilet do domu. Bandzior nie tłukł faceta w obecności kobiety czy dziecka. Pedał, czy (usunięte przez administratora) jeżeli trafiał do aresztu z reguły nie dożywał procesu. Też był to jakiś kodeks, zasady. Bandziornia natomiast chce rąbać każdego, kto się nawinie, słusznie czy nie słusznie. Są ponad takie drobiazgi. Stado z bandziorni to hałastra. Nosząca się za najlepszych i ponad wszystkimi. A już za 11 dni będzie 31.07. i trzeba będzie łapki oblizać. I będą płacze i jęki, że nie szanuje się "pracowników", brak kasiory i benefitów jak co miesiąc. Klękajcie narody, nas bohaterów tak traktować?
ocenę zasadności roszczenia (jak również legitymacji procesowej czynnej) zostaw może niezawisłemu sądowi. a przede wszystkim to opinie wyrażaj po lekturze dokumentacji sprawy.
Ach - ta twoja nadgorliwość. Ty za to wszędzie wyrażasz swoją opinię bez znajomości dokumentacji i argumentacji. Zastosuj swoje rady do siebie. Najwyraźniej się nudzisz okropnie, a to świadczy z zupełnym braku zajęcia, więc jak to się ma do tych rzekomych spraw, które wygrywasz, obsługujesz, czy jak to zwał.... Wyraźnie widać, że nadajesz z kilku nicków, ten sam styl wypowiedzi, ta sama nieporadność w ripostowaniu, ta sama radocha, że pracownicy zostaną bez pracy i wypłaty, te same rewelacje o firmie rodem z Pudelka. Niestety nie sprawiasz wrażenia osoby zdrowej psychicznie. Wyrazy współczucia..
mam jeden nick, jeden jedyny i się go nie wstydzę, jak również nie znajduję potrzeby aby go zmieniać czy też nadawać z kilku. pojmij to w końcu zapchlony, szczerbaty korposzczurku sprawiający wrażenie przyćpanego i niezrównoważonego baraniego łba. szukaj lepiej roboty żebyś nie został z ręką w nocniku, prezes już ogłosił plany na najbliższe tygodnie wiec chyba czujesz pismo nosem co się szykuje.
Uważajcie żeby prokuratura nie zainteresowała się tym jak wmawialiscie ludziom dlugi, straszyliscie,nekaliscie psychicznie itp.Już pisałam jak to u mnie wyglądało.Wy na to się zgadzaliscie wiedząc że długi dawno są przeterminowane albo nie istnieją. Na nic wasze tłumaczenia i płacz że nie.Szkolenia na których Was uczono jak gnebic i upadlac ludzi są dowodem.I niech który albo która zaprzeczy !
Ale swoją drogą to przedawnione zobowiązanie jest wciąż zobowiązaniem, tyle że naturalnym i nie można go jedynie (albo aż) egzekwować. Z tym jednak, że do ostatniej nowelizacji przedawnienie było na zarzut. Wierzyciel mógł więc dochodzić swojej przedawnionej wierzytelności, ryzykując, że dłużnik podniesie taki zarzut przedawnienia, sąd zaś oddali powództwo obciążając wierzyciela kosztami. Oczywiście takie ukształtowanie zasad preferowało profesjonalistów, którzy prawo znają, kosztem konsumentów, którzy już nie zawsze. Stąd nowelizacja. Jednak nie można napisać, że wierzyciel dochodząc przedawniono roszczenia łamał prawo - nie on z tego prawa korzystał. Czym innym jest natomiast praktyka niektórych windykatorów, którzy zastraszali, obrażali, grozili czy nachodzili dłużników. Takie działanie często wypełniało znamiona czynów zabronionych stypizowanych w kk w tym stalkingu, groźby bezprawnej czy naruszenia miru domowego. I takie działanie powinny być oczywiście ścigane i karane. Ale samo dochodzenie roszczeń po terminie przedawniania niczym nagannym nie jest - no chyba, że opiera się na podawaniu błędnych adresów pozwanego:) W takim wypadku orzeczenie jest jednak do wzruszenia i we wszystkich (kilka spraw dla znajomych bo zazwyczaj to sprawy nie opłacalne dla pełnomocnika) w których pisałem zarzuty sąd uchylał już prawomocne nakazy / wyroki i kierował do rozpoznania w postępowaniu na zasadach ogólnych.
Dobra kobieto, to co piszesz to twoje pobożne życzenia. Upominanie się o spłatę nie jest nękaniem. Pożyczka nie jest bezzwrotną zapomogą. Twoje wypociny nie są żadnym dowodem w żadnej sprawie. Masz czas, żeby tu pisać, zamiast zapoznać się z terminami, których używasz. Naucz się czegoś, uzupełnij ubogie wykształcenie. Zapoznaj się z terminem "nękanie, przedawnienie" , zdobądź jakąś wiedzę, argumenty. Na razie się kompromitujesz i to dosyć mocno. Jak tam "somsiad" - Grażynko? Pozdro :))))
Spłatę czego ???Nieistniejącego długu???Czytasz ze zrozumieniem to co piszę?Ty klepiesz coś o moim długu, bo nawet jak go nie ma to Ty i tak mi będziesz wmawiać ze jest i koniec kropka.To są wasze metody działania.Masz mózg jak Stary pokurczony orzech.Nie będę tobie nic tłumaczyć, bo i tak nic nie zrozumiesz.Ja zrozumiałam dlaczego te firmy zatrudniają takich ludzi o niskim poziomie intelektualnym i moralności zerowej,że o myśleniu samodzielnym nie wspomnę. Stado pustaków. Szukaj teraz pracy i chwal się ze pracowałeś W takiej firmie.Powodzenia życzę haha.
upominanie się o spłatę roszczenia nieistniejącego i manipulowanie, nękanie, zastraszanie przy tym - to jak najbardziej art. 286 §1 kk w zw. z art. 13 §1 kk, w zw. z art. 190a §1 kk bądź art. 191 §2 kk
Widzisz, wytłumaczyłeś przystępnie, żeby nawet Grażynka z Januszem zrozumiała. Ale oni po swojemu ominęli prawdę w oczy, za to skupili się na opluwaniu sam już nie wiem kogo:)) Wypowiedzi z dvpy wzięte, powiedzieli co wiedzieli som zadowolne. Niezła patolka:)))
Dziękuję za podanie podstawy prawnej.Sama walczę obecnie z tą całą sprawą i bardzo mi to pomoże.
Prosi Pani o zaprzeczenie? Ja zaprzeczam. Oczywiście zdarzają się sytuacje "do wyjaśnienia", bo faktycznie ktoś na czyjeś dane zaciągnął pożyczkę, ale to ułamek procenta wszystkich spraw windykacyjnych. Faktem jest, że wielu ludzi ma długi, jedni z własnej winy, inni przez zdarzenia losowe (nawet Michał Wiśniewski chwalił się w mediach, że ogłosił upadłość konsumentcką). Lepiej wtedy dogadać się z firmą windykacyjną niż unikać kontaktu i żalić się na forach. Nikt nikogo w GB nie uczył nękać, czasem może kogoś poniesie poczucie chwilowej władzy, ale to też margines. Jakby faktycznie wszystkie długi były bezzasadne, jak tu wielu wypisuje to prokuratura i policja byłyby zawalone zgłoszeniami od poszkodowanych,a jakoś ludzie tego nie robią i płacą.
jasne, nikt nie uczył nękać, nikt niczego nie kazał. chcesz powiedzieć że to była wyłącznie oddolna inicjatywa stada szympansów aby zainicjować wyścig szczurów, żeby przypodobać się wynikami kadrze kierowniczej i zarządowi? i jeszcze powiedz że afera z nielegalnym pozyskiwaniem danych z bazy PESEL poprzez "współpracę" z komornikiem rafałem to też był pomysł akurat wyłącznie tego jednego pracownika? lepiej dogadać się z firmą windykacyjną? najlepiej to zasięgnąć porady specjalisty, który oceni czy roszczenie jest zasadne. bo dogadywanie się z getback to ja doskonale wiem jak wygląda i to opisywałem.
Zastanawia mnie, dlaczego uporczywie deprecjonujesz osoby, które uczciwie spłaciły zadłużenie? Ty wiesz doskonale, ty opisywałeś, ty doradzisz, ty nawyzywasz pracowników, ty uważasz się za jakieś guru? Jeśli tak, to popukaj się w to coś, co przypomina piłkę i powinno zawierać mózg. Jakie nędzne są twoje wywody z porównaniu z innymi wpisami, np. od fffffffffffffff. Można napisać logicznie, ze znajomością rzeczy. Nie umiesz tego, więc przynajmniej sam siebie nie zachwalaj. Ja spłaciłam zadłużenie, dostałam dobre warunki i nie żałuję, bo dzięki temu mogę żyć uczciwie. Temu, kto szuka pretekstów do migania się od własnych zobowiązań naprawdę współczuję, zarówno zasad moralnych, jak też wychowania wyniesionego z domu.
Nastepna nawiedzona,musisz wybrac pomiedzy dzuma a cholera ?Wiec teraz zdecyduj sie jestes niedorobionym pracownikiem czy praco-dluznikiem ?
jak już grasz w reklamie, to wybierz taką ofertę za którą tobie płacą - a nie ty płacisz :) niesamowicie podoba mi się ten nalot "zadowolonych dłużników", co to błagali o możliwość spłaty i prosili aby getback wziął pieniądze :D żałośnie wam wychodzą te nędzne laurki.
Napoleony z oddziału zamkniętego dostały dostęp do neta i hejtują ile wlezie. Oddajemy wam to forum, obiecujemy tu nie zaglądać, piszecie i tak sami do siebie, obwieszczając radośnie coraz nowe niki, które same ze sobą gaworzą. Niektóre niki przemyślnie w ich mniemaniu udają pracowników. Podziwamy i życzymy postępów w powrocie do zdrowia. Pozdrowienia dla ADMINÓW wpuszczających tutaj te indywidua i nie zważających na własny regulamin. Serdeczne dzięki za umożliwianie aktywności tym melepetom.
W odpowiedzi dla Napoleonka. Z zakladu zamknietego poprzednio Get Back ,rozdwojenie jazni to jest kliniczny przypadek,lecz sie szybko o Ile jest to jeszcze mozliwe...
Ja również serdecznie pozdrawiam administrację. To co widać na tym forum świadczy o największej ignorancji i zgodzie na bełkot zrozumiały prawdopodobnie tylko przez trolle czatujące tu 24h.
A właśnie że nieprawda. Mój oddział jest półotwarty i pan doktór po przeczytaniu wpisów pracowników powiedział że najchętniej zamknąłby tych wszystkich roboli Getback ze schizami w pokoikach bez klamek.
Pracownicy,byli i poprzedni...?Jak czytam wpisy zfustrowanych "doradcow winansowych"to butelka piwa sama sie otwiera...
Rzeczywiście, szanowna administracja powinna wywalić swój regulamin, jeśli w żaden sposób nie jest przestrzegany. A "napoleony" niech sobie tu wystawiają świadectwo swej szpagatowej ynteligencji, wcale mi to nie przeszkadza, że się ośmieszają i tracą czas na epistoły, których nikt nie czyta. Żeby toto miało honor, to przynajmniej pod ten post by nie właziło. Pozdrowienia dla administracji "serwisu pracy" gowork. pl i podziękowania za udostępnienie forum dla tych ameb umysłowych.
sorry mili państwo, lecz napoleonów to akurat tam u was dostatek jest. z paroma rozmawiałem imieniem klientów, niejednego słyszałem nagranego - cwaniak, chojrak przez telefon a w świecie upośledzony korposzczur bez odrobiny własnego rozumu. co wy będziecie w życiu robić jak getback upadnie, na co wszystkie znaki na nieboskłonie wskazują? nie czarujmy się, 3,3 mld złotych to getback nie odda. nie ma z czego. 2,8 mld zł ukradzione za obligacje poszło z dymem... a raczej do kieszeni.
Już aplikują do innych firm. Niektórzy nawet mają jakieś wykształcenie, np. matura i kurs baristy...
Od czasu wypłynięcia afery z obligacjami dłużnicy poczuli wiatr w żagle, dowartościowali się ogromnie, zainteresowali się sprawą obligacji, która ich zupełnie nie dotyczy, wleźli tu na forum, pokazując swoją prawdziwą moralność. Zamiast interesować się własnymi problemami, cieszą się z cudzych. Grażyny, Janusze, typowa cebula. Czuć ten aromat w każdym poście. Też uważam, że zastawić im pole do popisu, omijać to śmierdzące g. , żyć po swojemu i cieszyć się, że płacimy swoje rachunki, mamy na to, bo zarabiamy. Te ich nędzne tłumaczenia, szok. Nie mam osoby w swoim otoczeniu, do której wydzwania windykacja. Znamienne, szkoda komentować. Niech sobie się tutaj kiszą dalej we własnym sosie.
"Zarzut przedawnienia z urzędu To nie jedyna zmiana, którą przewidują przepisy. Nowelizacja zawiera bardzo dobre rozwiązanie z punktu widzenia dłużników, gdyż odbierze firmom windykacyjnym dochodzenia przedawnionych długów. Dziś firmy te nagminnie kupują pakiety roszczeń, z których wiele jest już przedawnionych, a następnie domagają się spłaty. Zanim skierują sprawę do sądu, nękają telefonami, stawiają warunki, czasami straszą. Jeśli dłużnik zignoruje te wezwania do zapłaty, windykatorzy kierują sprawę do sądu. Postępowanie nakazowe odbywa się bez udziału stron. Sędzia wydaje nakaz zapłaty na podstawie dokumentów i przesyła go dłużnikowi. Ten musi złożyć sprzeciw i podnieść w nim zarzut przedawnienia. Jeśli tego nie zrobi, to choćby roszczenie było od lat przedawnione, sąd wyda wyrok zobowiązujący do zapłaty. Była to pułapka na ludzi, którzy nie znają prawa i zakładają, że skoro wiele lat temu zapłacili ratę za telewizor czy telefon, to wzywanie ich do ponownej zapłaty jest pomyłką, więc ignorują nakaz. Po 9 lipca to się zmieni. Sąd z urzędu będzie sprawdzał, czy roszczenie nie jest przedawnione. Jeśli uzna, że jest, to nie wyda nakazu. W rezultacie to nie osoba pozwana będzie udowadniać, że nie jest dłużnikiem, lecz wierzyciel będzie musiał dowieść, że posiada wobec niego jakieś niespłacone wierzytelności. Po tym będzie już za późno, by ścigać dłużnika. Przed zmianą prawa windykatorzy też nie mieli do tego prawa, ale wykorzystywali swoją przewagę nad ludźmi, którzy nie znają swoich praw." Poczytaj to najpierw i uspokój się, bo ci żyłka w odbycie pęknie. Przecież my napoleony, męty, marginesy etc. już was zlewamy ciepłym moczem na wasze łby. A ty małpko getsracka nadal próbujesz kąsać bezzębną kłapaczką. Biedny animuszku (gdyż to pewnie ty próbujesz poszaleć ) nadal cię nosi z wściekłości i bezsilności że jako twierdziłeś wcześniej " firma staje na nogi i sprawy idą w dobrym kierunku". Zgadzam się co do kierunku, natomiast stawania i nóg to już sam chyba nie widzisz. Spoko, zażyj może tabletkę, wypij ziółka, bo jeszcze cię szlag od żołądka trafi i na dobre nas opuścisz. A co z Wietnamem? tam czekają na ciebie. I pamiętaj : jeszcze 20 dni do wypłaty, zostaw trochę sił na wycie i szaleństwo w dniu 31.07. Ja, jako ameba, patolia trochę inaczej postrzegam honor. I również posyłam pozdrowienia dla administracji serwisu pracy gowork. pl wraz z podziękowaniami za udostępnienie forum dla ciebie i tobie podobnych. Jeszcze raz : w dniu 31.07. nastąpi kolejny odcinek pt. prawda czasu, prawda getsraku.
to dobrze, że czujesz cebulę, na zdrowie, od was natomiast ciągnie się smród padliny, trupiego jadu, a to już jest szkodliwe, trujące. Twoje otoczenie to pewnie dwóch bęcwałków z pobliskich klateczek. Zarabiasz jeszcze? to masz się z czego cieszyć. Końcem miesiąca poczujesz ból dup.ska, a kilka dni wcześniej swędzenie w odbycie. To już norma u was i jest się z czego cieszyć. Tylko dlaczego wtedy następuje wielkie o loboga! wypłaty nie ma! 20 dni jeszcze - a to szybo upłynie. Bo gdy Titanic tonął to też orkiestra grała, i też wielki bal - jak śpiewał klasyk.
widzisz matołku, wajcha po prostu odbiła w drugą stronę. robiliście dłużników z ludzi, żądając spłaty roszczeń bezzasadnych, a w najlepszym razie mocno zawyżonych. koszty sądowe których nie ma - mówi ci to coś? i nie opowiadaj głupot że wszystko było i jest OK. nie znasz osób do których wydzwania windykacja? rozumiem że to ma być dowód na twoją tezę: dzwoni windykator - znaczy że należy mu wszystko zapłacić bo on prawdę powiada. za dużo widziałem aby ci uwierzyć w te bzdury. nawet do mnie getback kiedyś namiętnie wydzwaniał. powód? zanotowaliście sobie mój numer, gdyż dzwoniłem imieniem klientów. a potem były telefony o kontakt z rzekomym dłużnikiem. tyle że ja sobie krótko i szybko z tym poradziłem i nagabywanie zniknęło jak ręką odjął. zazdrościsz że ludzie się cieszą? raczej się śmieją - windykator ma długi. i to takie kwoty że aż trudne do wyobrażenia. windykator okradł obligatariuszy. tego to jeszcze nie grali. co ja ci mogę poradzić - odkładaj sobie na poduszkę finansową bowiem już niebawem skończy ci się dopływ gotówki i przyjdzie szukać nowej roboty. poślij parę CV, to taka rada od serca. płacisz rachunki, to chwała ci za to. spełniasz swój finansowy obowiązek. ja również płacę to co się należy, zapewne z 15 razy tyle co ty (leasing lexusa, telefony, biuro itp) ale ta trzoda tutaj i tak nazywa mnie dłużnikiem :) miej szacunek do bliźniego, miej swój rozum - a po upadku getback szybko wylądujesz na czterech łapach; jeśli jesteś normalny, to tego ci życzę. @do góry zadem nie ma tak lekko. analiza przepisów nowelizacji wskazuje, że takie pozwy o przedawnione roszczenia dalej będą szły, i dalej będą procedowane. ta nowelizacja to niedoróbka oraz szkodliwa, wadliwa i niezgodna z konstytucją zmiana przepisów. dlaczego? bardzo łatwo ominąć rygory nowelizacji, ale nie będą tu podpowiadał. aloha!
Oczywiscie zgadzam sie z toba ,bo taka (usunięte przez administratora) ilu moze miec znajomych ?
Ja też pozdrawiam szanowną administrację portalu, w tym moderatorów od siedmiu boleści. Widocznie wypociny naczelnego czuba przekraczają ich możliwości przerobowe. Trzeba przyznać, że mecenas Kononowicz działa prężnie. Nic go nie zrazi, utkwił w swoim przekonaniu, że jest tu bardzo potrzebny i zapewne to na tym forum wygrywa swoje wojenki. Ołowiane żołnierzyki sobie rozstawia i gęba się cieszy, że nareszcie ma zajęcie. A rada jest stara jak internet:) Nie karmić trolla :) Zresztą kto by go wykarmił, trzeba byłoby czytać te metrowe wypocinki :)
Tak masz rację. Dobrze zarabiam,rachunki płace,ba nawet stać mnie obecnie na częste wypady weekendowe w fajne miejsca. A tu patrz firma co ja mówię twór wyludzaczy czyli wy chcecie mi to wszystko zabrać na co ciężko pracuje,awiajac mi dług.To sobie róbcie tak dalej.Ani złotówki wam nie dam.Biedactwa szwendajace się w poszukiwaniu pracy po wszelkich innych naciagarniach.To jest koniec nie dociera do Was czy jak ?
Trochę przesadzasz odnosnie nowelizacji kodeksu cywilnego. Zgodzę, się z Tobą, że to nie jest to co powinno być bo tu potrzeba gruntownych zmian ale jednak ta nowela znacząco utrudni życie podmiotom takim jak GetBack. Faktem jest powiedzenie, że odpowiednio prowadzony dług nigdy sie nie przedawnia - i tu niestety nowela nic nie zmienia. Można bez końca pozorować działania i "hodować" dług. Jednak GetBacki, Ultima, Kruki i inne tego typu bandziornie skupuja już przedawnione wierzytelności. I tych po prostu juz nie będzie opłacało sie windykować. Oczywiście wiem do czego pijesz mówiąc o omijaniu przepisów - zapewno chodzi Ci o obligatoryjną datę wymagalności która windykatorzy mieliby manipulować, ale to już ociera się o kodeks karny. Pewnie paru spróbuje ale nie sądzę żeby to było masowe działanie. Do tego dochodzi jeszcze 150 zł od każdej sprawy dla komornika. To zniechęci do wielokrotnego windykowania tych samych spraw - bo najwięcej jest tu właśnie spraw na niewielkie kwoty do 2-3 tyś a nawet mniej i te opłaty obniżają znacząco opłacalość procederu. Zresztą nie bez przyczyny GetBack ma takie straty, nie bez przyczyny planowane jest wezwanie na akcje Kruka, nie bez przyczyny gorąco jest w Ultimo. Mimo tych wszystkich rzeczy co napisałem - masz racje w jednym - może nie do końca jest to niedoróbka ale napewno nie jest to gruntowna nowelizacja, która jest potrzeba od dawna.
nie podpowiadaj hienom :) aczkolwiek sądzę że oni mają już to obczajone. nie, nic się nie ociera o kodeks karny. podobnie jak w EPU - podanie świadomie lewego adresu skutkuje sankcjami, ale jak chodzi o datę to już nie. nic nie utrudni. ba, ta nowelizacja jest dla windykacji... korzystna! wydłuża termin przedawnienia, w skrajnych przypadkach nawet do 4 lat! i właśnie z tego powodu jest sprzeczna z konstytucją, jako że nierówno na płaszczyźnie czasowej traktuje identyczne roszczenia. i jeszcze art. 117 (1). jest to totalna niedoróbka, (usunięte przez administratora) i bubel prawny. jak cały PiS zresztą. i ustawa w tym kształcie nie jest tym, o czym mówiono na samym początku. zaś art. 117(1) mówiąc wprost - brzydko pachnie jak chodzi o jego genezę. jak można pozorować działania? co masz na myśli? przerwać bieg przedawnienia można wyłącznie w ściśle określony sposób (pamiętać również należy że skutki przerwania mogą zostać zniweczone), a nie coś pozorując - list, telefon itp.
Chodzi o to zeby okres przedawnienia(statue of limitations) mogl byc przerywany ,dziala to w ten sposob ze kiedy ty uwazasz ze dlug juz nie jest wazny wtedy dzwoni telefon i mily glos pyta sie o jakis tam dlug z przed kilku lat ,ty odpowiadasz ze wiesz o tym dlugu ale stracil on moc prawna poniewaz jest przedawniony i tutaj shark ciebie ma poniewaz rozmowa jest nagrywana twoj stary dlug znowu nabiera mocy prawnej.Zawsze sie pytaj w jakiej sprawie dzwonia i mow ze nie udzielasz zadnych personalnych informacji na telefon,popros o tradycyjna korespondencje.A kiedy otrzymasz list wyslij im odpowiedz w tzw formie cease and desist.Zostanie im tylko jedno pociagniecie zalozenie sprawy sadowej,tego nie moga zrobic poniewaz nie mozna zadac czegos co prawnie nie istnieje.Masz spokoj na zawsze poniewaz jakiekolwiek komunikowanie sie z toba to bedzie harassment.
jeśli roszczenie jest już przedawnione, to nie można biegu przedawnienia przerwać. można dług przedawniony co najwyżej uznać - ale jeśli w ugodzie nie zaznaczono wyraźnie dorozumianego zrzeczenia się zarzutu przedawnienia, to i tak z takiej ugody można się wyplątać. NIE - w taki sposób jak opisałeś to uznać długu nie można. wiem że "napoleony getback" twierdzą inaczej. ale mają metody aby człowiek opisał to innymi słowami, co przybliża ich do celu. i nigdy nie mów ani n ie odpisuj że roszczenie jest przedawnione. na złość wyślą ci PIT 8C z zawyżoną kwotą roszczenia i będziesz użerał się ze skarbówką...
Taaak, napoleony działają pełną gębą:) Nieopatrznie przeczytałam kilka komentarzy, takiej patolki dawno nie widziałam. Jakaś tępa strzała tłumaczy, kiedy sobie nicka zmieni, a gada ze sobą, antek wizytator jest człowiekiem najwyraźniej chorym, więc go oszczędzę. Ale co trzeba mieć pod deklem, żeby się tu przechwalać dobytkiem, udawać że żadne zadłużenia nie wchodzą w grę i upierdliwie interesować się sytuacją pracowników, to już kuriozum. Pozdróweczka dla byłych i obecnych pracowników. Jesteście najlepsi i zawsze będę wspominać super ekipę :) Wypłaty będą na 100 %, więc nie dajcie się sprowokować tym "niby pracownikom" co tu nędznie nawalają.
No takiej odpowiedzi to juz sie nie spodziewalem,kuriozum tego wszystkiego jest to ze wiekszosc z was otrzymuje prace albo pracuje w firmach windykacyjnych tylko dlatego poniewaz wasze zdolnosci intelektualne sa rowne zeru.Jestescie podatni na manipulacje i na 100 % wykonacie to do czego was zmusi wasz korporacyjny motywator.Jestescie zdolni do popelnienia kazdej niegodziwosci nawet gdyby to stalo na granicy prawa.I wasza subordynacja jest az zenujaca.
Wyobraź sobie, że za to ja spodziewałam się takiej właśnie odpowiedzi:))))) Od osoby zakompleksionej na maksa, używającej wyrazów, których znaczenia nie rozumie, plującej na wszystkich i wsadzającej wszystkich do jednego wora, ziejącej zazdrością, że ktoś sobie pracuje tam gdzie chce i tam, gdzie się sprawdza. Co do pracy w firmach windykacyjnych, dla wielu z nas jest to epizod zawodowy i doprawdy nie możesz tego wiedzieć, gdzie kto pracował lub gdzie poszedł sobie:)) Pluj dalej, a daleko zajdziesz :) Snuj sobie domysły i pisz. Uważaj, żeby sobie nie odgryźć ogona:) Żegnam cię czule biedny Nikodemie Dyzmo. Prawdziwy Nikodem jest przy tobie wulkanem intelektu :)
Alexia, ty to jesteś ostra dzidą, pewnie miałaś jakąś lepszą fuchę w tej bandziorni. Zawsze będziesz wspominać tą ekipę?, toż to brzmi jak pożegnanie nad trumną. Dodaj jeszcze, że będzie ci ich zawsze brakowało i zawsze będą z tobą. Widzisz agonię tego hienowatego tworu? Ty to jesteś DZIDA ! jak to z laptopka zdiagnozowałaś chorobę u antka. I jaka wspaniałomyślność : oszczędzę go - to potrafią tylko hieny z getsraczka. A pewnie już sama czmychnęłaś gdzieś z tego trupa, i z odległości podtrzymujesz na duchu tych, którzy zostali - ty to jesteś dzida. Spraw kuriozalnych to znajdziesz w bandziorniach do czorta. Praktycznie 95% waszych niby spraw to kurioza. Sytuacja niby pracowników jest mi zupełnie, całkowicie obojętna, olewam ją, poza jednym wyjątkiem - dotyczy animuszka. ten niechaj żyje 100 lat dzido. A ja tępa strzała posyłam ci pozdrówewczka Aleksiu.
Alexia ,wyobraz sobie ze jestes zenujaca ,tak naprawde zalosna .Ludzie ida do szkolek zostaja lekarzami,pracuja dla przyszlych pokolen.A kim ty jestes jestes kreatura spoleczenstwa ,takim nierozsianym nawozem dztucznym.Nie opowiadaj historyjek ze tak latwo znalezc zatrudnienie bo do tego potrzebne sa jakiekolwiek kwalifikacje ,jestes nieudacznikiem i wstyd mi jest za tych ktorzy ciebie splodzili.Ty chcesz sie rownac ze mna ? chyba cos masz nie po kolei w tej bezmyslnej glowce .Chcesz sie spotkac ? ja bede w Polsce za trzy miesiace daj mi namiary .Nikt ew mojej rodzinie nie podjal by takiej roboty ,daj sobie spokoj .Chcesz mnie ponizyc daj sobie siana ,troszeczke za wysoko stoje dla ciebie.Dlaczego jestem tak krytycznie usposobiony poniewaz wstyd mi za ciebie ,kiedy ogladam was na you tube to wstyd mi ze jestem polakiem.
Oni nawet nie wiedzą, że dali kiedyś swoje dowody do kserowania i mamy możliwość obejrzeć te inteligentne oblicza:)))) Pyskują młoty, a wiedzą, że pusty śmiech ogarnia:))
Niestety tym komentarzem zniżasz się do tego poziomu, z którego tak bardzo się nabijasz. Od wielu lat pracuję w branży windykacyjnej i wbrew temu co tu wypisują nie jestem nieukiem, przedstawicielem patologii, naciągaczem itp. Wstydzę się dopiero jak trafiam na takich ludzi jak Ty. To oni psują firmom windykacyjnym opinię, bo czując chwilową władzę, leczą własne kompleksy wyżywając się na dłużnikach.
"(...) dali kiedyś swoje dowody do kserowania i mamy możliwość obejrzeć te inteligentne oblicza" - piszesz bardzo ciekawe rzeczy w kontekście przetwarzania danych osobowych, a już w szczególności w świetle RODO. Swoją drogą gratuluje humoru, po wczorajszych komunikatach Twojego pracodawcy.
nie bedeci tlumaczyc durniu ze zadnych dluguw nie mam. jakby dawali ci za zlotowke telefon tez bys bral jak kazdy. teraz chca nagle tysiac dwiescie zlotych i sam jestes hienom. nie boje sie komornikuw bo nie mam nic swojego i nie mogo mi zajac nic. rozumiesz czy mam ci pszylozyc w pusty baniak smondaku. morze na zywca sie spotkasz cwaniaku z miodem w uszach. dziekuje do widzenia
sprunuj wyslac tego pita porzalujesz. jak nagrywasz rozmowy to wysluchaj teraz ile kosztowaly telefony. trzaba bylo niw wmawiac ze za zlotowke rozdajesz stan jedna noga na mojej posiadlosci a bedziesz rzalowac ze sie urodziles niedomarasie poje bany i szmulu niemyty. masz cos do powiedzenia w tym wypadku szwancu lysy?/.
zacznij sobie zbierac na nowe uzembienie jak sie z hojem na rozum ponieniales kutafonie przemodrzaly mam cie na tapecie
szukaj lepiej nowej roboty, bo twoich sąsiadów będzie pusty śmiech ogarniał jak zaczniesz po śmietnikach grzebać :)
lepiej sobie tego cuchnacego szwanca wyszoruj fleju. lepiej zrec odpady niz spulkowac z komornikiem jak ty siwy robalu. sprubuj jeszcze raz mi tu kitowac jak to mnie pomorzesz w pozwach za telefony co mi wciskales na spulke w zmowie z drugim kotasem . jeszcze raz mi tu wynocha anuluj dlugi oszy murze rzerujacy na krzywdach. zeby cie stary pies za twoje stare dopsko wyczohral lajzo. do mnie sie zwracaj prosz pana lahodro.
ciesz sie zbuku zgnily jak ci szczenke przenicuje to sie bedziesz mial dope z gemby. dopiero bedzie ci do smiechu niedomarasie. frendzla sobie wymyj fleju od pomocy spolecznej
Kto pracuje w firmach tzw windykacyjnych ? Nieuki I patologia spoleczna liczaca na szybkie pieniadze.
Patologia to pożycza i nie oddaje! Nieuki i lenie nie pracują. Trzeba było nie pożyczać, jak nie masz z czego zwrócić, a ty zamiast zastanowić się nad swoim losem, siedzisz tu i wymyślasz mało wyszukane argumenty. Wymyśl może jakiś sposób, żebyś nie miał długów nieuku, tylko mi nie wmawiaj, że jesteś doktorem prawa i spłacasz wszystko w terminie:))))))))))))) Siedzisz tu desperacie i opluwasz, niestety każdy widzi, że NIC sobą nie reprezentujesz. Ilość komentarzy, jakie wkleiłeś nie świadczy o twojej inteligencji, tylko o ilości jadu, który gromadzisz w swoim jałowym żywocie.
co ty bredzisz, jakie szybkie pieniądze? ta goła podstawa o 100-200 zł większa od minimalnej? :)
piękną laurkę wystawiasz swojej firemce :) ...patologia pożycza i nie oddaje!... - tak, zgadza się. getback pożyczył 2,5 mld zł za obligacje i nie zamierza oddać ukradzionych pieniędzy. ...nieuki i lenie nie pracują... - tak, zgadza się. te nieuki i lenie nie potrafią wypracować odzysków aby getback oddał ukradzione pieniądze obligatariuszom. brawo ty! chwała ci za to, że w końcu słowo prawdy powiedziałeś :)
Mizerny na umysle czlowieczku,tylko szczoch taki jak ty ma czelnosc stroic fochy i na kazde plucie odpowiada ze deszcz pada,wiekszosc pracownikow bylych i przeszlych to szczochy patologiczne.Posluchajcie sobie nagrania z you tube....ja powiedzialem pracownicy ?
Kupię obligacje Getback w każdej ilości cena za sztukę 0,50 gr , zapraszam płacę gotówką.
Dziś prezes Dąbrowski ogłosił zakończenie windykacji i wyprzedaż portfeli, idziecie na bruk obywatele
Tak, słyszałem o tym. Wpierw Triton TFI rezygnuje, a teraz rozpoczyna się wyprzedaż majątku. Jak widać GetBack był kiepski przy zakupie długów, ich windykacji i ich obsłudze. Potrafił jedynie narobić sobie długów i okraść ludzi na ponad 3 mld PLN.
Hej patolki z Geta, szykujcie kartony, wypowiedzenia już w drodze, zostało 11 dni.
Ale ja o obligacjach nie pisałem nawet słowa. No więc co się teraz dzieje, że odzyski i efektywność pracy jest gorsza niż 6 miesięcy temu?
Żartujesz sobie? Zainteresuj się choćby ilu pracowników rozstało się z GB w ciągu ostatnich 6 miesięcy...
Ty masz tak od urodzenia ,czy coś w życiu nie wyszło ? Umyj pryszcze i weź coś na biegunkę. Nie myśl już tyle bo do myślenia trzeba mieć sprzęt
a jaka efektywność i odzyski były 6 miesięcy temu? chyba prędzej odgadniesz gdzie jest ten podwarszawski pyton :) kąkolewski bredził o odzyskach za 2017 na poziomie 1,2 mld zł. getback chciał nałapać jeleni na obligacje, to puszczali w obieg sfałszowane raporty i pisali liczby po uważaniu aby lepiej wyglądały. we wniosku do sądu brysik napisał coś o 70 mln miesięcznie, z kolei "świeży" zatęchły raport bez podpisu audytora określa odzyski za 2017 na jakieś 400 mln zł. ciekawi mnie jak było naprawdę :)
Nie kupilem ich obligacji bo nie wierze w bajki, np te na ktorych bazuje korporacja z glowna kwatera w Watykanie. O jakich moich radach piszesz? Na razie proponuje obejrzec i wyciagnac wnioski https://www.ardmediathek.de/tv/Reportage-Dokumentation/Paradise-Papers-Geheime-Gesch%C3%A4fte-Die/Das-Erste/Video?bcastId=799280&documentId=47380138
https://m.bankier.pl/wiadomosc/GetBack-oczekuje-ostatecznych-ofert-kupna-aktywow-spolki-na-poczatku-wrzesnia-7604155.html
W normalnym panstwie to takie gowniane przedsiebiorstwa nie maja racji bytu,od tego jest sad.Duze dlugi ida poprzez sad cywilny a o male zglaszasz do sadu tzw small claims court.I to wszystko dostajesz wyrok i musisz zwrocic co jestes winien i po ptakach.Ale Polske to traktuja jak wysypisko smieci wszyscy dookola,nasi rodzimego chowu politycy zgadzaja sie na wszystko a my dalej na nich glosujemy.Dlatego take goowniane firmy jak roznego rodzaju fortunato,get back i inne smieci moga funkcjonowac.Pamietacie ich haselka "razem zwalczymy dlug" To tak jak oprych w ciemnej uliczce wyciagnie gana i zazada od ciebie uwolnienia sie od komorki,portfela i innych kosztownosci.
To skutki zydowskich rzadow, oni z tego zyja, z lichwy, rzekomych dlugow. Tak bylo w Niemczech do 1933 ale narod sie obudzil.
Firma się sypie, benefity zabierają, opóźnienia z wypłatami, brak premii, a i tak są grupki menadżerów, kierowników, liderów i koordynatorów, którzy to pragną jeszcze zrobić w GB karierę. Koncert lizusostwa trwa! Osoby, które nie mają zielonego pojęcia o zarządzaniu ludźmi, jakby nigdy nic tła mszą "swoich pracowników", czepiają się za nic, wprowadzają rządy "twardej ręki" - tylko po to, żeby durne maile, które do "swoich pracowników" ślą, przekazać swoim zwierzchnikom - żeby pokazać, jak to się starają. Nie pozdrawiam i życzę kolejnych awansów kochani menadżerowie.
Już tylko 14 dni, 2 tygodnie !!!! Czy nastąpi niewyobrażalne? Podobnież ma być kasiorka, jak rzekła do stada Aleksia - Dzida, no i gdzieś tam wyszły pierdy o premii - co prawda nie wiadomo jeszcze kto i kiedy zostanie nią obdzielony, ale zawsze można się oblizać. Stado już w pogotowiu, już słychać pomruki. A niedługo - 14 dni czyżby wycie? Pozdróweczka dla Aleksi i Animuszka.
witam ciebie nowy przedstawicielu bandziorni! Pewnie jesteś jednym z nielicznych, z przetrzebionego stada hien z getsraka. więc ponownie ciebie witam. Tak gwoli info : już tylko 13 dni zostało do rozstrzygnięcia dylematu : będzie czy też nie będzie. TYLKO 13 DNI ! To śledzenie waszego "pseudo życia" to jest bardzo ciekawe i zajmujące zajęcie, chociaż ostatnio trochę zdycha. Widzisz, ci parszywi dłużnicy, patolia, margines, ciemnota etc. ma litościwe serce, nie chce się pastwić nad padliną, którą już jesteście. I JESZCZE RAZ : TYLKO 13 DNI i rozstrzygnie się wielka niewiadoma. Już teraz szykuj struny głosowe do przeciągłego wycia. Do Czarna Wołga : "A teraz czekam na elokwentne komentarze dotyczące tego, że mam pryszcze, biegunkę czy stulejkę, bo niestety taki poziom konwersacji dominuje tu na forum. Aloha!" - takich elokwentnych komentarzy, jak to ładnie ująłeś, używali w większości twoi (pewnie już nieobecni) współpracownicy, zwłaszcza niejaki anonymous - animuszek, który jakoś dziwnie ucichł. To on pewnie w szale rozpaczy i bezsilności podszywał się pod cudze nick'i i wymyślał takie cudeńka, zwłaszcza ten ze stulejką był ciekawy. Pozdróweczka dla animuszka, aleksi
Prosze sobie wyobrazic taka sytuacje kiedy komornik wejdzie do ich biura na Powstancow Slaskich i zacznie kasowac im wszystkie urzadzenia w czasie kiedy oni jeszcze staraja sie wydrzec pieniadze od innych....
Haha, a niech wchodzi. Urządzenia, jak to nazwałeś, stoją nieużywane, bo we Wrocławiu brakuje pracowników. W większości odeszli już dawno lub są w trakcie ucieczki z tonącego statku. Więcej jest osób zarządzających niż szeregowych pracowników, ale nie bardzo mają kim zarządzać. Taki paradoks. Może widząc wpisy pracowników na forum ktoś odniósł wrażenie, że załoga GB wciąż jest liczna i że broni firmy, ale to tylko fantazja. We Wrocławiu zostali tylko nieliczni, którzy wciąż wierzą w mityczne odprawy, a z drugiej strony co miesiąc lamentują, że pensja nie dotarła na czas... Ale to jest obecnie garstka ludzi,którym się nie chce nic więcej zrobić. Hejtujecie pracowników, ale tych oskarżanych przez Was o nękanie itp. dawno tam już nie ma. W sumie to jest zła wiadomość dla obligatariuszy - "ambitne" plany spłacenia ich nie wypalą, bo firma nie jest w stanie na to zarobić bez pracowników robiących odzysk. A teraz czekam na elokwentne komentarze dotyczące tego, że mam pryszcze, biegunkę czy stulejkę, bo niestety taki poziom konwersacji dominuje tu na forum. Aloha!
co tam masz to ja nie wiem ;) wiem za to, że piszesz przyzwoicie i bez jakiejś ściemy. odprawy miały być w pierwotnym planie, ale jak to wyjdzie obecnie to pewnie nawet sam prezes nie wie. w każdym bądź razie, będą trochę zwlekać z upadłością mamiąc naiwnych leszczy co do układu - dlaczego? ano dlatego żeby jeszcze trochę przytulić kasiorki w zarządzie, radzie nadzorczej i tym "dyrygowaniu" :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w GetBack S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy GetBack S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 230.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w GetBack S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 187, z czego 61 to opinie pozytywne, 68 to opinie negatywne, a 58 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy GetBack S.A.?
Kandydaci do pracy w GetBack S.A. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
