Opinie o Uponor Capricorn Sp. z o.o. (dawniej Capricorn S.A.)
A dziewczyny są fajne i towarzyskie?
znowu wypłata nie na czas, brak słów
Niewiarygodne, że firma znów potrzebuje pomocy inżyniera! Ech... do niedawna był jeden, który jak mało kto, znał się na rzeczy, wprowadził ogrom zmian, dzięki czemu Cpr wiele zyskał. Niewątpliwie K.J. jest wybitnym specjalista w swej dziedzinie. Ale mało tego - był rownież świetnym menadżerem i mimo iż był pracownikiem wyższego szczebla, nie stawiał barier a wręcz przeciwnie - skracał dystans, co zresztą mogło niektórym przeszkadzać... Pozazdrościć firmie, która podjęła z Nim współpracę.
K.J. faktycznie jak na tę firmę był dość dobrym specjalistą. Ale nie był inżynierem. On ukończył zarządzanie i marketing, a nie inżynierski kierunek na uczelni technicznej. Lecz mimo braku inżynierskiego wykształcenia miał jakąś wiedzę techniczną i potrafił myśleć. Z tego chyba właśnie powodu przeszkadzał bardzo paru osobom na górze z dyrekcji. Dlatego też został zdegradowany przez k.p. Za to na jego miejsce k.p. wybrał na 1 kwietnia na prima aprilis d.m.który nie ma wykształcenia inżynierskiego. Czy ma jakąkolwiek wiedzę techniczną i czy potrafi myśleć można łatwo to dostrzec jak się rozejrzeć dookoła. Już od długiego czasu w firmie nie funkcjonuje praktycznie system wniosków racjonalizatorskich. Oficjalnie działa, a w praktyce go nie ma. Przecież jak ktoś złoży wniosek to ktoś musi stwierdzić czy taką zmianę w procesie produkcyjnym można zastosować i jaki będzie to miało wpływ w późniejszym czasie. No cóż czyżby następca K.J. czyli d.m. obawiałby się, że się kompletnie na niczym nie zna i jakoś tłumił system wniosków w firmie. Nie śmiem podejrzewać d.m., że on i jego ekipa są grupką osobników nie znających się na niczym. No ale z jakiś powodów taki osobnik jak d.m. bardzo pasuje k.p. i paru innym na górze. Ciekawe czemu? Chyba wiadomo czemu... K.J. napewno był 1000 razy lepszym menadżerem niż jego następca, no ale w firmie z jakiś powodów stawia się na osobników pokroju d.m.
(usunięte przez administratora) Tam jest samo dno patologia wyzysk niekompetencja głupota debilizm na każdym kroku. Tam nie ma normalnych ludzi sami idioci tam są. W tej firmie na każdym kroku można spotkać się z chamstwem czy to ze strony dyrekcji czy ze strony pracowników każdego szczebla. Lepiej omijać tę dnawą firmę szerokim łukiem. Jedno wielkie dno. Jak ktoś ma pracę to niech lepiej nie przychodzi do tej chamskiej firmy i siedzi tam gdzie jest lub idzie gdzie indziej ale nie do capricornu, a jak ktoś bez pracy to naprawdę lepiej siedzieć na bezrobociu niż męczyć się w tym(usunięte przez administratora) Jedno wielkie chamstwo jest w tej firmie i to na każdym kroku. Ludzi tam się ma za nic. Szkoda zdrowia i życia (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Nie wiem czy ten czy ten człowiek o którym piszesz jest kompetentny czy nie. Tego nie wiem. Ale firma jakis czas temu zaczęła szukać kilku inzynierów do dzialu produkcji. W tej firmie faktycznie przydałoby się kilku kompetentnych inżynierów. Tylko pytanie czy dyrektor produkcji faktycznie kogoś szuka czy udaje ze szuka i dlaczego kogoś szuka bądź też udaje że szuka (co bardziej prawdopodobnym)... Biorąc pod uwagę, ze dyrektor tak naprawdę sam nie wie co chce i momentami sprawia wrażenie jakby miał jakieś odobłudnicze urojenia wątpliwym jest żeby firma zatrudniła jakiegokolwiek inżyniera, już nie mówiać o kompetentnym inżynierze. Co do konieczności przyjrzenia się czyjejś pracy to myślę, że tutaj właściciel firmy powinien uważnie przyjrzeć się dyrekcji (z dyrektorem produkcji włącznie), bo ci akurat wyjątkowo specjalizują się w mydleniu oczu prezesowi i właścicielowi. Wszystko jest super i pięknie a w rzeczywistości jak się przeyjrzeć wcale tak nie jest. Zresztą jak kiedyś ktoś tu napisał (wpis ten został usunięty) "w tej firmie jest obłuda"
Nie wiem czy ten człowiek psuje oblicze Capricorn. Ale myślę, że Pan Tadeusz powinien przyjrzeć się bardzo uważnie całej dyrekcji. Zawsze jak coś złego to pracownicy niżej coś źle zrobili a nigdy ktoś z dyrekcji. Skoro pracownicy coś źle zrobili to do zwolnienia. Największa z rotacji w marketingu.
szkoda zycia na zawranie sobie glowy ta firma ktura tak naprawde jes iluzja
Diana - spoko liderka:) LUDZKA , wyrozumiała, pracowita i póki co dbająca o pracownika!!!!!!!!!!!!! Dziś u mnie celujący:)
słabo. obiecuja umowy a przyjmuja starzystów . płace minimalne. zwalniaja ludzi po miesiacu
W tej firmie są naprawdę wspaniali i kompetentni kierownicy. Na 1 kwietnia (chyba jako żart na Prima Aprilis) awansowano pewną osobę na nowego kierownika planowania. Jest to taki wybitny specjalista znający się na wszystkim, że nikt dokładnie nikt nie jest w stanie określić na czym on wlaściwie zna się i czy wogóle zna się na czymkolwiek. Pracownicy produkcji są często zmuszani do zostawania po godzinach i dostają w zamian za to najniższą krajową. Ale pan kierownik planowania, który zresztą sam ustala takie plany, że ludzie mają zostać po godzinach, przychodzi sobie między 8 a 9 a wychodzi między 15-16. Jest sobie w pracy z siedem godzin i w tym czasie znaczną część czasu spędza na obstawianiu zakłądów bukmacherskich biorąc przy okazji pensję jak kilku szeregowych pracowników prodkcji. Polecam Capricorn. W tej firmie nie ma kolesiostwa, zatrudniania po znajomościach. Jednym słowem wspaniala firma.
Nigdy nie było w tej takiej rekrutacji, żeby przed jej rozpoczęciem było wiadomo kto dostanie stanowisko. To, że szukano ostanio planisty ze średnim wyksztalceniem, a nie z wyższym (w ogłoszeniu było średnie), to nie dlatego, że nowy pszyszły kierownik działu nie chciał kogoś mądrzejszego od siebie. Na stanowsko wybrano pana, który był niewątpliwie doskonałym menadżerem na magazynie, a to co ludzie opowiadają na zakładzie, że się nie nadawał do tego to nieprawda. Michaś ma takie zdolności menadżerskie, że z powodzeniem mógłby zostać prezesem tej firmy. A jego kierownik to nawet prezydentem mimo, że nie jest elektrykiem. I nieprawdą jest to co napisała 8 wpisów wcześniej była pracownica biura, że brak kompetentnych kierowników. kierownik planowania to prawdziwy menadżer z krwi i kości. No i wcale na planistę nie wybrano kogoś po znajomościach tylko pracownika firmy i rekrutacji nie robiono dla picu.
Z tego co się orientuje to cały ten MICHAŚ tak planuje zlecenia że półprodukt jeszcze nie wyprodukowany już ma być wydany do kolejnego zlecenie, moim skromnym zdaniem Pan Planista Michaś powinien najpierw się zorientować czy dany półprodukt już jest na stanie a nie czekać aż inny dział go wyprodukuje.
Jest nieprawdą aby w firmie zatrudniano po znajomościach. To, że pani kadrowa zatrudniła w tamtym roku nową panią kadrową,która pracowała w tej samej agencji rekrutacyjnej co ona (wg ich profilu na geldenline) to zwykły zbieg okoliczności. Te panie mimo, iż pracowały w tym samym oddziale tej samej agencji rekrutacyjnej nawet się nie znały. Nieprawdą jest również jakoby najnowsza pani kadrowa zatrudniała po znajomościach jakieś swoje koleżanki. To są zwykłe oszczerstwa co ludzie na zakłądzie opowiadają. Również nie prawdą jest aby pani kadrowa mająca pedagogiczne wyksztacenie podchodziłą dopracowników po 50-tce jak do dzieci w przedszkolu. Oj wy niegrzeczni pracownicy nie kłamcie, że tam poukladach się zatrudnia. To nie prawda.
Pytasz się jakie zarobki. Ano to zależy jak z rekrutacji to minimalna i umowa o dzieło, ale jak po znajomości (z polecenia ładniej brzmi, bo tak po znajomości to brzmi nieładnie) to możesz liczyć na pokaźne zarobki. Ale w tej firmie nie i zatrudnia się po znajomościach i niniejszym pragnę zdementować, żeby w tej wspaniałej firmie zatrudniano po znajomościach. To, że w pewnym momencie zatrudniono na kadrową żonę jednego z dyrektorów to czysty zbieg okoliczności i nie miało to nic wspólnego z tym, że to przypadkiem była żona pana dyrektora pracującego w tej firmie. Na jej miejsce przyszła pani mające wielkie doświadczenie w agencji rekrutacyjnej (każdy wie, że agencje rekrutacyjne specjalizują się w wyszukiwaniu fachowców, a nie w łapankach kto przyjdzie za mniejszą stawkę).
Witam, widzę, że firma poszukuje osoby na stanowisko ustawiacza prac/operatora. Czy orientujecie się jakie są zarobki na tych stanowiskach ?
Parodia kto przyznaje oskary jakie kryteria czy to za traktowanie pracow.ika tylko joko zrudlo toniej sily roboczej w. Oparach gazu wydzielajacego sie z wtryskarek przewalonego pakietu socjalnego oroz zarobkach na loziomie minimum socjalnego to tylko jazda na ludzmiej biedzie czy ttak ma wygladoc wzur do nosiladowa.nla dla nastepnych pretendenttow do oskara
mik-widać że jesteś nowa. Te jak to nazywasz majstrowe to wieloletnie pracownice pakowni; najpierw się dowiedz a póżniej wypowiadaj się.Może jak jesteś taka mądra i zdolna do zgłoś się na prowadzącą - nazywa się to liderem.Albo weś się do roboty a nie jak to nowe osoby udają że pracują a my stare pacownice robimy za was.Może ;;majstrowe;; powinny za was się wziąść .Pozdrowiena dla starych pracownic.
firma ok słowa uznania dla Dyrektora P.k który rozwinął to firmę i rozwija ją dalej. minusy są takie ze na majstrów wsadza się na pakowni, montażu niedoświadczonych majstrów które nic nie umieją siedzą cały dzień przy komputerze nawet produkcją się wcale nie interesują nic nie sprawdzają po co one tam siedzą jak popełnisz jakiś błąd to cie zmieszają błotem. Magazyn leży na całej Lini od 10 do 20 minut traci się czas na szukanie komponentów. zero organizacji. a poza tym praca jest całkiem niezła. tylko Panie Krzysztofie te majstrowe zmienić na bardziej doświadczonych ludzi którzy pracują na produkcji i Będzie dobrze.
kto pisze te pozytywne opinie opinie o Copricornie chyba te ....... z biura.Najniższe pensje krajowe ... .... i mogiła. Opinie pozytywne piszą sami o swoich stanowiskach ...... cioty
Firma nie rozwija się, tylko cofa. Ciągła rekrutacja wzbudza brak zaufania do tego pracodawcy. Nawet norma ISO nie pomoże im, żeby to wszystko ogarnąć... nie warto tam wysyłać cv... (usunięte przez administratora)niskie płace, (usunięte przez administratora)
chore plany sprzedażowe? a czy w tej firmie kiedykolwiek były jakiekolwiek realne plany sprzedażowe? Jeśli jest ciągle za każdym razem przeszacowanie planów sprzedażowych to jest chyba coś tu nie tak. Mozna owszem czasem sie pomylić i źle oszacować plany sprzedażowe, ale jesli się ktoś pomyli to raz w jędna stronę (przeszacuje) a raz w drugą stronę (niedoszacuje). Jeśli non stop jest przeszacowanie planów sprzedażowych i to w dodatku nie o kilkadziesiąt procent, a o kilkaset razy czy nawet kilka tysięcy razy to juz nie jest pomyłka tylko zupełnie coś innego... Jakim cudem konrado ze swoim piotrusiem i wraz z dyrektorem eksportu przeszacowują prognozy sprzedażowe? A ponoć rafał w. (wielki logistyk) opowiadał pani z biesterfelda, że tworzywo na divifolda będą brać po 5 ton miesięcznie.... chyba coś do tej pory nie sprzedali wagowo divifolda w połowie z tego... Może trzeba by zrobić porządek z grupka panów którzy regularnie się myla w prognozach sprzedażowych? Pomylic to się mozna czasami i to w różne strony ale nie ciągle w tą samą stronę i to o takie rzędy wielkości. A co z terminami na realizację zadań? "zlecanie zadań niemożliwych do wykonania w założonym czasie". Jesli za każdym razem termin na realizację zadania jest niemożliwy to chyba coś tu jest nie tak.... Może trzeba poczytać trochę artykułów w sieci o psychopatach i przyjrzeć się komu trzeba. A wielki dyrektor k.p. pisał pracę o temacie "Ocena i motywowanie pracowników na przykładzie firmy Capricorn." (link: http://www.mba.ue.wroc.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=80:edycja-xv&catid=43:absolwenci&Itemid=98&lang=pl). W jaki to niby sposób on motywuje pracowników?? Czy ma w zwyczaju manipulować pracownikami pod jakże pięknym pretekstem motywowania ich?? A jak z jego prawdomównością? Czy można u niego zaobserwować patologiczną skłonność do kłamstw czy też nie można zaobserwować? Czy da się u niego zaobserwować cechy opisywane w artykułach w internecie? Ależ toż to niemożliwe żeby coś nie tak było z tak uśmiechającym się panem.... w dodatku w tak wspaniałej firmie....
czy mozecie cos napisac o pracy handlowca?
A mozecie mi powiedziec jak placa spawacza w Capricorn? i Jaki rodzaj umowy na poczatek?pozdrawiam !
pragniesz lepszej pracy gdzie bendziesz doceniany i sprawiedliwie oceniany gdzie bendziesz czu sie czenscia zespolu szukaj dalej aprace w capricornie traktuj jako przystanek wogule dziwna firma
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Uponor Capricorn Sp. z o.o. (dawniej Capricorn S.A.)?
Zobacz opinie na temat firmy Uponor Capricorn Sp. z o.o. (dawniej Capricorn S.A.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 74.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Uponor Capricorn Sp. z o.o. (dawniej Capricorn S.A.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 59, z czego 6 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 34 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Uponor Capricorn Sp. z o.o. (dawniej Capricorn S.A.)?
Kandydaci do pracy w Uponor Capricorn Sp. z o.o. (dawniej Capricorn S.A.) napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
