"malinka", omijaj tą firmę z daleka. Żona była na rozmowie, dali jej nawet fartuszek i czapczkę oraz skierowanie na badania. Gdy zapytała na jakie zarobki może liczyć odpowiedzieli jej "NIE WIEM", na drugi dzień po telefonie do nich dowiedziała się że 800 zł na miesiąc, umowa zlecenie. Wspomnę tylko że prezes S.P. z majątkiem 130 mln zł jest w pierwszej setce najbogatszych Polaków. Żona chciała spróbować mimo tych "zarobków" podjąć pracę. Jednak ja się nie zgodziłem i przekonałem ją żeby tam nie szła. Ostatnio usłyszałem sporo opinii na temat dawnego Bi&ES, to podobno najgorszy (usunięte przez administratora) w okolicach Iławy. ODRADZAM
Witam. Żona 28 września idzie na rozmowę o pracę na stanowisko pakowacz perfum. Czy ktoś się orientuje ile można tam zarobić na miesiąc?
A czy posada referenta jest jeszcze wolna bo bym mógł sie tym zająć skoro takie pieniądze duże sa oferowane. A z szefem pewnie bym sie dogadał :)
A czy posada referenta jest jeszcze wolna bo bym mógł sie tym zająć skoro takie pieniądze duże sa oferowane. A z szefem pewnie bym sie dogadał :)
rekrutacja trwała 5 może 10 min, decyzja po godzinie z powodu braku zainteresowanych
jak się pan nazywa, skąd pan zna firmę, ile chciałby pan zarabiać.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Ta firma jest tragiczna. W gorszej nie pracowałem. Sławek(Prezes) to zwykły burak. Drogi garnitur, helikopter i bentley nie zakryją wystającej słomy z butów. On nie potrafi złozyć poprawnie choćby jednego zdania. Na spotkaniach opowiadał coś o przechodzeniu przez ściany. Praca PH tak jak ktoś tu wspomniał sprowadza się do pracy merchandisera. Bo jak się nie ma ŻADNYCH narzędzi to jak tu handlować? (mowa o handlu nowoczesnym). PH nie może podjąć żadnej decyzji samodzielnie. Wynagrodzenie 1450 netto a o premiach to raczej można pomarzyć. Samochód(bez klimy) nie ma GPS, ale w regulaminie jest punkt o całkowitym zakazie używania do celów prywatnych. Telefon z limitem 5 zł. Na plus jest to, że po przyjeździe do domu nie trzeba wypełniać żadnych głupkowatych raportów itd , czyli praca generalnie w godz 8-16. Praca może i dobra, ale chyba dla osoby która skończyła szkołę i chce nabyć choćby jakiegoś tam doświadczenia w handlu. Doświadczony PH nie ma czego tam szukać.
A to prawda że można tam sie przelecieć Helihopterem jak się wykona plan?
Jestem już po rozmowie. Uczestniczyłam w 2 rozmowach. pierwsza była z Panią z HR - wszystko ok. Natomiast druga z Panią Prezes. Niestety wrażenia są bardzo negatywne. Ujmę je w punktach: 1. Pani spóźniła się na spotkanie 20 minut i nie przeprosiła za spóźnienie. 2. Przez pierwsze 30 sekund zapoznawała się w pośpiechu z moim CV. 3. Jej pierwsze pytanie brzmiało: Jakie ma Pani wykształcenie? 4. Drugie pytanie: Czy studiowałam dziennie czy zaocznie (a studia ukończyłam 11 lat temu, więc nie wiem jakie ma to znaczenie). 5. Trzecie pytanie: Ile ma Pani lat? Cała rozmowa trwała 20 minut i była utrzymana w takim tonie.
Witam,wybieram się na rozmowę na stanowisko w biurze w Warszawie.Czy w biurze rzeczywiście jest tak fatalna atmosfera?Jak pracownicy jedzą posiłki jak nie ma kuchni?Raportuje się do p.Prezes -jest ok,można się z nią dogadać?
Hej wybieram się na stanowisko referent ds zakupów w Kamieniu / Iława Na czym polega akurat tam ta praca? Jaki tam klimat? Oddzielne biuro czy tylko biurko? Ktoś miły wdraża w pracę na początku? I o co chodzi z tą Kasią., kto to? I po co ten wykrywacz kłamstw?
Witam. Spędziłem tam 6 lat... było różnie, ale generalnie wspominam in plus. Może dlatego, że trafiłem na świetnych ludzi w zespole? Niezłe imprezy i czasy kiedy się to w miarę sprzedawało...Pzdr.
Mam spotkanie w sprawie PH Warszawa. Nadal jest tam tak zle? Szukam pracy o względnym spokoju i w ludzkich warunkach. Po 10 latach kueratu chcę mieć czas po godzinach dla rodziny. Czy ta praca to miejsce dla mnie czy powinnam wiać?
nadal i wątpię, że będzie lepiej. Jeżeli możesz zarabiać ok 1480 zł bo musisz zakładać, że premii możesz nie dostać pod byle pretekstem(dotyczy to wszystkich PH), nie przejmujesz się tym, że nie ma profesjonalnych narzędzi wspierających pracę PH oraz tym, że możesz zapomnieć o jakichkolwiek benefitach to możesz spróbować. Weź pod uwagę, że nie będziesz tam PH tylko tak naprawdę Merch gdyż do tego się ta praca sprowadza. Obiektywnie patrząc w każdej firmie są jakieś problemy ale w urodzie pod każdym względem jest kiepsko. Słabe zarobki, kiepskie produkty, właściciel nieuczciwy, biuro zastraszone - jednym słowem dramat.
PRACOWAŁEM ROK CZASU, WYKRYWACZ JEST, PENSJA MARNA A PO 2 MIESIĄCACH MODLIŁEM SIĘ ABY SZYBKO COŚ ZNALEŹĆ I UWOLNIĆ SIĘ Z BAGNA. NIC GORSZEGO MNIE W ŻYCIU NIE SPOTKAŁO A KASIĘ TEŻ POZNAŁEM, NIC DODAĆ NIC UJĄĆ- RESZTĘ NIECH KAŻDY SOBIE SAM DOPOWIE. NIGDY W ŻYCIU!!! MAM TERAZ DOBRĄ PRACĘ PO ROKU UMOWA NA STAŁE, ITD. NIE BĘDĘ SIĘ ROZPISYWAŁ BO NIE CHCĘ LUDZI DOŁOWAĆ, KTÓRZY TAM JESZCZE PRACUJĄ A PRACUJĄ BO MUSZĄ BO NIE MAJĄ ALTERNATYWY I ODROBINY SZCZĘŚCIA LUB ZNAJOMOŚCI.
Czy prawdą jest iz poddaje sie pracownikow badaniu na wykrywaczu ??
Praca w Urodzie (dawniej Bi-es) jest śmieszna ale nie o tym będę mówił. Chciałbym porozmawiać na temat zarobków w tej firmie i tu pokaże wam jakie to śmieszne wynagrodzenie czeka w tej oto firmie: -pracownik Uroda ,,Referent ds. Eksportu,, wymagania; znajomość j.ang w stopniu pozwalającym na bardzo dobrą komunikacje w mowie i piśmie, itd. WYNAGRODZENIE 1680 zł/brutto -pracownik ochrony (firma xxx) ochrona mienia, kontrolowanie kotłowni, w okresie nocnym rozładunek wózkiem widłowym towaru z samochodu WYNAGRODZENIE 1680 zł/brutto Proszę was bardzo czy warto się uczyć, później tracić nerwy, być pomiatanym przez szefostwo jeśli i tak zarobi się tyle samo. Proszę na to pytanie odpowiedzcie sobie sami.
Chciałem podziękować Szefostwu za ogromne doświadczenie jakie zdobyłem w Państwa firmie, ogromna cierpliwość i cenne wskazówki były bezcenne w zdobywaniu nowych Klientów dzięki temu moja pensja była wspaniałą nagrodą za ciężką pracę dzięki której mam nowe mieszkanie auto i kochającą żonę. Jeszcze raz dziękuję
pierdolenie
Widzę że jednak coś się zmieniło w Bi-es/Uroda... Zaczęto dbać o wizerunek firmy na tego typu stronach bo w okolicy Iławy nikt przy zdrowych zmysłach ewentualnie bardzo złej sytuacji finansowej do pracy tam nie pójdzie. W końcu ktoś tam pojął że w dobie internetu wieści i opinie roznoszą sie szybko, szczególnie te złe... Miałem watpliwą przyjemność pracować tam kilka lat jakiś czas temu i nie poznałem NIKOGO kto by był zadowolony. Owszem, wszyscy zastraszeni, nowym pracownikom mówia że jest ok ale juz po paru tygodniach zimny prysznic.. Buta, chamstwo a wręcz buractwo właścicieli nie pozwala normalnie funkcjonować nie mówiąc już o możliwościu wprowadzeniu jakichkolwiek zmian bazując np na swoim doświadczeniu. Ich racja jest najichniejsza i bij człowieku głową w mur- w najlepszym przypadku zostaniesz nazwany/a wizjonerem i bezwartościowym czymś. Niezgodne z prawem kontrakty, obietnice bez pokrycia(szczególnie przed podpisaniem kontraktu), straszenie pracowników sądami i masowe kierowanie spraw do sądu przeciwko tym którzy śmieli sami odejść!(brzmi nierealnie? popytajcie byłych pracowników-zważywszy na ich ciągłe rekrutacje, wyrzucanie, ich ucieczki i kolejne niekończące się rekrutacje, tych pracowników jest mnóstwo wiec wiekszego problemu ze znalezieniem ich nie będzie i to niezależnie od regionu. Mógłbym godzinami sie rozwodzić nad tym co tam było nie tak ale nie jest moim celem wyżalenie się tutaj, mam tylko nadzieję, że po przeczytaniu mojego komentarza ewentualnemu kandydatowi na jakiekolwiek stanowisko zapali się ostrzegawcza lampka i znajdzie JAKIEGOKOLWIEK byłego pracownika, że popyta i posłucha… Tak na koniec pozdrawiam tych parę osób z biura, które muszą pisać te wszystkie wybielające posty, krew się musi w Was gotować że to piszecie a nosy macie dłuższe od bentleya Sławka ale cóż taka praca… Odejście stamtąd było jedną z moich najlepszych decyzji życiowych, pozostały tylko kiepskie wspomnienia i niesmak bo tak jak te osoby piszące na rzecz tej firmy wielokrotnie musiałem coś robić na przekór sobie i wbrew sumieniu(brzmi jak melodramat ale jeszcze raz: popytajcie jakiegokolwiek byłego pracownika, problemy będą tylko trochę inne bo uzależnione od zajmowanego stanowiska).
No cóż zgadzam się z przedmówcą. Nie ma co użalać się nad sobą i narzekać tylko szukać nowego lepszego pracodawcy. Najbardziej mnie śmieszy jak w ogłoszeniu są sformułowania "samodzielne stanowisko", "narzędzia pracy", "dodatkowe wynagrodzenie..." etc. Naprawdę polecam przestudiować umowę przed podpisaniem - NIE MA możliwości podejmowania jakichkolwiek decyzji. Na wszystko musisz mieć zgodę a to trwa. Sławkowi wydaje się, że jak się dorobił w latach 90-tych to może nawet sieciom dyktować warunki - bo nie wiem,... ma helikopter :-) - oni to mają gdzieś. Te produkty naprawdę są słabe i umówmy się coraz gorzej się sprzedają a oprócz tego nie ma absolutnie żadnych narzędzi wspierających sprzedaż. O motywacji zapomnijcie. Targety są wyssane z palca - nie ma w nich jakiegokolwiek sensu a uwierzcie mi na słowo, że wcześniej pracowałem w innych firmach i były duże ale zawsze było to poparte jakąś analizą. Dla ludzi zastanawiających się nad podjęciem pracy mam tylko jedną radę - czytajcie dokładnie umowę przed podpisaniem i skonsultujcie się z ludźmi z branży (kierownicy w sklepach, PH) praca dla bogatego chama bez wykształcenia lub przynajmniej wiedzy i dodatkowo traktujący ludzi przedmiotowo nie należy do przyjemnych.
Kto zna Kasię ze sprzedaży.
Witam serdecznie, zostałam zaproszona na rozmowę na stanowisko przedstawicielki handlowej. Mam jedno bezpośrednie pytanie: jak w praktyce wygląda wykorzystanie samochodu służbowego do sporadycznych celów prywatnych (zakupy po pracy, wizyta u rodziny w tym samym mieście...)? Chodzi mi o rozsądne użytkowanie, a nie wyjazdy na wakacje :) A drugie pytanie; czy są limity na paliwo, czy zależą od rejonu i czy są wystarczające???
1. raczej się nie zgodzę. jeżeli jesteś pracownikiem to przeczytaj dobrze umowę, którą podpisałeś. Nie ma tam zapisu o zdrowym rozsądku tylko, że absolutnie nie można korzystać z samochodu w celach prywanych 2. zgadza się, są limity indywidualne i czasami się zdarza, że musisz kombinować bo limitu nie starcza ale są to sporadyczne sytuacje.
Witam W jaki sposób wysłaliscie swoje CV,chodzi mi o podanie maila.Na stronie internetowej jest tylko jeden mail na sekretaria.Chodzi mi konkretnie o pracę kierowcy.
NA KONIEC TYCH OPOWIEŚCI SPRAWDZIE KTO TERAZ ZARZADZA SPRZEDAŻĄ I CZEMU TYLE OSÓB JUŻ NIEMA W TEJ FIRMIE-A BYŁO ICH TROCHĘ I SPRAWDŻCIE GDZIE TERAZ PRACUJĄ LUDZIE KTÓRZY COŚ CHCIELI ZMIENIĆ I MIELI POMYSŁY I TE POMYSŁY REALIZUJĄ W INNYCH FIRMACH. SAMI SOBIE ODPOWIEDŻCIE NA TE PYTANIE I KTO KUMA TO POWINIEN WIEDZIEĆ CZY TAK JEST SUPER CZY TYLKO LUDZIE TAK PISZĄ A MOZE JEST TO WSZYSTKO PRAWDA.
bardzo fajna firma i ten śmigłowiec piękna sprawa. Fajnie że jest wykorzystywany w celach rozrywkowych każdy kto ma ochotę sobie polatać wyraża taka chęć i lata kiedy tylko chce. Uważam to za bardzo dobre posunięcie szefostwa.Oby mnie zatrudnili. Ostatnio pracowałem w Italian Synergia Group.
można latać helikopterem????? Wow jak fajnie. Na pewno jest to wiarygodna informacja zwłaszcza, że są limity na wszystko - na paliwo, na telefon, na karcie Routex (myjnia, płyn do spryskiwaczy), można tak wymieniać i wymieniać zakazy i nakazy. Cóż helikopterem się przelecisz i wszystkie rzeczy, które Ci przeszkadzają znikają dlatego Uroda (bi-es) jest pełna zadowolonych, bujających w obłokach (helikopterem prezesa) pracowników.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy BI-ES Polska?
Kandydaci do pracy w BI-ES Polska napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.