Drogi Panie [usunięte przez moderatora] niech pan się nie łudzi, bo swym wielkim skąpstwem zrażasz tylko ludzi. Może być to cnotą, jak również zaletą. Jeśli się nie liczysz z ludzką etykietą. Pieniądz owszem ważny, lecz nie zdarty z człeka, bo śmierdzi nazizmem i potem ocieka. Jeśli chcesz mieć dochód czysty i zasobny. Dogadaj się z ludźmi abyś był go godny Bo kto swoją ręką własny lud uciska. Szybko się pozbywa spod siebie siedziska. FagorMastercook - by żyło się lepiej !
szkot ma rację, GLOABY po zawodowkach nie mysla !!! zrobia wszystko zeby zostac na stanowisku lacznie z wejsciem pod biurko swojego szefa A pozniej nawet nie potrafia sie wyslowic i pluja na lewo i prawo
Dla naszego szefostwa wykształcenie nie ma większego znaczenia i to nie tylko w przypadku kierowników...A najlepszy brygadzista to ten,który donosi na swoich pracowników i stoi nad nimi z batem byle tylko była norma.Rozumiem gdy ktoś wie jak to robić ze spokojem i szacunkiem ale najczęściej jest tak ,że jesteśmy poganiani w bardzo nieprzyjemny sposób.A może tak jak my byliśmy oceniani przez naszych przełożonych teraz my ich ocenimy w ankietach.Myślę,że dowiedzieliby się o sobie wielu ciekawych rzeczy i może w końcu zmieniliby swój stosunek do nas.Bo dzięki komu mają te swoje 850 szt!!!
zgadzam sie[usunięte przez moderatora] na lodokach jest nagminne, cza isc do inspekcj pracy na skarge mysle ze i zwiazkom tez sie oberwie bo pojde na skarge do zarzadu regionu
ale, ale kierownicy po zawodokach, moze i tak przeciez to wygodne dla dyrektorow kim łatwiej sterować? oni zrobia wszystko bez myślenia. i jak nie ma pracy tak jest na lodokach to [usunięte przez moderatora]ludzi do brania urlopów albo w ostatniej chili mowią idziesz na prlaki, bez badan bez szkolen, BAK wie o tym ale sie nie miesza bo jest ulożony, a przecież wie tez ze spawacze pracują tu bez odciagow, jest na to [usunięte przez moderatora] a ludzie i tak go wybierają. ten zaklad to jedo ...
to jak taki glab [usunięte przez moderatora]po zawodowce moze uczyc i szkolic pracownika np jak mialo miejsce przed ISO. PARANOJA ze szefostwo na takie rzeczy pozwala.
jasne, że kierownicy są po zawodówkach...nie mówię, że wszyscy, ale na pewno większość..to jest najlepsze potwierdzenie tego, że liczą się tutaj tylko znajomości i wazeliniarstwo..bez tego będzie się zapieprzało na taśmie do [usunięte przez moderatora] śmierci..najlepiej to wchodzić w (usunięte przez administratora) odpowiednim osobom a sukces w tym zakładzie murowany...wiem co mowię
ha ha ha stary co Ty mowisz jak po zawodowce mozna zajac kierownicze stanowisko? cos mi tu nie gra, ale jak tak jest to tylko Wam wspolczuc
Na temat tej kobiety to mozna duzo pisac, klamczucha, intrygantka. Nie umie wspolpracowac z zespolem ludzi. Do pracy przychodzi z humorkami. Pani Agnieszko z sitodruku skoro juz jest Pani braygadzistka to prosze mysc zeby, badz zuc gumy mietowe, gdyz zapach (smrod) z Pani ust jest nie do zniesienia!!!! Pracuje teraz w Polarze i goraco wszystkim polecam!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fagor-Mastercook?
Zobacz opinie na temat firmy Fagor-Mastercook tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.