Co według was Firma mogłaby zmienić? Dobrze tam się traktuje pracowników?
To nie jest człowiek od parasoli. Nie wiem o co chodzi, ale parasole robi kto inny. Nazwa się zgadza, ale to nie parasole są,tylko wyroby z laminatu. Ale nie wiem czy jeszcze istnieje. Byłem tam ze dwa lata temu, ale się nie zdecydowałem na robote.
To brodziki robią czy parasole. Dwa adresy i trafić nie można. Straciłam całe popołudnie. A telefon nie odbierany.
Czy próbowałeś kontaktować się później z firmą Gremo Art? Może warto było sprawdzić dokładną lokalizację firmy jeszcze przed wyjazdem lub sprawdzić jak poprowadzi nawigacja. Czasami lokalizacje niektórych firm nie wydają się być takie oczywiste.
(usunięte przez administratora)
Iza - czyli jednak Szanowny Pan Właściciel we własnej osobie. Nick nie jest niezgodny z regulaminem forum, za to spamowanie i wypisywanie sobie pochlebnych opinii już tak. I te peany wypisywane przez samego właściciela, nie dotyczą raczej warunków pracy w firmie. To bardzo dobrze, że zamiast kolejnych uwielbień na własny temat Pan Właściciel idzie powoli po rozum do głowy ( chociaż chyba jeszcze nie do końca ). Widocznie mój wpis częściowo pomógł. Koniec subskrypcji waszego wątku. Nie mam przyjemności brać udziału w szopce, ani jakiś połajankach . Człowiek wam z dobrego serca, a wy mu ... Radźcie sobie sami.
Iza i Ania. He,he,he. Jedna śledzi małe firmy w internecie, a druga po 3 latach tak zachwycona bądź, co bądź zwykłą umywalką, że wyszukuje firmę i pisze peany wątku dla pracowników. Jeszcze inna pani niemal mdleje z zachwytu w wannie ( uwaga, bo można się utopić ). Drogi właścicielu, jak to czarny piar konkurencji ( co zawsze jest możliwe na takich anonimowych forach), to się nie odpisuje. Twoje nazwisko samo się obroni wśród lokalnych odbiorców. Ale jak widać wolisz sobie sam robić opinie. To aż w oczy kłuje. Trafiłem tutaj przypadkowo szukając opinii o zacnym, polskim producencie parasoli reklamowych o bardzo podobnej nazwie ( Gremo ). A jako, że zajmuję się zawodowo marketingiem, to aż mnie zemdliło. Nie wzbudzasz Pan zaufania swoimi działaniami i tyle.
@Jacek, Może pracownicy są zadowoleni z warunków pracy i nie widzą potrzeby udzielania się na forum? Z informacji, które znalazłam w sieci, Gremo Art to mała firma, więc na pewno stanowisk w firmie też nie ma za wiele. Czy jesteś zainteresowany pracą w tej firmie? Skąd dowiedziałeś się o tej firmie?
Szkoda, że przestaliście pisać na forum. Czy tak dobrze pracuje się i nie ma chętnego żeby coś napisać?
Jak dla dla mnie bardzo profesjonalna obsługa przed zleceniem wykonany dokładny projekt, na umywalkę czekałam 3 tygodnie, dostarczona terminowo, dobrze zapakowana. Urzywam ją już blisko 3 lata i wyglada jak by była dopiero rozpakowana. Widać że chłopaki znają się na rzeczy i maja dużo cierpliwości do nie ogarniętej blondynki, dzięki :) Nie bardzo rozumiem skąd te wyrazy niezadowolenia mam wrażenie że konkurencja mocno pracuje nad czarnym wizerunkiem dla chłopaków.
@Reklamacja, to forum nie jest właściwym miejscem na zamieszczanie opinii dotyczących usług świadczonych przez Gremo Art Grzegorz Czapliński. Rozumiem Twoją potrzebę wyrażenia jej, jednak ten wątek poświęcony jest wyłącznie gromadzeniu merytorycznych wpisów o tej firmie jako pracodawcy.
Zupełnie niepoważny właściciel firmy. Już chyba właściciele komisów samochodowych lepiej traktują ludzi. Nie odpowiada na mejle, nie odbiera telefonów jak poznaje numer.
Ile w końcu firma zatrudnia osób, jakie są stawki i czy jest umowa i jaka i od jakiego okresu? Czy są ludzie potrzebni, czy niepotrzebni? Bo niby potrzebni, ale jak przychodzi co do czego, to niepotrzebni. Dla mnie to wszystko bardzo dziwne.
@Żegnam, a co konkretnie masz na mysli? Jeżeli posiadasz informacje na temat zatrudnienia w firmie to daj znać, sezon letni jest bardzo dobrym okresem na znalezienie pracy.
Szkoda, że nie zajrzałem tutaj wcześniej. Szkoda słów i nie z powodu zachwytów.
@Bonio no ale jakie sa umowy o prace, zlecenie czy dzielo? bo to ejdnak istotna kwestia..wiaodmo wszystko ma swoje plusy i minusy tak samo takie umowy
Fantazja ponosi... Szkoda nawet gadać. Dba o pracowników, są umowy i BHP. Jest granica robienia sobie z ludzi jaj kurzych :)
Dead, jak dobrze dostawać powiadomienia. To bardzo dobrze, że teraz daje umowę o pracę i jeszcze pozwala pracować u konkurencji. Albo uciekłem ze szpitala przy 1 maja, albo mnie karmią bananami Pod Białym Bocianem...
A no chyba, że wszyscy odeszli, albo "hala" zamknięta od stycznia, więc nie ma co kontrolować.
Jaki kierownik? Jaki Edek, jaki Baslo? Nie ma w Gremoart żadnego kierownika, to czysta partyzantka. Proszę was co tu jest grane. Czyżby wielce czcigodny szef się nudził. No chyba tak. Wpisy chwalące tą pracę lub uwiarygadniające, że to jest jakiś normalny " zakład pracy " to nadużycie. Dość się napatrzyłem. Radzę omijać z daleka. I tak jestem dobry, bo pierwsza kontrola zamyka ten "zakład" na amen. W razie pytań podam prawdziwy adres zakładu. Panie szefie, co było to było, ale jeszcze mi nie przeszło. Pamiętaj, postępuj tak jak sam byś chciał aby traktowano ciebie. Nie wypisuj tu nic więcej, bo dobrze wiesz, że jedna mała kontrola PiP lub środowiskowa z Urzędu Miasta, albo Nadzoru Budowlanego i koniec działalności. Tego tobie nie życzę, bo nikomu źle nie życzę.
Panowie, co tu gadać na próżno. Jakie aplikowanie? Mówienie o tej firmie w języku "firmowym" to nadużycie. Idźcie i zobaczcie na własne oczy jak to wygląda. Oceny? Więc po kolei 1. BHP 2/10 ( dwa punkty za rękawiczki ). Brak odciągów, odkurzacza, osłon na drobny sprzęt ( innego bark ). Instalacja elektryczna to niekonserwowany wczesny gierek. 2. Totalny syf i bałagan 3. Brak nawet wszystkich szyb, a "hala" to rudera zarośnięta krzakami 4. Brak nawet szyldu 5. Wizje premii itp, po czym ich brak 6. Zbyt mało ludzi i sprzętu, aby oddawać towar w terminie 7. Najtańsze materiały, które odbijają się na jakości. Także Edku i Adrianie. Nic tylko sami spróbujcie. Dlaczego jestem zaangażowany? Stracony czas i brak zapłaty za uczciwą i ciężką pracę.
@adrian, dokładnie to samo miałem napisać! dla mnie pisanie o tym, że jest jakiś problme, albo, że firma coś zrobiła nie tak bez podania konkrtnego przykładu jest conajmniej nieobiektywna. Mam nadzieje, że jednak teraz pojawią się konkretne przykłady, bo reszta komentarzy jest po prostu niewartościowa.