jakby mi płacili tyle to mogłabym siedzieć i siedzieć....Tylko czy rzeczywiście tak gdzieś jest, watpię w to. Nigdzie nie ma nic za darmo. Oficjalnie problemem fluktuacji zatrudnienia jest kryzys w branży i konkurencja, jaką stwarzają Chińczycy. Pomóc może Komisja Europejska, która prowadzi postępowanie antydumpingowe dotyczące solarów przywożonych z Chin.
O matko! Była delegacja rządowa!Szok niesamowity! Szkoda,ze jej nie bylo 2 lata temu w maju,jak pozbywali się ludzi! Beznadzieja.....
Co ty tam wiesz!Poczekaj do najblizszych zwolnien i dopiero sie przekonasz!
Jak wygląda praca technika testu w Jabil'u? Jak jest płatna? Jacy technicy już pracują?
przez PUP szukają technika utzymania ruchu, przeglądy i naprawy urządzeń produkcyjnych, nadzór nad sprawnością maszyn i urządzeń, udoskonalenia istniejący urządzeń, wymagania: wykształcenie średnie techniczne (elektrotechnika, mechanika, automatyka), znajomość procesów SMT (maszyny: DEK, NXT, XPM), znajomość programów MS Office, mile widziane: znajomość systemów PLC oraz znajomość języka angielskiego. Wynagrodzenie od 1933 brutto. Czy bez doświadczenia też przyjmują, jakie ogólnie warunki pracy w utrzymaniu ruchu, w jaki sposób można tam podnieść kwalifikacje, na stanowisku jest jakiś mistrz? szkolenia fachowe dotyczące procesów, obsługi maszyn? Płaca to goła podstawa, jakieś premie, czy za staż są jakieś podwyżki? Dzięki za odpowiedzi.
o matko 3500-4500 za siedzenie przy biurku??? ale to w sumie demotywujące nic nie robić - cieszy cie ta praca czy tylko płaca?
SPEDYTOR DROGOWY w transporcie międzynarodowym praca w biurze w GDYNI lub HOME OFFICE
ale, żeby obrażać się o prawdę w końcu firma próbuje odbudować swój wizerunek tanim kosztem czyli przy promowaniu innych firm przy każdej nadarzającej się okazji firma szuka okazji do podreperowania swojej po żal się reputacji: żałosne jest to jak firma przy okazji Biegu Papiernika próbuje się promować i poprawiać swój wizerunek kosztem uroczystości organizowanych przez firmę IP-KWIDZYN. Czy też przy okazji pisania o rozwoju firmy Lacroix i zwiększeniu zatrudnienia w tej firmie, żałosna wzmianka o firmie. Czy firma zatrudniająca speców od, nic nie robienia tylko od pilnowania biurka i ewentualnego zabawiania się w pracy rozporkami przełożonych zna tylko sposób na promocję na krzywy ryj???
a co byłemu pseudo prezesinie i temu szefowi od pseudo jakości oraz paru innym szefom zakazali przynajmniej oficjalnie stawiania namiotów w swoich rozporkach i robienia z ich użytku w firmie w godzinach pracy. czy też zakładowe głąby są w końcu rozliczane z pracy własnej a nie wykonywanej przez inne osoby???
Chciałabym wyrazić swoją skromną opinię na temat mojego byłego pracodawcy i zasad traktowania tam pracowników. Na stanowiskach menadżerskiech, pracują tam zazwyczaj osoby z byłej emigracji, gdzie miały szansę po raz kolejny przystąpić do nauki języka angielskiego, tym razem nie w ławce szkolnej, ale na zmywaku. Tam do perfekcji opanowali język biznesowy - "gimmie wiper", "clean a table" czy też "use a broom". Kiedy już wrócili jako zwycięzcy z wymarzonym iPhonem, którym to mogli pochwalić się wśród swoich ziomków z koronowa i innych pipidów, wówczas szansę na świetlaną przyszłość w rodzinnym kraju dał im Jabil. Idealnie wpasowali się w specyfikę pracy w firmie, która hołduje folwarcznym zwyczajom, pielęgnowanym na zagranicznym zarobku.Imigracja ta doceniając swój awans społeczny, ze stanowiska pomywacza na prestiżowe stanowisko menadżera, wróciła z wysoko podniesionymi głowami i pogardną dla ludzi, którzy potrafili poradzić sobie w swoim własnym kraju, nie musząc podciera (usunięte przez administratora) angielskiej geriatri. Kadra zarzadzająca tą firmą jak i panie z działu HR, są osobami, które nie liczą się z ludźmi na stanowiskach bez protekcji. W tej firmie nie ma znaczenia to, że stanowisko kierownika magazyna zajmuje buc, który na codzień obraża słownie pracowników, a sam połowę życia leżał w rowie i pizał lizdy. Co więcej, kiedy w tej firmie ośmielisz się zgłosić, że stałeś się ofiarą mobbingu, zostaniesz sprytnie przeniesiony na inny dział, do czasu kiedy sprawa nie ucichnie, a następnie zwolniony pod pretekstem nie sprawdzenia się na sztucznie stworzonym dla ciebie nowym stanowisku.
(usunięte przez administratora)
skoro firma wymaga na danym stanowisku pracy języka angielskiego a ktoś pracuje na danym stanowisku pracy bez wymaganego języka angielskiego to tylko zwykłe świństwo wobec pozostałych pracowników, którzy musieli spełnić wymóg języka angielskiego. jak to bywa w tej firmie jednym są stawiane wymagania a jak to było wielokrotnie już opisywane "plecakom żadnych wymagań nie stawiają w tym wymogu języka angielskiego bo głąby nie są w stanie takim wymogów spełnić.To firma powinna nikomu takich wymogów stawiać. Ale jak naprędce awansuje się plecaki i tzw. panie lekkich obyczajów to już im firma nie stawia żadnych wymogów, tylko firma szuka tzw. jeleni do pracy by za te głąby ludzie wykonywali ich obowiązki bo z niczym sobie nie radzą oprócz m.in. rozpinania rozporka swojego przełożonego.
(usunięte przez administratora)
"bezpłatne kursy języka angielskiego"dziwne bo jeszcze niedawno firma robiła inżynierom procesu testy z języka angielskiego no ale żona pseudo prezesiny odpowiadająca za dział inżynierii wybrańcom kazała tylko robić te testy. Dziwne bo przepisy prawa pracy mówią o równym traktowaniu wszystkich pracowników no ale głąb musiałby znać najpierw te przepisy. "bezpłatne kursy języka angielskiego" poza tym skoro awansowali głąbów w czasie restrukturyzacji i utrzymali plecaki w pracy to teraz muszą zapewnić pustakom kurs języka angielskiego
Witam, w ofertach pracy zauważyłam jedną która mi odpowiada tj: Specjalista ds. transportu. Jestem tylko troszkę przerażona waszymi opiniami. Czy warto startować na to stanowisko? obecnie pracuję i nie chiałabym pochopnie zamienić na coś gorszego. Nie ukrywam,że chodzi mi o to aby dobrze zarobić i dostać umowę normalną , a NIE najniższą krajową na papierze...Proszę o porady. Ewentualnie informacje o tym stanowisku.
(usunięte przez administratora)
to staraj się o pracę na inżyniera testu lub jakości ewentualnie jak znasz perfekt język angielski to na lidera projektu. Jedno jest pewne jak się dostaniesz do pracy to staraj się by nie pracować na jednym stanowisku dłużej jak 2 lata i wtedy staraj się przejść na inne stanowisko pracy.Wieloletnia praca na jednym stanowisku pracy nie jest ani rozwojowa ani efektywna.
ogólnie praca w jabilu nie jest ani rozwojowa ani tam się się nic nie nauczysz chyba, że masz w sobie tyle zapału, że sam się będziesz szkolił i doskonalił poprzez szukanie inf w internecie i książkach.
jak zależy tobie na pracy w Kwidzynie to lepiej aplikuj do Lacroix firma w przeciwności do jabila rozwija się i zwiększa zatrudnienie.Jabil z 3 fabryk z roku 2011 zredukował fabrykę do 1. Poza tym jabil musi utrzymać zatrudnienie ludzi na obecny poziomie do 2015 roku w związku z przyzwanymi ulgami podatkowymi, więc po tym okresie można spodziewać się kolejnych zwolnień związanych z restrukturyzacją 3.Pierwsza restrukturyzacja była w 2009r, druga cały rok 2012rNo a trzecia planowana jest na rok 2015/2016
Ile jest teraz dodatku w jabilu za obecnośc jak to wygląda na dzisiejszą chwile w tym zakładzie
co po nie ktorym przełozonym poszło poszło w piety i miało tak byc MÓJ BOŻE , PROSZĘ CIĘ O: Mądrość by zrozumieć mojego szefa Miłość by móc mu wybaczyć Cierpliwość by móc zrozumieć jego postępowanie Ale Boże, ... Nie dawaj mi siły, Bo jak mi dasz siłę, TO MU PRZYFASOLE A PZECIEZ TO TYLKO MODLITWA
(usunięte przez administratora)
startuj na stanowisko inzyniera testu lub inzyniera jakosci na pewno inzyniera procesu odpusc sobie bo tam ciebie zaoraja przez pare lat a po około 4-5 wywala ciebie.Nie zgadzaj sie na angaz na stolek technika na stolkach,bo populrne bylo przez wiele lat zatrudnianie na stokach inzyniera a na umowie bylo wypisane technik i oczywiscie ze stawka technika.Powinni zaproponowac place na poziomie 3 tys na reke jak dadza mniej tzn,ze chca ciebie na powitanie orznac.Olej tez stolek specjalisty na wymienionych stolkach.Powodzenia.
idź najlepiej na inżyniera jakości do jaabila przełożony nie stawia swoi pracownikom żadnych wymagań, płaci za siedzenie przy biurku i nic nie robienie
CHYBA ZNOWU SIĘ OBRAZILI O PRAWDĘ WIĘKSZOŚĆ PRACOWNIKÓW WIELOKROTNIE MUSI MODLITWĘ TĄ ODMAWIAĆ W CIĄGU JEDNEGO DNIA.NADESZŁA PORA NA COROCZNE SZKOLENIE ZACZYNAJĄC OD PREZESA I SZEFÓW NO I LIDERÓW A I KOORDYNATOROM PRZYDA SIĘ SZKOLENIE W PIASKOWNICY.AKCESORIA DO PIASKOWNICY MILE WIDZIANE WŁASNE CAŁE ZESTAWY DO PIASKU.SZKOLENIE BĘDZIE TRWAŁO TYDZIEŃ CAŁY.OBECNOŚĆ OBOWIĄZKOWA NA FABRYCE BYŁEJ B.BYŁY PREZESINA RAZEM ZE SWOJĄ ŻONĄ ZAFUNDUJE KILKA WYWROTEK PIACHU Z NAGRODY Z PIENIĘDZY, KTÓRE OKRADLI LUDZI Z NALEŻNYCH ODPRAW.
(usunięte przez administratora)
RAZEM Z BYŁYM PREZESINĄ PRZYSZŁA MODA NA ROBIENIE Z FIRMY PEWNEGO PRZYBYTKU NIE ZWIĄZANEGO Z PRACĄ W ZWIĄZKU, Z TYM,ŻE NA FABRYCE "B" NAWET KIBLE /TOALETY/ BYŁY ROZWALONE PANOWIE WLICZAJĄC OCZYWIŚCIE KILKU ZNIEWIEŚCIAŁYCH SZEFÓW I BYŁEGO PSEUDO PREZESINĘ ODBĘDĄ SZKOLENIE NA FABRYCE "B" A PANIE BĘDĄ MIAŁY SZKOLENIE NA FABRYCE "A". ŻADNE PODMIANKI NIE WCHODZĄ W GRĘ. NIE PRZEJMUJCIE SIĘ FABRYKA BEZ WAS NIE ZAWALI SIĘ WRĘCZ PRZECIWNIE I TAK ZA 99% Z WAS LUDZIE INNI WSZYSTKO ROBIĄ A WY TYLKO PIERDZICIE W SWOJE STOŁKI
jakby kto nie wiedział była fabryka B /JAP/ z nazwy zmieniła swoja działalność na: -Wynajem własnej lub dzierżawionej nieruchomości, -Doradztwo i bezpośrednia pomoc w prowadzeniu interesów Więc już myślą przyszłościowo o dalszych ciepłych posadkach dla siebie
Kto i komu tam ma doradzać? sami sobie nie poradzili z prowadzeniem biznesu, głąby na stanowiskach, towarzystwo wzajemnej adoracji, bez korporacji i doradców z zewnątrz za ciężkie pieniądze już dawno by zamknęli firmę. To jest tylko sposób na przetrwanie wymaganego terminu prowadzenia działalności w strefie, Jabil nie zamierza oddawać ulg podatkowych, może też żąglować umowami między spółkami, aby nie zatrudniać na czas nieokreślony.
sami sobie doradzają jak przyznać sobie kolejne podwyżki i premie,utrzymać przy korycie nadmiar szefów, managerow i liderów. Poza tym doradzają sobie jak ukryć przed Florydą nadmiar szefów jak na urzędowanie na jednej fabryce,w końcu tylko na papierze urzęduję jako dwie firmy przynajmniej oficjalnie. Tak jako jedna firma musieli by zwolnić nadmiar 60% szefów, managerów i liderów, a tak zawsze mogą zamienić się stołkami i twierdzić, że w firmie zachodzą istotne zmiany i szefowie się rozwijają lub też zmieniają tylko fizycznie nazwę stołka na papierze bez zamiany zakresu obowiązków. Ewentualnie zawsze mogą jednego lub dwóch poświęcić i zwolnić dla dobra reszty szefów i dalszego utrzymania nadmiaru stołków na stołkach szefowskich. Zawsze można wciskać Florydzie przecież właśnie zwolniliśmy szefów kolejnych i tak płyną kolejne lata przy korycie nadmiaru kadry zarządzającej jak na tej faktycznie jednej urzędującej fabryce.
"Wynajem własnej lub dzierżawionej nieruchomości" po co ktoś ma wynajmować od firmy nieruchomości skoro władze miasta bardzo chętnie oddadzą atrakcyjne tereny w centrum miasta na bardzo atrakcyjnych warunkach i z dużą bonifikatą tak jak to miało niedawno miejsce z terenem na przeciwko znanego marketu na łące w centrum miasta niedaleko skarbówki /budowane osiedle mieszkaniowe przez Renawę?jeszcze jak firma zapewni pracę mieszkańcom dużej ilości to miast bardzo chętnie zwolni ich z podatków na wiele lat i jeszcze coś dołożą od siebie władze miasta. Więc po co ktoś ma wynajmować od firmy zdezelowane stare fabryki stojące od 2 lat zamknięte na 4 spusty do tego nie ogrzewane
(usunięte przez administratora)
DAJMY SZEFOM I LIDEREM STAWKĘ TAKĄ JAK MAJĄ LUDZIE PRACUJĄCY NA ZMIANY NA PRODUKCJI I ZOBACZYMY JAK WSZYSTKO ZACZNIE SIĘ WSZYSTKO ZMIENIAĆ W FIRMIE
cały czas jak chcesz mieć pracę biurową tam to najlepiej po godz 7:20 stań przed bramę w szpilkach i mini ledwo zakrywająca goły t.y.ł.e.k. i do tego prześpij się z kilkoma szefami i oczywiście z byłym pseudo prezesiną to specjalnie dla ciebie utworzy kolejny sztuczny stołek z odpowiednia pensją będziesz siedziała przy biurku nic nie robiła tylko w zakresie obowiązków będziesz miała w godz pracy wystawianie tyłka do użytku publicznego szefów i pensję co miesiąc zapewnioną masz zapewnioną
jak na kogoś kto niby nie pracuje w firmie jakoś dziwne, że co miesiąc przelewają jej pokaźną kwotę jak na jej marne umiejętności ale widocznie wystarczy nazwisko byłego pseudo prezesiny i nie wymagają
hej czy przyjmuja do jabila?
sam sobie odpowiedziales,brzydactwo nie musi wracac,maja dosc kasy z nagrody za zwolnienia grupowe
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Jabil Poland?
Zobacz opinie na temat firmy Jabil Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Jabil Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
