Co do Konnern, to wcale nie jest tam tak źle. Praca zależy od zamówień, raz*+ jest więcej, raz mniej, ale idzie wyżyć. Ludzie mili, uczynni, nikt nikogo nie gnoi. Stawki w porównaniu do innych szteli rosną z czasem, a nie jest tak jak w innych miejscach, że jak dostaniesz na początek 4-5.50 to już tak do końca. Wypowiem się natomiast w innej sprawie. Gdybyście wybierali się do bałern guta to szczerze NIE POLECAM hotelu w Paisen! Prowadzi go Gerard Knop i z tego co wiem, to dziad jest bardzo nieprzyjemny. Zarabia dużo, ma mnóstwo pokojów, ale nie umie dbać o ludzi. Na trzy pralki żadna nie działa w 100 proc. Na kilkunastu ludzi w kuchni działają dwa palniki, bo nie chce sie naprawić. Płaci się za wszystko-za internet, pranie, nalanie wody do basenu, wyjazd na zaokupy też jest płatny po kilka euro, jakby nie widomo jak daleko to było, zwłaszcza że stary i tak jedzie. Zarabia na wszystkim, a oszczędza ze szok. Zarowki powkrecane najslabsze, swiatlo jest zolte. Pokoje umeblowane wystatwkowo-gdzie co znajdzie, to wstawi. W pokojach-lozko, szafa i max jedna komoda, chyba ze domeblujesz na wlasna rekę. Czepia sie o wszystko, o kazda pierdole, wymaga a sam z siebie nie daje. wiele osob z hotelu narzeka. Lepiej starajcie sie o inne miejsca, bo to nie jest dobry czlowiek i gospodarz.
Przestańcie już darka tak bronić owszem dużo załatwił ale jak pił albo był w szpitalu na odwyku to była klapa a zdażało się to często nawet po 2 tyg był niedostępny a dobrze to mieli tylko czerwone łby godzinki po 11-12 a ludzie po 6 korzystali na darka nieobecności szczególnie K.B. z pozdrowieniami konn
Dokladnie za czasów darka była to podobna sztela najbardziej chwalona w całym mitprosie. Był za dobry bo nawet miał uklady z dyrekcja bauernguta i wszystko zalatwil a i mitpros tez z tego kozystal i pracownicy byli zadowoleni. Życzę mu wszystkiego dobrego
dokladnie jak mowisz..jak byl Darek ludzie pchali sie do konner do roboty a teraz jak jest ta wytapetowana dziwk...wszyscy uciekaja tylko zostają ci co mają alimenty albo kredyty hihi do placenia placzą i robią chodz szukają cos innego..
Rekrutacja odbyła się przez telefon, Pani bardzo miła, wszystko na spokojnie mi wytłumaczyła, w zasadzie nam, ponieważ wyjeżdżałam z partnerem. Dokumenty do wypełnienia zostały wysłane na maila, gdyby ktoś miał problem z wydrukowaniem udostępnią Ci je na miejscu. Pani z którą rozmawialiśmy chętna by w razie czego pomóc w wypełnianiu, za każdym razem kiedy dzwoniliśmy była bardzo miła i zawsze odbierała telefon, nawet kiedy nie były to godziny jej pracy, także duży plus. Ogólnie bez stresu i serio wrażenia bardzo dobre.
Czy kiedyś pracowaliśmy w branży mięsnej? Dlaczego akurat ta branża? Jakie mamy doświadczenie zawodowe? Jakie są nasze mocne strony? I pytała również o karalność.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Pani Jurek jak sie rozpisala, no prosze ha ha tylko, ze to z Ciebie sie wszyscy smieja!!!! Daruj sobie, nastepnym razem powiedz w twarz co masz do powiedzenia cwaniaro
paulina jurek odpuść sobie te docinki jestes daremna osoba.
Dokładnie jak piszesz dobrze mieli tylko ci wspaniali pracownicy "najlepsi" czyli brygadziści i koordynatorzy jak było mało roboty to ludzi wysyłali do chaty po 4-5 godz a sami z kilkoma ludzmi robili aby coś robić i oni mieli po 10-11 godz czerwone czapki zawsze mieli godzinki minimum po 10 tak samo darka braciszek ze swoją lejdi robote co normalnie można było zrobić w 3-4 godz robili w 10 bo on też czerwoną czapke nosił a jak darka Brach wypierniczył bo miał już dość tego że jak był potrzebny to zawsze go nie było i wtedy agnieszka go zastąpiła to czerwonym czapką sie skończyło . Za dobrze sie mieli ona chociaż wie co sie dzieje na chali a darek nic nie wiedział czerwone łby w konia go robili wreszcie jest tu sprawiedliwie.Z dedykacją dla K.B. B.B. D.K. M.D. no i bym zapomniał. K.K. ze swoją lejdi teraz za robote sie wszyscy brać i tu już nie wracajcie .
Jak jest w Eberswalder ? Warto tam pojechać ?
Witam...Pracowałam w Konnern za czasów Darka,gość wporządku,byłam świadkiem kiedy właśnie ta cała Agnieszka kierowniczka przyjechała na obserwację,już wtedy było pewne ,że doczegoś dojdzie no i doszło,bardzo szybko i łatwo wygryzła Darka,ale wierzę,że istnieje coś takiego jak odwrócenie losu,być może spotka ją nie miła rzecz w życiu czego jej nie życzę...bo nie jestem z tych ludzi co życzą żle drugiemu ale fakt to jak sie zachowała świadczy o niej...jest tam teraz po tym co śię stało a to znaczy ,że jako człowiek nie ma wartości moralnych i szacunku do własnej osoby....Pozdrawiam bardzo fajnych ludzi z Konnern (usunięte przez administratora) ...i innych z którymi spoko się rozmawiało i pracowało...;)
jak sie dobrych pracownikow nieszanuje to predzej czy pozniej odejda to normalne w zyciu PANIE BAK ZBUDOWAC TAKA STRUKTURE JAKA BYLA W KONNERN TO NIE JEST PROSTE I SZYBKIE ALE ROZPIEPSZYC TO CHWILA BRAWO GRATULACJE ZA ZARZADZANIE PROFESJONALNE jeszcze troche i po szteli.NIE POLECAM
a co sie dzieje teraz w eberswalde ?gdzie lepiej w eberswalde czy konnern?
właśnie usunięto mój wpis,gdzie umieściłem,ze lepiej za Anglią zaczekam niż tu mam harować,nie jestem łosiem,a Polacy sa sobie sami winni bo (usunięte przez administratora) jeden drugiego i po co,sami siejcie propagande,sami.
Ale w Konnern niby jest ktoś nowy jakaś Agnieszka, tak? To nie jest teraz tam lepiej? Kiedyś mi odradzano tam wyjazdu, a teraz nie wiem co robic, bo w Bielsku powiedzieli że mogę dostać prace tam od zaraz
POPRZEDNIK MA RACJE W KONER DAJA CI MISKE ZUPY ALE WYSAJAZ CIEBIE CZŁOWIEKA. POSTARAJ SIĘ A COŚ ZNAJDZIESZ
Takie zycie musisz wiecej z piana w pysku zapierdalac. Chciales robic za psa to musisz szczekac albo myrdac ogonem to może może dasz się wytresować i zasluzysz na kawałek sloninki. To konner to zakład psychiatryczny!! Pamiętam stare czasy jak ludzie byli normalni skumplowani roześmiani. Przynajmniej nowym nie polecam! Bo jesli jesteś jeszcze normalny to nie daj się tej firmie kupic za marne euro, bo jak się obudzisz to juz nie będziesz człowiekiem ale zawiedzionym pozbawionym nadziei cyborgiem. Ja zaryzykowalem nie dawno i nie tylko oddychlem ale zarabiam polowe więcej i wszystkie należne świadczenia! Praca dla człowieka. W konner na odwrót. Zresztą i tak kolejni hyca się na ten haczyk a raczej na smycz
WITAJCIE.KOONERN???TO JUZ PORASZKA NIECH KAZDY ODDA 1% SWOJEGO PODATKU ABY UTRZYMAC SZTELE ;-)SZUKAM PRACY ALE NIE PRZEZ TA FIRME JAK KTOS MA JAKIES NAMIARY NA NORMALNE WARUNKI BEDE WDZIECZNY POZDRAWIAM
Ale wpisów!!!!!!,nie dajmy się,nie ma jakiegos prawa uwłaszczenia sobie czlowieka,ale Polacy w świecie nie szanuja się,jest ciężko.
Dziekujemy pani Alinko. tylko z tania mozna rozmawiać wszystko pani zrobi dawno bysmy nie pracowali jak by pani nie bylo-nie dalo by sie. tak nikt nic nie wie i nie rozumie gadaja cos po niemiecku i maja nas w (usunięte przez administratora)
Ja co tam idę to mam tylko nadzieje, ze ostatni raz bo czekam na telefon od dziewczyny która mi łatwi prace a tam olewam bo czuje sie tam jak maszynka do robienia kichy
Dokładnie szkoda Darka pracy która w kto włożył. Teraz to upada. I raczej nic z tego juz nie bedzie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Meat-Pros Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Meat-Pros Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 150.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Meat-Pros Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 54, z czego 17 to opinie pozytywne, 12 to opinie negatywne, a 25 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Meat-Pros Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Meat-Pros Sp. z o.o. napisali 11 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
