słyszałem że od marca fico buduje nowa hale na magazyn i aluminium. Może ktoś jest w temacie? Szykują się napewno nowe stanowiska pracy. Ktoś coś w temacie?
Jak z kasa dla ustawiaczy?
Myślałem ze ktoś udzieli jakiś info ale cisza. Ja pracowałem tam 6lat temu i powiem tak. Kasa żenada roboty w cholerę. Pracowałem rok i wystarczyło mi umowę miałem przez zakład. Pracownik uumysłowy napewno fajnie tam zarobi jeśli chodzi o fizycznych podejrzewam ze przez ten czas nic się nie zmieniło pozdrawiam
witam w tej firmie można fajnie zarobić ale są też duże minusy - ludzie tam pracujący bardzo sie zmieiają :( na gorsze
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Czesc czy warto podjac prace w Fico jako specjalista ds logistyki? Prosze o informacje .
Czy do Fico przyjmuje tylko Randstadt????
Jakieś półtora roku było tak: Na początku przyjęcia przez Randstad, umowa o pracę tymczasową na tygodniowe okresy czasu. Na produkcji trzy zmiany od poniedziałku do piątku, na wtryskach praca w systemie trzyzmianowym czterobrygadowym. Praca raz jest, raz jej nie ma, jak jest postój to pracownicy tymczasowi siedzą w domu i czekają na telefon czy przyjść czy nie... Dostać się bezpośrednio pod firmę kiedyś graniczyło z cudem... Ogólnie praca jak każda inna, ludzie jak wszędzie jedni bardzo fajni, drudzy tak dwulicowi że nie warto się wszczynać w jakiekolwiek dyskusje, a tym bardziej opowiadać swoją sytuację życiową ;] Mam nadzieję że komuś pomogłam :)
Czy są aktualnie przyjęcia na produkcje do Fico?????
Cześć Mam pytanie o lakiernie. Jak się tam pracuje i ile można zarobić, jakie są warunki pracy i czy jest pakiet socjalny i jaka jest szansa na umowe
Witam, mam do was ( pracowników) pytanie, jak wygląda praca a dokładnie czy stoicie przez bite 8 godzin czy macie możliwość siedzenia? Czy to prawda że firma otwiera w nową linie?
anonimm - 2012-07-22 12:46:14 Jak możecie pisać takie bzdury!!!!! Kto chce pomagać i pracować,to robi to- niezależnie od koloru spodni!!!!! I nie piszcie,że randstad czy gerendis jest taki biedny i pracuje w najgorszych miejscach,bo to kłamstwo. Sami zachowujecie się jakbyście byli lepsi do innych a przerasta Was tak prosta rzecz jak posprzątanie po sobie.... Przestańcie walczyć między sobą i nauczcie się kultury pracy. Co do rozmów,to sami plotkujecie. Pozdrawiam tą normalną część Fico:)e co to prawda kole w oczy ze takie oburzenie
anonim - 2011-02-21 16:04:51 Pracuję w Fico już dosyć długo. Na początku było ciężko,przeżyłem to o czym piszą teraz "nowi".Wiem jednak,że trochę przesadzają,jak się stara,to pracownicy pomagają.Trudno,żeby robić za kogoś kto stoi i bezczelnie mówi,że go bolą ręce,albo,że jest zmęczony. Bez przesady też,że do ubikacji się biega.My starzy pracownicy nie mamy forów,też musimy zrobić swoje i doceńcie to,że wielu z nas pomaga Wam,nowym.Trochę wiary w siebie,nam też dawali 4 godz.na naukę-wielu z nas tą próbę przetrwało...a jak jest u narzedziowcow utrzymania ruchu robia czy sie opierdzielaja
Kiedyś pracowałam przez Randstad, byłam zadowolona poza jednym- martwisz się czy w nowym tygodniu będziesz na grafiku. Generalnie praca jak każda inna,przy przepracowaniu pełnego miesiąca na zarobki nie narzekałam. Ludzie różni, jedni w porządku, inni tacy że lepiej się nie odzywać. Ale to jak wszędzie;-) Gdyby nie fakt że przez Randstad pracujesz w kratkę chętnie bym wróciła. praca na zmiany, czasem wpadnie jakaś sobota, na święta masz premię. No cóż, być zależnym od zamówień i czy przepracujesz cały miesiąc czy dwa tygodnie w miesiącu,dla osoby dorosłej,która ma rodzinę na utrzymaniu i wysokie opłaty-no way. To główny powód takiej rotacji pracowników tymczasowych. uważam że najlepiej to wściubić nos w swoją robotę i nie wdawać się w zbędne dyskusje z niektórymi pracownikami, bo tutaj tiutają ojejciu jejciu co tam u Ciebie a gdzie mąż/ żona pracuje a ile zarobi a jak tam dziecko, a za chwilę tyłek obrabiają na prawo i lewo jak ma tamta albo tamten w życiu...;]
Czytać się nie da tych bzdur.Jak w każdym miejscu pracy są ludzie fajni i niefajni,tacy co pomogą i tacy,którzy mają to gdzieś.Za wieczne braki siłownika i wspornika nie odpowiada pracownik,tylko lider,który powinien dbać o pozostawienie stoków. za współpracę odpowiadają ludzie,a jak słyszę od randstadu,że mam umowę,to muszę,to szlag mnie trafia. Pomagam nowym jak mogę, robię swoje i to nie na najłatwiejszym stanowisku.Mam czas na wszystko,rozmowę też,bo trudno,żeby robić 8 godzin w ciszy-depresji się można nabawić. Skoro tak niektórym źle,to dlaczego pracują już tyle lat?
Pracownik - 2012-12-16 20:12:55 Chciałabym odnieść się do jednej ważnej rzeczy- podmontaże. Zdecydowanie lepiej jest pracować na linii niż dźwigać pełne pojemniki- po 8 godzinach kręgosłup jest w piętach. Wspornik i siłownik,to właśnie miejsca dla mężczyzn. Nie mylcie tutaj pracy stałej w takim miejscu z pracą przez jeden dzień. Jeden dzień,to lajcik i odpoczynek,ale kilka miesięcy,to jużinna bajka.Wiele osób wie o czym mówię...i to pisze chłop.... a co mają powiedzieć kobiety które ważą 50kg i muszą sobie same ściągnąć pojemnik z płytką albo wspornikiem? czasem to się słabo robi, jak widzę jak taka ściąga na wyprostowanych rękach pojemnik z samej góry który waży z 15 kg, jakby któraś zasłabła i by ją przywalił to wolę nie myśleć... ale równouprawnienie.... poza tym nie oszukujmy się: siłownika i wspornika zazwyczaj jest na styk i później nagle wszyscy z grande, 500, k-suva się obudzą "ojej nie mamy potrzebujemy na już!" i wylewaj siódme poty żeby zrobić "na już" lewy i prawy siłownik, lewy i prawy wspornik i wszyscy tylko latają i mordy drą tak jakby to było proste zrobić 150 siłownika w godzinę i jeszcze wsporniczek a i jeszcze z międzyczasie wiązkę bo też nie ma;/ niech sobie jeden z drugim mądry szanowny [usunięte przez moderatora] stanie i robi to zobaczymy czy da radę... Pozdrowionka dla chłopaków z magazynu ,do to jedyna normalna część tego zakładu:)
nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale raczej tak, że w każdym pojebanym zakładzie made in jude w polsce nowy zawodnik ma 10 godzin szkolenia, czyli pierwsze 4 godziny zapierdalania poniżej normy jest ok a nawet 10 godzin !
Napiszcie jak wygląda montaż jednego lusterka. W kontekście tego, ze robić trzeba ich 70 na godzinę i to, że zdzieracie sobie ręce, to jest ciekawe co w tym jest trudnego, podzielcie się informacjami.
Pracownik - 2012-12-16 20:12:55 Chciałabym odnieść się do jednej ważnej rzeczy- podmontaże. Zdecydowanie lepiej jest pracować na linii niż dźwigać pełne pojemniki- po 8 godzinach kręgosłup jest w piętach. Wspornik i siłownik,to właśnie miejsca dla mężczyzn. Nie mylcie tutaj pracy stałej w takim miejscu z pracą przez jeden dzień. Jeden dzień,to lajcik i odpoczynek,ale kilka miesięcy,to jużinna bajka.Wiele osób wie o czym mówię...a nie da się tego dopracować - użyc jakiegoś podnośnika taśmociągu ? przecież zakłady wielkoseryjne mają to do siebie, że są tak zwane kajzeny i wszyscy chętnie je wdrażają, bo to jest idea zakładu wielkoseryjnego - to jest trendy.
Hej napiszczie w końcu precyzyjnie. przychodzę do pracy o: zaczynam pracę o: przerwę mam od do. kończę pracę o. w szatni jestem o : wychodzę z zakładu o gdzie macie te bite 8 godzin pracy bo nie rozumiem- jeden pisze tak ktoś inaczej.
Chciałabym odnieść się do jednej ważnej rzeczy- podmontaże. Zdecydowanie lepiej jest pracować na linii niż dźwigać pełne pojemniki- po 8 godzinach kręgosłup jest w piętach. Wspornik i siłownik,to właśnie miejsca dla mężczyzn. Nie mylcie tutaj pracy stałej w takim miejscu z pracą przez jeden dzień. Jeden dzień,to lajcik i odpoczynek,ale kilka miesięcy,to jużinna bajka.Wiele osób wie o czym mówię...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w FICO MIRRORS?
Zobacz opinie na temat firmy FICO MIRRORS tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 35.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w FICO MIRRORS?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 25, z czego 2 to opinie pozytywne, 15 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
