Poszukuje obecnie pracy jako: Specjalista Ds. Rekrutacji w mieście Poznań. Czy wiecie coś na temat dostępnych ofert pracy?
To kto w firmie zajmuje się rekrutacjami i zatrudnianiem nowych pracowników, jest odrębny dział za to odpowiedzialny czy jak to wygląda i jakie tam są stanowiska pracy?
(usunięte przez administratora)
Polityka. Też mogłeś kleić ulotki xD
A cos wiecej czy piszesz sobie tak o do siebie i swoich piesków?
Czy orientuje się ktoś na jakie wynagrodzenie może liczyć Młodszy Specjalista ds. Koordynacji Operacji Lotniczych?
Jakie są orientacyjne zarobki na stanowisku obsługi pasażerskiej? Czy minimalna krajowa?jak wygląda system premiowy
3400zl brutto w WAW premie są uznaniowe jest kierownik sekcji stwierdzi ze zasługujesz to dostaniesz jeśli nie to nie
Od dawna tak nie jest, kłamiesz lub jesteś wynajęty żeby kłamać. 15% premii dają każdemu z automatu taka jest zasada. Tak to już wygląda, nikt nikomu nie zabiera premii.. Nie komentuje po co taka zasada,ale obowiązuje. Nie długo się zmieni, chyba na lepsze. Ja pracuję w taki. Zespole gdzie na dzień dobry masz 3800 lub 4100 w obu przypadkach + 15%. To daje na wstępie 4370 lub 4750 zł taki to start, i uczciwie mówię nie kłamcie bo każde kłamstwo ma krótkie nogi...
W biedronce dają 4350 na start bez premii, wolne niedziele i święta. Ratuję się tym że pracują tu ludzie z pasji a nie przymusu. Kocham Cię Welcome będę tu pracować zawsze
Dzięki za info. A czy po przepracowaniu okreslonego czasu na danym stanowisku wynagrodzenie wzrasta?
U nas tak, ale trzeba powiedzieć, że zdarza się , że jak ktoś nie opanuje materiału/pracy/uprawnień to otrzymuje kolejna umowę na tych samych zasadach. Jednakże zespół pracuje aby człowiek szybko się wdrożył, bo nie douczony pracownik niestety jest trochę jak kula u nogi więc wszystkim zależy aby opanował meandry tego czym ma się zajmować ASAP. Im szybciej wejdzie w tryby tym szybciej idzie do góry.
Każda sekcja ma swoje stawki w tabeli zaszeregowania i inne zasady wynagradzania oraz dodatki co nie zmienia faktu że są one głodowe jak na dzisiejsze realia, widzę że z matematyki byłeś kiepski bo 3800zł+15% to 4370zł a 4100zł+15% to 4715zł a nie 4750zł jak napisałeś. Są to kwoty brutto oczywiście. Jak za pracę w ciągłym stresie, zmiany od 3:15 w nocy gdzie jeszcze autobusy okroili że 188 nie jeździ już jak kiedyś, znajomość języka (z tego co wiem teraz obecnie MOCNO przymykają na to oko bo są braki :D), wysłuchiwanie totalnie odklejonej od realiów kierownik sekcji, użeranie się z paxami którzy myślą że jak kupią bilet na wizz airze za 150zł to są panami i władcami lotniska i im wszystko wolno - to nie jest adekwatna pensja do stawianych wymagań... w biedrze nie ma zmian od 3:15, angielskiego nie potrzeba, to jaka ekipa się trafi to już zależy od szczęścia, praca z klientem jak każda inna, a i jeszcze biedronka ma o wiele bogatszy socjal niż welcome którego nie sposób wyliczyć: pracawbiedronce.pl/benefity/ kiedy w welcome dawali paczki na święta? nigdy jedyne co świątecznego mają to łańcuch świąteczny ze starych zawieszek bagażowych z Al Italii zrobiony przez agentów w czasie pracy który wisi w socjalnym całorocznie nie tylko w święta hehe :D
hehe prawie się uśmiałem :D Aż tak mocno prawda was boli to co piszę? Powiedzcie to nowym agentom co pracują za najniższa krajową z obowiązkowymi nadgodzinami które później magicznie przepadają, albo tym co pracują na dwie umowy tylko po to żeby firma była w minimalnym stopniu wydolna operacyjnie ze względu na braki kadrowe. Jak nieudacznik czułem się pracując w Welcome i w LS żyjąc biednie z wypłatą pozwalająca na egzystencje od 10 do 10 jak nieudacznik czułem się gdy osoby które zarządzały zmianą prezentowały poziom wiedzy operacyjnej i doświadczenie tak niskie że nigdzie po za firmą by pracy nie znalazły a awansowały jedynie dlatego że są braki w firmie i najczęściej awans dostawali (usunięte przez administratora) a nie osoby które pracowały rzetelnie. Pracownik myślący i mający własne zdanie jest wrogiem firmy, zarówno w LS jak i w Welcome bo przecież jak wejdziesz wśród wrony musisz krakać tak jak one…
Nie wiem czy jest się czym chwalić skoro od 1 stycznia minimalna to 3490zł brutto, a 4000zł brutto to raptem 3 056.96 zł na rękę
To nie chwalenie, a odpowiedz na pytanie. Naprawdę zastanawia mnie to przeświadczenie, że dział HR ma jakiś ogromny wpływ na to jakie są zarządzenia i decyzje firmy, proszę mi uwierzyć, że ja wykonuje swoją pracę i przedstawiam kandydatom to co oferuje firma, a nie ja personalnie, bo jestem tu pracownikiem, jak każdy inny :) Większość osób tu piszących nie wnosi nic nowego, ani nic sensownego dodając takie wpisy jak Pan/Pani :/ niestety…
Nie daj się wciągnąć w głupie przepychanki z użytkownikami tej strony, część z nich żyją tylko po to (lub płacą im za to) aby siać zamęt i dowalać firmie. W mojej ocenie HR znacznie poprawiły działanie do tego co było kiedyś, niebo a ziemia. Dobrą robotę robicie serio.
Masz rację, ja to oczywiście wszystko odbieram z przymrużeniem oka, ale czasem warto jest jednak skonfrontować te bzdety z rzeczywistością :) Jak w wierszyku dla dzieci „Idzie koza: meeee, za nią baran : beee, potem żabka kum, kum, kum. Za nią świnka: chrum chrum chrum. A na końcu skaczę ja: Hopsasa, hopsasa ! :D Oczywiście to taki żarcik na rozluźnienie pospinanych :)
Prezentując potencjalnym kandydatom oferty współpracy znacznie odbiegające pod względem wynagrodzenia od innych pracodawców - w pierwszej kolejności wstydzi się Pani a dopiero później firma...
Cały Welcome to taki trochę odklejland. Co mają powiedzieć kandydaci którzy wchodząc na to forum zamiast uzyskać informacje zobaczą jak rekruterka zamiast zająć się rekrutacją recytuje wierszyki dla dzieci? mam nadzieje że któryś z prezesów Welcome albo osób wysoko postawionych w firmie to zobaczy i zrobi z tym porządek.
A ja myślę, że nie muszę się tu kajać i przepraszać za wszystko, tylko mogę czasem wprowadzić tu trochę żartu i uśmiechu :) bo śmiech to zdrowie i każdemu tutaj tego życzę. Pozdrawiam i uciekam, bo jeszcze przypadkiem Prezes pomyśli, że to ta prawdziwa :o oł noł
Problemem HR jest brak doświadczonego HR-owca w zespole. Od dyrektor kaskadując w dół wszyscy się uczą HRu na żywym organiźmie. Takie cuda są możliwe tylko w państwowej firmie.
To że większość uczy się na żywym organizmie dotyczy niestety całej naszej branży nie tylko HR, i może się to komuś podobać bądź nie, ale to jest firma która musi działać z tzw. misją - uczy kadry od przysłowiowego zera i gdy już ten człowiek coś sobą reprezentuje znajduje robotę gdzie indziej, nawet pomimo osiągnięcia pułapu finansowego podobnego jak u "konkurencji". Najczęściej słyszymy wówczas, że przechodzi, bo tam ma mieć lepiej:-( . Dopiero po dłuższej konwersacji wychodzi że powodem jest to , że jednak jest za dużo pracy i przeciążenie pracą jest tym elementem decydującym, kasa jest bardzo ważna, ale nie najważniejsza. Więc owszem jest to firma państwowa ale nie jest tu tak łatwo jak by się mogło z boku wydawać, mam na myśli ogólny pogląd o ciepłych posadkach i że na państwówce będę siedział i bąki zbijał. .. to tu tak na pewno nie jest
Welcome Airport Services nie jest państwową firmą, państwowy to jest PPL no ale Welcome PPLowi nawet do pięt nie dorasta i wręcz przeciwnie Welcome to piesek PPLu co szczeka i wariuje jak mu Pan każe
Tutaj to sami znawcy HR, zarządzania, prawa pracy, prawa spółek i innych. Może gdybyście swoją wiedzę przekładali na działania w życiu realnym, a nie na gowork to byście mieli inną pracę niż pakowanie bagaży :)
Pani Karolino , proszę powierdzieć jakie środki dotyczące przepisów bhp po ostatniej kontroli Państwowej Inspekcji Pracy firma wdrożyła ? Może Pani się wypowiedzieć w tej kwestii, gdyż widzę jest Pani bardzo biegła w wielu tematach , pisze Pani coś o przymrużaniu oka , chętnie poczytaMY
Po kolejnej następnej kontroli pipu, nie zliczę już ile kontroli welcome już miało hehe :D
Dzień Dobry, nie jestem odpowiedzialna za ten obszar pracy w firmie, więc nie udzielę w tym temacie żadnych informacji tym bardziej tutaj na Gowork. Jeśli jest Pan Pracownikiem firmy Welcome proszę skontaktować się z odpowiednimi osobami, które odszuka Pan w zakładce „kontakty” na Homepage, jeśli nie to może warto skierować zapytanie bezpośrednio do Inspekcji Pracy, o ile udostępniają takie informacje publicznie dla każdego zainteresowanego. Pozdrawiam
Dzień dobry, od października na start jest to 4000 zł brutto lub 25 zł brutto w przypadku umowy zlecenie, dodatkowo co 3 miesiące możliwa jest premia 15% od wynagrodzenia miesięcznego(UoP). Szykują się również zmiany wynagrodzenia - od stycznia, ale szczegółów jeszcze nie znamy. Pozdrawiam
zaciekawiła mnie Pani odpowiedź, jest Pani odpowiedzialna za obszar zatrudnienia więc zadam pytanie.Czy firma przewiduje zatrudnienie osób posiadających stopień niepełnosprawności , mających wieloletni staż pracy przy obsłudze samolotów? czy takie osoby znalazły by miejsce w tej firmie?
Dzień dobry, wedle prawa ustalone są trzy stopnie niepełnosprawności : znaczny, umiarkowany, lekki co oczywiście niesie za sobą różne różnice wynikające np. z czasu pracy itd. co może powodować pewne problemy np. w układaniu grafiku z uwagi na braki kadrowe, które jeszcze odczuwamy po pandemii. Ale tak, mamy taką możliwość.
Reasumując : nie dyskryminujemy takich osób i nie widzimy problemu w tym aby podjąć się współpracy.
bardzo dziękuję za odpowiedź Pani Karolino , korzystając z okazji podpytam czy takie jest stanowisko firmy ? prześledziłem Pani wpisy i czasem pisze Pani w swoim imieniu , czasem w imieniu firmy.Dlatego chciałbym potwierdzenia , czy osoby z lekkim oraz umiarkowanym stopniem znajdą miejsce np na rampie.
Dobry wieczór, w odpowiedzi na Pana zapytanie - Zatrudniamy i oczywiście stwarzamy przyjazne środowisko pracy dla osób z niepełnosprawnościami. W przypadku zainteresowania ofertą pracy proszę o przesłanie swojej aplikacji na konkretne stanowisko poprzez formularz zgłoszeniowy na pracuj.pl lub olx - w przypadku zainteresowania Pana kandydaturą ze strony rekrutera - Rekruter zaprosi Pana na rozmowę, w takim wypadku prawdopodobnie poprosimy o zabranie ze sobą orzeczenia o niepełnosprawności, przedstawimy warunki i charakter pracy na rampie lub zaoferujemy również inne stanowiska. Jeśli chodzi o moje wpisy we własnym imieniu to przepraszam, z perspektywy czasu były niepotrzebne…Wdawanie się w dyskusje pod wpływem emocji i w odpowiedzi na zarzuty w moim kierunku, chęć przekazania ważnych informacji dla potencjalnych kandydatów, nie przyniosło zamierzonego efektu, a wręcz przeciwnie - pewni użytkownicy podszywali się pode mnie oraz pracowników naszego Działu wymieniając ich z imienia i nazwiska. Wspólnie w Naszym dziale postanowiliśmy zorganizować spotkanie oraz zaplanować komunikację zewnętrzną na tym portalu z oficjalnego konta firmy. Pozdrawiam :)
Niestety ale takie osoby to kula u nogi w welcome taka jest brutalna prawda zmiany tylko po 7 albo 8 h i limit tygodniowy godzin zaproponują Ci umowę zlecenia aby uniknąć ograniczeń przy umowie o prace
oj Karolcia wstyd się przyznać że nayebana w 3 litery pisałaś głupoty podpisując się imieniem i nazwiskiem? trochę pokory!
Pani Karolina jest żywym przykładem na to że osoby z niepełnosprawnością mogą funkcjonować w tej firmie, jej dwubiegunówka jest nawet pomocna...
„Hejt jest zjawiskiem społecznym wynikającym z deprecjacji, chęci dominacji lub wręcz nienawiści do osoby czy grupy osób. Hejt zwany jest też mową nienawiści. Wyrasta z przekonania, że każdy ma prawo do krytykowania innych. Jednakże należy zauważyć, że konstruktywna krytyka nie jest hejtem, który ze swej istoty ma poniżać inną osobę. O ile jednak krytyka powinna być konstruktywna, co nie znaczy, że miła i przyjemna, o tyle hejt nastawiony jest jedynie na poniżenie. Hejt to zjawisko społeczne o ewidentnie negatywnym wydźwięku mogące przybierać różne formy. Obecnie najbardziej popularnym sposobem rozpowszechniania hejtu jest sieć internetowa z uwagi na nieograniczony wręcz zasięg, jak i pewną anonimowość hejterów”.
Przecież wszyscy, ktorzy dzielą się tutaj ze swoimi pożal się boże opiniami na temat welcome, pracy, HRu to po prostu nieudacznicy sprzed komputera, którzy w zyciu doszli najdalej do pakowacza bagaży hah
Tak czytam i czytam te wszystkie wpisy i mam niezły ubaw :D też się udzielę pracownicy wykonujący prace fizycznie w welcome są na tyle wyczerpani zarówno fizycznie jak i psychicznie że do nich nic nie dociera ale znam ten ból - rozumiem osobę w tym położeniu dostając marne wynagrodzenie za ciężką prace i trzepiąc niebotyczne ilości nadgodzin aby tylko zadowolić tych wyżej co siedzą na swoich stołkach nic nie robiąc to powoduje frustrację i irytację. To nie hejt tylko jakieś głupkowate odzywki rodem z gimbazy, Pani Karolino, nie karmić trola ;-)
Zespół HR ma bardzo ciężkie zadanie od przynajmniej kilku lat, w dzisiejszych czasach trudno znaleźć dobrego pracownika i go utrzymać. Welcome wynagrodzenia ma marne, a wymagania wysokie w dobie inflacji i drożyzny to właśnie na wysokość wynagrodzenia najbardziej patrzą kandydaci, oliwy do pieca dolewa fakt iż aby rozpocząć pracę na lotnisku trzeba uzyskać przepustkę na którą się czeka 1.5 miesiąca dopiero później podpisujesz umowę, przecież przez półtora miesiąca kandydat znajdzie sobie już pracę na lepszych warunkach a rekruterki z welcome budzą się z ręką w nocniku
Teraz działa to trochę inaczej (na szczęście na korzyść kandydata/pracownika). Na przepustkę czeka się do 8 tygodni, ale umowę podpisuje się od razu i wchodzi się na te przepustki jednodniowe lub na przepustkę zawężoną na terminalu (czas oczekiwania to około 7dni). W momencie otrzymania informacji, że przepustka jest do odbioru, robi się jakieś dodatkowe szkolenie i otrzymuje się pełny dostęp.
Dzień dobry, to nie moje wpisy…ja odkąd odpowiedziałam na pytanie w sprawie zatrudniania osób niepełnosprawnych i przeprosiłam za niektóre z moich odpowiedzi nie chcę się już więcej wypowiadać ani prywatnie ani służbowo, nie wdaję się w żadne dyskusje, które do niczego nie prowadzą oraz nie odpowiadam na tak „obrzydliwe” komentarze, hejt jest wszechobecny i niech Pan/Pani mi uwierzy nie chce przejmować się opinią anonimowych i sfrustrowanych ludzi, którzy nawet mnie osobiście nie znają. Mam swoje życie prywatne i nie powiem czytając te wpisy tak po ludzku było mi najzwyczajniej w świecie przykro, bo tak jak ktoś wcześniej wspomniał, nie mają nic wspólnego z konstruktywną krytyką, nikomu nie zrobiłam krzywdy i nie mam w zwyczaju obrażać innych. Ta sytuacja pokazała mi, że czasem warto chwile ochłonąć i po prostu olać takie komentarze nie podejmując dyskusji. To, że ktoś miał w tej firmie złe doświadczenia jest dla mnie zrozumiałe, ale to nie ja personalnie temu zawiniłam. Wykonuje w tej firmie swoje obowiązki i staram się pomimo tych wszystkich minusów. Tak jak wspomniałam temat został już podjęty w Naszym dziale i kolejne informacje dotyczące zapytań potencjalnych kandydatów będą już przekazywane z oficjalnego konta firmy Welcome, ja nie chce brać w tym już udziału i mieć spokojną głowę. Nie zmienia to faktu, że niektóre wpisy wymieniające z imienia i nazwiska Pracowników oraz podszywające się pod Pracowników firmy Welcome są niezwykle krzywdzące oraz niedopuszczalne. Także bardzo dziękuję tym którzy poniekąd byli wobec mnie życzliwi i mam nadzieję, że co poniektórzy otrzymali ode mnie informację, których potrzebowali :)
Dlaczego pracodawca wydaje bony jako posiłki profilaktyczne o zaniżonym nominale? Niech Pani wskaże restauracje na terenie zakładu pracy czyli na lotnisku w której jestem w stanie zamienić owy bon na posiłek o odpowiedniej kaloryczności. Deklaruje Pani że firma chce dobra pracowników, proszę o odpowiedź.
Prosić to sobie możesz chłopcze, a jak to jest wg ciebie zanizony nominałnto (usunięte przez administratora) do sądu ;)
W czasie plandemii wcale nie wydawali bonów, specjalnie ustawiali grafik tak żeby pracownik się nie kwalifikował do otrzymania bonu, firma kombinuje jak się tylko da żeby z pracownika zedrzeć jak najwięcej zawsze tak było.
W pandemii nie było tyle pracy to teraz. Często na samolot jeździmy w grupie trzy osobowej w tym niejeżdżący.
czyli nic się nie zmieniło. 2018-2019 rok było jeszcze ciekawiej , nie dośc że jeżdziło się we dwóch w tym jeden świeżak bez uprawnień to jeszcze robiło się we dwóch dwa samoloty na raz .
2019 rok to była bajka w porównaniu do tego lata. Robiliśmy lotoszczaki na których latało po kilka walizek to można było jechać we dwóch. Teraz miałeś świeżaków i niejeżdżących a do tego czartery po 3 tony tobołów na swisie cargo do wiązania. Gdzie mogę zjeść na lotnisku za 12złotych ja się pytam?
Albo po prostu pójść po rozum do głowy i zmienić pracę na mniej obciążającą fizycznie i psychicznie :)
Andrzeju , nie denerwuj się... wyklepie się :P w 2019 nie było po 2 walizki na lotoszczakach , były załadowane pod sam dach a robiło się we dwóch, skacząć z jednego na drugi bez taśmy :P skutek nie trudny do przewidzenia.Zdrowie leciało. Najlepsze było w sezonie odladzania, ładujesz samoloty jeden za drugim , pot po ... leci podjeżdza płytowy i zabiera Cię na odladzanie tego samego samolotu który ładujesz . To była dopiero partyzantka, nie miałeś czasu sprawdzić odladzarki , sprawdzić łączności , na pałe odladzane samoloty , bo niby jak ktoś zmeczony załadunkiem mógł trzeźwo myśleć w odladzarce 3 minuty później , robiąc wszystko w pośpiechu.Jak sobie przypomnę te standardy ...
Raczej nie pracowałeś w Warszawie. Lotoszczaki obsługiwaliśmy tylko na płycie a odladzał LS. Pamiętam rejsy do Wilna i Talina nie przypominam sobie więcej niż po parę sztuk bagaży. Wygląda na to że pracowałeś w prowincji lub Welcome znasz z opowieści. W stolicy mamy grupę odlodzeniową.
A gdzie ja napisałem że odladzałem.lotoszczaki?rado ladowales wizzera i zapiera..leś za nim na odlodzeniówkę hehe.Wyglada na to że jesteś trollem z biura .Grupa odlodzeniowa haha zbieranina z płyty kto akurat wolny.Widać propagandzisto brednie twoje.Ale za to ci płacą, bo przecież nie inaczej.A fakt jest taki że ULC .Lotoszczaki do Wilna i Talina a innych kierunków nie hahaha .To chyba synek nie wiesz jak płyta wygląda na Okęciu
Ale się rozpisaliście! Czytam sobie te wszystkie wasze wywody tutaj no i w sumie nie wiem co myśleć. Dałby ktoś znać czy na tym stanowisku pracownika obsługi pasażerskiej są jakieś możliwości rozwoju/ awansów? Zastanawiam się nad aplikowaniem, widzę że oferta wisi no ale zależy mi na pracy z perspektywami..
praca z perspektywami? kobieto zapomnij... nie w tej firmie nie na tym stanowisku a branża jak najbardziej perspektywiczna oferta wisi? no i co z tego? od około 2 lat jak przycichła pandemia wisi bez przerwy tylko nazwy zmieniają pracownik/agent obsługi pasażerskiej jeden chłam
przebieg rozmowy to jakiś żart. Osoby, które zajmują się rekrutacją nie mają zielonego pojęcia o tym, jak wygląda praca na danym stanowisku. Prowadząca rozmowę mydli oczy jak się da, w dodatku podaje nieprawdziwe informacje na temat statusu o niekaralności. Podczas rozmowy mówi, że nie trzeba dostarczać, bo służby same to sprawdzą, a przy składaniu wniosku o przepustkę okazuje się, że jednak jest potrzebne :) Kierowniczka obecna na rozmowie ma tak mało energii w opowiadaniu o pracy, że można zasnąć. Na spotkaniu indywidualnym było tylko jedno pytanie o angielski, w dodatku takie, jakiego można się spodziewać na maturze, a nie na rozmowie o pracę na międzynarodowym lotnisku
dyspozycyjność, dojazd do pracy, i po angielsku "czy lubisz podróżować i dlaczego"
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Dla kandydatów. Grafik który dostajesz ma się nijak do tego co wypracowujesz. Ciągłe zmiany planu pracy razem ze ściąganiem z wolnego. Do tego brak posiłków profilaktycznych gdzie masz ogromny wysiłek. Czarter musisz załadować tobołami które ważą do 4 ton i to czasem kilka takich przez zmianę. Firma daje bon sodekso na 12zł niby za tyle masz kupić obiad. Śmiech. To nie wystarczy nawet na połowę zestawu w mcdonalds. Pensja jest na czas ale w obecnych realiach to już wszyscy płacą w terminach. W kadrach paniska jak przyszedłem z pytaniem o kartę do luxmedu to najpierw mnie wyprosiła żebym czekał na korytarzu potem z łaską odpowiedziała na moje pytanie. Dla pań z kadr. Gdyby nie nasza ciężka praca na samolotach to nie miałybyście miejsca w tej firmie. Z większym szacunkiem do nas.
Zarząd nie zgodził się na płatne niedziele i święta. Dodatek za staż pracy również nie przeszedł. Co na to solidarność?
Przewodnicząca nic nie pomoże bo liczy się jej kierownicze stanowisko. W sekcji pasażerskiej prawie wszyscy wypisali się ze związków na znak protestu.
Jakie związki! Litości, związek to może założyć np były pracownik osoba z zewnątrz która ma (usunięte przez administratora).ane na układy , kasę , odważna , mająca wiedzę z zakresu prawa czy to pracy czy to cywilnego.
Związki muszą mieć silnego lidera. Takiego nie ma i już nie będzie dlatego zarząd robi co chce.
A by założyć związki , to sami pracownicy muszą chcieć.Prawda jest taka , że zostali np płyta WAWA , jakby to nazwać miękkieszony i nie ma co się oszukiwać że jest inaczej.Tam nie ma komu i dla kogo
Proszę nie jeść w mcdonalds tylko ugotować sobie kurczaka z ryżem i warzywami. Nie dość, że tanie to jeszcze nabierzesz pan sił do załadunku i rozładunku 4 ton bagażu ;)
Ile płacą na stanowisku Młodszy Specjalista ds. Koordynacji Operacji Lotniczych? Jak długo trwa szkolenie?
traktowanie chętnych do pracy w lotnisku gdańsk to porażka odwołują szkolenie a nie informują kiedy będzie kolejne. jak można w ten sposób traktować ludzi?
Kierowniczka WPI zwalnia ludzi bez żadnej przyczyny, z czystej złośliwości, gdy kogoś nie lubi. Nawet wieloletnich pracowników, którzy tu pracowali gdy ona wycierała gile. Życzę by w końcu karma wróciła i ktoś ją zwolnił w taki sam sposób.
Kwestia czasu i podzieli los M.W. ona tez się czuła bardzo pewnie ale tylko do pewnego momentu. Na cwaniaka zawsze znajdzie się większy (usunięte przez administratora) :)
Witam, mam małe pytanko... czy może ktoś się orientuje jakie są mniej więcej zarobki przy sprzątaniu samolotów? Jak atmosfera itp?
Podobno pracując jako Specjalista ds. Obsługi Klienta można liczyć na 2700 na rękę. Czy to prawda?
Firma nie prowadzi naboru na takie stanowisko jak „Specjalista ds. Obsługi Klienta” 2700zl netto to 3700zl brutto, na start przy początkowych stanowiskach firma daje jakieś 3400zl brutto
Atmosfera w pracy -10/10
Co słychać w Katowicach?
Jaka atmosfera panuje w Gdańsku? Pracownik Obsługi Płytowej - na jakie zarobki można liczyć, jest możliwość rozwoju?
Dobry Wieczór wszystkim hejtującym napinaczom. Bardzo proszę o listę firm w których pracujecie abym mógł się przenieść z tego "strasznego" Welcome, tylko szybciutko. Oczekuje niewiele tak jak wy: 9 tys netto na start pracę za biurkiem, przerwy, niewymagającego szefa no i święty spokój aaaa i żeby nie było żadnych negatywnych opinii na go work ! pozytywnych tez nie bo wiadomo są ustawione. Buziaki
Do kogo?nie żartuj litości.
Taka prawda;) ciagle tylko narzekacie,obwiniacie wszystkich!! Nie podoba sie to nikt Wam nie karze pracować w Welcome!!! Na pewno znajdziecie o wiele „lepsza „ firmę ktora Was doceni jak zadna inna!!! Naprawdę te Wasze wypowiedzi sa słabe na maksa!!!
napisales tak, ze 100 racji! nic dodac i nic ujac! drogi Welcome, wsluchaj sie w tą opinię
brawo! ty juz serio napisales chyba to co kazdemu z rampy lezy na sècu. 200% racji!
Moze czesc juz tu nie pracuje, moze czesc juz szuka pracy gdzies indziej . Czy uwazasz ze rotacja ok. 50 % na plycie ( nie licze tychco przyszli i odeszli w krotkim czasie) w ciągu 3.4 lat jest normalna ??? Z jakiegos powodu ludzie stad uciekają. Nie spotkalem sie w przeszłości ani tez w rozmowach ze znajomymi by takie rzeczy gdzies mialy miejsce. Jakis powod tego jest. Wysil szare komorki i wyciagnij wnioski, a jak nie to skonsultuj się z lekarzem...
Praca na stałe zmiany (5:00 - 15:00 oraz 14:30 - 1:00) .System trzy dni na rano, trzy dni wolne, trzy dni na popołudnie. Zarobki 4000 na start (plus 10% premii uznaniowej) . Praca jak Wasza ; na rampie , w sortowni itd. Tak jest w realnym świecie pewnej firmy handlingowej w której pracuje się z przyjemnością. Pozdrawiam
powiedz gdzie tak jest , na pewno nie w przedmiotowej firmie. Bo tu masz zmiany a to 4:30 na drugi dzień 5:00 , potem 9:00 dzień przerwy znowu 4:30 a potem 14 .I tak w koło .Organizm normalnie nie ogarnia który dzień i jaka godzina. Podpowiedz , zasugeruj gdzie takie są warunki o których piszesz WAW? konkurencja?
Pieknie skomentowales tylko juz nie widac co... Mam pytanie do admina itp.czemu pokasowane sa moje komentarze? Czemu wszystkie komentarze ukazujace prawdziwe oblicze tej firmy są kasowane ?
pokasowali komentarze osób do których się odniosłem, a teraz wyszło jakbym zgadzał się z napinaczem ...z biura. żal i smutek, że tak Welcome dba o wizerunek firmy, zamiast w realu to w sieci...
Napinacz - to osoba która uprawia po prostu propagandę na zlecenie. Komentarze nie przychylne pracodawcy są usuwane tak jak w tym wątku. CENZURA !
Wystarczyło wejść na pracuj.pl i zacząć chodzić na rozmowy. Zauważyłam ile jest firm, które cenią biegłe porozumieniewanie się w języku angielskim i zaangażowanie. W Welcome WAW pracowałam wg system zmianowego. Mój angielsku jest bardzo zaawansowany, a praca w Welcome dopiero po 2 latach oferuje Ci jakąś nędzną podwyżkę, za którą i tak ledwo wiążesz koniec z końcem. Dzięki samozaparciu porzuciłam tę pracę po roku, dzięki czemu mam możliwość rozwijania się w firmie, która po roku zaoferowała mi drugą podwyżkę i zarabiam niemalże 2x tyle co w Welcome. Nie mogłam podjąć lepszej decyzji. Absolutnie nie rekomenduję pracy w Welcome ambitnym osobom. Naprawdę ciężko się utrzymać, tym bardziej w Warszawie. Przykre są szablonowe komentarzu działu kadr, spotykające są z samymi "smutnymi minkami". Świadczy to jedynie o zakłamaniu firmy. Każdy i tak prędzej czy później przekonuje się na swojej skórze, zwiększając rotację.
9000 za biurkiem ?? A to welcome tyle ci nie placi za obrone imienia firmy ??w innych firmach zarobki moze podobne ale wysilek fizyczny mniejszy lub zerowy.normalne podejscie do czlowieka .urlopy kilku dniowe na kilka dni przed a nawet dzwoniac o uż dostajesz normalny urlop bo kierownik tez czlowiek.grafik przewidywalny lub praca bez weekendów. Czlowiek poza firma ma jeszcze cos takiego jak zycie prywatne czego w welcome nie ma a napewno nie mozna sobie zaplanować..slyszalem ostatnio ze firma juz szuka ludzi na gwalt do pracy w warszawie i wydzwania do bylych pracownikow.bo okazalo sie ze za duzo zwolnili....mam nadzieje ze ludzie maja troche honoru i pamietaja jak firma ich potraktowala gdy okazalo sie ze sa zbedni...
Była agentko, absolutnie nie zgodzę się z Tobą że Welcome nie docenia ambitnych osób! Otóż wręcz przeciwnie! Jeżeli jesteś ambitny/a i masz pojęcie o pracy to Welcome bardzo chętnie Cię przygarnie żeby potem wgnieść Cię w ziemię razem z Twoimi umiejętnościami i doświadczeniem i pokazać że ma tak wspaniałą kadrę zarządzającą (patrz wybór ostatnich dyrektorów) że nadajesz się tylko do czyszczenia (usunięte przez administratora) który Ci dyrektorzy zostawią. Polecam w 186% dla osób które nie potrafią poukładać sobie planu dnia (Welcome zrobi to za was morderczym grafikiem). Na koniec dodam że Welcome ma najlepszą ofertę na rynku - pracujesz 2x dłużej za 2x mniej (patrz wyrabianie godzin z nominału żeby przed grudniem zdążyć), takiej oferty, ze świecą szukać!!!!
A czy w paxach i info nadal placa najnizsza krajowa na zlecenie jak wtedy, gdy lotnisko swietowalo i bilo rekordy przed pandemia? Czy jakis wiekszy luksus oferuja? ps za harowke przy tonach bagazu powinna byc w pakiecie rehabilitacja kregoslupa przynajmniej 10-15wizyt i kazda zlozona z kilku zabiegow.
Pracuję tu już parę lat, zajmuje się obsługą pasażerów. Lubię tą pracę, zarobki są w porządku co prawda mam dużo nadgodzin ale przynajmmniej nie mam czasu dla rodziny ani na żadne inne hobby. Nie jest tak źle :)
Dobrze ze ty na bezrobociu masz hobby : pisanie na forum firm handlingiwych. Jesteś mega expertem od wszystkiego. Niendziwie się ze cię wywalili bo nikt nie lubi pracować z idiotami którym wydaje się że są geniuszami
w miesiącu sierpień 2022 w grafiku całej grupy ONP (agenci+asysta+kr) nie ma agentki obsługi pasażerskiej o imieniu "Aneta" jak już piszecie podstawione opinie postarajcie się chociaż o znane imię które napewno pracuje w sekcji xD
Nadal pracuję i mam się dobrze, nędzna istoto na pewno nie pracuję w LS ani Welcome bo każdy z branży wie że te firmy to ściek i nie warto nawet do nich aplikować idź dalej wyzyskiwać ludzi tak jak cały LS który by zatrudniał murzynów za miskę ryżu dziesiątki walizek walają się pod LLem LSu, widocznie murzyny zaczeły strajkować o jak mi przykro nikt nie chce pracować za głodowe stawki hahah :D
Bo ja mam na drugie Aneta a na pierwsze mam Katarzyna. Sprawdź że jestem w grafiku, nawet dzisiaj Cię widziałam
Tia... musiałbym być obecnym pracownikiem welcome żeby w to uwierzyć podobnie jak w podwyżki których nie ma :D ach te Piętki od chleba... przylepki haha :D dobrze że dzisiaj mnie nie ma w pracy hehe
Hej mógłby mi ktoś powiedziec jakie sa zarobki na stantowisku ageenta obslugi pasazerskiej w wwa??
Jestem zainteresowany podjęciem pracy na lotnisku. Ogłoszenia są z dwóch firm LS i Welcame. Słyszałem od znajomego stewarda że praca jest nerwowa ponieważ cały czas brakuje personelu. Czy to prawda? Czy w perspektywie roku jest możliwość awansu? Jeszcze pytanie czy płatne są nadgodziny. Z góry dziękuje za merytoryczną odpowiedź.
Zawsze brakowało ludzi i będzie brakować, teraz jest środek sezonu dlatego praca jest szczególnie nerwowa i napięta ale nie tylko dlatego ta praca jest stresująca tu zachodzi wiele czynników które wzajemnie na siebie oddziaływują m.in. nieadekwatne wymagania pracodawcy względem pracownika, wynagrodzenie niewspółmierne do ilości pracy, drakońskie zmiany grafikowe, ogólnie zależy w której firmie przełożeni też nie są do kina w porządku Jeśli chodzi o WAW to tak: LS - jest słabo zarządzany kadra „pseudokierownicza” jest z łapanki awansują kogo popadnie po znajomosci, kierownik pax jest mega spoko WAS- tutaj liderzy przełożeni są bardziej doświadczeni, w welcome tez niewiele więcej zarobisz na zleceniu niż ls, kierowniczka pax odrealniona tak jakby żyła w innym wymiarze dla niej tylko tabelki musza się zgadzać i już Obie firmy początkowo proponują umowe zlecenia w LSie bardziej preferują zlecenie, w Welcome dają też umowe o pracę pierwszą na rok od razu teraz Kwestia nadgodzin? Jak jesteś na zleceniu to każdą godzinę masz naliczaną, umowa o pracę? tutaj zrobią wszystko abyś nie dostał rozliczenia nadgodzin np. w welcome pracujesz na drugą umowę (umowa o prace + umowa zlecenie z firmą krzak) wykonujesz te same czynności i to się opłaca najgorzej jak nie masz tej umowy to zmieniają sposób rozliczenia na 3miesięczny, potem 6miesięczny i wszystkie inne kombinacje alpejskie :D czy po roku jest możliwość awansu? zdziwię Cię bo w obu firmach jakość pracy nie jest głównym wyznacznikiem do awansu… to zależy czy masz sumienie donosić na każdą pierdołę na kolegów z pracy… :) Te ogłoszenia wiszą po kilkanaście miesięcy… rotacje są ogromne ogólnie handling to słaba branża… skoro masz kolegę CC nie myślałeś o aby zostać cabin crew?
W LS z łapanki? Ty to chyba z działu promocji wasu .Człowieku w liderni LS siedzą ludzie którzy siedzieli i 14 lat temu.Natomiast w wasie zmieniają się jak rękawiczki.Z reszta się zgodzę twojej wypowiedzi , ale z tym LS to żeś popłynął.Oczywiscie wolę LS jak was.W Wasie bałagan od kad pamiętam czyli ładnych parę lat
w LSie nie ma „liderni” jest alokator tzw. zastępca shift leadera i shift leader mówię tu o dziale pax to w welcome są leaderzy, nie jestem z działu promocji wasu i jedna i druga firma swoje za uszami ma… w welcome no. pchaczkę wózków bez jakiekolwiek doświadczenia operacyjno-kierowniczego zrobili kierownik sekcji w LSie istnieje wiele durnych stanowisk zupełnie niepotrzebnych a i tak cały czas dochodzą nowe np. shift leader siedzi na czterech literach i nic nie robi a to alokatorzy odwalają całą robote za niego najlepszym tego przykładem jest „rec lotowski” gdzie jeszcze za alokatorow cała robote odwalają dodatkowo trenerzy i taka cała LSowska stonoga
Wysłałem swoje CV jednak do LS. Na tym forum nikt z pracowników ani HR nie chciał odpowiedzieć na mojej pytania i obawy. Polecam wam jako firmę zatrudniającej ponad tysiąc pracowników zainteresować się pytaniami kandydatów. Może wtedy będziecie mieli ich więcej i skończy niedobór kadr.
Przecież MówięJakJest Ci odpowiedział na wszystkie pytania. Może warto nauczyć się czytać ze zrozumieniem ? Co do HR - masz racje. Ale to jest osobny temat.
babki z HR-u w LSie mają po 2IQ na głowę zwłaszcza ta blondi Ola, daj znać kiedy się odezwą :)
Nikt z HR Ls tu się nie udziela i udzielac nie będzie bo nowy zarząd zrezygnował z opłacanie abonametu za możliwość moderowania przez HR. Ja to stwierdził prezes szkoda na to kasy.
Nie bardzo mogłam zrozumieć pewną zależność - im gorzej pracownicy piszą tutaj o firmie, tym bardziej "wspaniała" ta firma jest na portalach społecznościowych, różnych lin-inach i tym podobym. Niesamowite, jak "wspaniale" działa nasz HaeR. To woła o pomstę do nieba. Mówiąc prostymi słowami - kolorowanie brązowej substancji wydalanej tylną częścią ciała. Panie dyrektorze HaeRów, panie kierowniku - gdzie wy jesteście i w jakim świecie żyjecie ? Czy na prawdę uczą już teraz na uczelniach i potem w pierwszych pracach, że nie liczy się prawda, a jedynie przekolorowane mówienie o tym jak jest cudownie ?? Dlaczego na lin-inie wystawiacie podkasty i wywiady z ludźmi, którzy nie mają zielonego pojęcia o działaniu takiej firmy jaką jest firma handlingowa ? Po co wypowiada się pan dyrektor albo pan kierownik ? Dlaczego pytania dotyczące specyfiki pracy nie są zadawane osobom, które zjadły na tej robocie zęby ? Boicie się, że nie dało by się tego potem uploadować i wysłać w świat ??? Dlaczego mijacie się z prawdą, drodzy panowie zarządzający HaeRami, mówiąc że firma rozwija się świetnie i plany zatrudnienia są realizowane ? Oddział WAW jest na minusie z pracownikami rzędu 120 osób. Brakuje ponad SETKI ludzi, którzy mieli by się zająć pracą OPERACYJNĄ - czyli tą, do czego stworzona jest ta firma !!! Zasłanianie się brakiem funduszy na zarobki ? Wolne żarty - aż korci żeby napisać ile milionów zostało odłożone na wypłatę dywidendy do udziałowców. Prosta ekonomia z poziomu podstawówki - skoro jest wypłata dywidendy, oznacza to wypracowany zysk dla firmy. A zysk powinien być zainwestowany. A najlepszą inwestycją jest inwestycja w pracownika. Tyle że nie dyrektora, nie prezesa. W tego, który na pensje prezesa haruje najbradziej - w tego agenta odpraw, w tego koordynatora, w tego pracownika sortowni czy rampy. Tam jest potencjał na rozwój firmy, nigdzie indziej! Żaden dział szkoleń nie będzie potrzebny, żaden dział kontrolingu ani marketingu nie będzie potrzebny, kiedy ci pracownicy, których tak bardzo nie udaje się wam zatrudniać poprzez podejmowanie idiotycznych niekiedy decyzji kadrowych. Jakich ? Kto przy zdrowych zmysłach daje pierwszą umowę na rok ??? To kolejny przejaw "kolorowania brązowej substancji". Bo to jest "takie pro - PiaRowe"... ręce opadają. A na tłumaczenia, że "wszystko blokuje PPL" - należy się zatem zastanowić, skoro wszystko to wina Tus.. przepraszam PPLu (sorry, musiałem ;) :) )) to jaki jest sens trwania zarządu firmy Welcome, skoro nic nie są w stanie zrobić ? A może nie chcą. Grunt żeby swoi mieli, prawda ? Grunt że pan wice minister Marcin H. czuwa i w razie czego przykryje każdy szwindel swoich "podopiecznych" zlokalizowanych obecnie w tej firmie. Olać pracownika, prawda panowie ? najlepiej jest wypuścić kolejny, mydlący oczy potencjalnemu kandydatowi do tej firmy post albo podkast pokazujący jacy to jesteśmy wspaniali. A wynik tego "pompowania bańki PR" wychodzi właśnie w działach operacyjnych - przypomnę - TYCH NAJWAŻNIEJSZYCH!!! - kiedy to ludzie po zobaczeniu pierwszego paska wypłaty składają wypowiedzenia. Nie wiem, gdzie uczyliście się podstaw HR. Jak dla mnie śmierdzi od was polityką, układami, znajomościami i brakiem elementarnej wiedzy dotyczącej specyfiki tej branży. Zapraszamy na rampę. Zapraszamy na check-iny. Zapraszamy do sortowni. Bądźcie tam dzień, dwa. Najlepiej teraz, w największym peaku. Wpadnijcie do LL. Zobaczcie to, z czym mierzą się ludzie. Bo nie macie o tym zielonego pojęcia, kompletnie żadnego, i smutne potakiwanie głową z tekstem "wiemy jak jest" jest kłamstwem - nie wiecie. Przyjdźcie, odprawcie, wrzućcie bagaż. Postójcie pod samolotem przy +30 stopniach (odczuwalna +50). Posłuchajcie wrzasków pasażerów. Może was nie oplują. A potem wróćcie do biur i zastanówcie się, do ciężkiej cho..ry co wy tutaj robicie, czy na pewno to jest wasze miejsce. I zacznijcie rozwiązywać problemy, a nie się nimi zasłaniajcie ciągle. Jesteście kadrą zarządzającą. Jesteście od rozwiązywania problemów. Nie da się ? Zatem widać nie jest to miejsce dla was stworzone. Handling to ciężka branża. P.S. będę zobowiązana za doczytanie do końca :)
Bravo, bravo, bravissimo! w końcu ktoś napisał jak jest! :D zgadzam się w 100% Pozdrawiam.
Pięknie napisane. Tylko co z tego ? Układ trzyma się świetnie. Teraz tylko zmienił się prezes, a reszta została po staremu, albo gorzej. Chcieliśmy się pozbyć piotrusia ? prosze bardzo. Nie ma go. Będzie za to gorzej. I żadne piękne wpisy tego nie zmienią. Niestety. Trzeba stąd uciekać.
Szukacie pracowników czy udajecie. Wysłałem dwa tygodnie temu cv i nie dostałem zaproszenia na rozmowę.
Szukamy, ale nikt z rampy nie weryfikuje CV, wszystko dzieje się w biurach HR i tam następuje wstępna weryfikacja.
Szukają pozornie, HRki muszą sprawiać pozory że coś robią i szukają aby same nie stracić pracy Z tego co widze tam non stop jest ktoś nowy
Dział HR powstał tak naprawdę w tym roku i nie ma tutaj rotacji , także gorąco polecam przekazywać potwierdzone informacje :)
No tak, bo uwierzę że firma która istnieje na rynku od 2001r. jeszcze jako WAS posiada Dział HR od pół roku... przez 21 lat pracownicy sami się znajdowali i sami się rekrutowali...
Oczywiście, że nie. Ale do października zeszłego roku za dział rekrutacji była odpowiedzialna jedna osoba, która jednocześnie zajmowała się tematem przepustek. Chyba nie muszę tego tłumaczyć, aby zobrazować to jak dużo pracy było przy rekrutacjach dla jednej osoby, która prowadziła kilka procesów jednocześnie, a i zapotrzebowanie było ogromne. Łatwo oceniać i wylewać jad, jest to najprostsza forma rozmowy tutaj na gowork.Niestety…
HR istniał w tej firmie , ale nie był w ogóle słuchany kiedy można jeszcze było coś zrobić. Opinie osób zatrudnionych w HR w ogóle nie były brane pod uwagę. Przed samą pandemią zdecydowano się HR rozwalić do końca. Teraz to jest próba odbudowy, a w obecnej sytuacji to nie jest proste. Pozdrawiam
Pracuję w tej firmie od marca, także jak dokładnie było przed pandemią to nie wiem, ale z opowiadań koleżanki odpowiedzialnej wówczas za HR-y przekazuje jak było :) Co do zgłaszania wyżej problemów z jakimi się mierzymy, robimy to na bieżąco, podobno od października coś ma się zmienić, ale są to jak narazie nieoficjalne informacje :) Pozdrawiam
Mam nadzieje że łapanie przestępców będzie szło Pani lepiej niż łapanie kandydatów do klatki z napisem welcome polecam zobaczyć ostatniego mema na fb baranów International memport
Skrajnie nieporfesjonalne podejście do rekrutacji. Zastanawiam się czy istnieją tam jakiekolwiek procedury. Cały proces jest niesamowicie rozciągnięty w czasie, ciężko uzyskać jakiekolwiek informacje o statusie i kolejnych krokach. Zadane pytania pozostają bez odpowiedzi. Jeśli praca tam wygląda tak samo jak rekrutacja, to chyba lepiej zastanowić się dwa razy.
gdyby REALNIE ZALEŻAŁO IM NA ZATRUDNIENIU PRACOWNIKA to by tak nie było firma podejmuje decyzje niczym Emirates, a płaci jak Janusz w żabce xD
dziewczyna która przeprowadzała ze mną rozmowę zwracała się do mnie per TY :>>> czekałem ponad 2 tygodnie na skierowanie na badania, trzeba się uzbroić w cierpliwość, nie polecam jak zależy ci na szybkim rozpoczęciu pracy.
Chyba wiem nawet która... jeszcze nowego chłopaka jakiegoś zatrudnili on też do wszystkich na per TY do "zasobów ludzkich" zwraca się na Ty, bo kandydat jako tabelka w excelu nie ma formy osobowej grzecznościowej xD 2 tygodnie czekałeś bo pewnie w międzyczasie toczyła się debata czy NAPEWNO chcemy go zatrudnić czy nie swoją drogą to ciekawe, kogokolwiek nie spytasz w każdej prawie sekcji brakuje ludzi, jednocześnie dział "zasobów ludzkich" robi wszystko aby tych "zasobów" nie zatrudnić... przecież jak można kogoś zatrudniać 2 tygodnie? w Warszawie jak ktoś się mocno uprze to badania medycyny pracy zrobi w 1 dzień, przygotowanie umowy to chwila - dla każdego nowo przyjętego pracownika jest taka sama wystarczy podstawić dane a oni to maksymalnie utrudniają :D nie dziwne czemu na niektóre stanowiska rekrutacja jest otwarta od kilkunastu miesięcy bez przerwy
Dzień Dobry, Na jakie stanowisko Pan/Pani aplikował/aplikowała? Na rekrutacjach zawsze informujemy kandydatów o tym jak wygląda cały proces zatrudnienia i jakie należy spełnić wymagania, aby doszło do podpisania umowy. Pamiętajmy, że jest to specyficzne środowisko pracy, ponieważ mimo, że lotnisko znajduje się w mieście, jest to granica Państwa co niesie za sobą pewne procedury do spełnienia przed zatrudnieniem. Chętnie odpowiemy na dodatkowe pytania w formie zapytań telefonicznych, sms-owych, e-mailowych. Staramy się, aby proces onboardingu był jak najbardziej zrozumiały oraz przyjazny dla naszych potencjalnych Pracowników :) Pozdrawiam, Karolina Zarzycka
W naszym dziale pracują 4 osoby odpowiedzialne za rekrutację do poszczególnych sekcji. Myli się Pan/Pani, skoro twierdzi, że aby kogoś zatrudnić w tej firmie, wystarczy zrobić badania i podpisać umowę. Proces rekrutacji wygląda następująco(w sekcjach za które jestem odpowiedzialna): - Rozmowa rekrutacyjna zazwyczaj trwa ok.1h, pojawia się na niej Kierownik Sekcji, który opowiada szczegółowo o stanowisku pracy, ja przekazuje te równie ważne informacje dotyczące form umowy, wynagrodzenia, benefitów, procesu dot. zatrudnienia itd.- zazwyczaj po tej części są krótkie rozmowy indywidualne. - Informacja zwrotna(po otrzymaniu decyzji Kierownika) w ciągu max 1 tyg., zazwyczaj 2-3 dni robocze. -Zaproszenie kandydata(jeśli zgodzi się na warunki przedstawione na spotkaniu) na podpisanie wstępnych dokumentów tj. kwestionariusz osoby, zgoda na rekrutację itp., jednocześnie wystawienie skierowania na badania i karty szkoleń. -Przeważnie tygodniowe szkolenie wstępne(w zależności od Sekcji), w godzinach 8-16 ( wynagrodzenie za czas poświecony na szkolenia, wypłacane po przepracowaniu pełnych 3 m-sc.) - W międzyczasie wypełnienie wniosku o przepustki, konsultacja wniosku wraz z osobą odpowiedzialną za ten obszar pracy, złożenie wniosku do biura przepustek - CZAS OCZEKIWANIA NA PRZEPUSTKĘ BHO(strefa ogólnodostępna - 2tyg., pełna przepustka 6-8 tyg.) - Odebrana przepustka+zrobione szkolenia i badania Medycyny Pracy = PODPISANA UMOWA Pozdrawiam, Karolina Zarzycka
Szanowna Pani, Umowę pracownicy podpisują po badaniach i medycynie pracy. Nie czekają 6-8 tygodni na przepustkę, bez umowy, przychodza do pracy na V. Zmieńcie system rekrutacji, w tym tempie minie sezon a WSK, WSP i WPP będzie dalej na minusie około 100 pracowników w sumie. I proszę nie przytaczac statystyk ile to osób zostało zrekrutowanych, bo w tym samym czasie HR nie zrobil nic, zeby zatrzymac znaczna ilosc ludzi. Pół roku działania sekcji/działu powinno dac do myślenia że należy szukać innych kanałów informacyjnych dla potencjalnych kandydatów I ostatnie, w sumie najważniejsze. Jesteście blisko prezesa, wasz dyrektor jest jeszcze bliżej v-ce prezesa. Może warto codziennie przypominać, że stawki jakie proponujemy są śmieszne w obecnej rzeczywistości i odpowiedzialności. A jeżeli "nie da się" to w obszernym wpisie pisałam przemyślenia na ten temat. Oczywiście pretensje nie są ad personam do Pani. Nie Pani odpowiada za organizację pracy dzialu/sekcji. Ale ktoś odpowiada, i nie za bardzo mu ta organizacja wychodzi.
Zgadzam się z przedmówcą. Szeroko komentowane w mediach informacje o problemach związanych z obsługą coraz częściej dotykają nasze lotniska. Mówi się, że brakuje ludzi. Jestem więc ogromnie zdziwiony pojawiającymi się ofertami, które pozostają bez odpowiedzi ze strony WAS. Zdaję sobie sprawę, że praca w tej branży jest specyficzna, bo wiąże się z m.in. wysoką dyspozycyjnością, pracą w różnej kondycji pogodowej i w atmosferze ciągłego niedoczasu. Z tego co tu czytam - niestety również bez kokosów, pomimo powyższych warunków. Stąd też nie ma co liczyć na tłum chętnych do pracy, bo ludzie doceniają swój czas, czas dla rodziny i stabilne, "normalne" godziny pracy. Dlatego ogromnie dziwię się, że wysłana do Państwa aplikacja pozostaje bez odpowiedzi od długiego czasu, bez jakiejkolwiek informacji zwrotnej. Przecież ktoś, to szuka pracy lub rozgląda się za nową, nie będzie łaskawie czekał nie wiadomo jak długo na wiadomość, że firma jest zainteresowana kandydaturą. Ludzie (często wartościowi i perspektywiczni dla firmy) Wam uciekają, bo rekruterzy olewają swoją pracę! Z mojego doświadczenia wiem, że gdy brakuje pracowników, to rozpatruje się aplikacje na bieżąco, a nie czeka np. miesiąc do zakończenia okresu trwania oferty - w tym drugim przypadku 8/10 kandydatów już zdąży znaleźć zatrudnienie gdzie indziej. Pozostawiam powyższe do refleksji i mam nadzieję na szybką poprawę powyższego problemu z działaniem Waszego HR-u.
Co do podpisywania umów, owszem są stanowiska, które pozwalają na pracę na V-kach, ale nie wszystkie czyli np. cały obszar Obsługi Pasażerskiej musi czekać na przepustkę do strefy BHO i to trwa minimum 2 tygodnie, staramy się zazwyczaj aby w tym czasie robić szkolenia wstępne i badania Medycyny Pracy, aby przyspieszyć ten proces. Mamy też osobę stricte odpowiedzialną za temat przepustek, która zawsze służy pomoc aby ten wniosek został przez Biuro Przepustek przyjęty. Na każdym kroku sygnalizujemy wyżej problemy z jakimi się mierzymy każdego dnia. Proszę uwierzyć, że my również nie mamy na celu tylko i wyłącznie rekrutowanie nowych osób, ale również walczymy o to, aby zatrzymać tych których już mamy.
Pracownicy PPL otrzymali dodatek inflacyjny w wysokości 700 zł miesięcznie do końca roku. Dlaczego w welkomie tylko opsy dostają dodatki? Czy inne działy gorzej pracują? Większość z nas w paxie szuka nowej pracy.
W portach masz silne związki my mamy związki w których przewodnicząca jest na stanowisku kierowniczym. Wszyscy pracownicy widzą konflikt interesów oprócz pracodawcy. W sekcji pasażerskiej której jest kierownikiem większość z nas się wypisała z solidarność.
To pytanie niestety nie do mnie, nie ja ustalam takie rzeczy, tylko jak słusznie Pani powiedziała PPL. :(
Co słychać w Katowicach? Kto został ze starej ekipy?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w WELCOME Airport Services Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy WELCOME Airport Services Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 275.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w WELCOME Airport Services Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 190, z czego 25 to opinie pozytywne, 83 to opinie negatywne, a 82 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy WELCOME Airport Services Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w WELCOME Airport Services Sp. z o.o. napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
