A jak z płacami ?
Witam mam pytanie jak długo trzeba czekać na telefon od nich po rozmowie kwalifikacyjnej ?
Witam. Pracuje w tej firmie dwa lata. Pracy raczej nie zmienie bo w Piotrkowie wiecej sie nie zarobi. 3-4 dni weekendowe to raczej norma. 10 każdego miesiąca w okolicach 3 tys. Zl jest. To ze majster czy kierownik opierdziela nas ze na częściach są jakieś uszkodzenia, wióry czy tez wymiar przekroczony jest o 0.01 mm. Mam to bardzo gleboko wiecie gdzie. Bo przecierz te części ogląda spora grupka babeczek zawsze wytlumaczyc sie mozna. Premia zawsze jest. Pelen luz i brak spiny. Śmiać mi sie chce ze ktoś zostaje biega jak zajac po zakładzie. Dodam jeszcze ze z wykształcenia jestem mechanikiem niedlugo będę bronil inżyniera, nie spodziewam sie awansu ani podwyżki. Perspektyw raczej brak. Ale za parę lat moze gdzieś indziej powstac podobna firma. Hmmm marzenia.
Najlepsze jest to że co piszecie to prawda !!!!!Hering to firma myśląca tylko o zysku na rzecz wlasciciela nie myśląca o ludziach pracujących w niej.W delcie firmie mającej przed sobą przyszłość ....wystarczyło zainwestować w nowsze maszyny....a pieniądze były Były prezes doprowadził firmę do likwidacji mając nadzieję,że wejdzie na stołek likwidatora który otrzymywał wynagrodzenie na delcie 7 tyś co miesiąc i 250 tyś odprawy co mu się nie udało...Na automaty mówi się że to wykańczalnia ludzi a to automaty od heringa....Wielu ludzi po przejeciu heringa delty zwolniono że niby się nie nadają a znali się lepiej na zawodzie niż kierownik który przyszedł z heringa do nadzoru....zlikwidowano profesjonalną grupę serwisową zajmującą sie maszynami znanej marki paliwowej żekomo o zbyt wysokie koszty,zapewne ktoś z kierowników podpowiedział dyrekcji że ludzie od heringa zajmą się tymi pracami.Ludzie mają juz dosyć tam pracy i pewnie długo ta firma nie pociągnie.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Popieram powyższy wpis. Staram się głosić taki sam pogląd: "szkoda życia na haeringa". A polaczki poustawiani na wyższych szczeblach jak za wojny, byle z z bogatszym trzymać, to może i dla nich skapnie. A swojego rodaka, to by na rzeź wysłali za psi grosz. Szkoda słów strzępić. Przemyślcie ludzie, bo to dobrowolne pchanie się do obozu pracy...
Pracuję w Haeringu 3 lata :( i sporo przeżyłem w tej firmie.... Co do warunków sanitarnych to katastrofa niby stołówka bardzo daleko od miejsca pracy a mamy na dojście zjedzenie oraz powrót 15 min.... więc ludzie jedzą na hali w oparach olejowych i syfie, toalety 2 pomieszczenia syf... papier z gazet.... mydło nie daje rady z olejem..., hałas na automatach tokarskich GM jest katastrofa norma 3 razy przekroczona.. ale oczywiście w czasie kontroli połowę maszyn nie pracowało, sam musiałem ściemniać i mówić kontrolerce że jest przezbrajanie :)reszta działów też straszny hałas, opary i mgła olejowa też katastrofa wyciągi nic nie dają a zmywacz "benakol" to rak w płynie, ATMOSFERA to chyba najgorsze w tym zakładzie (zależy na których działach) MOBBING MOBBING i jeszcze raz MOBBING mają w d... twoje prywatne życie "maszyna musi produkować" to jest najważniejsze nie liczą się z niczym premię można stracić od tak sobie np. jeżeli nie możesz przyjść w jakiś dzień weekendowy... MNIE NAWET WYZYWAŁ PRZEŁOŻONY O WEEKEND, a niemiec anton traktowany jak bóstwo..... Jednym zdaniem powiem... JEŻELI KTOŚ NIE MOŻE ZNALEŹĆ INNEJ PRACY LUB MA KREDYTY LUB RODZINĘ NA UTRZYMANIU I BRAK PRACY TO MOŻE PRACOWAĆ W TYM ZAKŁADZIE ALE TRZEBA SIĘ ZASTANOWIĆ CZY WARTO MARNOWAĆ ZDROWIE I ŻYCIE... ŻYJEMY ŻEBY PRACOWAĆ DLA HARINGA ?
Ciekawe czy Pan Anton wie że szykuje się praca w Święta? Ciekawi mnie jakich silnych "argumentów" użyją przełożeni na "zachętę". Weekendy robocze to już normalność, teraz chcą nam zabrać święta, a jutro będą nas ganiać z pejczami jak za okupacji. To poniżające.... Jeśli czytają to jacyś urzędnicy państwowi to może ktoś się wreszcie zainteresuje tym "zbawcą" Piotrkowa. Hańba.
Bardzo fajny artykuł - jesteśmy "murzynami". Nie jesteśmy przedmiotami pracy. To praca jest dla nas nie my dla haeringa. RÓBMY WRESZCIE WOLNY WEEKEND.
Same bzdety w tym brukowcu.nie warto czytać.niech nam znajdą lepsza pracę jeśli tu niby tak źle.żyj nam panie Antonie 100 Lat i jak się da to dłużej!!! Z
Czytał ktoś artykuł w "Polityce"? Ponoć nieźle pojechali z Haeringiem...
Czytał ktoś artykuł w "Polityce"? Ponoć nieźle pojechali z Haeringiem...
Ja pracuje tu już wiele lat, bywało różnie, ale generalnie nie narzekam. Można normalnie zarobić. Mnie jest tu dobrze, nie odczuwam stresu i napięcia, ale to chyba w dużej części kwestia podejścia i charakteru. Nie mam czegoś w stylu ...o Boże znowu muszę tam iść... Jeśli tak podchodzimy do czegokolwiek nigdy nie przestaniemy być wielkim narzekaniem. Pozdrawiam
jak bym nie musiał w niemczech ogladac plecow pana ktory mial mnie uczyc a on sie ciagle zaslanial i mial mnie dupie to nie moja wina,ja pojechalem sie tam uczyc a nie pic alkohol,a miejsca kolo maszyny nie bylo za duzo.poprostu kady sie boi o swoja dupe i tyle i ludzie nie piszczcie glupot ze ktos nie daje rady,poprostu nie chca uczyc,a te mysla z przyjdziesz porobisz 2 dni na maszynie i jeszcze norme zrobisz..a co nie ktorzy kierownicy troche powinni spasowac bo paru ludzi za podwyzke cisnienia R zabrała..
witam kto pomoże dostać pracę w haeringu??? please prywatnie daon@op.pl
@wk- można wiele, ale przede wszystkim nie w atmosferze mobingu i presji psychicznych. Stawki również mocno bym się czepił, bo góra pławi się w białych koszulach, jeżdżąc firmowymi samochodami zatankowanymi po korek z miesięcznymi pensjami od 10tys. wzwyż, a Ci którzy odwalają robotę biorą 2- 3tys. zł, jeśli robią niemal wszystkie dni łikendowe. W ten sposób mlodzi nie mają życia, a na starszych ich własne dzieci wołają "wujku"... Moje rozgoryczenie jest duże, bowiem miałem nadzieję na samorozwój w tym miejscu. Tam jednak są układy i układziki, a jak nie jesteś "swój", a za dużo pytasz, odzywasz się, coś potrafisz i masz wykształcenie, to dostaniesz elegancko podłożoną świnię ze dwa razy i skończy się Twoja praca ;) Idźcie, sprawdźcie, sami oceńcie ;)
@wk- idealizujesz, jakby na korzyść korporacji. Wystarczy porozmawiać z ludźmi. Oni pracują, bo muszą. Bo nie ma specjalnie innych perspektyw. Maszyny zwłaszcza Indexy, są wykręcone jeżeli chodzi o prędkość produkcji. Rzadko zdarzała mi się wychodzić na przerwę, bo nie było kiedy. Ciągle tylko produkcja i produkcja. Masz jechać z koksem i nikogo nie interesuje, że masz przerwę. Jesteś tu od tego, żeby robić. jak to kierowniczek mówi, tu się przychodzi pracować, a nie do pracy... Przerwa trwa teoretycznie 15min., a w rzeczywistości nie ma jej wcale, albo max. 10 min. Bo schodzisz po syrenie, idziesz się myć z oleju, zaiwaniasz do szatni po kanapkę, szybko jesz i musisz być przed kolejną syreną już przy maszynie. I nie ma, że maszynę się rozładowuje na przerwę, bo by Cię szanowny Pan kierownik szybko nauczył, że tak się nie robi... Tak naprawdę jesz przy maszynie w oleju, a na przerwę możesz wyskoczyć zajarać, bo na tyle jej starcza, jeśli palisz. Przychodzisz do pracy za dwadzieścia i wychodzisz dwadzieścia po, bez słowa dziękuje. To jest normalne.
Tak, Polakowi, temu co stoi na najniższej pozycji przystoi nie wyrażać swojej opinii. Najlepiej skulić się i ślepo wykonywać polecenia. Bo inaczej zostaniemy posądzeni o rzekome "socjalne" podejście do życia, jak ktoś tu wcześniej napisał. Ja osobiście nie widzę nic co "państwo" ma mi do zaoferowania. Nawet nie w sferze materialnej, ale choćby w kwestii przestrzegania zapisów kodeksu pracy. Pracodawcy wolno wszystko, zagranicznemu zwłaszcza. takie są obecnie realia i nieprędko się to zmieni. No chyba że PIP będzie mógł wejść na zakład bez powiadamiania właściciela( kpina z praw pracowniczych).Typowi co pisze o komunie- pewnie znasz ten temat z osobistych doświadczeń? A ty na co liczysz? Nie każdy jest taki jak piszesz. Większość ludzi chce uczciwie i godnie pracować i nie liczy na obsrane "państwo". Zapomniałeś już co to znaczy godnie? Kasa, zysk ,wydajność-karmisz się tym? Współczuję. Pewnie masz to w d.. ale prawdziwego szacunku i lojalności podwładnych nie buduje się na strachu.
"Zastanówmy się, czy nasza firma odnosiłaby takie sukcesy na rynku, gdyby nasi pracownicy nie byli naprawdę zmotywowani i dawali z siebie wszystkiego, nie dlatego, że muszą a dlatego, że mogą i chcą?" Drogi kolego. Jakie to są sukcesy? Firma produkuje taniej niż konkurencja ponieważ używa taniej siły roboczej. Przecież za jednego człowieka w Niemczech tu pracuje pięciu - mówię o kosztach. Żeby było taniej produkujemy z chińskiej stali niskiej jakości. Zobacz w jakim tempie pracują maszyny w Niemczech - po przywiezieniu tutaj są "podkręcane". Detal tam produkowany jest w 12 sekund, u nas musi być 9. Nie ważne, że maszyna wibruje, lamią się narzędzia, są kolizje, wychodzi melo. Operator albo zejdzie do tych 9ciu sekund albo nie dostanie premii. A co powiesz o ilościach detali sprawdzanych przez dziewczyny na QSie? Przecież one nie dają rady. Łatwo jest chodzić i poganiać, trudniej byłoby samemu sprostać wymyślonym przez siebie normom. Jeżeli uważasz, że ludzie dają z siebie wszystko dlatego że chcą to porozmawiaj z "trybikami" z produkcji - oni Ci powiedzą jak to wygląda. Chyba że boją się z Tobą rozmawiać bo np. możesz mieć wpływ na ich wynagrodzenie :) Takie sowo MOBING jest właściwym określeniem na traktowanie ludzi przez kierownictwo.
Szczerze współczuję temu, komu mogło się coś takiego przydarzyć. Pracuję w tej firmie już wiele lat i prawdę mówiąc do tej pory nigdy nie miałem do czynienia z sytuacją, żeby ktoś robił mi, bądź moim kolegom problemy z tytułu różnic wykształcenia. Ba, Firma szuka cały czas pracowników jak najlepiej wykształconych. Jest to jeden z największych pracodawców na terenie Piotrkowa. Zastanówmy się, czy nasza firma odnosiłaby takie sukcesy na rynku, gdyby nasi pracownicy nie byli naprawdę zmotywowani i dawali z siebie wszystkiego, nie dlatego, że muszą a dlatego, że mogą i chcą? My wszyscy tak naprawdę tworzymy wartość w tej firmie. Gdyby było inaczej, firma dawno przestałaby istnieć, jak wielu innych pracodawców na tym rynku. Firma cały czas się zmienia, rozbudowywuje, tworzy nowe miejsca pracy i nie potrafię zliczyć ile razy już słyszałem, że bez Haeringa w Piotrkowie byłoby naprawdę źle. @łorker: Pomyśl nad tym, mimo Twojego rozgoryczenia, zanim następnym razem porównasz cokolwiek do praktyk wydawania Żydów Niemcom. Posługujesz się bardzo wprawnie językiem polskim, ale piszesz rzeczy, które Polakowi nie przystoją.
Zastanówmy się, czy nasza firma odnosiłaby takie sukcesy na rynku. Nie ma się nad czym zastanawiać. Firma nie jest dla pracowników tylko dla zysku właściciela. Sukcesy? Udział w nich ma kadra od majstrów wzwyż. Szeregowi są po to żeby (usunięte przez administratora) A jak zadają niewygodne pytania i robią za dużo "problemów" to kopa na wylot. Po co te frazesy o sukcesach? Czy "robolowi" przybędzie co z tego?
A jeśli zaczniesz się wykazywać, posiadając wyższe inżynierskie wykształcenie, to wylecisz na kopach, co by nie zagrażać majstrom. I pomyśleć, że to "polacy", Polakom gotują taki los. Potomkowie tych, którzy wydawali Żydów Niemcom, oraz świń ubeckich? Zapomnijcie o jakichkolwiek awansach, czy możliwościach rozwoju, jeśli nie macie pleców w tym miejscu. A prawdę piszą Ci, którzy mają jaja, a nie, nie dali sobie rady ! Jak najdalej od tego chorego miejsca, moi drodzy rodacy.
Zgadzam się z powyższym. Od siebie dodam, że cała góra tegoż zakładu powinna nam - pracownikom całować rączki. Gdyby nie praca ludzi na najniższym szczeblu to nie oszukujmy się - nie mieliby tak dobrze. Nie dość, że wydajność jest bardzo wysoka to robimy murzyńską pracę dla zakładu matki jednocześnie będąc traktowanym jak bezuczuciowe istoty, którym życiowym celem jest zapieprzanie 7d/tyg. Kiedyś to okrucieństwo i mentalność kapo musi się skończyć.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Haering Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Haering Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 104.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Haering Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 84, z czego 4 to opinie pozytywne, 37 to opinie negatywne, a 43 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Haering Polska?
Kandydaci do pracy w Haering Polska napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
