jesli chodzi o rekrutacje, to wielka niewiadoma i dziwny system (tak jakby od konca, nie pytaja o nic, tylko opowiadają o sobie i mowia, ze beda sie kontaktować jeszcze w celu tych pytań i tego nie robią ). Plus co chwila są nowe ogloszenia na stanowiska, ktore podobno nie sa juz wolne. szaleństwo
Poziom jest marny. Rekrutowałem się jednocześnie do kilku firm. Jedna z nich był Samsung i w porównaniu z innymi to w tej widać było niekompetencję rekrutów.
Cześć, jakiś czas temu pojawiło się ogłoszenie pracy na stanowisko JKama. Napiszcie proszę czy warto rekrutować - jak zespół atmosfera możliwości rozwoju zarobki?
Trochę tu prawdy jest. Rotacja jest ogromna, ale głównie u osób, które wcześniej nie pracowały w innych firmach. Dużo tych co została też jest bez innego doświadczenia, niestety wpływa to źle na funkcjonowanie organizacji. Duża liczba pracowników tylko narzeka/tak to takie nasze polskie, ale nie mają porównania i nic nie wnoszą bo nigdzie wcześniej nie pracowali. Najwięcej krzyczą młodzi świeżo upieczeni studenci, którzy chcą kokosów na starcie. Może trochę pokory na początek.
zastanawiam się na ile w tym prawdy a nawet jeśli to firma sama w sobie też tego nie wie? bo im chyba a rotacji i złej atmosferze to nie zależy, to jakiejś selekcji nie zaczęli przeprowadzać ani nic? mało jest doświadczonych chętnych? ile tu średnio kandydatów na jedno stanowisko przypada tak w sumie?
Na oczy nie widziałem żeby przyszedł nowy pracownik który ma doświadczenie. To jest zbieranina socjologów, psychologów o innych niecnieumiemlogów. Jak ktoś przypadkiem ma wykształcenie kierunkowe wytrzymuje max 3 lata i idzie gdzieś gdzie praca ma sens. I tak ta firma jest traktowana, jako wejście do IT. Bardziej jak wycieraczka gdzie wytrzesz buty zanim zaczniesz prawdziwa pracę.
no jeśli nie wymagają doświadczenia to młodzi korzystają z tego? 3 lata to i tak spora kariera a mimo to nazywasz ich wycieraczką... warto mieć kilkuletni staż na cv odnośnie nich?
Kiedyś było warto mieć ich w CV. Teraz - nie. Rynek już się poznał na niskim poziomie jaki się ma po pracy w tym... Miejscu. Ktoś tu ładnie napisał - rok popracować i rozglądać się za poważna firma. Ale kiedy masz w CV kilka lat tu możliwe że odpadniesz na etapie przeglądu CV w rekrutacji. Taki mamy klimat.
Bo tam nie ma prawdziwych managerow, tylko przypadkowe towarzystwo, siedzace tam czasem wiele lat...ktoremu sie wydaje, ze niewiadomo jakie biuro zbudowali ;-)) Tylko, ze lata temu Sams sypal taka kase ze kazdy by to biuro zbudowal, nawet byle obajtek....a jak sypanie kasy sie skonczylo...to gwiazdy managementu siedza jak te golasy bez pomyslow ;-))... Najsmieszniejsze jest to, ze kazdy kto narzeka jest problemem...problemem dla tej pseudo managerki...bo oni sa 100% anty-agile-patern, chca tylko slyszec o sukcesach....bo jeszcze musieliby cos naprawic , ale ze jak...po co jak jest super ;-)) dlatego to biuro jest w erze schylkowej...na ostatniej prostej ;-)) ta ekipa dowiezie je do konca :-p niestety. A rotujacy sie top management z Ha, przez to ze sie rotuje, to zanim cos obczai, to wraca ;-) i tak to wlasnie oc wielu lat wyglada.
Naprawdę tak sądzisz? A nie będzie to jeszcze zależne od stanowiska, które zajmowało się w firmie? chyba są jakieś poważniejsze jednak? mam na myśli jakieś wyższe opcje. co z awansem? pisali, że nie jest łatwo, więc warto się natrudzić?
Zależne to jest od tego ile włożysz swojej pracy w rozwijanie swojej wiedzy poza pracą. Stanowiska są nic nie warte, zwłaszcza takie na które nie masz papieru. A ta firma kocha dawać stanowiska która są widocznie na firmowym czacie i nigdzie poza nim. Jeżeli mam zobrazować awanse, to mimo jednego jaki miałem podobno wywalczonym (usunięte przez administratora) mojego bossa, i tak zarabiałem mniej niż nowo zatrudnieni. Ta firma nie umie w dbanie o pracownika.
Pracuję w S od paru lat i nie mogę potwierdzić większości tych opinii. Może dlatego, że dział NLP, gdzie jestem, jest inny od wszystkich. Pracują tam wiele osób z zagranicy, przez co jest to chyba jeden z najbardziej otwartych na świat teamów, a standardy pracy są podobne do innych, amerykańskich korporacji (na których zresztą S. się wzoruje). Moi liderzy zawsze byli rozsądni, choć czasem mieli małe doświadczenie w zarządzaniu. Za to zawsze byli dobrzy merytorycznie. Reguły awansu i promocji są jasne i znane wszystkim. Choć o awans nie jest łatwo, naprawdę musisz się wyróżniać. Na pewno masz poczucie, że jesteś traktowany fair i z szacunkiem. Projekty są ciekawe i nowatorskie - w końcu to R&D - ale nie wszystkie trafią do produktu (taka jest natura R&D i trzeba to zrozumieć). Praca jest dobra i dla stażystów (mamy mnóstwo zgłoszeń, kandydaci wręcz się biją), jak i dla seniorów z dziećmi i kredytem (stabilizacja gwarantowana), plusem jest elastyczny czas pracy. Ja bym polecał.
Mam pytanie na temat samej rekrutacji do NLP :) Mam już za sobą test w codility i za kilka dni czeka mnie rozmowa. Mogę prosić o info czego można się spodziewać na takim spotkaniu? Padają typowe pytania rekrutacyjne czy pojawiają się też techniczne? Z góry dzięki za odpowiedź!
Roznica miedzi praciwnikami NLP a reszta biura jest jak miedzy kims kto zna jezyk niemiecki, a kims kto zna c/c++....mozna sie zatem zastanowic, czy topowych programistow w Waw jest utrzymac łatwiej w firmie ktora robi wiele by ich stracic m.in przez totalnie nierynkowe stawki ...czy moze prosciej jest utrzymac lingwistow....erm ktos jeszcze w okolicy robi nlp na duza skale ;-)) ?? Ci od nlp to sa wogole ludzie techniczni??? .... Ale i na nich przyjdzie pora jak na np. IoT...takie modne taki top ...i przewrocilosie..marnego managementu nie oszukasz :-)).
Pierwszy etap to software test, czyli test kompetencji z zakresu algorytmiki - zaliczyłem na 88%. Później była neutralna rozmowa z manadżerem i HRami. Powód odrzucenia kandydatury irytujący - częste zmiany pracy. Trzeba było zmarnować mi 3 godziny czasu, żeby wysnuć taki wniosek z mojego CV. Nie wchodząc w szczegóły, Samsung sam przykłada rękę do wysokiej rotacji wśród programistów na rynku. Nie żeby mi to szczególnie przeszkadzało, ale zalatuje hipokryzją.
Nic wartego wzmianki.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
W jakich godzinach można zaczynać pracę w Samsungu ? Czy jest możliwa praca zdalna ? Generalnie chodzi mi o dział SDV.
Prace zaczynasz według regulaminu między 7 a 10. Pracy full zdalnej już nie ma, jest hybrydowa (docelowo 2 dni w tygodniu można z domu)
Oficjalnie wszyscy mają hybrydę ale co lapsze cwaniaczki pracują sobie z domu cały tydzień i jakoś nie mają problemów. Widać mają zgodę przełożonego albo przełożony nie umie wymagać.
Bardzo niekompetentny dział HR, parę rozmów, chęć zatrudnienia, później 2 miesiące cisza, nikt nie odpisuję i naglę telefon kiedy umowę podpisać.
a mówili po jakim czasie się odezwą? ciekawa jestem czy to notorycznie tak czy naprawdę jakaś nietypowa sytuacja wyszła.. spotkali się z odmową? jaka była reakcja?
Również nie polecam. Rozmowa odbyta na początku grudnia, później przeciąganie z zapewnieniem informacji o odpowiedzi i cisza. Nawet nikt nie odpiszę na maila.
Plusy: - Jedna z firm która szkoli absolwentów uczelni. Wbrew pozorom nie jest za wiele takich firm na rynku - Dobrze wygląda w CV (Można pracować później dla topowych firm, sprawdzone na własnym przykładnie i wielu znajomych osób) - Rynkowe zarobki dla absolwentów uczelni i juniorów (Reszta raczej poniżej rynku w 2023 roku) - Pakiet benefitów(niby benefity to standard na rynku ale jednak pakiet mają na poziomie średnio rynkowym) - Dobrze przygotowuje programistów do testów algorytmicznych, co przydaje się na rekrutacji w innych firmach - Jeżeli dobrze się trafi i przełożony jest w porządku to można odbyć sporo szkoleń i zdobyć trochę certyfikatów przydatnych na rynku - Dofinansowanie studiów(można na przykład dostać dofinansowanie na podyplomowe lub MBA) i kursów językowych - Dofinansowanie relokacji - Kiedyś sporo fajnych ludzi(wiadomo jak wszędzie zależy gdzie się trafi) - Wyjścia integracyjne - Oprócz podstawy są i premie Minusy: - W 2023 finansowo firma przegrywa konkurencję o talenty.Przez większość mojego pobytu obserwowałam jak Ci najbardziej kompetentni i nie bojący się zmiany odchodzili i potem nie było komu ich zastąpić albo po zastępstwie było gorzej. Nie obrażając tych co zostali to przez kilka lat pracy obserwowałam jak najlepsi specjaliści(inżynierowie i managerowie) albo już odeszli albo są na zakręcie żeby to zrobić. - Niewielu jest tu managerów i dyrektorów z prawdziwego zdarzenia którzy mają szerokie doświadczenie i potrafią prowadzić skomplikowane projekty. Z resztą takich się tu nie szuka ponieważ obecni boją się konkurencji(przez kilka lat pracy i rozmów miałam wiele przykładów). Co samo w sobie trąci raczej metodami z PRLu niż nowoczesnym podejściem do zarządzania. - Sztywna Praca Hybrydowa( docelowo w przyszłości miało być 3 dni z biura a 2 zdalnie) zamiast podejścia elastycznego na zasadzie wyboru przez pracownika(po konsultacji z przełożonym) pomiędzy pracą w pełni zdalną a innymi formami. To powoduje że część osób które podczas pandemii COVID wyprowadziły się z Warszawy, później w wielu przypadkach przez konieczność dojazdów do biura po prostu odeszły z firmy pomimo że ich praca nie wymagała powrotu do biura... zwykle byli to jedni z najlepszych specjalistów... - Argumentowanie powrotu do biura między innymi potrzebą zacieśniania więzi ze współpracownikami a kompletnie nie wzięcie pod uwagę kwestii finansowych i tego jak obecnie wzrosły koszty życia. Między innymi brak chęci rekompensaty kosztów dojazdów do biura czyli na przykład wzrostu cen paliwa czy wzrostu kosztów wynajmu mieszkań w Warszawie itp. Przy pensji x okazało się że konkurencja wzięła to pod uwagę i proponowane stawki na rynku w moim przypadku są od około 30% do ponad 110% wyższe i do tego praca w pełni elastyczna. Więc nawet nie było się nad czym zastanawiać - Kultura organizacji. Tu można by długo pisać...Jedna z gorszych. Można bardzo szybko się wypalić(obserwowałam wile przykładów podczas pracy tam) - To nie jest prawdziwe centrum R&D(a przynajmniej jest go bardzo mało). To raczej podwykonawca projektów z i innych lokacji firmy. No bo kto ma robić ten research skoro najlepsi odchodzą? - Spore kolesiostwo jeżeli chodzi o oceny pracownicze, awanse i szkolenia - Tylko niektórzy managerowie zabiegają o projekty dla swoich zespołów. Miałam porównanie z innymi lokacjami firmy z USA i Indiach i tam z managerów/dyrektorów ciągle ktoś był w Korei i próbował załatwiać projekty. Niestety w Polsce wygląda to inaczej i większość czeka aż im projekt skapnie sam z Korei Rada: - Firma w ostatnich latach odmładza i wietrzy kadrę menadżerską na różnych szczeblach organizacji i w Warszawskim biurze też by się to przydało żeby tchnąć innowacyjności i przewietrzyć towarzystwo. Może nowa Dyrektor coś zrobi w tym kierunku
Czy Samsung R&D Institute Poland organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Tak, jest możliwość uczestniczenia w szkoleniach wewnętrznych (umiejętności techniczne, miękkie i liderskie) albo zewnętrznych.
Każdy ma taką możliwość czy tylko niektórzy pracownicy z konkretnych działów? Ja kiedyś pracowałam w firmie, w której te "najfajniejsze" rzeczy były tylko dla kierownictwa, jeśli chodzi o szkolenia, a nawet dopłaty do prywatnych studiów...
No jak tam? Ile osób w tym roku ścinają wam z projektów? Już jest kierowników więcej niż pracowników? Nie dajcie się tak traktować. Rynek was chętnie przyjmie a i stawka będzie 200% Tylko wasza góra chcę żebyście czuli się jak nic nie warte trole
200 to nie za dużo troszkę? to tak jakby tu płacili najniższą a gdzieś ich podwójną równowartość...? Na którym przykładowym stanowisku tak?
Wszystko zależy od tego ile masz. Moja wypowiedź to uogólnienie zbudowane na moim przykładzie więc dowód jest anegdotyczny. Jednak inna firma na UoP zaproponowała mi blisko dwukrotność tego co miałem tu. Proponuje spojrzeć na oferty pracy z widełkami i porównać wypłatę. Jeżeli masz wiedzę seniora (nie stanowisko w Samsungu bo tu się siedzi latami na juniorze) to poziom wynagrodzenia jest uwłaczający względem rynku. Więc zachęcam do rozejrzenia się. Zwłaszcza jeżeli jesteście wypaleni, albo wręcz doświadczacie mobbingu, o pomijaniu przy awansach nie wspomnę.
Pamiętacie jeszcze te promocje: kup samsung a53 a dostaniesz słuchawki w prezencie. I tu jest to JEDNO WIELKIE OSZUSTWO. Pisałam emaile, wysyłałam paragony, dzwoniłam, wypisywałam prosiłam i NIC!! Telefon kupiłam w kwietniu i słuchawek brak. Wielka promocja że słuchawki warte 600zl dostanę w prezencie, teraz to już chyba nowy model, bo te sprzed 4 miesięcy to już nie są nic warte. Taka to wielka promocja! Żenada!
No to kiepsko jak tak się stało? Może warto się wybrać bezpośrednio do sklepu i wyjaśnić sprawę? Próbowałaś?
Ile płacą na tym stażu ?
W S spędziłem spory kawał czasu, pracując w dwóch projektach. Plusy + Oba projekty ciekawe i rozwijające, poruszające ciekawe zagadnienia w technologiach cloudowych, zmiana projektu wyszła na plus chociaż była bardziej przymusowa niż dobrowolna + Zespoły w których pracowałem składały się z pozytywnych ludzi, od których dało się wiele nauczyć, menadżerowie naprawdę w porządku i zdecydowanie bardziej trzymali stronę deweloperów niż Korei + Przed pandemią fajna atmosfera w biurze, przychodziło się do pracy w większości przypadków z uśmiechem + O dziwo zespoły z Korei z którymi współpracowaliśmy były w porządku, a więc da się trafić dobrze pod tym kątem. Udało mi się trafić nawet na jednego gościa od którego naprawdę dało się dużo nauczyć + Dobre podejście managerów do niepełnego etatu pracy. Pracowałem i studiowałem jednocześnie i nigdy nie było problemów z elastycznością czasu. Praca minimum na 3/5 etatu. Minusy - Nieadekwatne stawki do konkurencji, podwyżki raczej symboliczne, więc poczucie stania w miejscu w porównaniu do kolegów z branży. Jeżeli ktoś wynegocjował dobrą ofertę na starcie (powiedzmy że rynkową) to z podwyżkami mógł się wgl pożegnać. Jakiekolwiek pole manewru tutaj to zatrudnienie przez pośrednika na B2B, kilku pracowników dorwało niezłe stawki. Przebitki w płacy w nowej pracy u niektórych osób sięgały ponad 100%, więc to dużo mówi.. - Słaby dział HR i rekrutacji. Zatrudnienia szły za wolno, w momencie gdy ktoś odchodził przez długi czas praca była rozkładana równomiernie na innych członków zespołu. Czasem uzupełnienia trwały kilka miesięcy, a zazwyczaj przychodziły niestety osoby mniej kompetentne. W końcowym okresie pracy nie było się już od kogo uczyć czegokolwiek, a odejście były masowe (exodus). Teraz przynajmniej są oferty na justjoin.it albo nofluffjobs więc może ktoś bardziej doświadczony trafi do firmy, bo kto w dzisiejszych czasach szuka pracy w IT na pracuj.pl - Pierwsza umowa z firmą krzak, przejście na UOP z Samsungiem dopiero po zdaniu testu algo. Mi się udało zdać, aczkolwiek poziom zdawalności nie powala, część osób ucieka zanim zda testy a wypowiedzenie na tamtej śmiesznej umowie jest bardzo szybkie. Dodatkowo mi źle naliczali wynagrodzenie przez co musiałem się rozliczać dodatkowo z nimi po przejściu na umowę z Samsungiem... - Raczej wąskie pole manewru jeśli chodzi o projekty / technologie itp. Niby są jakieś nabory na nowe projekty (można zgłaszać), ale mam wrażenie że z góry wiadomo jakie klepną na następny rok. Mój team lead przygotował super proposal z sensownym produktem i nawet się nie zainteresowali. Podobnie z technologiami, raczej z góry ustalone. Wszystko zależy gdzie trafisz :) Generalnie wrzucanie kogoś do projektu bez znania technologi (języka) to standard. - Niby Agile, niby są jakieś planingi, ale Scrum to to absolutnie nie jest. Każdorazowa próba wprowadzenia kończyła się fiaskiem. Co bardzo złe, nie ma wyszczególnionych jasno celów do których się dąży więc trochę się programuje we mgle. Szczerze mówiąc osobiście nawet nie za bardzo wiedziałem jak nasz produkt był wykorzystywany dalej. Bardziej to wszystko przypomina jeden niekończący się sprint. Mieszane odczucia * software test mi osobiście nie przeszkadzał, aczkolwiek trzeba było trochę posiedzieć nad zadaniami żeby zdać. Nie rozumiem za bardzo po co, bo ta wiedza algorytmiczna (gdzie te zadanka były jak kalka z jakiejś olimpiady) wgl mi się na nic nie przydała w pracy tam. Uważam że deweloperzy z działów chociażby Networkowych nie powinni tego zdawać. * Benefity w miarę OK, traktuje je jako standard nic extra * Przed pandemią nie było pracy zdalnej, w pandemii za to czasami 100%. Podobno docelowo ma być to model hybrydowy. Podsumowując uważam że Samsung jest niezłym miejscem na początek kariery zawodowej. Projekty są ogólnie ciekawe i rozwijające, a nabyta wiedza może się przydać w dalszych projektach a w szczególności w rozmowach rekrutacyjnych do następnych firm :) I uważam że to zdanie dobrze oddaje tego czego możecie oczekiwać w Samsungu. Duża liczba minusów nie pozwala mi wystawić z czystym sumieniem oceny pozytywnej, jednakże uważam że ta praca była cennym doświadczeniem.
Coś jeszcze tu na Twoje oko naciągnięto? Bo jakby nie patrzeć informacji jest dość sporo i nie wiem jak się ustosunkować
Bardzo nie polecam od samej rekrutacji. Liczyłam na wiele więcej od takiej firmy. Tragedia
A napiszesz coś więcej, jakieś konkrety czemu nie polecasz? Co takiego działo się już na samej rekrutacji?
jak wygalada rekrutacja na staz? czy cala rozmowa przebiega w jezyku angielskim? Bo w wymaganiach nic nie pisza o jezyku. Jakich pytan mozna sie spodziewac?
Miałam rekrutacje kilka tygodni temu. Nie pytają o nic konkretnego. Specjalnie czytałam coś z ISTQB bo to chyba normalne że pytają z tego na rozmowach. A tu jakieś pytania takie z niczego. Spotkanie prowadziła jakaś młoda dziewczyna która miałaby być moja przełożona. 20 minut i sama wiedziałam że to nie dla mnie. Na wszystko się uśmiechała i miałam wrażenie że sama nie wie o co pytać. Na większość moich pytań odpowiadała zbyciem mnie. Byłam na kilku innych rekrutacjach a po tej mam niesmak..
Pytała o to seriale jakie lubię.. i to nie było pytanie na rozluznienie. Ciągnęła temat kolejne pół spotkania.. nie wiem czy szukała pracownika czy koleżanki. Wyglądała mega młodo, mam 26 lat i kilka lat doświadczenia więc to nie jest pierwsze miejsce w którym bym pracowała. Ale nie..
(usunięte przez administratora)
Nie
Dają nagrodę dla najlepszego lidera osobie która stosuje mobbing. Mimo tego że różne osoby dawały informacje do HR i przełożonego (dowody dostarczone) nic, ale to dosłownie nic się tej osobie nie stało. Mobbing w tej firmie to styl zarządzenia skoro na koniec roku dostała best Lidera
Aż mi się nie chce wierzyć że tak się stało. Były skargi na takie zachowanie i jeszcze dostał nagrodę? Może jak HR zamiata to pod dywan to warto zgłosić wyżej, co?
HR zachowuje się jak by ludzie tam byli z przypadku. Kiedy mówisz o objawach mobbingu to oni starają się w tobie zbudować przekonanie że wina jest w Tobie. Wysyłasz dowody mailem, nawet nie przeczytają. Spotykasz się z nimi kolejny raz, mówią że rozmawiali z przełożonymi. Pytasz tych przełożonych - mówią że nie znają tematu. Jak byś z ZUSem czy innym NFZetem rozmawiał. Dom wariatów. Poniżanie pracowników, obrażanie ich na grupowych spotkaniach wmawiając że to żarty jest nagminne. Taki styl pracy. Podobno w HR to są lepsze (usunięte przez administratora), ryba psuje się od głowy.
Co roku są nagrody dla różnych poziomów. Nie wiem konkretnie o jakich kwotach mówimy. Dyplom i uściśnięcie ręki prezesa to główna część nagrody.
Nie ważne do kogo pójdziesz. Koreańczyk nawet nie będzie ciebie słuchał. Nawet gdy był przypadek agresji fizycznej uwiecznionej na kamerach HR namawiało pracownika by wycofał oskarżenia i dał drugą szansę. Dno.
Zdecydowanie więcej minusów niż plusów. Z pewnością nie w każdym zespole jest taki dramat, ale to mocno prawdopodobne. To miejsce dla osób kończących studia, osób świeżo po studiach, stażystów (można skorzystać z wiedzy bardziej doświadczonych osób oraz ładnie to wygląda w CV), ewentualnie osób "na kredycie" wyczekujących do emerytury. Merytoryczna i szczegółowe wyjaśnienie poniżej: Plusy: - Stabilność zatrudnienia w czasie pandemii - dobra lokalizacja, prestiżowy budynek - niezły pakiet benefitów Minusy: - typowe korpo, jeden wielki wyzysk - warszawskie łagry (ulubione słowo menedzerów i ich najbliższych wafli odmieniane we wszystkich przypadkach to "support", ale jak nie zawalczysz o ten mityczny support to menedżer za nic Ci go nie przydzieli), przez nawał pracy nie ma czasu na szkolenia czy sporadyczne eventy. Generalnie im bardziej wymagający w stosunku do siebie się stajesz tym bardziej sobie szkodzisz. Trzeba nieustannie informować o problemach w taskach, bo inaczej szef wykorzysta to przeciwko Tobie - (usunięte przez administratora) szefostwa oraz nieumiejętność dostrzegania problemów, przyznania się do winy, wzięcia odpowiedzialności (wygodniej jest próbować wybielać się niż wziąć winę "na klatę" - wiadomo że jak ktoś na stanowisku menedżerskim zasiedział się 10-15 lat to sztukę manipulacji rozmową opanował do perfekcji i w żaden sposób nie przegada się go), np. menedżer nie powie wprost "zostań na nadgodzinach" tylko w dowolnej porze dnia powie, że jest na dzisiaj do zrobienia nierealna w praktyce ilość tasków. Trzeba nieustannie walczyć o ludzkie traktowanie by się nie zajechać psychicznie. Szefowie potrafią zadbać by na zewnątrz (czyli przy reszcze zespołu) wszystko ładnie wyglądało, ale rzeczywistość jest dużo gorsza - szefostwo jest szefostwem tylko ze względu na zasiedzenie, a nie kompetencje, gdyż Samsung stawia na wieloletnią współpracę. Jednak szefostwo umywa ręce od obowiązków i np. skazuje pracownika na szukanie sobie zastępstwa przed urlopem, pomijając fakt że przez lata szefostwo nie przewidziało takiej możliwości, aby zlecić przeszkolenie kogoś do ewentualnego zastępstwa - brak rozwoju, po kilku/kilkunastu miesiącach pracy menedżerowie nie dbają o rozwój i przydzielanie nowych, rozwijających tasków - atmosfera wśród pracowników na równych stanowiskach jest co najmniej niezła, istnieje fajna współpraca, ale wszystko psują układy i układziki wśród szefostwa i ich klakierów, nagle pojawiają się dodatkowi "przełożeni" którzy żerują na Twojej pracy i służą Ci jedynie radą "ja to bym zrobił/ła", delegowaniem zadań - "weźmy się i zrób" - jawna niechęć do pracy zdalnej, ciągnięcie "siłą" pracowników do biura w czasie szczytu pandemii oraz lekceważenie zaleceń sanitarnych - z tego wynika słabość przełożonych w kontekście organizacji remote work. Warto zaznaczyć, że podejście zarządu było fair, pomimo wcześniejszego braku pracy zdalnej zarząd ugiął się i zezwalał na pracę zdalną, jednak niestety problemy stwarzali najbliżsi przełożeni - skandaliczne traktowanie pracowników na wypowiedzeniu (warto się zastanowić gdyby komuś przyszło do głowy wpaść w 3-miesięczny okres wypowiedzenia), będąc na wypowiedzeniu masz gwarancję zabrania Ci premii za czas przepracowany (np. ostatnie pół roku) choćbyś przez ten czas stawał na głowie. Dostajesz nieadekwatnie niską ocenę roczną (pomimo że przed poinformowaniu o odejściu pracownik słyszał od przełożonego, że jest super, och, ach i wgl), a Twoim kosztem jakiś (usunięte przez administratora) szefostwa ma lepszą ocenę. Takie ocenianie pracowników na wypowiedzeniu pali most, (gdyż ta ocena zostaje w bazie) gdyby pracownik w przyszłości chciał ewentualnie rekrutować się do lepszego zespołu w tej firmie - brak przejrzystości i jawności, ktoś potrafi 2 tygodnie przed nadaniem awansów poinformować o zmianie reguł przyznawania awansów (oczywiście na niekorzyść pracownika), menedżerowie nie mają honoru powiedzieć prawdy tylko mydlą oczy, mataczą np. odnośnie braku awansów, tylko zwalają winę że "to decyzja z Korei" - wiadomo że żaden pracownik nie ma możliwości weryfikacji tego - skostniała struktura, za dużo kolesiostwa trzymającego się na wzajem w tej firmie pomimo jawnego braku kompetencji oraz wykroczeń, wykroczenia przełożonych z czasem rozchodzą się po kościach i finalnie to i tak pracownicy je zgłaszający wkrótce odchodzą - wynagrodzenie nieadekwatne do zdobytych kompetencji oraz do wynagrodzenia wśród konkurencji, jest atrakcyjne tylko dla osób niedoświadczonych, świeżo po studiach lub studentów ale ostatnio to też nie jest takie oczywiste. Roczne podwyżki śmiesznie niskie bez względu na wzrost kompetencji - nawet nie kompensują inflacji - brak możliwości awansowania, usłyszeć można od przełożonych miesiąc przed ewentualnymi awansami "Korea pozwoliła nam tylko na tyle, sory", menedżerowie nie walczą (odpowiedz sobie dlaczego) o dobro solidnie pracującego zespołu i dają słomiany przekaz niby z Korei
Lets hack them phones and their personal computers of employees (time to time they try to spot your dream and weaknesses before hiring you just like those outsourcing stupid companies to harass you more easily ) and give them respect movement to tricks them and make them look them crazy .... why ? because there is an error in a product and as always we need a scapegoat . Please don't force me to slap someone . scapegoat me just leave me alone . thanks . PS: they do this since years along with some other partner outsourcing companies specialist in scapegoating . the same repetitive schemes .
If you slap them inside or fight in elevator too they still scapegoat you and win for that defective product ... slap them outside !
Hello , im the new scapegoat in this company for a default product (they usually spot them from those other outsourcing companies as always ) , please respect me at least and dont harass me or try your stupid tricks as i knew the scheme already ... otherwise i will end up slapping someone of you like the one who fought in the elevator before . If someone can transmit this to the heartless here thank you keep your respect movements(freaks employee thinking they are smart ) and other stupidities for yourselves . ill leave after few months ... as soon as possible at least . Thanks
Pracuję w Samsungu 9 rok (architekt / programista) i jestem bardzo zadowolony (chociaż nie ukrywam, że miałem chwile kryzysu). Wartości firmy pokrywają się z wartościami, które są dla mnie ważne w życiu. Jedną z nich jest ... zmiana. Jeżeli ktokolwiek kieruje się pewnymi stałymi w codzienności, bo taką ma filozofię - to nie ma czego szukać w tej firmie. Podobnie jest wysokim wynagrodzeniem (chociaż w tym przypadku, kiedy potrzebowałem więcej pieniędzy to je otrzymałem, nie od razu, ale jednak). Mimo wszystko dla mnie pieniądze nie są najważniejsze w życiu i będąc nieszczęśliwym porzuciłem myślenie w kategoriach Praca = Pieniądze. Teraz uważam, że ważniejsza jest idea (a według mnie Samsung ją ma), a pieniądze są tylko nagrodą (i z czasem same "przyjdą", chociaż kiedyś w to nie wierzyłem). Potrzebowałem do tego dojrzeć i znacząco zmienić perspektywę. Zgadzam się, że polityka firmy bywa frustrująca, ale to nie znaczy, że nie można wyciągnąć z tego czegoś dla siebie. Siedząc bezczynnie zawsze uderzy się głową w mur (czy to w Samsungu czy w innych korpo - takie moje zdanie - sam tego doświadczyłem). Ja postanowiłem to wykorzystać. Pracowałem w 4 różnych zespołach, poznałem mnóstwo wspaniałych ludzi, nabyłem ogrom wiedzy i doświadczenia w różnych dziedzinach, chodziłem na szkolenia (nie tylko techniczne, również soft-skillowe - z emocji, komunikacji, kultury koreańskiej, bawiłem się - i wciąż się bawię doskonale w tej firmie) i myślę, że jeszcze na tym nie koniec. W Samsungu jest duża (ogromna) przestrzeń na rozwój (może czasami warto zrobić dwa kroki do tyłu, żeby zobaczyć więcej), Ja nie lubię monotonii - po pewnym czasie nasycałem się wiedzą, nudziłem, szedłem do szefa i jasno mówiłem o swoich potrzebach, że czuję, że stoję w miejscu i chcę spróbować czegoś innego - nigdy mi nie odmówiono, zawsze otrzymywałem pomoc - bo właśnie takie są wartości firmy). Uważam, że akurat w Samsungu każdy może rozwinąć skrzydła, ale inicjatywa powinna być oddolna (czy to w pracy czy to w życiu). Jeżeli ktoś wie czego chce, lubi zarówno fantazjować jak i działać, oraz nie ma tunelowego widzenia - to firma jest otwarta na takie osoby. Jedyną stałą jest zmiana. A jedyną drogą do szczęścia jest się z tym pogodzić i z tym nie walczyć. Reasumując: Praca w Samsungu ma wiele do zaoferowania zarówno dla studentów jak i starych algorytmicznych wyjadaczy.
Dzieki za obszerny komentarz ale piszesz ze miałeś chwile kryzysu? Czym były spowodowane? Wspominasz też o możliwości rozwoju - chodzi o awanse czy szkolenia?
Jak wyglada rekturacja na staz? Czy cala rozmowa przebiega w jezyku angielskim? Jakich pytan mozna sie spodziewac?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Samsung R&D Institute Poland?
Zobacz opinie na temat firmy Samsung R&D Institute Poland tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 63.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Samsung R&D Institute Poland?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 28, z czego 5 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Samsung R&D Institute Poland?
Kandydaci do pracy w Samsung R&D Institute Poland napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.