Ta firma dział HR to (usunięte przez administratora) obrzydliwi polacy. Dyskryminacja. SKończyłem później studia. Nie mogę się starać o praktyki ze względu na wiek i to że nie jestem studentem. A wyższe stanowiska już jest wymóg doświadczenia. Do sądu ich podam.(usunięte przez administratora).(usunięte przez administratora) DO więzienia powinni iść. A managerowie (usunięte przez administratora)nie reagują. Napiszę do centrali w Irlandii to zobaczą (usunięte przez administratora) polacy że nie należy dyskryminować ludzi. Jestem Polakiem.
Aplikowałam na ofertę ponad rok temu, zostalam zaproszona na rozmowę. Nie poszła mi część angielskiego, co prawda miałam słaby poziom. Po prawie 1.5 roku (spędzonym w innej firmie, po kilkumiesięcznym szkoleniu angielskiego z native speakerem, bezpośredniej pracy dla zagranicznego klienta (codzienne daily)) znowu aplikowałam do Accenture i to na stanowisko z niższymi wymaganiami niż moja wiedza i co? Moja kandydatura została automatycznie odrzucona, a wprowadzony poziom języka automatycznie obniżony. Uwierzcie, w 1.5 roku może się dużo zmienić.
Jestem po rozmowie kwalifikacyjnej. Nie wiem jak się u was pracuje, natomiast da się odczuć, że wasze hr uprawia prywatę i coś jest nie tak. Aplikowałem na niezbyt popularne ogłoszenie, wymagania na stanowisko mam spełnione może nawet z lekką górką. Najpierw zgłasza się wasza raczej niedoświadczona w mojej dziedzinie pani z hr i naciska, zeby rozmowa odbyla się z nią koniecznie następnego dnia (czwartek) bo potem nie bedzie jej przez 3 tygodnie i sprawą (niestety?) zajmowałaby się koleżanka. Więc koniecznie jutro. Rozmowa (piątek) względnie miła ale jak to zwykle bywa mało merytoryczna. Na koniec dniówki automatyczny mail o odmowie bez podania przyczyn. Wyglądało to dziwnie, jakby pani się spieszyła w wycięciu kandydatów dla umówionej osoby, poleconej osoby, może kogoś z rodziny albo tak bardzo nie chciała przekazać sprawy koleżance (dlaczego?), ktora mogłaby się tym na spokojnie zająć podczas jej nieobecności. Może pani tak żegna się z pracą, może przed urlopem, że po co sobie, komuś robić zaległości. Nie wiem, kandydatów było raptem kilka osób i chyba o te kilka osób za dużo, ewentualnie firma wcale nie szuka tylko w nieskończoność bada rynek a hr w ten sposob uzasadnia swoje istnienie. Najbardziej słabe jest to, ze nie ma maili pod ktorymi ktos sie podpisuje ani powodu decyzji. Nie wiem z jakiego pani jest miasta, wiem ze nie z mojego i moze to jest powód? W kwestii HR zawsze mnie zastanawia kto kontroluje ich decyzje bo bezkarne i anonimowe klikanie zdaje się rozwija syndrom boga. Proces raczej szybki i to jest na plus ale oceniam ogólnie słabo bo bardziej przypomina losowanie totolotka (chyba, ze jednak prywata to wtedy ma sens). Nie dziwiłoby mnie to, gdyby chodziło o firmę krzak ale Accenture aspiruje chyba wyżej i według oficjalnej polityki deklaruje jakieś standardy. No nic, ja sobie poszukam gdzie indziej a wy szukajcie dalej. Pracodawcy płaczcie dalej, że nie ma ludzi do pracy ;) Powodzenia!
dla twojej wiadomosci pracuje sie u nas normalnie i nie wiem tez skad wysnulas takie wnioski skoro nawet dnia tu nie przepracowalas. moja rada - nie warto przelewac swoje żale probujac cos na kogos zrzucic publicznie, czasami lepiej sie pogodzic z tym ze cie po prostu nie przyjeli, zawsze sie moze znalezc ktos lepszy a ty poszukasz pracy gdzie indziej. powodzenia!
Ja miałem dobre wrażenie po kontakcie z Hrami. Była jedna wtopa w trakcie całego procesu ( niby pani od umawiania spotkań nie zabukowała terminu w kalendarzu menadżera) i po wdzwonieniu się na spotkanie - nikogo nie było po stronie Accenture, ale wspomniana pani od umawiania wzięła to na klatę i przeprosiła. Dwa razy też miałem przesuwane spotkanie, ze względu na inne zobowiązania managerów. Ale poza tym nie mam uwag. Cały proces trwał raczej długo - od złożenia CV do oferty - 3msce.
Hej, jeśli Cię to pocieszy - my wewnętrznie tez nienawidzimy HRów xd pewnie zależy to od projektu, ale na moim (setki osób) HR nie cieszy się powodzeniem. Nie odpisują na mejle, a jak już to robią to są ekstremalnie pasywno agresywni
A powiesz ile trwała każda rozmowa i czy angielski też był sprawdzany? w ogóle to dostałeś się, a jeśli nie to podali przyczynę dlaczego odrzucili Twoją kandydaturę, bo tutaj piszą, że niby jest automatyczny feedback o odmowie, jeśli kogoś nie przyjęli.
Każda rozmowa to około 1 h. Rozmów było 4. Na każdym etapie była cześć rozmowy po angielsku. Tak, dostałem ofertę.
Dokładnie takie same odczucie miałem. Już od pierwszej rozmowy miałem wrażenie, że z jakiegoś powodu rekruterka próbowała doszukiwać się dziury w całym i namawiać, że praca nie dla mnie na stanowisku Juniora już nie mówiąc o nieprzyjemnym tonie rozmowy. Po drugim etapie dowiedziałem się, że brak mi samodzielności przy 3 rozwiązanych zadaniach na 4 i większosci odpowiedzianych pytań technicznych dobrze. W dodatku usłyszałem, że jak nabędę większej samodzielności w sprawach tecznicznych, to mogę próbować aplikować, po czym się od razu rozłączyła nie czekając na odpowiedź. Jestem po prawie 2 latach doświadczenia zawodowego. Dodam, że większe i bardziej znane firmy zapraszały na kolejne etapy mimo, że się wszystkiego nie wiedziało, bo raczej nie ma czegoś takiego jak 100%, albo zdarza się rzadko jak się ma szczęście co do pytań czy zadań. Oczywiście się nie skuszę w przyszłości
Miałeś jakiś ograniczony czas na rozwiązanie tych zadań? Ogólnie to były dwa etapy czy jeszcze coś więcej?
Teoretycznie nie było czasu na to określonego z góry, ale całe spotkanie miało zająć godzinę razem z pytaniami. Zadania do pokazania w notatniku u siebie w systemie, więc nie było jak niczego skompilować też, żeby pokazać, że działa. Zapamiętałem sobie wszystko z tego dnia i spisałem do własnego kompilatora wraz z rzeczami, które miałem naprawić, bo były "złe" i połowa uwag jak się okazało była zbędna tak by the way, bo i tak dało wynik jaki miało dać. Nie wiem, czy inni mieli tak prowadzone spotkanie techniczne, no ale u mnie tak to akurat wyglądało. Nie wiem, czy po drugim spotkaniu jest jakiś inny etap.
Jak wygląda sprawa ze szkoleniami w firmie? Występują tutaj?
Szkolenia są. W rożnej formie. Bardzo duży zbiór szkoleń elearningowych. Możliwość uzyskania finansowania szkoleń zewnętrznych. Czy szkolenia umożliwiają awans? Myśle, że miga stanowić dodatkowy atut, ale nikt nie awansuje tylko dlatego, ze zrobił jakiś certyfikat.
I na czym właściwie polegają kryteria przyznawania pokrycia kosztów? W sensie jakiego typu kursy wliczają się do takiej możliwości, są jakieś wytyczne?
Generalnie to wiem, ze Acc współpracuje z jakaś firma szkoleniowa i można starać się o kasę na kurs u nich (certyfikaty typu scrum, agile itp). Co do papierologii to nie mam pojęcia bo jeszcze nie było okazji do zawnioskowania.
Czy ktoś w takim razie może opisać jak wygląda tutaj od wewnątrz dostanie się na te szkolenia? Co ile można się dostać? Dużo jest miejsc czy jednak jest to ograniczone?
Po prostu musi być uzasadnienie, dlaczego miałbyś robić takie szkolenie, plus oczywiście budżet.
1. Rozmowa z rekruterem 2. Rozmowa techniczna, do przygotowania zadanie o chmurze, pytania techniczne 3. Rozmowa z menago. Dłuuuga przerwa 4. Oferta Każdy opowiadał na czym polega praca i co to accenture, no i zawsze pytania o dostępność i finanse, widełki nie są ujawnianie U mnie całość rekrutacji zamknęła sie w pół roku, z czego 4 miesiące czekałem na odpowiedź, w moim przypadku przypomnienie o sobie zadziałało.
HR: - Co robiłeś i co chcesz robić Techniczna: - Skalowanie VM, DB - Co to maszyny spot, on demand, reserved - DevOps - IAC Nazwałbym to bardziej szczegółowym egzaminem na certyfikat cloud -Czy chciałabym wyjeżdżać?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Czy 28k brutto dla Sr. Managera w Capability Network to dobra oferta? Limit na auta trochę nierynkowy na dzisiaj, da się coś z tym zrobić? Przechodziłbym z big4, więc z jednej strony mniejszy prestiż ale chyba stabilniej? Choć początkowo mówili że mało wyjazdów a teraz że lepiej założyć że u klienta 4 dni/ tydzień, i praca nie tylko zdalna..
Nie tylko zdalna to znaczy ze jest wymóg przebywania w biurze? Ile razy w miesiącu ta hybryda?
Moim zdaniem stawka ok ale nie jakaś kosmiczna. Co do pracy zdalnej to wszystko zależy od projektu na jaki uda Ci się dostać. Są projektu w pełni zdalne, ale i takie gdzie trzeba do u klienta pokazać. Podejrzewam, że senior manager musi więcej u klienta przebywać niż konsultant.
No właśnie zmieniają zdanie co w ogłoszeniu było że zdalna. U klienta go ja się swoje nasiedziałem, jestem na etapie gdzie latanie jako resource na projekty to dla mnie żadna radość..
Wystarcza na bmw 3 w dość biedawej wersji, coś jak rep w Coca Coli. Ostatecznie ofertę odrzuciłem, słyszałem że lipa z projektami i ciśnienie by udowadniać swoją wartość dla korporacji - ja się na takie bzdurki nie nadaje.
Z projektami, to zależy od tego co się umie. Jeśli masz umiejętności techniczne to nie ma dużych problemów ze znalezieniem projektu. Gorzej jak są to raczej tylko umiejętności biznesowe. Co do ciśnienia, to jest nacisk by coś robić dodatkowo poza projektem. Ma się wtedy większa szanse na awans itp.
Czy ktoś z Was aplikowal więcej niż raz? Odpadłem na ostatnim etapie i zastanawiam się czy jest sens aplikować dalej na inne pozycje?
nie no ja tylko raz aplikowalem i sie po prostu od razu udalo, prawdopodobnie musieli zatrudnic kogos z wiekszym doswiadczeniem ale takie jest zycie
i moim zdaniem moglbys aplikowac jeszcze raz na inne pozycje bo to jest juz zupelnie inna rekrutacja prowadzona przeciez skoro to dwa rozne stanowiska. nic nie szkodzi po prostu jak sprobujesz
właśnie też się zastanawiam jak tu wygląda rekrutacja a skoro byłeś na niej to może uchylisz rąbka tajemnicy?
rekrutacje mialem juz jakis czas temu, ale moim zdaniem nie taki diabeł straszny, jak go malują. pytania byly glownie o moje doswiadczenie i jak ma wygladac ewentualna wspolpraca. do mnie sie odezwali po jakims tygodniu od takiej rozmowy, ale mysle ze jakby mi nie poszlo tez bym dostal informacje, przynajmniej tak mowili ;)
Jakbym miala na cos narzekac to czasami na ogrom pracy, bo na poczatku przy tym byl stres.. Ale z czasem jak sie czlowiek przyzwyczail to juz nie bylo tak zle. Na chwile obecna uwazam, ze jest calkiem okej i czuje sie dobrze w firmie.
praca jest o tyle ułatwiona ze chociaż jest jej dużo to jest jasny podział obowiązków, w miarę elastyczny czas pracy i można tez w domu nie raz pracować, więc jak ktoś dobrze umie zarządzać czasem to jest przestrzeń żeby się ze wszystkim wyrobić
praca zdalna na duży plus to fakt, no chyba że komuś lepiej sie zmotywować w biurze, dodatkowo firma proponuje w miare elastyczny czas pracy, więc w połączeniu ze zdalnymi ciekawie to wypada
ogólnie work life balance dobrze zachowany, chociaż z drugiej strony duzo roboty jest i zawsze się z czyms trzeba spieszyć, ale to przyzwyczaić się idzie
Czy mógłby ktoś się podzielić opinią nt. działu Legal (kontrakty)? Czy jest duża samodzielność w negocjacjach czy ściśle wg playbooków i na wszystko trzeba mieć approval od managera'legal counsela? Czy zarobki 15-20k są realne? Mam doświadczenie w działach legal i procurement, wliczając B4.
Pracowałam w ACC 6 lat, na 2 projektach. Co moge powiedziec, atmosfera, zarobki i ilosc pracy zalezy od projektu. Ogolne wrazenie bardzo pozytywne, atmosfera mega, zarobki adekwatne, duzy plus to to, ze na niektorych projektach nadgodziny byly wyplacane. Zamkniecie miesiaca to byl kosmos, duzo pracy, pozniej nadgodziny mozna bylo odebrac lub wyplacic. Jak dla mnie na duzy plus, ACC ma szczegolne miejsce w moim serduszku :)
Łatwo jest tutaj przejść z jednego projektu na drugi? Jak takie coś wygląda, jest jakaś rekrutacja wewnętrzna?
Z tego co kojarze jest mozliwosc zmiany projektu, ale to juz sa bardziej indywidualne rozmowy, wiec nie kierowalabym sie odpowiedziami tutaj czy tak na 100% bedzie.
Widzę że tutaj pracujesz, możesz coś powiedzieć jak tu atmosfera wygląda między pracownikami?
Rekrutacja do acc jest szybka i przyjemna. Na etapie rekrutacji hr lubi obiecywać więcej niż firma oferuje a zakres obowiązków nie jest jasno wyjaśniany. To na minus. Praca z klientami tylko angielski czyli plus. Praca w pelni zdalna nie dotyczy miast gdzie acc ma siedzibę. Benefity na duży plus. Można się rozwijać w nowych technologiach. Można liczyć na zagraniczne delegacje. Feedback w trakcie pracy do poprawy.
Co takiego hr obiecał, co się nie pokryło z tym, co oferuje pracownikowi firma? Też chce aplikować, ciekawi mnie, na co się nastawić. :P Jakie to benefity ciekawe oferują? Te zagraniczne delegacje sa obowiązkowe?
Nie wiem czy są obowiązkowe bo chętnie korzystałem:D Hr obiecuje w pelni pracę zdalna, szkolenie z ang z speakerem i opis stanowiska który się nie pokrywa z tym co zastajemy po przyjściu do pracy. Z benefitow jakie są na start to w pełni darmowy medicover, multisport i mybenefit.
dostajesz od pracodawcy pieniądze do wydania na tej platformie na co to sobie wejdź i sprawdź na stronie mybenefit :)
Omijać szerokim łukiem. Firma ma rekordowe zyski, ale brak podwyżek (w ogóle!). Tłumaczenie to, że ponoć zarabiamy w stawkach rynkowych. Dziwne, bo inny pracodawca od razu dał więcej niże ACN dawało według stawek rynkowych. Do tego atmosfera to masakra. Jesteś nikim, kolejnym numerkiem, który ma (usunięte przez administratora) Jak jest problem to jest twój. Firma (w szczególności HR) umywają ręce... W tej chwili rozpoczął sie exodus... ciekawe czy to ich cos nauczy?
rok temu i w tym roku dostalem podwyzke (i nie chodzi o podwyzke inflacyjna) wiec wszystko zalezy od tego czy widac progres w twoich umiejetnosciach czy tylko czekasz az w koncu ktos zauwazy ze laskawie przychodzisz do pracy:)
A trzeba samemu o to się starać czy przełożeni doceniają i przyznają takie podwyżki np po rozmowach rocznych?
czyli podwyżki jednak są, a jeśli chodzi o nowozatrudnionych, bo planuje tu aplikować, to jest jakiś okres czasu twoim zdaniem, który musisz przepracować, żeby liczyć na podwyżkę, oczywiście jeżeli jest progres, nie mam tu na myśli sytuacji, że po miesiącu chcę więcej, ale np. załóżmy po pół roku pracy można liczyć na jakiś wzrost stawki?
Wszystko zależy od tego, jak dużo rozwiniesz się w te 6 miesięcy i jaką stawkę miałeś na początku. Jeśli np od początku trafiłbyś w okolice górnych widełek danego stanowiska, to raczej nie, bo w takim wypadku najczęściej kolejna podwyżka wiąże się z awansem, wiec trzeba tez bardziej zapracować. A jest na co, bo podwyżki związane z awansami potrafią wynieść ponad 30%. Ja sam pracuję w firmie od 2019 i moja pensja (choć już wtedy nie była mała) wzrosła od tego czasu 2-krotnie
dzięki wielkie za odpowiedź, nie powiem, bo taka perspektywa mi by pasowała, także jestem dobrej myśli
Zgadzam sie z ta opinia, brak podwyzek, przedmiotowe podejscie do pracownika. Filozofia - jak tobie nie pasuje, to przyjdzie nastepny/a.
Wielokrotnie brałem udział w rekrutacjach w tej firmie. Wyniki: - raz zostałem przyjęty, jednak niższa kwota niż początkowo podałem - raz odrzucony ze względu na zbyt długi okres wypowiedzenia - raz okazało się ze zmienili oferte z pracy zdalnej na hybrydowe i sam zrezygnowałem. Jednak fajne ze przewaznie daja odpowiedź o wyniku rekrutacji.
Cześć, Dostałem ofertę stażu w Accenture, chciałbym zapytać, czy na umowę zlecenie wymagają podpisania zakazu konkurencji?
czy mozna tutaj liczyc po zatrudnieniu na multisporta?
zalezy pewnie gdzie. u mnie jest spoko, na pewno lepsza niż w poprzedniej, ludzie jacys normalniejsi
sa to stale godziny czy samemu decydujesz w jakich godzinach pracuejsz (oczywiscie z glowa)? skoro jest zdalnie to mnie interesuje jak jest
a zawsze pracuje się tutaj zdalnie czy są stanowiska które pracują stacjonarnie albo hybrydowo?
a od początku tutaj się pracuje zdalnie? w sensie od zatrudnienia czy jakieś wdrożenie jest może stacjonarnie?
raczej od poczatku lecisz ostro na zdalnym, ogolnie o ile nie masz jakiejs szczegolnej sytuacji to raczej wszyscy na zdalnym leca
Zamiast pytać się multisporty i pracę w okreslonym języku najpierw zadałbym pytanie na ile ogłoszenia o pracę są realne. Właśnie w firmie startuje "optymalizacja" struktury i szykuje się niezły przesiew wśród osób bez projektów. Szykuje sie niezła fala L4 / CV na rynku ;)
Nie są realne, jako ex senjor manadżer mogę powiedzieć że mieliśmy defaultowe oferty które wisiały zawsze niezależnie czy rekrutowaliśmy. HR po prostu nie szukało aktywnie a ludzie naiwnie wysyłali cvki
czy w tej firmie głównie pracuje się w języku polskim czy angielskim? jest oferta która mnie interesuje ale zauważyłem, że trzeba mówić płynnie w angielskim i w sumie takie pytanie zrodziło mi się w głowie.
moze od stanowiska wszystko zależec ja np. angielskiego używam duzo, kontaktuje sie tez sporo z osobami anglojezycznymi wiec jak najbardziej taka znajomosc jest u mnie potrzebna. a gdzie skladasz to moze bede mogl cos wiecej powiedzieć?
Pierwszy raz mam sytuację, kiedy po rozmowie HR przez prawie półtorej mięsiaca cisza, mimo zapewnień Pani z HR, że wróci z informacją niezależnie od wyniku rekrutacji w przeciągu 2-3 dni. Dobijałam się do kilku osób z HR'u, mailowo, przez portal z pracą i żadnych konkretnych informacji lub kompletna cisza ze strony innych. Kandydatura wciąż ze statusem "rozpatrywana". Zero odzewu, odpowiedzi...
(usunięte przez administratora)
no swoje trzeba umieć, zazwyczaj maja dosyć wysokie wymagania wstępne, ale jak je spełniasz to jakiegoś większego problemu z przyjęciami nie zauważyłem
a rozważasz jakąś konkretną posadę? czy tak tylko wstępnie się wypytujesz i jeszcze ofert nie przeglądałeś?
a uważasz, że nawet jak nie spełniam wszystkich wymagań ale jestem pewien swoich umiejętności to warto próbować? bo trochę nie wiem czy to nie na marne a trochę chciałbym tu zacząć pracę
a te mile widziane dają jakieś lepsze możliwości na stanowisku czy raczej tylko odnośnie tego, że łatwiej mnie wybiorą na rozmowę?
no pewnie ze daja zawsze wieksze mozliwosci i to w kazdej pracy wlasnie o to chodzi, ze wiesz, zglasza sie iles tam osob ze spelnionymi wymaganiami i chetniej na pewno wezma pod uwage tych ktorze spelniaja jeszcze dodatkowo te pozostale, mile widziane cechy:)
Czy jest możliwość aplikowania na praktyki studenckie do firmy?
Chyba mają taką możliwość jak patrzyłem po ofertach, ale musisz sobie zobaczyć czy dokładnie o to Ci chodzi. W sumie wymagają statusu studenta :D
jedyne czego teraz czytam tam oczekuja to zeby to byla raczej koncowka studiow jesli inzynierka albo licencjat, albo juz drugiego stopnia ale to w sumie raczej zadne wymaganie
ja się po studiach zatrudniłem i tez na praktykach tutaj wlasnie bylem wiec ogolnie bardzo polecam
a dlugo czekales na odpowiedz czy sie dostales? tzn najpierw na zaproszenie na rozmowe rekrutacyjna jakas a potem czy sie dostales, raczej ta kolejnosc ;)
a miałeś jakieś doświadczenie w trakcie studiów oprócz tych praktyk czy od razu po praktykach tutaj Cię wzięli?
Jeśli wykażesz się dobrymi umiejętnościami i w jakiś sposób im zaimponujesz to pewnie będzie taka możliwość, ja na Twoim miejscu bym porozmawiała z ludźmi którzy są za Ciebie odpowiedzialni na tych praktykach i zapytała co i jak:)
Też właśnie się zastanawiam jak wyglądają praktyki od środka w tej firmie, bo zaskakująco dobrze się czyta opinie. Szczególnie, że to moja branża:)
No tak ale warto wiedzieć czy już wcześniej były osoby które po praktykach zostały w firmie na stałe. Bo jak tak, to już droga że tak powiem przetarta i jest spora szansa. Ty coś wiesz na ten temat?
Cześć, Czy miał ktoś sytuację, że po rozmowie HR nie dostał komunikatu o dalszym postępowaniu (ponad 3 tygodnie ciszy) - zero odpowiedzi na temat statusu rekrutacji, podczas, gdy na stronie kandydata pod aplikacją widnieje informacja, że kandydatura jest wciąż rozpatrywana? Rozumiem, że najprawdopodobniej aplikację odłożono do lamusa i bot zapomniał odrzucić + poinformować, że jest już nieaktualne? Z góry dzięki za odpowiedź ;)
Fajna firma na start, w 2019 dostałem sie tam praktycznie tylko 3 miesiecznym stazem w cv. Na start było 5k na rękę i za relokacje drugie 5k jednorazowo. Praca głównie była dla klientów z usa. W biurze najgorsze było siedzenie w openspejsie na 13 calowym (usunięte przez administratora) laptopie dell. Prace z amerykanami miło wspominam w przeciwieństwie do pracowników z Indii (tez z accenture ale zespół z Indii), goście nic nie ogarniali. Po 2 latach były jakieś małe podwyzki i miałem gdzies 8k na uop, było całkiem fajnie bo zostałem prawie sam na projekcie i przez ponad rok pracowałem może 3-4 godzinki na tydzień :D:D. Potem dostałem nową prace za prawie 3 razy wiekszy hajs więc odszedłem, ogólnie było ok. Wszystko zależy czy trafi sie na fajny czy (usunięte przez administratora) projekt oraz czy manager jest normalny.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Accenture Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Accenture Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 311.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Accenture Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 73, z czego 12 to opinie pozytywne, 33 to opinie negatywne, a 28 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Accenture Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Accenture Sp. z o.o. napisali 17 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.