Centrum Nauki i Biznesu ŻAK Sp. z o.o.

Moja opinia dotyczy kursów online. Przede wszystkim wygląda to pięknie do momentu zawarcia umowy. Dla zainteresowanych jest infolinia a zresztą jak przerwie się wysyłanie zgłoszenia, to sami oddzwaniają i namawiają do zapisu na kurs. Gdy jednak umowa już jest zawarta, to klient już jest nieważny. Zero jakiejkolwiek infolinii do obsługi "posprzedażowej". Niby jest mail do kontaktu, ale to już prawdziwa loteria, czy odpiszą, kiedy odpiszą i czy na temat. Także w razie problemów, wątpliwości znikąd pomocy. Odnośnie samych kursów, aktualnie jestem na trzecim kursie i tutaj wiele, tzn. sam przebieg kursu, komunikacja z kursantami, zależy od prowadzącego. Pani Anna Malinowska, o której tak wiele można poczytać opinii, jest naprawdę w porządku. Miałam z Nią kurs kadrowo-płacowy. Pani Anna była bardzo zaangażowana, miała ogromną wiedzę i pokłady cierpliwości. Wszystko przebiegło sprawnie-w ciągu ok. dwóch tygodni odbył się cały kurs i egzamin. Kolejny kurs był z języka angielskiego. Nie będę pisać nazwiska wykładowcy, ponieważ ta osoba prawdopodobnie już nie współpracuje z Żakiem. Tutaj też było wszystko w porządku. Harmonogram zajęć był znany na miesiąc naprzód,więc można było coś sobie zaplanować. Pani była bardzo sympatyczna i również miała ogromną wiedzę. Robiła wszystko, żeby zajęcia się odbyły, nawet jak miała problemy z internetem. Po prostu szanowała kursantów i Ich czas. Kolejny mój kurs był, właściwie jest, z języka niemieckiego. I tu mam nauczkę, że nie zawsze warto kierować się ceną i wcześniejszymi, pozytywnymi doświadczeniami ze szkołą. I że lektor języka niemieckiego to osoba, która pracuje w iluś miejscach naraz,bo wiadomo, że pieniądze, jak najwięcej pieniędzy, są najważniejsze. Przychodzi w końcu moment, kiedy taki lektor przestaje to wszystko ogarniać pod względem czasowym i powstaje problem dla kursantów. Pierwszy wykładowca przez dwa miesiące nie zrobił prawie nic, a współpraca z Nim zakończyła się w dziwnych okolicznościach. Ale i tak jestem Mu wdzięczna, że sam dał nam znać, że już nie będzie nas uczył. Żak zrobił to dopiero kilka dni później, po moich osobistych interwencjach. Kolejny wykładowca miał być super, tzw. "nowa jakość nauczania". Kurs zaczął się od początku. I przez kilka pierwszych zajęć było ok. Jednak znowu zaczyna się dziać coś niepokojącego. Zajęcia są coraz rzadziej, a kontakt z wykładowcą mocno ograniczony (możliwy tylko przez platformę Żaka). O tym, żeby znać plan zajęć chociaż na dwa tygodnie naprzód, można tylko pomarzyć. Po kilku miesiącach nauki pod względem wiedzy właściwie stoję w miejscu. Także podsumowując współpracę z Żakiem:poziom obsługi klienta zerowy, Pani Anna Malinowska jako wykładowca z czystym sumieniem godna polecenia, kurs angielskiego-warto zaryzykować,kurs niemieckiego-stanowczo odradzam, zwłaszcza komuś, komu zależy na czasie ponieważ np. wyjeżdża do pracy do kraju niemieckojęzycznego.