Słyszałam, że w FiSS spore zmiany i kiepski managment. czy warto aplikować na RTR team manager?
Może niektórzy nie powinni pracować w firmie?
Ta firma to dno...... i patologia
Na szczęście mamy wolna rękę w kwestii wyboru pracy. Gorzej, że niektórzy nie potrafi pracować.
chyba sobie bzdzisz moja "droga". za 2 jezyki obce ta pani na zachod od PL (jakikolwiek z krajow: DE, NL, BE, SUI) zarobi nie 2800 PLN na reke ale 2000-2500 EUR na reke. Bardzo dobrze, ze sie buntuje, bo to WY zanizacie ceny i potem mamy takie sytuacje ze 100 pieknych, mlodych mysli, ze 2500 PLN netto na poczatek to jest kasa ... to jest granica biedy. Ja 5 lat temu w Wawie zaczynalem za 2400 PLN netto i jak dziad musialem mieszkac z jakimis obcymi studentami, bo na kawalerke i koszty zycia by mnie nie bylo stac. Dzis juz jestes za granica, zarabia 2600 GBP netto a kawalerka kosztuje mnie zaledwie 600 GBP. moje 3 lata pracy za granica = 12 lat zycia i odkladania w PL :) reszte kalkulacji sobie sama uloz. Do PL wracam jedynie kontynowac moja kariere, ale za nie mniej niz 7-10 tys PLN "na reke". Bo bycie zebrakiem i biedakiem juz przerabialem przez 25lat mojego zycia i przyszedl czas na zarabianie w koncu normalnych pieniedzy za normalna prace i bez napinania sie (czy. wlazenia w d... menadzerom).
Dokładnie jest tak jak piszesz z zarobkami w Polsce i za granicą. I podejściem ludzi, którzy się godzą na to co mają. Gdyby w krajach zachodniej Europy takie były ceny towarów i usług i zarobki jak w Polsce, byłyby regularne zamieszki i starcia z wojskiem i policją a w Polsce ludzie się na to godzą.. w związku z tym mają to co chcą.. tyle w temacie
ludzie ktorym się wydaje że coś potrafią i wszystkim maruderom, polecam prace za granicą, kochani rodacy wyjdźcie najlepiej wszyscy po co się marnować w tej postkomunie po jarozelskim i spuściźnie po wałesie bolku
nie musisz polecać wyjazdu sfrustrowany polską rzeczywistością rodaku, inzynier poliglota i michał napisali prawdę jak jest, każdy wie, że kto w Polsce nie ma znajomości, krwi, prawniczej, medycznej w genach czy nie dziedziczy pracy (działalności) po rodzicach i zostaja mu takie pseudofiremki gdzie tyra za psie pieniądze to juz dawno wyjechał i nie godzi się za harówę za grosze, za granicą w większości nie ma lekkiego chleba ale przynajmniej godna płaca za ciężką pracę dlatego tylu Polaków wyemigrowało, poza tym jest zupełnie inna mentalność niż w kraju który do takich zmian swiatopoglądowych musi poczekać jescze ze dwie trzy dekady co najmniej
Ak nie warto, ta firma nie płaci uczciwych należnych pieniędzy adekwatnych do wymagań na danym stanowisku i tak np. mi proponowali 2800 zł na rękę czyli 4 tys. zł brutto/ pełen etat na umowę o prace i to za pracę w biegłym językiem niemieckim i bardzo dobrym językiem angielskim wiec wyśmiałam ich. Niech sobie sami robią za tak kasę wyzyskiwacze. Draństwo i głodowa pensja dla desperatów, z której ani mieszkania nie kupisz, bo nawet zdolności kredytowej nie będziesz mieć, ani nie zapewnisz przyszłości swoim dzieciom, nie wychowasz ich na zacnych ludzi bo nie zdołasz zapewnić im wykształcenia na prestiżowych uczelniach, żeby nie musiałby być potem pomiotłem właśnie za 4 tys. zł brutto/pełen etat w takim Schneider Electric Polska, a też i sam nie wyżyjesz do 1-szego za taką głodową pensje i na nic nie będzie Cie stać i będziesz musiał pożyczać kasę od obcych mając taką pseudo prace i płacę. Wegetacja. Firma tylko dla dzieci do góra 25 roku życia- studentów, ewentualnie też dla absolwentów szukających swojej pierwszej pracy w życiu i nic więcej, bo nie mająca oferty pracy dla dorosłych ludzi z wieloletnim doświadczeniem zawodowym i znajomością zaawansowana języków obcych: niemiecki/ angielski.
Proponuje wyjechać za granice szwajcaria, norwegia bo tylko tam można zarobić godne pieniądze i prowadzić godne życie i posłać dzięcioły do wyrafinowanych szkół najlepiej do Stanforda
Może nie jest to idealna firma ale ja takiej nie znam. Może każdy powinien spojrzeć na swoją pracę czy jest idealna?
Jak się tu pracuje? Jakieś dodatki do podstawy macie? Proszę o kilka wskazówek.
Wszystkm startujacym na rozmowe kwalifikacyjna radze jednak powtorzyc material ze studiow, szczegolnie osoby po studiach technicznych/inzynierskich. Powymyslac mozliwe pytania do zagadnien / wymagan na stanowisko pracy, na ktore aplikujecie. Nawet osoby z wieloletnim doswiadczeniem, Lubia (i napewno beda na rozmowie !!!!) z zaskoczenia pytac o totalne podstawy i to moze byc dobre dla absolwentow bez doswiadczenia, ale dla mnie bylo to spore zaskoczenie i wyzwanie. bo jako osoba z doswiadczeniem moge opowiadac co robilem na projektach, gdzie ja to po swiecie nie jezdzilem a nie np. co to jest kabel miedziany, czy prad, co uwazam za strate czasu lub oczywista oczywistosc. Dla porownania rozmowa w poodbnej zachodniej korporacji w kraju zachodnim przebiegla jak rozmowa kolezenska z opisem projektow, trudnych sytuacji, jak sobie poradzono z klientem / problemem / usterka a nie sama teoria !! W Polsce jednak nadal obowiazuje mit przeyptywania sie i teorii zamiast umiejetnosci rozwiazywania problemow realnych.
Schneider Electric dzieli sie na dwie częsci w Warszawie - cześć Shared Services oraz Komercyjną. Moge sie wypowiedzieć o Shared Services - praca na maks rok-dwa. Zatrudniani sa głownie studenci lub zaraz po studiach, do wykonywania małpiej roboty. Albo praca zbiega sie do typowych słuchawek i obsługi pracowników wewnętrznych (urlopy, rozliczenia podróży, wyjaśnienia finansowe) albo polega ona na bezmyślnym przeklikiwaniu SAPa/Lotusa wg. instrukcji. Szkolenia zbiegają sie jedynie do eLearningów lub przeprowadzanych przez wewnętrznych pracowników, które nie przedstawiaja zadnej wartości w CV. Szkolenia zewnętrzne to rzadkość i zwykle słyszy sie, że nie ma pieniędzy na nie. Korporacyjność rozdmuchana do granic mozliwości - spotkania z managmentem sprowadzają się do ogladania słupków i KPI oraz klaskania bo nie wypada inaczej. Managerowie bujają gdzieś w obłokach, czasami przyjeżdżają wyżej postawione osoby z zagranicy zeby pouśmiechać sie, poklepać po plecach i powiedzieć ze oczywiście wykonujecie wspaniałą robote. Ilosć pracy podczas podczas przeróżnych kampanii czy zamknięc miesiąca jest oczywiście tak duża, że po roku-dwóch każdy decyduje sie na zmianę pracy. Na maile wpada co chwila jakiś spam o bzdurach korpo, które każdy ma gdzieś (to samo pojawia sie potem na ekranach rozwieszonych po biurze). Nie ma co liczyć na podwyzki, są one symboliczne po 50-60zl rocznie (tzw. inflacyjne). Natomiast jednym z niewielu plusów jest 13pensja, pod warunkiem ze ma się umowe o pracy ze Schneiderem, a nie poprzez firmy typu Randstad czy Manpower Awans istnieje tylko na papierze, bardzo rzadko zdarza się w Shared Service możliwość zmiany stanowiska "w góre". Zwykle tylko "w poziomie" miedzy zespołami. Wiele wsparcia jest wypchniętego do Indii, więc czasami załatwienie najprostszej rzeczy (reset hasła) potrafi zając tydzień czasu... Podsumowując - jest wiele korporacji w Warszawie, lepiej rozejrzeć się za czymś innym. Schneider Electric NIE należy do ciekawych pracodawców jeżeli szuka się pracy rozwojowej, dającej satysfakcję. Shared Service polega tylko i wyłącznie na oszczędności korporacji - usługi HR oraz Finansowe zostały przeniesione z poszczególnych krajów Europy do Warszawy tylko i wyłącznie celem zaoszczędzenia, więc nie można oczekiwać dobrych zarobków tutaj, benefitów czy rozwoju.
też uważam, że praca na niezbyt długo, ale też uważam FISS za bardzo fajne miejsce do pracy. targety nie są wyśrubowane, pensje nie są najgorsze, a awanse, owszem, są. w ciągu tego roku cały mój zespół awansował o jeden poziom (młodsi księgowi na księgowych, a księgowi na starszych księgowych). Ogromna zaletą są też godziny pracy, fakt, ze można zacząć bardzo wcześnie lub trochę później (między 7 a 9:30) jest bardzo pomocny, bo każdy zaczyna kiedy mu pasuje i z nikim nie musi się dogadywać. nigdy nie mamy też problemów z urlopami. jak dla mnie, fajna firma.
"Posiadamy dwa rodzaje spotkań z pracownikami. Raz na kwartał organizowane są wyjścia działowe, gdzie menedżerowie mają określony budżet i zespół może decydować, gdzie pójdą, jak spędzą czas wolny. Organizujemy także spotkania integracyjne - zbieramy się wtedy co najmniej raz w roku. Jest to okazja do zapoznania się z pracownikami innych działów." Gdzie te wyjazdy? Pracuję w części komercyjnej prawie 6 lat i o żadnej integracji nie słyszałem..no oprócz imprezy z okazji 20 lecia SE w Polsce
W FISS wychodzimy raz na kwartał lub pół roku i mamy na to budżet. W listopadzie lub w grudniu są też christmas party. Może w części komercyjnej SE jest inaczej...
To jest (była? ) bardzo fajna firma dla osób z językami. Raczej nie dla księgowych bo postowanie faktur trudno nazwać księgowaniem. Jeśli trafi się na beznadziejnego managera to wiadomo, lipa. Fiss przenosi większość procesu do Indii. Od stycznia będą niby jakieś nowe zadania ale konkretów brak. Dużo osób teraz odchodzi z uwagi na brak jasnych informacji co do przyszłości.
już za moich lat zawsze się mówiło, że od nowego roku coś przyjdzie (czyli pierwsza fala przenoszenia do Indii)
Czyli procesy księgowe nie sa zaawansowane w tej firmie ? Chyba sa takie stanowiska jak Główny księgowy, kontrolerzy finansowi, analitycy? To potwierdzicie ze wszystko jest w fazie tranzycji do Indii
jest GL czyli księga główna, gdzie pewnie trzeba mieć więcej pojęcia o księgowości. Ale AP czy AR to jest praca z manualem, a nie ustawą ;) Do Indii na dzień dzisiejszy przeszło AP, GL chyba jeszcze nie, ale to podobno kwestia czasu. W Polsce zostanie dużo stanowisk pracy, w dodatku do objęcia, bo masa ludzi złożyła wypowiedzenia. Zadania na najbliższy czas, to poprawianie księgować kolegów z Indii ;) Szczerze, słaby przepływ informacji co do przyszłości zespołów, tego co konkretnie będą robić. Nazywa się to ogólnie "uzgadnianie" ale nikt nie wie co to naprawdę będzie. Obawiam się, że takie centrum reklamacji dla klienta zewnętrznego i wewnętrznego. Jeśli przychodzicie na rozmowę o pracę, to dopytajcie o konkrety. haha, ciekawe, co manager odpowie...
@Prawie ex skąd takie informacje, że firma przenosi biznes do Indii? Aktualnie firma Schneider Electric Polska poszukuje pracowników na stanowiska Project Controller, Junior Financial Analyst, Customer Care Centre Specialist Denmark. Czy ktoś jest zainteresowany którąś z ofert?
no to chyba nie są pozycje w Fiss. POtwierdzam, że jest kolejna fala przenoszenia procesów księgowych. szkoda, czas się rozglądać
Schneider Fiss przenosi biznes do Indii. Fajnie było ale to już koniec. Zaraz zaczyna się uczenie Hindusów. Zwolnień na razie nie ma bo to żadna gratka wchodzić w grupowe skoro pracownicy i tak sami się zwolnia. Szkoda, lubiłam tę pracę.
@Miska widzę, że jesteś zadowolona z pracy w firmie Schneider Electric Polska, mogłabyś jednak powiedzieć coś więcej o dobrych stronach firmy? Takie informacje będą potrzebne tym osobom co chcą aplikować. Aktualnie poszukują na stanowisko Intercompany Accountant with French. Ktoś aplikuje?
Pracuję w fiss na konstruktorskiej. Powiem tak: jest bardzo ok. Nie ma jakiegoś szalonego ciśnienia, nie można się obijac ale wymagania nie są wygórowane. Placa dla juniora z dwoma językami powyżej średniej krajowej, wielkiego szału nie ma ale od czegoś trzeba zacząć. Ludzie spoko, sporo bonusów, sympatyczne biuro. Ja jestem zadowolona.
na produkcji dzieje sie wiele ,jednka te 1400-1500 to mało...
ja pracuję w schneiderze już parę lat i jestem zadowolony, są mutisporty, opieka medyczna, wprowadzili też dofinansowanie do wczasów. zarobki są ok, a dobre jest też to, że co roku są podwyżki, w poprzedniej firmie tego nie miałem. są premie, biuro na mordorze, ale da się przeżyć, bo do pętli nie jest tragicznie daleko. chodnik mogliby naprawić, ale to do miasta uwaaga, a nie do firmy. biorac plusy i minusy, to polecam.
Wszyscy są przyjmowani na umowach śmieciowych. Na produkcji na początek około 1400-1500 na rękę, praca na 3 zmiany, i bardzo często trzeba zostawać po 12 godz, najlepiej gdybyś pracował tam 7 dni w tygodniu. Jednym słowem nie masz życia, no ale wiadomo to produkcja na "taśmie" :D
Teraz jest ogłoszenie na pracownika montażu. Czy dają od razu umowę o pracę? Czy najpierw jakieś złodziejskie śmieciówki? Dowożą z Cieplic?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Schneider Electric Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Schneider Electric Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 46.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Schneider Electric Polska?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 26, z czego 6 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Schneider Electric Polska?
Kandydaci do pracy w Schneider Electric Polska napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
