Pracowałem w firmie prawie 2 lata, różne rzeczy widziałem, różne sprzęty naprawiałem. Zacząłęm pracę na dziale laptopów, gdzie pracowałem praktycznie do końca, niestety kiedy na start i pod koniec pierwszego roku mojej pracy, warunki były ok, tak z czasem robiło się co raz gorzej. Poza naprawami laptopów zostawały nam wrzucane inne sprzęty, które musieliśmy naprawiać (głównie zapyziałe słuchawki, które wyglądały gorzej od polskiej ekonomii), czasami praca była nawet na magazynie, ponieważ pracowników magazynowych nie było (urlopy lub kończyli pracę całkowicie) i z pracy, która chociaż trochę przypominała pracę w serwisie, przekształcałeś się w pracownika fizycznego. Najogólniej jest to praca na krótki okres, kiedy ktoś potrzebuje czegoś w okresie przejściowym albo na start, kiedy dopiero zaczyna przygodę i chciałby jakiekolwiek doświadczenie w serwisie sprzętu (tak mimo wielu opinii część rzeczy się naprawia, a nie wywala do kosza :)). Co do opinii o przełożonych - zależy na kogo się trafi, część jest w porządku, można się z nimi dogadać i widać, że się starają, tak część przychodzi tam tylko po to żeby tam być, posiedzieć, poklikać kilka rzeczy w komputerze i zakończyć pracę. Zarobki to kwestia różna z tego co widzę, kiedy ja pracowałem było to 3600 brutto podstawy oraz 800 zł brutto premii, pod warunkiem wyrobienia 100% normy, wszystko ponad normę, było jako Target Booster i początkowo dało się wyciągnąć wypłaty na poziomie między 4 a 5 tyś. na rękę, jednak z tego co wiem nieco się od tego czasu zmieniło i nie jest to już tak wykonalne. Urlopy jak urlopy - kto pierwszy ten lepszy, bo ktoś musi pracować, więc ilość miejsc ograniczona. Umowa - to prawdopodobnie największy, jakby to ktoś anglojęzyczny powiedział "elephant in the room". Początkowo zatrudnienie odbywa się przez agencję Randstad, trwa to 18 miesięcy i może czasami demotywować, ponieważ umowa jest przedłużana co 3 miesiące, no chyba, że robisz coś źle, wtedy umowy mogą być przedłużane tylko na miesiąc, po czym po poprawie znowu na 3. Po 18 miesiącach pod firmą Randstad, możecie dostać umowę od firmy Asplex, jednak jest to ponownie umowa na czas określony, a dokładnie 2 lata, po czym dopiero po wspomnianych 2 latach umowa może przejść na umowę na czas nieokreślony. Jest to maksymalne naciągnięcie polskiego prawa i jest moim zdaniem jedną z największych wad tej firmy. O awansach pisało dużo osób i to niestety prawda - awans to cud i najczęściej zależy od dobrych układów, chyba że stanowisko nie obejmuje RC, a przejście np. na stanowisko biurowe, wtedy jakieś szanse zawsze ktoś ma. Czy polecam pracę w tym miejscu? Zależy. Jeżli miałaby być to twoja pierwsza praca - czemu nie, zawsze poznasz realia polskiego rynku pracy :) Jako praca przejściowa, również się sprawdzi jako urozmaicenie CV, ale zdecydowanie nie jest to praca na długi okres czasu i powiedziałbym, że maksimum jakie możnaby tu spędzić, to ok. 4-5 lat.
Ogólnie to dementuje plotki, jak i większość negatywnych opini o tej firmie (zastanawia mnie kto wgl pisze takie tępe i niekonkretne komentarze) więc wnioskiuje, że większość to młode żółtodzioby, które myślały, że zatrudniając się w firmie ala IT będą pracować nad nie wiadomo, czym i będą szanowani jak absolwenci Harvardu. Otóż pracuje w tej firmie już jakiś czas około 4/5 miesięcy i moim seniorem jest (usunięte przez administratora) może nie jest to wybitny naukowiec w kitlu z charakterem super Seniora, który zawsze ma dobre rozwiązanie na każdy problem, ale w większości się stara i robi co do niego należy swojemu teamowi zawsze pomaga i ja też rozumiem, że nie zawsze się da! Jak każdy miewa swoje humory, ale nie są to w żadnym wypadku przesadne lub jak ktoś to określił (usunięte przez administratora) zachowania, moim skromnym zdaniem czasem ma do zrobienia więcej, niż jest w stanie zrobić, a takiemu dwudziestoletniemu obrażonemu pracownikowi tego się nie da wytłumaczyć i jest to odbierane za pogardę ze strony seniora, choć wcale tak nie jest ogólnie nigdy nie odczułem braku szacunku od nikogo może dlatego że mam dystans ale potrawie odróżnic zły humor od plucia komuś w twarz. Opinie o zarobkach hmmm da sie tu zarobić nawet naprawiając higienę czy szczoteczki do zębów, czy najgorsze rzeczy, a twoje zarobki będą zależne od tego, jak młodziaku potrafisz się odnaleźć w tak złożonej strukturze społecznej, jaką sę wszyscy technicy w asplex, czyli jeśli potrafisz nawiązywać dobre znajomości z kolegami z pracy z pewnością ktoś ci pomoże znaleźć sposób, jak robić więcej punktów i uzyskać lepszy yield co może skutkować wypłatą nawet 6 tyś. ale nikt z piszących tutaj komentarze na bank nie zrobił dobrej wypłaty, bo widział tylko minusy, jakie przyniosła mu ta praca i moja rada jest taka, że jeśli jesteś miękkim parówkowym nałogowym trzepaczem kity w domu i jedyne, co potrafisz to wymienić baterie w pilocie to tak! Ta praca nie jest dla ciebie i proponuje skończyć bootcamp z pythona i zatrudnić się jako programista co pewnie też ci nie wyjdzie, bo jesteś złamanym przez życie małolatem, któremu z ogóła nic nie wychodzi.... hahaha sorki musiałem..... a teraz serio praca jest naprawdę fajna, ludzie z którymi pracuje są mega pomocni i atmosfera jest serio super każdego dnia z uśmiechem na ustach przychodzę do tej pracy, bo ogólnie lubię majsterkować i dzięki temu dzień mija szybciej i ciekawiej, a po powrocie do domu po 8h jestem wypoczęty i spełniony, chłopaki często organizują integracje w stylu paintball, czy częściej piłka nożna, czy siatkówka. Co do awansów wiem jak wyglądał proces awansowania do działu IT i jak najbardziej jest to możliwe tak samo każdy senior obecnie pracujący był kiedyś technikiem więc zastanawiam się czego oczekują marudy, które piszą, że nie da się tu awansować ogólnie to (usunięte przez administratora) do amazon i napewno będzie wam tam lepiej ;) firma jak każda inna ma swoje plusy i minusy, ale zdecydowanie po tym, co widzę i słyszę od kolegów pracujących tutaj już około 2 lata jest to super praca dla kogoś, kto nie chce robić na magazynie, a ma manualne zdolności i chciałby nabrać doświadczenia na serwisie, jeśli jest to twoja pierwsza taka praca z pewnością da ci spory ogląd na to, co robi się na serwisach telewizorów, laptopów, elektrycznych odkurzaczy, elektrycznych hulajnóg, jak naprawia się sprzęty Apple itp. itd. Każdy z tych działów może otworzyć ci drzwi do innej pracy zajmującej się konkretnie jednym produktem, a ty, pracując w asplex sam zdobędziesz doświadczenie, które pomoże ci kiedyś zdobyć podobną pracę więc jak dla mnie jest serio sporo plusów których, mały miekki absolwent Harvardu nie zobaczy, oczywiści absolwenci uczelni wyższych sami się orają pisząc jakikolwiek komentarz o tej firmie i mam nadzieję, że takich tu brak. Pozdrowionka
Panie kolego co to za glupoty… Sprzetu Apple sie tu nie naprawia. Ewentualnie wipe a bery ida do zmielenia wg umowy :). Reszta co napisal Pan M.M jest oderwana od rzeczywistosci i nie ma nic wspolnego z tym co sie dzieje w tym (usunięte przez administratora). Pomajsterkowac to mozna sobie przy meblach z dykty po pracy, bo z tymi zarobkami na nic innego nie bedzie Cie stac :P
z Apple to jest tak że w asplex jest raczej destroy niż naprawa ale co do reszty mam dobre odczucia jesli jesteś ciekawski to sie można troche nauczyć chyba że paleciak jest dla niektorych lepszą formą nauki kto jak lubi :) i da sie naprawde w tej firmie zarobić fajne pieniądze ale podstawą jest dobre nastawienie
Skoro wspominasz już o fajnych pieniądzach to możesz pójść dalej i napisać ile? Szczerze to bardzo interesują mnie ewentualne zarobki na początek. Od jakiego poziomu się zaczyna?
3600 brutto + 800 brutto premia + target booster. Target booster liczony 10 zł za każdy 1 punkt przy yield 82%. Realnie przy 25 punktach dziennie można liczyć na wypłatę 5k netto.
No tak xD mam 50 lat całe życie tyrałem jak zwierzę za (usunięte przez administratora) pieniądze w psich warunkach. Jak to tak że ludzie w tych czasach chcą ludzkie warunki i pieniądze xD żałosne
Dziękuję za szczerą opinię ponieważ jutro na 10 mam spotkanie rekrutacyjne na stanowisko serwisanta, mam nadzieję że przejdzie ono pomyślnie i że zasile Wasze grono.
Spoko, jestem osobą która już dużo przeżyła i widziała wiele także póki nie spróbuję to nie będę się wypowiadał. Co do paru spraw to rzeczywiście, widziałem w różnych zakładach pracy, na różnych szczeblach i różnych gałęziach przemysłu więc znam od podszewki sytuację kiedy komuś się nie chce pracować (przepracowałem przeszło 12 lat w polskim budownictwie ????) i kiedy rzeczywiście jest pracownik traktowany jak ....(tu oszczędze sobie wulgaryzmów)... Moim skromnym zdaniem trochę chyba ludzie przesadzacie z tymi negatywnymi opiniami i tak, wiem że zaraz się naczytam że "to dopiero zaobaczysz" albo "zobaczymy za parę miesięcy co będziesz sądził" bo prawda jest taka że jak ktoś jest miękkim ..... robiony to nigdy sobie w życiu nie poradzi. Rozmowa kwalifikacyjna wypadła pomyślnie podczas której Pan z którym rozmawiałem wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie (Pan Łukasz bodajże). Lada chwila zasile Wasze szeregi i bardzo bym prosił nie wciągać mnie w jakieś chore gierki, "gangi firmowe" rodem z telenoweli bo swój rozum mam i sory że to napiszę, ale jestem na to już trochę za stary.
Pracowałem tu 3 lata temu, teraz jestem fullstack devem i po 1,5 roku pracy mam 10k netto. Tylko to trzeba mieć jakieś ambicje, a nie tyrać za (usunięte przez administratora) pieniądze i jeszcze się cieszyć, że ci plują w twarz. Gratuluję osiągnięć w składaniu telewizorów składających się z 5 elementów i życzę pracy do emerytury.
Nie będę kłamał. Ta firma to żart. Pracuje już tam 9 miesięcy, Przez pierwsze 2-3 miesiące mi się podobało, praca ciekawa. Co nieco się nauczyłem. Teraz? Jestem miotany po różnych działach, edukowanie mnie na poszczególne działy odbywa się przez technika który pracował 3 miesiące dłużej odemnie, i wie niewiele więcej niż ja. Sprawa bonusów za rekrutowanie juniora to bonus 50 złotych w jeden miesiąc. Firma zmieniła swoje wymagania co do urządzeń naprawionych oraz zniszczonych, przez co zamiast średnich zarobków 4500-4800, dostaje się 3600-3800. Jakiekolwiek próby poprawienia warunków w pracy sugerowane przez techników są po prostu olewane. Jedna ze zmian jest faworyzowana przez górę. Awans? Zapomnijcie. Chyba, że dobrze podpierdzielacie swoich współpracowników, oraz awans jedynie w poziomie, nie w pionie. Umowa? 18 miesięcy przez inną firmę, która poszukuje pracowników, dopiero potem ewentualnie dostaniecie umowę w Asplexie. Chcecie nabrać doświadczenia? Nie tutaj. Tutaj liczy się target i ile sztuk przerobicie. Odradzam zdecydowanie.
3600-3800 powiadasz... A @Paranormalme pisał o najniższej krajowej i z tego, jak opisał pracę, wnioskuje, że też mu chodziło o serwis, jak u Ciebie. To kto ma rację co do zarobków?
Też pracowałem na serwisie 3 lata temu i było 2900 brutto podstawy i do 1200 brutto premi, ale na premię tak wyżyłowane targety, że nie było opcji dostać tyle. Zresztą Junior pewnie pisze o kwotach brutto, a nawet jeśli netto, to co to jest te 4000 netto? Przecież to jest poniżej minimum egzystencjonalnego. Na szczęście już tu nie pracuję, a przejeżdżając graniczną tylko się śmieję pod nosem, jak można pracować w tym kołchozie. Teraz to nawet tych śmiesznych kierowników w pomarańczowych kamizelkach finansowo nakrywam czapką, ale to trzeba mieć jakieś ambicje, a nie przez następne 40 lat składać telewizory do emerytury.
(usunięte przez administratora)
No popatrz, to może się podpiszesz rzetelnie pod tą opinią skoro taki pewny tych słów jesteś? Po co takie niefajne rzeczy o kimś publicznie pisać, co miało to tutaj wnieść? :(
no i znowu beda szukali po firmie kto opinie napisal, przynajmniej beda mieli czym sie zajac
Ta firma to dramat, jeśli nie szukasz pracy "na zaraz" to nie idź. Szkoda twojego czasu. Rozmowa telefoniczna całkiem ok, ale widać jak nieprofesjonalna jest firma po tym jak przychodzicie na rozmowe "face 2 face". Brak wolnych sal konferencyjnych, przez co prowadzicie prywatną rozmowę przy innych osobach w biurze. Osoba rekrutująca nie przejmuje sie Wami totalnie i widać, ze jestescie dla nich zwykłą moca przerobową, typowymi parobkami . To co napisała osoba przede mną jest nie prawdą i nie pokrywa się z niczym. (prawdopodobnie napisane przez pana/panią z HRu). Na "rozmowie" odzywa się tak na prawdę tylko osoba rekrutująca, ja dla przykładu wymieniłem tylko kilka zdań przez całe 20 minut. Nie było żadnych testów, ani pytań technicznych. Gdy wróciłem do domu dostałem telefon, że chcą mnie przyjąć, ale odmówiłem z wiadomych powodów.
Brak
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Programista PLC, HMI, SCADA
Może i mnie zwolnili, ale przynajmniej komornika spłaciłem XD
Czy zrobil tam ktos w koncu porzadek z Kasia i Ania brygadzistkami z Vendoru? Przeciez te dwie kobiety to tragedia. Pomiataja ludzmi bo mysla ze siedza przy biureczku i wszystko im wolno jeszcze w dodatku jak ktos chce isc do Lukasza cos powiedziec na nie to nagle na ta osobe najezdzaja bo Kasia nie lubie jak sie do lukasza na nie dobosi a na takiego donosiciela Kasia razem z Ania odrazu najezdzaja wymyslaja na niego nie stworzone historie ta firma to poprostu tragedia a Vendor to juz wgl katastrofa przez to ze rzadzi nim Kasia i Ania. A i Ania to zadna brygadzistka poprostu siedzi kolo Kasi i mysli ze to ja upowaznia do bycia nie wiadomo kim
Tak, zgadzam się z Tobą w 100%. To są dwie leserki do pracy, wykorzystują ludzi gdzie ich pracownice z działu siedzą i sobie rozmawiają a kaśka daje dokumenty do zbierania jak jest godz 14.50 i mówi ze jeszcze dużo dasz radę zebrać. A sama idzie do swoich pracownic i stoi z nimi i rozmawia!!! Ta firma to dziecinada, ludzie są niekompetentni a stanowiska na których są to już nie chce wiedzieć w jaki sposób dostali… pomiatanie i poniżanie ludźmi. To jest priorytet zakładu!!
Tak zrobia z nimi cos jak robia od roku z Pania Patrycja i jej wozkowym. Kasia sie spieni, bo ktos dal opinie o niej na necie, pobiegnie do Pani A. Do biura na gore, zrobi aferke, jak po opinii Pani Aleksandry tutaj i winnego beda szukac wsrod pracownikow. Oczywiscie tym tez sie Pani Patrycja chwalila Swoim pracownicom :)). Gwiazda asplexu. W zyciu jej nie wyszlo to leczy kompleksy przy wozkowym, bo ten jej wmawia, ze jest ladna. Proponuje wlasnie, zeby kierownictwo zajelo sie takimi leserami jak pseudo kierownicZki dzialu. Widac, ze ten Vendor to jednak „wyjatkowy” dzial ;)
Wlasnie siedze i nic nie robie bo planning nie wyslal mojemu dzialu towaru a magazyn go nie wydal na czas. Premia w tym miesiacu obcieta praktycznie cala przez inne dzialy. Witamy w Asplexie
To może zajmij się sprzątaniem swojego stanowiska zamiast pisaniem komentarzy na forum i użalaniem się jakiś biedny bo premie ucieii .
(usunięte przez administratora)
Juz nie wspomne o tych wychodzeniach z pracy w tym samym czasie, dlugich przerwach sniadaniowych czy pogaduszek na czacie czy przez telefon. Urlop w tym samym czasie, przypadek czy jednak celowe? (usunięte przez administratora) jak Pan menager przeszedl na tryb zdalny to juz tam wogole samowolka sie zaczela dziac. Gdzie jest szefostwo? Halo? Jak bym wiedziala ze placicie za (usunięte przez administratora)to bym od poczatku tam pracowala z takim podejsciem. Po co pracowac, jak mozna scieme walic i jeszcze Ci za to placa ;)))
W firmie panuję kolesiostwo, każdy dobry ziomeczek Zgredka czy Adriana ma w firmie wszystko i same benefity, każdy zwykły kowalski jest ciągle naciskany na target a jak dostanie sie faila to odrazu jest wielkie ale dlaczego i jak wogóle można... Firma nie szanuję dobrych pracowników wyrabiających 200 % targetu, tylko patrzy na ziomeczków swoich którzy całą zmianę chodzą gadają i nie pracują. Nie polecam tej firmy i odradzam każdemu ambitnemu czlowiekowi, w tej firmie nie zdobędziesz nic. Pozdrawiam
(usunięte przez administratora)
Przecież na kazde stanowisko zawsze są wybierane osoby z odpowiednimi kompetencjami.¹
Witam. Chciałbym zdemontować parę negatywnych komentarzy odnośnie firmy ASPLEX. Chciałbym zacząć od możliwości awansu, rozwoju. Ktoś napisał że nie ma takiej możliwości a niedawno pojawiła się informacja o rekrutacji wewnętrznej na dział płyt głównych (MB). Co prawda jestem bardzo świeżym pracownikiem ale zainteresowała mnie ta oferta i po jakimś czasie złożyłem CV w biurze HR ponieważ nie nadano mi jeszcze adresu e-mail. Dla niedowiarków odpowiedź uzyskałem następnego dnia i zaproszono mnie do "szczecińskiej" na spotkanie rekrutacyjne. Muszę przyznać że moje spotkanie i pytania jakie mi zadawano na tym spotkaniu były nie tyle co z wyższej półki wiedzy, ale bylem na tyle zestresowany że w mojej ocenie wypadłem tak pół na pół. Widać było profesjonalne podejście panów którzy dali mi do zrozumienia kogo potrzebują. Tutaj chciałem zdementować czyjś bzdurny wpis, komentarz w którym napisał że nie da rady się rozwijać, przenieść a w przyszłości awansować ponieważ jeszcze dzisiaj (wczoraj) rozmawiałem z "Ł" który zapewnił mnie że jeżeli chce gdzieś indziej próbować "rozwinąć skrzydła" to nawet mi w tym pomoże więc ludzie nie piszcie bzdur że nie ma możliwości rozwoju i awansu. Wracają do mojej rozmowy kwalifikacyjnej to Panowie podeszli na tyle profesjonalnie, że wytłumaczyli mi wszystko dokładnie począwszy od zakresu obowiązków, zasady pracy w tym godziny i przerwy, czym dokładnie się zajmuję ten dział i na czym polega serwis, naprawa. Ten opis był niesamowicie szczegółowy i zrozumiały no i oczywiście kończąc jak wygląda to na wypłacie ale pozwólcie że te informacje zachowam dla siebie. Co do pracy w tej frimie to muszę napisać że jestem bardzo miłe zaskoczony. Ludzie są pomocni, uśmiechnięci i nawet zdążyło mi się że z odległego stanowiska ktoś mi przynosił narzędzie które może mi się przydać i przydało, chociaż nie musiał tego robić. Tak w paru słowach. Ludzie spoko, warunki i sprzęt na wysokim poziomie, atmosfera bardzo pozytywna, wypłata oczywiście że zawsze mogła by być większa haha i jest możliwość rozwoju i awansu. Gorąco polecam.
Popracujesz chwilę to zrozumiesz, że ta firma nie jest taka cudowna. Popytaj ludzi co pracują dłużej niż pół roku, dlaczego w takim razie nie awansowali na pracownika wyższego szczebla. Fakt ludzie są pomocni, ale z czasem zaczniesz zauważać ciemne strony Asplexu
Oczywiście że wiem o tym. Żadna firma nie jest doskonała i nawet od pierwszych dni pracy w ASPLEX a raczej w Randstad znalazłbym parę aspektów które mogą się nie podobać ale nie oszukujmy się, jeszcze się nie znalazła taka firma która by dogodziła najbardziej wymagającemu pracownikowi. Nie dobrego przede wszystkim i o co mógłbym się przyczepić to jest to, że każda-kazdy przedmiot urządzenie według mnie można naprawić. Jeżeli chodzi o minusy to rzeczywiście, jak ktoś chce bądź musi osiągnąć "target" to trzeba nawet dobre sprzęty dawać na "żyletki". Jeszcze o co mógłbym mieć uwagę to jest dobieranie "świerzaków" przez seniorów czy tam kierowników do danego stanowiska, danej grupy. Podam przykład kiedy ktoś kto zna się na naprawię, serwisie urządzeń elektronicznych, konsol, laptopów czy innych urządzeń bardziej skomplikowanych trafia na dział gdzie cały dzień szoruje, czyści jakieś szczoteczki do zębów. Co prawda jest na higienie trochę napraw ale nie jest to czymś czego moze oczekiwać nowy pracownik ale z tego co się orientuję to można zmienić dział i robić to co się umie robić, na czym się zna i to co w finale chciałby się robić także można dopasować umiejętności i elastyczność pracy do oczekiwań. Kolejną sprawą jest zarobek czyli coś co najbardziej każdego interesuję przystępując do pracy. Na różnych działach jest tak że każdy sobie rzepkę skrobię aczkolwiek na dziale płyty głównych wszyscy idą do "działy" co powoduje że jest to praca z zespołem, ekipą w której trzeba być zależnym od kogoś kto może być zależnym od Ciebie. Praca zespołowa ma to do siebie że nikt się nie kłóci o lepsze "KEJSY" czy boi o osiągnięcie targetu bo wie że jak dzisiaj jest słaby to jutro może być lepszy i zapomina o tym że mógł dać (usunięte przez administratora) i nikt się nie będzie na niego gniewał. Rzeczywiście, pracuję BARDZOOO KRÓTKOOOO ale na ludziach się znam i w wielu firmach pracowałem na różnych szczeblach władzy i w różnych sektorach gospodarki także mogę co nieco się wypowiedzieć na te tematy a ludzie którzy najbardziej narzekają, moim zdaniem są osobami którym najbardziej się nie chce pracować zadając niewiadomo jakich pieniędzy. Jedyne na koniec co mogę dodać od się je to jest moja doktryna którą zawsze będę się kierował "PRACA UCZY POKORY I KSZTAŁTUJE CHARAKTER NA TYLE, ŻEBY W KOŃCU PODJĄĆ DECYZJĘ O JEJ ZAMIANIE" Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru.
Jeszcze dodam że nie wspominałem o AWANSIE po szczeblach hierarchii czyli z młodego na seniora, chodziło M bardziej o rozwój.
Wiem co dokładnie dzieje się na tym dziale MB (a raczej teamie o ktorym mowisz) i uwierz mi, bedziesz zalowal. Robota bardziej wymagajaca, czlowiek zarzadzajacy toba jak mu sie nie spodobasz to cie tak bedzie gnebil zebys sam sie zwolnil, zarobki ledwo co lepsze albo nawet wcale (bo targety sa bezsensowne / w teamie masz ludzi co go nie wyrabiaja bo albo nie potrafia, albo im sie nie chce), wieczne problemy z dostaniem urlopu bo nie moze za duzo w jednym terminie go dostac, robienie caly miesiac zeby na koniec jego sie w ogole dowiedziec czy ci sie oplacalo starac z iloscia (czyli obcinanie premi na ostatni dzien miesiaca), praca i premia zalezna od tego co przyjdzie, a nawet jak towaru braki to nikt sie nie bedzie przejmowal ze stracisz przez to premie. Co do awansow to jasne, w teorii dla zwyklego wycieracza matryc na ten dzial to moze byc awans, ale po tym nie ma juz nic. Co najwyzej beda na ciebie spychac wiecej obowiazkow bez zadnej rekompensaty (sporo tego bylo przez moj okres zatrudnienia). Rekrutacje wewnetrzne na stanowiska wyzej sa zwykle ustawione od poczatku, chyba ze stanowisko malo wazne. I to nie jest tylko teoria.
Dziękuję za szczerą opinię. Zauważyłem że coraz więcej osób piszę bądź też negatywnie wypowiada się na temat pracy w firmie ASPLEX (Randstad). Zacznijmy od tego że jeszcze nie dostałem odpowiedzi czy zostanę przeniesiony czy nie także jeszcze nie mam co gdybać chociaż zazwyczaj uważałem że póki sam nie spróbuję to nie uwierzę ale jak na początku wspomniałem, dziękuję bardzo za opinię. Kolejna sprawą bardzo istotną i może to nikogo nie interesować, ale odezwała się do mnie firma która zajmuję się elektroniką przemysłową czyli w skrócie praca tylko przy lutownicy, oscyloskopie, masa podzespołów i elementów na stanowisku pracy także typowa praca dla serwisanta sprzętu elektronicznego a nie "czyściciela". Nie wiem czy już wspomniałem ale to nie jest tak że się naoglądalem Rakowieckiego czy Spoxa_2 (Wielkiego elektronika), RS-a i będę naprawiał Bóg wie co. Nie, nie jest tak bo wiem że człowiek całe życie się uczy ale może to zabrzmi dziwnie, ale ja to poprostu lubię. Nie chcę wyjść na hipokrytę bo pisałem wcześniej o tym że do pracy idziemy w jednym celu, żeby zarobić pieniądze ale jest jeszcze coś takiego jak pasja. Nie zrozumcie mnie źle że z pasji nie patrzę na pasek wypłaty, nie i nic bardziej mylnego, lubię zarabiać dużo pieniędzy i pewnie wszyscy tutaj mi przyznają rację. Po raz kolejny dziękuję za komentarz i co prawda nie jest on taki jaki bym chciał przeczytać, ale jest szczery i daje dużo do myślenia. Kolejna sprawą którą powtórzę jest to, że jeszcze nie przyjęli mnie na dział płyt głównych i napiszę szczerze od siebie nie zważając na to kto to czyta i żeby było jasne, to nie jest szantaż bo jestem na to za stary hahahahaha, ale jestem umówiony na rozmowę kwalifikacyjną do tamtej firmy i tutaj pojawia się kolejny dylemat ponieważ wczoraj dostaliśmy podwyżkę i muszę przyznać że nie małą. No cóż, mam czas na długim weekendzie żeby pomyśleć i kolejną moja "doktryną" jest to że posiadanie pracy nie zwalnia Ciebie od poszukiwania lepszej. Jeżeli nie będę miał możliwości rozwoju, chociaż dostaliśmy podwyżkę a dostanę lepszą ofertę i muszę przyznać że nawet trochę gorszą finansową, ale mieć pewność że pracuje w elektronice nie "myjni", to nie będę się długo zastanawiał. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia.
panie Adamie, Pan za krotko pracuje w tej firmie ;). Ja tu pracuje 3 lata. Jeszcze nie jedno pana Zadziwi. Taka rekrutacja to zwykla przykrywka, poniewaz juz z gory maja osoby na dAne stAnowisko. ZAdaja trudne pytania zeby na nie po prostu nie odpowiedziec albo odpowiedziec niepelnoe. Po co? A po to zeby miec pretekst CZEMU PANA NIE WZIELISMY. Robia z ludzi glupkow na kazdym kroku. A ludzie lykaja jak pelikany ze mozna sie rozwijac w tej firmie. Zart roku.
Niestety muszę przyznać rację ponieważ dzisiaj się dowiedziałem że wybrali kogoś innego. Odpisano mi w sposób dyplomatyczny że "zakończono rekrutacje, wybraliśmy już odpowiedniego na to stanowisko kandydata i dziękujemy za aplikowanie i życzymy sukcesów w dalszych wewnętrznych rekrutacjach". Czyli nie napisano wprost ale nie trzeba być geniuszem żeby zrozumieć o co chodzi. Nie powiem i nie ukrywam niezadowolenia ale wieszać się nie będę haha, załamywał czy pójdę z tego powodu w chlanie tylko bardziej mi żel że nie mam większej możliwości rozwoju. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jakiś czas temu kiedy się rozpisywałem odnośnie rozwoju czy zmiany działu (product line-a), to jak dałem to do zrozumienia że nie lezy mi to co robię bo mogę robić coś na czym się znam i co jest bardziej rozwojowe, to do tej pory nie dostałem odpowiedzi i chyba jestem skazany na to co robię i nie zapowiada się na to żeby mnie ktokolwiek zapytał czy może chcę robić coś innego mimo iż dawałem do tego jednoznaczne sugestie i powody. Na całe szczęście odzywa się do mnie firma która zajmuję się elektroniką, serwisem, montażem i jest to praca związana tylko z tym a nie czyszczeniem i "BER-owaniem" tylko naprawą bo uważam że wszystko można naprawić tylko trzeba mieć do tego odpowiednią wiedzę i narzędzia a jak zapytałem czy mogę skorzystać z lutownicy bo znalazłem usterkę, miałem odlutowany element który wiem że bym przylutował w parę chwil, to mi powiedziano że jedyną lutownicą co mamy do dyspozycji nie dam rady przylutować bo grot jest grubości kciuka hahaha a do sprzętu na dziale MB lepiej się nie zbliżać zresztą słusznie bo mógłby ktoś sobie krzywdę zrobić albo coś jeszcze bardziej ubić. Pisząc krótko, mam usterkę, mam element i małą ale wystarczającą widzę jak to przylutować, zajmie mi to naprawdę 5 minut i tu nagle problem a w finale brak rozwoju. Na koniec chciałbym napisać że trochę się zawiodłem ale nadal uważam że atmosfera w pracy jest fajna tylko rzeczywiście, jeszcze za krótko pracuje i nie mam większego prawa się na ten temat wypowiadać. Pozdrawiam.
Jeśli w kimś widzą potencjał to będą próbowali zachęcić do kolejnych rekrutacji. Wiadomo czasami przewaGe ma osoba pracująca dłużej na jakimś dziale że względu na wiedzę dotyczącą pracy, co nie oznacza ze nową osoba nie jest w stanie się nauczyć czegoś przy okazji wnosząc nowe świeże pomysły. Co do ludzi..wiadomo różni są ludzie, ale myślę że większość jest przyjaźnie nastawiona w końcu w pracy spędzany większość czasu.
Fajnie że atmosfera jest dobra bo to dla mnie ważne info. A powiesz jak się tu zarabia? Jako nowy pracownik dostanę w miarę dobra stawkę? Bo nie chciałbym zaczynać od najniższej krajowej
Zgadzam się z Tobą dlatego nie mam zamiaru się poddawać i jak będzie kolejna rekrutacja na MB to czemu nie, zgłoszę swoją kandydaturę. Co do ludzi to tak, są oni różni a że zamieniono mi "product line" to senior (teraz już kierownik) sugerował się tym że wie o mojej "jakiejś tam" wiedzy na temat elektroniki, co w mojej opinii jest swego rodzaju zmianą na lepsze. Na pewno idzie to w kierunku rozwoju ponieważ nie robi się tego samego szczególnie że do mojej pracy jako narzędzie dołączył zasilacz laboratoryjny i to nie wcale jakiś zły. Nadal uważam że jak ktoś czegoś chcę to musi w to brnąć i to osiągnie. Co do opowieści niezwykłej treści z krypty o jakiś romansach, kto kogo podgląda, kto kogo obgaduje i sytuację rodem z "ukryta prawda" czy "dlaczego ja" to od razu napiszę że jestem trochę za stary na jakieś frajerskie zagrywki bo mam swoje oczy, uszy a przede wszystkim rozum także na pewno nie dam się wplątać w jakieś gierki bo generalnie MAM TO W CEWIE.
Na Twoje szczęście trafiłeś chwilę po podwyżce i można dobrze zarobić tylko zadaj pytanie za miesiąc kiedy wejdziesz już na "swoje". Kwestia przerobu bo zawsze uważałem że można coś naprawić tylko nie zawsze się to opłaca. Pozdrawiam i życzę powodzenia w nowej pracy.
Ale ponoć i tak jest już po podwyżkach jak ktoś tu wspomniał. To na ile mniej więcej można liczyć?
No chyba nie każdy może awansować ktoś pracować musi na zwykłych stanowiskach też? Nie rozumiem na czym polega Twój problem z firma jakieś frustracje?
Witam, mnie nie przyjeli do ,,Asplexa,, ,byłem na rozmowie ,ale słabo mi poszła ,a tak na serio to , to cieszę się z tego ze tam nie pracuje. Rozmowa poszła mi za dobrze dlatego nie dostałem tam pracy, zresztą 8 lat bycia ,,brygadzista,, w podobnych klimatach przesądziło o wyniku. Chciałem zrobić zakład z kolegą że na pewno mnie nie przyjmą. Ciekawe? 2 języki, dobra znajomość maszyn, typu ,blistrownic , wtryskarki, naprawy w 1 palcu, przezbrojenia ,pneumatyka, hydraulika, i nie da rady:) Komputery samouk,, ale ogarnięte wymiana matryc, wiatraków ,wentylatorów, lutowanie, zwary na płytach itp,. Po prostu w ,,Asplexie,, wyczułem syf na kilometr , i wyścig korporacyjnych szczurów. 1-Panowie kierownicy jeżeli rozmowa jest na godzinę 10.30 to powinna zacząć się o 10.30 a nie 10.50.!!!! Trochę więcej uśmiechu na waszych ponurych facjatach , jeżeli są szklanki a woda obok, to pewne zasady gościny z waszej strony powinny być zachowane. Co do ,,Randstd,, tak ciężko jest skopiować gotowego smsa o treści nie? Ja dostałem go na następny dzień o godz 14 ,. Ta 1h godzina w ,, Asplexie ,, dała mi obraz tego jakie klimaty mogą tam być. pozdro
Wszystko ładnie pięknie tylko niech mi Pan odpowie na jedno pytanie. Wie Pan jaka jest stawka w Randstad-asplex i skoro ma Pan w jednym palcu pneumatykę, hydraulikę, wtryskarki i te inne to przecież z takim fachem startuję Pan o 5-6 w górę to czego Pan szukał w ASPLEX? No chyba nie jest to Pana praca życia i z idei chciał Pan pracować w ASPLEX bo jakbym ja miał taki fach jak Pan to z (usunięte przez administratora) bym nie szedł za połowę mniejsze zarobki. Co do reszty czyli korpo-szczurów to się zgodzę ale skoro tak Pan tym gardzi to po raz kolejny zadam pytanie CZEGO PAN SZUKAŁ W ASPLEX? No chyba że szukał Pan pracy na szczeblu kierowniczym to sory ale kuźwa, analogicznie jakbym był kierowcą formuły 1 i szukał pracy w MPK :)
Skoro z góry założyłeś że się nie dostaniesz, to po co w ogóle ten komentarz? Nie tylko doświadczenie liczy się w pracy może wypadasz zbyt słabo na rozmowie i w arto to poćwiczyć przed lustrem :)
Jeśli faktycznie tak jest jak piszesz to czy nie powinni dać szansy komuś na to, żeby doszkolić się właśnie w tych umiejętnościach zamiast od razu kogoś przekreślać? :( Wstępne szkolenie naprawdę mogłoby komuś pomóc
Może i tak, ale już dużo było takich osób (za dużo) którym dawało się szanse i nie potrafili jej wykorzystać. Oprócz doświadczenia liczy się też dobra organizacja pracy jeśli chcesz coś więcej zarobić, dokładnosc, praca pod presją czasu, to jest korpo a nie serwis w którym skupiasz się na dokładnej analizie wadliwego sprzętu, trzeba też kombinować tak żeby w exelu wszystko się zgadzało :)
Kolego, twoja znajomość blistrownic i pneumatyki są na marne w firmie Asplex. Trzeba znać się na serwisowaniu sprzętu a nie tak jak napisałeś jakie posiadasz doświadczenie, dlatego też nie zostałeś przyjęty ????
Złożyłem skargę do PIP i w wyniku kontroli wykryto szereg nieprawidłowości. W firmie spotkamy (usunięte przez administratora)i to na stanowiskach kierowniczych, więc wszelkie zasady BHP nie mają miejsca. Na halę nie można wnosić telefonów podobno, żeby uniemożliwić (usunięte przez administratora)naprawianych urządzeń, ale tak naprawdę to prawdziwym powodem jest raczej brak możliwości sfilmowania toczącej się tam w czasie pracy (usunięte przez administratora) Pensja 4100 zł brutto, ale jest to 2900 brutto podstawy i do 1200 zł brutto premii przy wyrobionych 200% normy, a nie jest to zależne od was. Przecież te pieniądze urągają w godność człowieka. Jedynym pozytywem jest to, że człowiek może sobie zdać sprawę, że praca w takiej firmie to wegetacja i może zmienić swoje życie. Ja tak zrobiłem i po 1,5 roku zarabiam jako programista więcej niż kierownicy siedzący +5 lat w tym kołchozie. Przemiał ludzi jest tak duży, że nie długo już nie znajdziecie we Wrocławiu i okolicy człowieka, który by nie miał styczności z tą firmą. Ciekawe co wtedy zrobią, może zaczną z bangladeszu zwozić pociągami ludzi? Ta firma jest pomnikiem pogardy kierownictwa w stronę zwykłych pracowników, dzięki którym zarabiają. Przecież te wszystkie opinie nie biorą się znikąd. Najbardziej wymowną sytuacją jaką widziałem było kiedy dyrektor w swoim mercedesie mijał przystanek z pracownikami, którzy nawet nie mieścili się w autobusie.
Odniosę się do Pana ostatniej części wpisu czyli że szef, dyrektor, prezes czy tam kierownik swoim wielkim mercedesem przejeżdża obok przystanku. No i co w związku z tym? Może Pan myśli że podjedzie pod przystanek, rozłoży czerwony dywan i zaprosi do środka proponując podwózkę do domu i oczywiście zahaczając po drodze McDonald's, monopolowy a najlepiej żeby jeszcze zaprosił na imprezę do domu "schadzek"? Jak ja uwielbiam tą polską zawiść i zazdrość hahaha. Cała reszta wpisu jest w ogóle na tyle tendencyjna że nie wiem czy jest jakikolwiek sens tego komentować, ale jednak dodam parę słów. Co do wnoszenia telefonów na teren zakładu, magazynu, części serwisowej to się nie dziwie że jest zakaż i to napiszę z pełną bezczelnością że każdego można podejrzewać o kradzież ponieważ po pierwsze: pracując krótko już słyszałem o tym jak ktoś kombinuje żeby coś wynieść, po drugie: była przecież afera kiedy jeden z pracowników i to wysokiego szczebla zrobił sobie koparkę do kryptowalut (ciekawe skąd miał części) i tam "kopała" na okrągło, nakłaniał innych pracowników do wynoszenia dysków dając im za to procent i to podobno nie małe pieniądze były. Mógłbym dalej wymieniać i nawet nie chcę porównywać kontroli w takich firmach jak Amazon czy LG bo może wtedy by Pan zrozumiał dlaczego jest tak wszystko pilnowane a tłumaczenie się jakimś "żeby nie nagrywać" jest absurdalne. Jestem wielkim przeciwnikiem tekstu typu "JAK CI SIĘ NIE PODOBA TO NARA", ale przecież nikt Panu nie przykładał giwery do skroni i nie kazał pracować za stawkę jak Pan to określił "urągającej godności". Do jednej sprawy się z Panem zgodzę, mianowicie określenia wegetacji ponieważ jest błędnie zorganizowane rozmieszczanie nowych pracowników po działach. Przykładem jestem ja kiedy mam co prawda skromne, małe pojęcie o elektronice ale potrafię rozpoznać komponenty, ich zastosowanie, biegunowość, potrafię się obsługiwać przyrządami pomiarowymi jak i również lutownicą a zostałem skierowany tam, gdzie się tylko czyści sprzęt i martwi czy nie dostanę FAILA za to że jest źle wyczyszczone. Tutaj się niestety z Panem zgodzę ale z tego co wiem można przecież się przenieść na inny dział jak i również znaleźć inną firmę. Pozdrawiam serdecznie, życzę miłego weekendu majowego.
Zakaz telefonów jest tylko dlatego, ze boja się ze pójdzie w świat to co tutaj się wyprawia????
Przecież tak to opisał @składacz telewizorów. Proszę sobie przeczytać wypowiedź tego "składacza". Pozdrawiam.
Brak szacunku i dyskryminacja kobiet… awanse po znajomosci.. brak mozliwosci rozwoju.. podwyzka co roku zalezna od tego czy brales l4, macierzynski, ojcowski, na zadanje itd. Jezeli brales to dostajesz 1% podwyzki. Jezeli nie brales to dostajesz max 4% Niby jest premia ale Jak wyrobisz wiekszy target (przykladowo 120%) i wezmiesz np na zadanie urlop to ci ucinaja tylko do 100%. Ciagle ponizanie. Zakaz rozmow miedzy pracownikami. PRZEDSZKOLE
Wow, sporo tych munusów wymieniłaś... Długo tu pracowałaś? Zawsze tak to wyglądało? Co inni pracownicy sądzą na ten temat?
Na jakiej podstawie twierdzisz że jest dyskryminacja kobiet? pracuje kilka lat I nie spotkałam się z dyskryminacja, możesz przytoczyć jakieś sutuacje, przykłady? Co do rozmowa faktycznie pilnują żeby bardziej skupić się na pracy, ale nie dziwiwe się skoro ktoś gada 8h I napierdziwli mnóstwo błędów a potem trzeba latac po magazynie i odkręcać błędy po kimś i marnować czas zamiast robić inne rzeczy. . Jak ktoś chce rozmawiać 8h nieć idzie pracować do call center
Taka Pani madra? To niech przyklad w pierwszej kolejnosci daja liderzy i menagerowie. Bo uwage potrafia komus zwrocic a 10 minut pozniej sami stoja z boku i sobie robia pogaduszki o imprezkach albo dzieciach. Sami daja przyklad :)(usunięte przez administratora)Latwo kogo oceniac prawda? Prosze najpierw spojrzec na siebie ;)
Jeszczcze przyklad dyskryminacji kobiet chcesz Paniusiu? Prosze bardzo. Dziewczyny chcialy sie zatrudnic na wozek, zupelnie niedawno. Pan kierownik powiedzial, ze nikogo nie szukaja na ten moment na wozki. Wiec dal je na magazyn jako operatorow. Tydzien pozniej ten sam Pan kierownik zatrudnil chlopaka z Bialorusi na wozek. Jak to inaczej nazwiesz, jak nie dyskryminacja kobiet? Mam wiecej takich smaczkow. Ale po co bardziej psuc reputacje zakladowi ? Nie dal dziewczyny na wozek widlowy bo co? Gorsze? Nie moga zarabiac wiecej ? Czy co? Bo ja tego nie rozumiem? Z tego co widze, jest Pani jednym z wlazodupcow w tym zakladzie pracy. Zycze Pani swietlanej przyszlosci w pracy i wysokich awansow xD we wrzesniu jest summer party, (usunięte przez administratora)
I takie wyklady o rozmawianiu w pracy rowniez Pani powinna chyba w pierwszej kolejnosci zrobic (usunięte przez administratora). „DZIEKUJE ZA SOCZEK :)”. Mysle, ze nie byla to rozmowa na temat sluzbowy. Nic nie ginie, mysle, ze gdyby administratorzy chcieli to by wszystkie rozmowy z czatu sciagneli i nie jeden by sie za glowe zlapal wtedy. A to , ze ktos robi bledy, to takie rzeczy nie wynikaja z tego, ze ktos rozmawia, tylko z tego, ze takie rzeczy sie zdarzaja nawet najlepszym. Zamiast latac po magazynie i przesiadywac godzinami u kogos - Bo ktos jest stanowisko wyzej i moze wiecej- to niech porzadnie najpierw przeszkola pracownika, bledow wtedy bedzie mniej a moze i wcale. Niech rzuci kamieniem ten kto bledu nigdy nie popelnil, kazdy sie kiedys uczyl.
Napewno maja wiecej kultury i szacunku do ludzi, ktorzy pracuja na magazynie niż ma Pani osobiscie. Wysmiewanie sie z czyis zarobkow jest co najmniej nie na miejscu. Co innego z czyjegos zachowania a co innego z wysokosci wynagrodzenia, ktore z reszta ustala Pani Szef, ktory jest tez Pani Szefem. Nie bede wdawac sie w dyskusje z Pania, pracownicy sobie sami wyciagna wnioski z Pani komentarza. Co pracownicy biurowi mysla o pracownikach magazynu.
Ale przepraszam bo teraz nie rozumiem. Czy uważasz mnie za tą panią o której wcześniej była rozmowa bo jeśli tak to jesteś w błędzie. Pracuje na serwisie jako technik i z magazynem mam tyle wspólnego co Bruce Lee z baletem. Widzę że się nakręciłeś/łaś i szukasz winy wszędzie tylko nie u siebie i proszę mi uwierzyć, piszę to jako osoba całkiem postronna i nie związana z jakimiś głupimi legendami. Nie ma skutku bez przyczyny także czysto subiektywna ocena jaką przedstawiasz jest niczym innym jak hejtem. Po raz ostatni przypominam że ani nie znam tej Pani kierownik z vendoru, ani nie znam Pana/Pani, ani nie znam kogokolwiek z magazynu, oprócz z widzenia jednej slicznej kobiety której stanowiska nie znam ale pracuje po stronie serwisu, szatynka z lekko śniadą cerą, seksownym kolczykiem po prawej stronie ust (patrząc z mojej osoby) dlatego tym bardziej proszę mnie nie wkręcać w jakieś bzdury. Muszę jednak przyznać że jak to wszystko czytam to mam ubaw po pachy hehehe
Jeszcze jedno. Także uważam że wyśmiewanie kogoś za jego zarobki a bardziej za mniejsze zarobki jest czymś obrzydliwym i godnym negowania na każdej płaszczyźnie.
Nie polecam tej firmy… szkoda czasu… to jest przedszkole i (usunięte przez administratora) co tam się dzieje.. niekompetentni ludzi na stanowiskach w pomarańczowych kamizelkach.. rączka rączkę myje!! Szkoda ludzi normalnych którzy tam pracują. Traktuja człowieka jak śmiecia.
Umowa na 18 miesiecy, przedluzana co miesiac. Pozniej umowa przez firme na 2 lata, nastepnie kolejna umowa przez firme na 9 miesiecy i dla szczesliwcow po tym okresie umowa na czas nieokreslony. Nierowne traktowanie pracownika. Zakaz rozmow miedzy pracownikami. Liczy sie target. Ilosc. Przyczepia sie o co kolwiek. Nie patrza na ludzi ktorzy robia duzo i dokladnie tylko na takich co wogole chodza do pracy. Nie wazne czy chory czy nie. Romanse na porzadku dziennym. Czlowiek pracuje sprawiedliwie, wyrabia prace tak zeby menagerowie byli zadowoleni(usunięte przez administratora) Albo inne benefity. Duzo osob pracuje tutaj rowniez ze swoimi rodzinami. Szkoda czasu. Lepsze warunki sa w amazonie
Czy pracodawca Asplex Sp. z o.o. motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Oczywiście że (de)motywuje. Poprzez: - obniżanie punktacji za naprawę sprzętu, przy którym jest mnóstwo zabawy, (dla porównania dział który najwięcej zawalił w ostatnim czasie ma największą punktację w firmie - w nagrodę). - coroczne podwyżki (rok temu bylo to nawet ok 90zł ! ), w tym roku wciąż czekamy (raczej się nie doczekamy), - ciągłe braki w dostawie sprzętu - brak sprzętu = słaby zarobek - kolesiostwo - awanse na stanowiska wyższe, specjalne traktowanie - wszystko po znajomości
Moze warto byloby poruszyc kwestie kobiet w asplexie ? Pracowalem tam kilka lat rozmawiałem z wieloma kolezankami pracujacymi na Rc i szkoda ze tak duza zagraniczna firma nie pozwala kobietom w zaden sposob rozwijac sie utrudniajac im szanse awansu na ciut wyzsze stanowiska skreslajac je juz na samym poczatku
Z jakiego powodu jakaś firma miałaby niby robić szkolenia specjalnie dla kobiet? W miarę inteligentnej i uczciwej osobie nawet takie pytanie nie przejdzie przez myśl, ludzi powinno się traktować jednakowo niezależnie od tego z jakimi organami się urodzili między nogami, a Ty sugerujesz jakieś rozwiązania oparte o nieuczciwość i krzywdzące faworyzowanie.
Szkolenia w tej firmie nie istnieją dla nikogo, masz jedno szkolenie na start z systemu, które zapominasz godzinę później i tyle, a kto pracuje chwilę ten wie, że awanse to jedno wielkie XD awans na inny dział, gdzie zarabiasz kilka tysięcy mniej niż zwykły technik...
Nie chodzi tu o specjalne szkolenia dla kobiet tylko o to ze nie sa one doceniane na rc. Brak mozliwosci awansu, wystarczy popatrzec na to ilu mezczyzn jest na wyzszych stanowskach (senior supervisor itp) w stosunku do ilosci kobiet na taki stanowiskach
Najwidoczniej nie potrafia sie wbic po znajomosci? Co jest trudnego w tym do zrozumienia? Tu nie ma zadnego zwiazku z docenianiem czy kwalifikacjami, zwlaszcza ze ci najlepsi moga ciagle zarabiac mniej od starych wyjadaczy co siedza prawie 10 lat przegladajac wp.pl polowe tego czasu.
W Asplexie jest A ldona, jej się zapytaj dlaczego nie lubi pracowników i dlaczego potencjalnej osoby z szansą na dłuższe L4 za które nie ma prawa zwolnić, nie awansuje
Praca w tej firmie to strata czasu i bardzo dużej ilości nerwów. Całe szczęście udało mi się z wyrwać i już nie muszę brać tabletek na uspokojenie. Bardzo duże kolesiostwo, ręka rękę myje. Bardzo duży brak kompetencji wśród pracowników jak i osób kierujących pracą. Pracując w "serwisie" 85% osób nie ma pojęcia czym jest prąd i co to kondensator. Awans w tej firmie to mit, jak pojawia się możliwość awansu na wyższe stanowisko lub jest tworzone nowe, to zazwyczaj będzie na nie obsadzony ktoś z ekipy któregoś z kierowników. Kompetencje nie mają za dużego znaczenia, ważniejsze znajomości(chociaż zdarzają się nieliczne wyjątki). Z plusów to jak sie jest na odpowienim dziale, to ma sie mozliwosc zarobienia fajnych pieniedzy, ale jak ma sie pecha i sie trafi na slaby dzial, to niestety jest z tym duzy problem. Czasami tez siedzac na dobrym dziale mozna miec gorszy dzien, jak na poczatku pracy nie uda sie wyszarpac dobrego sprzetu do przerobienia z palet ktore sa wstawiane na hale. Fajne bony na swieta i paczki. Wyplata chyba zalezna od rzutu kostka, przy robieniu takich samych ilosci sprzetu za kazdym razem pieniadze sie roznia. Polecam dla cierpliwych i radze nie zasiedziec sie
Generalnie firma to śmiech na sali. Praca na magazynie totalnie nie warta tych pieniędzy, po ośmiu godzinach pracy dostajesz opieprz bo usiądziesz na 10 minut. Po dostaniu reprymendy od przełożonego po chwili on sam rozmawia z innym przełożonym o prywatnych sprawach. Przerwa trwa 15minut a w pracy fizycznej jest to zdecydowanie za mało żeby chociaż zjeść. Inne działy bez problemu wnoszą napoje i jedzenie a na magazynie nawet głupiego batona zjeść nie możesz. Target jest do wyrobienia ale po zrobieniu go wciąż musisz przyjmować towar a płacą za to zdecydowanie mniej co jest po prostu nieopłacalne. W tej firmie ręka myje rękę, liderzy dostają stanowiska po znajomosci a zwykły pracownik o awansie to może jedynie pomarzyć. Firma ta ma w (usunięte przez administratora) pracownika i nawet nie podziękuje za czas przepracowany tutaj, za wyniki które się robi dla firmy ani za nic innego. Na początek dostaje się śmieszną umowę przez agencje a dopiero po 1,5roku można przejść na Asplex. Krótko mówiąc, nie warto, a jak już Ci się pali grunt pod nogami to przyjdź do Asplex ale zostań na maksymalnie rok, dłużej nie wytrzymasz ;)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Asplex Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Asplex Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 41.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Asplex Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 35, z czego 4 to opinie pozytywne, 25 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Asplex Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Asplex Sp. z o.o. napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
