Pytania do firmy Janipol Meble Polska Sp. z o.o. Sp. K.
Witam, Poszukują na Stanowisko Specjalisty ds. Lean Management. Ktoś się orientuje jakie tam jest wynagrodzenie? Kiedyś na studiach pracowałem w Janipolu i z nowoczesnymi metodami zarządzania miało to mało wspólnego. Wymagania są bardzo wysokie. Podajcie więcej szczegółów, gdzie taka osoba ma biuro, z kim współpracuje? Proszę o informację, Pozdrawiam
Szanowni Państwo, z całym szacunkiem ale jeśli firma chce aby komentarze uległy poprawie zacznijcie w końcu inwestować swój czas i przede wszystkim pieniądze w ludzi którzy podejdą do swojej pracy uczciwie, obecna kadra "zielonych" zardzewiała i korozje przekazują na pozostałych, te całe ich szkolenia w podejściu do ludzi dały tyle że wasz budżet się zmniejszył. Jakiekolwiek rozwiązania problemu polegają na udawaniu że coś się robi a potem jak minie trochę czasu wraca wszystko powoli do stanu początkowego. Tak samo będzie z obecnym problemem. Z KJ część nadaję się do wymiany i to już od wielu lat niektóre osoby oprócz wysokiego mniemania o sobie nie posiadają nic. Jeden z Panów z naszej hali ma taką opinie że lepiej jest udawać że nic się nie stało niż iść i go poprosić o pomoc, miał już wypowiedzenie w ręku ale podobno został "uratowany" uwierzcie mi na waszą niekorzyść. Oprócz umiejętności bawienia się telefonem i chodzeniu na papierosa nie wiem czy coś jeszcze umie. Zastępca posiada podobną opinię, na klejeniu jest podobno teraz ktoś kto ma już opinię donosiciela, na tapicerni też nie lepiej z opowieści można się dowiedzieć nie jedną ciekawą historie, jak w filmie alkohol, mobbing itp. Sytuacje te nie były tajemnicą były po prostu akceptowane przez "zielonych" Można by było wymieniać tego typu opinie bez końca. Dlaczego jest tak? Dlaczego nikt nic z tym nie robi? zasada jest prosta, brudy zostają na hali i mają z niej nie wychodzić. Po 1-sze przeżyć jakoś dzień 2-gie nic nie trafia na górę. Tak to wygląda z poziomu zwykłego szaraka. Jak nie naprawicie wizerunku osób "zielonych" możecie zapomnieć o jakiejkolwiek poprawie, szanowana dyrekcjo nie osiągniecie nic jeśli będziecie ciągle działać na starych zasadach u tych samych ludzi, oni nie chcą i nie będą lepsi jak by chcieli to by dawno wprowadzali zmiany i ulepszenia które nasuwają się same. Serdecznie pozdrawiam.
Kolego, przyjdź na tapicernie i zobacz, jak wyglądają stanowiska pakowaczy wyrobów gotowych. Mysz się nie prześlizgnie, meble stoja na szkółce dla tapicerów, po między stanowiskami pakowaczy, a przez to chłopaki z magazynu też płynnie pracy nie wykonują, bo czasami trzeba mebli poszukać wśród tego bałaganu. Kierownik stoi na podeście i chyba po nim to spływa, spojrzy, odwraca się na pięcie i idzie w drugą strone, jego zastępca też rozkłada ręce, praca ma być wykonana bez względu na okoliczności. Widocznie niektóre sytuację przerastają kompetencje kierownictwa ( bo dobry kierownik nie dopuszcza do takich sytuacji, nieważne jaki by był z charakteru ) i lepiej iść na kawkę do biura.
Zgadza się, tak jest też na innych działach, niestety w tym zakładzie logiczne myślenie boli .Potrzebne są duże zmiany personalne w kadrze zielonych i wynagradzaniu ludzi . Szkoda tylko że nikt nie bierze na poważnie tego co mówią doświadczeni pracownicy. Może tym wszystkim powinien zainteresować się Diepenau.
Widzisz kolego, to nie jest tak że oni mają to w duszy. Też nie wiedzą co zrobić, są sytuacje wynikające z przyczyn od nich nie zależnych. No bo co zrobić jeśli umówione jest np strzelam teraz 10 samochodów a przyjdzie 4. A to że emanuje od nich obojętnością a czasem pogardą to już co innego. Jeśli macie odczucia co do złego traktowania zgłoszenie się do swojego ambasadora. Z tego co wiem macie teraz jednego a z opinii wiem że was nie sprzeda. Nie zawsze będzie można załatwić sprawę tak że nie obejdzie się bez konfrontacji, ale zapewniam was że dyrektor was wysłucha nie rozwiąże wszystkich problemów, bo po prostu się nie da. Ale podejście kierownika zmieni na pewno.
Branie pod uwagę opinii pracownika jest ujmą na honorze kierownika. Na zakładzie jest różnie, są przypadki kompletnego ignorowania ale są też tacy co wysłuchają i rozmawiają oraz tacy co potrafią zmotywować. Nie wiem czy uderzenie do Diepenau przyniosło by więcej pożytku czy problemów. Spróbował bym najpierw naprawić sytuację samemu. Razem z zaangażowaniem odpowiednim podejściem, merytorycznym przygotowaniem myślę że można by było pozyskać zmiany zadowalające obydwie strony.
Czemu w kółko piszę bzdury jedna osoba ? pod wieloma Nickami stworzyła sobię "Fabrykę" kłamstw i bzdur , to nieracjonalne że z poczucia Niemocy i porażek życiowych wylewa swoją Frustrację na portalu oczerniając do tego osoby które nie grają po jej myśli , do tego tworzy sobię własne projekcję i zamienia ją we własną narrację .
Witam, cieszę się że dołączyłeś/aś do rozmowy. Szanowna dyrekcjo w/w przykład pokazuje jak wygląda rozmowa na dowolny temat z przełożonymi. Troszkę nadkoloryzowany owszem ale tak to wygląda. Żeby być uczciwym dodam że nie wszyscy są tacy jak w|w osoba. System w zakładzie sam w sobie działa dobrze, problemem jest wcześniej wymienioną korozją. "Nieimpersonalny" jak możesz oczekiwać normalnego poziomu konwersacji jak sam nie reprezentujesz go? argumentum ad personam ? I masz rację zakład pracy nie jest miejscem do wylewania flustracji i nie zrozumiałe jest dla mnie sytuacja że zielony, pomarańczowy przychodzi do pracy i "wylewa frustrację" na podlegającą mu załogę. Ale tak jest i teraz osoba która ma "ciężko" przychodzi do pracy dostaje od przełożonego jego emocjonalny bagaż. Przypomnę tylko że Janipol czy jakikolwiek zakład jest miejscem pracy a nie miejscem upustu flustracji . Jak ma reagować osoba która przychodzi do pracy i wie że osoba nad nią ma stanowisko nie z umiejętności a znajomości? W dodatku u których, brak umiejętności emanuje na odległość, promil tych osób wykazuje chęci i zaangażowanie reszta "wie że wszystko może" No i teraz szanowny "nieimpersonalny" jedynym możliwym sposobem wyrażenia się jest właśnie taki portal jak tu. Bo doskonale zdajesz sprawę że pójście do kierownika może skończyć się pogorszeniem sytuacji. Przypomnę Ci że jeszcze dosyć nie dawno zgłoszenie problemu np na tapicerni rodziło masę problemów. Zresztą nawet nie trzeba było zgłaszać wszyscy wiedzieli o segregacji pracowników, "trzy dniówce" itd.. Przykro mi ale z góry idzie przykład. Więc proszę nie dziw się że ludzie tutaj wyrażają swoje opinie, zgodzę się z Tobą że niektóre opinie wołają o pomstę do nieba. Nie wszyscy są zaznojemnieni z zasadami działania zakładu przez co dochodzi do nadinterpretacji. Przykre ale prawdziwe, czasu się zmieniły nie jest już tak, że jak się szło zgłosić problem to odrazy z wypowiedzeniem, przeszliśmy z systemu żywcem zaczerpniętego od Kim Dzong Una na trochę bardziej cywilizowany. Niektórzy jednak przesiąkli wcześniejszym systemem do tego stopnia że od czasu do czasu wracają do nawyków co odbija się na całokształcie. Myślę że tyle wystarczy, jeśli nadal będzie coś nie do końca rozumiałe napisz postaram się wytłumaczyć. Szanowna Pani Prezes Panie Dyrektorze jeśli chcecie zatrzymać pracowników wystarczy dać im zarobić to wszystko. Dzisiaj przy obecnych normach trzeba zrobić od 20 do 50% więcej elementów niż miało to miejsce jeszcze np dwa lata temu. Rozumiem że czasy się zmieniły są to inne elementy, ale ludzie są po prostu zmęczeni. A młodzi uciekają po zdaniu sobie sprawy z ilości energii jaką trzeba włożyć. Pokładane ogromne nadzieje z kolegów z Chile przekładają się na nastroje na zakładzie. Wiemy że sposób w jaki są traktowani wynika z waszej chęci pozyskania jak największej ilości chętnych do pracy ale niszczy okropnie morale pozostałych.
(usunięte przez administratora)
Zgodzę się z tym aby ulotki salonów urody i fryzjerów zniknęły natychmiast, ale gdyby nasi rządzący państwem wspierali dostatecznie rodziców chorych dzieci nikt by nie "Zebral" żeby ratować własne dziecko.
Rozmowa kwalifikacyjna może nie była zbyt profesjonalna. Była raczej "pogadanką". Wszedłem lekko zestresowany. Pani spojrzała na moje niestety niezbyt okazałe CV. Zadała dosłownie kilka pytań i kazała iść do działu kadr po dokumenty mówiąc "musimy dać szanse młodym".
W jakim zawodzie chciałby pan pracować? Jakie ma pan plany na przyszłość?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
Chodnik przed zakładem należy do miasta. Nie wprowadzaj niezdrowej konkurencji na rynku jajek, tylko kupuj kury i ucz się przedsiębiorczości bo będziesz do konca życia tyrac w cudownym janipolu. A to gdzie pozyskuja Panie klientów na jaja to ich sprawa. Jest popyt, jest podaz
Jak to jest z przerwa o 16? Jedni mają drudzy już nie dziewczyna która obija podłokietniki pod oknem robi sobie codziennie przerwę 30 minutową i nikt nie reaguję a podłokietników brak????????
Kiedy dokładnie, jak co roku zresztą, będzie firmowa wigilia dla pracownikow?? Nie ma to jak podtrzymywać ta rodzinna atmosferę, jaka szczyci się firma ????????
Wigilię będzie miała tylko i wyłącznie kadra pracowników biurowych. A my tak zwane robole możemy sobie jedynie pomarzyć. Była premia świąteczna więc to powinno wam wystarczyć.
no dobra a mam pytanie czy w biurze dostają tyle samo tej premii czy inaczej coś mają? bo gdyby mieli mniej to by może fair jakoś mogło wyjść? jeszcze coś bywa tu inaczej, że jakiś dział coś ma bez uzasadnienia szerszego a pozostałe nie?
Szczerze to nie potrafię zrozumieć mentalności pracowników, niektórzy ludzie tutaj piszą merytoryczne opinie które mają odzwierciedlenie w rzeczywistości a pod ich komentarzami wiecznie smutne minki a nawet flagi. Ludzie obudźcie się czasy (usunięte przez administratora) już się skończyły a wy zamiast wdawać się w konstruktywne dyskusje to idziecie twardo w zaparte że coś jest nie prawda. Na przerwach ciągle płaczecie że kierownictwo jest takie czy takie a jak przychodzi koniec miesiąca to "Panie kierowniku, Panie kierowniku" żeby tylko premia została przyznana. Każdy dobrze wie i rozpowiada różne plotki w czasie pracy ale jak ktoś nie daj Boże napisze prawdę na goworku to wiecle hurr durr bo firma taka dobra i kochana. W sumie o czym tu mówić jak człowiek bierze sobie urlop na żądanie z prywatnych powodów a gdy przychodzi na drugi dzień do pracy to pierwsi podpierdalacze robią wywiad "czemu Cie nie było??" "Gdzie byłeś wczoraj?" Zakład takich ludzi potrzebuje, nic tylko wam przyklasnąć jajami. Albo jesteście fair wobec pracodawcy albo wobec swoich kolegów a nie taka dwulicowość z was bije. To nie zakład jest zły tylko pojedyncze jednostki które dążą do cudzej krzywdy względem swojej korzyści. Pozdrawiam. P.S firma cały czas monitoruje ten portal więc nie musicie robić z siebie anonimowych bohaterów i zaniżać gwiazdek na goworku bo to co uważacie że jest na wasza korzyść obraca się przeciwko wam.
Masz rację. Chciałem się przenieść do tego zakładu i nie sugerowałem się opinią na goWorku tylko komentarzami tutaj. Mogliście sobie założyć grupę na Messenger czy coś i tam wylewać żale ale po tym co przeczytałem na tym portalu stwierdziłem że do zakładu podpier**laczy, wiecznie obgadujących, nic nie pasującym deb*łom raczej pójdę do mniejszego zakładu z gorsza wypłatą. Żal mi was.
Halo halo na nowej hali jest 16 stopni! Czy to zgodne z regulaminem pracy? Nie powinno być minimum 18?
Firma Polinova w Wągrowcu (woj. wielkopolskie) wprowadziła w swoim zakładzie czterodniowy tydzień pracy, który będzie obowiązywał do końca listopada. Nie jest to jednak żaden bonus, bo pracownicy będą otrzymywać niższe pensje. Kiedy podobny krok w Janipolu?
To jest kolejny krok do masowych zwolnień i upadłości. Szkoda że tego nie widzicie ale za głupotę się płaci xD #siwka#team xD
Czytałem że nasz rząd planuje wprowadzenie 4 dniowego tygodnia pracy przy zachowaniu pensji ... kto wie co będzie po nowym roku
O Janipol się nie martw chłopie od tego są mądre głowy na górze które dbają o to aby zakład -" był rentowny"
W Leopolu kończymy właśnie pracę po 4 dni w tygodniu. Wypłata za pracę z postojami to jakiś żart.
Nikt cię nie trzyma zawsze możesz zmienić pracę na lepiej płatną,a nie narzekać na portalu.
Panie administrator dlaczego usuwasz opinie która była zgodna z prawdą? W tej opinii mogło znajdować się tylko jedno słowo powiem lekko brzydkie reszta była jak najbardziej ok? Dodam że niebyła to moja opinia ale kogoś znajomego
A gdzie jest kostka za złotówkę, co była składowana w Ludzisku?
Janipol, niby "praca marzeń", "dobrze płatna", a prawda jest taka, że czujesz się tam jak w więzieniu. Ludzie pracują po ponad 100%normy a i tak dostają (usunięte przez administratora) pieniądze w porównaniu do ludzi którzy są na stawce godzinowej. W jaki sposób osoba UCZĄCA się jeszcze zarabia o wiele więcej pieniędzy, niż osoba która pracuje tam już parę lat i nigdy nie brała L4? Na tyle godzin pracy, nie wspomnę już o nadgodzinach czyli od 14:00 do 00:00 są tylko 3 przerwy dwie 10min i jedna 15min. Na 10 godzin ciężkiego tyrania ludzie tam mają tylko 35 min przerwy żeby odpocząć. Nie wspomnę o kierowniku, którego nikt tam nienawidzi, to jest dopiero człowiek który powinien się leczyć Pracownik który bierze URLOP NA ŻĄDANIE powinien go dostać, a nie że kierownik odrzuca mu ten urlop. Jest sytuacja wyjątkowa, ktoś z rodziny zmarł, trafił do szpitala, coś się tobie stało i musisz pilnie jechać do lekarza....NIEEEE nie możesz dostać dnia urlopu bo trzeba iść do debilnej pracy. LUDZIE NIE MYŚLCIE NAD PRACA W TYM SYFIEEE!!!!
Cofnij się do szkoły i jak czegoś się nauczysz to porozmawiajmy bo czytając Twoje wypociny nie dziwię się że mają nas za (usunięte przez administratora)
Bardzo dziękujemy za opinie. Jeśli opisane sytuacje miały miejsce, to naszym celem jest je wyjaśnić, aby w przyszłości im zapobiec. Dlatego też zapraszamy do rozmowy. Jeżeli jednak nie jest to zgodne z prawdą to będziemy dążyć do wyciągnięcia konsekwencji, ponieważ nie może być tak, że bezkarnie szkalowani są ludzie.
Kilka ziarenek prawdy jest w tym co piszą na portalu..jeszcze jak bylem zatrudniony to sam mialem sytuacje gdzie odmówiono mi 2 dni urlopu i uslyszalem o przełożeniu imprezy urodzinowej brata.... Trochę dziwnie to zabrzmiało... Także nie dziwię się opinią . Pozdrawiam i życzę wytrwałości dla wszystkich.
Z tym urlopem to akurat prawda. Nawet nie można wziąć opieki, a jak chcesz L4 to musisz przyjść na konsultacje do kierownika. To nie żarty!
Po co piszesz te bzdury jeśli ktoś jest naprawdę chory to idzie na L4 a nie żeby sobie wolne zrobić lub fuchę obskoczyć. A takich kombinatorów to powinni się już dawno pozbyć.
Na L4 wiadomo że można iść zawsze, ale pytanie czy można w nagłej sytuacji dostać urlop, bo z tego co słyszę to jest problem. Oczywiście chodzi mi o tapicernie.
(usunięte przez administratora)
Wszystkie dni tygodnia na (P),????
Witam, jak się pracuje u was na stolarnii? Chciałbym złożyć cv ale nie wiem czy warto, jak zarobki? Od siebie mogę dodać że mam fach stolarza od 30 lat w ręku, od tego potrafię obsługiwać wszelkie strugarki, piły czy wiertarki, mam szkolenie na maszyny CNC do obrabiania drewna, potrafię je również zaprogramować, czy mogę liczyć na większą stawkę za doświadczenie które posiadam?
Co mnie wkurza w Janipolu oprócz kierowników? Komentarze starszych stażem pracownic o młodych. Nie hamują się a później wszyscy się dziwią dlaczego młode osoby tak szybko rezygnują? Jakiś czas temu byłam świadkiem jak jedna ze starszych pracownic skomentowała głośno dwie mlode idące dziewczyny. "O patrzcie księżniczki idą". Dziewczyny które szły znam osobiście bo nie raz zostały wysłane na moje stanowisko do pomocy. Pracowite, mile,usmiechniete ????. A któraś z kolei sytuacja która slyszalam jak dwie starsze stażem Panie zaczęły głośno komentować kosmetyki" nowej "dziewczyny w szatni na stolarni. Chciałam się odezwać ale już raz miałam rozmowę bo się wydałam w" dyskusje" z przełożonymi.Zalezy mi na pracy ale nie cierpię takiego chamstwa. Najlepsze jest to że o młodych się mówi że są nie wychowani itp a tu starsze wiekiem i stażem pracownice nie krępują się naśmiewając z innych. Jedna Panią kojarzę z biedronki bo tam wcześniej pracowała a druga kojarzę ze zdjęć na profilu fb Janipolu jako reklamę firmy. W tym przypadku antyreklama ???? Post pisze bo dzisiaj nowa jutro może ze mnie zaczną się śmiać i głupkowato komentować. Niewiem czy starsze pracownice boją się że młodsze się bardziej sprawdza czy są tak zakompleksione że muszą się dowartościować obrażając innych. Przykre że człowiek człowiekowi wilkiem. I ze mimo spoko pracy atmosfera jest do kitu.
Zapomniałam dodać że Pani z szatni szykowały się na popołudniowa zmianę. I to było w tym tygodniu.
Wyznawaj zasadę lewym uchem wpuść prawym uchem wypuść i wróć do domu tam zapomnij o wszystkim. Ale sądząc po Twoje wypowiedzi jesteś jedną z tych, która w szybkim czasie chce zwrócić na siebie uwagę a w późniejszych etapach kariery być gumowych uchem ("dobra dla koleżanek", jeszcze lepsza(usunięte przez administratora)
Czy wszyscy dostali we wrześniu umowy o podwyżce płacy. Jeśli nie to od czego lub kogo to zależało?
@Pracownik Umowa słowna jest nic nie warta.
@Pracownik Totalna bzdura. Jak nie masz na papierze to nie masz wogole.
Super, że były podwyżki, a możesz powiedzieć w jakiej kwocie? Może zmiana wynagrodzenia zależała od zajmowanego stanowiska i wcześniejszych zarobków?
Cześć.Jak dostać się do pracy jako kierowca?
Na stolarni będą podwyżki? Inne działy już podpisały
Z całego serca polecam omijanie tego (usunięte przez administratora) Chcesz wziąć urlop na żądanie to śmieszny kierownik każe ci przełożyć pogrzeb na inny dzień. TO JEST PARANOJA JAK kierownik może ci nie dać urlopu na ŻĄDANIE gdy jest taka sytuacja?! To co, ta osoba zmarła ma zmartwychwstać i umrzeć dzień później??!!! Ta firma to jest (usunięte przez administratora) Ludzie nie idźcie pod żadnym pozorem do tej pracy, bo wykończą was tam wszystkich psychicznie i fizycznie. Stanie się coś tobie poważnego w pracy potrzebujesz na następny dzień wolne to oczywiście co? Kierownik każe iść Ci na drugi dzień do pracy, ale da ci "lżejsza" robotę. Czy to jest normalne???
Bardzo dziękujemy za opinie. Jeśli opisane sytuacje miały miejsce, to naszym celem jest je wyjaśnić, aby w przyszłości im zapobiec. Dlatego też zapraszamy do rozmowy. Jeżeli jednak nie jest to zgodne z prawdą to będziemy dążyć do wyciągnięcia konsekwencji, ponieważ nie może być tak, że bezkarnie szkalowani są ludzie.