Pytania do firmy Drukarnia DAKO Sp. j.
Witam. Rozliczenie PITU za rok 2020 jest w obowiązku pracownika czy robi to firma ?
Nie polecam pracy na III hali. Do pewnego momentu było jak najbardziej okej, ale od stycznia praca 7 dni w tygodniu. A jeśli trafisz na(usunięte przez administratora) to jest bardzo źle ponieważ nie zapyta się czy pasuje Ci w niedzielę, tylko postawi przed faktem dokonanym - to znaczy, wpisze na niedzielę nie uprzedzając. Mało tego, non stop wpisuje te same osoby co w założeniu wychodzi że jak miesiąc ma 30 dni to w pracy jesteś 28 lub 29. A jak powiesz że w niedzielę nie przychodzisz to dostajesz głupie pytania typu "A co będziesz robił?".
Jak wygląda praca na stanowisku pomocnik operatora? Przyjmują każdego?
witam, jak wygląda praca na stanowisku pracownik ochrony? Jestem kobietą zostałam zaproszona na rozmowę , nie wiem czego się spodziewać. Jak zarobki i godzny pracy? Proszę o odpowiedz
Dlaczego firma, z milinowymi dochodami, aby zaoszczędzić, tnie benefity pracowników? Dajecie najniższe pensje, warunki pracy niezgodne z BHP i zabieracie teraz ostatnie plusy pracy. Traktujecie pracownika jak śmieci, jak nie ten to przyjdzie kolejny. Smutne jest to że cały zarząd firmy myśli że wystarczy straszyć pracowników zwolnieniem i będą pracować za darmo.
Czy pracownicy w Drukarnia DAKO Sp. j. dogadują się między sobą?
Skoro nie ma sporów to wiesz może, jak przez pozostałych pracowników traktowani są nowo zatrudnieni pracownicy? Chciałbym wiedzieć, czy można liczyć na pomoc i wsparcie w pierwszych dniach w nowym miejscu pracy. Mam nadzieję, że tak.
Zapytam właścicieli lub dział kadr-ile jeszcze osób, pracowników, operatorów i personelu na dziale klejenia musi się zwolnić przez tego beznadziejnego kierownika? Macie ponad setkę komentarzy,ok.1/4 z nich jest tematycznie związane z kulturą,szacunkiem do ludzi i postępowaniem w/w kierownika.Czy ludziom inteligentnym ciężko wyciągnąć wnioski, że coś jest na rzeczy? Nie jest trudno chyba wyczytać między wierszami, że coś jest nie w porządku.Nie traci na tym pracownik tylko firma.Przez jednego pseudo kierownika odeszła rzesza dobrych pracowników, naprawdę dobrych a nawet doskonałych operatorów, pomocników, pań odbierających.Wszystko tylko dlatego, że pseudo kierownik narzucając swoje widzi mi się w większości przypadków nie mającego nic wspólnego z dobrem firmy i jej dóbr.Co takiego ma w sobie ten człowiek, że nie zauważacie jego braku kwalifikacji i doświadczenia, kultury osobistej, rzetelności, działań dla dobra firmy i dobrej współpracy z pracownikami,że FACHOWCY z Państwa firmy są pocieszeniem dla konkurencji,w większości przypadków zmieniający pracę nie przez warunki i charakter wykonywanej pracy a przez kierownika, choć taka osoba na takie miano nie zasługuje.Nie rozumiem, dlaczego właściciele pozwalają na taki stan rzeczy i że w obecnej dobie braku doświadczonych pracowników firmę na to zwyczajowo stać,aby przez jedną osobę zwalniały się rzesze.Moze warto zagłębić się w temat i zmienić sobie samemu opinię? Lepiej byłoby chyba czytać o zadowoleniu z pracy niż co czwarty komentarz o jednym kierowniku.O co tu w tym wszystkim chodzi,do czego to dąży i ku czemu prowadzi? Może ktoś z zarządu odpowie?
Póki kasa leci na konto, nikt się tym nie zajmie. Dako to moloch i pracowników ma za nic.
A który kierownik na sklejarkach potrafi stanąć za operatora, ustawić maszynę i produkować? Kierownik powinien mieć takie umiejętności.
Pan (usunięte przez administratora)ma trochę wiedzy technicznej, czy sam ustawiłby maszynę ? Sam nie wiem.
Hah wymieniony przez Pana Luckasa, kierownik nie umie obsługiwać w 1% najprostszego programu magazynowego, z którego wchodzi towar ze sklejarki. Nie mówiąc o ustawiając maszynie
Grzegorz nie faworyzował operatorów,do każdego podchodził w taki sposób,w jaki pracownik wykonywał swoją pracę.Nieprawdą jest, że kobiety miały z nim przeliczane.I nie został przeniesiony z tego powodu, tylko z powodu ambicji i doświadczenia adekwatnie na wyższe stanowisko.Poza tym być kierownikiem w takim bałaganie,to życiowe wyzwanie, które niestety odbija się i na zdrowiu psychicznym, zwłaszcza mając pod sobą rzeszę ludzi o różnorodnych charakterach.Uwazam, że był dobrym kierownikiem-zawsze mogłyby być lepszym- ale patrząc na to,kto teraz kieruje tym działem ciągle się zastanawiam,do czego ta firma zmierza,jaki obrała cel, że tak niski intelekt jest na tak wysokim stanowisku...
A jak wygląda sytuacja u maszynistów offsetowych?
Czy ktoś mógłby napisać jak wygląda praca kierowcy w Dako?