Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego do tej pory nie otrzymaliście telefonu (albo innej informacji zwrotnej) od rekrutera, który jakiś czas temu przeprowadzał z Wami rozmowę kwalifikacyjną? W takiej sytuacji najczęściej zastanawiamy się nad tym, czy nie popełniliśmy jakiegoś błędu podczas tego spotkania. Kiedy chcemy zaprezentować się z jak najlepszej strony przed potencjalnym pracodawcą, każdy szczegół ma znaczenie. Szczegóły w artykule.

Zwolniłem się, bo mój szef był p#^*%$^ – czego nie mówić na rozmowie o pracę

Nasze odpowiedzi na pytania rekrutera mają za zadanie przybliżenie naszej osoby – to, jaki jest nasz charakter, co planujemy w najbliższej przyszłości, jak zachowamy się w określonej sytuacji oraz jakie mamy oczekiwania wobec stanowiska, na które składaliśmy aplikację. W tej części rozmowy rekrutacyjnej należy zachowywać się w odpowiedni, kulturalny sposób, z zachowaniem szacunku dla rekrutera. Nasze wypowiedzi powinny być konkretne, rzetelne oraz przemyślane – największym błędem w tym zakresie są arogancja i przesadna krytyka. Na przykład pytania dotyczące np. oczekiwań finansowych oraz byłego pracodawcy. Jeśli powiemy, że chcemy pracować tylko i wyłącznie za 10 tysięcy złotych brutto, mimo że nie mamy dużego doświadczenia zawodowego albo zaczniemy krytykować poprzedniego szefa, wytykając jego największe wady, wówczas możemy sprawiać wrażenie osoby egoistycznej, która nie może powstrzymać się od obgadywania i obrażania innych. Przecież nie o to nam chodziło, prawda?

Patrz w oczy i uśmiechaj się

Ogromne znaczenie podczas rozmowy kwalifikacyjnej ma nasza mowa ciała. Mimika twarzy, gestykulacja, a nawet to, w jaki sposób witamy się, czy patrzymy rozmówcy w oczy, są kluczowym elementem spotkania rekrutacyjnego. Samym uśmiechem albo spojrzeniem wyrazimy więcej emocji, niż może się nam wydawać. Kiedy rekruter zaczynie opowiadać o danej firmie, a my rozglądamy się po pomieszczeniu albo dotykamy twarzy, wówczas odbiera się takie zachowanie jako oznaka znudzeni i braku zainteresowania tematem. Podobny efekt może wywołać nadmierna gestykulacja (zdenerwowanie), zakładanie rąk na piersi (obojętność) lub wiercenie się na krześle (zniecierpliwienie). Zestawienie naszych odpowiedzi z reakcją ciała jest istotne – jeśli mówimy, że interesuje nas dane stanowisko pracy, a nie jesteśmy w stanie spojrzeć rekruterowi w oczy, to jesteśmy odbierani jako nie do końca szczerzy w swoich wypowiedziach.

Pierwsze wrażenie jest tylko jedno…

Wygląd jest naszą wizytówką. Przed rozmową kwalifikacyjną należy przemyśleć każdy szczegół naszego stroju, fryzury oraz makijażu. Nie należy przy tym popadać ze skrajności w skrajność – schludny, czysty ubiór jest najlepszym rozwiązaniem. Wyzywające ubranie, (np. zbyt wydekoltowana bluzka), dres czy pognieciona, brudna koszula nie są odpowiednie na tego typu spotkanie. Jeśli zdarzyło Wam się popełnić jakiś błąd podczas rozmowy kwalifikacyjnej, to należy wyciągnąć z niego odpowiednie dla siebie wnioski.

Powiedzieliście coś za dużo? Następnym razem najpierw na spokojnie przemyślcie swoje odpowiedzi na dzień przed spotkaniem. Za bardzo się denerwujecie? Być może wynika to z mylnego wyobrażenia tej rozmowy? Pamiętajmy o tych zagadnieniach, aby przy następnym spotkaniu rekrutacyjnym dać z siebie wszystko i zdobyć przy tym wymarzone stanowisko pracy.

Zanim jednak w ogóle będziecie mieli szansę zaprezentować się rekruterowi, musicie zachęcić go do zaproszenia Was na rozmowę kwalifikacyjną. Jak? Pisząc odpowiednie CV. Jeśli nie wiecie, jak się za nie zabrać, zachęcamy do lektury artykułu Jak napisać CV? Znajdziecie w nim szereg praktycznych rad oraz wzory z omówieniem. Niekiedy może też być potrzebny list motywacyjny, dlatego uważnie czytajcie interesujące Was ogłoszenia.

Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_127733218_pewny-siebie-sprzedawca-wyja%C5%9Bniaj%C4%85cy-biznesplan-przedsi%C4%99biorcom-p%C5%82ci-m%C4%99skiej-i-%C5%BCe%C5%84skiej-podczas.html

Oceń artykuł
0/5 (0)