Marketing w internecie może być prowadzony przy pomocy różnych środków. Do dyspozycji masz media społecznościowe, platformy contentowe, systemy emitujące reklamy w modelu PPC, a także szeroką gamę innych rozwiązań. Pośród wszystkich dostępnych metod szczególną pozycję zajmuje pozycjonowanie stron internetowych. Dla wielu firm jest to metoda pierwszego wyboru i zarazem filarem strategii.

SEO rządzi się prawami, które ulegają zmianie pod wpływem aktualizacji algorytmu wyszukiwarki czy też trendów występujących w branży. W ten sposób od kilku lat coraz częściej można spotkać się z terminem SXO stanowiącym pokrewną dziedzinę. Dowiedz się więcej na ten temat.

Co to jest SXO?

Termin „SXO” stanowi skrót od „Search Experience Optimization”. W praktyce oznacza to nic innego jak połączenie technik stosowanych w ramach SEO oraz UX. Wszak są to dwie dość pokrewne dziedziny. Pozycjonowanie stron skupia w sobie zbiór działań służących zwiększeniu widoczności witryny, co ma pociągnąć za sobą napływ ruchu. Z kolei UX zajmuje się bardziej osobami, które już dotarły na stronę, a wyzwanie polega na zatrzymaniu ich jak najdłużej i doprowadzeniu do konwersji. Działania wykonywane w ramach SXO można sklasyfikować w ramach następujących obszarów:

  • optymalizacja treści,
  • szybkość ładowania strony,
  • responsywność,
  • struktura witryny,
  • optymalizacja materiałów multimedialnych,
  • analiza rezultatów.

Co łączy SEO i SXO?

Spoiwem jest przede wszystkim wspólny cel. Oba rozwiązania zakładają wykorzystanie nieco innych metod, ale ostatecznie dążą do osiągnięcia jak najwyższej pozycji strony internetowej w wynikach wyszukiwania. Istotnym podobieństwem jest również niebagatelna rola treści. Zarówno SEO, jak i SXO traktują poszerzanie zawartości strony jako motor napędowy. Oprócz tego w obu przypadkach liczy się responsywność i szybkość ładowania strony, a analiza wyników odgrywa równie istotną rolę, przez co wymaga dużej uwagi.

Co różni SEO i SXO?

Choć opisywane rozwiązania są zorientowane na zwiększenie ruchu w obrębie witryny, dążą do tego celu nieco innymi ścieżkami. SEO wyróżnia się bardziej technicznym charakterem. Klasyczne pozycjonowanie koncentruje się na dostosowaniu zawartości strony i pewnych aspektów zewnętrznych do standardów wyznaczanych przez utarte czynniki rankingowe. Innymi słowy, pozyskiwanie ruchu odbywa się przez widoczności wynikający ze stopniowego dostosowywania się do wymagań algorytmu. Z kolei SXO jest w większym stopniu skupione na czynniku ludzkim w całym procesie. Droga do celu wiedzie poprzez zapewnienie użytkownikom jak najlepszych wrażeń podczas korzystania ze strony internetowej. W tym celu zawartość jest tworzona z myślą o przekazywaniu wartości albo pozytywnych doświadczeń, chociażby w postaci humoru.

Ważną cechą odróżniającą SEO od SXO są wskaźniki sukcesu. W ramach tradycyjnego pozycjonowania weryfikowane są takie kwestie jak pozycja w wynikach wyszukiwania, ilość oraz jakość ruchu, a także liczba konwersji. Z kolei w przypadku SXO więcej uwagi przywiązuje się do współczynnika odrzuceń, czasu spędzonego na stronie, a także opinii odbiorców.

SEO vs SXO – w co zainwestować?

W tym przypadku nie można wyłonić jednoznacznego zwycięzcy. Zarówno techniki stosowane w ramach SEO, jak i SXO okazują się niezwykle istotne w kontekście udoskonalania swojej strony internetowej. Optymalnym rozwiązaniem jest zatem równoległe wdrażanie rozwiązań wywodzących się z obu opisywanych dziedzin. Dzięki połączeniu sił możliwe będzie dostosowanie zawartości strony do standardów wyszukiwarki przy jednoczesnym zaspokojeniu potrzeb użytkowników. Tylko taka kompleksowa strategia umożliwi wykrzesanie pełnego potencjału drzemiącego w witrynie.

SEO i SXO – jak wdrożyć na swojej stronie internetowej?

Narzędzia i techniki wykorzystywane w ramach marketingu internetowego znacząco różnią się progiem wejścia wynikającym z poziomu trudności obsługi. Niektóre rozwiązania posiadają interfejs, który dosłownie prowadzi użytkownika za rękę. Dzięki temu bardzo szybko można wprawić się w tej materii.

Niestety ani SEO, ani SXO nie należą do tej grupy. W tym przypadku nie ma jednego narzędzia z panelem sterowania służącym do zwiększania widoczności i funkcjonalności. Obie dziedziny opierają się na promocji przy pomocy wyszukiwarek internetowych, których twórcy nie zdradzają zasad działania algorytmu. Jest to zatem nieoficjalna, acz bardzo powszechnie stosowana metoda reklamy. Cała wiedza pochodzi od marketerów, którzy drogą prób i błędów dochodzą do kolejnych wniosków, a następnie dzielą się swoimi doświadczeniami.

Gdy zatem po raz pierwszy znajdziesz się w obliczu prowadzenia działań z zakresu SEO bądź SXO, nie za bardzo wiesz, jak działać. Trzeba zacząć od przeczytania wielu artykułów i poradników, a następnie weryfikować zdobyte informacje w praktyce. Jeśli nie możesz poświęcić przynajmniej kilku miesięcy na naukę tej dziedziny, najrozsądniej będzie skorzystać ze wsparcia profesjonalistów, którzy doskonale wiedzą, co robić i od razu zaczną przybliżać Cię do celu.

Artykuł sponsorowany

Oceń artykuł
3.7/5 (3)