Dorabianie do emerytury lub renty to dla wielu seniorów sposób na podreperowanie domowego budżetu i jednocześnie utrzymanie aktywności zawodowej. Jednak w tym temacie warto uważać – nie wszyscy emeryci i renciści mogą zarabiać dowolne kwoty bez ryzyka utraty części swojego świadczenia. Od 1 grudnia 2024 r. zmieniają się limity dorabiania. Jakie są nowe zasady i kogo dotyczą? Sprawdź, czy musisz się nimi martwić.
Nowe limity od 1 grudnia 2024 r.
Od grudnia seniorzy będą mogli zarobić do 5713,20 zł brutto, nie tracąc nic ze swojej emerytury czy renty. Jeśli jednak ich przychód przekroczy tę kwotę, ZUS zacznie zmniejszać wypłacane świadczenia. Co więcej, osoby zarabiające ponad 10 610,20 zł brutto muszą liczyć się z zawieszeniem wypłaty emerytury lub renty. Limity te są aktualizowane cztery razy w roku i zależą od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w danym kwartale.
Dla porównania, w poprzednim okresie od 1 września do 30 listopada 2024 r. progi wynosiły odpowiednio 5626,90 zł i 10 450,00 zł. Nowe kwoty nie różnią się diametralnie, ale warto znać je na bieżąco, by uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.
Ciekawostką jest fakt, że ZUS regularnie publikuje komunikaty w tej sprawie w Monitorze Polskim. W ten sposób dba, aby wszyscy zainteresowani mogli z łatwością sprawdzić aktualne limity i uniknąć błędów w rozliczeniach.
Kogo dotyczą ograniczenia?
Limity dorabiania nie obowiązują wszystkich emerytów i rencistów. Najwięcej swobody mają osoby, które osiągnęły powszechny wiek emerytalny – dla kobiet wynosi on 60 lat, a dla mężczyzn 65 lat. Te osoby mogą pracować bez żadnych ograniczeń finansowych i nie muszą martwić się, że ich zarobki wpłyną na wypłaty z ZUS.
Z drugiej strony, na limity muszą szczególnie uważać osoby pobierające wcześniejsze emerytury i renty, czyli takie, które przeszły na świadczenie przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Również osoby pobierające niektóre rodzaje rent, np. rodzinne po inwalidach wojennych czy wojskowych, są z tych ograniczeń zwolnione, jeśli niezdolność do pracy była związana ze służbą wojskową.
Dla tych, którzy muszą pilnować progów, kluczowe jest to, jak ZUS definiuje przychody wpływające na zmniejszenie lub zawieszenie świadczenia. Zalicza się do nich umowy, od których odprowadzane są składki na ubezpieczenia społeczne, a także przychody z działalności gospodarczej, które stanowią podstawę wymiaru składek.
Dlaczego warto pilnować limitów?
Przekroczenie limitów może być dla niektórych seniorów poważnym problemem. ZUS nie tylko zmniejszy wypłatę świadczenia, ale również może zażądać zwrotu nadpłaty za wcześniejsze miesiące. Kwoty maksymalnego zmniejszenia różnią się w zależności od rodzaju świadczenia i wynoszą od marca 2024 r. do lutego 2025 r.:
- 890,63 zł dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy,
- 668,01 zł dla rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy,
- 757,08 zł dla rent rodzinnych dla jednej osoby.
Co ciekawe, zmiany limitów co kwartał są ściśle powiązane z przeciętnym wynagrodzeniem. To oznacza, że każda podwyżka wynagrodzeń w gospodarce może przynieść seniorom nieco większe możliwości zarobkowe bez ryzyka obcięcia świadczeń. Dla wielu osób może to być istotny bodziec do kontynuowania aktywności zawodowej.
Warto więc dokładnie sprawdzać nowe limity w komunikatach ZUS i nie ryzykować przekroczenia progów, które mogą spowodować nieoczekiwane konsekwencje finansowe. Dla seniorów, którzy planują dodatkowe zarobki, kontrola dochodów to klucz do spokojnej pracy i stabilnej sytuacji finansowej.
Od grudnia 2024 roku 5713,20 zł brutto to granica, której nie warto lekceważyć!
Źródło: gazetaprawna.pl