Zakaz handlu w niedzielę to przepis, który kontrowersje wzbudza niemal od samego początku swojego powstania. Za jego wprowadzenie w 2018 roku odpowiada rząd PiS, którego wyborcy stanowią największą część osób popierających zakaz. Wybory 2023 przyniosły jednak istotne zmiany na scenie politycznej. Jeżeli opozycja uformuje nowy rząd, to zakaz handlu w niedziele przejdzie do przeszłości, o czym zapewnił ostatnio poseł Koalicji Obywatelskiej, Michał Szczerba.

zniesienie-zakazu-handlu-w-niedziele

Kiedy zakaz handlu w niedzielę zostanie zniesiony? Czy Donald Tusk i Koalicja Obywatelska dotrzymają słowa? Jakie obawy w tej materii sygnalizuje Solidarność? Czy prawa pracowników zostaną uszanowane? Na te i inne pytania postaramy się odpowiedzieć w niniejszym materiale.

Zakaz handlu w niedzielę – kiedy zostanie zniesiony?

Zniesienie zakazu handlu w niedzielę to jedna z obietnic wyborczych, jakie złożył obywatelom Donald Tusk i Koalicja Obywatelska w ramach programu 100 Konkretów. Zgodnie z badaniami przeprowadzonymi przez UCE Research, aż 61% Polaków chce, aby niedziele handlowe wróciły. Poseł KO Michał Szczerba zapewnia, że zniesienie zakazu handlu w niedzielę zostanie poważnie potraktowane przez nowy rząd i opozycja wypracuje w tej sprawie wspólne stanowisko.

Donald Tusk zapewnia przy tym, że choć niedziele handlowe powrócą, to pracownicy tego sektora nie będą stratni. Równolegle ma bowiem zostać znowelizowany Kodeks Pracy, dzięki czemu każdy pracownik ma mieć zapewnione minimum dwa wolne weekendy w miesiącu, a praca w dni wolne ma być płatna podwójnie. Związki zawodowe nie są zadowolone z nadchodzących zmian.

Niedziele handlowe – Solidarność sygnalizuje obawy. Będzie weto Dudy?

Negatywnie o zniesieniu zakazu handlu w niedzielę dla portalu money.pl wypowiedział się Alfred Bujara z NSSZ „Solidarność”. Związkowiec uważa, że proponowane przez Donalda Tuska zmiany „to ukłon w stronę sieci międzynarodowych które to cały czas domagają się handlu w niedziele, mimo że w krajach z których pochodzą nie handlują w niedziele”. Jest również bardzo sceptycznie nastawiony do finansowych rekompensat, jakie pracownicy sklepów mieliby otrzymywać.

„Nie wierzymy w te zapewnienia o dodatku za pracę w niedziele. To już przerabialiśmy. Premie frekwencyjne czy wydajnościowe zostaną zamienione na dodatek niedzielny. Dla pracowników więc nic się nie zmieni. Znamy bezwzględne zachowania pracodawców motywowane chęcią osiągnięcia zysku” – mówi Alfred Bujara.

Tak czy inaczej, zniesienie zakazu handlu w niedzielę nadal nie jest pewne. Nawet w sytuacji, w której opozycja rzeczywiście wypracuje porozumienie i przegłosuje projekt w Sejmie, to ustawa może zostać zablokowana. Odpowiedzialnym za taki obrót sprawy może być prezydent Andrzej Duda, który zgodnie z Konstytucją może zawetować wprowadzane zmiany. Związki zawodowe nie bez przyczyny liczą na interwencję prezydenta – w roku 2018 mocno popierał on zakaz handlu w niedzielę, po dziś dzień wyrażając się o tej kwestii w pozytywnym tonie.

Oceń artykuł
5/5 (1)