Europejska gospodarka wciąż zmaga się z trudnościami, które wielu ekspertów określa mianem recesji. Listopadowe dane dotyczące wskaźnika PMI dla strefy euro obnażyły słabości zarówno w sektorze przemysłowym, jak i usługowym. Czy możemy mówić o ożywieniu, czy raczej o pogłębiającym się kryzysie? Nastroje przedsiębiorców mówią jedno – sytuacja nie wygląda dobrze, a nadzieje na szybki powrót do stabilności wydają się coraz bardziej odległe.

Sektor przemysłowy i usługowy w strefie euro na zakręcie

W listopadzie 2024 roku indeks PMI Composite dla strefy euro spadł do 48,1 pkt, najniższego poziomu od 10 miesięcy. Co to oznacza? Wynik poniżej 50 pkt to sygnał, że gospodarka znajduje się w fazie kurczenia się, a nie ekspansji. Wskaźnik ten, już trzeci miesiąc z rzędu, wskazuje na trudności, z którymi zmaga się europejski rynek.

Sektor przemysłowy w strefie euro zanotował dalsze spadki – wskaźnik PMI obniżył się do 45,2 pkt, a sektor usług osiągnął 49,2 pkt. To szczególnie niepokojące, ponieważ usługi, dotychczas odporne na spowolnienie, zaczynają poddawać się presji. Francja i Niemcy, jako dwie największe gospodarki strefy euro, dostarczyły wyjątkowo złe dane. W Niemczech indeks PMI dla przemysłu wyniósł zaledwie 43,2 pkt, a dla usług 49,4 pkt. We Francji sytuacja wygląda równie źle – przemysł odnotował 43,2 pkt, natomiast usługi spadły aż do 45,7 pkt.

Ekonomiści wskazują, że to nie tylko wynik wewnętrznych problemów, ale również efekt polityki zagranicznej. Protekcjonistyczne działania administracji Donalda Trumpa, celujące w europejski eksport, dodatkowo pogłębiają problemy regionu.

Czy Europejski Bank Centralny zdecyduje się na dalsze cięcia stóp procentowych?

W obliczu tak słabych danych, oczy wszystkich zwrócone są na Europejski Bank Centralny. EBC już w tym roku trzykrotnie obniżył stopy procentowe, a grudniowe posiedzenie może przynieść kolejne decyzje w tym kierunku. Obecnie rynki przewidują obniżkę o 0,25 pkt proc., ale nie brakuje głosów, że cięcie może być bardziej radykalne, nawet o 0,50 pkt proc.

Co ciekawe, nie wszyscy członkowie Rady EBC są przekonani o konieczności dalszych obniżek. Rosnące płace i inflacja bazowa, szczególnie w sektorze usług, stanowią argumenty za wstrzymaniem cyklu cięć. W październiku inflacja w strefie euro wzrosła, co dodatkowo komplikuje sytuację. Biorąc pod uwagę te czynniki, grudniowa decyzja EBC może okazać się kluczowa dla dalszych losów europejskiej gospodarki.

Jednak zdaniem ekonomistów, cykl obniżek stóp procentowych nie zakończy się w tym roku. Jak wskazują analitycy mBanku, „środowisko recesyjne nie opuszcza strefy euro, a ożywienie w przyszłym roku będzie kruche i prawdopodobnie niezauważalne.” To pokazuje, że nawet agresywna polityka monetarna może nie wystarczyć, by wyprowadzić region na prostą.

Polityczne zawirowania i ich wpływ na gospodarkę

Nie można jednak zapominać, że gospodarka to nie tylko liczby, ale także polityka. Jak zauważa Cyrus de la Rubia, główny ekonomista Hamburg Commercial Bank, „polityczny bałagan w największych gospodarkach strefy euro dodatkowo osłabia gospodarkę.” We Francji rząd stoi na chwiejnym gruncie, a Niemcy zbliżają się do przedterminowych wyborów. Do tego dochodzi wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA, co budzi obawy o przyszłość europejskiego eksportu.

Jednocześnie, mimo spadającej aktywności gospodarczej, koszty usług i płace w strefie euro rosną. Stagflacyjne środowisko, gdzie spada aktywność, a ceny i koszty rosną, stawia EBC w trudnej sytuacji. Z jednej strony presja inflacyjna wymaga ostrożności, z drugiej potrzeba wsparcia dla gospodarki wymusza dalsze cięcia stóp procentowych.

Choć nie brakuje głosów krytycznych wobec polityki EBC, faktem jest, że bez dalszych działań gospodarka strefy euro może popaść w jeszcze głębszy kryzys. Jak zauważyli ekonomiści Banku Pekao, „gdyby nie minimalna poprawa w niemieckim przemyśle, listopad byłby pod każdym względem katastrofalny. A tak jest tylko fatalny.” Taki stan rzeczy nie napawa optymizmem, ale jednocześnie pokazuje, jak wielkie wyzwania stoją przed europejską gospodarką w nadchodzących miesiącach.

Źródło: businessinsider.com.pl

Oceń artykuł
0/5 (0)