2300...2600...to jest wynagrodzenie za prace w systemie czterobrygadowym? śmiech na sali. jedni pracują sobie na jedna zmianę, na dwie a cały zakład miał pracować na cztery brygady. kolejny przykład nierównego traktowania pracowników w tej firmie nigdy więcej
Jak wypłaty bo w ofercie pracy nic nie podają?
No ja na produkcję ekstruzja lub zalewarka, ale po tym co czytam to już widzę że szału nie ma
Na produkcji najniższa krajowa..po paru latach może uda ci się wybłagać na kolanach parę groszy więcej. Żeby zarobić coś więcej niż 2 tys na rękę trzeba robić setki. Teraz pracuje w Świdnicy w zakładzie i mam bez setek tyle co tutaj z trzema setkami więc kalkulacja jest prosta.
brutto, jak masz mniej niż 26 lat to plus podatek który rząd nie bierze teraz ale poza tym to lipa
ktoś wie co z tymi dwoma pierwszymi ustawiaczami się stało w sumie co by nie patrzeć byli tu pierwsi Dawid i Wojtek najdłużej pracowali ( o ironio losu ) ??? kazdy pozniej tylko na chwilę przychodzili , widzieli co się dzieje i znikali po 2 lub 3 miesiącach . Ja sama pracuj tu juz 4 lata i wiele widziałam ale kilku spraw jestem ciekawa .
jak co się stało , to że tak długo pracowali w stosunku do innych świadczy że byli dobrymi pracownikami i chcieli pracować zależało im na pracy , a nie jak Ci nowi kilka dni i uciekają. A to że odeszli świadczy że normalnie u nas nie jest Bo mając dobre pieniądze i tylko 2 zmiany nikt się nie zwalnia bez przyczyny, ale nawet Dawida wykończyli . A gdzie jest problem to każda wie .
Dawid jest praktycznie liderem, doradca mistrza zmiany, udało się mu z pracą robi też termoplastyke
Dobrze ze juz tu nie pracuje w TP, w obecnej firmie właśnie dostalem podwyżkę mam 5450 brutto a w TP co miałem???? Tylko poniżanie chamskich przełożonych zero szacunku ciągle normy w górę zero dialogu zero szkoleń fakt inni widzieli we mnie potencjał ale nie ci którzy decydują. Pozdrów dla Krzysia niech otworzy w końcu oczy bo stracił fajnych ludzi
fajnie że ci się powiodło , mi brak odwago na zmiane a nwet jesli bym musiał dojezdzac a nie mam auta
Tutaj ludzie bez wyboru nawet nie chcą pracować. Najnizsza krajowa a Z (usunięte przez administratora)jakby dawali 3,5 tyś na rękę. Normy na maszynach ustawione tak jakby się mialo tylko pakować tylko szkoda, że trzeba ciągle trzeba je naprawiać, biegać deklarować wypelniać papiery deklaować braki sprzątać, pakować, testery ciągle nie działają wieć trzeba samemu sprawdzać czy wszsytko jest ok..to wszystko zajmuję bardzo dużo czasu a dziennie jest przeznaczone 15 min na sprzatanie i 15 min na przerwę, więc nie zdziw się jak po całym dniu biegania i starania się zronisz70 procent i usłyszysz co tak mało? Rozumiem staje na maszynie pracuję 8 godzin i nara a nie taka zabawa w kotka i myszkę za najnizszą krajową. Teraz pracuję w świdnicy wchodze do firmy odbojam się staje na lini pracuje schodze na koniec dnia odbijam się kartą i do domu w spokoju bez biegania. Mam swoją normę ale żadne niespodzianki podczas pracy mnie nie czekają jak tutaj. Jeszcze zrozumiałbym taką pracę ale za godziwe pieniadzę bo jak pacodwca chce wynagrodzić stres pracownikowi? tutaj chyba wyższymi normami. Plusy to miła atmosfera zaś liderzy niektorzy są nie do zniesienia ale to chyba przez to że maja ogromny nawał pracy i na kimś muszą sie rozładować a najczęśćej jest to pracownik.
masz racje, ja pracowałem kilka miesięcy nie z wyboru ale agencja mi tą prace znalazła a potrzebowałem kasy - zakres moich obowiązków mi się podobał i to co robiłem też było ok , z samej pracy byłem zadowolony ale już samo nastawienie liderów, kierownika ( którzy często kłamali i się chronili ) i głównego kierownika który nie miał prawdziwego obrazu sytuacji przez to a który zawsze trzymał ich stronę ( nie był obiektywny ) i to powodowało że wolałem poszukać czegoś innego. zakład ładnie wygląda na papierze też ładnie piszą jak to przepisów i równego traktowania się trzymają ale to tylko pozory. Sam na sam są groźby ale gdy coś trzeba to lider woła świadka żeby ci zwrócić uwagę.
jak praca ma produkcji? Atmosfera itd .
między ludźmi z produkcji atmosfera fajna , gorzej gdy dochodzi do kontaktu z bogami w żółtych koszulach
Ludzie są ok mili i pomocni wózkowi również ok, lierzy różni..jeden będzie ok drugi wykończy cię swoją niekompetencją i ego dyrektora.. niektórzy liderzy mają cechy psychopatów.. potrafią dawać ci dziennie 7 stanowisk po paru tygodniach pracy i mieć pretensje, że nie robisz norm. Szkolenie trwa teoretycznie miesiąc na maszynie ale u mnie to po paru dniach już sprawdzali normy. Przerwa 15 minut na 8 godzin pracy więc albo jedzenie lub wydalanie lub fajka i biegiem do pracy. Musisz robić normy nawet jak maszyny się psują i oczywiście sam je naprawiać już po 2 tygodniach. Masz na dzień 15 minut przeznaczone tylko na sprzątanie więc życzę powodzenia ogarnąć w ciągu dnia 7 stanowisk i wyrobić na nich normę zabiegasz się na śmierć. Lepiej iść na linie gdzie indziej stajesz 8 godzin zapierniczasz i nara a tu to biegasz jak pies od stanowiska do stanowiska wypełniasz papiery deklarujesz, naprawisz maszyny i powodzenia aby nadrobić normę no chyba że ktoś lubi pracować za najniższą krajową za dwóch i na koniec usłyszeć od lidera że co tak mało dziś zrobiłeś. Liderzy decydują o tym jak masz pracować kiedy i gdzie i jak co jest chore bo niektórzy poziomem inteligencji nie przekroczyli szkoły specjalnej. Cyrk na kółkach liderzy prymitywni niekompetentni pokazujący na każdym kroku swoją wyższość co jest śmieszne bo niektórzy z nich nie reprezentują kompletnie nic wartościowego. Psychologia pracy czy też podstawowe zasady kontaktu z ludźmi są im obce, oczywiście nie wszyscy ale na 3 ja trafiłem na takich w dwóch przypadkach.
ktoś jeszcze wierzy w plandemie? U nas w TP spokój
sa przyjęcia ???
Fakt ustawiacz tam ma do ogarnięcia 3duze hale 56 wtryskarek duże małe różnej marki.( Chaos) jest i dwóch a czasem w pojedynkę.praca świątek piątek i sobota .Obowiązki również należą do ustawiacza takie jak:zmienia tworzywa barwniki zasyp również pod jego obowiązek należy.Zero wsparcia kierownictwa czy też derekcji.,brak utrzymania ruchu na tym dziale.wieczne narzekanie i obwinianie,konflikt narzedziowni z ustawiaczami wszystko zganianie na ustawiaczy.Wielki CHAOS skromnie pisząc...a czy 4,5 tyś brutto to dużo?Proszę sobie samemu odpowiedzieć .
Dziwne ustawiacz zajmuje się tylko montażem i demontażem a granulaty barwniki receptury to powinien technolog robic
My robimy wszystko nawet termostatami,robotami się zajmujemy,czyścimy filtry na zasypie itp.fakt my nie mielimy my tylko mamy robić z 100% przemiału na niektórych detalach.
no to fakt ciekawy co by odbiorca powiedział ,płaci za pełnowartościowy produkt z myślą że robimy go z normalnego granulatu który trzyma swoje właściwości A przemiał już nie ma parametrów
Witam. Jak w praktyce wygląda praca operatora wózka widłowego? Jakie są obowiązki itd. Jestem zainteresowany pracą w tej firmie, proszę o rzetelne opinie.
Wiele osób zainteresowałaby kwestia, związana z możliwością rozwoju w TP Reflex Polska Sp. z o.o.. Czy taka w ogóle w niej istnieje?
co do rozwoju to nie ma takiej możliwości ludzie którzy mają się za liderów mają klikę między sobą i kierownikami nie dopuszczają nikogo, o awansie zapomnij, jak już ktoś kieduś napisał ludzie awansowali dopiero wtedy gdy się stad zwolnili
I jak tam sytuacja? ?
Czy w obrębie jednego działu w TP Reflex Polska Sp. z o.o. są wewnętrzne rekrutacje na liderów?
Wszyscy piszecie, mówicie że macie wywalone I się zwalniacie. A co z tego wychodzi? Że nadal tu pracujecie A jak już odchodzicie to I tak wracacie:) chyba jednak nie jest tutaj aż tak źle;)
Wiesz większość u nas to Ukraińcy oni zbytnio wyjścia nie mają. A do pracy kieruje ich podfirma, ponownie znajdą im pracę w TP to ją biorą, czekać nie mogą.
nie myl wracających do TP z tymi co jadą na ukrainę z powodów urzędowych i po jakimś tam czasie z wracają do nas, a nikt nie wie czemu tej czy tamtej osoby nie było i można błędnie myśleć że się zwolnili i wrócili
Racja, było kilka spektakularnych "polskich" powrotów ;) ale jak widać każdy tutaj wie najlepiej :P
W sumie masz rację jeśli chodzi o naszych, też tego nie kminie, każdy ma swój system wartości, mi by duma nie pozwoliła wrócić gdybym się zwolnił.
Ale to wszędzie tak jest czy u nas czy w electroluksie, Colgate, yagi są tacy co narzekają a pracują , chcieli by zmienic ale nie sa pewni czy gdzieś będzie gorzej, polacy tak mają narzekają, brak odwagi coś zmienić. Mojego znajomego z TP zwolnili i lepiej na tym wyszedł więc można sobie polepszyć, ale trzeba trafić dobrze.
Tu się zgodzę z Tobą, jedyny komentarz coś warty w ostatnim czasie. Polacy mający coś w glowie nie wracają tu , inni mimo że narzekają to wracają do nas lub siedzą i narzekają , znam gościa co odchodził z TP sam se napisał obiegówke zebrał podpisy od liderów walnął na biurko nożyczki, imbusy, klucze , połamany nożyk i wyszedł, nie dał się wciągnąć w poniżający rytuał . A teraz przyszli nepalczycy czy inni obcokrajowcy, liderzy udają że się znają, ustawiacz w soboty pracuje i co ?Bubli pełno niedoróbki a winny jest operator, lub winnego nie ma bo zwolni sie kozła ofiarnego po którym się jeździ , kierownik jak zawsze zrzuci winę na kogoś innego. W normalnym zakładzie po kolejnej wpadce poleciał by kierownik a nie szeregowy pracownik . A tymczasem co dwa dni albo rurki za długie albo za krótkie lub dziurki i wielkie akcje mielenia.Ogolnie liczy się sztuka rąk do pracy która nie myśli i bierze wszystko na klatę. Zwykłego pracownika nikt nie pyta o przyczyny tylko daje mu się wypowiedzenie mimo że ktoś inny zawini. Nas nikt nie słucha bo jesteśmy tylko zasobem ludzkim A nie człowiekiem.
Hm,liderzy ,przecież to komedia,jaki poziom intelektualny-przekleństwa,darcie gęby na pół hali no i dużo by jeszcze wymieniac -w normalnym zakładzie ,to oznacza tylko jedno ''do widzenia'',lecz ktoś im na to pozwala,czyli radykalne zmiany powinny ''iść od samej góry''.Ale w TP liderem może być każdy ,nawet po szkole specjalnej-dlatego tam nigdy nie będzie dobrze i jest to zakład bez przyszłości,chyba żeby się zmieniła cała kadra tak w 100%.A kierownicy ,hehe,to jest dopiero żart,skąd oni ich wzięli z biedronki-bo tam się nie nadawalia, może z cyrku Zalewskiego-tylko im doprawić czerwone kulkowate nosy i odpowiednie ciuszki i będą bardziej wiarygodni.,
Masz 100 procent racji,a zwłaszcza jedna liderka która myśli ze jest taka cool i drze się na tych ludzi z wulgaryzmami a kierownik zmianowy udaje ze nie słyszy,dzięki takim ludziom ma być lepiej? Paranoja
a mówia ,że nie wygląd świadczy o charakterze a tu taki psikus dopasowanie 100%,można śmiało powiedzieć -jestem tym co słyszysz.
Ciężko jest w systemie 12/12 w TP Reflex Polska Sp. z o.o.? Ktoś coś?
Tylko utrzymanie ruchu pracuje w tym systemie i sobie chwalą. Jeśli chodzi O mnie to w byłym zakładzie miałem system 12 godzinny, jeśli nie masz pracy bardzo męczącej to jest spoko system.