Jak opinia na temat pracy w tej placówce? Nir wiem czy aplikować?
Przedszkole na dobrym poziomie, posiłki dobre, ciocie fajne. Mój syn uczęszcza od 2 lat, jest zadowolony. Minusem jest - przynoszenie rzeczy takich jak kredki, chusteczki suche i papier xero, trzeba też opłacać książki, a cena czesnego jest spora, no trudno. Jednak najgorszą sprawą jest brak obecności pani dyrektor, ciągle nie mam jak zapłacić za przedszkole, nawet po umówieniu się na konkretną godzinę ostatnio nie zastałam owej pani...
Jest to co prawda forum pracownicze, ale nie da się ukryć, że takie opinie też mogą tu być w jakiś sposób przydatne. Wspomniałaś, iż jednym minusem jest przynoszenie różnych rzeczy oraz samodzielne opłacanie książek mimo wysokiego czesnego. To co w takim razie dokładnie obejmuje te czesne? Z chęcią się tego dowiem.
Czesne obejmuje - opiekę, posilki, organizację imprez m.in urodziny. Nawet wycieczki są płatne a w umowie były w ramach czesnego.
Niepolecam tego przeczkolaka w Osielsko, zabierzcie z tamtą dzieci do puki jeszcze nic się nie stało.
Nie polecam że dyrekcją jest fatalna to mało powiedziane. Nie da się tam pracować.
Panie Przedszkolanki często są wymieniane. Jednak kilka z nich wogole nie powinno pracować z dziećmi. A do tego sa tylko miłe gdy rodzic patrzy. Na szczęście jest kilka milych Pan. Szkoda ze miedzy soba notorycznie maja jakis konflikt.
I chyba brakuje personelu. Notorycznie na 18 cioro dzieci sa tylko dwie Panie A czasami nawet i jedna. Że nikt tego nie kontroluje.
Notorycznie o coś sie kłócą. Wrzeszczą na dzieci! Niestety te przedszkole to porażka. Zresztą to muzeum A nie przedszkole.
Oczekiwałabym od prywatnego przedszkole realizacji planu, w grupie maluchów sówki, słoneczka dzieci nie maja żadnych rozwojowych zajęć oprócz malowania. Dzieci po posiłku nie myją zębów. Na urodziny tona słodyczy zero owoców. Herbata słodka podawana do picia. Tragedia! Panie robią wszystko na pokaż, gdy jest rodzic jest miło, gdy nie widzą rodzica często podnoszą głos. Pani Dyrektor Nie reaguje na potrzeby rodziców. Gdy pytam sie co dziś dzieci będą robiły odpowiada ze za pewne miło spędza czas. Zawsze lanie wody nic merytorycznego...
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
A ja myślę, że niektóre mamy są bardzo przewrażliwione na punkcie swojego dziecka i dlatego są takie skargi!
A Ja myślę, że niektóre Mamy dbają o swoje dzieci i sprawdzają co się dzieje w trakcie dnia. A gdyby wszystko było w porządku to nie byłoby tylu uwag. Bo dla mnie ma znaczenie co dziecko je w żłobku oraz co robi w ciągu dnia.
A czy jest realizowany jakis program? Patrzac na zdjęcie ze strony to dzieci notorycznie malują i nic więcej. Gdy przegladam zdjęcie z innych przedszkoli atrakcji jest znacznie więcej. W grupie maluchów tylko malowanie i caly dzien w malej sali.... Biorąc pod uwagę ze jest to prywatnie przedszkole to poziom jest mizerny. Minus żłobka: dzieci siedzą w małej sali ( grupa maluchów) ubogie posiłki żadnych nowych pomysłów na śniadanie czy obiad. Plusy: fajny płac zabaw.
Każdy ma prawo wypowiadać swoje zdanie i po co ten atak na ludzi,którzy w trosce o dzieci piszą co ich spotkało, co zauważyli lub słyszeli. Chyba do tego jest to miejsce. Widać zabolalo... i posypały się rzekome wspaniałe opinie. Pani dyrektor siedzi na forum zamiast pracować haha...
Nawet gdy dziecko jest nieobecne cały miesiąc, to i tak trzeba przynieść. Mnie jednak bardziej martwi menu które często różni się od tego co się rzeczywiście podaje dzieciom. Podwieczorek chleb z masłem. Chleb to ulubione dane w tej placówce. Niestety menu jest ubogie w warzywa i owoce. A wielka szkoda bo kuchnia jest na miejscu. Czy rzeczywiście warto jest oszczędzać na jedzeniu? Dlaczego w grupie najmłodszych dzieci krzesełka nie mają atestow jak wiele innych zabawek? Dlaczego nie jest realizowany program? Najmłodsza grupa to typowa przechowywalnia dzieci. Zresztą widać to po zdjęciach notoryczne rysowanie, nic poza tym. Może Pani Dyrektor przeczyta i wyciągnie wnioski. Nie będę wiecej2 chodził wyjaśniać do Pani Dyrektor. Jeżeli jeszcze raz zobaczę że menu jest inne a dziecko je sam chleb. Powiadomie o tym sanepid. Urząd Gminy. Bo płacę za żłobek i nie znoszę gdy mnie ktoś oszukuje.
Moim zdaniem gdy przedszkole bierze tyle kasy, to powinno zapewnić odpowiednie warunki i środki czystości. Niestety w przedszkolu panuje zasada, że rodzice co miesiąc przynoszą chustki higieniczne oraz mokre chusteczki. W innych placówkach, nawet państwowych, środki czystości są zapewnione. Niedługo pani dyrektor będzie kazała przynosić mydło, ręcznik i papier toaletowy.
Jestem mamą trzech córek i wszystkie chodzą do Akademii Przedszkolaka. Najstarsza córka swoją przygodę z tą placówką zaczęła cztery lata temu, średnia trzy, a najmłodsza uczęszcza do AP od roku. Zarówno ja, jak i moje córki jesteśmy bardzo zadowolone z tego przedszkola. ,,Ciocie" które uczą moje dzieci są bardzo zaangażowane w pracę, a córki Je uwielbiają. Absolutnie nie zgadzam się z negatywnymi opiniami nt. AP. Uważam, że nie powinno się wydawać opinii na podstawie ,,słyszenia". Panie Zaniepokojony tato - stał Pan pod drzwiami sali i podsłuchiwał? Czy może siedział Pan w pobliskim parku na ławce i nasłuchiwał? ???? A Panią Mamę z poniższego postu to całkowicie wyobraźnia poniosła. To co Pani wypisuje to okropne bzdury i pomówienia. W przypadku moich córek przez te wszystkie lata zmian personalnych było dwie. Logiczne, ze dzieci przyzwyczajają się do cioć i zmiany wywierają wpływ na dziecko, ale my - rodzice musimy zrozumieć, że nauczyciel/kobieta tez może zajść w ciążę lub zmienić pracę na lepszą (np. w państwowym przedszkolu). W naszym przypadku jedna z cioć przeszła do państwowego przedszkola, a druga przeprowadziła się 180 km od AP. Co do Dyrekcji to nigdy nie miałam żadnych problemów. Z czesnego rozliczam się gotówką (zawsze na czas Pani Nianio!) i może 2-3 razy przez te wszystkie lata nie zastałam rano Pani Dyrektor aby zapłacić czesne. Dyrektor placówki ma dużo obowiązków, podejrzewam, że także poza siedzibą placówki i nie będzie siedział i czekał, bo może zjawi się Pani Mama... Przecież wystarczy zadzwonić na komórkę i umówić się na spotkanie. Osobiście polecam Akademię Przedszkolaka, a swoją opinię opieram na kilkuletnim doświadczeniu związanym z tą placówką, a nie na zasłyszanych być może ,,na targu" informacjach... Pozdrawiam. Mama Wiktorii, Otylii i Amelii
Co do "Starszej Pani" to fakt, wredny babsztyl. Koleżanka nie zapłaciła czesnego, to z dobroci serca poszła do urzedu,żeby odebrali jej Bon Malucha ! Poziom kompetencji rzeczywiście świetny. Tylko jak niedopuszczalne rzeczy mają miejsce to ok.
Ja słyszałem,że przedszkolanki puszczają bajki z telefonów prywatnych, żeby poskromić dzieci albo szarpią dzieci za rękę. Każdy musi przekonać się, tylko nie na dziecku.
Mój Synek chodzi do Akademi Przedszkolaka w Radzyminie od ukończenia 1 roku i 2 miesięcy czyli juz ponad rok czasu. Jako Mama jestem bardzo wymagająca co do wszystkiego co dotyczy mojego Dziecka. Akademię wybrałam po solidnym "wywiadzie" środowiskowym. I nie żałuję swojej decyzji. Mój Synek z chęcią chodzi codziennie do żłobka. Zawsze jest zadowolony i uczy się mnóstwa ciekawych rzeczy dla jego rozwoju i zabawy. Mam stały kontakt z Ciociami i wiem zawsze na bieżąco to co chcę wiedzieć o jego zachowaniu czy innych codziennych przygodach . Dodatkowo mój Synek jest na diecie z którą również nie Bylo problemu. Pani Dyrektor bardzo zaangażowała się w tworzenie menu razem ze mną i Paniami z kuchni. Nie napotkalam żadnych problemów podczas całej naszej rocznej współpracy. Uważam ze cała kadra to fajni ludzie. Rzadko wypowiadam się na forach, ale czytając nieprawdę która uderza w rzetelnie pracujących ludzi nie mogłam odpuścić. Jest to przykre ze ktoś w taki sposób rzuca w eter złą opinie która niesprawiedliwe opisuje miejsce gdzie Dzieci mają opiekę i zaangażowanie każdego dnia. Jako Mama każdemu polecam Akademię, a osoby które chcą oddac do niej swoje dziecko powinny szukać opini w placówce pośród Rodzicow a nie u anonimowych krytyków. Pozdrawiam Karolina Rychlińska Mama Alanka
Nie rozumiem zarzutów w kierunku Akademii Przedszkolaka. Mój syn do 4 r.ż. niestety często musiał zmieniać placówki ze względu na zdecydowanie większy poziom niekompetencji - miał duże problemy z mówieniem, próbowaliśmy różnych metod, ale brak było współpracy ze strony przedszkoli (chociażby samych indywidualnych zajęć z logopedii), gdzie syn spędzał jednak większość czasu. W tej chwili kończy już przygodę z przedszkolem, a syn nie ma najmniejszych problemów z nauką. Jak to chłopak - fun futbol i basen są w przedszkolu najfajniejsze. Nie miałam też nigdy problemów z panią dyrektor - zawsze przed zawieraniem nowych umów dzwoniłam do niej i umawiałam się na konkretny dzień i mniej więcej godzinę, a jak syna nie było kilka dni w przedszkolu, dzwoniłam w ciągu dnia i zawsze była informacja o tym ile mniej zapłacić.
Jestem rodzicem, trochę inny punkt widzenia ale oddaje klimat placówki. Miejsce wizualnie przyjemne,ale wystarczy przyjrzeć się lepiej, żeby zobaczyć przerażające rzeczy. Ciągły brak dyrekcji oraz osób odpowiedzialnych za najdrobniejsze rzeczy. Porażające kłamstwa pani dyrektor oraz bezczelność stwarzają chorą atmosferę w przedszkolu, miłe panie,ale boją się cokolwiek powiedzieć. Nie wspomnę o tym,że panie mają w obowiązkach sprzątanie w salach przy dzieciach! Panie do opieki są niby 3 a w sumie jest 1. Panie bardzo często się zmieniają, grafik ustalany jest bez uwzględniania dobra dzieci. Placówka dawno nie widziała sanepidu! Jadłospis dla cukrzyków oraz urodziny z umowy z przedszkolem to fikcja. Pani dyrektor zajmuje się PRem Przedszkola a nie rzetelną pracą. Nawet po zgłoszeniu licznych problemów nic się w placówce miesiącami nie zmieniało. Ostatecznie wszystko zostało zgłoszone do właścicielki jednak widocznie TAK właśnie powinno wyglądać. ZDECYDOWANIE NIE polecam placówki ani dla dzieci ani dla pracowników.
"Starsza Pani" powinna już iść na emeryturę
"pani dyrektor" jest fatalna,nie można się w ogóle dogadać,jest oszustka i zgrywa miła by tylko przekonać do siebie nowego pracownika. Warunki finansowe są fatalne a traktowanie pracowników jeszcze gorsze. Niestety ale ta Pani czuje się jak władca tego obiektu a nim nie jest. Zmiany personelu są wieczne,przychodzą nowe dziewczyny ale zaraz odchodzą,ponieważ nie chcą pracować w takim burdelu jaki tam panuje. Dzieci przekonane i aż żal ich zostawiać,ale żeby człowiek czuł się dobrze psychicznie nie może tu zostać. Nie polecam tego miejsca!!
okrope miejsce do pracy, szkoda slow... pani ktora uwaza sie za dyr, ma za nic pracownikow, tylko jej zdanie liczy się!! To jest jej przedszkole, a każda dziewczyna ma się podporządkować, bo jak nie to kara finansowa i straszenie... omijajcie z daleka... czy przy tak licznych zmianach personelu, jest to zawsze wina pracowników...?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Przedszkole Niepubliczne Akademia Przedszkolaka Sławomir Wardak?
Zobacz opinie na temat firmy Przedszkole Niepubliczne Akademia Przedszkolaka Sławomir Wardak tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
