Witam serdecznie. Serdecznie polecam stacje w Lęborku i być obsługiwany przez przemiła Panią Darię. Pani (usunięte przez administratora) Za każdym razem kiedy jestem przejazdem jest bardzo miła uprzejma zaproponuje kawę i pyta się o kartę shella. Polecam tą stacje
Bardzo miła obsługa, chciałam bardzo podziękować P. Darii z Lebork. Jeszcze tak uprzejmej kobiety, która z uśmiechem na twarzy i podejście do klijetow podchodzi. Pierwszy raz byłam tak obsłużona na stacji paliw. To pierwsza stacja z miłą obsługa
Co mógłby zrobić pracodawca aby poprawić atmosferę w firmie: Wczoraj w późnych godzinach wieczornych odwiedziłem ową stację - głównie w celu załatwienia bardzo pilnej potrzeby fizjologicznej . Przy wejściu do WC- stała b. szczupła pracownica stacji - dająca bez słowa znak zamachiwawszy się mopem do podłóg -że raczej nie mam szans wejść do ubikacji. Nie- bo nie!. Dlaczego pytam. Bo jest umyta podłoga- brzmiała odpowiedź.. Nieczynne! Nieczynne i już! To bardzo dobrze-pomyślałem,ze podłoga jest umyta. Lubię czystość! Ale dlaczego jest nieczynne?- pytam. Dlatego,że musi wyschnąć! Musi i już! Ale co musi wyschnąć- pytam? Podłoga! Bo pan narobi śladów!! Zdesperowany- pokonałem czynny opór wojowniczej sprzątaczki i zdążyłem sekundę przed tragedią- słysząc przez zamknięte drzwi słowa- " jak Pan nabrudzi- to będzie Pan to osobiście sprzątał!!!!. Bardzo szczupła pracowniczka stacji Shell w Lęborku ukryła się " na zapleczu" - jak dokonywałem drobnych zakupów w sklepiku. chciałem jej powiedzieć,że dopuściła się skandalicznego zachowania- jakie mogłoby byc elementem scenariusza filmu "Miś" - jaki opowiada o różnych kretynizmach za komuny. Jeśli mogę prosić o malutkie szkolenie z zakresu dobrych manier - to proszę to uczynić wobec tej sadystycznej pracownicy.
Powiem Ci tak miała rację że cię nie chciała wpuścić z domu wynosi się że jak mokra podłoga to się nie wchodzi
STACJA SHELL Dzień dobry, Chciałbym opisać sytuację,która przydarzyła nam się w święta. 26 grudnia około godziny 21:00 wracając do domu zatrzymaliśmy się z żoną na stacji Shell w Lęborku ul. Słupska 26 (sprawdzane w google). Żona jest w 5 miesięcu ciąży i wczoraj miała 38 stopni gorączki (wyjeżdżając w wigilię z domu była zdrowa i nic nie zapowiadało choroby), chciała skorzystać z toalety ,ponieważ było jej bardzo słabo i nie dojechalibyśmy do szpitala. Na drzwiach toalety widniała kartka, że jest nieczynna ,więc podeszła do kasy i wręcz błagała panią o wpuszczenie. Przy kasach były dwie Panie blondynki Pani do której podeszła pewnie by się zgodziła jednak jej koleżanka szyderczo odpowiedziała czy nie widzi kartki na drzwiach i nie wie w czym problem. Ale tej samej Pani nie przeszkadzało już sprzedać piwa młodemu chłopakowi, który był pijany i sam się do tego przyznał. Kiedy zapytała go "Jesteś pijany " powiedział "Tak jestem ,sprzedaj mi te piwo" Jeszcze mówił do żony, że pomoże jej znaleźć toaletę... Wszystko jest na kamerach, które można sprawdzić. Jakim trzeba być człowiekiem aby nie wpuścić do toalety ciężarnej z gorączką już chyba pomijając ,że były to święta, tym bardziej ,że na dworze lał deszcz i nie było możliwości zatrzymania się w lesie. Jak kobieta może być tak podła dla kobiety? A już sprzedać piwo pijanemu młodemu chłopakowi, który ładnie się uśmiecha to już nie ma przeciwwskazań. Z tego co pamiętam Art. 15 zakazuje sprzedaży alkoholu osobom nietrzeźwym!
Tu powinny znaleźć się opinie o pracy a nie uwagi klientów dla firmy!
Strasznie strasznie strasznie. Jeszcze nigdy w życiu nie miałem takiego czegoś aby kłócić się z sprzedawczynia. Ale tak wredne osoby jeszcze na shellu nie spotkałem. Chuda czarna pani. Pani obok uśmiechnięta było widać że było jej wstyd. Noc z 19_20 czerwiec
Dzisiaj rano dnia 28 stycznia z rana po godzinę 7 po jechałem za tankować. Podszedł do mnie podjazdowy czerwony na twarzy rozumiem bo zimno ale gdy zacząłem z nim rozmawiać to sam alkohol. Wstyd
W każdej firmie pracują różne osoby niekoniecznie pracowite. Robienie z tego afery też jest przesadą!
@Były pracownik, dziękuję za opinię na temat pracy w firmie Stacja Paliw Shell Słupska. W swojej wypowiedzi wspomniałaś, iż pracowałaś w zgranym zespole i ogólnie pozytywnie wspominasz czas spędzony w tym miejscu pracy. Jak długo pracowałaś w tym miejscu? Co możesz napisać odnośnie swojego zakresu obowiązku z tamtego okresu pracy? Czy stacja w której pracowałaś była miejscem często odwiedzanym przez tankujących? Określ proszę czy w ciągu dnia było duże natężenie klientów. @Aleksandra, mogłabyś coś więcej napisać na ten temat? Co takiego dokładnie zmieniło się wraz z nowym szefostwem? Jak wyglądają obecnie warunki pracy w firmie Stacja Paliw Shell Słupska?
Myslalem ze na stacji shell jest ok jak się patrzy kontem oka a gdy zobaczyłem kobietę czarną jak zaczęła się spinac używając różnych słów obrazajac druga osobę to masakra powiedziałem. Chwilę z podjazdowym rozwinelem to najgorszemu wrogowi nie życzę. Pozdrawiam ekipę oprócz tak zwanego szefostwa. Tragedia
Opinie dotyczące pracy w Stacja Paliw Shell Słupska okazują się być cennymi wskazówkami podczas podejmowania decyzji związanych z zatrudnieniem w przedsiębiorstwie. Wiesz jak wygląda poziom wynagrodzenia w firmie? Dysponujesz informacjami na temat benefitów pozapłacowych? Napisz o tym!
Fajna praca, pracownicy zgodni, kierownictwo fajne, system premiowy też zachęcający. Gdyby nie przeprowadzka do innego miasta, pewnie dalej bym tam pracowała.
Od lipca zmieniło się szefostwo. Jest nowy ajent i kierowniczka
ja przepracowalam miesiac.2 tygodni na darmowym szkoleniu.potem caly miesiac niby umowa zlecenie tylko zadnego papierka nie dostalam do podpisu no i w 90% same nocki.w nastepnym miesiacy przepracowalam 3 nocki(oczywiscie)i zrezygnowalam z pracy.za te 3 dni do dzis nie widze pieniedzy.moze ktos powie-co tam 3 dni ale dla mnie to duzo bo w obecnych czasach kazdy grosz sie liczy.szefowa niby wyrozumiala i fajna wszystko mozna dogadac.....do czasu
zalosne wynagrodzenie,pracodawcy nie uczciwi ,nikomu nie polecam!!!!!
Szkoda słów zero szacunku dla pracownika duże wymagania a wypłata jak wszędzie w Lęborku najniższa krajowa.(usunięte przez administratora)
Tak,dobrze płacą,tylko ciekawe komu,największą kasę chyba tylko ajent zgarnia.Skoro to taka super robota,to dlaczego ciągle załoga się zmienia,nikomu nie chce się pracować za takie marne grosze,wiele się wymaga od pracownika ale nic w zamian się nie oferuje.Nie polecam pracodawcy!Były pracownik