Hej, słyszałam ze h&m to idealne miejsce dla studentów którzy chcą sobie dorobić i ponoć grafik jest bardzo elastyczny, to prawda ? Ktoś pisze o godzinach porannych a u mnie to kompletnie odpada bo mam zajęcia..
Jakie są benefity w h&m dla pracowników ?
Niestety zadne. Przyszlam na zlecenie, na rozmowie obiecywali świata cuda. Grafik? Szkoda gadac.. oczywiscie lubiane maja godziny poranne. Jednym słowem masakra. Benefity? Raz na kilka miesięcy dostajemy owoce xd
Cała prawda o H&m Krosno pracowalam na zleceniu malo kto ma tam etat poza kierownikami działów reszta pracowników 1/2 etatu ludzi brakuje pracuje sie za trzech sorry nie pracuje tam.sie (usunięte przez administratora) ! Na takiego giganta 5 osób zamyka sklep lub poranna zmiana liczy tyle samo pracownikow w skrocie dyspozycyjnosc na 200% tel dzwoni w wolny dzien do pracy przyjdz! 'Nadgodziny oddawane w formie wolnego okres swiateczny praca nocna lub o swicie jak roboty zero zycia prywatnego te chore na L4 osobiscie zwolnienia przynoszą :-) ale to.nic za plecami sie im pokaze atmosfera okropna wulgaryzmy az uszy puchna patologia jednym słowem rywalizacja jeden wielki (usunięte przez administratora) nie mozna stanąć zapytac czy ustalic czegokolwiek bo kamery patrzą kierownictwo do zwolnienia (usunięte przez administratora) pranie.mózgu na meetingu jestesmy h,&m.jestesmy rodziną sekta ! Dziewczyny donoszą na siebie a pochwalone prze szczesliwe (przedszkole ) pokaz raz ze jestes pomocny grafik zmiany i zmiany plan dnia wielkie nie porozumienie ciagle to samo.plus milon innych rzeczy dodatkowo ci wynajda jesli nie stoisz na.kasie bo tam.nic nie robią sciemniary a na pomoc nie.masz co.liczyc nawet gdy kierownik widzi ze masz roboty w h.. dorzuci Ci jeszcze bo.jestes mobilny z konca sklepu przez mikrofon cie wołają do zwrotów biegniesz jak osioł ochrony nie ma bramki.piszcza biegnij okazuje sie lala zapomniala klipsa zdjąć bo szkolenie trwało 20 minut i mamy kasjera ktory robiąc zwrot pobiera z konta pieniążki zamiast je zwrócić :-)mina klienta któremu trzepiesz worek bezcenna potencjalny (usunięte przez administratora) tak sobie myśli a Ty co swiecisz oczami ! Ludzie wszedzie tylko nie tam po kilku.miesiacach stajesz sie jak te ciuchy na szopach byle jaki i obojętny kasa nie jest zła bony znizki i dodatki pracownicze za dobre wyniki sprzedaży słodycze itp na stole jak zdążysz to zjesz
nie polecam pracy w hm. Jak raz pokażesz ze jestes ogarniety to musisz zapierdalać za troje cały czas. najgorzej jest w małych sklepach, brakuje obstawy, zamyka się w 4-5 osoby dwu-poziomowy sklep. jak cały czas pokazujesz ze jestes do doopy to zostajesz pracownikiem na kase, bo tam jest najmniej roboty. najgorsze jest to, że osoba zapierdalająca cały czas na przymierzalni (oczywiście łacznie ze sprzataniem działów) zarabia tyle samo co laseczka która przychodzi na zakmięcie odwalona jak szczur na otwarcie kanału, bo wie ze sie nie napracuje. A spróbuj powiedziec, ze nie dasz rade dzis na przymie bo juz jestes zmęczony 'jeszcze dzisiaj dasz rade, jutro bedziesz na kasie" i tak codziennie przez wszystkie weekendy i ogólnie cały tydzien. oczywiscie moja dyspozycyjność to raz w tygodniu zajęciana uczelni , czyli tylko raz w tygodniu nie mogę mieć porannej zmiany.Moj grafik na obecny miesiec to na 22 zmiany dwie inne niż zamkniecie,no bo kto im zakmnie przyme????
Ludzie czy pisząc te opinie macie na mysli nowo otwarty H&m w Krośnie w galerii Vivo??
a ja uważam że nie jest tak źle jak mówią. trzeba tylko się przygotowac na to że tempo pracy jest szybkie, ale to już jest napisane nawet wm ofercie pracy na doradcę sprzedaży. jedynym minusem moga być pracujące weekendy ale można się przyzwyczaić szybko
zgadzam sie hm to kołchoz. Człowiek wykorzystany jest do cna. Brak szacunku brak kultury moim zdaniem w duzej mierze jest to wina niekompetentnych ludzi na kierowniczych stanowiskach którzy tylko odwiedzaja sklepy i zachowuja sie jakby pozjadali wszyskie rozmumy a prawda jest okrutna--to sa głupki zawsze porównuje ich z takimi kappo którzy zdadzaja druga osobe dla własnej kariery. ogólnie -- Bardzo Zły Pracodawca
H&M to totalna masakra, pracowałam w sklepie we Wrocławiu. Nie da się opisać. Przyjmują młodych (korporacja), im da się wyprać mózg na rannym albo popołudniowym meetingu. [usunięte przez moderatora] bzdury o misji i kasie. Płacą mało, bardzo mało. Nikomu nie życzę tego Lidla. Traktują cię jak mięso w masarni, masz robić kasę i tyle. Gwiazdy z centrali przyjadą, zrobią zadymę i jadą dalej a przecież to byłe pracownice, które na początku działalności firmy zostały i niszczą wszystko do teraz. Ludzie nie są ważni, ważne są pieniądze jak najmniejszym zużyciem godzin i tak, to prawda ciągle dzwonią do domu, ciągle zmieniają grafik. Wytrzymują tylko wydry albo cyborgi. I nie dlatego, że praca ciężka. Każda jest ciężka. Ale tam niszczą cię od środka, powoli stajesz się jednym z tych ciuchów na wieszaku. A najlepsze są rozmowy na piśmie, za byle co wzywają cię przez mikrofon do biura, wyciągają kartkę i jadą za to, że mówiłeś na głos, że coś ci się nie podoba a ty jak debil musisz odpowiedzieć do kiedy się poprawisz. NIGDY w życiu, nikomu!!!! H&M to najgorsze miejsce w jakim pracowałam, H&M sie nie zarabia, w H&M nie ma życia prywatnego tylko takt.
Chcę przestrzec każdego, kto pomyśli o pracy w H&M. To odzieżowy Lidl. Za marne grosze, na niepełny etat jeśli chodzi o zwykłych pracowników. Kierownicy też kokosów nie zarabiają, chyba że są HiM. Najgorsze jest pranie mózgu, jakiemu poddawani są pracownicy. Wszyscy muszą być H i M. Kiedy sklep nie robi dziennego budżetu - ludzi odsyła się do domu a tych, co mieli przyjść do pracy informuje się, że sorry ale dzisiaj nie jesteś nam potrzebny. A kiedy jest duży ruch albo ktoś poszedł na zwolnienie bo już nie dał rady [usunięte przez moderatora] , to znów dzwoni się po pracownikach i ściąga ich do pracy. Zapomnij o życiu prywatnym za najniższe wynagrodzenie, ciągle bądź pod telefonem. Nie ma dnia, bez telefonów do ludzi. Ciągłe kontrole, [usunięte przez moderatora] bardzo duża rotacja, harówka okrutna, minimalna obsada, cięcie kosztów, korporacyjne bzdury, brak szacunku. Kampanie projektantów, wielki prestiż a od podszewki [usunięte przez moderatora] Napiszcie proszę, czy też macie podobne doświadczenia z firma H&M. Jak Wam się jawi ten odzieżowy gigant???