Widzę że ani umowa, ani atmosfera nie są tu zachęcające. Ostatnia szansa - jak z zarobkami? Ile miesięcznie się dostaje?
o co chodzi z tymi zarzutami że pracownicy są źle traktowani? bardzo kiepsko jest? chciałabym poznać konkrety
Pozdrowienia dla pani Dorotki z USA. Mysle ze moja intuicja nie zawodzi i ze to jest ta pani jaka znalam i pracowalam. Jakosc, pracowitosc, lojalnosc to sa te cechy charakteru ktore pamietam. Prosze odpisz, dziekuje!
Powiedzcie, na jaki okres dostaje się pierwszą umowę w Rynowiecka? Ogólnie z chęcią poczytam wszystko o warunkach pracy w firmie. Dzięki.
Jak jest z awansem w Dorota Rynowiecka & Partnerzy?
Nie ma żadnej drogi awansu. Jest tylko Pani Dorota, z jakiegoś powodu uważająca się za super eksperta od wszystkiego (a szczególnie od sianiu paranoi) i osoby, które w danej chwili myślą, że trafiły do zwykłej firmy. Te drugie na szczęście szybko odchodzą.
Jaki jest tu procent prowizji od sprzedaży nieruchomości?
Słyszałam sporo dobrego o firmie. Powiedzcie jaką umowę proponują chętnemu do pracy/współpracy?
Zgadzam sie z wiekszoscia opnii o Pani Dorotcie Rynowieckiej, ta osoba jest nieuczciwa, radze nie zadawac sie z nia.
Zachęcam was do wyrażenia swojego zdania na temat firmy Dorota Rynowiecka & Partnerzy. Czy uważacie, że dobrze się tam pracuje? Wcześniej na forum zdarzały się wpisy odnośnie opóźnień w wypłatach, czy takie sytuacje mają miejsce obecnie? Jaka jest ogólna atmosfera, czy można skorzystać z jakichś szkoleń podnoszących umiejętności?
Łatwo niektórym przychodzi oskarżanie tylko często nie ma podstaw do tego, polecam firmę!
Powinna sie nazywac „szanowna pani ,”tylko to zpamietałam. Tak nazwałabym tą firmę. Pewna siebie kobieta i wystawia dawno sprzedane nieruchomosci .pod szyldem stary grunwald żenada!!!!!!
Czytając te opinie można dojść tylko do jednego wniosku, pisze je ta sama osoba, albo nawet sama właścicielka. Te same argumenty, sposób pisania i wiele innych elementów które ją zdradzają. Żal zaglądać na tą stronę.
zazdrość cie zjadła. Nie dałaś rady.Trudno, rada- pogodzić się z tym. To nie pisz bzdur i w tym jest prawda,ze bzdury piszesz. Kim jesteś Olaw. tak odważna czy taka słaba . Ja byłam ogromnie zadowolona,miałam wsparcie merytoryczne w każdym momencie i bardzo dobre wynagrodzenie,finansowane nawet przerwy na lunch. a także inne gratyfikacje za dobrze wykonane sprawy. Zero problemu jeżeli żle się czułam aby odchorować i zostać w domu
Ludzi którzy piszą prawdę próbuje się tu zmiażdżyć wielkością wpisanego tekstu , ale nawet w każdej plotce jest część prawdy.
@Była pracownicaod jak dawna nie pracujesz już w firmie? Wspominasz o problemach z uzyskaniem wynagrodzenia. Udało Ci się to wyjaśnić i otrzymać wypłatę? Ktoś jeszcze w ostatnim czasie był w tej firmie zatrudniony i może powiedzieć o swoich wrażeniach? Czy spotkały Was podobne sytuacje?
Do Marty,;nie wiem czego szukasz i Co chcesz uzyskać. To pewnie zazdrość. Jestem współpracownikiem firmy od 5 lat . Jeżeli nie masz odwagi sama spotkać się z właścicielem i zadać pytania to po co się konpromitujesz. Oczywiście pod warunkiem że Pani Dorota wyrazilaby zainteresowanie. Od około 2 lat nie są zatrudniani nowi pracownicy,są stali współpracownicy. Zawsze wszystko jest ustalane konkretnie i jasno od początku. Każdy wie gdzie jego miejsce. Nigdy przez tak długi okres czasu nie było problemu z wynagrodzeniem. Jeżeli ktoś czegoś nie dostał to do poprzedniego wpisu to widocznie nie wykonał co do niego należało. To chyba jasne zasady. Takich;którzy kombinują z obrotu wyczuwa właścicielka bardzo szybko;spokojnie się przygląda niczego nie sprawdza. Jest tak zajęta że gdyby chciala sie interesować nic by nie zadziałała.A na sporo... A w życiu to jest tak prawda brutaln a wychodzi sama. Wtedy są przez właściciela podejmowane konkretne kroki finansowe i prawne. Szkoda że ta była pracownica a z pewnością się znamy nie pisze o ile dobrze myske;że z pracą i wykonaniem było cieniutko,że nie wykonane to co zlecone,że histeryczne zachowania Pracownika bo kłopoty a w domu a u rodziny.... I tak podziwiam właściciela że daje szansę i jak może pomaga. A ty Marta powinnaś wiedzieć że sprawdza się samemu u źródła. Ja jestem mega zadowolony. Firma zmienia konsekwentnie profil ;obrót -pośrednictwo jest ale są ważniejsze rzeczy ... mam możliwość czasami minimalnego uczestnictwa z racji mojej profesji. Tyle ile się nauczyłem i dowiedzialem i jakim jest to kapitalem dla mnie jest nie ocenione. Śmieszy mnie ten wpis poprzedniczki Marty-ponyśł czy pracownicy znają wszystkich współpracowników Firmy nie ...czy wiedza jakie są ich zadania..nie . A czy współpracownik może znać pracowników...i to z takim stażem tak... Marto zawsze szukaj u źródła!!! Tutaj trzeba ogromnej wiedzy..a nie pity pity o właścicielu i są konkrety.. ..
Na szczęście od dawna :) Brak obiecanych prowizji i cięcia były stosowane powszechnie. Pretekst zawsze się znalazł.
Informacyjnie - dłuższe wpisy pisze sama właścicielka, ma dość charakterystyczny styl wypowiedzi (szyk zdań itd.), który widać zresztą na stronie firmy.
Niewypłacanie wynagrodzeń, inwigilacje życia prywatnego, szukanie wszędzie spisków i afer. Na przykład, czy pracownik nie robi transakcji na lewo. Jasne, że takie coś się może zdarzyć, ale codzienna paranoja z tym związana podniesiona jest do granic absurdu. Jednego czego nie można odmówić to wiedzy merytorycznej z dziedziny nieruchomości, i obycia biznesowego ale atmosfera pracy niezdrowa.
Współpracowalismy już w 2001 roku przy budowie dużego obiektu biurowego w Poznaniu ona została wybrana do jego prowadzenia. Podlegały jej. Tytan pracy ,sprawnie podejmowała trudne decyzję trafne jak się okazywało. Przeszedłem ciężka szkole zawodowego doświadczenia ale później dzięki temu co widziałem i się nauczyłem zdobyłem intratny kontrakt -tak jak mówiła Do bólu konkretną i twarda. Szybka w działaniu nie lubi osób,które nie myślą tak sprawnie jak ona.Nie raz tego doświadczyłem ale tłumaczyła przyczyna-skutek . Dziękuję jestem od lat w Kanadzie i realizuje własne pomysły. To była szkoła ale dla twardzieli. To ja ten od komercji.......wtedy.
Jakosć ogrodzeń jest rzeczywiście na wysokim poziomie, ale to wiadomo, że to zasługa pracowników. Widać, że im zależy, a to ma odzwierciedlenie w zarobkach.
Pozytywne opinie piszą obecni pracownicy, nie można mówić o profesjonaliźmie gdy firma istnieje tak krótko.
Paweł ma rację.Pracowałem u Pani Rynowieckiej w jej Firmie ,standardy są trzymane ,sama panni Rynowiecka -właścicielka nigdy kogoś takiego nie spotkałem .Niesamowita intuicja,wiedza merytoryczna porażająca na plus nie spotkałem nigdy nikogo o takiej skuteczności.Wiem bo widziałem i słyszałem sam osobiście rozwiązuje najtrudniejsze skomplikowane problemy prawne związane z obrotem a pośrednictwo to tylko część działalności tej firmy.Prowadzi dużych inwestorów ,sama inwestuje .Klienci przychodzą z polecenia a na to trzeba sobie zasłużyć. Przekazuje swoich Klientów pracownikom ja otrzymałem tak kilka razy Klienta do prowadzenia-obserwuje ,sprawdza jest przy najważniejszych sytuacjach -umowy ,negocjacje,skrytykuje ale konstruktywnie jak coś jest nie tak ale wskaże właściwe rozwązanie i pochwali jak jest taka sytuacja. Broni Klienta do końca i reprezentuje jego interesy. Widać ze jest to doświadczenie nie tylko z naszego kraju wiem ze z zagranicy. Ludzie zazdroszczą i taka jest nasza natura większości ale tylko wielcy i silni stają ponad to i sobie doskonale radzą a ona taka jest. Sam zazdrościłem ale potrafię się przyznać.ja nigdy nie osiagnę tego bo po prostu nie mam takich siły i predyspozycji. Co do pracy mojej bardzo dobre wynagrodzenie,dbałość o moją osobę jako pracownika,czy surowa czasami tak myślałem ale zawsze póżniej okazywało się ze miała rację. Wymagająca tak ale potrafi słuchać konkretnych argumentów. Sprawiedliwa tak brzydzi się oszustwem i brakiem lojalności . zasada jest prosta jesteś ok taką masz odpowiedz z jej strony. Nie pozwoli wejść sobie na głowę. Skarbnica wiedzy w działaniu w tym co mówi i robi.Tylko się uczyć tyle ile się da .Nigdzie i nikt w jednej pigułce -witamince nie jest w stanie tyle przekazać. Sama ogromnie pracowita.I tego też oczekuje od innych. Bardzo dużo się nauczyłem jestem zadowolony. Wszyscy Ci ,którzy tak zazdroszczą i bzdury kiedyś wypisywali -wiem,że Firma prawnie sobie to uregulowała. Nie chcesz człowieku pracować nie chcesz się uczyć widzisz kim jest Twój szef jak nie dorastasz to nie przychodż do pracy. Ja niestety ze względów rodzinnych musiałem przejąć mała firme taty ale jak tylko ja ustawię wracam do tej branży. Rozstanie było naprawdę na poziomie ,kulturalne pod każdym względem finanse? Finanse b.dobre.