Provident Polska S.A.

Od 1 stycznia 2016 wchodzi zmiana ustawy o wszystkich umowach typu zlecenie.Minimalny dochód będzie musiał wynosić równowartość najniższej krajowej(chodzi o odprowadzenie pełnego ZUSu). Co zrobią z tymi co nie wyrabiają najniższego wynagrodzenia a jest to ich jedyny dochód.

Firma totalnie niezorganizowana, niby brytyjska korporacja a chaos na maxa. Wbrew temu co mówią AD i DM nie nadaje się na pracę dodatkową- telefon dzwoni 12h na dobę, smsy z centrali przychodzą nawet po 22:00. Firma nie daje nic poza szkoleniami. Niby jest służbowy telefon ale Doradca musi go sobie sam ładować (telefon jest na karte). Oczywiście koszty takie jak np. paliwo nie są zwracane a w Warszawie (choć pewnie nie tylko)trudno jest ogarnąć klientów bez auta (średni portfel to 100klientów, teoretycznie u każdego trzeba być raz w tygodniu). Może i można zarobić ale zajmując się tylko tym, 7dni w tygodniu po 10-12h.

W naszym rejonie dzieją się fajne rzeczy a mianowicie kierownictwo na szczeblu AM.DM stwarzają sytuację w pracy doradcy klienta taką, że chcąc nie chcąc zmuszony jest odejść. O dziwo dotyczy to doradców z wieloletnim doświadczeniem i uchodzących za jednych z najlepszych w rejonie. A już najdziwniejsze jest to, że u Tych doradców co rozliczyli się z providentem i odeszli- następnego dnia zjawia się kierownik z konkurencyjnej firmy pożyczkowej i proponuje współprace. Oj oj przy takich manewrach kierownictwa z providenta to tą korporacje raczej czeka zagłada nie rozwój.

Zimny klient? Pamiętam doradczynię która robiła umowy na nieboszczyków, miała z cmentarza dane osobowe. Szefową wszyscy chwalili za nd w sekcji póki się nie wydało. Była też taka co pisała umowy na nieprzytomnych pacjentów w szpitalu, czego się nie robi żeby zrobić cel

Przestańcie nieroby doradcy narzekać na tym forum, tylko brać się do roboty i biegać mi do zimnych klientów żebrać o wzięcie pożyczki. Jak Nam kierownictwu spadnie stopa życiowa to Wam nieroby poobniżamy procent za zbiórkę z pięciu do dwóch procent.

Fakty na temat pracy w providenci jako DK 1. Praca bardzo często niemal 7 dni w tygodniu 2.Zarobki zależne od zbiórek, pożyczek z nowymi klientami. U mnie było Ok. 250-300zł tygodniowo 3. Prowizje niezmienne chyba od czasów powstania firmy więc nie licz na podwyżkę 4. Przełożeni to zależy na kogo trafisz, moj kierownik był fajny 5. WDZIĘCZNOŚĆ i DOCENIENIE- firma nie zna tego słowa więc nie ma sensu się przejmować i zabijać dla lepszego wyniku poniewaz w mniemaniu firmy jesteś tanią siłą roboczą która i tak za mało robi 6. Obowiązki DK: zbiórki, udzielanie pożyczek,plakatowanie, roznoszenie ulotek i ciągłe szukanie nowego klienta 7. Promocje dla DK -pare groszy można zarobić ale nie za dużo (tak żeby starczyło na wkładkę do tej miski ryżu) 8.Czas wolny hmm doradca klienta niema go zbyt duzo szczególnie jeśli provident jest pracą dodatkową 9. Telefon po pewnym czasie pracy jako dk staje się szatańskim wynalazkiem: telefony i smsy non stop (od klientów jeszcze czesciej od przełożonych) 10. A propo telefonu. Firma daje komórkę ale sam musisz sobie ładować o tak hojna firma 11. Klienci no cóż ludzie są różni ale ogolnie większość to sympatyczni i normalni ludzi których sytuacja zmusiła do wzięcia pożyczki. Prawda jest taka że praca jest dość męcząca psychicznie i często człowiek czuje się wykorzystany ponieważ firma zarabia miliony a dk ktory to wypracowuje nawet minimalnej krajowej często może nie zarobić.Niestety żyjemy w Polsce i jest jak jest. Jako praca dodatkowa moze być.