(usunięte przez administratora)
Do hanny --A ty skąd jesteś ..? Też się wydaje... jakbyś tam pracował ;)..Teraz odp do"do Arti" Każdy kto tak piszę ,to wydaje mi się że boi pięknych kobiet i nie potrafi do niej podejść tylko się patrzy jak sroka w złoto a potem tego żałuje że stracił okazje ale nie w tym rzecz , to nie jest forum o kobietach tylko o PRACY. Jak cię interesuje ta firma to przejedź się do niej.
(usunięte przez administratora)
Albo przejechać i się zapytać tam jakiegoś faceta, który jest kompetentny do udzielania informacji na temat pracy bo co do bab to się nie pytaj bo nie wiadomo która okres będzie miała albo przekwit
Dominik pozdrawia wszystkie miłe panie, z którymi miał przyjemność pracować w EP w okresie wakacyjnym w latach 2007-2010 :)
Boże widzisz i nie grzmisz....Idźcie wszyscy do Tuska(dot. tych którzy tak narzekają), on teraz jest szefem UE. Z pewnością wam pomoże przy takim problemie. Pracowałam tam 3 lata temu i nie narzekałam, bo najważniejsza jest współpraca między babami. Nie znacie ciężkiej pracy. Idź jedna z drugą do BITRONU to wtedy się przekonacie co to jest ciężka praca z Makaroniarzami(Włosi-tak na wypadek)Musiałam się uczyć j. włoskiego po 8 h ciężkiej harówki na 3 zmiany . Po nocce musiałam przyjechać na 12 by się uczyć w firmie języka bo włoskiemu prezesowi nie chciało się uczyć polskiego języka- Praca od pn- ndz-zero wolnego 7 nocek pod rząd i w pn na 14 trzeba by było przyjść- nie było że się nie wyspałam inaczej była nagana- KJ specjalnie podstawiała bubla żeby nie było premii uznaniowej i żeby była nagana. Więc nie mówcie że to jest jakiś koszmar. Gorzej jakby wam kazali się uczyć jakiegoś języka zaraz po pracy , A tu praca od 8-16 i od pon-pt w tym sb gdy kto mógł.A ndz cała wolna. Trzeba było się uczyć a nie teraz narzekać. Narzekanie to jest obniżenie swojej własnej wartości i lenistwo. A TAK NA MARGINESIE, CHĘTNIE BYM WRÓCIŁA TAM GDYBY NIE MIAŁA PRACY !
Wysłałam cv, juz następnego dnia miałam telefon. Spotkanie na zakładzie, Pani dagmara pokazała mi na czym ta praca polega. Fajnie tutaj się pracuje, pracują dziewczyny i kilku chłopaków. Praca lekka aczkolwiek monotonna.
Czy jest pani zaintresowana praca fizyczną?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Project Execution Assistant/Asystent ds. realizacji projektu
(usunięte przez administratora)
Najlepiej tam zadzwonić i się zapytać z pierwszej ręki. Na forum są fałsze i mało odważni ludzie , którzy dużo gadają a mało robią w tym kierunku. Po prostu utrudniają sobie życie co nie którzy- Nie ma solidarności na tym świecie niestety. Każdy ma odmienne zdanie ale co do obgadywania za plecami wszyscy na jednego bo musi być jakaś ofiara która jest Bogu Ducha winna. Także polecam DZWONIĆ ALBO OSOBIŚCIE SIĘ PRZEJECHAĆ DO TEJ FIRMY i się dowiedzieć .Najlepsze rozwiązanie.
Dajcie ludzie spokoj z tym syfem nie dosc ze marne grosze to jeszcze do dzis czekam na nie chodz pracowalam w sierpniu szok!
ja tam wytrzymalam tylko 3h i po wyjsciu z tej firmy poczulam wielką ulge.. nigdy wiecej tego czegos!
młody poczytaj wyżej i daj sobie spokój.
witam podobno są przyjęcia za kierowców jak sie pracuje powie ktoś
Szanowni Państwo! Odnosząc się do powyższych spostrzeżeń: Po pierwsze – wszystkie szczegóły zlecenia zawierają oferty, w tym miejsce pracy, rodzaj i stawkę. Każdy pracownik przed podpisaniem umowy oprowadzany jest po zakładzie, i prezentowane jest mu stanowisko, zakres zadań. Przerwy na toaletę nie są limitowane i ograniczane. Przerwy dłuższe na posiłek (lub jak kto woli na „papierosa”) już tak - zgodnie z obowiązującymi przepisami. Jeżeli uważacie, że wasza godność nie jest poszanowana, jesteście poniżani przez pracowników firmy naszego Kontrahenta, lub występują inne nieprawidłowości - zachęcam Was do kontaktu osobistego, telefonicznego lub e-mail z nami. Osobiście zależy mi na wyjaśnieniu wszelkich nieprawidłowości. Nie jestem (nie jesteśmy!) anonimowy. Całkowicie nie akceptuję używania zwrotów ogólnie uznawanych za poniżające, każdy musi się liczyć ze słowami, które wypowiada i się pod nimi podpisuje, bo za nie ponosi odpowiedzialność zarówno cywilną jak i karną. Skoro chcemy kogoś obrażać to podpiszmy się z imienia i nazwiska, a nie chowajmy się za monitorem zgrywając bohatera. Zgodnie z art. 212§1 „Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do roku.” Konsekwencją takiego przestępstwa jest §2 „Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.” Każdy przypadek takiego zachowania jest przez Personnel Solutions traktowany poważnie, zgłaszany na Policję! Reasumując zachęcam do kontaktu: 32 781 59 50 , biuro@personnelsolutions.pl Jestem do Waszej dyspozycji. Sebastian Zelek Manager ds. Współpracy Krajowej s.zelek@personnelsolutions.pl tel. 32 781 59 48
Witam. Domyślam się że ren komentarz jest napisany przez Panią blondyneczkę której praca ogranicza się do zwerbowania ludzi, wysłania ich na hale a potem unkania. Myślę, że powinna się Pani zastaowić nad tym co napisała, ponieważ każda z nas wiedziała na czym będzie polegała ta praca. Szkoda tylko, że mówiła Pani, że bedzie można od czasu do czasu usiaść, napić sie albo wyjść do ubikacji. A tu sie okazuję, że nie można zrobić nic z tego, ponieważ jest się wtedy poniżanym przez którąś z brygadzistek!!!!! O przerwie juz nie wspomne, bo 20 minut na 8 godzin stania, pocenia sie i wysłuchiwania to za mało. Ja nie powiem, że jest mi tam masakrycznie źle, ponieważ lubię pracę na wyskokich obrotach ale fakt że nie ma się szolenia ani dnia próbnego jest śmieszny. Nie wspomne o tym że przez cały czas bycia na hali nie można się napić albo skorzystać z toalety. Nie wydaje mi się aby ktoś przyszedł do pracy po to aby poznawać ciekawych ludzi, ale zapewne osobie która napisała, że nie można zapamiętać imion koleżanek napisała to z ironią, ponieważ jak się kłamie na rozmowach to nie ma się co dziwić że ludzie odchodzą. Szkoda tylko że muszą płacić za to karę, bo nie mają ani jednego dnia szkolenia dzięki, któremu wiedzieliby czym to śmierdzi. P.S nie widziałam tam nikogo w tipsach!!!
Do koleżanki powyżej, myślałaś że będzie to ciekawa praca i poznasz wielu ciekawych ludzi, po godzinie okazało się że ta fajna praca nie jest fajna – bo trzeba ciężko pracować a ciebie takiej pracy nikt nie nauczył. Jeśli lubisz mało machać rękami a dużo gadać to poszukaj pracy w call center. Za 5 będziesz nawijać przez 9 h. kolejna paniusia której tipsiki się połamały, takim to rozwijają czerwone dywany w mopsie.
ja dostalam propozycje pracy tej firmie przez agencjie za 6 .70 zl i nie wiem co robic czy faktycznie jest tak jak piszecie ze to (usunięte przez administratora)
ja dostalam propozycje pracy tej firmie przez agencjie za 6 .70 zl i nie wiem co robic czy faktycznie jest tak jak piszecie ze to (usunięte przez administratora)
Witajcie drobie Panie Ja również podzielę się opinią na temat "euro pegaz " lub euroschwitz jak kto woli. od kilku dni jestem "pracownikiem " tej firmy i z niecierpliwością czekam zakończenia umowy. ( w której kara za zerwanie wcześniejsze umowy przekracza 2 krotnie DZIENNY zarobek ) Od pierwszej minuty pracy trzeba zapieprzać jak maszyna... to nie jest ciężka praca , tylko harówka za marne 6złza godzinę. wszystko było by dobrze , gdyby nie tempo narzucone przez brygadzistkę , która to widocznie ma przerost EGO , kobiety są poniżane , zastraszane zwolnieniem , brygadzistki i ich jakże kompetenetne pomagiery krzywo się patrzą jak chcesz się napić , załatwić wyprostować kręgosłup ( który łupie niemiłosiernie) . Kolejna sprawa to to że kobiety przed każdym wyjściem z hali są obmacywane przez strażniczkę po każdej częsci ciała bez wyjątku bo przecież każdy kto decyduje się na na pracę za 6zł/h bo np. nie ma co do garnka włożyć albo dziecku za co butów kupić to (usunięte przez administratora) i śmieć . Tak właśnie brygadzistki traktują pracownice jak śmieci .. Pomiatają wyzywają i ciągle szybciej szybciej . Gdyby płacili za akord pewnie kobiety by pracowały szybciej ale co ma nas zmotywować?? Gęba brygadzistki?? Na hali jest duszno gorąco nie można nawet na chwilę odejsć od stołu chyba że chce się zostać obiektem poniżania brygadzistki. Pot leje się po twarzy , plecach i częsci ciała o której każdy teraz pomyślał też. Dziwne że inspekcja pracy nie zainteresowała się tą firmą ... To bardzo przykre . Dlaczego ludzie tam zazynają pracę?? Bo na rozmowie (przez agencje pracy tymaczasowej oczywiście) Dużo faktów jest zatajane i pracownicy są mamieni . Miała być praca na siedząco , bez pośpiechu , swoim tempem a i zarobki miały być wyższe no ale co śmieci za 6 zł będą J***ć . Kwestia przerwy wygląda tak że nie jest ona uzależniona od pracowników . Nie ważne że chce Ci się pić jeść czy sikać . Macie wyrobić jeszcze 3i poł palety i dopiero przerwa albo wcale nie pojdziecie" Przerwa jednak jest . Często opóźniona i trzeba na nią lecieć biegiem !! Bo która wychodzi ostatnia to tak na prawdę ma 10 minut zamiast 20 no bo zanim się wszystkie obmaca to przecież czas leci . Pani brygadzistka jest miła tylko wtedy jak widzi że ktoś jest autem . Bo przecież gdzie taka osobistość będzie taki KAWAŁ szła na nogach na przystanek ,?? wtedy jest cacy cudownie i cukierkowo . Wtedy można powiedzieć skarbeczku serduszko ITP . Taka praca to obóz . Wyzysk . Jeśli nie jesteście zmuszeni do podjęcia się tego to nie idźcie tam nawet. Na pewno Pani będzie dzwonić i się prosić zeby przyjść ale na prawdę nie warto. Nawet nie zapamiętacie imion swoich kol. z pracy bo codziennie są nowe a poprzednie odchodzą . Po 1 dniu , 2 max jak szybko pracuje nie gada nie pije nie sika nie patrzy na nikogo tylko(usunięte przez administratora)jak zwierze . Mam nadzieje że Panie brygadzistki a zwłasza jedna przeczyta to co napisałam usiądzie i zastanowi się nad swoim zachowaniem . Bo władza do głowy uderzyła a słoma z butów wystaje . Co do drugiej brygadzistki jest okej to przeżycia. Też potrafi krzyknąć ale nie wisi nad Tobą , jest ludzka nie musisz się nawet pytać zeby się napić czy wysikać. Widać że kobieta wie co to praca i wie jak zapieprzamy , na pewno sama przechodziła przez to piekło . No i oczywiście też pracuje lata po całej hali donosi towar pomaga w produkcji. Czego Oczywiście nie można powiedzieć o tej drugiej "esesmance" bo praca tej pani ogranicza się do poniżania krzyczenia gadania i wzdychania żeby szybciej robić. Ps. jeśli znajdziecie tu jakiś pozytywny komentarz to tylko od Pani , która zatrudnia tam osoby . Nikt inny dobrego słowa wam nie powie o tym co się tam dzieje . Nie wierzysz? Przyjdź i zobacz . Trzymajcie się Kobietki . Głowa do góry. Nie dajmy się poniżać .
Witam, ja pracowalam tam 3 lata temu przez miesiac i z biegiem czasu dochodze do wniosku, ze strasznie traktuja tam ludzi. Wczesniej nie mialam porownania. Teraz rowniez pracuje na produkcji, ale moge powiedziec ze tutaj kierownictwo ma szacunek do ludzi tam traktowano nas jak smieci. Placa jest straszna jak na taki tryb pracy, mam nadzieje ze poganiaja mimo ze juz pot sie leje. Spotkalam sie z kilkoma sytuacjami gdzie brygadzistka nie pozwolila wyjsc dziewczyna do toalety, poniewaz bylo albo przed przerwa albo po przerwie a ich zdaniem od tego mamy te 15 badz 20 minut. za moich czasow nie byly mile widziane jakie kolwiek napoje wnoszone na miejsce pracy co rowniez nie jest madre, poniewaz pracowalysmy tam w najwieksze upaly wiec chcialo sie pic kazdej z nas. I kolejna sprawa to to ze nie chcieli otwierac bram mimo ze na hali bylo mega goraco, sadze ze temperatura przekraczala dopuszczalna. U mnie w pracy kiedy temperatura jest za wysoka co jakis czas mamy przymusowe przerwy by nie pasc i do tego wiatraki o czym tam rowniez nie pomysleli. Lubie duzo robic w pracy, nie lubie siedziec na tylku kiedy jest robota ale uwazam ze tam byla za ciezka robota)mam na mysli zbyt duzy nacisk na to zeby robic szybciej) a za mala placa. Ja w kazdym razie nie polecam
Ja pracuje juz tam troche i to co sie tam dzieje jest na prawde chore. W wakacje szukaja ludzi na gwalt tylko po to by zrobic 2 zmiany, bo wiadomo trzeba sie wyrobic z towarem. A pozniej co, no idzie sie na postoj i zostaja tylko te osoby, które pracuja najdluzej. Wiec jaki jest sens przychodzic tam na 2 tygodnie? A co do pracy, no moze i nie jest ciezka, ale ile czlowiek sie wyslucha tego "szybciej", albo "nie bawimy sie" to az sie slabo robi. I wlasnie dlatego niektore osoby nie wytrzymywaly nawet do przerwy, bo ile razy mozna pokazywac jedna rzecz a ta nadal swoje i ze tepa pracy nie wytrzymuje.
Ta firma przechodzi ludzkie pojęcie. Poszłam w pierwszy dzień weszłam na halę to brygadzistka latała po całej hali. Nawet nie powiedziała co trzeba robić. Brygadzistki chodzą wydzierają mordy, bez PRZERWY NIC TYLKO SZYBCIEJ! SZYBCIEJ! Ruszacie się jak krowy na pastwisku! Stawka głodowa. Przerwa 20 minutowa, do ubikacji nie można wyjść. Wytrzymałam tam niecałe 2 godziny i poszłam do domu. Wychodząc z tego "Zakładu" to czułam się jak bym spędziła cały dzień. ODRADZAM TEN ZAKŁAD KAŻDEMU. Przyjęcia są bez przerw. Najgorszy (usunięte przez administratora) jaki może być.
samosia - 2013-08-30 15:43:13 mój pierwszy dzien w tej firmie ,,,tego słowami nie da sie opisac jedna przerwa 10 min nawet do toalety nie można isc szok jak tam ludzi poganiaja 8 godzin stania nawet nie można sie po czole podrapac bo zaraz drą [usunięte przez moderatora] szybciej szybciej nikt za was robic nie bedzie itp POWIEM TAK WIEM ZE TERAZ CIEŻKO O PRACE I KAŻDĄ PRACE SIE SZANUJE ALE TO CO ONI TAM Z LUDZMI ROBIA TO JEST NIE DO OPISANIA SŁOWAMI szokkkk kryminalisci sa lepiej traktowani niz tamZAWSZE przerwa trwa 20 min a nie 10 ;)
Jak wygląda praca w Euro Pegazie kto tam jest najbardziej fajny?????
euro pegaz nawet nie napiszę tego z dużej litery bo ,aż ciarki na plecach czuję tak jak oddech pani "brygadzistki".To jest chory zakład i nikt nie powie ,że tam można wytrzymać jest tak duże bezrobocie ,a oni cały czas przyjmują do pracy.Ja przepracowałam tam 1 dzień i nigdy więcej.
Praca w Europegaz nie jest pracą łatwą to na pewno ale też nie przesadzajmy. Jeśli ktoś chce robić i się do tego nadaje to spokojnie te 8h da rade i nie wychodzi kompletnie wykończony. Może o tym świadczyć choćby to że pracują tam już osoby kolejne lata i wracają. Trzeba zapieprzać non stop, nie ma czasu by na chwile sobie odpuścić bo brygadzistka wszystko zauważy, ale w końcu taką formę ma ta praca - to nie praca biurowa! Jest przerwa 20 min i można sobie odetchnąć na chwile. Wszytsko zależy też od zestawu który trzeba pakować - jedne są bardzi fajne, przy innych nerwy biorą ale kto co lubi. Brygadzistki są rożne, jedna milsza, druga mniej ale widziałam w życiu gorszych ludzi. Chodź nie wiąże z tym miejscem dłużej pracy to i tak nie powiem że tam wróce jesli bedzie do tego okazja. A co do tych wszystkich zlośliwych komentarzy - są one zapewnie od osób które zostały zwolnione bo zwyczajnie nie wyrabiały tempa i nie nadawały się do tej pracy..
Europegaz to WYKAŃCZALNIA bo to pracą nie można nazwać. Brygadzistka zero kultury , opisałabym tą firmę mianem rynsztok, dziwie się że dziewczyny tam pracują, brygadzistka straszy zwolnieniem non stop za "małą wydajność" ( choć pracuję się w tmpie błyskawicy, ile człowiek może z siebie tyle daje, pot się leje, a na twarzach dziewczyn po skończonej dniówce widać umordowanie, bo to zmęczeniem nie można nazwać. Umowa zlecenie, a stawka śmieszna bo 1/3 poniżej najniższej krajowej to przecież śmiech ogarnia - żałosne. Metody z obozu i czasów niewolnictwa, brygadzistka jak okupant stoi i obserwuje szkoda że nie ma bicza i po plecach nie leje co by szybciej, a dziewczyny jak niewolnik harować muszą. WYKAŃCZALNIA nadaje się dla konia roboczego a nie dla człowieka, chociaż koń też ma chwile oddechu i wodę, a tam nawet sekundę nie możesz przestać złapać oddech bo brygadzistka drze się jak zauważy że sekundę nic nie robisz. Dobrze że chociaż oddychać można bo tego brygadzistka już nie widzi, bo jakby widziała pewnie by zabroniła. A poganianie jest bo kosiarka pewnie wpada do kieszeni brygadzistki jak dziewczynom więcej uda się zrobić. Jak nie wierzycie sprawdźcie sobie sami co tam się dzieje.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w EURO-PEGAZ?
Zobacz opinie na temat firmy EURO-PEGAZ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w EURO-PEGAZ?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy EURO-PEGAZ?
Kandydaci do pracy w EURO-PEGAZ napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
