@Marianna ale normalne czyli jakie? co pracodawca to inne normalne warunki, dlatego też ludzie pytają jak jest..
No a co rozumiesz przez warunki zatrudnienia? Wynagrodzenie? Czy liczą się dla Ciebie takie głupoty jak opieka medyczna i multisport, owocowe czwartki itp.? Przecież to wszędzie jest, nawet w Poczcie Polskiej.
Jakie są warunki zatrudnienia w Process Solutions Sp. z o. o.?
Myślę, że firma sama w sobie jest ok. Natomiast jak wszędzie trafiają się niedowartościowane ludziki, które psują atmosferę w pracy Jeśli chcesz czuć ciągły oddech na plecach, to trafiłeś doskonale. Stanowisko samodzielnego specjalisty, to farsa. Pressing i controlling, na to możesz liczyć. Jeśli czujesz, że masz silny kręgosłup, to to miejsce jest dla Ciebie. .
Co rozumiesz przez pressing i controlling? To chyba normalne że trzeba ludziom dokręcać śrubę, inaczej się obijają. Czy silny kręgosłup oznacza, że trzeba coś dźwigać? Dlaczego stanowisko samodzielnego specjalisty to farsa, nie ma tu takich osób?
Czy firma aktualnie rekrutuje?
no właśnie nie wiem, piszą że jest mało pracy i trzeba obciąć etaty i trzeba się cieszyć że się nie zostało zwolnionym ale jak się poszuka ogłoszeń to są one dostepne. Nie wiem, sama już nie wiem, wszystko mi się myli, wysyłać cv czy nie wysyłać, cieszyć się czy się nie cieszyć, nie wiem.
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Doradca Techniczny z językiem włoskim lub francuskim
Dlaczego pozwala się żeby takie negatywne, szkalujące dobre imię porządnych firm komentarze były dostępne powszechnie w internecie? Przecież nawet jeśli część to prawda, to to są wewnętrzne sprawy firmy, nie można tak publicznie oczerniać, ktoś tu chyba niedługo dostanie pozew.
Jaki jest styl zarządzania kadrą w Process Solutions Sp. z o. o.?
Moim zdaniem jest to styl barokowy. Vanitas vanitatum et omnia vanitas. Ewentualnie styl YOLO.
No niezbyt poważny delikatnie mówiąc...obcinają etaty o 1/5 na pół roku tłumacząc to małą ilością pracy w dobie COVID-19, a jednocześnie wystawiają ogłoszenie i szukają nowych ludzi.
Bawią mnie osoby, które wypisują jak to im źle, jaki ten pracodawca niepoważny... Czemu w takim razie nie poszukasz pracy w innym, poważniejszym miejscu? Czemu jak kierownictwo daje szansę wypowiedzenia się na firmowym call'u to nikt się nie odzywa i wszystkim jednak wszystko pasuje? Kozak w necie, p...a w świecie? Redukcja etatów z 40 godzin do 35 tygodniowo (tak nawiasem mówiąc to redukcja o 1/8 a nie 1/5 etatu - chyba nie uważałeś/aś na lekcjach matematyki kolego/koleżanko) to nie jest wielka tragedia. W innych firmach przed zamknięciem i totalną finansową klapą ratują się masowymi zwolnieniami. Uważam, że kierownictwo firmy naprawdę bardzo się stara, aby skutki kryzysu były dla pracowników jak najmniej odczuwalne zarówno pod względem finansowym jak i komfortu psychicznego. Skoro tu pracujesz, to sam/sama powinieneś/powinnaś wiedzieć, jak sytuacja wygląda w innych firmach (choćby po klientach, którymi się zajmujesz) i że 90% z nich podejmuje podobne lub nawet dużo trudniejsze decyzje w kwestii ograniczenia negatywnych skutków pandemii. Dowodem na zmniejszenie się ilości pracy jest choćby fakt, że w godzinach swojej pracy masz czas wchodzić na goworka i wypisywać te bzdety. Może Tobie przydałoby się jednak zmniejszyć ten etat o 1/5, skoro się nudzisz? ;) W kwestii poszukiwania nowych osób ciężko się odnieść do Twojej wypowiedzi - może trafiłeś/aś w internecie na ogłoszenie sprzed kilku miesięcy, które nie wygasło? Od czasu kiedy firma przeszła na tryb pracy zdalnej do pracy zostały przyjęte wyłącznie osoby, które zadeklarowały chęć podjęcia współpracy już wcześniej i czekały na koniec okresu wypowiedzenia u poprzedniego pracodawcy - to chyba oczywiste, że nie odmawia się takim osobom i nie zostawia ich bez żadnej alternatywy. Reasumując - ciesz się, że masz pracę, bo nie wszyscy mają tyle szczęścia co Ty.
Ahhhh Wasz komentarz to miód na moje serce. Ogłoszenie wisi dalej. Mnóstwo argumentów ad personam, ale czego w sumie można wymagać od "międzynarodowej" januszerki, której dalekosieżne plany rozwoju i ekspansji zostały zaorane przez miesiąc lockdownu. Czy Wy w ogóle siebie czytacie? "Ciesz się że masz pracę, masz Ty w ogóle pojęcie jakie straty ponosi moja firma przez to, że muszę Wam płacić wynagrodzenie?" - oto kim jesteście. Wąsaty zarząd PS. Prawda jest taka, że potrzebujecie pracowników i będziecie ich potrzebowali, tylko chcecie sobie zaoszczędzić kosztem innych tworząc iluzje kryzysu i dokładania do biznesu. Nikomu nie są potrzebne takie firemkowe wydmuszki, żaden normalny pracodawca z branży finansowej nie obcina nikomu pensji, wstrzymują tylko premie (czego u Was i tak ze świecą szukać), a i tak dalej zatrudniają. I nie musza się tego wstydzić. Na koniec sierpnia zamiast awansów i podwyżek zapewne szykujecie powrót do normalnych pensji dla tych którzy zasłużyli po ocenach, prawda?
Mało płacą i mało płacić będą. Co się dzieje z pracownikami jak skończą 26 lat? Będą zwalniani? To nie daje poczucia stabilności zatrudnienia.
Nie będą zwalniani, po prostu będą zarabiać jeszcze mniej. Przecież nie mogą dać świeżemu pracownikowi poniżej 26 lat 3 tys. brutto na umowie, co będzie się w większości przypadków równało 3 tys. netto, bo 3 tys. netto zarabiają tutaj ludzie po 2-3 latach pracy. Inni, którzy zarabiają niewiele, a się tutaj zasiedzieli, nie pozwolą na wyższe wynagrodzenia dla mniej doświadczonych, przecież oni dochodzili do takiej pensji tutaj latami, młodzi tez muszą przez to samo przejść bo jak to tak. Pełno tutaj małych, zakompleksionych ludzików, siedzących w strefie komfortu, którzy boją się coś spróbować zmienić i tak ten cyrk się dalej kręci. Asystenci to rzecz, którą można łatwo wymienić, większości osób średnio rok zajmuje zorientowanie się gdzie dokładnie pracują i że podwyżki i awans to tylko zwykły miraż.
W swoich ostatnich wpisach skupiliście się na zarobkach, które oferuje ten pracodawca. Chciałbym zmienić nieco kierunek tematu i dowiedzieć się czegoś o panującej tam atmosferze. Czy pod tym kątem pracodawca ten jest godny polecenia?
No jeżeli interesuje Cię bylejaka praca, chcesz po prostu mieć gdzie odbebnic te 8,5 h i dostać za to marną pensje to atmosfera będzie Ci tu odpowiadać.
Widzę sporo ofert pracy i trochę mi się nie chce wierzyć w to co czytam, mam na myśli oferowane stawki. Czy to prawda, czy po prostu ktoś niezadowolony/złośliwy wypisuje nieprawdziwe informacje? Przecież obecnie rynkowym standardem jest 4-5 tys. brutto na stanowisku Młodszego Księgowego i 6-7 tys. brutto na stanowisku Samodzielnego Księgowego...chyba, że faktycznie merytoryczne wymagania nie są zbyt duże.
Jaka umowa obowiązuje w Process Solutions Sp. z o. o. podczas okresu próbnego?
A ja lubię swoją pracę i jestem mega zadowolona. Dużo się uczę, praca jest różnorodna i ciekawa. Kasa w stosunku do ludzi z roku nieco wyższa, choć zawsze mogłoby być lepiej:) Atmosfera super! Pozdrowienia dla Wszystkich PS-ów, szczególnie tych niezadowolonych:) Jakoś się nie ujawniają w realu...
Praca dla ludzi o dziwnym systemie wartości. Są tu tylko 2 drogi do awansu czy podwyżki, można albo zrzucać jak najwięcej na boguduchawinnych asystentów zarabiających niewiele ponad minimalną, albo siedzieć po godzinach za darmo. Czyli albo nie szanujesz innych albo siebie, nic innego się nie liczy. No ale na pewno znajdą się ludzie, którym będzie to odpowiadać, 300 zł brutto przy awansie raz na rok zostanie tylko w połowie zjedzone przez inflację.
Trochę mnie dziwi jak garstka niezadowolonych malkontentów przedstawia pracę w firmie w krzywym zwierciadle. Szkoda, że ci którzy są zadowoleni nie mają czasu i ochoty uczestniczyć w wymianie poglądów. Ja szczerze polecam. Na pewno na plus jest szacunek dla człowieka niezależnie od stanowiska. Nawet jak się pomylisz czy nie wiesz jak coś zrobić nie ma jakieś hejtu i ciągania za łeb, ale pomoc. A praca w księgowości wiąże się z tym, że czasami trzeba zostać po godzinach. Dla mnie kilka nadgodzin w miesiącu to nie problem bo wiem jak się zapier... w tych wszystkich szklanych wieżowcach wokół.
Mnie trochę z kolei dziwi jak niektórzy wypowiadają się w imieniu tych wielce zadowolonych, ale niestety nieobecnych. Może w ogóle nieistniejących? Ciężko mi sobie wyobrazić osobę zadowoloną z dłuższej pracy w tej firmie, chyba że ktoś uważa, że praca to jest coś co trzeba mieć, trzeba do jakiejś byle jakiej chodzić i nie interesuje go żaden rozwój a mierna pensja i robienie w kółko tego samego wystarczy. Na pewno tacy ludzie też są. Żyjemy już w trochę bardziej cywilizowanym kraju niż 10-15 lat temu i nigdzie nie ma hejtu i ciągania za łeb, w każdym miejscu ludzie są pomocni. Nie widzę sensu przedstawiania tego miejsca jako oazy szacunku i spokoju w kontrze do szklanych wieżowców, bo to nieprawda i zakłamywanie rzeczywistości. Myślę, że warto sprawdzić na własnej skórze jak jest gdzie indziej, bo może się okazać że znajdziemy tak samo "przyjemną" pracę tylko z wynagrodzeniem przeskoczymy o 2 lata w stosunku do tutejszej pensji.
Polecam pracę w PS wszystkim młodym osobom, które chcą rozwijać się w dziedzinie księgowości. W krótkim czasie osoba zatrudniona na stanowisku asystenta robi naprawdę ciekawe rzeczy, których w tzw wewnętrznej księgowości nie poznałaby przez długi czas. Asystent uczy się księgować, sporządzać deklaracje, sprawozdania finansowe czy też bierze udział w zamknięciach miesiąca. Poza tym firma wysyła asystenta na kurs podatkowy na którym również może się dużo nauczyć. Atmosfera raczej formalna. Wszyscy siedzą przy biurkach i pracuja, bo pracy jest dużo. Minusem jest wynagrodzenie, które jest chyba ciut poniżej standardów rynkowych.
Wszystko o czym piszesz przeciętny asystent zaczyna robić po pół roku pracy. Uprawnienia do księgowania dostaje się paru ładnych miesiącach, wcześniej możesz tylko wprowadzać fakturki. Kurs jest dostępny po około roku pracy i jest to jedyny kurs organizowany przez tego pracodawcę - kosztuje 2 tys złotych, i w tym czasie chyba każdy kto jest odrobinę zainteresowany księgowością/podatkami będzie sobie go w stanie sam sfinansować. Wiele też zależy do jakiej grupy się trafi - jak masz pecha to możesz bardzo wyraźnie poczuć ducha wewnętrznej księgowości za 2-3 razy mniejsze pieniądze.
@Bardzo ważny manager A czy natomiast przy niskim wynagrodzeniu firma rekompensuje benefitami pozapłacowymi? Daje opiekę lekarską, karty Multisport itp?
Jest w pełni opłacone ubezpieczenie NNW oraz opieka medyczna w Lux-med. Pakiet medyczny nie jest chyba standardowym, tylko jakimś wyższym, bo jest dość bogaty. Multisport (nielimitowany) jest współfinansowany. A no i dodatkowy dzień urlopu w roku, fajny dodatek z którym wcześniej się nie spotkałam. Teraz przy okazji awansów, wiem że firma wysłała kilka osób na kurs do Stowarzyszenia, który bodajże jest też opłacony przez pracodawcę. Wynagrodzenie raczej rynkowe, biorąc pod uwagę przynajmniej moje doświadczenie w podobnych firmach.
Nie mówiłem nic o niskim wynagrodzeniu, mówiłem tylko, że jest niższe niż w księgowości wewnętrznej, a praca bardzo często podobna. Benefity to raczej standard oferowany wszędzie, tylko że nie obejmują one osób na zleceniu, a połowa asystentów jest zatrudniona w takiej formie i właściwie tylko takie osoby są tu poszukiwane. Awanse to przykrywka, wcześniej przez ponad rok można było być asystentem, a teraz już się dostaje awans UWAGA na Młodszego Księgowego - nic nie znacząca nazwa stanowiska, która nic nie zmienia (nawet wynagrodzenie rośnie w tym samym tempie co przed wprowadzeniem awansów) i daje tylko złudzenie pięcia się po szczeblach kariery. Kurs jak już mówiłem to koszt ok. 2 tys złotych i choćbyś dalej pracował tu potem 5 lat to żadnego innego kursu nikt Ci nie sfinansuje - może to tez normalne, nie wiem.
Hm... pracuje w firmie jakiś czas i od razu zatrudnili mnie na umowę o prace. Nawet nikt nie wspominał o zleceniu, choć fakt kilka (nie wiem może z 5 a nie większość jak piszesz) osób jest tak zatrudniona. Zreszta jedna z nich ma i luxmed i kartę sportowa, wiec nieprawda jest ze tylko ci na umowę o prace maja benefity. Ja polecam osobiście firmę, zarówno dla młodych jak i bardziej doswiadczonych. Mam spoko zespół, ciekawe firmy. Zawsze niezależnie od firmy znajdzie się jakiś maruder, któremu nic nie pasuje. Na szczęście w tej firmie osobiscie na takich nie trafiłam.
A co powiesz o szkoleniach? Też wg. Ciebie mowie nieprawdę? Ja nie marudzę, prostuje tylko nieprawdziwe "przechwałki". Nigdzie też nie napisałem, że nie polecam firmy, praca tutaj może byc - nic więcej i nic mniej, pracowalem w gorszych i lepszych miejscach. Jednak maksymalnie po roku przestajesz się czegokolwiek uczyć i po prostu lepiej poszukać czegoś innego za lepsza kasę, chyba, że ktoś się boi. Nie warto dłużej związywać się z tym pracodawca, w ogóle niczym do tego nie zachęca.
Kurs, o którym piszesz ma dość wysoki koszt. Pracodawca w zamian wymaga popisywania umów lojalnościowych, czy szkolenie jest wrzucone w koszty?
Nie rozumiem Twojego pytania, tak czy siak jest wrzucany w koszty. Serio 2 tys. zł. zainwestowane w pracownika przez 1-1,5 roku pracy to jest wysoki koszt? Przecież więcej kosztuje semestr studiów na dowolnej uczelni. Pominę już to, że jest on finansowany głównie dlatego, że to po prostu wstyd, żeby osoba po roku pracy w biurze rachunkowym wiedziała tak mało o podatkach, jeśli bazować na wiedzy, którą można tutaj zdobyć. Osoby po 3-4 latach pracy tutaj robią wielkie oczy, jak usłyszą, że środki trwałe wycenia się w cenie nabycia, nikt tu absolutnie niczego nie tłumaczy i nikomu nie zależy, masz klepać to co Ci dadzą, a jak zrobisz coś źle, to nie dostajesz żadnej informacji zwrotnej dlaczego było źle, masz tylko poprawić. Wynieść stąd to można co najwyżej kubek i torbę.
(usunięte przez administratora)
Pomysł na biznes jak każdy inny. Jedni ściemniają przyszłym pracownikom na rozmowie, ściemniają klientom a inni zarabiają z wykorzystaniem ściemnionych opinii na takich firmach, które nastawione są na wyeksploatowanie młodych, naiwnych, niepewnych na rynku pracy osób. Sęk w tym, że wystarczy się przejść po profilach innych firm i owszem, opinie są przeważnie negatywne, ale są tez pracownicy broniący swojego pracodawcy w sposób merytoryczny a sam pracodawca nie kryje się pod nickami typu CoffeCat i za inną firmą z Piaseczna. Oczywiście, że na wiele opinii należy patrzeć przez palce, jednak moim zdaniem coś jednak jest na rzeczy. Zresztą każdy kto się zatrudni oceni sam.
Hej, czy w firmie Process Solutions Sp. z o. o. płacą za nadgodziny?
Serdecznie polecam tę firmę wszystkim klientom, którzy szukają usług księgowych za darmo. Jarają się jak pochodnia każdym nowym klientem (usunięte przez administratora)Sprawdzone empirycznie. No i nikt tu nie ma czasu ani środków na komorników czy prawników, więc ściąganie należności to fikcja, płacisz wtedy kiedy chcesz. Dodatkowo po kilku miesiącach można spokojnie negocjować stawkę i zejść z ceny. Po ogłoszeniu wspaniałego sukcesu ze zdobyciem nowego klienta strasznie boją się go stracić...wystarczy nie wierzyć w ich bullshit i twardo negocjować.
No i dlaczego ty tu piszesz coś o klientach pytam ja się? Przecierz wyraznie pisze że to ma byc dla pracownikow a nie dla klientów!!! Polskiego w szkole nie miałaś?? Akurat to wszystko nie prawda.
Zwracasz innemu użytkownikowi uwagę, że jest to wątek do wypowiadania się przeznaczony głównie dla pracowników i rzeczywiście tak jest, a czy mogłabyś ze swojej strony opowiedzieć o pracy w tej firmie? Jak oceniasz warunki i współpracę z Process Solutions?
Rychu mordeczko Ty moja no jasne, że ci mogę odpowiedzieć na twoje pytanie, zapytaj tylko o coś konkretnego i powiedz czemu o to pytasz. Chcesz się zatrudnić?
To jest jedna z tych firm, w których trzeba pisać podanie o pójście na siku. Nie wspominam już o "menedżerkach" pilnujących, żeby broń boże nie zrobić sobie przerwy na jedzenie po 14.
Czyli - jak zrozumiałam - w Process Solutions jest problem z przerwami. Jak wiadomo - każdy pracownik zatrudniony na umowę o pracę, który pracuje w wymiarze czasu pracy minimum 6 godzin dziennie, ma prawo do nieprzerwanej, 15-minutowej płatnej przerwy w pracy, która jest wliczana do czasu pracy. Jeśli zatem we wspomnianej firmie nie przestrzega się tych zasad, to może warto byłoby zwrócić się gdzieś wyżej z tym problemem? Jak sądzisz?
Krysiu, Możesz być spokojna, przerwy są zarówno na śniadanie jak i na obiad. Ja jem po 15, bo tak mi wygodnie i nigdy nie usłyszałem jakiś wyrzutów. Co wejdziesz do kuchni to kogoś spotkasz, o każdej porze czy to rano czy po południu. Skoro pracuje nas chyba ponad 50 osób to wiadomo, że to się jakoś musi rozłożyć w czasie. Co prawda dużo osób wychodzi czy to do bistro, do sklepu czy po prostu na zewnątrz się przejść. A jak potrzebowałem wyjść do lekarza w ciągu dnia pracy to też nie było problemu, aby przerwę (30 min obiadową) przedłużyć. Wiadomo, że musiałem odpracować ten nadprogramowy czas ale to chyba logiczne. Życzyłbym innym aby w ich firmach mieli takie zaufanie do pracowników.
To prawda. Ludziom zwraca się tu uwagę na robienie sobie przewy po 15, pomijając, że i tak pracuje się pół godziny dłużej za (usunięte przez administratora)
Jak się nie podoba to wypad do innej firmy, wtedy posmakujesz czym jest prawdziwe życie gówniarzu. Przerw po 15 się zachciało, może jeszcze leżaki wam postawić??
Widzę, że masz rzetelne informacje związane z pracą w firmie Process Solutions to może mógłbyś napisać coś o atmosferze, która panuje w tej firmie? Jestem ciekaw, czy nowo zatrudnione osoby mogą liczyć na odpowiednią pomoc i wsparcie od pozostałych pracowników? Ciekawi mnie, jak to w rzeczywistości wygląda.
Bez hejtu proszę. Kultury trochę. To forum ma być przydatne dla przyszłych pracowników, ale niestety ich poziom spada, o czym świadczą chociażby takie wpisy jak Caesar.
Zgadzam się z Tobą w stu procentach - to forum ma służyć także i przyszłym pracownikom Process Solutions. Jeśli zatem sam tam pracujesz, to byłoby świetnie, jakbyś to właśnie Ty pozostawił tu merytoryczną opinię o tym pracodawcy. Co powiesz o poziomie uzyskiwanych tam zarobków?
Na start jako osoba świeżo po studiach i mająca podstawy rachunkowości (umiesz rozpisać fakturę zakupu na kontach - więcej nie trzeba umieć) możesz liczyć na 2,5-3 tys. brutto. Później to już różnie bywa, niektórzy nawet po roku nie mają tej 3 z przodu.
Myślę, że wystarczającą opinią na temat Process Solutions będzie to, że wszystkie osoby mające coś do powiedzenia w tej firmie głosowały na PiS. Sprawdzone info.
Myślę, że to nie jest dobre miejsce do tego, aby mieszać poglądy polityczne osób decyzyjnych firmy Process Solutions z tym, jak wygląda tam praca. Wolałbym, abyś napisał, jak obecnie wyglądają warunki zatrudnienia? W ostatnim czasie miały miejsce jakieś podwyżki wynagrodzeń? Proszę o odpowiedź.
Wytrzymalam tam 4 mce. Nie polacem najgorszemu wrogowi
Z tego co sobie przypominam, w ostatnim roku nie zdarzyło się, aby ktoś odszedł z pracy po 4 miesiącach. Być może ktoś pomylił profil firmy Process Solutions z usługami księgowymi z firmą o tej samej nazwie z Piaseczna. Warto zwrócić uwagę, że Go Work to profil opiniotwórczy i napisać opinię może tu każdy nie mając najmniejszej wiedzy na temat danej firmy. W tym konkurencja, która może zniechęcić swoich pracowników do przejścia do PS, co w ostatnim czasie jest dość częste… :-) Na pewno opinie tu zamieszczane trzeba czytać „przez palce ".
Mam podobne doświadczenie z tą "firmą" . Może ci co piszą pochlebne komentarze to ci z Piaseczna bo nie przypominam sobie większości rzeczy o których piszą. Ja wiem, że powiada się "wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma", ale w moim odczuciu to miejsce na dłuższą metę zniechęci każdego kto szuka ambitnego zajęcia czy też przyjaznej atmosfery nie pozostawiając żadnego argumentu za pozostaniem. Ci którzy mają tam najwięcej do powiedzenia czują się dobrze z tym jacy są i urządzają nagonki na tych, którzy nie dają się tym sposobem bycia zarazić. Także nawet próby bycia "neutralnym" nie zagwarantują "przyjaznej atmosfery". A o tym jacy są to można by było napisać jeszcze wiele żenujących historii. Nie pracuje tam już jakiś czas to być może coś się zmieniło ale czy przy tak dużej ilości ofert pracy warto ryzykować? Żeby nie było, że jestem z Piaseczna to tam też możecie na wszelki wypadek nie składać aplikacji, chociaż z ich ogłoszeniem pewnie większość z was się nie spotkała, bo ja nigdy, za to ogłoszenia tej firmy widuje prawie cały czas. A co do pozostałej konkurencji to nie sądze, żeby w ogóle wiedzieli o ich istnieniu a co dopiero zawracali sobie głowę żeby ich tu obsmarowywać.
Jak dla mnie całkiem spoko. Bardzo fajna, kulturalna atmosfera. Idealne miejsce do zdobycia doświadczenia. Jestem już po pierwszej ocenie okresowej i podwyżce:) Pozdrawiam wszystkich niezadowolonych.
Na pewno się można dużo nauczyć. Pracuję prawie dwa lata i w porównaniu z ludźmi z roku jestem dużo do przodu. Jasna ścieżka rozwoju, fajne biuro w centrum, parę gadżetów socjalnych do pensji, miła, przyjacielska atmosfera. Duży minus to brak przewidywalności: każdy dzień przynosi coś nowego:(
Tak coś nowego, nie wiadomo w sumie czy będziesz siedzieć na recepcji i podawać kawę czy jednak pozwolą Ci wprowadzać faktury, a może nawet dostąpisz zaszczytu powypełniania tabelek w excelu bez czasu na zrozumienie i tylko na podstawie tego co było robione rok wcześniej. Z gadżetów socjalnych to chyba największym jest pożegnalne ciasto - oczywiście przyniesione przez odchodzącego pracownika co tu się zdarza średnio raz na miesiąc.
A na jakim stanowisku każą siedzieć na recepcji a drugiego dnia wprowadzić faktury? Recepcja to jedno stanowisko a np. asystent księgowość drugie.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Process Solutions Sp. z o. o.?
Zobacz opinie na temat firmy Process Solutions Sp. z o. o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 32.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Process Solutions Sp. z o. o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 22, z czego 6 to opinie pozytywne, 11 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
