1. Ludzie w zespole - pomocni, życzliwi i po prostu dobrze się z nimi pracuje. 2. Wartościowe szkolenie, na którym mi zależało, zostało sfinansowane przez firmę, potem jednak nie mogłam wdrożyć żadnego z pomysłów czy rozwiązań, które były jego efektem. 3. Decyzje są podejmowane jednoosobowo, pracownicy dowiadują się o nich od Prezesa mailowo (zmiany w składzie zespołów, przesunięcia do innych działów, zmiany przełożonych). 4. Oficjalnie brak możliwości pracy zdalnej, ale jeśli Prezesowi zależy na pracowniku, czy raczej na wykonywanych przez niego zadaniach, daje mu zgodę, równocześnie odmawiając takiej pracy innym. 5. Prezes i - co się z tym wiąże - także pracownicy przychodzą do biura chorzy, co skutkuje wzajemnym zarażaniem i w rezultacie koniecznością przejścia na L4, które oznacza niższą pensję i okres nieskładkowy za ten czas. 6. Zaczynając pracę na nowo tworzonym stanowisku usłyszałam od Prezesa, że osoba od komunikacji jest "ostatnią do zwolnienia w firmie", po czym 11 miesięcy później zostałam niespodziewanie zwolniona, a moje stanowisko - zlikwidowane. 7. Zwolnienie może nastąpić bez wcześniejszej rozmowy, z pominięciem bezpośredniego przełożonego, koniecznością zdania sprzętu do końca danego dnia i zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy do końca okresu wypowiedzenia. 8. W czasie okresu wypowiedzenia pracownik ma się już nie pojawiać w firmie - w tym celu liczony jest cały zaległy urlop, dni na szukanie pracy, dni z aktualnie przysługującego urlopu.
1. Ludzie w zespole - pomocni, życzliwi i po prostu dobrze się z nimi pracuje. 2. Wartościowe szkolenie, na którym mi zależało, zostało sfinansowane przez firmę, potem jednak nie mogłam wdrożyć żadnego z pomysłów czy rozwiązań, które były jego efektem. 3. Decyzje są podejmowane jednoosobowo, pracownicy dowiadują się o nich od Prezesa mailowo (zmiany w składzie zespołów, przesunięcia do innych działów, zmiany przełożonych). 4. Oficjalnie brak możliwości pracy zdalnej, ale jeśli Prezesowi zależy na pracowniku, czy raczej na wykonywanych przez niego zadaniach, daje mu zgodę, równocześnie odmawiając takiej pracy innym. 5. Prezes i - co się z tym wiąże - także pracownicy przychodzą do biura chorzy, co skutkuje wzajemnym zarażaniem i w rezultacie koniecznością przejścia na L4, które oznacza niższą pensję i okres nieskładkowy za ten czas. 6. Zaczynając pracę na nowo tworzonym stanowisku usłyszałam od Prezesa, że osoba od komunikacji jest "ostatnią do zwolnienia w firmie", po czym 11 miesięcy później zostałam niespodziewanie zwolniona, a moje stanowisko - zlikwidowane. 7. Zwolnienie może nastąpić bez wcześniejszej rozmowy, z pominięciem bezpośredniego przełożonego, koniecznością zdania sprzętu do końca danego dnia i zwolnieniem z obowiązku świadczenia pracy do końca okresu wypowiedzenia. 8. W czasie okresu wypowiedzenia pracownik ma się już nie pojawiać w firmie - w tym celu liczony jest cały zaległy urlop, dni na szukanie pracy, dni z aktualnie przysługującego urlopu.
Jak dużo osób pracuje w RavNet?
Praca dla osób, po szkole. Specjalista dużo nie zarobi, za to roboty będzie po sam sufit. Pensja zawsze na czas. Problem z rozliczaniem nadgodzin (czasem płaca, a czasem każą odbierać godziny). Atmosfera w firmie od kilku lata mocno podupadła. Duża rotacja ludzi. Brak kompetentnych osób, problemy komunikacyjne wewnątrz firmy. Trzeba wszystkiego pilnować, bo inaczej zostanie to zamiecione pod dywan. Na plus - płatne extra - projekty weekendy itp. Od paru lat dużo inwestycji i usprawnień w celu poprawy pracy dla działu technicznego.
koik, standardowo informactycy zatrudanini są na działalności - firmie odchodzą koszty księgowości chociaż według mnie to niezłe dziadostwo dać się tak wrobić :)
totalne dno, moze praca do zaakceptowania dla nowicjusza, ale nie dal specjalisty, nowicjusz coś się nauczy, specjalistę "zaorają"
bardzo mnie rozbawił wpis FENIEKA :D " super firma!" nie ma to jak poparte przykładami wypowiedzi kompetentnych osób które stwierdzenia są w stanie uargumentować chociaż w bardzo prosty sposób. Ja teraz zadam uwga bardzo elokwentne pytanie : ILE TUTAJ SIĘ ZARABIA? IDZIE Z TEGO WYŻYĆ? pozdrawiam
Super firma!
Fajna firma, fajni ludzie - PO LECAM.
Firma w porządku. Uczciwa, pensja zawsze na czas. Nikt nad Tobą przesadnie nie siedzi i niczego nie wymusza. Po prostu każdy ma do wykonania określone zadanie. Atmosfera jest również bardzo w porządku. Osoby w firmie bardzo sympatyczne.
atmosfera ok jest ok. nikt nie patrzy na wilkiem i nie ma ciśnienia. Nikt nie wylicza ci ile czasy spedziles w wc a ile na papierosie. Poprostu masz wykonac zlecone zadanie. Zazwyczaj proponują umowę o pracę choć zdarza się zlecenie (zależne od kontraktów)
Ja polecam. Firma rzetelna i uczciwa. W ciężkich czasach wiem, ze dostanę pensje na czas i tyle ile mi sie nalezy.
Zdecydowanie nie polecam, pracownicy którzy zadrą z Panem (usunięte przez moderatora),. pozywani są do sądu, lub straszeni nim.
Zgadzam się z Wami. (usunięte przez moderatora),
Dokładnie, pracowałem tam swego czasu, nie ma co sobie głowy zawracać.
Totalne dno, nie polecam !!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w RavNet?
Zobacz opinie na temat firmy RavNet tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.