Również pracowałem w euro krzaku, czegoś tak głupiego nie widziałem w życiu, bardzo dobry marketing tj znajdowanie budów jest marnowany przez bandę gówniarzy tzw kierowników młode wilki wyścig szczurów/,ktoś dał im duże kompetencje i zaufanie bez ograniczeń a te durnie klasycznie podcinają gałąź na której siedzą, organizacja pracy ZEROWA jeden wielki chaos i bałagan kierownicy potrafią nie pojawiać się na budowach tygodniami szwindle na każdym kroku, wstyd reprezentować to coś przed generalnym wykonawcą, sądzę że pajac Robercik zwany szefem wkrótce obudzi się z ręką w nocniku.A wtedy dostanie ostro po (usunięte przez administratora) przez bandę swoich niby wyznawców i komercyjnych dupowłazów bez kompetencji i jakichkolwiek uprawnień przykład debil z Serocka
w zupełnosci zgadzam sie z kolegą w krzaku jest całkowity brak organizacji kierownicy to debile bez pojęcia wszystkie budowy do poprawy albo jakies kombinacje totalna lipa
Firma euro krzak jak mówią pracownicy, zarządzanie poniżej zera, kadra na budowach banda gówniarzy bez żadnych uprawnień i wiedzy fachowej kompletnie nie interesująca się firma i pracą, warunki socjalne pracowników koszmarne, wypłaty albo zaliczkowe albo nie wiadomo kiedy i ile, całkowity chaos, brak narzędzi ogólnie jeden wielki burdel, mieliśmy dwa miesiące majstra który znał się na robocie i był fachowcem, gówniarz kierowniczek się go czepiał bez powodu chyba stanowił zagrożenie dla tego zakompleksionego debila na koniec przeniósł go na inna budowę zdegradował i facet się wkurwił i walnął robota ,to latał za nim kierowniczyna żeby iść na ugodę. Całkowicie porąbane stosunki trzymać się z daleka
Pracowałem tam jako inżynier budowy, nie polecam,marne płace ale najwięcej do życzenia pozostawia osoba Prezesa-porażka, w firmie są też OBOWIĄZKOWE ! imprezy integracyjne, dla mnie żenujące
Programista PLC, HMI, SCADA
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Nie lubię komentować swoich pracodawców. Zarówno tych dla których pracuję aktualnie, jak również byłych. Wydaje mi się, że jest to nie uczciwe. Jesli jestem niezadowolony z warunków zatrudnienia, po prostu rezygnuję
