Pracy w Bi1 nie polecam pracowałam tam jakiś czas temu charówa jakich mało ja rozumiem ze towar ma być wyłożony ale nie za wszelką cenę nikt cie nie docenia a kierownik działu ciagle mowi ze wiecej i wiecej zrobisz 10 palet jednego dnia dnia nastepnego to samo kierownicy chowaja się po biurach jak ma przyjechać jakaś wizytacja to biegają jak potyrpani i udają że pracują najgorszy sklep kolejki na kasach pracownicy naburmuszeni kierownictwo obgaduje swój personel zarobki marne dobrze że już mnie tam nie ma
No coś Ty? A jak człowiek się dajmy na to jakoś wyrobi z tym wszystkim to czy nie dostanie jakiejś nagrody pieniężnej?
Kierownik kas......hmmm...... Zatrudnia tylko koleżanki i córki znajomych. Z nimi prowadza się na papierosy a reszta zaiwania.
Czy urlop w B1 jest płatny 100%?
Kierownik kas......hmmm...... Zatrudnia tylko koleżanki i córki znajomych. Z nimi prowadza się na papierosy a reszta zaiwania.
Czy jest możliwość pracy w B1 na część etatu?
Pracy w Bi1 nie polecam pracowałam tam jakiś czas temu charówa jakich mało ja rozumiem ze towar ma być wyłożony ale nie za wszelką cenę nikt cie nie docenia a kierownik działu ciagle mowi ze wiecej i wiecej zrobisz 10 palet jednego dnia dnia nastepnego to samo kierownicy chowaja się po biurach jak ma przyjechać jakaś wizytacja to biegają jak potyrpani i udają że pracują najgorszy sklep kolejki na kasach pracownicy naburmuszeni kierownictwo obgaduje swój personel zarobki marne dobrze że już mnie tam nie ma
Może nieco dziwnie to zabrzmi ale z tego co wyczytałam to panują tu takie zasady, że im bardziej się starasz tym jesteś tu poddawany większej krytyce...Prawda to? Czyli sposobem na pracę tutaj jest robić przeciętnie i się nie wychylać? Chyba, że źle zinterpretowałam?
a tak w sumie skąd takie nastawienie miałoby się brać? do dziś tak z tym jest? czyli na kasę to nie wpływa, zarobki przekalkulują mi się tak samo?
Oczywiście. Pracownicy którzy pracują ponad rok udają wielkich kierowników a (usunięte przez administratora) rozumieją. Każda Ukrainka ma lepsze zrozumienie i przywileje niż Polak. Dno firma nic więcej. Przyjmując się tam musisz lecieć na tabletkach uspokajających. Nic nikomu nie mówić bo (usunięte przez administratora) obrobiona i wszystko przekazane na odwrót. Czym więcej robisz to jesteś robalem Musisz spędzić pół dniowki na przerwie żeby cie docenili i całować pseudo kolezanka (usunięte przez administratora) Aaa i nie możesz mieć w życiu lepiej. Bo już jesteś nieudacznikiem. Tragedia....
Czy w B1 są szkolenia zewnętrzne?
17.05.22 Na aktualny moment raczej powiem , że nie warto się tam zatrudnić i myślę że wiele się jak narazie tam nie zmieni. Zarząd postanowił pozwalniac pracowników w ramach oszczędności , tzn że trzeba się narobić ja. Także Ukraińcy mogą się wykazać dla nich robić za najniższą to lepiej niz u siebie.
Cześć 2 . SĄ tam kierownicy i pracownicy , którzy naprawdę są sympatyczni i stoją za swoimi pracownikami i dają przykład jak być dobrym kierownikiem. Szefowa Potrafi ci zrobić (usunięte przez administratora) jak wrócisz z długiego L4 i powiedzieć ci że się nie wyrabiasz z towarem (ale jak masz ta norme wyrobic skoro chorowałes.Uważam że lepiej się tam pilnować zamknąć gębę i nic nie mówić bo cały zakład wie.Lepiej nie podpaść szefowej w (usunięte przez administratora) sytuacjach (np.patrzac na czas w telefonie) bo później same nieprzyjemności z tego wychodzą.
Pt.3 Nie ma tam stazowego ,pracownik nowy dostaje tyle ile pracownik co pracuje z kilkanaście lat. Premie małe i ciężkie do wyrobienia. Od początku powstania tego zakładu płacą tyle samo , czyli tyle ile rząd podniesie bo już mniej się nie da. Umowa o pracę.praca dla mamusiek, którym się nudzi w domu i już dziecko wychowali. Nie ma tam możliwości na rozwój w firmie szczególnie przy zmniejsoznej strukturyzacji.
to plotki. Nie pozwalniali a zastępczyni grubej odejszła sama, można powiedzieć, że dyr miała nadzieje że będzie (usunięte przez administratora) dalej i mało nie umarła jak MG poszła. Zaastępczynie znikły bo zmenili strukture. Z grubej taki dyr jak z koziej (usunięte przez administratora) tromba.
Jak szefostwo w B1 traktuje ludzi?
(usunięte przez administratora)
Jak kogoś (usunięte przez administratora) kierownikowi lub szefowej. Po drugie jak będziesz harować ponad siły i tak ci powiedzą że mało się starasz.
Zgadzam się, ze wszystkim co jest napisane na tym forum, ta firma to mało powiedziane (usunięte przez administratora) DLA IDIOTÓW BEZ AMBICJI.
Czy w B1 zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
Jedynie umowa o prace wchodzi w grę za najniższą krajową w naszym kraju .Chociaz jakby Prezes był łaskawy to mógłby w euro płacić.Umowe dostaje się najpierw na 3 miesiące, później na rok.
Na samym początku pragnę podkreślić, że odradzam pracę tam jeśli jest ktoś mieszka samotnie, ma kredyt, albo po prostu szuka stałej pracy z dobrym zarobkiem. Bi1 nie oferuje nic więcej poza najniższą krajową za wielką robotę. Premia to coś co nie istnieję bo przecież nie nazwiemy premią 50 złoty. Zero szans na awans, ani na podniesienie płacy, nieważne czy pracujesz tam 10 lat, 4 czy może 3 miesiące. Choć z tym się trochę nie zgodzę bo mężczyźni zarabiali w tej firmie więcej niż kobiety, a nowi pracownicy dostawali większą wypłatę 'na zachętę". Stawki były tak nierówne, że teraz się można zastanawiać ile kto zarabia w tej firmie, a jest na tym samym stanowisku. Druga rzeczą jest sama praca. Jeśli się starasz to jedynie co z tego masz to zmęczenie bo o słowie 'dziękuję' to nikt tam pojęcia nie ma. Nie ma również pytania 'czy może Pan', albo 'Czy byłaby możliwość..". Nie. Rozkazy i brak możliwości ingerowania w to. Dostałeś grafik, zaplanowałeś już miesiąc, możne jakiś wyjazd? Musisz to zmienić bo po tygodniu wychodzi jakaś sprawa i niedopatrzenie, więc grafik zostaje zmieniony i każą ci go podpisać ponownie. Nie zgadzasz się? To możesz od razu odejść. Jak już mówiłem, Twoja praca jest niedoceniana i tak naprawdę zawsze znajdzie się coś co jest nie tak. Mimo, że posprzątasz cały dział, rozładujesz towar i wszystko będzie piękne, dostaniesz krzywe spojrzenie bo brakuje ceny na ostatniej półce i akurat to się najbardziej rzuciło w oczy. Człowiek tam po jakimś czasie traci ochotę do jakiegokolwiek starania się. Kobiety są tam ciekawym przypadkiem, ponieważ tylko one chodzą na kasę bezgotówkową. Mimo, że w umowie nie ma nic zawartego o byciu kasjerką na potrzebę to po zatrudnieniu dostaję się ową wiadomość i zaczyna się szkolenie na kasy. Nie chcesz? To mamy problem bo musisz. Każda kobieta tam chodzi przecież na kasy, podkreślam każda KOBIETA, a mężczyźni również tam pracują. Praca ciężka i nikogo do pomocy, jednak kiedy jakiś inny dział potrzebuje owej rzeczy to oczywiście idziesz i pomagasz zostawiając swój dział w (usunięte przez administratora) a później wysłuchujesz, że nic nie jest zrobione. Jeśli się nie dogadasz z kierowniczką, możesz już wiedzieć, że będzie źle. Będziesz robić więcej popołudniówek niż inni na Twoim dziale, będzie wymagane od Ciebie coś co nie jest wymagane u innych i innymi słowy będziesz traktowany zupełnie inaczej niż Twoi koledzy. Osoby wyższe od pracownika hali nie potrafią pojąć jednego. Ludzie to nie roboty, a tam jeśli nie zrobisz tego co zostało Ci kazane to zostaniesz po pracy. Oczywiście dowiesz się o tym po połowie dniówki, przy dobrych wiatrach może rano jak pójdziesz do pracy. Wielokrotne sytuacje w których przychodzisz do pracy i tego samego dnia dostajesz nowinę, że zostajesz po pracy 2 albo 32 godziny bo ważne osobistości przyjeżdżają i sklep ma wyglądać tak, jakby pracowali tu terminatorzy. Jeśli powiesz, że coś masz zaplanowanego, lekarz, dziecko w przedszkolu, czy chora babcia nie ważne. Przerwa na 8 godzin(nawet jeśli zostajesz więcej bo trzeba) to 15 minut. I nieważne, że na sklepie jest gorąco i człowiek chciałby usiąść przy wiatraku i napić się wody. Jeśli nie zrobisz tego w ciągu 15 minut to bądź pewny, że każdy twój krok do szatni, czy na stołówkę będzie monitorowany na monitoringu i później usłyszysz niemiłe słowa. Ochroniarze tam to zboczeńce i tyle mogę powiedzieć bo słyszałem parę tekstów w stronę kobiet. Nikt Cię tam nie szanuję, wymaga, ale nie nagradza. Może praca wydawać się świetna, ale stanowczo odradzam, jeśli chcesz by Twoja osoba była szanowana i chciałbyś/chciałabyś mieć dobre pieniądze, a nie 1500 to poszukaj czegoś innego. Pozdrawiam.
Jeżeli chodzi o szkolenie na kasy bezgotówkowe, to również obowiązuje płeć męską, nie tylko kobiecą, wiem bo pracowałem w Bi1. Z kas zwolnieni są pracownicy z lad. Ze szkolenia zwalniane były osoby np z problemami z oczami itd. Co do reszty wypowiedzi to się zgodzę o podwyżce za staż pracy można było zapomnieć, mimo przeprowadzanych ankiet oceny pracownika w celu wyrównania prac, czyli Ci co dawali z siebie maks mieli zarabiać więcej niż Ci co sie nie przemeczali. Premie jak sie miało dobrego kierownika i samemu się starało to dostawało się całą premię.
Co do grafiku nigdy nie było problemu by coś zmienić, zawsze managerka działu przed tworzeniem zbierała od pracowników tzw życzenia grafikowe. Ja miałem to szczęście ze pracowałem z super kierowniczką.
Michał- Anonim Podczas rozmowy o pracę, a zostałeś przyjęty na czas wakacji, przed studiami byłeś informowany o dorywczym rozładowywaniu kolejek przez handlowych, wszystkich nawet i panów. Już w okresie próbnym wziąłes i uż i l4 , zaden pracownik który ubiega się o pracę nie pokazałby się z tej strony. Ty unikałeś pracy jak ognia. Twoja możliwość przerobienia palety to 2 na zmianę a KOBIET jak powiadasz- 6. Stawki,,,? Dziwi mnie Twój zawód bo podpisując umowę 2 krotnie miałeś okazję odmówić. Rozumiem, iż licealista moze mnieć oczekiwania, jednak pokaż pierw ze potrafisz pracować. Proszę, dziekuję, dzień dobry to podstawa pracy. Nie ma w naszym sklepie nadgodzin, a to co piszesz to podlega pod Sąd bo to oszczerstwo. Oczywiście, Ty miałeś niedogodziny, bo przedłużając przerwę, stojąc pod czytnikiem już przed 14 zapominałeś o własciwym odbijaniu się. Naprawde wchodzisz dopiero na rynek pracy i życzę ci abyś nie trafił na bardziej wymagającą pracę i trafił tylko na super uśmiechniętych Szefów, bo jeśli ci się to nie uda będziesz bez swojej ziemi wszedzie nieszczęsliwy. Młody, schorowany, z trudnością przerabiający 2 palety. Nie ma faktycznie dla Ciebie tutaj miejsca, bo 60 letnia kobieta robi wiecej niż ty 19latek. Mimo to powodzenia w znajdywaniu swojego szczęścia za duze pieniądze mimo braku ochoty do roboty.
@balu to jest smieszne, że wyciagacie tak prywatne sprawy w Internet. Ta strona istnieje po to zeby moc informować innych jakie sa warunki w danych pracach, a wyciaganie czyis prywatnych spraw i w dodatku imie? Beznadzieja.
Ja przeszłam o wiele gorzej tak mocno że moje życie było zagrożone a w mojej obecnej pracy też nie mam cudownie i to mnie bardzo wiele kosztuje płacę własnym zdrowiem za głupotę innych. Nie martw się. Po tamtej stronie życia w przyszlosci będzie sprawiedliwość. Głowa do góry:-)
Masz rację, forum służy do wymiany informacji o warunkach zatrudnienia, a nie prywatnym sprawom nie na temat. Mógłbyś napisać więcej o rodzaju umów proponowanym nowym pracownikom. Są na czas nieokreślony, czy raczej zlecenie?
Polska rzeczywistość. Dziękujemy za merytoryczne przedstawienie prawdy. Związki zawodowe w naszym kraju tylko dla wybranych grup zawodowych reszty nie ma kto bronić przed nieuczciwymi pra odawcami PIP przestarzała instytucja z przestarzałymi metodami znikąd pomocy tak wygląda praca w większości Polskich marketów!
Może ze wszystkim się nie zgodzę, ale 90% co tu jest napisane jest prawdą i potwierdzam że od wystawienia tego komentarza nic się nie zmieniło w tym zakładzie.
Na samym początku radzę się zastanowić czy warto zmarnować sobie życie,brak szacunku dla personelu,kierownictwo pod niesamowitą presją,głowny cel to zwolnienie starych pracowników,brak motywacji,zarobków,i premii,a jak jest to strasznie śmieszne pieniądze raz na trzy miesiące,człowiek jest pomiatany i pracuje na każdym dziale,po zmianie dyrektora ta firma nie ma nic do zaoferowania,rządzi tam tylko jedna osoba seniorka,a dyrekcja je słucha bo się nie zna i nie ma swojego zdania,brak możliwości zamiany w nawet nagłych wypadkach,np;pogrzeb sąsiada;szkoda zdrowia i czasu,bo nie ma co marzyć o godnym przetrwaniu od wypłaty do wypłaty
Zgadzam się totalne (usunięte przez administratora) Pogarda dla pracownika, brak szacunku to podstawa.... Wynagrodzenie szkoda gadać! (usunięte przez administratora) TOTALNE. (usunięte przez administratora) ten (usunięte przez administratora)
Zmiana dyrektora to już totalna porażka. Pani AGNIESZKA przynajmniej szanowała ludzi i sama pracowała na takich samych obrotach.
Dopóki nie zmienią Dyrektora , to zawsze będzie tam źle i pracownicy będą uciekać . Dość że zarobki słabe to zero poszanowania do pracownika , co niektórzy menadżerowie powinni wyjść z własnych norek i zabrać się za robotę a nie wysługiwać się pracownikami .
Cała prawda! Ta firma to (usunięte przez administratora) psychiczny to podstawa, chamstwo ze strony tak zwanych menagerów to podstawa, brak kultury, o słowie proszę, dzękuje można zapomnieć. Praca w tej firmie jest dla ludzi BEZ AMBICJI, którzy lubią być upokorzani w pracy każdego dnia. Niw polwcam (usunięte przez administratora) TOTALNE!!!!!!!
Nieraz zastanawiam się że pracują tam ludzie niedowartościowani którzy boją się wyzwań bo niewieżą w siebie a taki pseudo dyrektor bo inaczej obecnej zarządającej tym sklepem nie można nazwać , to wykorzystuje . Bardzo im współczuję i życzę więcej wiatry w siebie bo na to zasługują .
(usunięte przez administratora)
Na pracownika hali, żadnych. Na innych działach też nie nauczysz się w trakcie pracy.
Zdecydowanie odradzam najniższa krajowa to tylko wierzchołek gory lodowej
Wczoraj mąż kupił klapki chodził w nich 4 godz i pękły. Na drugi dzień pojechaliśmy do obsługi klienta sklepu b1i pracownica punktu wpierw zastanawiała co zrobić potem może by oddala gotówkę ostatecznie zadzwoniła po panią dyrektor i Pana dyrektora którzy wydali werdykt że będzie reklamcja przy tym wszystkim zachowywali się niemiło ja też byłam zdenerwowana ponieważ cała sytuacja dotyczyła klapek w cenie 20 zł i naprawdę za nieustępliwość w stosunku do klienta trzeba ich pochwalić a pani pracującej w punkcie obsługi klienta gratuluję pochwały od pani dyrektor. Lubiliśmy robić zakupy w b1 spożywcze i nie tylko ale to się bezpowrotnie skończyło mamy biedronkę mamy Lidl i netto jest gdzie kupować!
Bo robią według procedur które mają z centrali.. Jeśli macie pretensje to są dwa wyjścia 1.pisac prosto do siedziby lub 2.sanemu się w handlu zatrudnić i zobaczyć jak to wygląda.. Bo najlepiej tu na forum pisać i cwaniakować niż myśleć.. Pracownicy to też ludzie i mają dość uzerania się z "głupim" i roszczeniowymi klientami którzy myślą że wszystko im się należy.. Pozdrawiam
Byłam dzisiaj w oto tym przybytku i pewien bardzo wysoki i chudy chłopiec lub starsza kobieta (ciężko stwierdzić) powiedział mi, że jestem obrzydliwa i że nigdy nie będę prawdziwą kobietą. Bardzo mnie to zasmuciło. Ciemne włosy, blada karnacja, ogromny wzrost i zdeformowana twarz. Nie pozdrawiam.
Ten wysoki dryblas w tym sklepie jest OMG so creepy, przestraszyłam się go mimo iż jestem osobą odważną LGBT
Ta firma to dno.niema nic do zaoferowania.ani wynagrodzenia,ani premi,ani dobrej wspolpracy. NIE POLECAM
@balu czy to ironia?
Czy rozmowa rekrutacyjna w Hipermarket Real odbywa się również w języku angielskim?
W latach 2016-2017 byłam tam zatrudniona przez agencje pracy na wykładnie towaru. Czasami było ciężko, niektórzy współpracownicy niezbyt mili albo czepiali się o coś, o co nie powinni, ale ja to zlewałam, bo wiedziałam, że dla mnie to praca tymczasowa (byłam wtedy studentką). Pracowałam w gorszych miejscach. Wiem jednak, że wielu pracowników narzekało, że ciężko i zarobki słabe.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w B1?
Zobacz opinie na temat firmy B1 tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w B1?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 0 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!