pure w galerii echo w kielcach to totalne dno jezeli chodzi o prace na stanowisku konsultanta... poniżanie,wieczne pretensje,kłótnie z panem " Piotrem" ktory pozjadał wszystkie rozumy i wie wszystko najlepiej a tak na prawde nie zna sie na handlu...jedyne co potrafi to tylko robic glupie miny i mowic ze jestes dnem ze nic nie potrafisz...po dwóch dniach " przyjemnosci" w pure w galerii echo odeszłam bo nie mogłam zniesc tych wiecznych pretensji a poza tym zero zainteresowania zero szkolen wprowadzajacych w prace , po prostu idziesz i masz pracowac bez zadnego wproawdzenia a jak sie pomylisz to zmiesza Cie z blotem... nie polecam !!
Zgadza się. Zależy im tylko na takich co to przyprowadzą ludzi na treningi personalne. Układają grafik na dyżury, a chcą żeby być poza dyżurami, żeby wyłapywać klientów na treningi, a jak nie to wywalają.
Ta sieć szuka non stop pracowników, oczywiście w cudzysłowie bo wszystkich zatrudniają na krótkie umowy zlecenia, które bez skrupułów rozwiązują w jednej chwili. Nie ma dla nich znaczenia ani doświadczenie ani chęć nauki. Nastawieni są jedynie na treningi personalne, więc liczą, że ktoś przyjdzie do nich z własnym portfolio klientów, którzy pozostaną a trenera wyrzucą. Nie wierzcie w zapewnienia podczas rozmowy rekrutacyjnej, to WSZYSTKO BZDURY !!!!!!! Siłownia jest droga, a treningi personalne jeszcze droższe, więc tylko nienormalna osoba skorzysta z ich usług. Patrzcie i czytajcie dokładnie umowy, które wam podsuwają, bo bywa, że nie ma nich ani podpisu ani pieczątki.
bzdura!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! moja żona pracuje jako instruktor fitnes na umowie freelanser umowa smieciówka - nie działalność !!!!!!!!!!!! nie znam nikogo w obydwu purach w ktorych pracuje moja żona kto jest na działalności!!!!! W zwiazku ze zmianami przepisów odnośnie składek zus od poczatku przyszłego roku pure jatomi zacheca do przechodzenie na etaty - 1/4 etatu lub 1/2 w zaleznosci od wakatów i ilosci godzin jakie ma instruuktor. dobra stawka - bardzo czesto samemu się negocjuje + odpowiednia ilośc godzin daje zarobki na godnym poziomie. Trzeba jednak być zaangażowanym żeby się utrzymać. Jak ktoś chodzi do pracy po to żeby kawe pić to nic dziwnego ...
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
Witam, mam pytanie, byłem już na rozmowie w dwóch Pure'ach na stanowisko trenera personalnego. Czy ktoś jeszcze spotkał się z tym, że na rozmowie wszystko dobrze poszło, fitness manager miał podobno cały dzień rozmów, a na drugi dzień można było znaleźć nowe ogłoszenie na to samo stanowisko ? Nie mówię, że jestem idealny, ale przed rozmową widziałem, jak zajęcia "abs" prowadzi u nich grubas z kobiecymi cycuszkami i obwodem w pasie ok. 50cm większym niż w klatce- nie żartuje i nie przesadzam. Moje pytanie brzmi za kogo oni się k*rwa mają? Czy może te rekrutacje to ściema, żeby centrala się nie czepiała, a tak naprawdę to samych znajomych zatrudniają?
Nie polecam ,nie warto tam zostać ani dnia dłużej ,pracowałam 2 lata i to bym najgorszy okres w moim życiu ,zero życia prywatnego non stop w pracy ,weekendy pracujące i ciągły stres o sprzedaż ,szkoda nerwów ,latanie po galerii żeby łapać potencjalnych klientów ,balony i ulotki(narzędzia pracy jak mówiła managerka) gdzie w normalnej firmie narzędziami pracy są telefon służbowy ,tablet ,samochód,laptop a nie pożal się boże ulotki,nie wspomne o managerach (ludzie nie mający pojęcia o zarządzaniu) non stop dręczenie psychiczne ,telefony i smsy poza godzinami pracy ,nie dość,że się rąbało nadgodziny(za które nie miało się płacone) to jeszcze męczenie poza pracą i wyczytywanie smsow od managerki z rana.Żałuje ,że nie dało mi nic do myślenia sama rozmowa kwalifikacyjna ,gdzie siedziałam przy komputerach i trwała niecałe 15min ,a managerka Klubu obiecywała kokosy począwszy od zarobków po sam charakter pracy ,nie dziwie się ,że jest taka rotacja pracowników w dziale sprzedaży.Jest tyle porządnych firm ,szkoda zdrowia na taka firme ,gdzie nie maja za grosz szacunku do pracownika !
Witam ! Byłam jakis czas temu na rozmowie o prace w Bonarce na stanowisko konsultanti,poprostu odradzam! Wszystko peknie obiecują,że fajna kasa i w ogóle, a tak naprawdę to jakiś obóz pracy. po rozmowie z jedną z pracownić, dowiedziałam się,że szukaja ludzi do pracy, bo wszyscy się pozwalniali,a jak pytałam o powody to niechętnie chciały mi powiedziec, dowiedziałam sie,ze głównie przez menagera,że jest nie miły,że muszą robić umowy i umowy i umowy i swiata poza tym nie widzi,że nie ma szans zeby wyjsc po 8 godzinach,że siedzą tam po 10-12 godzin i nie jest im za to płacone, nie moga odebrac wolnego za to . Jedna dziewczyna była trochę "grubsza" to śmiali sie z niej. podobno menager powiedział,ze jest za gruba do tej pracy,ze nie można jej zaufać. Co kogo obchodzi jak ja wqyglądam ja pier$%^& ?! jak ja Go zobaczyłam to jego wygląd przeraza. uciekłam z tamtąd jak najszybciej, pieniadze jednak nie okazały się zbyt fajne, atmosfera też, ODRADZAM
Oczywiscie w poprzedniej wiadomosci mowa o pure jatomi fitness bonarka.
Klub sam w sobie bardzo dobry. Kilka tygodni temu bylem na treningu na ktory zaprosila mnie dziewczyna spotkana pod bonarka. Wszystko super sprzet ekstra, ale jedyna rzecz ktora pograza ten lokal to menager (o ile dobrze uslyszalem - pan Adrian), akurat wraz z zona bylem przez przypadek chcial nie chcial swiadkiem rozmowy miedzy menagerem Adrianem a jedna z pracownic. Szczerze powiem ze na miejscu tej dziewczyny bralbym dyktafon i z nastepna taka awantura zorganizowana przez tego tępego osiłka szedłbym do sądu i sprawe o mobing zakladal. Ublizanie od idiotek i uzywanie wulgaryzmow w kierunku pracownicy spowodowalo ze moja zona postanowila ze niestety nie podpiszemy umowy z klubem w ktorym nie szanuje sie pracownikow. Osobiscie postaram sie jeszcze o oficjalna skarge do glownej siedziby Pure, bo uwazam ze takie chamstwo i brak wychowania powinno byc negowane, a takiego palanta jak ten menager powinno sie usunac. Wspolczuje pracownikom. Rozgoryczony przyszly niedoszly klient
(usunięte przez administratora)
tak zazwyczja bywa. Nie mówię konkretnie o Pure Health & Fitness , ale podczas mojej kariery na recepcji zazwyczaj nie było problemów z tym , aby korzystać z usług danego klubu . Bywało również i tak , że po pewnym czasie dostawało się nawet karnet dla jednego znajomego od pracownika. To było super .
Witam, potwierdzam to co pisze tu większość osób. Owszem kasa dość fajna, ale nie wiem czy warto. Po kilku miesiącach pracy w Pure nie zdobyłam praktycznie żadnego doświadczenia w sprzedaży (cały czas szablony i wyuczone regułki), zamiast motywacji presja, znieczulica całkowita (nie masz prawa się źle poczuć, bo trzeba przecież robić wyniki). Oczywiście nadgodziny również: chcesz skończyć o 18, masz inne obowiązki, ale nie wyjdziesz, bo nie osiągnąłeś wyniku, który Ci narzucono. A wybrać kiedy, jak ciągle mało? Owszem atmosfera fajna, dopóki targety osiągane. Jednego dnia wszyscy Cię chwalą (zrobiłeś najlepszy wynik), następnego dnia jesteś zmieszany z błotem (bo brakuje). STANOWCZO ODRADZAM!!!
Uwaga !!!!!Nie dajcie sie nabrać na praktyki stosowane w Pure. Zasada działania zawsze ta sama. Przychodzicie na tzw darmowe zaproszenie / wejściówkę / lub na zaproszenie hostessy w galerii. Na wejściu do klubu poproszą tzw konsultanta sprzedazy który się Wami zajmie: oprowadzi po klubie, pokaże szatnie, przedstawi trenera itd. Jak skończycie ćwiczyć przy wyjściu z klubu ponownie czeka Was rozmowa z konsultantem. Zaprezentuje Wam cene itd.Oplata wpisowa standarowo dla wszytskich nowych osób 250 zł + opłata miesięczna za karnet. Wy oczywiście powiecie że dziś nie jesteście się w stanie decydować itd . Wtedy konsultant powie że może będzie się dało coś zrobić z tą cena lub opłatą wpisową . Musi się tylko skonsultować z managerem. Za 5 min wyjdzie manager klubu lub manager sprzedazy i powie Wam że ma tylko dla Was i tylko dziś specjalną ofertę bez opłaty wpisowej lub tez będziecie mogli się zapisać do klubu np za 25 zl. Ale tylko dzis oczywiście ! Jeśli to Was nie przekona zaproponują darmowy miesiąc gratis lub wode na miesiąc z a free lub darmowy trening. Ale oczywiście jeśli zapiszecie się jeszcze dziś. Oczywiście jutro oferta będzie już dostępna za 250 zl. Konsultanci mają nauczony szablon postępowania z każdym klientem oraz róznę scenariusze do każdego typu klienta. Płatności tylko kartą kredytową lub ściągnięcie z konta. Umowy 3 miesiące lub rok - teoretycznie. Ja potraficie dobrze negocjować a, konsultanta będzie bardzo w plecy z umowami, często w jakiś magiczny sposób nagle okazuję się ze umowy krótsze są również dostępne. Nie dajcie sie nabrać na darmowy miesiąc, torbę czy ręczniki gratis. Bark możliwości rezygnacji z umowy. Ściągną od Was 40% wartości reszty członkostwa. Ja się już wypiszecie z tego interesu to i tak będą ściągać Wam dalej kasę z konta lub z kraty kredytowej. ZŁODZIEJE i tyle!
Każdemu odradzam pracę w Pure obojętnie na jakim stanowisku. Najpierw ściągną Was i naobiecują złote góry. Będą mili że aż miód wycieka. Przedstawią wizję nie wiadomo jakich zarobków. Jak po tygodniu pracy się nie ogarniesz i nie zaczniesz sprzedawac po 5 członkostw dziennie, to Wam podziękują. Często zdarza się że nie zdąrzą Was jeszcze zatrudnić a, już będziecie zwolnieni. Problem z odzyskaniem kasy na przepracowane godziny. Nagina nie kodeksu pracy. Grafik ustawiony na dniówkę 8h, potem okazuję się że dziennie rypiecie nadgodziny. Trzeba zostać praktycznie do zamknięcia klubu bo Was od razu postraszą że mają innych na Wasze miejsce. Brak możliwości wyjścia po 8h, brak możliwości odebrania godzin, nie ma możliwości wypłacania nadgodzin. Robicie za free. Praca w klimacie mobbingu i zastraszania. W każdy piątek wszyscy są porobieniu bo zazwyczaj właśnie wtedy wręczają wypowiedzenia. Bardzo duża rotacja pracowników każdego szczebla. Managerowie zmieniają się szybciej niż pory roku. Konsultanci albo sami nie wytrzymują psychicznie albo są zwalniani z dnia na dzień. Niczego nie potrafią w tej firmie nauczyć, potrafią tylko zwalniać i wciąż wymieniać kadrę. Strata czasu, niepotrzebny nic nie warty stres. Nagminne jawne oszukiwanie klientów. Wpuszczanie ich w maliny. Problemy z rezygnacjami. Niesłusznie nakładanie kary oraz bezprawnie ściągane pieniądze z karty płatnika. Ciągłe awantury niezadowolonych klientów. Nie polecam ani pracownikom ani potencjalnym klientom.
Nigdy nie dajcie się wciągnać w prace W Pure ani żadnych członków klubu. Oni nastawieni są tylko na zysk. Na początku są mili a potem dopiero się okazuje jacy są naprawdę. Ludzie zarządzający nie mają żadnego pojęcia o prowadzeniu biznesu. Nie prawdą jest, że dają umowę, chcą tego uniknąć i liczą na to, że ktoś zapomni poprosić o kopie. Nie spełniają żadnego zobowiązania wobec pracownika. NAjgorszy syf w jakim kiedykolwiek pracowalam. Pracujesz na darmo a potem dzwonia do ciebie po 2 yg i mowia ze z Cibie rezygnują pomimo tego że podpisales /as umowę. Obiecują uregulowanie należności, na która mozesz czekac nawet do kilku m-cy. Nie polecam!!!!!
Do wszystkich niezadowolonych: pracowałem dwa lata jako konsultant sprzedaży. Zarobki jak na pracę na niewysokim szczeblu były bardziej niż zadowalające. Klimat pracy, fajna atmosfera, zabawni ludzie dookoła to tylko kilka rzeczy, które trzymały mnie tam na co dzień. Oczywiście są też obowiązki! jak chcesz zarabiać 5000 to nie ma że kawka, herbatka, posiedzisz i pogawędzisz. Trzeba ostro pracować. Z punktu widzenia sprzedawcy przyznam, że była duża rotacja, ale to dlatego, że nie wszyscy się nadają na sprzedawcę! Poza tym sam przeprowadzałem kilka rozmów kwalifikacyjnych i powiem szczerze, że sposób bycia, ubiór, mentalność niektórych kandydatów to była porażka. PODSUMOWUJĄC: korporacja, fajny klimat, częste imprezy, fajni ludzie, dobra kasa, ale trzeba na to ZAPRACOWAĆ!
Podzielę się z Wami moją opinią na temat siłowni, otóż karnet mam od 6 miesięcy i podczas tych kilku miesięcy zdarzyło się wiele incydentów które mi się nie spodobały. Słyszałem wiele negatywnych opinii na temat Pure i niestety się potwierdziły. Otóż przy podpisywaniu umowy zaznaczyłem, że nie wyrażam zgody na pobieranie pieniędzy z konta. Po 6 miesiącach złamałem rękę i chciałem przepisać karnet na znajomego, okazuje się, że regulamin się zmienił i nie można już nie wyrażać zgody, na nie pobieranie pieniędzy. Jeszcze miesiąc temu przepisanie umowy na inną osobę kosztowało 50zł teraz 100zł… (Gdzie powiadomienie e-mail o zmianie cennika?!) Pure Promenada od tak podwyższył standard i osoby, które podpisywały umowę gdzie indziej nie mogą już do niego chodzić. Moja siostra trzy dwa razy zapomniała opaski i przyszedł sms, że za trzecim razem będzie pobrana opłata 35zł (gdzie na siłowni nikt jej o tym nie powiedział), tylko dlaczego nie dostałem sms/ maila, że zmienił się cennik? To co się dzieje w Pure to po prostu jakaś komedia. Jest jeszcze kilka rzeczy które mi się nie spodobały (np. to, ze moja znajoma straciła 3tys zl w Pure… ale nie będę o tym pisał, ponieważ nikomu nie chciałoby się tyle czytać). Sześć miesięcy temu czytając negatywne opinie zastanawiałem się czy zapisać się do Pure ale nie miałem innego wyjścia ze względu na dziewczynę, dzisiaj wiem, że nie zrobiłbym tego ponownie, aby nie tracić nerwóe, dlatego jeśli się nad tym zastanawiasz to lepiej tego nie rób. ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!
Odradzam odradzam i jescze raz odradzam, chamstwo i bezczelność. Ppojawiłam się na rozmowie kwalifikacyjnej na stanowiska specjalista do spraw sprzedaży, NA tą samą godzinę było 6 innych dziewczyn. Pani zamieniła ze mną dwa słowa po czym kazała wyjść przed klub ( w czasie mrozu) i naganiać klientów. Kiedy po poł h wrociłam aby dokończyć rozmowe, była zdziwiona " Co tak szybko?!" nie wiem czego oczekiwała ? że będe poł dnia jej nagabywać ludzi a potem odeśle mnie z kwitkiem. NO nic usiadłam czekając na dalszą częśc rozmowy. po 10 min podeszła jej koleżanka i powiedziała że Menadzer ma juz nastepną rozmowę i dziękuje do widzenia. Była bardzo niezadowolona kiedy zapytałam o h pracy i czas oczekiwania na odpowiedz. Na koniec nawet nie podała mi ręki. chamstwo chamstwo chamstwo
Pure to korporacja , firma nastawiona na zysk i tylko zysk.Nie wiem dlaczego ludzie pracujący tam chwalą wszystko ,że super a jak odchodzą to mówią jak jest. np. Praca trenera instruktora fitness. Własna działalność! sam płacisz zus!, 1 miesiąc okres próbny to znaczy masz sprzedać 50 treningów po 130zl jak nie (usunięte przez administratora), dzwonisz po ludziach trując "pupę" , inni trenerzy Twoi kumple/koleżanki podbierają Tobie osoby , kusząc je gratisami. Walka o każdego klienta, szefostwo Trujące du** że sprzedajesz za mało treningów. Nie liczy się to żę masz 30 kursów,mega formę i wiedzę , liczy się to żę się SPRZEDAJESZ !!! za trening Tobie płacą od 20-30zl z 130zl
muszę to skomentować. zawsze znajdzie się jakiś (usunięte przez administratora), który zadaje pytanie na koniec dyskusji typu: "czy ktoś tam pracuje i jak tam jest", gdzie przez cały wątek ludzie którzy tam pracowali na ten temat się wypowiadają, LITOŚCI !!!
(usunięte przez administratora)
Dużo znajomych ma podobne opinie. Ja się będę zapisywała do Saturn Fitness na ul. Przemysłowej, dużo lepszy klub niż ten, mają basen, karnety są tańsze a dla pierwszych 300 osób torba sportowa jest gratis, taka promocja na otwarcie nowego klubu
