Praca sama w sobie fajna, kontakt z klientem, sposób pracy itp., ale na tym niestety koniec. To będzie obiektywna opinie po ponad 10 latach doświadczenia zawodowego. W firmie panuje chaos informacyjny, jakiego nie spotkałam do tej pory nigdzie, nawet w największych sieciach telekomunikacyjnych. Osobiście zostałam źle poinformowana o naliczeniach premii co później skutkowało rozczarowaniem - ostatecznie rozegranym na moją korzyść z zastrzeżeniem, że w kolejnych miesiącach już tak nie będzie. Niestety błąd nie był mój a niesmak pozostał. Jak kończy się umowa musisz przypominać się o rozmowie na ten temat - w kazdym z 3 przypadków moich umów była ona przekładana, odciągana w czasie, nie dotrzymywany termin jej odbycia. Firma nastawiona jest na sprzedaż szkoleń więc niedziwną sytuacją jest presja na wynik jednak ta presja tu przewyższyła każdą moją wcześniejszą pracę. "Spotkania które przyprawiają o ból brzucha" ktoś niżej napisał i to jest niestety prawda. Są miesiące słabe dla tej branży, o czym mówi się na spotkaniach "takie są miesiące, musimy je przetrwać" a mimo to za chwilę w tych miesiącach są spotkania z pytaniem "co zamierzasz zrobić, żeby osiągnąć 100% planu?" co chwila rozmowy motywacyjne i plany naprawcze. Apropo spotkań odbywają się one 3 razy dziennie i za wiele nie wnoszą. Możesz spodziewać się też "pracy domowej" jak w szkole żeby przygotować się na kolejne spotkanie. Spotkanie w środku pracy , żeby posłuchać jak ktoś inny zapisał radę, bo ktoś zadzwonił albo wysłał @ z zamówieniem to serio stratą czasu. Oprócz cyklicznych spotkań 3 razy dziennie nie zapomnijmy o spotkaniach podsumowujących miesiąc, półrocze, rok. A no i oczywiście o Akademiach co tydzień/dwa (to takie spotkania, na których uczysz się sprzedawać czyimś kluczem sprzed 10-20 lat) Przedłużenie umowy nie jest wyznacznikiem "poczucia stabilności" w firmie, ponieważ możesz mieć umowę przedłużoną w na koniec czerwca gdzie usłyszysz ze wszystko ok, przedłużamy - umowa na czas nieokreślony następnie cały lipiec być na urlopie (na którym wszyscy przebywają) a w sierpniu dowiedzieć się, że baza zostaje zabrana dla innej osoby z powodu twoich niskich wyników. Gdzie sens? Organizowanie spotkań z pracownikami firmy za plecami innej osoby, aby przedyskutować czyjeś zachowanie na imprezie firmowej lub poinformować, że danej osobie została zabrana baza to moim zdaniem brak klasy. Jak wspominałam na początku opinia będzie obiektywna - więc przypomniało mi się jeszcze że są imprezy integracyjne organizowane przez firmę odbywają się w fajnych miejscach, na podsumowaniu półrocza za dobre wyniki też możesz liczyć na kosz ze słodyczami lub bidon na wodę. Jeśli ktoś na forum będzie się chciał dowiedzieć, jakie są zarobki w firmie to nie dowie się, ponieważ każdy pracownik tego stanowiska ma inne ustalenia. "jesli ktoś mieszka w małym mieście ma inną stawkę niż osoba z dużego miasta. W małych miastach nie ma pracy" - taka informacje uzyskałam na spotkaniu. Szkoda, że tak późno zrozumiałam, że taka praca nie jest dla mnie, zakończenie współpracy było dla mnie osobiście najlepszą decyzją zawodową. Życzę każdemu odnalezienia swojej ścieżki zawodowej :)
Jestem aktualnym pracownikiem firmy.Kompletnie nie rozumiem, skąd tu się biorą takie bzdurne wpisy jak te ostatnie… 100 zł premii? To się weź człowieku za robotę może zamiast czekać aż Ci samo skapnie :) typowa mentalność polaczków, zarobić a się nie narobić, i w ogóle szok że w pracy zdalnej trzeba pracować. Nie podoba się to do zakładów mięsnych i tam sobie mięsem rzucaj :) Widać że mało w życiu przeżyliście i w niewielu miejscach pracowaliście. Odkąd pracuję nigdy nie zostałam źle potraktowana, wszelkie rozmowy na trudne czasem tematy są utrzymywane w takim tonie, aby mnie to nie uraziło i abyśmy się wszyscy razem ze sobą dobrze czuli. Tak wiec atmosfera super :) Nie uważam żebym też źle zarabiała, jestem usatysfakcjonowana i uważam że wszystko jest naprawdę w porządku. Plany? Oczywiście że są, na tym polega praca, wiec „widziały gały co brały” idąc do takiej pracy trzeba się liczyć z planami sprzedażowymi, a co niektórym tylko te wakacyjne w głowie. Plany są i dążymy do ich realizacji, ale piekło nie zamarźnie, jeśli komuś idzie gorzej. Ważne jest to, ze gdy potrzebuje pomocy i pomysłów, to zawsze mogę liczyć na wsparcie, bez dogryzek i kpin. I na koniec dodam jedno: na takich portalach jak ten nie ma co się spodziewać zbyt wielu pochlebnych opinii. Niestety ale taka jest prawda ze tylko ludzie którym w życiu nie wyszło, którzy w tej pracy się nie sprawdzili, muszą gdzieś wylać swój jad żeby ulżyło i poczuli się lepiej. Pracownicy którzy tu pracują wiele lat, nawet około 20, już by się dawno zwolnili gdyby było tak źle jak tu wszyscy piszecie :))) pozdrawiam Was serdecznie.
PROFESJONALIZM, PROFESJONALIZM i jeszcze raz PROFESJONALIZM. Odchodzę z firmy ale nie dlatego że wyzwane z poniższe niepochlebne opinie są prawą lecz dlatego że zaproponowano mi prace w SW - do tej pory nie wiem czy robię dobrze odchodząc z firmy na poczet pracy w moim kierunku studiów ponieważ nigdzie indziej niż Eko-Tur tak dobrze mi się nie pracowało. Otwarcie musze przyznać że kiedy zostałam zaproszona na rozmowę rekrutacyjną wolałam się nie uprzedzać komentarzami na gowork.pl żeby w żaden sposób przedwcześnie nie wyrobić sobie opinii ( która przecież nie jest moja). Tak jak wspomniałam powyżej nigdzie wcześniej nie pracowało mi się tak dobrze jak właśnie w Instytucie Kształcenia Eko-Tur. Opinie poniżej w mojej ocenie są wyssane z palca. Praca nie dla każdego z pewnością potencjalny kandydat powinien być komunikatywny, posiadać wysoko rozwinięte umiejętności interpersonalne, nienaganny zasób słownictwa oraz odznaczać się cierpliwością i wielozadaniowością. Praca w stałym kontakcie z klientem oraz administracja. Szczerze przyznam że praca jest wymagająca i pełna wyzwań a przy tym bardzo ciekawa. Zespół jest bardzo zgrany i pomocny zresztą tak samo jak kierownictwo które ponadto co należy dodać cechuje nieoceniona wyrozumiałość i ogromna chęć pomocy. Na samym początku nie jesteś pozostawiony sam sobie a czuwa nad Tobą bardzo profesjonalny i komunikatywny opiekun który w razie trudności pomaga. Praca dla osób sumiennych i odpowiedzialnych dająca ogromną możliwość rozwoju i poczucie spełnienia poprzez realizacje powierzonych obowiązków. GORĄCO POLECAM TEGO PRACODAWCĘ i liczę że oni również będą mnie wspominali pozytywnie :)
Na ile ważne jest, by dysponować czynnym prawem jazdy i własnym samochodem? Firma ma własne narzędzia do pracy? Widzę właśnie, że to jedno z wymagań na stanowiskuo Edukatora/wykładowcy do szkoleń dla nauczycieli. Pozostałe spełniam, auta zaś nie mam.
Praca sama w sobie fajna, kontakt z klientem, sposób pracy itp., ale na tym niestety koniec. To będzie obiektywna opinie po ponad 10 latach doświadczenia zawodowego. W firmie panuje chaos informacyjny, jakiego nie spotkałam do tej pory nigdzie, nawet w największych sieciach telekomunikacyjnych. Osobiście zostałam źle poinformowana o naliczeniach premii co później skutkowało rozczarowaniem - ostatecznie rozegranym na moją korzyść z zastrzeżeniem, że w kolejnych miesiącach już tak nie będzie. Niestety błąd nie był mój a niesmak pozostał. Jak kończy się umowa musisz przypominać się o rozmowie na ten temat - w kazdym z 3 przypadków moich umów była ona przekładana, odciągana w czasie, nie dotrzymywany termin jej odbycia. Firma nastawiona jest na sprzedaż szkoleń więc niedziwną sytuacją jest presja na wynik jednak ta presja tu przewyższyła każdą moją wcześniejszą pracę. "Spotkania które przyprawiają o ból brzucha" ktoś niżej napisał i to jest niestety prawda. Są miesiące słabe dla tej branży, o czym mówi się na spotkaniach "takie są miesiące, musimy je przetrwać" a mimo to za chwilę w tych miesiącach są spotkania z pytaniem "co zamierzasz zrobić, żeby osiągnąć 100% planu?" co chwila rozmowy motywacyjne i plany naprawcze. Apropo spotkań odbywają się one 3 razy dziennie i za wiele nie wnoszą. Możesz spodziewać się też "pracy domowej" jak w szkole żeby przygotować się na kolejne spotkanie. Spotkanie w środku pracy , żeby posłuchać jak ktoś inny zapisał radę, bo ktoś zadzwonił albo wysłał @ z zamówieniem to serio stratą czasu. Oprócz cyklicznych spotkań 3 razy dziennie nie zapomnijmy o spotkaniach podsumowujących miesiąc, półrocze, rok. A no i oczywiście o Akademiach co tydzień/dwa (to takie spotkania, na których uczysz się sprzedawać czyimś kluczem sprzed 10-20 lat) Przedłużenie umowy nie jest wyznacznikiem "poczucia stabilności" w firmie, ponieważ możesz mieć umowę przedłużoną w na koniec czerwca gdzie usłyszysz ze wszystko ok, przedłużamy - umowa na czas nieokreślony następnie cały lipiec być na urlopie (na którym wszyscy przebywają) a w sierpniu dowiedzieć się, że baza zostaje zabrana dla innej osoby z powodu twoich niskich wyników. Gdzie sens? Organizowanie spotkań z pracownikami firmy za plecami innej osoby, aby przedyskutować czyjeś zachowanie na imprezie firmowej lub poinformować, że danej osobie została zabrana baza to moim zdaniem brak klasy. Jak wspominałam na początku opinia będzie obiektywna - więc przypomniało mi się jeszcze że są imprezy integracyjne organizowane przez firmę odbywają się w fajnych miejscach, na podsumowaniu półrocza za dobre wyniki też możesz liczyć na kosz ze słodyczami lub bidon na wodę. Jeśli ktoś na forum będzie się chciał dowiedzieć, jakie są zarobki w firmie to nie dowie się, ponieważ każdy pracownik tego stanowiska ma inne ustalenia. "jesli ktoś mieszka w małym mieście ma inną stawkę niż osoba z dużego miasta. W małych miastach nie ma pracy" - taka informacje uzyskałam na spotkaniu. Szkoda, że tak późno zrozumiałam, że taka praca nie jest dla mnie, zakończenie współpracy było dla mnie osobiście najlepszą decyzją zawodową. Życzę każdemu odnalezienia swojej ścieżki zawodowej :)
Gdybym chciał aplikować na etat specjalisty ds. telesprzedaży, które było ważne kilka lat temu to mam szansę żeby tę pracę dostać? Głównym zadaniem było pozyskiwanie klientów, a ile osób miesięcznie teraz trzeba pozyskiwać, jakie są cele? Nadal te pierwsze 3 miesiące są w oparciu o umowę zlecenie?
Jestem aktualnym pracownikiem firmy.Kompletnie nie rozumiem, skąd tu się biorą takie bzdurne wpisy jak te ostatnie… 100 zł premii? To się weź człowieku za robotę może zamiast czekać aż Ci samo skapnie :) typowa mentalność polaczków, zarobić a się nie narobić, i w ogóle szok że w pracy zdalnej trzeba pracować. Nie podoba się to do zakładów mięsnych i tam sobie mięsem rzucaj :) Widać że mało w życiu przeżyliście i w niewielu miejscach pracowaliście. Odkąd pracuję nigdy nie zostałam źle potraktowana, wszelkie rozmowy na trudne czasem tematy są utrzymywane w takim tonie, aby mnie to nie uraziło i abyśmy się wszyscy razem ze sobą dobrze czuli. Tak wiec atmosfera super :) Nie uważam żebym też źle zarabiała, jestem usatysfakcjonowana i uważam że wszystko jest naprawdę w porządku. Plany? Oczywiście że są, na tym polega praca, wiec „widziały gały co brały” idąc do takiej pracy trzeba się liczyć z planami sprzedażowymi, a co niektórym tylko te wakacyjne w głowie. Plany są i dążymy do ich realizacji, ale piekło nie zamarźnie, jeśli komuś idzie gorzej. Ważne jest to, ze gdy potrzebuje pomocy i pomysłów, to zawsze mogę liczyć na wsparcie, bez dogryzek i kpin. I na koniec dodam jedno: na takich portalach jak ten nie ma co się spodziewać zbyt wielu pochlebnych opinii. Niestety ale taka jest prawda ze tylko ludzie którym w życiu nie wyszło, którzy w tej pracy się nie sprawdzili, muszą gdzieś wylać swój jad żeby ulżyło i poczuli się lepiej. Pracownicy którzy tu pracują wiele lat, nawet około 20, już by się dawno zwolnili gdyby było tak źle jak tu wszyscy piszecie :))) pozdrawiam Was serdecznie.
Zgadzam się w 100% z powyższą opinią. :) Wcale nie jest tak, jak wypisują tu byli pracownicy. Każdy pracodawca ma swoje standardy,których należy przestrzegać. Bez tego byłby jeden wielki bałagan, a pracodawcy płaciliby darmozjadom. Kto potrzebuje w swojej firmie lenia ? Nikt. Pracownik to również koszty dla firmy. Owszem,głównym celem zatrudnienia pracownika jest to, żeby przynosił zyski. Jeśli ktoś ich nie przynosi to nikt nie będzie trzymał pracownika na siłę. ( Ale też nie wyrzucają z pracy za to, że miesiąc jest gorszy) Czy to gastronomia, medycyna, stacja benzynowa czy sklep spożywczy, w każdym miejscu trzeba "na siebie i dla firmy zarobić" . Nie pracuje w tej firmie 20 czy nawet 5 lat, ale wystarczająco długo,aby poznać jej specyfikę i zrozumieć wszelkie założenia. Podsumowując. Praca do najłatwiejszych nie należy, owszem, jest to praca przy komputerze, w dobrych godzinach z wolnymi weekendami. Ale trzema używać mózgu każdego dnia :) czasami nawet bardziej go wysilić. Znalazłaś/eś ogłoszenie ? Aplikuj ! A bzdurnymi komentarzami byłych pracowników się nie przejmuj :) Aktualny pracownik Eko -Tur ????
Właśnie chciałem aplikować. I wiadomo że ciężkiej pracy się nie boję ale chciałbym też dobrze zarobić. Zresztą jak każdy.Tu są dobre stawki? Powiesz?
Do stawek się nie wypowiem ...:) Wszystko zależy od pracownika :) jeśli aplikujesz, zostaniesz zaproszony na rozmowę kwalifikacyjną, wszystkiego się dowiesz ;)
Ok pracownik ma wypracować zysk dla firmy, ale jak firma w tym pomaga? Wyżej pisał ktoś że można pytać i nie ma kpin z tego powodu, no ale jak pracownik ma pracować i realizować plan to chyba firma powinna jakoś go przygotowac? Jak to robi?
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
Czy pensja w wysokości 5900 w mieście Olsztyn jest możliwa? Ile zarabiacie, pracując jako Wykładowca?
PROFESJONALIZM, PROFESJONALIZM i jeszcze raz PROFESJONALIZM. Odchodzę z firmy ale nie dlatego że wyzwane z poniższe niepochlebne opinie są prawą lecz dlatego że zaproponowano mi prace w SW - do tej pory nie wiem czy robię dobrze odchodząc z firmy na poczet pracy w moim kierunku studiów ponieważ nigdzie indziej niż Eko-Tur tak dobrze mi się nie pracowało. Otwarcie musze przyznać że kiedy zostałam zaproszona na rozmowę rekrutacyjną wolałam się nie uprzedzać komentarzami na gowork.pl żeby w żaden sposób przedwcześnie nie wyrobić sobie opinii ( która przecież nie jest moja). Tak jak wspomniałam powyżej nigdzie wcześniej nie pracowało mi się tak dobrze jak właśnie w Instytucie Kształcenia Eko-Tur. Opinie poniżej w mojej ocenie są wyssane z palca. Praca nie dla każdego z pewnością potencjalny kandydat powinien być komunikatywny, posiadać wysoko rozwinięte umiejętności interpersonalne, nienaganny zasób słownictwa oraz odznaczać się cierpliwością i wielozadaniowością. Praca w stałym kontakcie z klientem oraz administracja. Szczerze przyznam że praca jest wymagająca i pełna wyzwań a przy tym bardzo ciekawa. Zespół jest bardzo zgrany i pomocny zresztą tak samo jak kierownictwo które ponadto co należy dodać cechuje nieoceniona wyrozumiałość i ogromna chęć pomocy. Na samym początku nie jesteś pozostawiony sam sobie a czuwa nad Tobą bardzo profesjonalny i komunikatywny opiekun który w razie trudności pomaga. Praca dla osób sumiennych i odpowiedzialnych dająca ogromną możliwość rozwoju i poczucie spełnienia poprzez realizacje powierzonych obowiązków. GORĄCO POLECAM TEGO PRACODAWCĘ i liczę że oni również będą mnie wspominali pozytywnie :)
Fajnie brzmią te sowa o tym, że na start ma się wsparcie. A ile czasu trwa ten okres? Ile czasu ma się koło siebie tę osobę do pomocy? Taki opiekun to jest tylko od tego by czuwać na świeżakami, czy tez ma inne sowje codzienne obowiązki?
Na stronie Eko Tur Pani Mega Dobra nadal figuruje jako pracownik ..... Czyżby premia wpadła za komentarz?
Koleżanka do nas wróciła, po miesiącu pracy w innym miejscu ;) Nie rozumiem po co szukać sensacji :)
Jak wygląda ścieżka kariery w Wojciech Turewicz Instytut Kształcenia Eko-Tur? Czy trudno jest zdobyć awans?
Nie ma ścieżki kariery. Wchodzisz jako pionek i tak pozostajesz. Tam jest system feudalny skupiony wokół króla Wojciecha. Jeśli myślisz o rozwoju to nie szukaj tego w eko-tur. Awans masz tylko na papierze, niezależnie od nazwy i "rangi" - pozycja Twoja będzie niezmienna.
Wypowiem sie o tym co sie dzialo pare lat temu :) wszystkie negatywne opinie to prawda, pod pozytywnymi bym sie nie podpisala. Wiem, ze przez tyle czasu moglo sie wiele zmienic, ale skoro pracuje tam ciagle ta sama kadra zarzadzająca to w podejśćciu do pracownika za wiele sie nie zmienilo. Gdy ja zaczelam pracowac umowa byla na 1/5 etatu (teraz podobno jest inaczej), wiekszosc kasy pod stolem. Jak nie bylo mnie dzien w pracy to dostalam mniej liczac od calej pensji (tej na umowie i to co bylo na czarmo), a jak konczylam prace to urlop mialam liczony od 1/5 etatu :p Dobra zabawa byla przy wyliczaniu kwot za rade pedagogiczna. Dla przykladu:szkola chce rade za 2 tys, Ty musisz wyliczyc w excelu czy mozesz to sprzedac za 2 tys. Liczy sie liczba osob, dojazd itd. W excelu wychodzi Ci kwota o wiele wieksza. Wtedy mozna bylo isc do osoby, ktora zajmowala sie radami, zeby cos doradzila w tej sprawie. W praktyce wygladalo to tak, ze wklepywala te same dane w excelu, kwota rady przekraczala finansowe mozliwosci szkoly i dostawalo sie odmowe. Taka pomoc. Ale tez ta sama osoba sprzedawala rady, po mocno zanizonych cenach. Także nie kazdy mogl wyrobic plan XD Kierownictwo oczywiscie wiedzialo. W eko-turze są równi i równiejsi :) Jeszcze taka zabawna sytuacja. Jeden pokoj z kierownictwa, do ktorego zawsze byly otwarte drzwi, byl po drodze do toalety. Po pewnym czasie mozna bylo dostac komentarz, zeby sie nie krecic bo to przeszkadza w pracy. Trzeba bylo uwazac, zeby za czesto nie wychodzic do toalety :p Spotkania co miesiac, na ktorych wymagalo sie, zeby wszystkim dziekowac za wszystko :) ale nie zniechecam do podjecia pracy. Ciekawe doswiadczenie toksycznego srodowiska w pracy xd A anegdotek z miesiaca pracy starczy do konca zycia xd
No dobra opinia sprzed kilku lat, nic nie wnosi do rzeczywistości. To co jest tu i teraz w ekoturze ma się nijak do tego co było kiedyś. Umowa jest na pełen etat to przede wszystkim, kalkulacje rad pedagogicznych również tak nie wyglądają. Z toalety można korzystać i 40 razy na godzinę ;) jest bardzo przyjemna atmosfera. Jesteśmy teamem, świetnym zespołem, który motywuje się do działań. Każdy kto będzie potrafił odnaleźć się na stanowisku w Eko Turze, pokocha pracę tutaj ! po prostu jesteśmy fajni :D Nie mogę zrozumieć frustracji byłych pracowników. A każda praca ma plusy i minusy. Osobiście,gdy rozstawałam się z poprzednim pracodawcą, nie wpadłam na pomysł aby wypisywać na ściance goworku:D nie wyszło, trudno, było źle - zdarza się. Chyba,że dlatego leja tu się takie żale z innych powodów. ????♀️???? Życie.
Po to jest ta strona aby każdy mógł się wypowiedzieć. Wylewanie frustracji?? A może rzetelna opinia... Każdy ma prawo przeczytać jak jest naprawdę i mieć świadomość co go czeka u danego pracodawcy i oczywiście podjąć decyzję czy wgl próbować tam. Nie każdy ma taką odporność psychiczną że mówi było źle no trudno. A mówienie każdy pokocha pracę tutaj no przykro mi ale (usunięte przez administratora)straszne. Pokaż komentarz na spotkaniu miesięcznym dostaniesz pochwałę;)
To jak walka z wiatrakami. Tak jak wspominałam, to co było kiedyś ma się nijak do tego,co jest teraz. Więc rzetelna opinia z kilku lat wstecz nie pomoże aktualnym kandydatom. :) Drogi z pracodawcą się rozeszły ? Bywa i tak, trzeba zamknąć drzwi i biec dalej. Dla mnie to wylewanie frustracji. :)
Owszem każdy może się wypowiedzieć, osoby które nie pracują już lata, osoby które zostały zwolnione, osoby które nigdy tu nie pracowały też. Zatem jeśli ktoś chce się przekonać jak jest, to najlepiej przyjść na dzień próbny i samemu się przekonać. Myśle ze już jeden dzień coś powie o firmie. A jeśli ktoś nie wierzy, że ludzie się zmieniają to trudno, całe szczęście że Ci co pracują widzą zmiany, ogromne zmiany.. na lepsze ;)
Zastanawiam się czy ktoś tutaj szuka merytorycznych opinii na temat pracy. Jeśli szuka to chyba należałoby się zastanowić dlaczego w tej firmie pojawia się non stop ogłoszenie o rekrutacji ???? wydaje mi się że nie jest to dobry znak że ludzie rezygnują z niej. Mało tego pozytywne opinie pojawiły się w tym samym czasie co rekrutację, więc tym bardziej nie przekonuję do siebie. Lubię próbować i sprawdzać się, wyzwania to też coś dla mnie, od lat pracuje w branży z klientem i tendencja do notorycznej zmiany personalu oznacza że albo firma nie potrafi rekrutować pracowników (należało by zmienić osobę rekrutującą) albo coś dzieje się tam nie tak i wszyscy uciekają. Jest tu jakiś były pracownik??? Może powie coś więcej?
Odpowiem jako aktualny pracownik. Odkąd pracuję w Eko Tur, kilka osób próbowało swoich sił, ale z racji, że firma stawia na jakość...nie każdy się sprawdza. Zdarzały się rezygnacje, ale nie dlatego, że coś było nie tak,tylko stanowisko je "przerosło" ...po prostu nie dawały rady. Co do reszty, współpraca nie została nawiązana ( nie ucieki ;) ) chcieli pracować, ale nie wyszło... W firmie pracuje rok. Przed rozmową rekrutacyjną zapoznałam się z opiniami na GoWork, były same negatywne, ale śmiało mogę stwierdzić,że mają się nijak do rzeczywistości. Dodam też,że w tej pracy kontakt z klientem jest wyjątkowy, nie automatyczny, naturalny. Rekrutacja i osoby rekrutujące są odpowiednie...;) Nie spodziewałabym się pozytywnych opinii od byłych pracowników, którym podziękowano,lub sfrustrowanym,którym nie wyszła współpraca. Coś musi być na rzeczy skoro dużo aktualnych pracowników, w tym ja dba o dobre imię firmy.. gdyby było tak źle, aktualni pracownicy siedzieliby cicho... Nie, nie mamy profitów za pozytywne opinie. Praca w Eko Tur nie jest moją pierwszą, porównanie mam. Jednak sądzę,że znalazłam swoje miejsce na ziemi :) Pozdrawiam
Jestem wieloletnim pracownikiem firmy. Nie jest przyjemnie czytać takie opinie na temat miejsca swojej pracy. Rozumiem, że pracownik zwolniony ze stanowiska, sfrustrowany jakąś sytuacją, która zaistniała, musi gdzieś dać upust emocji i wybrał akurat to miejsce, ok. Każda praca ma swoje plusy i minusy, bez względu na to czy pracujesz w biurze, w kwiaciarni, na budowie czy jesteś sobie panem i władcą i masz swoją działalność. Każda praca z klientem jest trudna, zatem jeśli ktoś obawia się kontaktu z drugim człowiekiem, to pracę zdecydowanie odradzam. Klienci są różni, czasem spotykasz cudownych, wyrozumiałych ludzi, z którymi z ogromną chęciom współpracujesz, a czasami odkładasz słuchawkę ze łzami w oczach. Nastawienie na realizację planów - oczywiście, że jest , w końcu jest to firma biznesowa, nie dostaje dotacji, nie jest finansowana z jakiejś fundacji czy instytucji. Jednak nikt nie zostaje sam sobie, każdy opiekun ma wsparcie, a jeśli jest ono niewystarczające wystarczy to komunikować, rozmawiać, w końcu pracują tu ludzie. Wszystko zależy od dobrej pracy zarówno opiekunów klientów jak i pozostałych ważnych działów w firmie. Każda osoba w firmie się liczy, bez względu na swoje stanowisko pracy i jest to zawsze podkreślane. Oczywiście jak każda praca ma plusy i minusy i w każdej możemy znaleźć coś złego, ale widzę na przestrzeni czasu jak dużo się zmieniło w funkcjonowaniu firmy, na dobre. Nie odniosę się do osobistych wrażeń każdej osoby komentującej, ciężko mi się ustosunkować do czyiś emocji, ale do kilku rzeczy - faktów mogę. - Urlop tylko w lipcu i w sierpniu - nie koniecznie, kwestia dogadania. Ale ze względu na specyfikę pracy jest to preferowane i podawane też od razu do informacji pracownika. - Premie 100 zł. Może kiedyś, dawno, dawno temu... ale ile to osób przychodzi po premie po miesiącu zatrudnienia albo mimo, że nie robi - połowy swojego planu, o tym też warto wspomnieć. - brak możliwości awansu - nie jest to wielka korporacja, więc siłą rzeczy nie zawsze się da awansować, ale jeśli ktoś się stara na pewno zostanie doceniony z uwzględnieniem rozwoju jego stanowiska. Obserwując firmę przez lata dostrzegam bardzo dużą przemianę, przemianę z której jako pracownik jestem dumna. Za każdym stanowiskiem kryje się człowiek, i to co doceniam najbardziej, toto, że z każdym można porozmawiać. Co najważniejsze stanowimy zespół. Zatem jeśli jesteś człowiekiem, który myśli tylko o sobie, nie lubi ludzi i jesteś nastawiony tylko na cel, to raczej nie praca dla Ciebie.
Z całego serca NIE POLECAM pracy w firmie Instytut Kształcenia Eko-Tur. Wszystkie negatywne opinie to 100% prawdy (pozytywne napisał sam prezes albo jedna z jego wielbicielek). Szkoda czasu a przede wszystkim zdrowia na pracę w tym miejscu, każde zaplanowane spotkanie z Prezesem bądź kierownictwem tego miejsca przyprawia o mdłości, a wywołana nieplanowana rozmowa motywująca ma na celu zgnojenie pracownika. Pan Prezes głośno krzyczy że on docenia swoich pracowników i solidnie ich opłaca , a tak naprawdę płaci marne grosze (o premii zapomnij max 100 zł). Kierownictwo zupełnie nie ma pojęcia o pracy z klientem stosuje techniki sprzedażowe sprzed 20 lat. W tej firmie masz siedzieć cicho, nie wychylać się, no i robić 500% normy. Zastanów się zanim wejdziesz we współpracę z tymi ludźmi.
Ale skąd masz dowód, że sam prezes lub jedna z wielbicielek tamto pisała? A może serio ktoś był zadowolony, skoro Ty nie byłeś? Ludzie są różni. Są osoby, które lubią stare techniki. No gorzej z tą pracą, bo 500% to przesada. Dokąd teraz uciekłeś w takim razie?
Nie mówimy o starych technikach a przestarzałych argumentach, to się wyklucza zupełnie a praca z klientem jest dynamiczna i trzeba się doskonalić na każdym kroku aby być na bieżąco. Taka specyfika pracy i jak ktoś tego nie rozumie jest zwykłym i... Jeśli chodzi o dowody zbyt długa praca w tym miejscu mnie przekonała do tego kto to pisał. A co do ucieczki z tego miejsca zostałam w zawodzie handlowca, tylko już w miejscu gdzie doceniają pracę, można się szkolić a przede wszystkim panuje zdrowa atmosfera
Rozumiem, czyli polegasz na swojej intuicji i własnym doświadczeniu, mądrze. A nie zdradzisz może co to za miejsce? Może jakiegoś zniechęconego kandydata to zainteresuje jako plan b? ;)
Mi się wydaje że nie uciekła tylko jej podziękowano :) z resztą ja się domyślam kto to ???? Również jestem pracownikiem firmy, może nie wieloletnim ale z poczuciem doceniania ???? powszechny fakt jest znany,że jeśli otrzymałeś pracę prace w jakiejkolwiek dziedzinie, to szef nie będzie płacił darmozjadowi,który bezczelnie wciska kit i leci w kulki. Pracodawca zatrudnia pracownika po to,żeby ten wykonywał powierzoną pracę , Trudne ? Nie . Napisze tak. Przed rozmową rekrutacyjną poczytałam opinie na GoWork. Myślę cholera.... Nie zapowiada się dobrze, ale ja należe na szczęście do ludzi którzy muszą się przekonać na to własnej skórze, nie żałuję swojej decyzji i cieszę się że dołączyłam do pracowników Eko-Tur. Ludzie nie sugerujcie się wypowiedziami byłych pracowników. Pozdrawiam:D
O proszę to nawet ją znasz?No tak to z Twojej perspektywy ta dyskusja pewnie śmieszna jest. No to chyba spoko, że Cię jednak podkusiło to zaryzykowania skoro Ci się podoba, no ale sama chyba widzisz, że człowiek musi mieć jakieś odpowiednie cechy charakteru, żeby mu tu spoko było. Jaką osobowość powinien mieć taki kandydat, żeby dać sobie tu radę? ;p
Zdecydowanie nie polecam. Firma wymaga nie realnych wyników. NIE WYPŁACA WYPŁAT!!! Zdecydowanie odradzam i nie polecam. Szkoda tracić zdrowia
Jak są traktowani specjaliści ds organizacji szkoleń? Czy jest to praca na dłuższą metę? Ktoś poleca?
Specjalista ds organizacji szkoleń = osoba, która ma dzwonić non-stop do szkół. Co jakiś czas wysłuchiwać i przyklaskiwać guru ( W.Turewicz ), w żadnym wypadku nie krytykować. Trochę jak PRL - 300% normy i dziękować za możliwość jej wyrobienia. Nie polecam
Stabilna praca , pensja ok ale premie miesięczne mogłyby być trochę wyższe .Na pewno dobre miejsce na zawodowy start. Przyszłam do firmy w trakcie studiów i dużo się nauczyłam- spędziłam tam 3 lata. Extra atmosfera wśród pracowników. Koleżanki naprawdę były super i za nimi najbardziej tęsknię- z wieloma utrzymuje kontakt do dziś.
W doskonały sposób i rzetelnie przedstawiona rzeczywistość w tym paskudnym miejscu - (usunięte przez administratora) jest na porządku dziennym a teraz wszyscy są szczęśliwi że nie muszą oglądać tego zgnuśniałego prezesika bo pracują zdalnie.
Witam chciałam zapytać jak długo pracowałaś w tej firmie ? Czy wgl dają umowe o prace na pełny etat? Jak jest liczona premia? Czy wgl da sie przeżyć w tej firmie ?
Co do umowy o pracę mogę się wypowiedzieć: Jak już zostało to kiedyś napisane, umowa o pracę była tylko na 1/5 etatu. Jeśli ktoś pracował dłużej to dostąpił zaszczytu i dostał umowę na cały etat - ale oczywiście na najniższą krajową. Z biegiem lat, kiedy ludzie nagminnie z tego właśnie powodu składali wypowiedzenia, Pan Wojtek był zmuszony dawać wszystkim pełny etat - z czasem nawet symbolicznie więcej (100 zł.) niż najniższa krajowa. Teraz jak jest - niestety nie wiem, ale sądzę, że niewiele się zmieniło. Warto też wspomnieć co-nieco na temat urlopów: generalnie akceptowalny jest tylko jeden dłuższy urlop w lipcu-sierpniu, bo wtedy w branży szkoleń jest tzw. martwy sezon. O urlopie dłuższym niż 1-2 dni w pozostałych miesiącach nawet nie ma co marzyć - zatem pożegnaj się z tanimi wakacjami na jesieni lub zimą. Najśmieszniejsze jest to, że ta zasada dotyczy tylko zwykłych śmiertelników - pamiętam taką zabawną historię, jak dyrektor tego wspaniałego instytutu rzekomo złamał rękę. Nie pojawiał się w pracy przez tydzień (bez zwolnienia lekarskiego), później okazało się, że był na wakacjach w Portugalii :D czyli jednak można w innych miesiącach iść na urlop, ale niestety nie dla psa kiełbas. Odpowiadając na Twoje pytanie ,,Czy wgl da się przeżyć w tej firmie?" - TAK i NIE. TAK - jeśli lubisz jak ktoś Tobą manipuluje, chcesz funkcjonować jak frustrat, chcesz udawać i mówić tylko to co oni chcą usłyszeć NIE - jeśli masz swoje zdanie, szanujesz siebie jako człowieka, nie chcesz należeć do jakiejś chorej sekty.
@11 Hej też zaczynałam w EKOTURZE od 1/5 etatu ale to zamierzchłe czasy. Szybko weszłam na pełen etat ponieważ miałam dobre wyniki. Nie pracuję w eko od paru miesięcy bo wróciłam do wyuczonego zawodu. Gdyby nie chęć sprawdzenia się na SWOIM pewnie popracowałabym jeszcze parę lat tam.
(usunięte przez administratora)
Witam czy mozesz powiedzieć ile pracowałeś w tej firmie ? Na jakim stanowisku?
Szczerze nie polecam. Wszystkie negatywne komentarze to 100% prawda! Tak jak już zostało to napisane ,,specjaliści ds. organizacji szkoleń" to osoby, które non stop mają dzwonić do szkół, wyrabiać 300% normy, a w tzw. ,,międzyczasie" wykonywać jeszcze milion dodatkowych obowiązków - zahaczając nawet o te, typowo z obszaru administracyjnego (dodawanie danych uczestników kursu do systemu). Oczywiście na koniec mają z całego serca dziękować za to, że w ogóle mają pracę! Chociaż w ,,krainie mlekiem i miodem płynącej" Pana Wojtka i tak najgorzej mają pracownicy, którzy nie siedzą na słuchawkach - czyli administracja, finanse, IT - tym na każdym niemal kroku podkreśla się, że są zwykłymi darmozjadami, których trzeba utrzymywać - tylko w imię czego??? Bo przecież oni na ,,sukces" (czytaj $$$$$) nie pracują. Atmosfera tego miejsca to jakaś zgroza - każdy pracownik ,,działu sprzedaży" jeśli osiąga nieco gorsze wyniki, przychodzi do pracy z bólem brzucha i tylko czeka, jak na ścięcie, aż zostanie wezwany do pokoiku na ROZMOWĘ MOTYWACYJNĄ. Nie bez powodu w tej firmie jest tak ogromna rotacja - człowiek przy zdrowych zmysłach długo w takim miejscu nie wytrzyma. Rozpatrzy się co i jak i wkrótce ucieka szukać normalnego miejsca pracy. Menadżerowie w tym miejscu nie stanowią dla pracowników niższego szczebla żadnego wsparcia. Boją się Prezesa jak ognia...może nie jest to nawet lęk, a po prostu chęć posiadania świętego spokoju - przecież jak nie podsuną mu na dywanik jakiegoś jelenia ze słabymi wynikami to sami będą tam siedzieć przez pół dnia i tego słuchać. Najśmieszniejsze z tego wszystkiego jest jednak to, że Pan Wojtek okrzyknął siebie specjalistą od komunikacji - prowadzi dla swoich biednych pracowników szkolenia ze sztuki komunikacji, pięknie opowiada jak należy właściwie się komunikować, aby obie strony zaspokoiły swoje potrzeby, aż w końcu jak należy komunikować się w sposób PARTNERSKI (tj. podmiot-podmiot) - wielka szkoda, że nie przekłada tego na relacje ze swoimi pracownikami....bo z mojego doświadczenia wynika, że to tylko teoria, która kompletnie nie ma nic wspólnego z tym, jak traktuje ,,swoich ludzi" w praktyce. REASUMUJĄC potencjalny pracowniku - to jest naprawdę !!!!OSTATNIE!!!!! miejsce, w którym chciałabyś pracować.
Instytut Kształcenia Eko-Tur jest Niepubliczną Placówką Doskonalenia Nauczycieli. Placówka wspiera środowisko oświatowe w obszarze doskonalenia. Na stronie firmy są dostępne informacje na temat szkoleń. Orientujecie się, czy firma przyjmuje osoby na staż, i jak wygląda atmosfera w tym miejscu?
Wystrzegaj się- toksycznosc tej instytucji oraz jej tragiczna jakość tylko zmarnuja Ci czas i zdrowie. Poszukaj stażu w innych miejscach - radzę po ludzku i z życzliwości. No chyba, że negatywne doswiadczenia są bardzo Ci potrzebne ????
Wystrzegajcie się
Przeszliście może na Prace zdalna ?
Czy macie premie roczną?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wojciech Turewicz Instytut Kształcenia Eko-Tur?
Zobacz opinie na temat firmy Wojciech Turewicz Instytut Kształcenia Eko-Tur tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wojciech Turewicz Instytut Kształcenia Eko-Tur?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 2 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
