Jestem pracownikiem RUUKKI juz od 3lat obecnie i w przeszlosci 2,5roku przed tzw ,,kryzysem"i pracuje przez posrednika,i w zaden sposob tego niezaluje mimo iz dojezdzam codzien z okolic Dzierzoniowa,niewiem moze ktos mial naprawde przykre zajscia w zakladzie iz wypisuje takie bzdury,co najmniej 60% tych opini wyrazaja osoby ktorym po prostu nie chce sie pracowac a w swojej karieze nie pracowali u prywaciaza i podobnym pracodawca,to moj 4-posrednik a zaklad pracy 10-ty wiec troche mam doswiadczenia,jezeli ktos jest dobry w tym co robi i chce mu sie robic to bedzie dlugo pracowal i zarabial na utrzymanie rodziny!!!
Pojawiło się ogłoszenie na stanowisko: inżynier ds. utrzymania ru (usunięte przez administratora) - można wiedzieć co to za stanowisko (np: obowiązki) ? Pod kogo się podlega i jaka była przyczyna odejścia poprzedniego inżyniera? Może były pracownik (inż. ds. utrz. ru (usunięte przez administratora) ) się wypowie. Dziękuję za odpowiedź. P.S. To co tu przeczytałem to jakaś masakra.
w rukkii zarobisz 2400 brutto, jest alstom, bombardier, de laval, donako, ale tam ciężko o pracę. Są jeszcze pośrednicy Budweld , Wistal, Mafa. itp...
Witam.Planuje z rodziną przeprowadzić się do wrocławia,skoro nie ruukki to jaka firmę polecacie???oczywiście z dobrymi zarobkami,teraz zarabiam 3,5 tyś na miesiac.
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
Jeszcze dodam do wcześniejszego. Przepracowalem w okolicach roku i z 30-sto osobowej załogi na moim dziele to po tym czasie z tych starych pracowników pozostała może połowa. No ale to już z tych co korzenie zapuścili więc to raczej odmienna historia (co są zdesperowani, albo \"skolegowani\" i pół zmiany przesypiają sobie). W międzyczasie mase ludzi co poprzyjmowała się po mnie i tak wcześniej odeszła. Więc myśle przy mnie w czasie tego roku, poza tą starą 15-stką przewinelo się ze 40-50 osób. Rotacja więc bardzo duża, a to dobrze o firmie przecież nie świadczy, zwłaszcza przy takim bezrobociu jak u Nas. Najzwyczajniej wystarczy odpowiednio zapłacić, a wtedy można wymagać, czegoby sobie dyrcio zażyczy nawet na przerwach mu na gitarze bedą grać i chórkami śpiewać, a i przy takich dziwactwach ludzie nie będą mu odchodzić :))) C.D.N.
UWAGA ŁAPANKA, CHOWAC SIĘ KTO MOŻE!!! ;) Własnie znowu hurtem szukają pracowników. Na portalach pojawiło się dużo, niby różnych ofert dla spawaczy i jeśli dotyczy Wrocławskiego Parku Przemysłowego to chodzi o Ruukki. W sumie tych kilku pośredników to od lat ciągle ci sami. Biorą huretem jak leci, robią próbki, które przeważnie przechodzi ok 40-60% a potem to już żywioł: kto ile wytrzyma i ile z niego można wycisnąć. Przychodzi moment że tych nowych już nie ma i historia idzie od nowa. Tych przez pośredników to w każdej chwili znikają, \"jakieś widzi mi sie\" brygadzistka - melduje kierowniczkowi (usunięte przez administratora)i gościu jest pozbyty. Z bezpośrednio zatrudnionymi to trochę gorsza sprawa, ale że stawki tak mizerne to właściwie pracownicy robią łaske że tu są. Więc od sierpnia znowu nagonka, gdyż w lipcu urlop i zakład w większości stał Przepracowałem tu ponad rok, nie poprzez pośredników tylko bezpośrednio w Ruukki. Staweczka brutto 2300zł i tak dostawali wszyscy z tego okresu (oczywiście nie mówie tu o jakiś przy (usunięte przez administratora) askach - znajomych króliczka :) Po kilku miesiącach by miec chetnych to dawali już nawet 2500zl. Przez ten czas dobrze zaznajomiłem się z realiami jakie tu panują pomiędzy zmianami jaki i na róznych wydziałach. Większość z Was ma niestety racje. Kasa za taką prace beznadziejna. Ci co pracują załóżmy z 5 lat to brutto max 2900zl. Nie mówię tu o kapusiach i innych przy (usunięte przez administratora) asach czy klawiszach funkcyjnych tylko o zwykłych pracownikach którzy starają się na ile warunki pozwolą sumiennie wykonywać swoją prace. O podwyżkach to raczej można zapomniec Jak juz to dla \\\"wybranych\\\". Nepotyzm szerzy się tu na potęge i pod każdą postacią. Chyba nie musze wspominać o warunkach zdrowotnych, co sie dzieje gdy spawa się tu na maksymalnych prądach najgrubszym drutem jaki idzie w pólautomatach (większą mocą to człowiek by już fizycznie nie dał rady). Dym pospawalniczy taki że na masce przydałaby się wycieraczka samochodowa a to wszystko się potem wdycha. Same metale ciężkie. Wentylacja to prowizorka (niby teraz robią nową ale to i tak nie Ruukki, a Dolmel), wszystko wisi w powietrzu, czasami jest taka mgła, że jak się stanie w jednym końcu hali to drugi 100m dalej widać tylko w zarysie. Więc niech nikt tu nie pitoli (np. taki Forest kilka postow powyzej),że Ci co narzekają to lewusy, mięczaki, itp. Robić oczywiście tu można, ale nie za 1600 złotych na ręke (z dłuugim stażem załózmy 2100zł)!!! Odliczyć na dojazd choćby 150zl to arytmetyka sama da odpowiedz. Jak ktoś tu chce wymagać i żądać jakości to można go tylko CYMBAŁEM określić. Za samo stukanie młotkiem, czy szlifowanie w takich warunkach to wypadało by najpierw choćby uczciwie zapłacić za nim się czegoś chce wymagać. Więc do tych co tak w obronie firmy stają, lepiej żeby zajęli się swoją pracą biurową a nie w jej czasie pisać. Chyba Wam firma Ruukki - Wrocław za to nie płaci? W każdym bądz razie nie powinna. Tylko tak można się odnieść do tych co tak piszą że zapewne są brygadzistkami, kierowniczkami lub innymi, bo że zaglądają tu, to pewność na 100%. Co do zarobków to jeszcze napisze ile zarabia taki szlifierz, którego poznałem i pomimo że tu nikomu za bardzo nie ma co wierzyć, to przy wielu rozmowach można mieć już rozeznanie. Otóż jego stawka wynosi 2100 brutto i to jeszcze po podwyżce którą dostał z rok temu. Więc o czym my tu mówimy. Niech ktoś sobie poszlifuje dużą \\\"gitarą\\\" cały dzien za 1300zl na ręke, a potem pisze tu o leniach. Chyba że tu sam dyrektor naczelny PPPIIIIĘĘTTAAA próbuje ratować honoru firmy :) gdeż ten drugi pod nim \\\"gruby\\\" (co ma blizniaka wkręconego na dyrektora magazynu - pisałem przecież o nepotyzmie w Ruukki) jest zbyt prostak żeby cokolwiek napisać i to pisze w sesnie dosłownym. No, ale o tym to już w następnej części wpisu, jaki i o pośrednikach poprzez których zatrudniana jest większa część załogi :) C.D.N.
Nie polecam nikomu tego kołchozu Stawiają nowe wyzwania Jak za ochłapy z jałmużny 2700 brutto po 5 latach pracy w tym syfie przetrwać od 10 do 10 :) Ta robota to jakaś porażka 3 zmiany ciężkie spawanie za kieszonkowe Na składaniu nie jest najgorzej Czasy na składanie, spawanie ram, podzespołów systematycznie upierdzielane Co raz więcej roboty za ten sam chajs Podwyżki temat tabu Nadgodziny tylko dla wybrańców przydupasów i lizusów Nie polecam wręcz odradzam Do kołchozu zatrudnić można się zawsze Są firmy które oferują dużo lepsze warunki pracy za podobny chajs i jest to czysta i dużo lżejsza robota Kierownicy to jakieś placki a dyrektor :) Człowiek wyjedzie z wioski ale wioska z człowieka nigdy Natomiast nowa planistka z Masta :) aż miło w tym smutnym jak (usunięte przez administratora) a kołchozie zawiesić oko dla mnie RUUKKI to DNO DEN pzdr
panowie lakiernie omijajcie szerokim łukie tam zedzi ten zapasiony lesiu ludzi traktuje jak psy ,a najlepsze jest to ze wszystkich podejrzewa o kradzieze a sam kradnie najwiecej cwel (usunięte przez administratora) i już nawet nie wspominam o tym jak ludzi zwalnia albo sms,lub przekazuje przez kogos
panowie lakiernie omijajcie szerokim łukie tam zedzi ten zapasiony lesiu ludzi traktuje jak psy ,a najlepsze jest to ze wszystkich podejrzewa o kradzieze a sam kradnie najwiecej cwel (usunięte przez administratora) i już nawet nie wspominam o tym jak ludzi zwalnia albo sms,lub przekazuje przez kogos
Tutaj wypowiadają się głównie pracownicy zakładu RUUKKI Wrocław, u nas nie wytwarza się blachodachówki, produkujemy konstrukcje stalowe dla przemysłu transportowego i wydobywczego, dlatego żadnej informacji \\\"bezpośrednio z taśmy\\\" nie otrzymasz. Na marginesie dodam, że nie warto się kierować opinią sfrustrowanej osoby nt produktu, sam pracuję na linii produkcyjnej i mimo niewspółmiernych do wykonanej pracy zarobków, nie uważam, jakoby firma ta była zła i wypuszczała \\\"słaby\\\" towar. Procesy które towarzyszą wytwarzaniu produktu, nie pozwalają obniżyć poniżej pewnego pułapu jakości końcowego wyrobu. Jest to metoda wypracowana i obejmuje całość firmowej działalności. Zgrzyty interpersonalne jakie występują u nas, to moim skromnym zdaniem, rzecz normalna w takim dużym zespole. Są osoby lubiane, jak i nie lubiane, ale odkąd pamiętam to zawsze tak jest w pracy... Więc po co te żale?
Tak firma dba o pracowników, docenia ich? Zalezy których , może kierownicy , dyrektorzy . prosze mi tu podac przykad pracownika fizycznego którego \\\"Firma\\\" doceniła. Jak robi dobrze to niech ro9bi i siedzi cicho jak cos zepsuje, co sie zdarza wszedzie to co sie dzieje. Nagana albo odebranie dniówki. Nie mmyla sie tam tylko Ci co nic nie robią. Zakupiono flote samochodów? Zgadza się. A moze tak napisze sie jakie podwyzki dostali pracownicy.......szeregowi pracownicy. A co do kadry zarządzającej- z jednym się muszę zgodzić. Aby zarządzać taką ilością ludzi trzeba byc twardym, ale trzeba mieć jeszcze umiejętności. A nie sądze ze jesli dorosły facet, kierownik dostaje (usunięte przez administratora) od dyrektora i PŁACZE z tego powodu to chyba nie jest odpowiednią osoba . Pomijając jakze oczywisty brak wiedzy. Niesty w RUUKKI im wyzej ktos pracuje tym ma mniejszą wiedzę. Potrafię zrozumieć że prezes firmy moze nie wiedzieć na czym pollega spawanie czy obróbka detalu, ale zeby tego nie wiedział kierownik. !!!! Wiec nie ma sie co dziwić że w tej jakże wspaniałej i przyjaznej pracownikowi firmie ciągle brakuje pracowników
Takie negatywne opinie związane z tą firmą mogą padac tylko z ust ludziom,którym w życiu nie chce sie pracowac. Szukają pracy zatrudniają sie i albo sami zostają zwolnieni albo sami sie zwalniają z braku chęci do pracy- i taka jest prawda ! Jesli chodzi o kadre kierowniczą to chciałbym widzieć jak wy kierowalibyście tyloma ludzmi, to wcale nie jest paroste a jak sie ma tylu leni pod sobą to trzeba być stanowczym. To jest praca a nie wakacje panowie !!! Ktos kto naprawde chce sie rozwijac a nie tylko narzekać i obijać sie ma na to duże szanse.
co za bzdury piszecie, Teraz jest inaczej firma wcale nie upada tylko niektórym z Was się nie chce pracować, a szkoda bo możemy być wielkim przedsiebiorstwem. Sytuacja jest obiecująca. Codziennie to obserwuje podczas obchodu, zakład idzie w dobrym kierunku. Poprawiamy warunki socjalne choćby na lakierni, firma zakupiła flotę samochódow i podwyżki dla osób wybitnych też się znalazły. Wiec otwórzcie oczy!
witam całe to ruukki to jest jakas paranoja tak z (usunięte przez administratora) zakładu jak ten nigdy w zyciu nie widziałem chociaz zakład sam w sobie moze nie jest najgorszy ale Ci którzy nim kieruja bardzo dobrze znaja sie na tym co robia a mianowicie "jak doprowadzic zakład do ruiny"=)hehe najfajniejszy jest Jurgen i jego kary hehehe tępak jakich mało
Witam, czytałem po różnych forach opinie i firma RUUKKI wypadała dobrze mam na myśli jakość blachodachówki, teraz jestem zdzwiony z tego co piszecie jakie są warunki itp... Więc mam do was pytanie bo pracujecie/pracowaliście, jak jakościowo jest ta blacha czy polecacie kupic blachodachówke z tej firmy (prosze o szczere opinie, rozumie że większosć osob jest wkurzona na kierownictwo itp... ale jak wiadomo to PL...) mam na myśli model Decorrey. Lub jaką inna firme polecacie ? Najlepsze info można dostać od pracowników bo wiadomo jak co niektórzy sprzedawcy byle "wcisnąć".... Dzięki !!!
ta firma już pada na pysk,brak zamówień,ale najważniejsze to polikwidować parawany między stanowiskami a spawacze sobie po oczach błyskają bo gruby wszystkich musi widzieć przez kamery (monitoring) czy to zgodne z przepisami BHP,firma jest biedna dla pracownika a kupuli ponad 10 szt. nowych aut by mogli hulać za firmowe,przez grubego ta firma pada i padnie
wez Ta firma to jeden wielki smiech na sali kierwonik (usunięte przez administratora) nie ma pojecia o robocie o zarzadzaniu i ma swoja teorie na wszystko, co do tych wyzej to brak słow ręka reke myje.. robi sie bo robi w tej firmie jak nie ma nic innego.. a tak to jeden wielki (usunięte przez administratora) o (usunięte przez administratora)to nie wspomne(usunięte przez administratora)kogos.. pozdro ^^
RUUKKI WROCŁAW zwany również Ciechocinkiem to mistrzostwo świata Jeśli chcesz (usunięte przez administratora) w syfie szlamie za przysłowiowe kieszonkowe zwane nie kiedy ochłapami z jałmużny to zapraszam do najwspanialszego (usunięte przez administratora) we Wrocławiu Takiej żenady to jeszcze nigdzie nie widziałem POZDRAWIAM nowego brygadzistę i całego (usunięte przez administratora) jest the best :)
Praca na lakierni to paranoja (usunięte przez administratora) jest tam Bogiem dosłownie hehe a jak tam trawisz to cię zniszczy i (usunięte przez administratora) z roboty powiadamiając cię smsem :)
a gdzie teraz pracujesz?
