Opinie o AIC S.A.
(usunięte przez administratora)
Ile osób obecnie pracuje na produkcji? Czy macie zwiększoną ilość przerw, chociażby po to, żeby teraz częściej myć ręce?
(usunięte przez administratora)
A Ty tak serio? Skąd ta teza, że on czy ktoś coś ceni bardziej niż rodzinę itp? Wgl nie rozumiem co ma piernik do wiatraka. Kryzys na świecie? Owszem, jest sytuacja jaka jest, ale mam wrażenie, że Ty chciałbyś, żeby firma była zamknięta czy jak w tym kryzysie? Ciesz się, że masz gdzie pracować i dają pieniądze, bo to co rząd proponuję teraz to jest śmiechuwarte. Wystarczy spojrzeć ile ludzi, przez zamknięte sklepy/firmy będzie miało kryzys. Firma presperuje dobrze. Traktowanie przez liderów/kierownika jest jakie jest i też często mi się coś nie podoba czy też nawet (usunięte przez administratora) ale swoje trzeba robić, więc zrzucanie jakiś win na mistrzówce nie ma sensu. Problem leży jeszcze wyżej. I to tam powinni zrobić porządki. To jest jak łańcuch pokarmowy, każdy zjada następnego w kolejce mięsożerne->roślinożerne itd. I w tych trudnych czasach wszystkim zdrowia życzę.
Aic ambitnie założyło sobie cel. Jako firma ekstra. Tyle że niestety cel, a środki jakimi się do niego dąży to dwie różne rzeczy. W aic wszystko ma być po kosztach, po najmniejszej linii oporu, często kosztem zdrowia pracownika. A jeśli się komuś nie podoba to wezmą innego na jego miejsce. Tak działa system w aic. Zapomnij o rodzinnej i miłej atmosferze, no chyba że w mistrzówce, to owszem. Produkcja ma być jak robot. Bez uczuć i inteligencji, po prostu robić. Jak nie Polak, to wezmą Ukraińca, który nic nie rozumie i nie potrafi czegoś wykonać, ale na siłę się go "szkoli" bo ciężko to nazwać szkoleniem. Do Ukraińców nic nie mam żeby nie było, ludzie chcą pracować i to rozumiem. Z ekipy zarządzania kto się naoglądał amerykańskich filmów i u nas chcą robić super korpo. Przeszklone stanowiska, linie za ściankami, ekstra stołówka. Super. Kupa pieniędzy wydana na rzeczy zbędne. Ile setek tysięcy poszło na czerwone ścianki, które są totalnie zbędne i wręcz przeszkadzają pracownikom? No ale za to super wygląda, tak fachowo. Taką firmą właśnie jest aic, ma super wyglądać, nie koniecznie super być. Wypłata owszem na czas, ale zawsze się coś nie zgadza. Premie uwalili bez żadnego poinformowania, pracownik dostaje za coś, na co nie ma większego wpływu. BHP to żart, jest tam gdzie, chcą żeby był. Zmiany zachodzą TYLKO w razie wypadku czy zdarzenia. Prezes o wielu rzeczach nie wie, dalej jest trzymany w bańce idealności, zamydlony opowieściami kadry zarządzającej. Hajs się zgadza tam gdzie powinien, czyli na pewno nie na produkcji, na której to firma się opiera i zarabia.
Słowa do dyrektora. Jacku dużo się mówi obecnie o tzw. limitach nadgodzin. 35 miesięcznie. No właśnie, mówi się tylko między pracownikami o tym. Czy nie wypadałoby zrobić zebrań z pracownikami w tak istotnej sprawie? Wielu ludzi, bardzo liczy na nadgodziny, bo przy obecnych płacach ciężko jakoś żyć z obecnych pensji (przynajmniej ja tak mam). Nie wiem jak traktować te plotki, bo narazie tak to nazywam, jeśli nie ma żadnych oficjalnych stanowisk w tej sprawie. Druga rzecz. Ponoć za soboty, mają być dni wolne, chyba, że chcesz za ten dzień pieniądze to trzeba wypełnić jakiś wniosek czy coś podobnego. Liczę, że przekaz informacji się poprawi w takich sprawach, bo obecnie są na baaardzo niskim poziomie. Tak samo było w kwestii zmian dotyczących premi wydajnościowej, ni z gruchy ni z pietruchy ludzie się dziwili, dlaczego została zmieniona reguła tych premi oraz wysokość kwot. Wprowadzenie premi było przekazane przez dyrektora osobiście, co też oczywiście zostało przyjęte pozytywnie, aczkolwiek jeśli są wprowadzane jakieś zmiany, gdzie jak sądzę dyrekcja, kierownictwo wie, że są one dla pracowników niekorzystne to nie potrafią przekazać tych informacji osobiście z tego względu jak mniemam, że boją się/nie chcą konfrontacji z pracownikami. Proszę się do tego odnieść najlepiej na zebraniu z pracownikami tej firmy.
Ja osobiście byłem z rozmowy kwalifikacyjnej zadowolony. Żadnych zbędnych i dziwnych pytań. Kilka ogólnych o moje dotychczasowe doświadczenie, czego szukam i trochę technicznych związanych z chłodnictwem czy pompami ciepła. Typu jakbym zrobił to, dlaczego robi się tak a nie inaczej. Pani z działu chyba HR bardzo miła. Inżynier który uczestniczył w rozmowie również. Oprowadził mnie po firmie, poopowiadał, pokazał co i jak wygląda. Szybki test z lutowania. Całość trwała dobrze ponad godzinę, w sensie rozmowa, przejście po firmie, test i jeszcze krótka rozmowa na koniec. Oferta jaką mi zaproponowali była satysfakcjonująca. Jedna z lepszych jakie otrzymałem porównując do innych ofert pracy które miałem w tym czasie. Sama firma sprawia wrażenie nowoczesnej. Służbowe auta elektryczne na parkingu, stacje ładowanie, wnętrze budynków również nowoczesne. Pracy nie przyjąłem. Głównie przez opinie na tym portalu ale też przyznam, że wielkość firmy mnie trochę przytłoczyła. Dotychczas pracowałem w mniejszych. Tutaj jednak duża produkcja, spora hala, wszędzie kontrola elektroniczna, otwiera się drzwi i na kamera na przeciw twarzy. Jednak samą rozmowę oceniam pozytywnie. Nie mam zastrzeżeń.
Ogóle i techniczne.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Jaka stawkę dają na start w aic? Jaka norma do wyrobienia? Ile wynosi premia?
stawka 2,5tys na reke, norma do ogarniecia, brygadzisci traktuja jak szmate, jesli chcesz sie nauczyc spawac i potem isc gdzies indziej to polecam tą zasyfiałą firme
Co wchodzi w socjal AIC S.A.?
Za moich czasów był to pakiet medyczny dla pracownika i członków rodziny, ubezpieczenie pracownicze i prezent dla dzieci na święta.
Socjal? Multisport- płacisz dużo nic nie dopłacają, opieka medyczna- od twojego stażu zależy jak jesteś ledwo przyjęty i weźmiesz za 1zl pakiet praktycznie w tym pakiecie nic nie masz. Paczki na święta-z takimi paczkami by się wstydzili bo nic prawie tam nie ma niestety. O to cały socjal. Przychodzisz na stołówkę nie masz gdzie nawet usiąść ludzie jedzą w szatniach. Aaaa jest woda do picia za darmo.
Nowa stołówka, która pomieści wszystkich w super warunkach jest już praktycznie gotowa i na dniach będzie dostępna dla pracowników. Jeśli chodzi o social to jest opieka medyczna w enel medzie, i na tym właściwe się kończy. W firmie panuje bardzo duża rotacja, ale ostatnio zauważyłem że tylko wśród młodych pracowników. Jak ktoś troszkę się przemęczy na początku to zostaje na dłuuugo. Osobiście znam kilkanaście osób że stażem powyżej 10 lat i nie mają ani złych pensji ani złej pracy, więc jak się chce - to można! :) Nie taki diabeł zły jak go malują...
Ci co tam siedzą po 10 lat to sieroty straszne. A te dobre pensje to 3 tys netto. Dobre pensje ale tak z 10 lat temu
3500 netto mają ogarnięci spawacze po 2 latach pracy człowieku... I to dopiero początek. Nikt kto dobrze zarabia w tej firmie nie powie Ci prawdy, bo zazdrość zrzera ludzi od środka i od razu pojawiają się ploty za plecami. Jeśli chodzi o warunki pracy (środowiskowe) to jest to prawdopodobnie najlepsza firma w okolicy Trójmiasta. Dlaczego tak myślę? Ciepło, czysto, i praca bardzo lekka. Jeśli nigdy nie spawales rur w przymusie w zbiorniku na statku to po prostu tego nie zrozumiesz.
Spawałeś zbiorniki na statku i teraz twierdzisz że aic to najlepsza firma w okolicy trójmiasta? I po tym wyraziłeś swoją ocenę?(usunięte przez administratora)Na takich jak Ty firma żeruje, a gwarantuję Tobie, że są w trójmieście takie firmy, że aic pod każdym względem może im buty czyścić. Ale spoko złapałeś Boga za nogi w aic hahah, nie wierzę :-D
czysto i dobre zarobki? chyba jak robisz wszystkie nadgodziny, dobre warunki? gdzie wyciągi i maski z nawiewem dla spawaczy? ludzie czekaja po rok albo i dwa na nawiew, rotacja wsrod mlodych? a ktoremu mlodemu sie chce pracowac za takie pieniadze? lepiej wyjechac za granice za ochłap 12 euro i predzej odlozysz niz tu, szkoda zycia marnowac, gdzie jest dzial utrzymania ruchu ktos mi powie? przyrzady poroz*ie*dalane stoły to samo, krzesla bez kółek, tfu
za takie pieniadze to mozna nalać w te wymienniki i to nie wody
Zima zimo, latem ukrop do omdlenia. Brak wyciagow i caly poprodukcyjny odpad wyrzucany jest na hale docelowo do naszych pluc. Roboty niejednokrotnie zadymiaja do tego stopnia, ze ciezko sie oddycha. Zadnej troski o zdrowie pracownika. Wymogi bhp dotycza tylko pracownikow fizycznych i niezastosowanie sie akutkuje kara, ale biurowi swiete krowy, to sobie laza w papciach po hali. Szkoda strzepic ryja. Niby ladnie, czyato i nowoczesnie, ale nijak sie to przeklada na komfort pracy i zdrowie.
Dokładnie tak. Temperatura latem jest nie do wytrzymania, wchodząc na "stare" hale aż się czuje ścianę gorąca, wentylacji brak więc rozgrzane powietrze stoi w miejscu, nawet w godzinach nocnych (tak!). Pyły po obróbkach i gazy przy spawaniu czuć w wielu miejscach. To na pewno nie jest zdrowe.
Kolejne zakazy w AIC! Pojawiła się w firmie nowa Pani od BHP. By zabłysnąć u szefostwa postanowiła siać totalny terror wśród pracowników. Mamy teraz absolutny zakaz słuchania muzyki w słuchawkach w całej firmie. Pani BHP argumentuje swoją decyzję tym, że słuchanie muzyki na słuchawkach powoduj negatywne wibracje w naszym ciele, co z kolei prowadzi do wielu chorób i utraty słuchu. Tym czasem dzięki tej muzyce udawało się jakość znieść 8h pracy która kompletnie odmóżdża i prowadzi do depresji! Przede wszystkim 10 każdego miesiąca gdy dostajemy pensję na konto. Wtedy jest najgorzej bo to psie grosze! Sytuacja w tej chwili wygląda tak że, nie możemy palić bo zabiorą nam premię, nie możemy słuchać muzyki bo zabiorą nam premię, nie możemy używać telefonu bo zabiorą nam premię! Mamy pracować szybciej! Mimo że już padamy na pyski! Polaków w AIC już jest garstka w porównaniu z pracownikami z Ukrainy. Ukraińcy też mają dość bo widzą co się dzieje! Ja zacząłem intensywnie rozglądać się za czymś bliżej Trójmiasta to tego śmierdzącego nawozem Tuchomia mam już po dziurki w nosie! Ta firma nie przypomina już w niczym tego co było jeszcze 5 lat temu. Zaczyna się chaos i terror!
Głównym problemem przy słuchaniu muzyki przez słuchawki jest "odcięcie się" od tego co dzieje się wokół pracownika. Jest to niebezpieczne i może doprowadzić do wypadku. Czy jeśli ulegniesz wypadkowi mając słuchawki na uszach , napiszesz jeszcze raz ten elaborat ? zastanów się? Pracodawca ma prawo i obowiązek dbać o bezpieczeństwo swoich pracowników. (usunięte przez administratora) ps. pracuje w jeszcze wiekszym zakładzie produkcyjnym i dla nikogo zakaz używania słuchawek nie jest problemem.
W AIC nigdy nikt nie robił problemu z tego że nosimy słuchawki. Praca jest monotonna i powtarzalna. To sprawia że 8 godzin bez jakiegoś audiobooka czy muzyki trwa wieczność. Zwykle gdy ktoś odchodzi ze swojego stanowiska to ściąga słuchawki. Nigdy nie słyszałem w firmie o sytuacji, gdzie poszkodowany uległ wypadkowi przez to że miał słuchawki na uszach. Jeśli zdarzy się sytuacja że ktoś straci część premii przez to że miał słuchawki na uszach to na 100% ludzie będą się zwalniać. AIC nie rozpieszcza nas finansowo.
Po co się wypowiadasz jak nie pracujesz w AIC? Co masz do powiedzenia o warunkach pracy w naszej firmie? Nie zaśmiecaj forum pajacu!
Słuchawki słuchawkami też uważam logika w tym zakazie jest ,,,np , jak reaguje albo raczej nie reaguje pieszy wchodzący na pasy gdy ma słuchawki na uszach i mu wali muza ......... pomyślmy .... ale do rzeczy z tymi petami ..zabroniają nam palić .liderzy chodzą i tylko czyhają na przyłapanie kogoś aby błysnąć przed kierownikiem , .....panie rybcia przypominam że parking firmowy jest częścią firmy zakaz palenia obowiązuje również i tam ,,czy przed szóstą czy po czternastej ,,,czy nawet w czasie pracy paląc głupa że idę do auta .... Ryba psuje sie od głowy ,niech liderzy i kierownicy zaczna egzekwować zakaz palenia petów w firmie ...to sie nazywa DAĆ KOMUŚ PRZYKŁAD
Nie wiedziałem że gowork jest cały AIC. Odniosłem się tylko do jednej sprawy, która w innych zakładach też jest stosowana. W przeciwieństwie do Ciebie, ja nie obrażam ludzi. Miłego dnia ????
Nie pracujesz na żadnym większym zakładzie, tylko robisz cały casz w aic... Albo już nie robisz, bo to stary post. Po prostu tobie to nie robi.
A stopery nosisz? To to samo co słuchawki na średniej głośności. BHP nieraz takie fantazje ma, że szkoda gadać. Pracowałem na wielu stoczniach i nie raz po prostu nie jesteś w stanie czegoś bezpiecznie zrobić i zawsze jest ryzyko. Dlatego jak trzeba było słuchać BHPwców co naczytali się książek i nic więcej to by produkcja stała.
Witam, ma ktoś porównanie jeśli chodzi o aic i franke? Dwie firmy które się najwięcej ogłaszają. Do której lepiej się zatrudnić?
Pracowalem w tej firmie kilka lat na dosc powaznym stanowisku i przez te wszystkie lata dostalem 2razy podwyzke finansowa mimo ciaglych staran o nia, z kolei podwyzka norm to dosc regularna w tym obozie pociecha kierownictwa,które lubi straszyć pracownikow zwrotami w stylu ze jak sie nie dostosujecie to wam zrobimy 4brygadowa zmiane !! Chodzenie po placu parkingowym i zagladanie ludziom w auta czy Ci nie pala w trakcie pracy co skutkuje -17%premi ,2 przerwy po 15min na 12h pracy i nie daj boze spoznij sie na swoje stanowisko a kierownik (usunięte przez administratora)juz czeka na Ciebie z kwitem -17%albo przyjdzie po Ciebie i zrobi awanture przy ludziach. Ja nie wytrzymalem w tym obozie .Teraz jestem szczesliwy,ze w koncu z niego ucieklem majac same niemile wspomnienia wzgledem swojej nowej pracy pod wzgledem "luzu"w niej i zarobkow jest to przepasc. Ludzie ktorzy pracuja na produkcji przemili nawiazalem wiele ciekawych znajomosci i atmosfera jest swietna natomiast szefostwo ...wielu z tych ludzi byli wczesniej spawaczami czy pracownikami na roznych stanowiskach i awansowali z czasem co spowodowało ze zdaje im sie, ze zlapali boga za nogi i moga robic co im sie chce z ludzmi ktorzy byli wczesniej ich kolegami typowi karierowicze i choragiewy .Osoba w postaci kierownika (usunięte przez administratora) Powinna zostac w koncu podana przez kogos do pipu za (usunięte przez administratora)bo gosc przesadza ile mozna przekwitac . Jesli ktos to przeczytal to polecam nie isc do aic, jest duuuzo wiecej dobrej pracy z mozliwoscia rozwoju i duzo lepszych zarobkow .
Czyli w tym roku nic. No chyba, że na stołówkę przynoszą smakołyki, a te zjada szczur w naszej pięknej stołówce w baraku. Viva LA AIC.
Nas roboli już traktują równo.... jak Ukraińców :) Zamiast dać ludziom jakieś symboliczne 500 zł na święta to lepiej to przeżreć i wrzucić w koszty! Tragedia jest z tym AIC!
ale tak co roku przecież jest, a w tym również wątpię, że ktoś wam coś obiecywał xd jak się nie podoba to zmieniać firmę, czasy niewolnictwa się już skończyły i wystarczy złożyć wypowiedzenie umowy o pracę(wzór dostępny w internecie). dopóki się dużo gada, a mało robi to tak będzie, bo po co ma się cokolwiek zmienić? to jest prywatna firma i zarząd z prezesem na czele mają prawo robić ze swoją firmę co im się żywnie podoba. wina leży w was że zgadzacie się na kasę którą chociażby na malowaniu ścian można zrobić w tydzień bez przemęczenia i to w polsce
Witam pracowałem kilka lat temu w firmie Bogu dziękuję zebuwolnolem się(usunięte przez administratora) A wy koledzy jak obserwuje od kilku lat na forum (usunięte przez administratora) to samo i o tym samym a tak naprawdę to żaden z was nie ma jaj żeby rzucić wypowiedzenie na stół i wyjść z firmy Jesteście naiwni jak dzieci wierząc że coś się zmieni bo tu coś napiszecie jesteście (usunięte przez administratora) a czas wam ucieka i pamiętajcie o jednym co rok jesteście starsi i zmarnowanych lat wam nikt nie wróci
jesli chodzi o pawła :) to sknera jak boniek . zero podwyszki ,,,jak by to była jego kasa ,,, ale są gorsi ,tacy jak rybcia pipcia wyzyskiwacz ,ale ten trzepak umysłowy przynajmniej podwyszke załatwi , niech moc bedzie z wami :)
I jak tam firmo nasza kochana? Dacie coś porządnego na święta czy znów obsypiecie nas (usunięte przez administratora)wartymi piernika i itp? No bo jakiej kolwiek wigili nie ma już kolejny rok z rzędu to nie będę się nawet (usunięte przez administratora), że w tym roku będzie inaczej.
Jakiś czas temu w Tuchomiu porozwieszali kartki z informacją: Proszę zdać klucze od szafek z Krzemowej! Gdy jeszcze byliśmy na Krzemowej, mówiono nam żeby zatrzymać klucze do szafek bo po przeprowadzce do Tuchomia będziemy nadal z nich korzystać. W realu wygląda to tak że mamy mniejsze, stare szafki. Szatnia i stołówka są w starych śmierdzących barakach. W jadalni stoją pojemniki na brudną odzież z których śmierdzi. Zaraz zacznie się lato a prysznice są zdemontowane i niemożna z nich korzystać. Chociaż nawet gdyby to było możliwe, ich stan jest tak skrajny że lepiej nie ryzykować. Firma ciągle poszukuje pracowników i zamieszcza ogłoszenia na trojmiasto . pl ale jeśli ktoś zdecyduje się na prace i zastanie takie warunki na miejscu to pewnie drugiego dnia już się nie pojawi.
Od zeszłego tygodnia mamy jeszcze jeden poważny problem. Na hali produkcyjnej jest bardzo gorąco. W ciągu dnia temperatura nie spada po niżej 25 stopni. Brakuje wiatraków i przedłużaczy. Musimy nosić spodnie typu ogrodniczki. Wszystko się w nich gotuje. Warunki są naprawdę nieludzkie. Obowiązkiem każdego pracodawcy jest zapewnić właściwe i godne warunki pracy! Tym czasem walczymy w pracy z upałem i stresem. Widać że nikt niema zamiaru tego zmienić. Druga sprawa to problem z magazynem. Wydawanie towaru na produkcję bardzo się opóźnia. Tworzą się godzinne przestoje bo na magazynie brakuje pracowników. Ci którzy są, są już bardzo "zajechani" i też szukają pracy. Więc może być sytuacja że za kilka dni zabraknie magazynierów i stanie produkcja! Ogólnie dzieje się komedia w firmie. Kwestie zarobków to najbardziej pokręcony temat! Nikt tu nie przyjdzie pracować za takie pieniądze jak AIC oferuje na start. No i lokalizacja!!! AIC Tuchom!!! KOMEDIA!!!
No tak zgadza się co do słów o zarobkach jeszcze jak liderzy mówią że i tak za dużo się zarabia brak ścieżki DT. podwyżki płacy a teraz na siłę rekrutacja za 2 koła szkoda
Hahaha, chłopie Ty płaczesz że 25 stopni, jak my cisnęliśmy przy 36, o wiatrak to 2 lata prosiliśmy, łaska to była przerwa regeneracyjna, a tak to ciepła woda i gęste powietrze wymieszane z pyłem. Na wszystko znajdą odpowiedź, a jak zagniesz lidera to po prostu odchodzi i ma Cię w (usunięte przez administratora) Aic standard ????
"temperatura nie spada ponizej 25stopni-nieludzie warunki" buhahaha : ))) Pracowalem w aic w okolicach 2013 roku, wszedlem tu dzisiaj z ciekawosci , moja praca trwala zaledwie kilka miesiecy ,gdyz mialem zaplanoway wyjazd do Anglii. Znam warunki pracy w Anglii i aic mozna narzekac na normy i zarobki ,ale jak widze zal o to ,ze " za male szafki" " za wysoka temperature za niska ""za to ze nie mozna zapalic fajki " "posluchac muzy" i inne bzdury to czlowiek ma wrazenie ,ze trafiaja tam male dzieci, ktorym trudno dogodzic Mozliwe nawet ,ze macie za dobrze stad te narzekanie.
Mnie martwi to, że udzielają się tu ludzie z zewnątrz, którzy kiedyś coś tam.... Sytuacja się ciągle zmienia i jeśli ktoś miał krótki epizod z AIC to nie powinien zaśmiecać forum na którym są poruszane aktualne problemy pracowników. Wydaje mi się że jesteście obecnie w czarnej du*** i chcieli byście wrócić. Dlatego tu zaglądacie w nadziei że AIC znów was przygarnie! I wiecie co? AIC na 100% was przygarnie ponownie.
Każdego przyjmie kto przyjdzie jeżeli ktoś tam przyjdzie... Chcesz być non stop poganiany w pracy to firma dla Ciebie chcesz tyrac ciągle więcej więcej to też firma dla Ciebie. Uwierz mi są inne firmy w których pracuje się normalnie. Tak wiem za leżenie nie dostaniesz pieniędzy ale szacunek do pracownika musi być bo to on na was brygadzistow, liderów itd pracuje..
W tuchomiu na hali w wakacje czasem było 43 stopnie. Ale nikt nie narzekał , wszyscy poświęcali się dla firmy
Czemu na hali jest tak zimno? Czy wiadomo już coś na temat świąt/wigilii i paczek dla dzieci? Bo nawet nie śmiem zapytać o premie czy bony dla pracowników. I co ze stołówką, czy w końcu będzie coś normalnego czy dalej ciśniemy się w baraku na dworze?
Patrząc na ogół, Aic to dobra firma. W miarę stabilna, kasa na czas, na głowę nie pada. Można narzekać, ale są większe i gorsze "obozy pracy" niż AIC. Robiłem różne rzeczy w różnych firmach i tutaj nie ma tragedii, lecz mogłoby być lepiej. Niestety, ale tutaj jest się po prostu numerem na kołnierzyku, a nie Kowalskim czy Nowakiem. Brygadzista czy lider nie zapyta Cię czy wszystko w porządku, nikt nie podejdzie do Ciebie jak do człowieka, tylko jak zrobisz bubla lub złapią Cię na fajku lub jak byłeś o 5min dłużej na przerwie to już możesz być pewny, że będzie to egzekwowane. Liderzy i brygadziści w większości to prostaki, którzy myślą, że są niewiadomo kim i że wszystko im wolno. Brzydze się hipokryzji, a w AIC to norma. Większość brygadzistów i liderów plus kierownik jara nawet na 1zm na potęgę, ciche przyzwolenie? Co do słuchawek, wcale mnie to nie dziwi, że jest zakaz, nie ma mocnych argumentów na to, aby jednak była możliwość ich używania. Panie Jacku, wiem że czyta pan te komentarze, więc chciałbym przy okazji powiedzieć, że w końcu po tylu latach trafił się nam dyrektor, który wysłucha, da argumentu za i przeciw, no i w końcu człowiek. Nawet kieras Darek trochę odpuścił z przyczepianiem się o pierdoły, a jak już to zrobi, to podejdzie i porozmawia o problemie, szacun za to, że dojrzałeś Darku! Panowie, weźcie się za selekcje tych buraków co się zwą brygadzistami i liderami, to typowe kolesiostwo, które cały czas kombinuje. Weźcie się za ich palenie, schodzenie szybciej ze stanowisk i za to, aby każdy z nich podchodził do nas profesjonalnie, zapytał o problem, pomógł go rozwiązać, a nie tylko jak buce wydzierają twarze, aby wzbudzić u pracownika poczucie winy. Ja już wiem na czym polegają Wasze szkolenia z zarządzania zasobami ludzkimi, ale mimo wszystko bądźcie ludźmi. Zapominacie, że to Wy jesteście dla nas, a nie my dla Was. To Wy macie pomagać nam w rozwiązywaniu problemów, to Wy macie załatwiać nasze sprawy, zapominacie o tym. Czemu straszycie nas mandatami od pani bhp? To Wy jesteście od tego jak tyłek od (usunięte przez administratora) aby zadbać o to aby na hali było świeże powietrze, aby były wiatraki kiedy jest 40°C, a nie że czepiacie się o uchylone bramy, podwiniete nogawki etc. Spawając, cały czas wdychamy trujące opary, a już nie wspomnę co wydobywa się z tych dwóch starych laserów czy z każdej jednej celi laserowej, wszystko idzie prosto w hale. Pp co przychodzimy do pracy? Wiadomo, żeby zarobić pieniądze, a w aic się chyba o tym głównym aspekcie zapomniało. Żadnych podwyżek, a jak już ktoś pójdzie w tej kwestii rozmawiać to jest zbywany. Aic ma kasę, tylko nasza kadra kierownicza, albo nie potrafi nic dla nas ugrać, albo nie chce, lub zarząd jest na tyle pazerny. Nie zapominajcie, że to PRODUKCJA robi dla Was kasę! Jak zadbacie o pracownika, pracownik zadba o całą resztę, trust me. Ale niestety już od dawna traktuje się nas jak bydło, a karma wraca! Ukraincy też już stawiają warunki i bardzo dobrze, jeszcze niech w styczniu nowego roku pojadą na zachód, to wtedy AIC przypomni sobie o polaczkach.. Prezes chciał firmy jak mają koledzy na zachodzie, a póki co to tylko biura z wyglądu może trochę przypominają zachód, mentalność naszej kadry kierowniczej to bardziej daleki wschód, Syberia czy coś w ten deseń. Na szczęście po kilku ładnych latach, niebawem uciekam z tego tonącego Titanica. Panie i Pany z produkcji, głowy do góry! Świat nie kończy się na aic! Na koniec dodam, że na cały zakład z Rdestowej jest może z 4 normalnych brygadzistów, którzy podchodzą do spraw profesjonalnie, wysłuchają, zrozumieją, pomogą, reszta bryg.i liderów leczy kompleksy na podrzędnych pracownikach, karma wraca!
Z tego co piszesz wynika że chciał byś żeby od czasu do czasu ktoś powiedział ci dobre słowo i przytulił? Jeśli wydaje ci się że twój przełożony w jakiś sposób się nad tobą znęca. Czujesz psychiczną presję i jesteś obrażany, to zgłoś to szefowi produkcji. Jeśli sytuacja się nie zmieni idź porozmawiać do PIP. Inspekcja Pracy ma biuro w Gdyni na Wzgórzu Maksymiliana. Porozmawiają z tobą i stwierdzą co dalej robić. To może być upomnienie dla firmy albo konkretne działania wobec osoby stosującej na tobie mobbing. Ważne byś to przekazał jak najwyżej się da. Pamiętaj jednak że firma się wyprze wszystkiego. Jeśli radcy prawni stwierdzą że brygadzista/lider faktycznie cię dręczyli to skończy się na sądowej konfrontacji pomiędzy wami. Firma może zostać jedynie ukarana drobną sumą do 10 tysięcy za dopuszczanie do takich patologicznych sytuacji.
Jest w tym dużo prawdy ,cholernie dużo , Szkoda że w takim kierunku to idzie ,widać że pewne rzeczy wymykają sie z pod kontroli i kadra doskonale o tym wie ,jacek z jednej strony próbujesz zbudować jakiś system premiowania motywacyjny dla pracownika ,a z drugiej masz problem z niektórymi brygadzistami i liderami którzy jak mało kto potrafią zniechęcić.ok zgodzę sie że chcesz dobrze chcesz rozmawiać ,rozwiązywać problemy ,ale sam nic nie zrobisz (wiesz gdzie jest problem ,doskonale wiesz ) Jacek z naszej strony wygląda to tak jak by nad brygadzistą i liderem nie było żadnej kontroli ,pełna władza ,rączka rączkę myje ,długość łokcia zależny jest od długości jelita grubego . zadajmy sobie pytanie od kiedy to trwa ????. mimo tego wierze głęboko że w firmie AIC jest dużo fajnych ludzi ,mądrych wykształconych ,z kieszeniami pełnymi wiedzy od których można sie wiele nauczyć ,trzymajmy sie takich osób to 12h jakoś minie ,ja tak robię ,pozdrawiam
I co prawda w oczy kole dlatego się burzycie. W aic pracują same cioty wam porostu jest dobrze jak wami pomiataja i opowiadają wam głupoty że będzie lepiej z każdym rokiem a z każdym rokiem jest wam co raz gorzej z tego co czytam na forum nawet Ukraińcy potrafią lepiej zadbać o swoje a Polak zawsze głupi jak mu w mordę pluja to ten szczerzy zęby i mówi że deszcz pada haha ha
Najbardziej w tej firmie dobijają mnie nadgodziny, niby są tylko dla chętnych ale tak nie jest, jesteśmy często zmuszani, na umowie pisze 8 h pracy wolne weekendy, na rozmowie mowa że jak ktoś chce może przyjść dorobić na nadgodzinach ale obowiązku nie ma, jak nie ma obowiązku??? w realiach jest straszna nagonka na nadgodziny, jeśli ktoś chce sie zatrudnić w tej firmie musi sie liczyć że najlepiej łóżko sobie przynieść i żyć trybem praca-dom-praca bez życia prywatnego bo na to nie ma czasu, lepiej szukajcie czegoś innego szkoda czasu by spędzać życie w tej firmie
W jaki sposób cie przymuszaja??? Bzdury piszesz. Od lat spawam w tej firmie. Raz zostaje na nadgodziny albo przychodzę w sobotę. Innym razem tego nie robię. Nie bronię firmy bo też mnie conieco wkurza ale to co piszesz to bzdura jest.
Pozatym jest godzina 13sta i jest sobota. To albo cię przymusili do nadgodzin i się opierdzielasz w pracy bo piszesz posty na goworku, albo masz wolne i jednak cię nie przymusili. He he
sam piszesz bzdury lub jesteś liderem, brygadzista lub innym z tzw wyższej strefy, oczywiście ze jesteś przymuszany dlaczego? tego nie wiem, mam wszystko nagrane i jak znajdę coś rzucam prace w trybie natychmiastowym za złamanie warunków umowy, już rozmawiałem z prawnikiem na ten temat, na twoje miejsce jest 2 Ukraińców którzy bez wahania pracują po 12 h, nie raz słyszałem, teraz chodzę z dyktafonem
Faktycznie w ostatnich miesiącach ciśnienie na nadgodziny zwiększa się z tygodnia na tydzień. Problem pojawił się przez to, że od kilku miesięcy niema dialogu pomiędzy szefostwem i pracownikami. Polacy w tej firmie to już mniejszość. Kiedyś Ukraińcy musieli coś potrafić i mówić troszkę po polsku. Dziś Ukraińcy już nic nie muszą i dobrze o tym wiedzą. Nie mówią i nie mają zamiaru uczyć się polskiego. Nie muszą uczyć się obsługi maszyn, bo nikt ich do tego nie zmusi. Ważne jest tylko by pracowali po 7 dni w tygodniu po 12 godzin dziennie. Szefostwo nie rozumnie albo udaje że nie rozumie faktu że ludzie w pracy się męczą, mają dość po 8 godzinach i chcą pójść do domu. Ciągle są próby zawyżania norm na wszystkich stanowiskach, przez co pojawiają się tarcia i konflikty. Jeśli mam siłę i potrzebę to sam się upomnę o nadgodziny. Nawet brygadziści to rozumieją. Niestety wyżej jest już ściana i atakują po kilka razy dziennie by zostać dłużej i żeby koniecznie być w sobotę. Cały ten bałagan bierze się przez (usunięte przez administratora) wymogi i zalecenia rady nadzorczej która ma gdzieś (usunięte przez administratora)i liczy tylko na wzrosty produkcji. (usunięte przez administratora) Najgorsze w tym wszystkim jest to że fachowcy odchodzą a tacy nie biorą się z powierza. Kierownictwo nawet nie próbuje dociekać przyczyn i rozmawiać z tymi którzy rezygnują. Zamiast tego na okresie wypowiedzenia utrudniają życie do bólu i palą mosty. Dlatego AIC po kilka razy w tygodniu wrzuca ogłoszenia na trójmiasto pl. Ale źródełko się już wyczerpało. (usunięte przez administratora)
Końcówka twojej wypowiedzi to 100% prawda. Gdy ludzie odchodzą z AIC to pierwsze pytanie brzmi: A dokąd od nas uciekasz? Powinno brzmieć: Czemu odchodzisz, czy możemy coś zrobić żebyś został? Liderzy atakują z nadgodzinami bo brakuje pracowników. Ten problem będzie narastał z czasem coraz bardziej.
Rozumiem, że praca w nadgodzinach może być wyczerpująca, ale czy jest dodatkowo płatna i dzięki temu, można podwyższyć swoje zarobki? Napisz o tym proszę.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w AIC S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy AIC S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 91.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w AIC S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 63, z czego 10 to opinie pozytywne, 23 to opinie negatywne, a 30 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy AIC S.A.?
Kandydaci do pracy w AIC S.A. napisali 11 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
