dla mnie te autobusy to porażka teraz latem na liniach 854.855,856,jeżdżą stare pojazdy w których jest gorąco to bardzo delikatne słowo ,ja jako pasażer nie mam praktycznie żadnego wyboru płace krocie za bilet mieśięczny aw zamian za to mam zawsze miejsce stojące gorąc że można zdechnąć spóżnienia kierowcę który pracuje tam za karę chyba ta firma tylko chce kasy za bilety a niema nic do zaoferowania pasażerom no chyba ze te zabytki rozpadające się ktore nazywa autobusami
Gryf i PKS Gdańsk to jedno i to samo. Jeżdżą z Tczewa do Gdańska przez moją miejscowość i tak sobie ułożyli rozkład, aby odjeżdżać kilka minut przed konkurencyjnym przewoźnikiem, który kursuje na tej trasie od wielu lat. Co ciekawe, w godzinach, w których nie jedzie konkurencja, oni też nie mają kursów. Zamiast ulepszyć skomunikowanie z Gdańskiem, podbierają tylko pasażerów innemu przewoźnikowi, którego autobusy jadą puste te kilka minut po Gryfie. O złotówkę taniej wszyscy pojadą, nie zdając sobie sprawy z tego, że jak konkurent zlikwiduje kursy, to Gryf podniesie ceny biletów o 2, a może i o 5 zł i będzie sobie na wszystko pozwalał jako monopolista. Autobusy to straszny złom, ale ludzie wsiądą, bo taniej...
Podpowiedzcie czy firma potrzebuje pracowników?
Linia 859 mogła by być z zajazdem do Drzewiny lub Pawłowa
Najgorszy (usunięte przez administratora) świata
Dnia 26 01 2019 na relacji Kartuzy-Ostrzyce o godzinie 17 30 wyjazd z Kartuz prowadził autobus tak sympatyczny kierowca, oby więcej takich osób. Pozdrowienia dla kierowcy.
Jak w każdej pracy, tak i w tej są wady i zalety. Tabor jest przestarzały (średnia wieku autobusu to ok. 15 lat i 2mln km), 1 na 10 ma klimatyzację. Mechanicy łatają drobne usterki na bieżąco a dyspozytorzy bagatelizują zgłaszane awarie. Kierowca sam musi angażować się w to, aby stan autobusu był w miarę sensowny. Często w przerwie musi jeździć na warsztat i czekać na naprawę. W większości kursów jest przerywany system pracy, tzn pracujemy np. od 5 do 9, potem przerwa do 13, dalej praca od 13 do 18. Za przerwę między kursami jest płacone 60% stawki. Atmosfera w pracy jest dobra i życzliwa, poza jedną Panią dyspozytorką rodem z PRLu. Słabe warunki sanitarne na bazie i brak toalet na przystankach końcowych. Trzeba chować się po krzakach, co źle świadczy o firmie (podziwiać ????).
Napisałeś na początku swojej wypowiedzi, że jak w każdej firmie tak i w p.a. GRYF są wady i zalety. Z tego, co dalej napisałeś, wymieniłeś jedynie wady, nie widzę tu żadnej wzmianki o tym, że praca w tej firmie posiada też swoje plusy. Będziesz w stanie je wymienić? Czy standardem musi być fakt, iż tak łatwo nam o krytykę?
Proszę czytać ze zrozumieniem. Napisałem, że atmosfera w pracy jest bardzo dobra. W dzisiejszych czasach jest to bardzo mocny argument ZA.
Atmosfera oraz dyrektor super.I chyba tylko tyle. Za najmniejszy nominał godzin wychodzi 2600zl jeśli są jakieś nadgodziny to są wypłacane w kopercie od których nie ma odprowadzonego podatku oraz składek ZUS. Stan techniczny floty w kiepskiej kondycji. Każdy kto zatrudni się w Gryfie ma później zamkniętą furtke w PKM.
Czy dowiem się jaka jest atmosfera w firmie?
@Koźliny Dziękuję za Twoją opinię dotyczącą strategii konkurencji prowadzonej przez firmę p.a.GRYF. Na tym wątku forum zależy nam jednak głównie na poznaniu firmy od strony pracownika. Interesują nas wszelkie informacje dotyczące pracy w tej firmie. Jak firma prezentuje podejście do pracownika? Jak jest on traktowany? Co firma oferuje swoim pracownikom? Zachęcam do wypowiedzi na ten temat.
Pracowałem jako kierowca przez rok w Wejherowie wszystko było Ok . Zrezygnowałem chcąc troszkę dorobić w transporcie międzynarodowym ???? ciężki kawałek chleba. Wracam do Gryf-u od listopada ponieważ jak narazie mają chyba najlepsze stawki godzinowe,A co do autobusów to faktycznie mogły by być nowsze ale tragedii też nie ma ???? kuzyn jeździ w DE na liniach miejskich i uwierzcie mi tam poza dobrym lakierem nic nie ma
Czy tak dobrze się wam pracuje, że rzadko zaglądacie na forum? Czy warto aplikować?
@Szpitalowa, spostrzeżenia, które pozostawiłaś na forum są cenne. Niemniej powinny dostać się bezpośrednio do p.a.GRYF, ponieważ z uwagi na tematykę tego wątku, nie wnoszą nic jeżeli chodzi o pracę i jej warunki w tym miejscu. Celem tego forum jest gromadzenie tylko rzetelnych opinii o p.a.GRYF jako pracodawcy.
kurs 801 o 16;10 trasa Kartuzy Gdańsk przez Dzierżążno Szpital to porażka.kierowca 30.04.2018 wmawia ze tego kursu nie ma w wolne dni od szkoły i jedzie o 16;15. To kłamstwo bo jak byk nawet jest na rozkładzie. A ten zamiast jechać o czasie czyli 16;10 to jechal o 16;15 i prosto. zamiast przez Szpital. Tak samo jest z kursem o 6;10D i 5;55D Kartuzy Gdańsk przez Dzierżążno Szpital . W Dzierżążnie Szpitalu jest o 6;22S i 6;07W . w informacji u dolu na tabliczce jak byk pisze ze D to jedzie przez Dzierżążno Szpital , litera S to dni nauki szkolnej, a litera W oznacza ze jedzie w dni wolne. I ja sie kuzwa pytam czy analfabeci jezdza tymi autobusami? A nam ze Szpitala wmawiają ze takie kursy sa tylko w dni nauki szkolnej. No jak boga kocham wrodzony debilizm opanowal kierowcow.
Jak w 2018 r. przedstawia się aktualna sytuacja w firmie GRYF? Jak oceniacie swoją współpracę z tym pracodawcą? Może ktoś zdecyduje się odpowiedzieć na pytanie @Cezary dotyczące atmosfery w tym miejscu pracy. Wszystkie merytoryczne opinie o tej firmie będą ważne z perspektywy osób rozważających zatrudnienie w niej. @Klaudia swoje uwagi odnośnie pracowników lepiej zgłaszać na infolinii. Bo forum nie służy opisywaniu konkretnych osób. To naruszenie regulaminu.
Serdecznie nie polecam pewnego kierowcy gryfu. Pan starszy,grubszy, siwy,zawsze ma policzki czerwone i przeważnie jeździ trasa Chmielno,lub przez Garcz. Niestety miałam "przyjemność" dzisiaj z nim jechać. Zaczynając od stanu i usterki autobusu,który z nie wiadomych przyczyn był bardzo przechylony na lewą stronę. Autobus owszem był pełny, ale nie na tyle żeby go obciążyć,ponieważ nawet po opuszczeniu większości pasażerów dalej był w takim stanie. Jechaliśmy ok. 20km/h i wiele ludzi uważało,że powinien być wezwany autobus zastępczy. No ,ale do sedna sprawy. Po wejściu do autobusu,(jak zwykle Pan nie zadowolony) zakupiłam bilet,dając 10zl I oczekując na resztę 5zl. Pan wręczył mi sam paragon ,dopiero później resztę I niestety nie trafił mi w rękę. Oczywiście liczyłam na to,że podniesie lub wyda mi z kasy "5zl" po czym po kursie sobie znajdzie . Niestety usłyszałam "i co teraz . Szukaj sobie tam " Po pierwsze gratuluję kultury do klienta,a po drugie,czy to normalne żebym wkladala głowę między nogi I szukała pieniędzy, które upuścił? Oczywiście powiedziałam Panu,że nie będę nic szukać I stwierdziłam,że rozwiąże ten problem przy wysiadaniu patrząc na dużą ilość osób . Przy wysiadaniu poprosiłam Pana o swoją resztę,niestety oczywiście Pan zaczął na mnie krzyczeć I mówić "na Ty " ,że mam sobie tego szukać między jego nogami. Mało tego przy wysiadaniu Pan ruszył autobusem po złości. Szczyt wszystkiego . Totalny brak kultury i ludzkich odruchów . Pan chyba pracuje za karę I pora już na emeryturę . Jeszcze większe wrażenie zrobił na mnie Pan kierownik, który po wysłuchaniu mnie i późniejszym Pana kierowcy . W słuchawce telefonu mi powiedział "Pani od złotych piec, tak można odebrać w biurze ". Żałosne jest to ,że nie chodzi tu o żadne głupie pieniądze, tylko o traktowanie klienta/drugiej osoby . Bardzo słaba reklama firmy . Polecam Panu Koteckiemu bardziej zwrócić uwagę na swój personel .
.Linia 841 to porażka. Mam uwagi do pewnego kierowcy. Który poniża i czepia się o byle co do pasażerów. Jeżdżę codziennie tą linia i to co się tam wyprawia przechodzi ludzkie pojęcie. Kierowca ma obowiązek się zatrzymac na przystanku widząc tam osoby. Moja kolezanka machala ręką , aby się zatrzymał . Zatrzymal sie. A po wejsciu do autobusu kierowca powiedział "A pomachac to nie łaska" . Aż zaniemowilam. Nawet na to nie odpowiadalam. Albo druga sytuacja. Czekam na przystanku na autobus o 19. Wchodze , a kierowca do mnie " Nie za późno tak wracać? " Normalnie szczyt hamstwa. Takich sytuacji jest o wiele więcej. Proszę bardziej pilnowac kierowców. Czytałam tez inne komentarze. I tez racją jest to ze w lato włączają grzejniki i jest gorąco jak w saunie. A w zimę są często wyłączone.
Adam Jechałem dziś z Somonina do Gdańska Wrzeszcza (linia 810, nr autobusu 7532). Chciałem kupić bilet przesiadkowy z Kartuz do Gdańska Wrzeszcza, a gburowaty kierowca wystawił mi cały bilet za 8,5 zł, a nie przesiadkowy, bo nie chciało mu się zajrzeć na datę biletu z Somonina do Kartuz. Chamstwo i żenada.
Zapoznaliście się już z ofertami pracy w p.a.GRYF? Możecie je znaleźć na stronie internetowej firmy http://www.gryfkartuzy.pl/o-nas/oferty-pracy/ Będziecie aplikować?
Kierowcy w gryfie to jedna wielka porażka. Na godziny wczesne gdzie każdy chce zdążyć do szkoły/pracy ci potrafią sie spóźnić nawet o 15 minut. Zero entuzjazmu, a jeden to mi nawet powiedział ze jak mi sie nie podoba jego spóźnianie to mam taxą jeździć. 1/10
A jaka linia to była że 10 minut spóźnienie było, jeśli chodzi o Z to od 1 stycznia gryf nie obsługuje.
ciekawe czy w tym ciepłym jesiennym tygodniu WSPANIALI KIEROWCY Gryfa U G O T U J Ą Pasażerów Ż Y W C E M ogrzewaniem autobusów, to co teraz wyczyniają to MASAKRA,jakaś SAUNA,nie ma czym oddychać,ciekawe jak będą grzać jak nadejdą mrozy,albo chcą doprowadzić swojego pracodawce do bankructwa albo nie zależy im na pasażerach,bo jak pasżerowie pochorują się to nie będą mieli kogo wozić.............
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w p.a.GRYF?
Zobacz opinie na temat firmy p.a.GRYF tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.