Zalecam ostrożność w spożywaniu lodów i shakeów na początku sezonu - dziewczyny pewnie urabiają się po pachy, żeby przekleić etykiety na te z bieżącym terminem ważności na towarze, który nie zszedł w zeszłym roku. ???? Co mogę powiedzieć - kto u Bogusia pracował, w cyrku się nie śmieje. ????
Dalej tak jest z przyklejaniem naklej ze starom datom na nowom datę produkcji,Maszyny do lodów włoskich są myte byle jak ,W środku je maszynie komosę gdzie jest produkt jak na przykład ma być klijent po maszynę kożuch po pasteryzacji szybko jest zdrapaniu i maszyna jak umytą wyglada,A cześć kożucha lląduje do produktu i przez klijenta jest zjedzona ,Smacznego każdemu źycze,
Dalej u tego (usunięte przez administratora) są bardzo złe warunki ciężkiej pracy i zarobieni Groszy ?Tak jak to mi wiele osób muwiło co tam chorowało za Friko
Ktoś tu narzekał, że pracownicy nie myją maszyn jak należy i nie robią innych rzeczy, no a moje pytanie, czy mają w ogóle czas i odpowiednio wydzielone obowiązki? Szukam pracy, ale bez przeciążenia, nie chcę pracować na trzy etaty w jednym jak w poprzedniej firmie.
Zalecam ostrożność w spożywaniu lodów i shakeów na początku sezonu - dziewczyny pewnie urabiają się po pachy, żeby przekleić etykiety na te z bieżącym terminem ważności na towarze, który nie zszedł w zeszłym roku. ???? Co mogę powiedzieć - kto u Bogusia pracował, w cyrku się nie śmieje. ????
Masz racje to jest prawda ,Pracowałem tam kilka lat i kazał właściciel tego pseudo zakładu przeklejać zawsze odklejać naklejki ze starom datom i przyklejac nowe naklejki z nowom datom produkcji,Tak było co roku przez wiele lat
Dalej tak jest z przyklejaniem naklej ze starom datom na nowom datę produkcji,Maszyny do lodów włoskich są myte byle jak ,W środku je maszynie komosę gdzie jest produkt jak na przykład ma być klijent po maszynę kożuch po pasteryzacji szybko jest zdrapaniu i maszyna jak umytą wyglada,A cześć kożucha lląduje do produktu i przez klijenta jest zjedzona ,Smacznego każdemu źycze,
Czy w Bogusław Witosiński Zakład Produkcyjno Gastronomiczny wypłacają dodatkowe nagrody dla pracowników?
Witosińki zawsze (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora) pracowników z wypłaty..(usunięte przez administratora) on i jego Łysy syn z Wadowic
Bardzo polecam prace dla młodych ludzi na sezon idzie bardzo dobrze zarobić . Kierowniczka pani (usunięte przez administratora)jest bardzo wyrozumiała i miła . Szef jak się mu nie podpadnie rozwniez
Dlaczego tylko dla młodych ludzi? Co ze starszymi, tutaj tylko na sezon warto bo lepsza kasa wtedy jest?
To może chociaż Ty mi odpowiesz? Skąd taka opinia drastyczna na nią?
To są wszystko(usunięte przez administratora) u bzdury io tej niby kierowniczce Babce i tym podmiocie Szefie.
(usunięte przez administratora)
Może nie każdy miał takie problemy jak Ty i stąd te pozytywne opinie?
(usunięte przez administratora)
Co wy tak agresywnie tutaj atakujecie tę firmę. W sumie jest was więcej czy piszesz to wszystko pod wieloma nickami? Co Ci zależy, żeby aż tak ludzi ostrzegać, jak ktoś będzie chciał to najwyżej się nadzieje, zwłaszcza, że po niektórych wpisach widać, że niektórym się tu podoba
Bogusław W jest mediom fałszywym który ludzi sprzedaje On wie doskonale o czym pisze i co mam na myśli.Wszystko wiem od niego jaki to jest Sprzedawczyk..Tyle o tej szmacie.Pozdrawia Jaworzno Sprzedawczyku
Dobrze napisano o tym pseudo zakładzie.Zwalić zaorać a właściciel niech wraca do Jaworzna razem z tym łysym synem.Co bardzo lubi chłopaków.
Nie obchodzi mnie kto z kim sypia, nie od tego jest ta strona. Napisz wprost dlaczego firmę wg ciebie trzeba zaorać, jakie są tego powody że tak ich nie lubisz?
A co jego orientacja ma do pracy tutaj tak ogólnie? No chyba, że złamał Ci serce, no to wtedy zrozumiem jeszcze ten cały żal. ;) O co chodzi Ci w ogóle z tym całym złem?
Chciałabym się dowiedzieć czy nadal wypłata jest uzależniona od utargu? Bo czytam że kiedyś tak było, że nie było umowy i że w deszczowe dni to nawet po 2-3zł na godzinę można było zarobić, jak nie było utargu...
Tak było i jest i zawsze tak będzie .Bo to jest taki fałszywy przedmiot Bogusław W. Właściciel tego niby zakładu.
Czy to może jest Kinga była pracownica tego zakładu co ma dwójkę dzieci z nim?Sama się tym chwaliła.A ostanie czasy siedziała w więzieniu.Chyba to jest ona że tak pozytywnie o tym Bogusiu tak pisze.
Widzę, że lubisz plotkować, ale ja liczę na informacje na temat pracy w tej firmie. Masz chyba odmienne zdanie od Kingi, nie polecasz tej pracy? Będę wdzięczna za podanie argumentów z czego to wynika?
Nie polecam Tobie ani nikomu pracy w tym zakładzie.Pracodawc Tyran fałszywy tak jak i jego syn.Każdemu odradzam tam pracę w tym (usunięte przez administratora).Inni co tak samo napisali o nim i tam pracy to wszystko jest prawa o tym nie człowieku tylko Tyranię.
dobrze rozumiem ze firma zarzadza jednoczesnie ojciec i syn ? czy chociaz oboje ida w tym samym kierunku czy kazdy ma inna wizje pracy?
Nie rozumiem Twojego wpisu, jakie ma tu znaczenie prywatne życie właściciela, a może masz coś na sumieniu i to jakaś Twoja prywatna zemsta? Nie znam tego pracodawcy, podejrzewam, ze to jakieś kłamstwa wyssane z palca, ale znam kilka pracownic. Jeśli jesteś pracowity, kreatywny i uczciwy to jak najbardziej polecam ten zakład. Wynika z tego, ze nie posiadasz żadnych z tych cech, skoro nie zagrzała tam długo miejsca.
Ten pseudo zakład powinno się zwalić i zaorać a właściciel niech wraca spowrotem do Jaworzna .Żeby jego gęby już tu nie widywać i ludziom krzywdy już nie robił
Ludzie po co wypisujecie takie brednie? Pracodawca płaci zawsze na czas, wynagrodzenia są atrakcyjne (polecam). Wiadomo, że najważniejsza jest chęć do pracy, Pan Witosiński jak chyba każdy właściciel dba o swój interes. Jeżeli ktos chce pracowac to niech spróbuje a nie czyta te (usunięte przez administratora)
Czy to jest może była pracownica Kinga co ma dwoje dzieci z nim a ostatnio siedziała w więzieniu??? Co tak pozytywnie o nim pisze
Wszystkie komentarze są prawdziwe tym człowiek.To jest zły człowiek.Mogę to zapewnić po kilku latach tam przepracowanych.pozdrawiam
To nie jest miejsce, a (usunięte przez administratora)! ! ! Jako sprzedawca nakładający lody, ciasta robiący kawę i obiadki szefowi; nie miałam książeczki sanepidowskiej, żadnych badań, umowy o pracę lub jakiejkolwiek umowy. Nie tylko ja, ale i inne, pracujące dziewczyny. Umowę ma tylko jedna osoba w kawiarni "szefowa". Wypłata zależy od utargu więc w deszczowe dni pracuje się i za 2/3zł za godzinę. Praca w świątek, piątek i niedziela po 12/14h z nazwijmy to jedną przerwą obiadową, którą spędzało się na ziemi na zapleczu, bo nie ma nawet krzeseł/stołów dla pracowników. W lokalu brak klimatyzacji, a ciepłe powietrze, które jest wypompowywane z chłodni wieje po pracownicach w grubych, sztucznych fartuchach. W dni, kiedy było dużo pracy chodziło się usiąść na opuszczoną deskę klozetową żeby przestało się robić słabo i znikły plamy przed oczami i dalej...
Przynajmniej ktoś o tym napisał. Szkoda że nic to i tak nie zmieni, ale fakt jest faktem. Jeszcze zapomniałaś o myciu okien na Wielkanoc i Boże Ciało. Też mam nadzieję że więcej nigdy nie będę miała żadnego doczynienia z tą firmą ani z szefostwem.
Czy firma działa cały rok czy to jest typowa działalność sezonowa?
Czy firma prowadzi teraz w związku z aktualna sytuacją jakąś formę działań?
@Anon Nie przesadzaj bo nikt nie uwierzy w te bzdury. Firma spoko jedynie trzeba mieć chęci do pracy.
Duża część opinii, z którymi się zapoznałem w tym wątku, bardzo negatywnie ocenia tego pracodawcę. Czy po kilku miesiącach od tych wpisów można powiedzieć, że w firmie zaszły jakiekolwiek zmiany? Pracodawca zmienił swoje podejście do pracowników, czy dalej jest ono takie jak opisujecie?
Ten człowiek się nie zmienia. To jaka jest wypłata zależy od tego jaki on ma humor. Traktowanie pracowników jak niewiadomo kogo, przeklinać cały czas, rzucać talerzami jak nie spasuje obiadek i poniżać - to chyba jest zadowolenie dla tego pracodawcy . Człowiek ma problemy psychiczne i nikt nie zostanie zaskoczony jak się okaże że ma żółte papiery. Jeżeli nawet gości tego miejsca to wszystko widzą i wiedzą, to chyba nie jest ok. Już nie jedna chciała założyć mu sprawę o mobbing, ale co to da, jak on wszędzie ma układy? Co bym tam kto nie obiecywał i nie kazał - macie w pracy kawę, lody, jakieś ciasta, ale lepiej znajdźcie inne miejsce pracy i kupcie to wszystko w sklepie. Przynajmniej wasza psychika będzie zdrowsze.
Wypłata za pracę nie może być zależna od czyjegoś nastroju. Jeśli chodzi o rzucanie przedmiotami, wyzywanie itd, to takie rzeczy zdecydowanie nie powinny się dziać w pracy. Możesz opisać jakieś konkretne sytuacje?
Pracowałam tam i teraz prowadzę własny biznes ???? Z mojego punktu widzenia to pan Witosinski powinien mniej uczestniczyć w tym cyrku . Co do zakładania spraw w PIP i sądzie pracy hmmm patrząc po wypłacie nikogo na to niestac. Niestety atmosfera w pracy faktycznie jest fatalna a zarobku niskie ???????? Pozdrawiam i życzę trochę skruchy Panie Witosinski jesteśmy tylko ludźmi .
Czy ten pracodawca ma rodzinę? Co na to jego żona, dzieci? Zazwyczaj pracują razem w firmie. Co na jego zachowanie syn córka, żona? Mógłbyś napisać? Zastanawiam się nad pracą tam , mam dobry dojazd. Z góry dziękuję za odpowiedz.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Bogusław Witosiński Zakład Produkcyjno Gastronomiczny?
Zobacz opinie na temat firmy Bogusław Witosiński Zakład Produkcyjno Gastronomiczny tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Bogusław Witosiński Zakład Produkcyjno Gastronomiczny?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 6 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Bogusław Witosiński Zakład Produkcyjno Gastronomiczny?
Kandydaci do pracy w Bogusław Witosiński Zakład Produkcyjno Gastronomiczny napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.