Opinie o Firma Handlowo-Usługowa Marek Kazimierz
firma i jej zarzad nie szanuja pracownika,uwazaja ze jest pandemia wiec na miejsce kazdego czeka 10 innych osob ,komu sie nie podoba moze odejsc a nawet dobrze bo nowi beda tansi -wyciagnie sie z nich co sie da i kolejnych przyjmie ,nie ma premi ,nagrod tylko poganianie ,od marca tego roku atmosfera jest nie do wytrzymania ,calkowite odhumanizowanie pracownika,maja ludzi za nic,wlasciciel tej firmy nawet nie wyslal ani nie zlozyl zyczen swiatecznych pracownikom bo o jakis bonusach to tu zapomnij.Masz pracowac za minimum krajowe i sie nie odzywac.Jezeli masz wyjscie lepiej sie przyjac w lidlu,biedronce niz tutaj .Przyjmiesz sie wjednym miescie kaza jezdzic po calym wojewodztwie na saporty bo tak podpisuja umowe ze masz pracowac we wszystkich placowkach bez dodatku za dojazdy i czas stracony nawet posilku nie ma darmowego za to Grafik pracy zmieniany nawet codziennie brak czasu na zycie prywatne,rodzine NIE POLECAM NIKOMU TEJ PRACY
Wszystko się zgadza. Pani kierownik jedzie sobie na urlop 3 tygodniowy i wszystko spoko. Pracownicy oprócz tego że tyrają w tym miejscu to są jeszcze wysyłani prywatnymi samochodami na inne McDonaldy i po dostawy. Grafik? Jutro masz wolne a następnego dnia dzwonią, że masz być w pracy. Premie? Wszystko zabrane. Dodatkowo wieczne niezadowolenie ze strony kierownictwa i doprowadzanie pracowników do Stanów depresyjnych. A szkoda, bo jest tam wielu młodych ludzi co widać, że lubią swoją pracę. Zobaczymy efekty za miesiąc jak nikogo tam już nie będzie. Bonusów nie ma a jak zobaczą że ci zależy to człowiek przepadł
Praca tam to ciężka harówa. Ciągłe bieganie jak na jakiejś olimpiadzie tylko że przez całą zmianę. Ciągłe tłumy ludzi które nie mają końca . Stawka 20.80zl za godzinę na umowę o pracę w 2023. Brak dodatków za pracę w niedzielę. Wysyłanie do domu jak jest chwilę mniejszy ruch.... Na przerwę pójdziesz jak ci pozwolą a będzie to zawsze nie w równym odstępie czasu, zresztą przerwa jest tylko jedna podczas tego maratonu.... Toaleta i napicie się tylko jak jest mniejszy ruch..... Hałas maszyn i ciągłe pikanie urządzeń. Prawie wszystko gorące (żar jak byś stał przy ognisku) więc uwaga bo możesz się łatwo poparzyć ale pamiętaj że to wszystko w biegu ..... Popękane usta od tępa i gorąca u całej praktycznie załogi to widać .... Wystarczy spojrzeć na pracowników..... Ciągłe popędzanie/prostowanie pracownika podczas pracy/biegu. Obuwie pracownicze takie że po pracy zawsze masz całe stopy mokre. Nigdy nie zobaczysz dodatku do pracy po 21 w nocy, wypłata bez zmian.... Noszenie jedzenia do stolików bez żadnych napiwków (a nosi się często oj bardzo często) Pracować będziesz na wszystkim to według mnie wada nie zaleta.Mam nadzieję że trochę trochę pomoże to w wybraniu innej pracy. Budowa czy magazyn to totalny relaks przy tym bieganiu ..... Za taką śmieszna kasę największa harówka jaką w życiu mogliście mieć. Radzę się zastanowić 2 a nawet 8 razy zanim podejmiecie ta decyzję.... To nie żart ....
Szefostwo w McDonalds w Zawierciu to jedna wielka porażka(usunięte przez administratora).Przeprowadzają ankiety robią zebrania i zamiast być lepiej jest tylko gorzej(usunięte przez administratora) NIE MIŁA ATMOSFERA W PRACY OCHRZAN ZA WSZYSTKO AWANS TYLKO DLA OSÓB KTÓRE KABLUJĄ NA INNYCH PRACOWNIKÓW MOTYWACJA BRAK PREMI ALE NAGANY SĄ CHĘTNIE DAWANE OD STYCZNIA ZAROBKI MNIEJSZE NIŻ W ZESZŁYM ROKU OSOBY KTÓRE UDAJĄ ŻE COŚ ROBIĄ MIŁE WIDZIANE Przez to jaka panuje tam atmosfera ludzie odchodzą lub są zwalniani(usunięte przez administratora) Nie polecam
A te ankiety to chociaż anonimowe? A co do premii, to faktycznie nie istnieje tam na umowie żaden system premiowania? Czy po prostu ciężko jest premie dostać, bo to różnica. To jak?
Ankiety to tylko z nazwy były anonimowe. Menago siedzi za Tobą i zerka przez ramię pracownika wypełniającego. Więc to jest jedna wielka ściema:))) Premia??? Można zapomnieć. Do końca grudnia mieliśmy jeszcze dodatki frekwencyjne. Zawsze było to parę groszy więcej do wypłaty. Niestety ludzi robią w balona odbierając im nawet to. Bo koszty utrzymania wzrosły a Ty dostaniesz 20.80 brutto, masz się cieszyć i zasuwac na kilku stanowiskach naraz i jeszcze poganiają. A jak się nie podoba to wypad... zastąpią Cię kim innym. Nie polecam tej firmy.
NIE MA żadnych premii. A jak była to +/- 300 brutto. I nie można było żadnego dnia pracy opuścić (L4 albo uż to też dotyczy) Zostały zabrane od 1 stycznia.
Zawiercie dziękuję za decyzję. Teraz tam będzie tylko lepiej. Podziękowania dla pani Asi, pana Pawła I SZEFA SZEFÓW panu Markowi. Niech moc będzie zawsze z Wami.
Z UWAGI NA USUNIĘCIE PO RAZ DRUGI PRZEZ ADMINISTRATORA OPINII WSTAWIAM JESZCZE RAZ Administrator tej strony zachowuje się jak pani kierownik J McDonalds w Zawierciu oraz osoby które są nad nią wszystko zamiatają pod dywan Jak można usuwać z opinii niewygodne opisy co się tam wyprawia. Ta strona chyba po to jest zrobiona,,jeżeli administrator uważa że nie wolno pisać iż pracownicy chodzą ze szmatką na kolanach i myją ściany jak jest mały ruch to może trzeba to zgłosić do sanepidu tam nikt nie usunie tylko sprawdzi skoro nikt z rządzących nic z tym nie robi Nie polecam pracy w Mcdonalds w Zawierciu to (usunięte przez administratora) w którym mało kto został
Stawka głodowa 20,8 brutto bez żadnych premii ani dodatków zamiast dodatku stażowego mamy coraz większy wyzysk ładnie nazywany rozwojem kończąc na 5 stanowiskach jednocześnie bez słowa dziękuję i tylko krzykami od kadry menagerskiej która bardzo lubi zrzucać odpowiedzialność na pracowników za własne błędy i niedopatrzenia. Brak balansu między życiem prywatnym a zawodowym. Nagminne zmienianie grafiku na ostatnią chwilę bez poinformowania pracownika i pretensje dlaczego nie widział zmiany mając dzień wolny. Brak jakiejkolwiek poufności na drodze pracownik-menager/personalna . Każdy z osobna wie o twojej dyspozycji i współpracownicy uwielbiają obgadywać i oburzać się jak ktoś śmiał dostosować ELASTYCZNY grafik do swoich aktywności poza pracą. Skrótem to ty masz się dostosować do grafiku a reszta to tylko reklama. Mobbing strach zgłaszać albo nawet komentować , ponieważ są pracownicy którzy nagminnie gnębią krzyczą i obgadują innych ale wystarczy że dobrze dogadują się z menagerkami to już są niestety nietykalni i ostatecznie to ofiara zostanie ustawiona do pionu za psucie atmosfery za postawienie się. Ciągłe afery wśród kadry menagerskiej , które nieustannie odbijają się złą atmosfera na pracownikach. Kierownik zmiany zupełnie się nie wyróżnia a menagerzy wydają sprzeczne polecenia przez co pracownik dostaje upomnienia za uwaga wykonywanie poleceń. Niektórzy wymyślają własne zasady i trzeba dostosowywac się do ich "widzi mi się" aby mieć święty spokój. Praca dla ludzi o anielskiej cierpliwości i takich którzy chcą tylko dorobić. Zdecydowanie odradzam na dłużej ani tymbardziej na stałe bo to tylko wyzysk na dłuższa metę a atmosfera i grafik dają wiele do życzenia . Mam nadzieję że pomogłam wybrać inną ścieżkę kariery.
na rozmowie wszystko pieknie jak w bajce a potem sie okazuje horror praca za kilka osob za najnizsza stawke mozliwa
masz ksiazeczke sanepidoska? czy mozesz pracowac pelna dyspozycyjnoscia ale damuy ci polowe etatu !!!
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
Dzień dobry, Opinia pracownika nie jest prawdziwa, i przejawia się ona tylko i wyłącznie osobistym negatywnym nastawieniem do kolegów i koleżanek w pracy, osoba która wylała swój żal i osobistą złość publicznie nawet nie ma odwagi podpisać się aby być wiarygodną, a na dodatek nie jest tym za kogo się podaje. Jeżeli nie szanujemy pracy innych to trudno uznać tą wypowiedź za prawdziwą i autentyczną . Jeżeli ma się trudne relacje ze współpracownikami i ta osoba nie potrafiła stworzyć właściwej atmosfery w pracy na swojej zmianie , i nie wie co to odpowiedzialność i wywiązywanie się ze swoich obowiązków a wręcz wykorzystywała swoją pozycję i narażała pracowników , nie była przykładem dla nich , teraz wie co straciła , Praca zespołowa jest pojęciem obcym dla tej osoby , a szacunek i pomoc swoim kolegom i koleżankom nie ma dla niej znaczenia. Człowiek który ma problem z relacjami interpersonalnymi nie powinien pracować z ludźmi. Tym bardziej uważam, że to o czym pisze ta osoba jest zastanawiające, skoro tak negatywnie wyraża się na temat swojego byłego miejsca pracy i współpracowników to dlaczego pracowała tam tyle lat? , dlaczego nie wypowiedziała się wtedy kiedy miała taka możliwość , dlaczego nie skorzystała z dróg komunikacji z pracodawcą ??? Czy to nie jest obłuda ? Albo może brak odwagi ??? powiedzieć prawdę komuś w oczy???!!! Łatwiej anonimowo kogoś obsmarować. Ale tak robią ludzie którzy nie mają w sobie za grosz ambicji , odwagi i kultury osobistej. Lubię swoje miejsce pracy i ludzi z którymi pracuje , a ta osoba ewidentnie nie była empatyczna, była nastawiona raczej na " Ja" , a nie na pracę z ludźmi i dla ludzi, bo to o czym napisała o tym tylko świadczy.
Nie trzeba się podpisywać żeby wiedzieć kto to napisał ową opinie :-) Jedyny problem jaki miałam to fakt że pracowałam tam tyle czasu ale nie jest wprost napisane ile. To ktoś sam się wkopał i próbuje udawać że tak nie jest. Powiedzieć komuś prawdę w oczy? Skutki widać gołym okiem. Komunikacja z pracodawcą? Haha dobre sobie. Kto pracuje bądź pracował w tej firmie to wie na czym to polega i nie wymaga już więcej komentarzy. Życzę miłego dnia i wysokiego spmh :-):-)
A może najpierw trzeba dorosnąć, może to nie ten czas na podjęcie jakiegokolwiek zatrudnienia
Najwięcej zawsze do powiedzenia mają Ci którym się nie chce pracować. Tak im źle a jakoś nie szukają innego zatrudnienia, tylko siedzą i buntują innych.Tak jakby nie było innych firm zatrudniających pracowników.
W opiniach powyżej mowa jest o warunkach pracy, poza tym ciągła rotacja i ogłoszenia o pracy świadczą o czymś ....
@Nick Może nie zauważyłaś ale ciągła rotacja i ogłoszenia o pracy jest nie tylko w tej firmie, więc idź, znajdź zatrudnienie i zajmij się pracą.
@Lider, pani idealna. Zapomniałaś napisać coś o sobie, no chyba że już brakło znaków, a może zostawiłaś to na później i podzielisz się z innymi tą informacją. Są procedury jak w każdej innej firmie, które należy przestrzegać. Nikt nikogo nie zmusza aby się na nie godził, zawsze można poszukać innego zatrudnienia. Praca jest ciężka i nie wszystko takie jakbyśmy tego oczekiwali, nie tylko w tej firmie. Aby coś osiągnąć i czegoś oczekiwać najpierw wypadałoby coś dać od siebie, a nie tylko rękę wyciągać po więcej. Życzę Tobie abyś szybko znalazła nową pracę i oczywiście taką w której docenią Twoje starania i zgodzą się na Twoje warunki zatrudnienia. Narzekają głównie osoby którym się nie chce pracować i nic nie dają od siebie, myślą że ktoś im będzie za darmo płacił. Uważasz że byłaś w porządku wobec innych pracowników? Czy ktoś kogoś zmusza aby pakował się w to mega g...o jak napisałaś? Teraz wszystkich oskarżasz, oczerniasz i wszędzie szukasz winnych, tylko nie siebie. Dlaczego dopiero teraz postanowiłaś z innymi podzielić się tą informacją?, a wcześniej było tak idealnie? Jeżeli zauważyłaś, że coś innego obiecują na rozmowie kwalifikacyjnej a całkiem inna jest rzeczywistość, to po co zdecydowałaś się na powrót i dalszą współpracę z tą firmą? To już w Twojej miejscowości nie ma innych firm zatrudniających pracowników? Nikt nikogo na siłę nie trzyma i nie zmusza do pracy, to była Twoja decyzja. Widocznie nie było aż tak bardzo źle jak to opisałaś.
Do opisania mojej idealnej osobowości nigdy nie zabraknie znaków. Nie martw się. Za to wy wyzwaniu pracowników i innych menadżerów jesteście mistrzami. Nie będę wymieniać bo zaraz zostaną usunięte przez administratora. Słowa te zaczynały się na c,p,s… i tak prawie każdą literę z alfabetu można wymienić. Osoba na tak wysokim stanowisku, zastępująca kierownika restauracji powinna mieć trochę więcej kultury i cierpliwości. Wyzywanie swoich koleżanek za plecami od najgorszych, a potem uśmiechanie sie i bycie milutkim jest strasznie slabe. Poza tym po tylu latach pracy łatwo można zauważyć, że "tajemnice" w tej firmie nie istnieją. Zresztą ciężko coś zachować "w tajemnicy" jeśli z dana rzeczą chodzi się prawie do każdej osoby. Może to będzie nauczka na przyszłość dla pewnych osób, żeby czasem jednak tyle nie gadać. Lub przynajmniej nie wszystkim. Chociaż uważam, że dla pewnej osoby nie powinno być przyszłości w tej firmie, przynajmniej nie na takim stanowisku. A co mam napisać o sobie? Wzrost, waga czy może kolor oczów? Nie wiem czemu cię tak to boli że się nie podpisałam. Aaaa faktycznie wtedy będziesz miała jak na dłoni dowody dla pań koordynatorek że to ja jestem ta zła. Przeczytaj sobie jeszcze raz moją pierwszą opinię, bo jak widać ktoś tu na problem z czytaniem ze zrozumieniem. Nie oczerniam i nie oskarżam WSZYSTKICH tylko kilka osób. Narzekają osoby które nic nie dają od siebie i im się nie chce pracować. Kto ci to dyktował? Dobrze wiesz jaka jest prawda. To nie o mnie pracownicy mówią że się wzięłam do roboty tylko o tobie. Jak się z każdym chce żyć dobrze. To się z nikim nie żyje dobrze. Nie umiesz się przyznać do błędu, chcesz zgrywać idealną dla każdego w tej firmie. Nie masz jednego/własnego zdania tylko każdej osobie mówisz co innego. I może by ci się udało gdyby nie jeden drobny fakt że ludzie ze sobą rozmawiają i wtedy wychodzą nieścisłości i twoje kłamstwa Przyznanie się do błędu nie jest wcale takie trudne. Kompleksy leczy się u psychologa lub psychiatry, a nie robieniem z siebie oczernianej męczennicy w McDonaldzie, bo małe prawdopodobieństwo, by tyle faktów, ktoś potrafiłby ZMYSLIC, a wiele z nich można poprzeć dowodami. Myślę, że każdy menager przynajmniej raz był powiernikiem Twoich nagonek na innych : )) "Kłamstwo posiada wiele aspektów: niedopowiedzenie, półprawda, oczernianie… Ale zawsze jest bronią tchórzy."
niestety ale musze ja rownież mogę potwierdzić opisane dzialanie owej pani zast.kier.obrabianie za plecami wlasnych koleżanek i pracownikow to byla i jest norma u tej osoby,tym chciała zablysnąć u szefów ze obgadywała wszystkich dokola byle wyjsc na ta najwspaniajlsza i jedyna lojalna i pracowita,jedyna ktora sie zna reszta to (usunięte przez administratora) i nieuki,slow szkoda zeby opisac te (usunięte przez administratora) ktore tam sie odstawia,kazdy kazdemu za usmiech kogos wyzej w hierarhii lub 100 zl premii wbije noż w plecy z usmiechem na twarzy,szkoda życia marnowac w takim miejscu
Ja tez porwierdze. Pani Danusia byla fajnym asystentem, 0 afer , byla sprawiedliwa i miala duza wiedze. Szkoda ze wymkienili ja na kigos takiego
No raczej do opisania twojej idealnej osobowości napewno by brakło znaków, a wie to każdy kto Cię zna. I bardzo dobrze pokazałaś tutaj jaka jesteś osobą, nic już nie musisz dodawać. Tylko zapomniałaś w pierwszej swojej opinii dodać że one w większości opisują Ciebie, tylko przypisałaś to innym osoba. Pracownicy to raczej na ciebie się skarżyli i dobrze o tym wiesz, że do pracy przychodzisz o której ci się zachciało , nic nie robisz tylko na telefonie siedzisz i co chwilę na papierosa chodzisz i jeszcze narzekasz że mało ci płacą. A konsekwencji żadnych nie ponosiłas, udawano że problemu nie ma. Myślisz że wszyscy są takimi pracownikami jak ty i każdy będzie ci przytakiwał i z tobą się zgadzał. Dlaczego za nic nie robienie masz pieniądze dostawać a my musimy ciężko pracować? Nikt nikogo bez powodu nie zwalnia, jak już tak bardzo się z tym nie zgadzasz i uważasz że to nie ty, to podaj pracodawcę do sądu, po co tutaj swe żale wypisujesz i szukasz winnych swojej sytuacji.
No niestety i takich nie brakuje. Najśmieszniejsze jest to że opisują to osoby które już kiedyś były, mąciły zwolniły się , wróciły i znowu próbowały zamęt wprowadzić a jak się nie udało to teraz najwięcej się tutaj udzielają. Tylko pamiętaj że przez takie osoby jak wy nikt już drugiej szansy nie dostanie ????
Jak dobrze zapewne pamiętasz to po pani Danusi jeszcze 2 osoby były asystentami i panią Danusie na nikogo nikt nie wymienił, zapytaj u źródła najlepiej jak było naprawdę a później się wypowiadaj.
No niestety szkoda pani zast.kier., obrywa najwięcej a nie tylko ona odpowiada za to co się tutaj dzieje. Stanęła za pracownikami i nie udawała że nic się nie dzieje. Może ktoś w końcu zajmie się tym i wszyscy będą równo traktowani. Zajęła się ich problemem, tylko ona coś z tym zrobiła, na niej się wszystko odbija .
Słabe jest to że do niedawna sama należałaś do osób które na każdego pracownika najwięcej miały do powiedzenia i na skargę do pani kierownik chodziłaś, za ich plecami się z nich wyśmiewałaś, o każdym miałaś coś do powiedzenia. Myślisz że pracownicy tego nie słyszeli i o tym nie wiedzą.
Niestety ale to wszystko prawda co piszą osoby. Ta pani jest histeryczka, brakuje kultury i ogłady w traktowaniu ludzi. A przy wszystkich kontrolach udaje idealna , jak zresztą wszyscy tam....
Najlepiej o kimś pisać, a o sobie co każdy ma do powiedzenia? Czy są sytuacje w których na co dzień w pracy zachowujesz się jak histeryczka? Myślę że napewno i nie tylko Tobie się to zdarza. Każdemu brakuje kultury i ogłady jak to napisałaś w traktowaniu ludzi. Tylko każdy myśli że jest idealny. Niech wszyscy tutaj wypowiadający się o sobie coś napiszą do jakich ludzi należą, jakimi wspaniałymi są osobami. Najlepiej w internecie kogoś obsmarować. A pani którą zwolnili to uważam że do sądu powinna firmę podać jak tak bardzo czuje się pokrzywdzona, jeżeli tak bardzo jest uczciwa i idealna to napewno wygra. Jak ma coś do tej pani to osobiście może na ten temat z nią porozmawiać, nieporozumienia wyjaśnić a nie w tak niedojrzały sposób się zachowywać.
Ta pani którą zwolnili to też chyba awans dzięki niej dostała, bo też w różnych spotkaniach z tego co wiem uczestniczyła.Tak można o każdym napisać kto awansował na wyższe stanowisko.
Jestem pracownikiem w zaw. Może zamiast robić zebrania o wypytywanie o (usunięte przez administratora). O panią każdy wie jaka moze lepiej zrobić ankietę
Chodzi o ankietę żeby menago nie widzieli bo nikt prawdy nie napisze jak widza ze menago się patrzą na odpowiedzi nikt nie chce stracić pracy przez mówienie prawdy
A to nie są one anonimowe? Jeśli tak, to nie wiem, skąd mieliby wiedzieć, czyja jest czyja. A jest tam w ogóle jakiś dział HR, który się zajmuje problemami na linii pracownik-szef?
a tak z ciekawości jak ta sprawa się tam u was skończyla?bo podejrzewam że prblem nagle znikl jak zwykle
Pracuje już tyle lat Maku że nie wiem o co chodzi tej osobie jak by była tak pracowita i uczciwa wobec siebie tony miała tylko wyłącznie pretensje do siebie bo by nie została zwolniona bez powodu a pracowników i menadżerów to ty nie miej pretensji bo oni sobie żyły wypruwają żeby było wszystko ok.A osoba która to napisała to ma problem sama ze sobą i lataniem ciągle na papierosa i nie umie się dogadać i współpracować w grupie.Ja tam wprost jestem zadowolona z pracy w Maju i nie zmieniła bym na inną a nie mogę nic złego powiedzieć o pracownikach i menadżerach bo są spoko.SA POPROSTU SWIETNI !!!!!
Może nie do końca mogę się wypowiedzieć w każdej kwestii, ale z tym wypruwaniem sobie żył przez menadzerow to trochę przesada. Chyba ze się w to wlicza popijanie kawy, rozmowy przez telefon itd. Oczywiście jak przyjezdza ktoś wyej postawiony, wtedy wszystkie panie w koszulach biegną pracować. I zaczyna się zadawanie miliona pytań dlaczego takie czasu, dlaczego nie odsyłasz na holda. Sama praca w sobie jest jak każda inna. WsYstko zależy od dnia i załogi. Raz jest lepiej raz gorzej. Fizycznie nie jest jakoś bardzo ciężko chociaż to zależy chyba od indywidualnych predyspozycji. Nie każdemu pasuje praca w ciągłym ruchu. Ale kto pracuje tutaj dłużej łatwo się połapie że za całe to zamieszanie są odpowiedzialni właśnie medzerowie. Juz od dawna widac brak zgrania. Zachowuja sie jakby brali udzial w wyscigu szczurow. Tylko o co ten wyscig ? Bo to trochę smieszne. Na siłę szukają powodów do afer i w jeden dzuen widzisz 2 najlepsze koleżanki, a kolejnego jedna drugiej do innej obrabra tylek. Chyba jesteście zbyt skupieni na tym by robix sobie na złość, bo to wszystko widać gołym okiem. Nie wiem jak jest w innych makach ale patrząc na to co się dzieje tutaj jakoś nie pragnie się tego awansu tak bardzo jeśli to ma to oznaczać branie udziału w tym wszystkim. A może najlepszym sposobem na to byłoby założenie szarych koszulek i spojrzenie na to z innej perspektywy ?
Szarych koszulek???To co pracownicy wiedzą czy też myślą nigdy nie wyjdzie na jaw ???? A wielka szkoda,bo przynajmniej raz na 3 msc powinna być organizowana ankieta i wtedy kierownicy restauracji może i by przyjrzeli na oczy a nie byliby zaślepieni przyjaźnią i bezgranicznym zaufaniem do swoich podwładnych.Brak zaufania do kierownictwa króluje (jak pójdziesz na skargę na menagera masz pewność że on będzie wiedział kto na niego doniósł),a nie działa to w drugą stronę ponieważ menager może kierownictwu wszystko mówić i to nie wychodzi po za biuro pani kierownik.
A to swoją drogą. Tak samo myślę, że wiele pracownikow mogłoby potwierdzic duża część negatywnych opinii, ale się po prostu boją odezwac jesli wciaz pracują.. Nie każdy ma możliwość szybkiej zmiany pracy, a czasy są jakie są. Pracować gdzieś trzeba. Wiele pracowników po cichu wyraża swoje zdanie, ale wiadomo że gdy oficjalnie zabierze się głos będzie się "niemile widzianym". Są oso y które naprawdę potrafią robić na złość. Stąd wysyp opinii byłych pracowników i anonimowe komentarze. Nikt nie podpisze się z imienia i nazwiska jak nie może sobie pozwolić na bezrobocie nawet chwilowe. A atmosfera nie jest zbyt przyjemna. Ale umowa o pracę jest, wypłata na czas również, więc dużo osób siedzi cicho.
No i raczej w każdej kwestii nie powinnaś się wypowiadać To nie tak jak piszesz że jak przyjeżdża ktoś wyżej postawiony to wszystkie panie w koszulkach biegną pracować, Oczywiście są takie osoby które na co dzień tego pilnują a są i też tacy co reagują tylko wtedy kiedy muszą i udają że też wymagają od pracowników. A i też takie co pracowników przeciwko pracodawcy buntuja, Tobie pozwalają się zejść napić to im też wolno zejść i tej kawy się napić a jak dzwoni telefon to muszą odebrać. No niestety ewidentnie widać że zgrania między nimi niestety nie ma bo jeden wymaga a drugi na wszystko pracownikom pozwala. Ale to tylko świadczy o tym że nie wszyscy nadają się na to stanowisko i nie każdy zasługuje na awans bo jakby byli zgodni i wymagali od pracowników to nie dochodziło by do takich sytuacji. I niestety między pracownikami też nie ma zgrania i jest chora rywalizacja, jeden na drugiego donosi.
Chyba sam nie wiesz o czym ty piszesz. No i co ci dadzą takie ankiety. Jeden będzie uczciwy i prawdę napisze a inny po złości niekoniecznie bo ten od niego wymaga. Wiadomo że zawsze będzie miał ten lepiej przy którym pracownik może na wszystko sobie pozwolić.
(usunięte przez administratora)
Z tego też można wiele wyciągnąć. To chyba mówi samo za siebie jaka panuje tam atmosfera
Atmosferę taka wprowadzają właśnie tacy pracownicy którzy zostali zwolnieni i później na siłę szukają winnych. Nikt nikogo bez powodu nie zwalnia.
Wydaje mi sie ze ta firma skupia same takie osoby ktore falszywie sie usmiechaja do kazdego. I stanowiska tutaj nie graja roli. A jak zatrudniaja sie fajne osoby to szybko zmieniaja prace na inna a szkoda. Bo bylo tutaj wiele takich osob ktore moglby spokojnie dojsc gdzies dalej w tej firmie. Ale moze to przez zarobki? Ogarnieta osoba nie bedzie cale zycie pracowac za minimalna, wiex jak ktos ma mozliwosc isc gdzies indziej, to idzie.
To nie firma skupia, to osoba zarządzająca pozwala aby takie sytuacje miały miejsce, ktoś tutaj chyba jest z tymi pracownikami. Jeżeli jest jakiś problem to nie powinno się udawać że wszystko jest ok i czekać aż samo się rozwiąże ale natychmiast reagować . I nie popierać takich pracowników którzy wszystko robią na niekorzyść firmy a raczej słuchać tych którzy reagują i zauważają problem, wtedy nie dochodziło by do takich sytuacji. Raczej nie ma takiej możliwości aby ktoś całe życie za minimalną pracował, jeżeli się jakiś czas pracuje to stawka wzrasta, a jak nie to o czymś innym świadczy.
(usunięte przez administratora)
A nie da się zgłosić tego gdzieś wyżej, nie istnieją tutaj jakieś procedury, które możnaby wykorzystać w takiej sytuacji?
Kontaktowałem się w tej sprawie z właścicielem tutejszej restauracji. Zobaczymy, czy wyciągnie z tego jakieś wnioski. Wiadomo nie od dziś, że jaka kuchnia takie jedzenie. Jeżeli ludzie chodzą zestresowani, zastraszani to łatwo o błąd/pomyłkę. Na chwilę obecną dochodzi do sytuacji, gdzie pracowniczy dosłownie płaczą, ponieważ są gnębieni. To z pewnością nie wpływa na wydajność ((usunięte przez administratora)).
Ankieta została przeprowadzona. Problem w tym, że nie nadzorował jej właściciel a kierownictwo zaglądające w ankietę anonimową (sic!). Przez co nie można było zaznaczyć odpowiedzi odpowiadającym faktom... Nic nie warta, dopóki nie jest przeprowadzana przez niezależną osobę. Co do wypowiedzi byłego pracownika zgadzam się w zupełności z tymi faktami.
To co kolega wyżej napisał pokrywa się w 100% z prawda. Kierowniczka Pani J nie potrafi powstrzymać emocji podnosi głos w błahych sytuacjach co powoduje stres a u innych niestety gorsze rekacje. Były również sytuację gdzie pracownik po prostu się popłakał, kierowniczka bez żadnej refleksji oraz przeprosin dalej stosowała swoje "metody wychowawcze na pracownikach". Co do ankiety, która fakt została przeprowadzona, jej przebieg był komiczny bo odbywala się wśród menadżerów, którzy mogli sobie zerknąć na odpowiedzi. Pani J nie potrafi panować nad swoimi emocjami co przekłada się na pracowników, większość z pracowników wchodzących na zmianę "modli się", żeby kierowniczka poszła już do domu i żeby był święty spokój.
Potwierdzam to w 100% Pani kierownik J nie ma hamulców co do Pracowników nie jedno krotnie krzycząc na pracownika groziła zwolnieniem i mówiąc że ona jest tutaj kierowniczką i nie można z nią dyskutować . Nie jedno krotnie Pani kierownik J krzyczała na mnie czy to groziła mi utratą pracy albo nie jedno krotnie musiała że mam się ogarnąć.Nie kiedy pracownicy Pracują za 2 albo 3 pracowników i nawet tego Pani Kierownik nie umie docenić nawet wtedy znajdzie powód żeby nakrzyczeć na pracownika Pracownicy gdyby tylko się dowiedzą że pani kierownik ma być w pracy to są przerażeni i chcą iść do domu że strachu
Dziękuję że opisakeś ten obyz pracy... W pełni się zgadzam bo też swego czasu miałem z nimi doczynienia. Dużo wymagań, sto tysięcy wymagań i tysiąc więcej ponierwaan..
Dlaczego opinia kolegi została usunięta???? Czyż by prawda kogoś w oczy koliła i cała sprawa będzie zamieciona pod dywan??? Chyba po coś ta strona powstała??? Widocznie tylko po to aby słodzić a gdy jest problem to udać że go nie ma. Dlaczego w tej firmie traktuje się ludzi jak (usunięte przez administratora) Bez prawa do wladnego zdania? Zdażało się że pracownicy, mało tego że płakały to jeszcze zemdlały... Były wycieczone nagonką bo pracowały na kilku stanowiskach podczas naprawdę dużego ruchu. Czy kogoś to wzruszyło? No może na tyle że kierownictwo było źłe że osoba odpadła. Zero empatii. Roboty bez uczuć...
Dzisiaj kolejny pracownik stracił posadę bez konkretnej przyczyny, który moim zdaniem został zwolniony bez przyczyny przez kapryśną panią J. z uwagi na jej widzimisię. Powinni zamknąć ten zakład pracy, bo to co tutaj się wyprawia to jeden wielki (usunięte przez administratora)i totalna kpina mając na uwadze kodeks pracy. Później się dziwić, że rąk do pracy brakuje. Zwolnić to kierownictwo tego MC powinno się samo.
Witam, pracowałem tam pewien czas i nie kojarzę sytuacji w której ktokolwiek by krzyczał. Jeśli praca w tej firmie jest dla Pani tak uciążliwa, wycieńczająca i nieludzka dlaczego nie postanowi Pani odejść? Mamy w tej chwili mnóstwo zakładów pracy w których poszukują pracowników, czy aby na pewno jest tam aż tak źle?
Nie będę się wydawać z Panem w większe dyskusje, bo nie ma sensu wyciągać tego wszystkiego na platformie opisującej zakład pracy dla przyszłych pracowników. Z mojej strony, jak i innych pracowników zostały przedstawione konkretne fakty na temat tego zakładu pracy. Nie każdy z pracujących ludzi ma szansę nagłej zmiany posady ze względu na fakt, że niektórzy z nas muszą dodatkowo chociażby wyżywić rodzinę i mieć środki na życie a pozostawanie na okresie bezrobocia jest dość problematyczne. Jednakże to co dzieje się w tym zakładzie pracy powinno zostać ocenione niezależnie poprzez np. właściciela tej restauracji w formie przykładowej ankiety, na którą nie ma wpływu kierownictwo. W końcu przeprowadzenie ankiety anonimowej przez pracownika na temat środowiska pracy w obecności kierownika, bądź kogoś wyżej postawionego, który zagląda w wyniki ankiety to absurd, prawda? Ankieta anonimowa na jaką nazwa wskazuje powinna być aninomowa i pozbawiona osób postronnych. Dlatego uważam, że powinna zostać przeprowadzona w obecności samego właściciela, jeżeli już ktoś musi ją nadzorować. Osoba pisząca ten komentarz szczerze mówiąc nie wiem w jakim okresie została zatrudniona. Tu podane są fakty na dzień dzisiejszy. W którym występuje wszechobecny mobbing, a osoby kierujące tym miejscem nie są kompetentne na to stanowisko. Można to chociażby stwierdzić po komentarzach klientów, które w tej sprawie teoretycznie są najważniejsze a nie widać po nich, by w tym miejscu pracy było wszystko w porządku. Rąk do pracy co raz mniej a restauracja musi funkcjonować, prawda? I jak Pan myśli? Kto na tym traci? Przede wszystkim pracownicy. Obecnie zabrano nam nawet premie za frekwencję a zakres obowiązków pozostał taki sam. Nie jeden z byłych pracowników z pewnością potwierdziłby jak jest naprawdę. Obecni też, gdyby ankieta anonimowa zostałaby przeprowadzona poprawnie a nie w obecności kierownictwa. Planuję odejść i szukam pracy w międzyczasie ale niektórzy nie mogą sobie pozwolić na pewny okres bezrobocia i mimo wszystko muszą zacisnąć zęby i pracować. Problem w tym, że przykładowo lubią swoją pracę natomiast kierownictwo robi wszystko, by pracownikom uprzykrzyć życie. Sugeruje Pan fakt, że ponad 2tys. klientów oceniło McDonald na 3 gwiazdki w niezależnym portalu Google z powodu widzimisię? Wiele osób pisze skargi na platformie McDonald na temat tutejszej restauracji, lecz wszystko zamiatane jest pod dywan. Pani J. Potrafi być opryskliwa również dla klientów. Nie jeden z pracowników widział co się dzieje na zmianach i jaki ma do nas stosunek. Jeżeli chodzi o mnie to uważam, że przenosi swoje problemy na pracownikow stosując mobbing co jest niedopuszczalne w świetle prawa i mam nadzieję, że to się zmieni, bo na wyższym stanowisku trzeba znać granicę pomiędzy zwróceniem uwagi pracownikowi, a doprowadzaniem go do stanu, w którym normalnie pracować nie może.
Po tych niepokojących komentarzach powinna sprawa zostać zgłoszona do Państwowej Inspekcji Pracy Pip. (usunięte przez administratora)w pracy jest niedopuszczalny zwłaszcza nagle zwolnione osoby.
Pracowałem w tym miejscu kilka miesięcy po otwarciu,Już wtedy był zgłaszany (usunięte przez administratora)ze strony kierownik J ale sprawa została zamieciona przez właściciela i jej koleżankę drugą panią o imieniu na J dlatego myślę,że teraz będzie tak samo.Wtedy szukano osób które ośmieliły się złożyć skargę aby ich zwolnić za to z pracy a nie rozwiązano problem mobbingu.Właściciel promuje takie zachowanie wobec pracowników bo liczy się tylko jego zysk.W razie zgłoszenia do PIP chętnie się podzielę swoją wiedzą na temat metod stosowanych przez kierownik J
Powinna ale każdy boi się o utratę zatrudnienia bo po oficjalnym zgłoszeniu imiennym do PIP a tylko takie są brane przez PIP pod uwagę na 100% pożegna się z zatrudnieniem
Widocznie zasłużył.Nikt nikogo nie zwalnia bez powodu.Ja pracuje od otwarcia w tej restauracji i uważam, że jest super atmosfera.Na początku po otwarciu restauracji było trudno, tym bardziej, że jedna pani imię na literę E. nadzorująca restauracje zachowywała się skandalicznie(trzaskanie drzwiami, krzyki, groźby).Wiadomo, że trzeba pracować, a jak jest duży ruch to jest ciężko. Rozumiem, że ludzie wyobrażają sobie pracę inaczej ale zawsze można znaleźć coś innego.
Pracę można lubić, pracowników można lubić, współpracować z ludźmi też można. Ale kierownictwo stosujące mobbing na pracownikach jest smutne, często praktykowane i nad nimi też ktoś jest. Pytanie tylko, dlaczego nikt nic nie robi? Mam nadzieję, że teraz jak to wszystko wychodzi to nadejdą jakieś zmiany, które uczynią to miejsce przyjaznym dla klientów, dla ludzi, dla nas a ludzie odpowiedzialni za złe traktowanie pracowników zostaną zwolnieni.
Pracowałem tu zanim wyjechałem na studia do innego miasta. Prace wspominam bardzo dobrze, fajna atmosfera, było dużo procedur których należało przestrzegać, ale tez dużo czasu poświęcano nam na naukę ich, często był duży ruch ale czas wtedy mijał szybciej. Nikt nigdy na nikogo nie krzyczał, kierownictwo również było miłe, nie wiem skąd te negatywne opinie, jak ktoś sie nie odnajduje w maku powinien poszukać innej pracy, ja tęsknie czasem za ta praca i za ludźmi których tam poznałem. Pozdrawiam
Tak, tak. Lata świetlne do tyłu mając na uwadze, że restauracja jest otwarta zaledwie od 2021 roku... Myślę, że pomylił Pan restauracje. Jedna niezależna ankieta, jak przedmówca wspomniał i wszystko będzie jasne. Tutaj najważniejsze jest dobro klientów, a nie jakieś przepychanki, czy kiedyś było dobrze czy źle. Nie ma kto pracować, więc zapraszamy z powrotem. Na pewno Pan znowu się odnajdzie...
A ja polecam z całego serca. Umowa o pracę od pierwszego dnia ,przesympatyczny franczyzobiorca jak i kadra kierownicza oraz managerska ,miła atmosfera ,zarobki również mogę wpisać jako pozytyw ,ponieważ co miesiąc jestem zaskoczony wpływem na konto ,elastyczny grafik ,możliwość szybkiego rozwoju. Wszystkiego można się nauczyć od zera ,trzeba tylko chcieć, a nie narzekać jak to źle jest i niedobrze. Trzeba być pozytywnie nastawionym ,a nie od razu wymyślać najczarniejsze scenariusze. Pozdrawiam dg# :)
Ja(usunięte przez administratora) kto to pisał?chyba sam ten franszyzobiorca.Serio za plus umowa o pracę?to psi obowiązek pracodawcy a nie bonus czy benefit czy w ten deseń,powinno być dopisane wpis sponsorowany
No niby obowiązek ale ile razy firmy wolą zlecenie dać… To chyba dobrze, że tu jest UoP? A o stawkach coś wiesz?
W restauracji w Olkuszu menadżer Irena(chyba takie imię pani miala przypięte) nic nie robi jak tylko krzyczy i sama sie gubi w tum co mówi
Słaba sprawa jeśli tak przy klientach robi. Ale za co krzyczy tak naprawdę, co idzie usłyszeć?
poracha -impreza pracownicza to wywiezienie na polane ognisko po piwie i kielbasie z ogniska -stawka minimalna i zapomnij ze wiecej bedzie-pracownicy nie znaja slowa premia bo jej na oczy nie widzieli -zla atmosfera pracy,krzycza po tobie,kierowniczka ma adhd i chyba jakis zart ze jest kierownikim -szkolenia na szypko byle jak masz odrazu wszystko umiec-w nocy z roboty mozesz isc na lawke spac bo nie ma czym wrocic kierowniczki to nie obchodzi ona nie ma tego problemu -ogolnie brzydkie miejsce pracy,stare,brudne,ciasne-dobra robota dla desperatow i ukr bez jezyka a mialo byc inaczej wedlug ogloszenia na olx
Jak komuś może się nie podobać wspólne ognisko i kiełbaski... :/ No nic widocznie nie Twój klimat tu jest. To co pisali w tym ogłoszeniu, bo ewidentnie widać, że byłeś nastawiony na coś innego
Nie polecam pod żadnym wzgledem
Jednym słowem porażka. Nigdzie nie widziałem takiego wyzysku. Dostajesz robotę na,kuchni a 'w wolnej chwili' pucujesz kible. Norma jest nawet i 10 dniowe pod rząd najlepiej w całej palecie godz urzędowania... jeśli pokażesz że ci zależy z automatu będziesz robił więcej i więcej... za ochłap a nie pieniądze. Restauracja w SC zarządzana przez gówniarzy niemających pojęcia i pracy i zarządzaniu. Regularne przeklejanie dat, żeby było świeże... I wyplata za 180h samych popek i weekendów uwaga 2400zl... uciekać jak najdalej.
Jak długo czekaliście na odzew z Firma Handlowo-Usługowa Marek Kazimierz? Oddzwaniają zawsze?
Nie oddzwaniają trzeba samemu się napominac bo twierdxa ze nie dostali cv,osoba przeprowadzająca rozmowę nie wiedziała nawet jaka jest stawka początkowa,młody chlopaczek który chyba sam niewiele przepracował póki co a i tak biorą każdego byle był więc jak ktoś ma przeszłość kryminalna itp lub parcie na byle co niech idzie na 100%go przyjma
Do tej pory pracowałem w tej firmie.Sam się zwolniłem .Rzucają pracownikiem gdzie im się podoba jeździ się po 7 restauracjach.Placa najniższa krajowa.za premie pracodawca uznaje dodatek 1 zł do godziny za 100%frekwencję.Robi się za kilka osób bo pracownicy się ciągle zwalniają a nowi nie chcą się zatrudnić.Panuja układy kto ma chody u głównej szefowej Joa... nie musi się przepracowywać tylko siedzi na (usunięte przez administratora) reszta na nich zapie....plotki i obgadywanie ,strasznie wyśmiewanie pracowników jeśli nie musisz odpuść sobie aplikowanie do tego pracodawcy.
JAK NAJDALEJ OD TEGO MCDONALDA
Jak dla mnie praca ciężka, lecz solidna. Miła kadra kierownicza, jak i większość ludzi pracujących w lokalu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Firma Handlowo-Usługowa Marek Kazimierz?
Zobacz opinie na temat firmy Firma Handlowo-Usługowa Marek Kazimierz tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 29.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Firma Handlowo-Usługowa Marek Kazimierz?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 27, z czego 4 to opinie pozytywne, 21 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Firma Handlowo-Usługowa Marek Kazimierz?
Kandydaci do pracy w Firma Handlowo-Usługowa Marek Kazimierz napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
