Opinie o Morele.net
Morele – zwolnienia pracowników to pestka.
Po co IT jak brak projektów
Gratulacje to dla tych, którzy w końcu zrozumieli co się dzieje w tej firmie i pogonili to towarzystwo. Lepiej późno niż wcale. A do tych co zostali (póki co), prędzej czy później to wy będziecie zmuszeni zwalniać ludzi, bo góra umywa ręce.
Zamiast przerzedzić menadżerów zwalniają osoby przynoszące kasę firmę. Hitem są operacje jeden z dyrektorów ma ma pod sobą kolejnych 3 w hierarchii. Michał przeżyj na oczy... Takich cudów nie ma nigdzie jedynie na tym Titanicu.
Mało nas, mało nas do pieczeeenia chleeeba... Ciekawe kto jeszcze poleci w najbliższym czasie?
Wiecie jaki jest plus tej firmy? Jak cię wywalają to proponują ze mogą pomoc ci napisać CV ZŁOTA FIRMA!
Jakby nie patrzeć 3 fte w hrach nadal siedza, tak bardzo nas interesuje co oni robią???
Dlaczego nie ma jeszcze sprawozdania finansowego za ostatni rok? Powinno już być dostępne w KRS. Chętnie bym się z nim zapoznał.
Bo jakby to powiedzieć... wczorajsze wystąpienie nie miałoby sensu z opublikowanym sprawozdaniem finansowym.
Gdy wchodzę na LinkedIn i widzę post udostępniany przez główna księgowa, że główna kadrowa szuka pracy a tuż pod nim post hr menadżer o tym, że poleca prace na stanowisku starszego specjalisty w dziale kadr i płac to oczom nie wierzę. Czy ktoś jeszcze panuje nad tym co wyprawia się w tym dziale hr? Redukcję w całej spółce a tam 3 osoby?! Gdzie jest prezes od prawości i koleżeństwa? Michale tak traktujesz ludzi po latach dobrej pracy? Po tym jak ktoś z niczego zbudował dobrze funkcjonujący dział i w 3 osoby obsługuje kadrowo i płacowo ponad 500 osób na różnych formach zatrudnienia, dostaje KOP. Wiec trudno się dziwić, że tonie gdy fachowców pozbywają się ot tak bo ktoś inny ma taki kaprys...
co takie płacze. jak ktoś jest rzeczywiście dobry to sobie robotę znajdzie. jak nie to dobrze ze sie go firma pozbyla
Przecież to prawda,jak to wszystko potrafią zatuszować i się wyprzeć
Czy warto wziąść udział w rekrutacji na do działu kadr, jest oferta na starszego specjalistę. Jaka jest atmosfera w dziale, ile osób pracuje? Czy jest możliwość pracy zdalnej?
Polecam, nie wiem jaka jest atmosfera w dziale kadr, ale ogólnie bardzo dobrze się pracuję :)
A dopiero się rozkręca.
Rozmowa w miarę sensowna. Brak kontaktu po rozmowie i wykonaniu zadania rekrutacyjnego mimo obiecanego maila z wynikami.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Pracowałam przez długi czas na stanowisku Specjalisty ds Obsługi Klienta. Praca polega na robieniu kilku rzeczy na raz, co czasem wydaje się niemożliwe do zrobienia. Klienci dzwonią cały czas praktycznie bez przerwy, w tym samym czasie trzeba odpisywać na ogrom maili, jeszcze więcej wiadomości od Klientów oraz obsługiwać czat+ często trzeba dzwonić z różnymi sprawami do Klientów (zwykle są to bardzo nieprzyjemne tematy do załatwienia). "Kierownictwo" wiecznie narzeka i kontroluje dosłownie każdy Twój ruch w pracy. Często bywało tak, że jeśli poszedłeś do toalety dostawałeś ochrzan... co moim zdaniem nie jest normalne. No i ciągle były organizowane spotkania podczas których "Kierownictwo" narzekało na pracowników, co bardzo demotywowało. Na początku gdy zaczynałam tam pracę (ok.4 lata temu) było naprawdę w porządku, później jak zmieniła się częściowo kadra wszystko się posypało. Szkoda że za sprawą jednej osoby praktycznie większość (ok.60%) na tym stanowisku musiała się zwolnić, bo nikt nie był w stanie wytrzymać czegoś co przypominało psychiczne znęcanie się nad pracownikami. Nie polecam ...
Za to HR.. nadrabia za innych.
Chcesz przez to powiedzieć,że ktoś z działu HR moreli zamiotł sprawę (usunięte przez administratora)pod dywan,a osobę pokrzywdzoną tymże (usunięte przez administratora) zwolnił dyscyplinarnie!? Co za ludzie tam pracują?
Jak ograniczonym umysłowo i oderwanym od rzeczywistości trzeba być, żeby uznać że w firmie która ma pół tysiąca osób to jedna osoba, HR manager, decyduje o zwolnieniach...
Zgoda. Ale ta firma, jest tak oderwana od rzeczywistości i wszelakich wartości moralnych, że jest to po prostu tam możliwe.
W szczycie to było bliżej 700. Powszechną wiedzą jest że nadal jest grubo powyżej 500 osób. Jak wy tak ogarniacie co się dzieje w firmie to już mnie te bzdury o hr managerach zwalniających prezesów nie dziwią.
Lata mijają, a masowe zwolnienia jak były tak są. Jak chorągiewka zawieje tak w morelach zwalniają i zatrudniają, a człowiek tylko pozornie jakkolwiek się liczy. Jest to smutne i szkoda tych wszystkich młodych ludzi którzy jeszcze mają chęci do pracy i dopiero zderzą się z przykrą rzeczywistością oraz takim pracodawcą. Mógłbym życzyć wszystkiego dobrego, ale za dużo wiem o tej firmie i mam tylko odruch wymiotny. Pandemia była jak respirator ale morele bardzo źle wykorzystało ten okres, mimo ze mogła sie odbić od dna. Za rogiem czekają nowe śmieciówki gdzie już nie będzie można tak zarabiać na studentach. Jako osoba z dużym doświadczeniem mam radę, szukajcie w międzyczasie lepszego pracodawcy, nic nie tracicie a naprawdę nie życzę wam żebyście kiedyś zderzyli się ze ścianą kiedy wasza ciepła posadka gdzie wyrabiacie pełna premie jest likwidowana albo syn cioteczny od strony brata wujka prezesa nie ma pracy i wasza jest dla niego idealna.
Coś banialuki opowiadasz, przecież koleżeńskość, otwartość i Coś tam jeszcze
.. Prawość :D Miałem kiedyś kierownika co żądał żeby jak wierszyk wymieniać te cechy, a sam sobie przeczył i nas okłamywał. Informował o wszystkim po fakcie i trzymał zajebiście toksyczną atmosfere. Ryba psuje sie od głowy a hipokryzja w żądaniu znania tych cech a samemu nie stosowania sie do nich to cała ta śmieszna firemka w pigułce. Zresztą o jakim otwarciu mówimy jak dzień wcześniej jest wszystko ok plany na 100% od miesięcy, masz spotkania z całym działem, mówicie o planach na przyszłe kwartały a na następny dzień spotkanie i wylot, w takich warunkach i okolicznościach że ten cały hr/kadry powinien polecieć na pysk. W momencie jesteś nikim, nic nie znaczysz, tylko liczbą która pobiera wynagrodzenie. Staż, lojalność - to nic nie znaczy. Nawet nie wiesz dlaczego. Chodzą słuchy że nie tak dawno na te stanowiska były rekrutacje WEWNĘTRZNE czaicie, WEWNĘTRZNE. Po prostu położyli tych ludzi na minach. To nawet nie jest przykre, to okropieństwo tak traktować ludzi i podcinać im skrzydła. Stado (usunięte przez administratora) i tyle.
Człowiek wykonuje swoją pracę bez zarzutu a i tak każdego dnia nie jest pewien czy go nie zwolnią. Czytam opinie i przypomina się jak morele zwalniali ludzi na starcie pandemii przy okazji zamknięcia NP w Krk i Wawie a później lali wode ze nic takiego nie było. Nikogo wtedy nie interesowało ze ci ludzie prędko pracy nie znajdą. Ci ludzie powinni obowiązkowo przejść szkolenia z etyki!
Czyli co? Nadal zwalniają bez podania przyczyny? Na jakiej umowie jesteś bo chyba w razie co masz okres wypowiedzenia, nie?
Kochani menagerowie wszelakiego szczebla, jesteśmy super! Wejście do q4 z przytupem, szacun, wiem jednak że stać nas na więcej. Damy rade, wierze w nas, walczmy o wynik q4, o budżety na 2023, nie zatrzymujmy się! Znajdźmy wszystkie słabe ogniwa i je razem usuńmy, działajmy, kiedy jak nie teraz, w końcu się uda... Jesteśmy najlepsi, a morele jest najlepsze z nami, niech każdy wie, że to miejsce tylko dla najlepszych PS Łubudubu... pewnie i tak usuną
(usunięte przez administratora)
Nie pierwszy już raz Za każdym razem je pogłębiają coras bardziej.
Co masz dokładnie na myśli?
Najlepszych już dawno nie ma. Gdzieś tak od końca zeszłego roku zaczęli się wykruszać, bo wiedzieli co się święci. Zostali tylko tacy, którzy nigdzie się nie zarekrutowali, albo ktoś z innej firmy odsprzedał ich za paczkę fajek, bo i tak nie miałby z nich pożytku.
Lata temu pracowało się bardzo dobrze. Atmosfera była fajna, na stanowiskach kierowniczych (przynajmniej w części działów) kompetentni ludzie (oczywiście nie licząc jednej osoby, która jest od zawsze na zawsze, czyli perełki - brata prezesa, który naczytał się "amerykańskich" książek o marketingu sprzed 30 lat i nie zauważył, że czasy się zmieniają). No i co ważne - była realna szansa rozwoju i awansu. W chwili obecnej prawie wszystkie managerskie stanowiska osadzone są znajomymi lub rodziną, którzy nie sprawiają wrażenia, jakby wiedzieli co robią. Uważam, że pracownik powinien być informowany (chociaż częściowo) co dzieje się w firmie, w którym kierunku idzie itd. Niestety jedyną informacją, którą tu otrzyma, to ta o zwolnieniu w ostatni dzień miesiąca (i nie jest ważne, czy pracujesz 3 miesiące, czy 10 lat). Firma pozbywa się kompetentnych, doświadczonych i lojalnych pracowników w imię cięć budżetowych, żeby po kilku miesiącach znów otwierać rekrutację. Po jakimś czasie i okresie zatrudniania pracowników znów jest zamieszanie i masowe zwolnienia (świetny przykład sprzed kilku miesięcy, gdzie została otwarta wewnętrzna rekrutacja, żeby po 2-3 miesiącach rozwiązać te stanowiska i zwolnić ludzi, sic!). To, że pandemia była wybawieniem finansowym, to prawda. Niestety nikt z wyżej postawionych nie uczy się na błędach - prowadzone są bezsensowne działania, które doraźnie będą "tyłkochronem" przed prezesem (swoją drogą zastanawiam się czasami, czy wie co dzieje się w jego firmie). Krótkowzroczność, momentami ogromna arogancja, brak konkretnego planu, częsta zmiana strategii, wartości firmy są tylko na pokaz - dobry przykład powinien iść z góry, a jest zupełnie odwrotnie. Koleżeńskość tylko dla znajomych i rodziny, uczciwość tylko taka, żeby pieniądze w firmie się zgadzały (jeżeli się nie zgadzają - podnieśmy KPI tak, żeby nie dało się go wyrobić, bo kasa zamiast iść do pracownika i motywować go do działania, zostanie w organizacji). Prawość? Żeby była zachowana, chyba powinny być spełnione co najmniej oba poprzednie warunki. Kiedyś ta firma dawała bardzo spore możliwości rozwoju, była fajna atmosfera, każdy robił co do niego należało. Teraz o wszystko trzeba się kłócić i nawet jak masz rację, to często dostaniesz odpowiedź "nie bo nie". HR jest od zbierania opinii pracowników i magazynowania ich - z tego co wiem nikogo wyżej nie interesują te dane. Wydaje mi się, że obecnie poza frustracją i strachem, że ostatni dzień miesiąca będzie pierwszym dniem poszukiwań nowej pracy, ta firma niestety nie oferuje nic więcej. "Bo wiesz, głupio wyszło, polecenie od góry, nara." Prawdę mówiąc przykro jest patrzeć na to, co się dzieje z tą organizacją. Nikomu nie życzę źle ale jeżeli nic się nie zmieni, to podejrzewam, że za jakiś czas będziemy o tej firmie mówić w czasie przeszłym.
Miło że się teraz obudziłeś ,zawsze tam tak było ,już było pisane wcześniej ale jak ktoś nie czyta opini to tak to potem wychodzi ,sam magazyn w Sosnowcu sama rodzina ,kolesiostwo i obmawianie za plecami ,nastawianie pracowników przeciw innym
W którym dziale?
Informatycy pracują wiecznie na śmieciówkach, z tego co zaobserwowałem to przełożeni szczególnie niektórzy bardzo lubią "gnoić" swoich podwładnych , szczególnie jedna Pani w dziale narzędzia. Nie ma żadnej wiedzy technicznej a potrafi tygodniową pracę informatyka wwywalić do kosza prze 4 błędy na 4000 pozycji . NA PEWNO NIE TAK WYGLĄDA PRACA W POWAŻNEJ FIRMIE
Pracujesz w Morele.net i nie zgadzasz się z jackiem? Co sądzisz o pracy w tej firmie w takim razie? Warto tu aplikować? Jaka panuje atmosfera w zespole? Ludzie integrują się dobrze ze sobą? Co mi powiesz na ten temat? :)
Pracowałam w firmie morele.net kilka lat temu. Był to jeden z lepszych pracodawców z jakim miałam styczność. Z racji swojego stanowiska miałam dużo swobody działania, przez 3 lata bardzo dużo się nauczyłam i rozwinęłam zawodowo. W tamtym okresie również panował nepotyzm ale większość tych osób mimo wszystko uważałam za kompetentne w swoich obszarach. Przykro się czyta obecne negatywne komentarze bo za moich czasach było ich zaledwie kilka. Mimo wszystko trzymam kciuki za morele. Mam nadzieję, że wyjdą z tego kryzysu. Pozdrowienia dla starej gwardii!
(usunięte przez administratora)
W przypadku UoP na czas nieokreślony pracodawca zobligowany jest podać powód zwolnienia. Czy Morele zatrudniają na czas nieokreślony? I ile osób ostatnio zwolniono?
Czy polecacie pracę w obsłudze Klienta w tej firmie?
Ja nie polecam. Za takie pieniądze znajdziesz dużo bardziej spokojną i przyjemną pracę. Może faktycznie firma daje sporo możliwości na rozwój, jednak w moim odczuciu nie jest to wszystko tego warte. Praca bardzo niewdzięczna, bo nie dość że klienci potrafią doprowadzić do płaczu .. to kierownictwo jeszcze bardziej. Jest bardzo duża presja i kontrola nad każdym co robisz. Ruch jest ogromny, więc jeśli jesteś w stanie przez 8h odbierać telefon (przerwy pomiędzy połączeniami to zwykle kilka sekund, czasem wcale) to okej może się odnajdziesz.
Żenada! Kupiłem sprzęt na stronie morele.net, okazało się, że zamówiłem go u innej firmy, u której był już niedostępny. Morele umywa ręce pomimo, że ten sam towar jest cały czas dostępny na ich stronie, tyle że 5 stówek drożej! Odradzam!
To raczej normalne, jeśli nie kupiłeś od sklepu morele, tylko od innego sprzedawcy na ich stronie to kontaktujesz się zawsze z firmą u której kupiłeś. Polecam poczytać o tym jak działa marketplace, zanim zdecydujesz się z tego skorzystać ;) Poza tym portal gowork nie służy do wystawania takich opinii.
W firmie panuje wielka propaganda sukcesu jakie to morele jest wspaniałe i że są same wzrosty a kilki dni później są zwolnienia w najbardziej podły sposób - bez uprzedzenia nagle spotkanie w meets i podpisuj za porozumieniem stron albo zwolnimy dyscyplinarnie za wyniki które dla całego rynku są podobne. Prezes sam nie wie co sie w firmie dzieje, menadżery urządzają sobie samowolkę manipulując tak by im się wszystko spięło. Postawa pensji jest bardzo niska a obiecane premie praktycznie w ogóle nie wypłacane.
Grunt że nakręcają filmiki jak to u nich wspaniale wygląda co się mija z rzeczywistością ,dajcie prawdę jak traktujecie ludzi
Kierownicy zmianowi w tej firmie to żart, nieroby od niczego. Ale jest to grupa znajomych więc jakoś to się toczy. (usunięte przez administratora)
Jeju to co się działo na magazynie w takim razie? A wypłata jak, nie wynagradzała atmosfery chociaż trochę?
na jakie warunki pracy i zaplecze mozna liczyc nie na sklepie ale np w dziale marketingu firmy ? czy tutaj jest spokojniej, atmosfera lepsza i nie ma takiego stresu zwiazanego z nastawieniem tylko na utarg?
Z marketingu to pracownicy hurtowo odchodzą, a nie są zatrudniani. Ale chyba nie będzie luźniej niż w innych działach. Jeśli masz na myśli ofertę na UX Designera, to szef "działu" UX prowadzi równolegle dwie rekrutacje, a w drugiej firmie, w której też pracuje chyba są lepsze widełki.
Sklep nie tylko nie dostarcza zamówionego towaru do klienta, ale także usuwa negatywne opinie. Nie polecam!!!!
Naprawdę zdarzyło się, że nie dostałeś towaru, który zamówiłeś na Morele? Opisz tę sytuację, jeżeli możesz. Czy kontaktowałeś się z firmą w tej sprawie - jak zareagowali?
Morele podała że na towar w przed sprzedzy trzeba bedzie czekac około 2 miesiace, ja czekam juz prawie 3 są tacy co 4 i mówią ze jeszcze z 6 miesiecy poczekamy. Kase trzymaja. Mało mnie interesuje, że sa zalewani pytaniami i zbywaja nas formułkami nie podając miejsca w kolejce. Usuwają komentarze grzie podałem tylko date zamowienia i teoretyczne miejsce w kolejce jak jedzcze 2 miesiace temu podawali. Wydaje mi sie że, niezgrywały sie miejsca w kolejce z datami. Wiele ludzi uważa że morele sprzedaje tym co drozej kupili lub sprzedaja specjalnym klientom którzy opychaja towar na allegro.
Kupiłam laptop MSI, nie wysyłali więc zaczęłam drążyć, najpierw napisali, że już ich nie ma na stanie, a potem, że nie wyślą bo cena była za niska, chciałam się jakoś dogadać, ale oni nie chcieli. Zbywają i każą czekać, ale kasy nie oddają, zamówienie wisi jako w realizacji, a ja nie mam ani pieniędzy ani komputera. Jeśli kiedykolwiek się zastanawiałaś nad zakupem czegokolwiek w tym sklepie to zastanów się jeszcze raz.
Przecież oni od ludzi kasę wyciągają, najpierw wysyłają mail z info o promocji -84%, jak się skusisz i kupisz, to czekasz i czekasz, potwierdzili realizacje więc pewnie zaraz wyślą, ale nic się nie dzieje. Kiedy sam się zainteresujesz gdzie wart kilka tysięcy komputer, to się okazuje, że nie ma. Powody różne, ale Ty nie masz ani kasy ani sprzętu. Potem pojawia się temat że się skończył na stanie a potem błędnej ceny i że od początku było to wiadome, ale nie było, przecież mega przeceny, no i jak to, przecież zamówienie było potwierdzone, a na stronie widniała informacja o realizacji. Więc boksujesz się z nimi, a dni mijają, im obojętnie, oni twoją kasę już mają i znowu czekasz i czytając komentarze na ich temat i zastanawiasz się czy w ogóle zobaczysz już nawet nie laptopa, ale chociaż swoją kasę. Tak więc jeśli masz ochotę, żeby kto inny cieszył się twoimi pieniędzmi to polecam, a jeśli zależy ci na tym, żeby dostać to co kupiłeś to kup gdzie indziej.
Na ile dostaja umowe studenci i ile wynosi okres wypowiedzenia?
miesiac lub 3 miesiace na okres testowy - okres wypowiedzenia 2 tygodnie. potem 1 miesiac wypowiedzenia
Umowa na miesiąc czy wypowiedzenie? Co tak krótko, chyba mówisz o okresie próbnym jeśli to do tego..
Na początku umowa jest na okres próbny na 3 miesiące, następnie jest przedłużana co pół roku. Okres wypowiedzenia w obu przypadkach jest taki sam, czyli dwa tygodnie. Zapomnij o umowie na czas nieokreślony. A jak skończysz studia to prędzej Cię zwolnią niż dadzą Ci umowe o pracę.
Brzmi jak sprawa dla Urzędu Pracy. Zresztą porządna kontrola UP i US należy się tej firmie od dawna :)
Trochę się zmieniło w firmie w ostatnim czasie. Nie ma już kilku rzeczy. A dokładniej nie ma podwyżek, bo wyniki są mizerne. Nie ma inwestora, pewnie z tego samego powodu. Nie ma też już zysku wypracowanego w pandemicznym okresie wzrostu.
To chyba normalne , że jsk kryzys i dlatego nie bedzie wiekszych pensji . Nie podoba sie to znień prace . I bardzo dobrze,zostaną tylko wierni pracownicy !
Brawo! Mierni ale wierni! Reszta z niezgodnym z nami (wiernymi i posłusznymi pracownikami) zdaniem i mająca czelność je publicznie wyrażać - za drzwi!
Jestem pod głębokim wrażeniem waszej lojalności wobec firmy. :o Dlaczego aż tak stoicie za nią murem?
Jest kryzys i to wiemy ale jak jest kryzys to nie ogłaszamy na Linkin że dajemy 100 tys na Ukrainę. Chyba że ktoś przez małe k myśli, że to ok. Nie ma środków to nie robimy imprezy w długi weekend licząc na to że studenci wyjadą i będzie po taniości. Niby mamy imprezę a nie ma. Prezesie to nie wstyd? Pojawił się dzial widmo. Niby jest ale kierowniczka nieobecna a pracownicy wystraszeni. Masz problem przyjdź kiedys...
Dajemy 100k na Ukraine, robimy imprezy firmowe na których jest propaganda sukcesu jakie to morele jest wspaniałe i że są same wzrosty a kilki dni później są zwolnienia w najbardziej podły sposób - bez uprzedzenia nagle spotkanie w meets i podpisuj za porozumieniem stron albo zwolnimy dyscyplinarnie za wyniki które dla całego rynku są podobne.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Morele.net?
Zobacz opinie na temat firmy Morele.net tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 66.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Morele.net?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 48, z czego 8 to opinie pozytywne, 33 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Morele.net?
Kandydaci do pracy w Morele.net napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.