Do Suwax. To że firma jest notowana na giełdzie nie oznacza, że sie dobrze w niej dzieje.Firmy decydują się na wejście na giełdę z kilku powodów a najważniejszym jest chęć pozyskania tańszego kapitału na rozwój niż z innych źródeł, na przykład z banków. Firma dopuszczona do obrotu giełdowego emituje akcje na tak zwanym rynku pierwotnym i dostaje pieniądze za sprzedaż tych nowych akcji. Tym samym nie musi starać się o kredyt bankowy, nie zadłuża się, nie musi płacić odsetek od kredytu. Ceną pozyskania nowych pieniędzy poprzez giełdę są koszty samej operacji emisji akcji (głównie wynagrodzenia dla firm doradczych, w tym ubezpieczających emisję) i opłaty związane ze stałymi usługami giełdowymi. Są one niższe niż koszt kredytu czy zamkniętych emisji obligacji. Oczywiście swoistą ceną za emisję publiczną akcji jest też rozszerzenie grona współwłaścicieli firmy o nabywców tych nowych akcji. Co do długości istnienia firmy, to wcześniej był inny prezes i inne rządy, nowy prezes .....
praca w tej firmie to tragedia odradzam w 100% wszystkim, no chyba, że chcecie się męczyć, każdy kto może to stąd ucieka
Może da się zarobić na akcjach ale uwaga bo jak zawsze małe firmy kombinują to jak ruszy się troche franczyzna to dopuszczą emisję nowych akcji a już jest 22 mln akcji i zrobią 50 mln akcji i akcje będą nic nie warte
Zgadzam się ze wszystkimi negatywnymi opiniami o tej firmie. Pracowałam w niej dłuższy czas i miałam nadzieję, że nie wszyscy są tak zakłamani i podli. Niestety okazało się, że dobrej osoby, która tam pracuje ze święcą trzeba by szukać... Na oko wszyscy się uśmiechają, a tak naprawdę wszyscy robią dobrą minę do złej gry. Byłam świadkiem nie jednej inwentaryzacji i byłam w szoku jak osoby z biura ukrywają swoje czarne interesy przed prezesem i zmuszają do milczenia sprzedawców pod groźbą utraty pracy... Kiedy wraz z kilkoma innymi osobami zgłosiliśmy sprawę wyżej do dyrektorki, która już nie pracuje to nam zaczęła grozić zamiast sprawcom ciemnych interesów (widać sama maczała w tym swoje palce). Zastraszeni pracownicy siedzą cicho... Wiele osób (prawych) rezygnuje z pracy w tym miejscu, bo aby tam pracować trzeba wprost okradać prezesa lub choć milczeć, że inni to robią. To było nie na mój charakter i rzuciłam tę pracę. Cieszę się, że to zrobiłam, bo przez długi czas leczyłam się z nerwicy po stresach jakie tam przeszłam. Dziś już ze spokojem mogę przestrzec innych przed pracą w tym miejscu i zapewnić, że są miejsca, gdzie można pracować sumiennie, rzetelnie i bez oszustw i sterów i dostać za to godziwą pensję. Sama mam to szczęście od kilku lat pracować w takim miejscu. Więc nie zmuszajcie się do takiego upodlenia własnej osoby by musieć pracować w taki sposób jak to ma miejsce w tej firmie :(
Młodsza Specjalistka Obsługi Klienta (Język Niemiecki)
Najgorsza firma gdzie pracowałam.W firmie to prawda bałagan za który obarczane są pracownice sklepów.Kompletny brak szacunku do pracowników.Ciągłe straszenie pracowników , normalnie mobbing.
Nie polecam firmy Hurtimex praca w sklepie Tup Tup to śmiech...w firmie istny bałagan,ciągłe problemy odpowiedzialność materialna!Praca w wolne dni,zarobki nie adekwatne do wykonywanej pracy a premie takie,że sprzedawca nie zarobi:(Brak szacunku dla pracowników Nie polecam można gorzko żałować pracując w TUP TUP!!!
Serio już wyjazdów z hurtimex nie będzie, bo z tego co opisał 18 to bardzo fajna firma i bym sam spróbował.
Pracowałem w tej firmie 1.5 roku, w tym ponad rok w Niemczech. Nie oszczędzałem a i tak zaoszczędziłem ładną sumkę. Warunki w Niemczech dobre, za hotel płacił pracodawca, firmowe auto (jak się dogadało to 2) + firmowa karta na benzynę. Kierownictwo Niemieckie oceniam jak najbardziej pozytywnie. Ciężko spotkać w "polskiej" firmie ludzi z którymi można się tak dogadać. Osoby które wypowiadały się wcześniej to zwykłe lenie narzekające na "zbyt dużo" pracy. Jak się ukrywa po kątach, siedzi na kiblu i gra w gierki, bądź też wymyśla choroby żeby tylko do szpitala jechać na badania a tym samym nie siedzieć w pracy... żal. Oprócz Niemieckiego kierownictwa, urzęduje tam także brat prezesa z polski. Idzie się z nim dogadać. Praca po 9-10h (zdarza się, że dłużej ale rzadko) w tym 3 przerwy ( w polsce można jedynie pomarzyć). Jak się nikomu nie podpadnie to nikt Ci nad głową nie siedzi i nie patrzy jak pracujesz. Po tym jak pewien osobnik pod wpływem alkoholu (+brak prawa jazdy) rozwalił firmowego busa, wszyscy wróciliśmy do polski. Były obietnice typu "za miesiąc jedziemy" itp. Nigdy tak się nie stało a warunki panujące w firmie w polsce są tragiczne. Opakowania zbiorcze (100 różnych skarpetek w jednym kartonie i teraz szukaj...), wiecznie zacinające się skanery, brud i dużo jeszcze można by wymieniać. Z wypłatą problemu nigdy nie miałem, raz się tylko zdarzył 1 dzień opóźnienia. Pani "A" z kadr, została chyba zatrudniona z ulicy po znajomości ale nie będę się o tym rozpisywał. Podsumowując: w Niemczech jak się nie opierdalałeś, robiłeś swoje to miałeś dobrze. Z tego co mi wiadomo firma buduje nowy magazyn w Łodzi, część asortymentu zostaje przeniesiona do polski z firmy Niemieckiej, tak więc wyjazdów już raczej nie będzie. Nie polecam tego bagna... Pozdro dla wszystkich z Monachium. =)
z Wypłatami zawsze był problem, aż w końcu pracownicy zgłosili sprawę do Inspekcji, która widocznie zrobiła kontrolę, bo potem kadrowa zrobiła zebranie i z oburzeniem komentowała zachowanie pracowników, że nie dość , że firma ma problemy finansowe to jeszcze takie coś robić , żeby firma miała kary i kontrole nasyłać. I , że jak komuś tak bardzo zależy żeby wypłatę dostać na czas to , żeby do niej przyjść i powiedzieć to postara się zrobić. Bo wiecie, przecież się pracuje za najniższą robi się wszystko a potem jak wypłata to trzeba jeszcze "przychodzić i się prosić" jakby nie wiadomo co to było. Przecież to nie są darmowe wczasy na Rodos tylko wypłata. No i potem wypłaty były raczej na czas.Ale za to jakość produktów ubrań znacznie sie pogorszyła, dawniej ubrania z dziecka na dziecko mogły przechodzić bo 6 i więcej razy (mam na myśli małe dzieci bo potem chłopak to wiadomo , że spodnie zniszczy)a teraz ubrania farbują, źle odszyte i w ogóle mało ciekawe.
Można pracować bezpośrednio w tej firmie, tylko , że na rozmowie powiedzą albo nie, że po jakimś czasie wyślą Cię do Niemiec, a potem i tak jedziesz jako tani parobek.Firma ma ogromne długi finansowe - wystarczy poczytać raporty za rok 2012, zamieszczone na ich stronie w relacjach inwestorskich.
Cy jest źle? gorzej chyba być nie może! Z tego co wiem, to firma zatrudnia w Polsce na magazyn, a potem masz skierowanie do Niemiec, i jedziesz. Tam oczywiście mieszkanie i pensję masz zapewnioną. Niemiecki właściciel firmy z którą Hurtimex współpracuje płaci wypłatę ale po powrocie dostajesz wypłatę w ratach od Hurtimexu. Jeżeli w Niemczech będziesz bardzo oszczędzać, to coś tam sobie uzbierasz. W Polsce podejście do pracowników byle jakie, na magazynie zimno zdarza się ze 15 stopni tylko jest ale dostaniesz ciepłą zupę:) wymagania spore, plany narzucone dla dziewczyn w sklepach takie , że planu przez większość miesięcy nie mogą zrobić, więc premii nie mają. Kobiecie w ciąży umowy nie przedłużyli - Ale to firma szyjąca dla dzieci.
Witam.Czy rzeczywiście jest tak źle jak tu piszą?Dostałem zaproszenie na rozmowę,więc proszę o opinie.
tak wiem byłam 3 miechy w niemczech i nie polecam (usunięte przez administratora) !
Podłączam sie pod pytanie?! Czy ktoś zna realia prosperowania tej firm,y w niemczech?!
Wie ktoś może jak to jest z tymi wyjazdami do Niemiec na 3 miesiące?
niestety jestem akcjonariuszem tej spolki notowanej na NC totalne bagno -wszedlem pod sprzedaz nieruchomosci ktora nie zostala nigdy sprzedana tej na strzelcow kaniowskich-poszukuje osoba ktore moga mi pomoc ze sprzedaz tej nieruchomosci od poczatku byla fikcja chce zalozyc sprawe zarzadowi -ale ciezar dowodowy jak sadze lezy po mojej stronie od roku mamia nas inwestorem ktory ma ta spolke dokapitalizowac pewnie to kolejne klamstwo prosze o pomoc sytuacja jest b.powazna mam olbrzymia wtope na tych akjcach a nie kupowalbym gdyby nie ta nieruchomosc czuje sie mocno nabity w butelke , (usunięte przez administratora)
omijajcie tą firmę szerokim łukiem, szczerze nie polecam współpracy z szefostwem, które nie potrafi zarządzać. Rozwalil niegdyś świetnie prosperującą firmę. Kierownictwo wyjątkowo wredne, złośliwe i podłe. ponadto są niewypłacalni, a zarobki są marne o premiach można zapomnieć.
mialem zacmienie umyslowe i kupilem na NEW CONNECT akcje tego gniota 50% do tylu ale jak patrze w raporty i widze takie straty i takie koszty generowane to ....masakra
Chyba sie znamy ;) podoba mi sie ta opinia poprzednika heh
Nie polecam firmy.Niekompetentni ludzie zajmujący się wszystkim i niczym.Totalny bałagan.Firma działa według zasady ,,Klient nasz wróg".Przedstawiciele handlowi muszą tłumaczyć się przed klientami za niekompetencje i lekceważenie.Niskie płace,firma ledwo zipie.Niewypłacalna.Pensje wypłacane w ratach.Prezes może w każdej chwili wydać decyzję że w tym miesiącu prowizji od sprzedaży brak.Omijać tę firmę szerokim łukiem!!!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Hurtimex S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Hurtimex S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
