Opinie o Konecranes
nawet aplikowac normalnie nie mozna tylko konta jakies extra trzeba zakladac no ale oni zawsze bylo "inni"
gowork kolejne wpisy usuwa no ale o nich nie oczekujmy zadnych standardow
(usunięte przez administratora)
planista sie zwalnia czy go zwalniaja?
Ja i ok 100 innych osób, które obecnie pracują, odejmując zapewne kilka osób jeśli trafią się jacyś nie w 100% szczęśliwi, nigdzie nie jest idealnie...ale na pewno pseudo firma to nie jest!
Bardziej Ty mi podchodzisz pod nieudacznika jak wylewasz swoje gorzkie żale w takim miejscu jak to...
To tym bardziej jesteś kawał będzw*ała jak jedziesz na swojego chlebodawcę. Mam nadzieję, że niebawem zrobią z Tobą porządek.
czyli nie jest tak rozowo jak to co niektorzy probuja wciskac skoro ktos z tej krainy miodem i mlekiem plynacej sie zwalnia
kiedys to robil PKL i zaden planista nie byl potrzebny ani tym bardziej ich lider. narobilo sie widze w tym korpo mnostwo zbednych stanowisk wyzszych szczebli koordynatorow etc
Prosze o informacje gdzie najlepiej skladac CV do Działu Handlowego? Poszukują moze ludzi z doswiadczeniem w branzy dzwignic? Praca w biurze czy zdalna? Jakie widełki płacowe?
Najlepiej dzwonić na telefon podany na stronie... podadzą zapewne nr do kadr. Ja tak właśnie dostałem numer do pewnej Pani z hr i już wszystko wiem.
mialem tam aplikowac do tej manufakturki ale po tym co tu przeczytalem znienilem zdanie. przeciez oni nic nie produkuja tylko montuja. komponenty przychodza z finlandii a dzwigary pewnie z niemiec lub wegier.
Czyli nie mają tutaj wlasnego Biura Projektowego ani produkcji? W takiej sytuacji jeśli projektanci siedzą w Finladii a sprzedawac mam tutaj i szybko reagowac na potrzeby Klienta ...to trwa wiecznosci....mało są elastyczni chyba...
oni tu to moga ci co najwyzej odboj zaprojektowac. ty chcesz byc projektantem czy handlowcem? handlowiec zadaje wartosci brzegowe w markmanie i on wypluwa niejako gotowy projekt. jak klient podpisze umowe finlandia sklada to wszystko do kupy. sa typoszeregi np lin czy wciagnikow czy wciagarek, hakow, czolownic etc jak liznales troche tematu to wiesz o co kaman. skladanie jak z klockow lego. jedynie dzwigar kazdy jest inny robiony pod klienta w niemczech lub na wegrzech ze wzgledu na rozpietosc.
opisalem w wielkim skrocie proces. sa oczywiscie rozne rodzaje dzwignic no np wykonaniu specjalnym ex (atex) etc wiec nie wszystko idzie ze sztancy. czasem trzeba wprowadzic jakies zmiany konstrukcyjne ale najwiecej sprzedaje sie suwnic jedno i dwudzwigarowych o malym udzwigu np 5-20t za 100-200tys zl. rzadko sie zdarzy cos o udzwigu np. 100t. abus np klepie te male i z tego zyja. a takie portowe duze STS czy inne tego typu to juz rzadkosc bo to koszt kilka mln zl. serwis powinien zgarniac druga pule kasy.
@nick....no chyba to jest strona przeznaczona na dyskusje? Czy sie myle? Jesli jestes moderatorem i gowork ma sluzyc wymianie pogladow to co ograniczasz mi wypowiedz? Malo profesjonalne podejscie...gdybym uzyskal odpowiedz na moje pytania nie zadawalbym zbednych pytan.
@sygnalista...rzeczywiscie głupkowata odp ze strony Goworka o ile to oni....
wlasnie najgorsze melepety jakich w zyciu spotkalem to handlowcy dumnie tu nazywani na wyrost inz sprzedazy. dobrze ze najwiekszy juz tu nie pracuje ktorym wszystkim wciskal kit ze sprzedaje mercedesy wsrod dzwignic buahahahahaha. opisalem sytuacje w kone. nie wiem jak bylo kiedys w demag. sorki ze na ciebie naskoczylem ale jak pomysle o latach straconych w tej garazowej firmie to mi sie czkawka odbija.
jezeli jest porzadna firma to w sieci nie znajdziesz zadnych wpisow. gdyby kone und demag byli tacy bystrzy za jakich sie maja to wykupili by za pare zl konto premium na gowork i moderowali sobie konto usuwajac przynajmniej negatywne wpisy. nowe wpisy bez akceptacji firmy wowczas sie nie pojawia. no ale jak tam rzadzi byly handlowiec vel inz sprzedazy to jest jak jest.
dopoki bylo samo kone... to wpisow bylo malo. dopiero jak wchloneli wspanialy demag to sie zaczelo. wnioski wyciagnijcie sami. ludzie z wieloletnim doswiadczeniem po prostu uciekli na czele z prezesem. he he
Jakie jest podejście do liderów z zewnątrz w firmie Konecranes?
zysk za 2009r z pc1 ok 700tys zl na czysto czyli nowe urzadzenia i drugie tyle z pc2 czyli serwis. za prawie 3 lata 2008-2010 zgloszono tylko w katowicach ok 100 nowych urzadzen. wtedy byl jeszcze tylko oddzial w gdansku. no i nie bylo demaga
to juz 4 lokalizacja w stalinogrodzie kto bogatemu zabroni
A ja się pytam czemu służą te wszystkie negatywne opinie? nie podobało Ci się "ekspercie" to odszedłeś, nadal Ci się nie podoba to nie aplikuj- proste i logiczne! Znajdź pracę, w której będziesz na 100% szczęśliwy! Ja dołączyłem do firmy Konecranes w zeszłym roku... przy opiniach o tak wychwalanych przez Was dawnych czasach można postawić wielki znak zapytania. Managerowie decydujący każdy o swoim poletku. Demag to też nie taka dobrze naoliwiona maszyna jak piszecie. Wraz z korporacyjnymi zasadami zapanował ład i porządek. Jest nowa technologia, nowe produkty, nowe procesy to są też oczekiwania! Pewnie jest jeszcze wiele do zrobienia, ale firma sie rozwija a wraz z tym możliwość zyskują też pracownicy. Powiedzenie "czy sie stoi czy się leży, 1500 się należy" dawno nie obowiązuje. Jesteś dobry jedziesz dalej! Jesteś słaby i nie nadążasz wysiadaj albo Ciebie wysadzą! Proste! Pozdrawiam gorąco i życzę wszystkim pracy jak z marzeń!
Jak popracujesz tam 10lat albo dluzej to wtedy pogadamy. Na razie jestes swiezak i nie masz o niczym zielonego pojecia wiec sie nie wypowiadaj
O jakich nowych technologiach mowisz? Ze kupujecie czesci od innych producentow przepakowujecie (np liny na bebnie) malujecie logo kone... wyciete z kliszy RTG i sprzedajecie dalej z odpowiednia marza?
Świeżaki kojarzą mi się z inną firmą... A wypowiadać się mam prawo jak każdy inny. Expert nie równa się admin- nie Ty tu decydujesz o prawie głosu!
Widzialem na wlasne oczy jak tam pracowalem a pracownica ktora to robila dalej tam pracuje w serwisie i to ma jeden z dluzszych stazy teraz po odejsciu duzej liczby osob. Koles ktory przepakowywal tez pracuje w serwisie z jeszcze dluzszym stazem jak kolezanka. Widocznie to jest metoda zeby cie nie wywalili
Sruty pierduty, chopie, to jest branza techniczna nie meble czu lodowki ze piszesz o linach, nowych produktach i zwiekszonuch w zwiazku z tym oczekiwaniach. Polski rynek, czytaj uprzeemyslowiebie jest na szarym koncu europy. Te nowinki to moze w UK albo u Finow sie sprzrdadza. Tu trzeba to sprzefawac ale komu, jak wieksza cześć kilentow ma w (usunięte przez administratora) te nowninki. W Polsce przez jeszcze kilka dobrych lat sunica ma jechac i podnosić.....nie czarujmy sie. Korpo bajki nie w Polsce, napewno nie teraz.
Oj zabolały widać te nowe produkty niektórych, zabolały :) Pewnie stąd i ruch na tej stronie ostatnio. Ciekawe kiedy te mądrale od prostych suwnic też je skopiują, tak jak zrobili z falownikami na podnoszeniu i anty swayem. @Ex - nie zapomnij wysłać swojej opinii do centrali w Finlandii. Niech największa firma suwnicowa szybko zda sobie sprawę z błędu i pousuwa te kolorowe filmiki :)
Bula jest? Anty-sway i bezstopniowa predkosc na podnoszeniu to jest juz stare jak swiat. Przynajmniej jak robilem tam w 2008 to juz dawno bylo. Takze nie blysnales niczym
Czekaj, to robiłeś tam 11 lat temu i dalej boli... ?Może czas odpuścić. Po drugie: anty sway i falowniki Kone już miało wtedy pewnie, ale popatrz kto i kiedy je wprowadził jako "standard" do swoich produktów później z tzw. Liderów rynku, chociaż bronili sie wczesniej rekami i nogami. Czyli jednak Kone miało rację, a rynek taki zacofany nie jest jak sądzisz :) Ale psy szczekają, a karawana jedzie dalej :)
W biedronce to sa slodziaki wiec tam proponuje Ci sie zatrudnic. Wiecej zarobisz bez mobbingu
ŚNIADANIOWY, do centrali to moge wyslac cos innego jakbys chcial, ale watpie czy naprawde bys chcial. Tak ze wiesz. Trzymta sie.
Np raport z kontroli suwnic w Adamietz Strzelce Opolskie Braci Prankel. po wypadku. Mamy to. Wlos sie jezy na glowie
Pracuję w Kone ok. 7lat,, czyli poznałem stare i nowe zasady oraz zwyczaje. Jestem z innego oddziału niż Gdańsk. W sumie to dobrze się stało że osoby pracujące w biurze odeszły(czy też zostały zwolnione) gdyż jest teraz o wiele lepiej finansowo niż za poprzedników. Poprzedni menadżer MSK najpierw zwalniał, a później pytał co się stało(zazwyczaj wina po stronie klienta), a obecny MPA z Tobą porozmawia i broni pracowników przed wydumanymi pretensjami klientów.
Bajka o pracowitej mrówce (autor nieznany) Codziennie wcześnie rano, mała mrówka przybywała do pracy i natychmiast rozpoczynała wykonywanie swoich obowiązków. Produkowała dużo, a to co robiła dawało jej satysfakcję. Szef lew był zdumiony widząc, że mrówka pracuje bez nadzoru. Pomyślał więc, że jeśli mrówka może wytwarzać tak dużo bez nadzoru, to czyż nie wytwarzałaby jeszcze więcej, gdyby miała nadzorcę?! Zatrudnił więc karalucha, który posiadał szerokie doświadczenie jako nadzorca i znany był z pisania znakomitych raportów :) . Pierwszą decyzją karalucha było wprowadzenie systemu kart zegarowych. Potrzebował także sekretarki, by pomagała mu pisać i drukować raporty oraz pająka do zarządzania archiwami i monitorowania wszystkich rozmów telefonicznych. Lew był zachwycony raportami karalucha i poprosił go o sporządzenie dodatkowych wykresów, w celu opisania tempa produkcji i przeanalizowania trendów tak, by mógł je wykorzystać w prezentacji na zebraniach Zarządu. Tak więc karaluch musiał kupić nowy komputer, drukarkę laserową i zatrudnić muchę do prowadzenia działu informatyki. Mrówka, kiedyś tak produktywna i zrelaksowana, nienawidziła nadmiaru nowej papierkowej roboty i spotkań, które zabierały jej większość czasu. Lew doszedł zatem do wniosku, że nadszedł czas mianowania osoby kierującej działem, w którym pracowała mrówka. Stanowisko dał więc cykadzie, której pierwszą decyzją był zakup do biura nowego dywanu i ergonomicznego krzesła. Nowy kierownik cykada, również potrzebowała komputera i osobistego asystenta, którego wzięła ze sobą z poprzedniego działu po to, by pomógł jej przygotować Strategiczny Plan Optymalizacji Kontroli Pracy i Budżetu. Dział w którym pracowała mrówka stał się smutnym miejscem, gdzie nikt się już nie śmiał, za to wszyscy byli nerwowi. W tym samym czasie cykada przekonała szefa lwa, co do absolutnej konieczności przeprowadzenia ergonomii w środowisku pracy. Po przeglądzie kosztów funkcjonowania działu mrówki lew stwierdził, że efektywność uległa znacznemu zmniejszeniu. Zatrudnił więc sowę, prestiżowego i znanego konsultanta, by ta przeprowadziła audyt i zaproponowała rozwiązania. Sowa spędziła w dziale trzy miesiące i przygotowała ogromny raport, kończący się następującym wnioskiem: “W dziale jest przerost zatrudnienia”. Zgadnijcie, kogo lew zwolnił jako pierwszego? Oczywiście mrówkę, gdyż wykazywała „brak motywacji i negatywną postawę”.
A co ma "piernik do wiatraka"? Umiem czytać między wierszami ale do Konecranes analogii tu nie znalazłem.
Widac chodziles na wagary na lekcji polskiego pt czytanie ze zrozumieniem. Anegdota oddaje prace w korpo jakim ta (usunięte przez administratora)firma sie stala
Ja widzę że Ty nie umiesz czytać że zrozumieniem. Analogii do Konecranes nie znalazłem, a pracuje to kilka ładnych lat. Za to z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że byłeś słabą mrówką...albo nie nadążałeś z tempem pracy/zmian jakie przechodzi każda organizacja w zależności od razu rozwoju alboś był leniwy.
Gdybym byl slaba mrowka nikt nie trzymal by mnie tam 10lat na wysokim stanowisku. Zmien leki lub...dilera
Dowiedziałam się ostatnio o tej firmie. Powiem szczerze, że w pracy zależy mi na dobrej atmosferze. Jak dogadują się współpracownicy w Konecranes?
Wiecie czy Konecranes udostępnia laptop i telefon do pracy zdalnej?
Lukaszu P. Twoje 11 lat to inny siwat i realia, od 2 lat jest to calkiem inne firma, inni szefowie, zasady, itd... Kto jest do dzis, to przez zasiedzenie i najzwyczajniej w swiecie przez wieloletnie znajomości, moje zdanie. Ciekawe kto z zatrudnionych po 2018 popracuje chciaz 3 lata ;) Wlasnie nie ma kolejnego goscia z północy, ktory raczej dlugo nie byl. I watpie ze przez jakiekolwiek braki, przeciez zayrudniaja ludzi juz z wiedzą. Ciul wie jak bedzie dalej, czas pokaze.
Zostali sami nieudacznicy bo jak ktos mial troche oleju w glowie i sprytu to juz dawno albo poszedl do innej firmy albo zalozyl dzialalnosc. Tych co zostali nikt nie chce. Niech sobie dalej siedza w (usunięte przez administratora). Przyjada renifery i zgasza swiatlo. Koniec rejsu
amerykańskie koncerny - wiadomo jaka sitwa wprowadzą lada chwila w żydowskim sejmie w polsce prawo wprowadzenia gładkiego technologii 5G - amerykańskie wojsko po to między innymi tu jest abyśmy nie podksakiwali - ale wasze polisy na życie nie obejmują umierania od 5G - ale oczywistym jest, że od tego się umiera doznaje wszelakich raków i innych chorób. Na tą chwilę ubezpieczyciele nie ubezpieczają od 5G - bo według zakłamanych badań to jest zdrowe. Polskie społeczeństwo ma być królikiem doświadczalnym tej technologii. Jest możliwe, że pod koniec roku bedziesz mieć pod domem nadajnik z którym nie będziesz mógł nic zrobić. Powstała furtka do nie wypłacania pieniędzy z polis, gdyż ubezpieczyciel zawsze może stwierdzić, że człowiek doznał czegoś tam śmierci lub choroby poprzez 5G, ale to jest formalnie zdrowe i brak kasy. Musicie żądać od ubezpieczyciela ubezpieczenia od 5G inaczej wasze polisy tracą sens. Już teraz trzeba działać - naciskać poprzez pracodawcę, albo wycofać się z polisy -wiadomo,że tylko tak ubezpieczyciel patrzy - a również macie jakiś pośredni wpływ na zatamowanie tej niszczycielskiej technologii. Wzrost chorób rakowych w ostatnim rok do roku rzędu 80-90 tysięcy a jeszcze nie ma 5G oficjalnie - bo jest to wynik niepolskiej polityki obniżenia polski do 21 milionów parobków.
Dzięki za Twoją opinię, ale to forum dotyczy raczej warunków pracy w Konecranes. Nie napisałeś, czy masz jakieś doświadczenia z tą firmą. Wiesz, ile trwa okres wdrożeniowy?
(usunięte przez administratora)
Ten link nie mówi niestety nic na temat pracy w Konecranes. Jeśli pracujesz w tym miejscu, to z chęcią przeczytam, jak oceniasz firmę i na jakim stanowisku pracujesz. Dzięki za odpowiedź.
Nie widzę by firma Konecranes and Demag miała tu jakikolwiek profil lub choć jedno ogłoszenie o pracę.
Czy trzeba czy nie usuwacie komentarze ktore sa zgodne z regulaminem. Nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu ale kto bogatemu zabroni? Ciekawe ile Franzowi zaplaciliscie za te sruty pierduty na (usunięte przez administratora)
A jak sie wam zwroci uwage to nawet nie opublikujecie opinii na swoim profilu bo zaraz kasujecie. Dobrze ze sa inne portale na ten temat. Cenzura byla w PRL no ale za mlodzi jestescie zeby to pamietac
(usunięte przez administratora)
Standardowa procedura za kase Usuwaja niepochlebne komentarze w porozumieniu z pracodawca
(usunięte przez administratora)
Która z tych firm uczciwie odprowadza składki i uczciwie umowy daje pracownikom? Nie jedna z wyżej wymienionych placi"pod stolem" a ty tyraj i nie waz się zachorować..... Bo wtedy nędza.
Napewno sa to duzo lepsze firmy z tradycjami i.pozycja na rynku niz cos co zakladaja byli pracownicy Konecranes und Demag
Robić to sobie możesz na budowie, zacznijmy od tego że ja nie chodzę do lub na robotę, rylko do pracy resztę sobie sam poukładaj
Czytam te wszystkie negatywne opinie ze sporym niedowierzaniem. Niestety obecnie w internecie trudno znaleźć dobry produkt do kupienia czy właśnie znaleźć dobrego pracodawcę, bo przez komentarze różnego rodzaju trolli, hejterów i innych frustratów obraz jest bardzo zaciemniony. Wiadomo, że opinie chwalebne też czasami bywają nieobiektywne, ale trzeba wziąć pod uwagę, że jednak spora część tych negatywnych opinii jest często od ludzi, którym nie pasuje nawet swój własny wygląd w lustrze lub/i obrażonych na cały świat. Będą wylewali tutaj swoje frustracje, a normalny człowiek przestraszy się tu aplikować, bo przeczyta te wszystkie płacze i żale. Zresztą z opiniami o konkurencyjnych firmach i nie tylko na tym portalu jest podobnie, to czemu się dziwić. Jeśli ktoś kiedyś chciałby pracować w tej firmie to niech przeczyta moją poniższą opinię, a jeśli komuś nie odpowiada praca w tej firmie, bądź żałuje, że z niej odszedł to proszę o nie wypisywanie swoich żali pod moim postem. Pracuję tutaj ponad 8 lat i nie mogę powiedzieć złego słowa o tej firmie. Jestem pracownikiem szeregowym, także nie mam w interesie czegoś wybielać czy okłamywać przyszłych pracowników. Po pierwsze firma nie jest idealna, ale umówmy się, która jest. Ja pracowałem w kilku zakładach pracy zanim tu przyszedłem i nigdzie nie pracowałem dłużej niż tutaj. Wynika to przede wszystkim z tego, że co najważniejsze firma jest uczciwa, ma jasny i wyraźny system wartości oparty na wysokim standardzie moralnym, nie doznałem też nigdy żadnego mobbingu, wypłaty były zawsze w terminie, atmosfera w porządku itp. Dla mnie są to najważniejsze rzeczy, a jak się często okazuje w życiu wcale nie takie oczywiste. Oprócz tego jest to największy producent tego typu urządzeń na świecie i moim zdaniem tez posiada najlepsze produkty w tej branży oraz największa siatkę serwisową. Pewne negatywne opinie mogą wynikać z tego, że firma ostatnimi czasy przechodzi przez wiele zmian, jak połączenie z Demag (do tej pory drugi największy producent) czy wprowadzenie systemu SAP. Zmiany są zawsze trudne i nie wszyscy ludzie je dobrze znoszą. Obecnie jest już po zmianach i mamy jasno wytyczone cele. Jeśli o mnie chodzi to polecam jako pracodawcę :)
Ciekawe dlaczego przez tyle lat nie chwaliliscie tej firmy tylko dopiero teraz jak pojawily sie negatywne komentarze? One nie wziely sie z sufitu. Nobel za uzasadnienie.
Nie wiem czemu do mnie w liczbie mnogiej ? Firma się chwali swoim dorobkiem na innych portalach jak (usunięte przez administratora) facebook twitter, linkedin itp. BTW, dzięki za Nobla, zawsze marzyłem :)
Sam sobie odpisujesz .jest po dobranocce idz spac. Firma w polsce bedzie ok 15-20 lat. Rozmowy tutaj przypominaja mi klotnie 2 politykow z przeciwnych ugrupowan. Zalezy kto w jakim oddziale pracowal i w jakich latach oraz na jakim stanowisku. Moze byl konserwatorem caly czas poza biurem i.mial na wszystko wy....e. Jeden bedzie wiec chwalil inny ganil. Zycie
Przecież była prośba o niekomentowanie pod postem. I po co to obrażanie od razu? Czy nie możecie wylać swojej frustracji życiowej gdzieś indziej?
Nikt tu nie wylewa swoich frustracji. Po prostu byli czy obecni pracownicy z wieloletnim stazem dziela sie opiniami na temat sprzedazy i serwisu mercedesow wsrod dzwignic Buahahahaha
Jak piszecie w dniu wolnym tzn ze nie macie zycia prywatnego tylko zafiksowani jestescie na pracy. Zal. Wspolczuje. Korpoludki.
Jak ma byc dobrze skoro co drugi pracownik lider, koordynator, mistrz, kierownik, dyrektor, manager, etc nawet handlowcy sa inz sprzedazy a sprzataczki specjalistkami a robic nie ma komu
Dzień dobry, jako obecny pracownik chciałbym dodać kilka słów do tej ciekawej dyskusji. Widzę, że zrobiło się ciekawe forum dla byłych pracowników i konkurencji. Wspominki miło poczytać, ale nie za bardzo rozumiem co osobom zastanawiającym się nad aplikowaniem do nas mają pomóc informacje kto w jakim obuwiu poruszał się po Połomińskiej, albo jaki handlowiec pracował z nami 5 lat temu? Jeżeli widzieliście nieprawidłowości, to trzeba je było zgłaszać na bieżąco – nikt poważny by tego nie zignorował. Auta osobowe są dozwolone do użytku prywatnego, z tego tytułu pracownik płaci odpowiedni ryczałt, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Teraz w skrócie kilka informacji dla osób zastanawiających się nad aplikowaniem: - najważniejsze dla nas jest bezpieczeństwo pracowników i klientów – sprzęt i procedury na najwyższym poziomie, - zapewniamy transparentne i uczciwe warunki zatrudnienia (umowa o pracę) i odpowiednie narzędzia, - wynagrodzenie jest na dobrym, średnim poziomie w branży w oparciu o medianę – jak zwykle Ci najlepsi mogą liczyć na więcej. Plus zapewniamy między innymi: dopłatę do wypoczynku, opiekę medyczną, ubezpieczenie na życie, - praca w międzynarodowej organizacji ma swoje zalety – wiedza, szkolenia i możliwość aplikowania do pracy w innych krajach, - ostatnio zmieniliśmy biura w Gdańsku i Warszawie, aby ludziom pracowało się przyjemniej i wygodniej. Niedługo też przeprowadzka w Katowicach i własne centrum szkoleniowe. - w ostatniej ankiecie pracowników, pytanie „czy chcesz zostać po pierwszym roku pracy w firmie” miało jedno z najlepiej punktowanych odpowiedzi, Pracuję w Konecranes już ponad dziesięć lat, razem z ludźmi, którzy są w firmie od lat kilku i kilkunastu. Tak jak ktoś wcześniej napisał – rotacja to normalna, ludzka rzecz w takich firmach. Ale uważam, że u nas jest i tak na niewielkim poziomie. Tak samo jak lepsze i gorsze okresy, błędy lub pomyłki – jesteśmy tylko ludźmi, a to duży organizm - teraz zatrudniamy ponad 110 osób. Swój czas w Konecranes oceniam jako bardzo dobry okres – nie wiem czy jestem zaliczany do „melepet” czy „korpoludków” jak to ładnie pisze @bmk. Patrząc jednak na szereg sukcesów i zadowolonych klientów przez te wszystkie lata – moich koleżanek i kolegów nazwałbym raczej fachowcami w swojej branży, a nie obrażał, chowając się za pseudonimem w internecie. Jeszcze jedno – ktoś nam zarzuca, że nazywami się liderami – cóż, fakty nie kłamią: dochód w 2018 grupy Konecranes to kilka razy więcej niż firma zajmująca zaszczytne drugie miejsce, portfolio produktów to od wciągników ręcznych po suwnice automatyczne w portach, największa globalnie własna sieć serwisowa – także w Polsce, to już ponad 50 techników w całym kraju. W tym tygodniu ogłosiliśmy premierę 3 nowych produktów, w tym jako pierwsi na rynku wciągarkę z liną syntetyczną zamiast stalowej (usunięte przez administratora) Wszelkie nowe osoby, które zastanawiają się nad aplikowaniem – zapraszam serdecznie i polecam Konecranes. Pozdrawiam
Skoros taki odwazny pracowniku z 10letnim stazem co jak przyszedles nie odrozniales wciagarki od wciagnika podpisz sie imieniem i.nazwiskiem a nie swiruj
Myslicie ze jak po raz kolejny zmienicie siedzibe w hanysowie poprawi to wasz wizerunek skoro ta sama zaloga?
Nikt normalny po przeczytaniu tych wszystkich opinii nie bedzie chcial z wami wspolpracowac. Zostali sami nieudacznicy. Tez tam pracowalem kolego. Fachowcy juz dawno odeszli lacznie z prezesem
Gdyby bylo tak jak mowisz ustawilaby sie do was kolejka chetnych a jakos tego nie widac. Jest wrecz przeciwnie. W ciagu ostatnich kilku lat odeszlo sporo swietnych fachowcow Kryptoreklama
Kolego kone... und demag skoro sie polaczyly to i wynik finansowy bedzie x2. Sam abus nie jest w stanie byc dla was przeciwwaga. Oni sa firma rodzinna i nie maja cisnienia na wynik. Robia tylko suwnice do 120t oraz mniejsze urzadzenia. Zadnych wielikich portowych etc wiec nie porownuj
Cóż, jak widać - wycieczek osobistych nie da się uniknąć. Tak, to prawda - jak rozpocząłem pracę w Konecranes, nie miałem wiedzy o branży. Nie uznaję tego jako powód do wstydu. Za to miałem to szczęście, że firma dała mi szansę, a koledzy wsparcie, wiedzę i szacunek. To kolejny powód, aby dla nas pracować - dziękuję za przypomnienie. Pozdrawiam
Mylisz sie. Dzis przy niskim bezrobociu wszystko.ma znaczenie. Wszystkim potencjalnym kandydatom odradzam jalo byly pracownik. Gdyby bylo tak jak piszesz nie odeszlo by gro fachowcow ktorzy jeszcze pamietali kone poland i tworzyli ta firme od zera w polsce. Zostali sami nieudacznicy tzn albo bali sie otworzyc wlasny biznes lub nikt ich nie chcial w innych firmach Masz jaja. Pozdrawiam
Lepiej to juz bylo Trzymac sie rekami i.nogami przed praca w korpo Pogadajcie ze starymi pracownikami o ile jeszcze ktos zostal
Przepracowalem kilka lat w kone. Powiem tak, na wyrost jest Twoj wpis. Zawyzasz dane, sam sie oklamujesz i wierzysz w to slepo. Skoro pracujesz 10 lat to zauwazyles /las zmiany, zmiany na gorsze i to sie pogłębia. Te kolorowe filmiki na (usunięte przez administratora) na kazdym portalu to jak jakaś propaganda niczym z Korei, moze u finow to dziala, jest ssanie z rynku, ale w polsce???? Phiii. Abus wie co robi. Zachlysniecie sie, albo juz tak jest. Bylo idealnie przez lata, demag.. w polsce zostal zniszczony, perfekcyjnie dzialajacy na kazdym polu mechanizm. Po prostu... Chore ambicje i zapędy. Ludzie sie spalaja, zostaniecie z nowymi pracownikami po studiach pedagogicznych albo AWF.
Zgadza sie Uwazam ze z tym demagiem to strzal w stope i poczatek konca Przyjada finowie spakuja firme do teczki i zgasza swiatlo tak jak to zrobili dawno temu z kone poland
A linami.sie nie chwal bo wszyscy wiedza ze kone... nie produkuje lin tylko kupuje Skladaki jak komputery czy samochody Dawniej nawet kabin nie robili
Nowy zarzad musi sie czyms wykazac a napewno 1 koles zaczynal jako handlowiec. Wszyscy wiemy ze to sa najwieksi szkodnicy bo nic nie potrafia tylko wciskac kit klientom.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Konecranes?
Zobacz opinie na temat firmy Konecranes tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
