Opinie o APS Poland S.A.
Powiem tak, pracuję od niedawna na projekcie Zalando. W dobie pandemii znalezienie pracy graniczyło z cudem, trafiłam na ogłoszenie całkiem przypadkiem i mówię No trudno trzeba jakoś przeżyć. Nie byłam fanką prac w ‚Call Center’’ po swoich doświadczeniach wiem jak to bywało. Na obecna chwilę jestem strasznie zadowolona, nie mogłam trafić lepiej przysięgam zupełnie inaczej to sobie wyobrażałam, jako zwykły projekt znowu słuchawka i gadanie głupot i wciskanie komuś czegoś na sile ale jednak się myliłam. Dodatkowo mam status studenta więc wypłata z dodatkowymi godzinami jest tak wysoka że czuje w końcu że żyje. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić gdzie mogłabym teraz znaleźć inną tak dobra pracę. Przechodząc na home office otrzymaliśmy kosz pełen owoców, dodatkowo świąteczna paczka, która otrzymaliśmy SZOK, nie wspominając o dodatkowych 200 pln do wypłaty i innych dodatkach plus miesięczne kupony rabatowe! Praca świetna, kontakt z mentorami super, grafik dopasowany pod Ciebie, jeżeli coś Ci wypadnie i potrzebujesz wolnego możesz się zamieniać bądź dostajesz dzień wolny! Z ręka na sercu polecam tą pracę, na obecna chwile jest tak ciężko żeby znaleźć coś normalnego a ja mam wrażenie że spadła mi ona z nieba i zapewne na najbliższy czas nie będę niczego innego szukać. Rzeczywiście przerwa 3 min na godzinę pracy, to jest coś co bym zmieniła bo ciężko czasami coś zjeść pomimo home office ale tak to świetna praca i super wynagrodzenia, które mogą Ci wypłacać miesięcznie bądź tygodniowo!
Ze niby grafik dopasowany? Piszesz takie głupoty ze szok. Zmiany losuje maszyna (teleoptii). Ustawiasz sobie grafik i bierzesz 3 dni weekendowe po czym okazuje się, że głupie teleopti dało ci całkowicie co innego. Twoja dyspozycyjność nie zgadza się nawet w połowie. Dostajesz same weekendy i jeszcze święta. Szału można dostać, a TM nic nie może zrobić bo to odgórnie ustalone. Szkoda nerwów.
SA na Unbabel strasznie niemili, robią problemy gdy się ich o coś zapyta - niechętnie pomagają, a jak już mają coś pomoc to trwa to strasznie długo, a my mamy do spełnienia aht. Nie wiem, ich praca wygląda na chaos.
Jestem już na drugim projekcie w tej firmie i dopiero teraz zaczynam troszkę rozumieć rozbieżność opinii. Na pierwszym było super, naprawdę kochałam tą pracę. Teraz - dość spory chaos organizacyjny, aczkolwiek da się wytrzymać jeśli jest się zdeterminowanym. Myślę, że dużo zależy od firm "nadrzędnych" - bo od nich idą materiały szkoleniowe i wiele warunków współpracy - oraz zaangażowania team leaderów, ich umiejętności motywacji. Wypłaty są praktycznie zawsze na czas, a i trafiłam na takie projekty gdzie płacą dobrze.
To jest tak beznadziejne, że aż zabawne. 3 min przerwy, normy nie do wyrobienia więc nie ma co liczyć na dodatki. Korpo vibe chyba komuś wszedł za mocno. Otwierasz czat pracowniczy i czytasz kolejne, głupie motto, które ma Cię zmotywować. Każda wiadomość zaczynająca się od "misie, misiaczki". Oczywiście to (usunięte przez administratora) który działa jak MLM. Ty jesteś na końcu łańcucha pokarmowego, a Ci którzy są nad Tobą muszą Cię cisnąć żeby dostać jakieś minimalne ochłapy. Team managerom należą się brawa, że tyle wytrzymali w tej organizacji, jednak należy się też zastanowić co jest z nimi nie tak. Swoją drogą to śmieszne, że chyba naoglądali się amerykańskich filmów przedstawiających duże korporacje i usilnie starają się wprowadzić pewne zagrania do APS. Jeżeli chodzi o sens pracy to... cóż, wszyscy mają w (usunięte przez administratora) poprawne działanie procesów. Za każdym razem mówisz - "oczywiście ktoś do Pani oddzwoni" wiedząc, że każdy i tak ma to w pompie. Spychologia, słabe szkolenia i robota, którą mogłaby wykonywać małpa. Idź kopać rowy, przynajmniej nikt nad uchem nie będzie "motywował" Cię wyświechtanymi tekstami rodem z "The office".
Zadzwoniła do mnie pani, zaprosiła na rozmowę, umówiliśmy się na konkretny termin, dostałem na maila zaproszenie do pokoju na teams. O równej godzinie się zdzwoniliśmy na kamerkach, opowiedziałem o sobie, dostałem kilka pytań czy widzę się jako konsultant oraz zapoznałem się z pytaniem, miałem 10/15 minut na przygotowanie się - miałem zaproponować kredyt i przekierować do doradcy. Ocena rozmowy i wynik od razu - na końcu informacja o szkoleniach, trybie pracy itp. Miło, lekki stres, ale nie ma czego się bać.
Czy widzę siebie jako konsultanta? Czy widzę siebie w pracy z klientem? Jakie mam hobby, zainteresowania?
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Wypłaty z opóźnieniem. Ogólnie organizacja z (usunięte przez administratora) nie polecam
Wszystko zaczynało się pięknie, 50 minut przerwy na 8h, odpowiednie narzędzia pracy, można było robić wszystko w swoim tempie w granicach rozsądku oczywiście. Następnie firma ucięła przerwy z 5min na godzinę do 3 minut wiec na 8h zostało 24 w tym przerwy na potrzeby fizjologiczne czyli tak naprawdę nie ma nawet czasu żeby coś zjeść. Dodatkowo przekroczyć przerwe w miesiącu można tylko o 60 minut, powyżej tego jest -5% premii i nie jest się liczonym do rankingu kwartalnego. Trzeba mieć szczęście, żeby się w tym przedziale zmieścić, albo być robotem :) Później tylko wprowadzanie coraz więcej zmian mających na celu wyzysk. Przerwy obcięte czas między połączeniami na zapisywanie zleceń maksymalnie obcięty, nie da się nadążyć z zapisywaniem jednego bo od razu wpada kolejne połączenie. Pracuje jeszcze na projekcie First Data, nieodłącznym elementem naszej pracy jest mailowa obsługa, połączenia wychodzące, ankiety bądź niekiedy ilość pracy jest tak duża, że musimy niektóre sprawy robić za zgodą koordynatora na tzw. przerwie zleconej która jet traktowana jako normalna praca, wiec jest płatna- planują ją całkowicie zlikwidować uniemożliwiając tym samym pracę. Za każde najmniejsze przewinienie bądź ludzki błąd zabierana jest premia, nie ma tu motywacji jest tylko kara. Za przewinienia związane z nieprzemyślanymi zmianami firmy do których nie dostosowano procedur i narzędzi pracy także karany jest konsultant w postaci obniżenia premii. Odradzam naprawdę, atmosfera na początku była fajna, ale z kolejnymi zmianami wprowadzanymi na przestrzeni roku niezadowolenie pracowników jest znaczne, wiec i atmosfera się psuje. Jest to wyzysk totalny, za pół roku całkowicie zlikwidują przerwę- przypominam ze jest to praca przy komputerze, 8h patrzenia w monitor z drobnymi przerwami do toalety jeżeli chcemy się mieścić w ograniczeniu czasowym
A jak wyglada ta praca zdalna u was ?
Od jakiegoś czasu wstawiają oferty pracy na olx na stanowisko konsultanta back office z językiem angielskim. Możliwość pracy zdalnej i szkolenia zdalnego. Wysłałam kilka razy CV, spełniając wymogi. Nikt się do tej pory nie odezwał-o co chodzi? Czy sens jest w ogóle czekać na odpowiedź czy raczej zbierają sobie dane osobowe i sprzedają innym firmom? :/
WItam serdecznie, Przpraszam za zaistniałą sytuację, ale zastrzegamy sobie, że będziemy odpwiadać tylko wybranym kandydatom. Proszę jednak o maila na mój adres: magdalena.shamiri@majorel.com i podanie imienia i nazwiska - wtedy będę w stanie sprawdzić co stało się z Pani aplikacją. Zdecydowanie nie zbieramy danych osobowych i nie sprzedajemy innym firmom :) Pozdrawiam serdecznie - Magdalena Shamiri, Manager ds. PR, EB i Markeringu
Wszystko co było pisane wcześniej to prawda. Zasłanianie się pandemią na każdym kroku, ogólny rozgardiasz. 3 min przerwy na godzine pracy to rowniez zart. Nie moge zjesc obiadu na sali, w kuchni tym bardziej - bo nie ma miejsc. Musze wybierac, czy chce zjesc obiad czy spalic papierosa. Myszki i klawiatury są zawsze brudne i klejące. Jak znajdziesz już płyn i papier do wyczyszczenia to sukces - korona ci nie grozi! Dziekuje za owocowe srody. Tylko to zostało. Nie zaluje odejscia i nie polecam.
jeden napisał prawde o tym (usunięte przez administratora) nie wspomniales jak traktuje sie ludzi!!! arogancko, bezosobowo gorzej jak psa
Wielkim plusem firmy są ludzie którzy tam pracują. Poznaje się tu ludzi którzy zostają z tobą na bardzo długo a nazwę mam nadzieje ze do końca. Praca taka jak każda inna. Pracowałem na projekcie Play klienci strasznie irytujący jak to klienci osoby które były moimi głównymi przełożonymi naprawdę super (może z jednym wyjątkiem ale z tego co wiem już go nie ma bo zmienił projekt ufff) Ogólnie praca super dla studentów. Jeśli chodzi o przerwy to rzeczywiście kpina. 3 minuty przerwy na godzinę gapienia się w monitor kompa mega słabe, mam nadzieje ze APS się ustosunkuje do tego i odpowie dlaczego przerwy zostały zabrane? Naprawdę nie stać was aby dać swoim zleceniobiorcą choćby 5 minut? Trochę żałosne. Trzymajcie się w tym APS!
pracuję w aps od jakiegoś czasu i jest dramat- na jednej sali siedzi ponad 100 osób (komputerów do pracy jest mniej niż zatrudnionych osób), jeśli ma się zmianę popołudniową to nie ma nawet miejsca, żeby usiąść i pracować. na ponad 100 osób jest jedna kuchnia, w której jest tylko 6 krzeseł ABSURD! między 10 a 16 w ogóle nie ma po co wchodzić do kuchni. dodatkowo na ponad 100 pracowników jest jedna toaleta w dwoma kabinami- do toalety są wiecznie kolejki ABSURD! w życiu nie pracowałam w gorszych warunkach. firma się usprawiedliwa pandemią, ale jak można dopuścić do sytuacji, w której pracownicy mają do dyspozycji jedną toaletę??? najgorsza firma w jakiej pracowałam, NIKOMU NIE POLECAM
Witam serdecznie, bardzo dziękuję za opinię. Rzeczywiście ostatnio pojawiły się niedogodności, spowodowane podziałem na strefy. Niestety, nie możemy zwiększyć ilości krzeseł w kuchni, gdyż tylko taki rozstaw zapewnie nam zachowanie odległości. Jeśli chodzi o toalety - mamy tego świadomość i już wkrórce wprowadzimy zmiany, które zdecydowanie polepszą sytuację. W razie pytań proszę o kontakt: magdalena.shamiri@majorel.com, pozdrawiam Magda Shamiri, Manager ds. PR, EB i Marketingu
Hej, jak długo mniej więcej trzeba czekać aż osoby rekrutujące skontaktują się ze mną po złożeniu CV? Czekam już ponad dwa tygodnie. Mam też inną ofertę pracy, ale zależy mi właśnie na pracy konsultanta w APS. Jest sens czekać?
ostatnio miała miejsce bardzo dziwna sytuacja- w ciągu jednego dnia dwa razy byliśmy uwięzieni na sali operacyjnej, nie można było z niej wyjść ani wejść po ok 40 minut, bez żadnego uprzedzenia. ludzi, którzy wyszli z sali na chwilę na przerwę nie mogli z niej wrócić do pracy. ludzie nie mogli wejść na sale, żeby zacząć pracować a w dodatku jak ktoś skończył o 15 prace to przez 40 minut czekał aż informatycy łaskawie otworzą drzwi i będzie można wyjśc z pracy do domu. TRAGEDIA. jak informatycy chcą się bawić zabezpieczeniami to niech to robię w nocy jak nikogo nie ma a nie w ciągu dnia, gdzie każdy ma prawo wejśc i wyjść z sali kiedy tego potrzebuje. jak można robić takie akcje przez uprzedzenia pracowników??? a co gdyby wybuchł pożar, komuś by się coś stało i potrzebowałby natychmiastowej pomocy? pomysłał ktoś o tym? nikomu nie polecam pracy w tym miejscu
Na stronie aps Poznań aplikować mozna na stanowisko konsultanta infolinii ptzychodzacej dyskontu oraz do obslugi chata (szkolenie 25 dni) czy polecacie te projekty? Ciezko tam sie dostac?
Wciąż kolejki do kuchni - to niedorzeczne, że przez korone nie zjem obiadu ? O co tu chodzi?
To prawda - kuchnia jest wciąż zajęta. Nie da się zjeść nrormalnie. Rozumiem, że jest pandemia, ale inny projekt ma dużo mniej pracowników, a dużo więcej miejsca w kuchni i chillout. To jest niepoważne.
Odkąd rozpoczął się nowy projekt to dział WFM APS robi wieczny cyrk. Nie ma nigdy grafiku na czas. Nie może sie z nimi dogadac. Wieczenie nie ma ich przy stanowisku. Nie można nawet zmienić poprawnie grafiku, wciąż zmieniają go błędnie. Zrobcie coś z Danielem, Przemkiem, Krzysztofem - chodzą po sali i się wywyzszają a wcale nie pracuja.
Od pewnego czasu praca w tej firmie to walka o zycie. Brak dostepu do toalet, mala kuchnia, zadnego chilloutu.na sali jesc nie mozesz, w kuchni tez, bo na 200 osob sa 4 krzesla.odradzam.
Szanowna Pani, bardzo mi przykro, że tak się Pani czuje w naszej organizacji. Rzeczywiście, podział na strefy , spowodowany troską o zdrowie pracowników w czasach prewencji Covid-19,, ograniczył dostęp do dużej kuchni i chilloutu. Mamy jednak nadzieję, że ta sytuacja nie potrwa długo i już wkrótce wszyscy będziemy ponownie mogli się cieszyć z dostępu do wszystkich powierzchni.Pozdrawiam serdecznie.
Mam pytanie dotyczące pracy na stanowisku konsultanta bez kontaktu telefonicznego, z językiem angielskim - praca zdalna Poznań.. Czy od początku dostajemy sprzęt i pracujemy w domu czy jakiś czas trzeba przepracowac w biurze? W ogłoszeniu jest napisane praca od poniedziałku do niedzieli. Czy mogę sobie wybierać dni tygodnia i godziny pracy? Na czym ta praca polega dokładnie?
Pracowałam w APS przez około rok na projekcie Play - infolinia przychodząca. Na początku było ok, elastyczne godziny, każdy miły itd. Jednak po pewnym czasie, po około 6 miesiącach praca zaczęła się robić coraz bardziej irytująca. Tak jak na początku nie można się było przyczepić do grafiku to po kilku miesiącach dostawało się zmiany na ślepo. Pracodawca przyciąga pracowników hasłem „elastyczne godziny pracy” a po paru miesiącach dostaje się zmiany w dni kiedy chciało się mieć wolne, zamiast zmiany porannej to wieczorna lub na odwrót, zamiast 6 godzin to nawet 12. Rozumiem, że czasem może być problem z obstawieniem zmiany ale na projekcie pracuje tak dużo osób, że aż trudno uwierzyć żeby grafik nie pokrywał się z dyspozycyjnością w tak dużej skali. Nie było tez szans żeby zmiany usunąć u kierownika zmiany czy zamienić - zawsze było jakieś „ale”. No a wiadomo - jeśli się nie przyjdzie na zmianę to już po premii. Druga kwestia to przerwy. Na początku było to 5 min na godzinę. Po podwyżce najniższej stawki godzinowej - przerwa spadła do 3 min. Pracując na infolinii przychodzącej, gdzie połączenia wpadają z automatu, gdzie czasem trudno się nawet napić w przerwie pomiędzy połączeniami (bo tych przerw praktycznie nie ma) było to dość słabe zagranie. No i nawet żeby iść do toalety trzeba przerwę zaplanować z wyprzedzeniem, czasem trzeba na nią czekać po kilka czy kilkanaście minut bo za dużo osób na niej przebywa. No a jeśli chcesz potem jeszcze coś zjeść to toaleta to istny bieg do łazienki żeby nie stracić zbyt wiele czasu. Trzecia sprawa to wymogi z których jesteś na każdym kroku kontrolowany. Sztuczne regułki, zachęty do aplikacji, leady, czas rozmowy, oceny wysyłane przez klientów... Klienci są zazwyczaj roszczeniowi, wulgarni i chamscy ale żeby wyrobić jakąkolwiek premię to powinieneś każdego atakować sztucznymi sloganami... Na początku człowiek się stara ale po pewnym czasie się odechciewa. Ogólnie team liderzy byli sympatyczni, współpracownicy też ale praca jest dobra na krótki okres czasu ( oczywiście wg mnie). Po kilku miesiącach czułam się zirytowana, zmęczona i wypalona totalnie. Cały dzień trzeba wysłuchiwać pretensji klientów a na koniec miesiąca i tak ciężko o premię.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w APS Poland S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy APS Poland S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 139.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w APS Poland S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 111, z czego 12 to opinie pozytywne, 73 to opinie negatywne, a 26 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy APS Poland S.A.?
Kandydaci do pracy w APS Poland S.A. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
