To co się dzieje ostatnio w biurze przechodzi wszelkie ludzkie granice. W księgowości stwierdzono kilka przypadków covid (ciągle pojawiają się nowe przypadki!), ale pracodawcy to nie rusza! Wszyscy milczą! Niech inni przychodzą i ryzykują swoim zdrowiem i życiem, w końcu robota musi być zrobiona a cyferki muszą się zgadzać!!! To jest najważniejsze! A czy ktoś to już się zaraził czy dopiero się zarazi to nieważne... Jak bardzo zarządzający są zaślepieni w swoim egoizmie (czyt. ciepłych posadkach) i braku empatii dla drugiego człowieka by kazać nam przychodzić do pracy?!?!?! Nie mają jaj by podjąć racjonalne decyzje! Zwłaszcza, że jest możliwość pracy zdalnej, tylko nikt nie chce się na to zgodzić! Tylko czekać aż sanepid zamknie ten... tą firmę bo stanie się ogniskiem koronawirusa. Paranoja! Pozdrowienia dla normalnych!
Mało tego osoby przychodzą chore i zarażają innych !!! Szefostwo o tym doskonale wie mowa tu oczywiście o wyżej wskazanej księgowości. Nikt się nie przejmuje zdrowiem ludzi, a najważniejsze żeby kadra zarządzająca miała się bezpiecznie w oddzielnych biurach. Zero szacunku dla pracowników i ich rodzin! Brawa dla zarządzających za podejmowanie profesjonalnych decyzji!
Hej ze to prawda, że maja przyjąć 8 cyganów do pracy? Ponoć mniejszości narodowe trzeba mobilizować do pracy?
(usunięte przez administratora)
No jasne że będą. Znowu dostaniecie (usunięte przez administratora). 160zł ;) w takim tempie będziecie zarabiać za jakieś 10lat tyle co powinniście teraz ????
Najniższa krajowa wzrośnie o 200 brutto Manuli da 150 brutto jeszcze parę lat takich podwyżek i lepiej będzie się zwolnić po 10 latach pracy wyjechać na chwilę za granicę wrócić i przyjąć na nowo bo i tak dużo się nie straci ta sama stawka będzie bo lata pracy w Manuli się nie liczą
Komentarz na poziomie. Zamówienia yyy strasznie spadły, widzimy yyyy że z miesiąca yyyy na miesiąc od początku yyyy robicie coraz więcej dlatego nie będzie podwyżek yyyyyyyyyyyyyy ani
Bardzo mi się podobają te wszystkie posty Jesteście dużo lepsi jak w rzeczywistości! Zrobimy taki challenge, jak zalajkujecie ten post 100 razy to od następnego poniedziałku każdy z was już na zawsze będzie mógł sobie brać urlop kiedy żywnie będzie mu się podobało. Jak pójdzie sprawnie to na przykład za dwa tygodnie zrobimy taki challenge że będziecie dawać łapki w górę jak u zbieramy 200 lajków to wtedy będzie po 500 zł podwyżki dla każdego. To będzie nasz taki wspólny eksperyment jak wirtualny świat wpływa na świat realny.. może uda nam się wspólnie zmienić cały świat... Łapki w górę śmieszne minki i inne wesołe mordki to jest prawdziwa siła
80% pacjentów lekarze obecnie "przyjmują" przez telefon - jak widzisz czasy takie, że wirtualnie da się wszystko. Sam także tutaj piszesz, więc musisz wierzyć, że to ma sens.. 200 lajków będzie ciężko, bo polaków została garstka i nie wszystkich do tego stać na opłacenie internetu za te szalone 1900 netto, które zarabiają w meneli
Nie spisaliście się za późno zebrane głosy. Ps. Szanujcie szefa swego bo możecie nie mieć żadnego.Pogadamy na wiosnę.
Rozmowa przeprowadzana przez kierownika który sprawdza znajomość rysunku technicznego oraz umiejętność posługiwania się suwmiarką cyfrową
Określenie skoku gwintu (z rysunku technicznego) który podany jest w calach.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
(usunięte przez administratora)
Kurde rzeczywiście nie ma komu pracować w ogłoszeniu to na wszystkie działy potrzebują ale co się dziwić za 2700 brutto mało kto chce przyjść i nie wiem czemu podają od 2700 do 3080 brutto jak wiadomo że 2700 oferują :/ być może to 3080 w ogłoszeniu ładnie wygląda
Podobno kierownik w katowicach poszedl na wojne ze wszystkimi zmianami łącznie z kontrolą, ciekawe jak daleko zajedzie? Ktos cos wie na ten temat?
Z tego co słyszałem to problem występuje tylko na 1 zmianie. Tak by najmniej produkcja mówi.
Hej jak praca i zarobki, na jakich maszynach,
3100 brutto to mają ludzie co pracują po 8 lat a nie nowi pracownicy, Manuli zawsze najniższą stawkę dawało czyli 2600 brutto w porywach 2700
To wychodzi na to że lepiej się zwolnić i na nowo przyjąć przez agencje za 3100 brutto bo wielu operatorów nie ma takiej stawki mimo że pracują kilka lat
https://m.olx.pl/oferta/pracownik-produkcji-myslowice-praca-od-zaraz-CID4-IDGvT4v.html?reason=
Wieść niesie ze od 1 listopada zwolni się 10 Ukraińców. Więc trzeba powoli stare kości rozgrzewać bo będzie praca na maszynach:x
Nie dziwię się z jednym rozmawiałem z cnc co się zwolnił a zwolnił się bo po pierwsze stan maszyn rozklekotane podajnik cały czas problemy latanie do majstra i na remont po drugie gość pracował już chyba ponad rok ogarniał już większość maszyn miał 2600 brutto a przyszli nowi ukraińcy co nic nie potrafili dopiero się szkolili i mieli 2700 brutto :D :D
Albo pracujący ukraińcy przez agencje mieli takie same stawki tyle samo nadgodzin a różnica w wypłacie 300 zł tak ich robią!!
Jak tam kierownicy ruchu oporu na tapl? standardowy dzień jak codzień żadnych informacji co robimy co było na zebraniu i tak dalej. Domniemam że te związki to są chyba tylko po to żeby załatwiać prywatne zachcianki tych co stoją na czele? Jeśli jest inaczej to niech mnie ktoś oświeci. Konie misie i inne zwierzęta do lasu..wio
Gdyby się dało oświecić takiego ciemniaka każdy z przyjemnością by to zrobił. Jesteś typowym pracownikiem tej firmy. Dużo szczekasz,nigdy nic dla nikogo nie zrobiłeś i pierwszy dasz ciała. Wiemy,wiemy.Zrobiłbyś rewolucję,ale okazuje się,że jesteś pussy i szukasz kogoś z cojones. Podobno na targu jaja sprzedają ...
Jesteście beznadziejni. Każdy z was dużo gada ale wszyscy trzęsą tyłkami jak przyjdzie co do czego. Firma wad połknie i wypluje resztki. Myślicie że ustawiacze to pępek świata? Bladego pojęcia nie macie co firma planuje i będzie wdrażać. Ani się obejrzycie jak dostaniecie papierki w dłoń i powodzenia. Świat idzie do przodu a wy z waszymi maszynami zostaniecie reliktem przeszłości. Dobrze o tym wiecie. Także głowy w dół i do pracy. Korporacja doskonale sobie bez was poradzi. Sory ale to nie kopalnia że będą za was „umierać”.. A teraz 1...2...3...czekam na mądre komentarze
4 ..5 ..6.. czekaj dalej. Na głupawy wpis nie da się nic mądrego napisać. Aplikuj na wysokie stanowisko w tej firmie,masz duże szanse przy tak niskim IQ.
Tak jak zawsze wysuwasz pochopne wnioski i do znudzenia powtarzasz te swoje mantry. Tak jestem typowym pracownikiem tej firmy cokolwiek to dla ciebie znaczy nie wiele mnie to interesuje. Nie mam potrzeby robienia rewolucji ani tym bardziej udowadniania na każdym kroku że mam wielkie czy małe cojones. Za to chyba ty cierpisz na jakiś kompleks przerośniętych jąder , pewnie jak idziesz przez halę albo osiedle tfu przepraszam pomyliłem się toczysz się na swoich wielkich jajach niczym walec to wszyscy wkoło biją brawo i stoją z opadniętą szczeną i ci zazdroszczą że jesteś takim szczęśliwym człowiekiem
Hihi jes wypłata
to się zwolnij jak ci nie odpowiada............podobno wszyscy dookoła dają więcej.....dlaczego tu pracujesz - niewolnictwa nie ma, lenna też chyba nie odrabiasz - więc z czym problem???
Dokładnie kolego. Masz racje. Wszyscy dają więcej a on musi się męczyć w MANULI za pare groszy. Biedaczysko!! Może zrobimy zrzutkę na niego co?
Prawda jest taka że Manuli rzeczywiście daje małą stawkę na start, swego czasu byłem na paru rozmowach w innych firmach w promieniu 10km od Manuli i okazuje się że dawali tyle co w Manuli po 8 latach pracy :)
Duraku,jak sie przyjmowałem do tej firmy to były inne czasy ,o premiach nawet nie wspomnę.Firma (usunięte przez administratora) ludzi na każdym kroku,spadła na psy.Tobie to w twarz napluć i powiesz,że deszcz pada (usunięte przez administratora)systemowy.
Podobno przez agencje ktoś nowy dostał 3100 brutto? Jaja jakieś ludzie po kilka lat pracują tyle nie mają :/ chyba trzeba się zwolnić i przyjąć przez agencje
Śmieszny jesteś hahaha ale się uśmiałem To kiedy się zwalniasz i idziesz pracować przez agecje
Tak sobie myślę, że grafik sam w sobie jest do kitu. Ale grafik bez nadgodzin to już zupełny bezsens. (Jestem przeciwny pracy w nadgodzinach) Czy nie możnaby pracować jak normalni biali ludzie od poniedziałku do piątku? Do Siego Roku!
Dla nas grafik bezsensu, ale dla firmy ok bo mają pracę 6dni w tygodniu. Pracować od pon. do piątku super tylko zarobek bez nadgodzin slabiutko.
Co daje firmie praca 6 dni: np. sześciu z obsługi x 3 maszyny = 18 maszyn, x 5 dni daje 90 maszyn/ tydzień a w grafiku jest to pięciu z obsługi x 3 maszyny = 15 maszyn, x 6 dni daje 90 maszyn. Gdzie tu zysk firmy skoro tyle samo można zrobić w pięć dni bez kosztów dnia szóstego? Za to zysk pracowników: soboty w pracy.
..............to nie jest takie wprost jak się wydaje Twoje rozważania mają sens w przypadku gdy nie jest ważne co produkujemy i na jakich maszynach produkujemy ,a występuje sytuacja kiedy jest wiecej maszyn niż operatorów ..... Po pierwsze nie wszystkie maszyny są w danym okresie produkcyjnym potrzebne do produkcji np że względu na technologię Po 2 z maszyn na których produkujemy chcemy uzyskać najlepszą wydajność przy najniższych kosztach Chcąc aby maszyna pracowała 6dni wtygodniu bez niepotrzebnych nadgodzin robi się właśnie taki system I nie ma w tym nic złego ani niemoralnego czy nie logicznego ,normalne planowanie produkcji w dużym zakładzie
Oczywiście z biura to wszystko wygląda tak fajnie i logicznie jak się pracuje od poniedziałku do piątku, ma się czas na np. weekendowy wypad z rodziną itd. A reszta... no cóż niech siedzi sama w domu.
Znajdź pracę w innej firmie od poniedziałku do piątku , nie jesteś chłopem pańszczyźnianym , tylko wolnym człowiekiem , trzeba to wreszcie zrozumieć .Właściciel firmy ma prawo do tego by zorganizować prace od pon do soboty -proste . a co do pracy w biurze .....znajdź prace w biurze ( praca od 8 do 16 ) , każdy ma prawo decydować o tym co i gdzie chce robić .
Co do zasady,że dobro firmy na pierwszym miejscu chyba wszyscy zgadzamy się w 100 procentach. ale Tak jak "Nie kumam matmy" nie jest chłopem pańszczyźnianym ,tak ty "looki" nie jesteś panem feudalnym tego wydziału czy tej firmy. Gdyby właściciel wiedział co tu się wyprawia poleciałyby głowy nie szarych roboli tylko całego kierownictwa. I to nie za 5-cio czy 6-cio dniowy tydzień pracy. Poleciałyby za totalny bałagan,brak Polaków do pracy , konieczność zatrudniania niepewnych obcokrajowców na krótką metę,brak jakichkolwiek sensownych reform czy oszczędności.Brak pomysłu,wizji ,nowatorskich rozwiązań.Obcesowy by nie powiedzieć chamski stosunek do podwładnych itd. Wizja kierownictwa tej firmy polega na trwaniu !!! Byle dalej.nieważne ile obłudy i kłamstwa trzeba wyprodukować. W porządnych,zachodnich firmach o takich ludziach nikt już by nie pamiętał.Wiele lat wcześniej zostali by zwolnieni ze względu na nieudolność i działanie na szkodę pracodawcy. Sumując - nie martw się "looki" o "nie kumających matmy" oni w końcu znajdą taką firmę gdzie zostaną docenieni. Tak jak dziesiątki tych ,którzy zwolnili się w ostatnich latach. Martw się "looki" o siebie bo takich warunków jak tutaj już nigdy,nigdzie nie znajdziesz.
Celnie napisane. Czysta prawda. Ten cały pseudo biurowiec powinien być przewietrzony. To że firma jest w takim położeniu to nie wina nieudolnych pracowników tylko śmiechu wartych zarządzających. Doprowadziliście ten zakład na dno. Tylko wy za takie pieniądze i nic nie robienie drugiej takiej pracy nie znajdziecie.
Jakie dno? ,o czym ty piszesz ,zastanów się zanim takie rzeczy wypisujesz.Zaklad jakich setki w Polsce ani gorszy ani lepszy .A co do kadry ,to widocznie rezultaty są zadowalające skoro pracują tyle lat ,najlepiej powiedzieć że praca umysłowa jest lekka łatwa i przyjemna ,a praca fizyczna to szczyt heroizmu i poświęcenia .Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma
Ale z tych 18 tylko 10 jest pilnych i to właśnie one muszą lecieć 6 dni non stop a tak by leciały tylko 5 dni i tu jest haczyk a reszta jak im się podoba
Normalne planowanie w dużym zakładzie. Większość dużych zakładów w Polsce jest własnością podmiotów zagranicznych, dlatego takie planowanie(tania siła robocza). W swoich krajach owe podmioty jakoś potrafią zaplanować pracę w systemie pon. - piąt., żeby pracownik mógł normalnie korzystać życia. Tutaj jakoś planując produkcję nikt nie wpadł na to, że nie ma za bardzo kim pracować. Aż boję się pomyśleć jaki system pracy wymyślą jak zwolni się np. tych paru Ukraińców co jeszcze zostali. Zwłaszcza, że głównym argumentem w dyskusji (looki) jest ... jak ci się nie podoba to zmień pracę. Aha i nikt nie mówi, że praca umysłowa jest lekka bo z tym jak wszędzie jest różnie jednym jest lekko innym nie. Chodzi tylko o zrozumienie problemu a z tym jak widać nie jest łatwo.
Jakbyś był zagranicznym właścicielem firmy w Polsce przejmował byś się odczuciami załogi,która nie ma za grosz honoru,solidarności,odwagi i jak będzie trzeba to sprzeda się za garść gruszek ? Jaka jest reakcja Wybranych,którzy mogą dorabiać w nadgodzinach w stosunku do tych ,którzy takiej możliwości nie mają ? Przecież wiesz ,że żadna. Polski pracownik sprzeda matkę,ojca i dwie babcie byle mógł coś siorbnąć z pańskiego stołu. Oczywiście do czasu kiedy jest Wybranym.Kiedy przestanie zaczyna pyskować ,ale tak by nikt nie słyszał i obwinia wszystkich oprócz siebie.
Możesz napisać, czy od nowego roku nastąpiły jakieś istotne zmiany w warunkach zatrudnienia kadry pracowniczej? Może firma MAnuli Hydraulics Polska wprowadziła innego rodzaju zmiany, które warto by było poruszyć w tym wątku? Jest to ważna informacja dla osób, które nie mają doświadczeń związanych z tym pracodawcą.
To, że zagraniczny właściciel nie przejmuje się pracownikami to wiadomo. A Polska kadra kierownicza takimi decyzjami przypodoba się właścicielowi, żeby tak jak załoga honorowo, solidarnie i odważnie zsiorbać z pańskiego tylko w innej skali i to jest OK. A żeby było jasne to nie pyskuję i nie obwiniam innych tylko wyrażam swoje zdanie. Większość z nas nie przyjmowała się tu do pracy żeby pracować w soboty. Co do Wybranych, to dla mnie oni mogą nawet zamieszkać w zakładzie.
Słowa o pyskowaniu nie były skierowane do Ciebie. Załoga jest ważnym partnerem dla właścicieli/kierownictwa kiedy potrafi trzymać się razem i wspólnie walczyć o to by nie być traktowanym li tylko jako bezmózgie bydło robocze. Skoro trzoda chlewna nie potrafi nauczyć się wspólnoty choćby od mrówek, to prędzej czy później skończy w rzeźni. Najśmieszniejsze jest to ,że prosiaki po kątach za lwy się uważają.
Bzdury gadasz o jakichś wybranych,nadgodziny na tapl sa caly czas z tego co widze i albo chcesz chodzic albo nie a to ze kilku Ukraińców ich nie ma to co mnie to obchodzi.
Polecam firme weltech Myslowice, płaca minimum 3000 na reke na poczatek. Monter, ślusarz a na malarnie kazdy.
(usunięte przez administratora)
Prawda jest taka że są tacy co wracają i tacy co już raczej nie wrócą, małe pieniądze 2600 brutto , stan maszyn, warunki pracy raczej nie przyciągają ludzi rotacja Ukraińców duża, Polaków mało chętnych nowych
Ile to już wypowiedzen Niko podpisał?
Brzeziński Ruch Oporu ogłasza nabór na partyzantów !!! W tej firmie jak wieść niesie sami odważni pracują,dlatego do Was się zwracamy. Chodzi o niebezpieczną akcję,może z narażeniem życia. Bestia wcielona grasuje w mieścinie. Chodzi o akcję odebrania białej laski niewidomej kobiecie.90-latka może być krwiożerczo niebezpieczna. Włoscy partyzanci obiecali wsparcie. Zapisywać się można od poniedziałku Na Kancie. Szefem akcji został Standardzik. Hasło:Gildemeister. Odzew :Braveheart
Gdzie jest moja nowa ulubiona Królowa Tapli, bo jestem ciekawy czy wychwyci dzisiejsze buble, jakie lecą, żenada tyle pracuje A ona wszystko żle mierzy- po prostu nie umie. Jak ją wyszkolili ? Może ona będzie chodzić w niedzielę w kontroli razem z ukraińcami i będzie wszystko idealne. Wielkie brawa dla szkoloncych ją
To jej pomóż doradź buraku jeden z drugim, a nie nabijasz się ze swiezakow. Sam jesteś bubel i lubisz chłopców! Jak zaczynałeś to pewnie do majsta na skargę i pomoc biegałeś.
Ja mam jej pomóc śmiechu warte, majster każe mi chować buble i po koniec dniówki wsypywać do dobrych detali, i może latałem o pomoc do majstra, jak każdy na początku, ja nie jestem od tego żeby jej doradzać pomagać bo za to mi nie płacą i nie moje stanowisko pracy KONTROLA JAKOŚCI . Przynajmniej jak Ona królowa tapli przechodzi to jest ubaw na całego, dawno i to bardzo dawno tak się nie nasmiałem i ubawiłem, Brawa dla KONYROLI
Pewnie w Manuli wszyjscy mają na wszystko wyrąbane od samych kierowników, majstrów, kontroli po sprzątaczki, każdy ma wyznaczonom swoją pracę do wykonania, jedni wykonują ją dobrze A drudzy po łepkach żeby tylko odbębnic swoje osiem godzin, i tak co nie ktuży są gnębieni obrażani, itp. Tak było, jest i będzie w tym zakładzie pracy, że buble lecą na każdej maszynie to wszyjscy wiedzą tylko Ci wyżej postawieni udają ze nic nie wiedzą, wszystko jak leci idzie w świat, a pużniej pełno zwrotów reklamacji, to chyba o czymś świadczy.
Oczywiscie ze to wszystko idzie od samej góry a nikt nie patrzy od góry.. operatorzy mają wyje... bo Dozór goni za wydajność która jest niemożliwa, ustawiacze puszczają kupę bo Dozór goni że nie ma maszyn a PMy schodzą byle jak żeby tylko skreślić że zeszły q co tam ustawiacxe będą kombinować.. Dozór..no cóż własnego zdania nie ma boi sie przed boxem nr 1.. lepiej czepiać się kontroli jakości i wmawiać że zatrzymują na pierdoły.. prawda jest taka że 95% maszyn nie powinno w ogóle ruszyć.. kontrola powinna wyłączyć całą hale. Lepiej nie będzie...
Tak właśnie jest. Jak afera to się operatora znajdzie na kozła ofiarneg, ewentualnie zmiany pomiesza, żeby rozwodnić i odwrócić uwagę.... a naprawdę winni udają niewinnych...
Jak wygląda praca na automatach? Jak z pracą w weekendy(dostępne i płatne podwójnie?) Jaka stawka? Jak atmosfera? Jakie sterowanie maszyny i czy skomplikowane detale? Z góry dzięki za jakiekolwiek odpowiedzi
Stawka 2600 brutto po pół roku czyli z wszystkimi dodatkami około 2200-2300 na rękę praca na 3 zmiany co do weekendów to praktycznie w każdą sobotę jesteś w pracy bo obowiązuje grafik czyli sobota normalnie w pracy a w tygodniu masz wolne lub przychodzisz na nadgodziny 100% co pięć tygodni masz wolną sobotę i poniedzialek, detale czasem proste czasem skomplikowane obsługujesz 3 maszyny bywa że jest zapierdziel i nie wiesz do której maszyny podejść a czasem spokojnie obsługujesz wymieniasz pręty, kontrolujesz detale wywozisz wióry :) stan maszyn (dział cnc) też ma wpływ na to że czasami to można wyjść z siebie pracując na nich :/
Najlepszy w tym wszystkim to grafik. Bezsens rodem z głębokiego PRL-u. Zresztą jak ten cały zakład
3600zł brutto to jakieś 2350 zł netto do wypłaty ..........dziwnie liczysz jeżeli dla ciebie 2600 brutto to 2300 netto , chyba że dodatki to 1000 zł to wtedy ok , wszystko się zgadza
Dokładnie grafik który istnieje (soboty obowiązkowo w pracy) plus stawka początkująca skutecznie zniechęcają ludzi do pracy w tym zakładzie jedynie pracownicy z Ukrainy póki co są chętni tu pracować i coraz więcej ich jako operatorów jak i na dziale tapl, cnc oraz innych działach :/
Tylko że ostatnio nawet Ukraina już tu nie przychodzi. Za tak śmieszne pieniądze na start i grafik nikt tu nie przyjdzie. Może w końcu dyrekcji oświeci się w głowie i pomyślą na miarę swoich posad. Zróbcie coś bo za niedługo zamknięcie ten zakład
Niedługo to sami ustawiacze zostaną Polacy i oparatorzy tylko z Ukrainy dyrekcja ma gdzieś że jakiś Polaczek się zwalnia a niech się zwalnia przyjdzie Ukrainiec za te pieniądze maszyny lecą godziny się zgadzają kasa się zgadza byle maszyna szła a kto będzie obsługiwał to bez różnicy, podnieśli stawkę do 2600 brutto gdzie i tak to cały czas śmieszne pieniądze praca 3 zmianowa, soboty w pracy obsługa trzech maszyn naraz i myślą że ludzie przyjdą za takie pieniądze!! Jednym słowem wyzysk pracownika!!
Ukraińcy też tu nie będą pracować za te pieniądze bo dookoła w innych firmach zarobić mogą więcej,tu przychodzi najgorszy sort Ukraińców,których już nigdzie nie chcą,nie potrafią liczyć ani się komunikować
Dokładnie. Biurowiec żyje swoim życiem. Tam myślą że tu jest idylla. A tak na serio to koniec tej firmy. Bez ustawiaczy możemy sobie zagrać na fujarce
chyba sobie żartujesz z tą pensją? a orientujesz się jak wygląda wynagrodzenie dla ustawiaczy i jakie są wymagania?
Z pensją to niestety prawda. To chyba ostatni zakład w okolicy który tyle płaci pracownikom. Wszędzie na start dostaje się min jakieś 500-700 zł więcej. Tak wiec nikt tu się nie zatrudnia. Zostali tylko starzy pracownicy którzy przez lata pracy mają stawkę i paru pracowników z Ukrainy. Smutny koniec tego zakładu.
Ciekawe jak po nowym roku znowu parę osób odejdzie jak będą zapychać dziury? Może pracownicy biurowi będą na 1/2 etatu zatrudnienie np. na taplach albo CNC ewentualnie pomocnicza..
No tylko pracownikami ze wschodu się ratują bo gdyby nie oni to naprawdę nie było by komu pracować na maszynach i póki co ci nie świadomi ukraińcy jeszcze tu przyjeżdżają dopóki sami się nie przekonają jak ta praca wygląda i jakie jest kasa, ale dla nich jak na pierwszą pracę to manuli jest ok ale później powoli się też przekonują że szału tu z kasą nie ma i również oni uciekają z tego zakładu czy nie wracają już :/
Z Waszych wypowiedzi wyłania się raczej niekorzystny obraz MAnuli Hydraulics. Wielu z Was narzeka na zarobki, co oczywiście rozumiem. A powiedzcie mi, czy to nie jest tam tak, że wynagrodzenie rośnie razem z przepracowanymi latami?
Co do wynagrodzenia to rośnie ale bardzo wolno tak wolno że ludzie się zwalniają bo skoro na początek operator ma po pół roku 2200 czy 2300 na rękę a doświadczony który pracuje 8 czy 9 lat ma 2600 czy 2700 no to różnica jest niewielka w porównaniu z doświadczeniem, niestety podwyżki na poziomie 120 czy 130 zł netto rocznie powodują że stawka rośnie bardzo wolno :/ lata pracy lecą a ludzie cały czas niezadowoleni, niestety jak zaczyna się od małych pieniędzy na start to potem właśnie tak jest
Na ten niekorzystny obraz firma i kierujący pracowali w pocie czoła przez lata. Teraz zbierają owoce swojej pracy. Szkoda tylko tych ludzi którzy zostali. Oglądają jak ich firma tonie.
Kolega @Operator dobrze myśli, kombinuje i mówi, ale trzeba tu do tego rachunku jeszcze dołożyć parę rzeczy, żeby zrozumieć dlaczego Manuli Hydraulics to w ogóle firma-koszmar. Stan maszyn jest tragiczny. Owszem, istnieją jeszcze niezajechane maszyny, ale nawet na CNC to coraz większa rzadkość. Nie ma co się pieprzyć i ukrywać, że remont po prostu nie nadąża z naprawami, a ostatnie zwolnienia w ich szeregach już na pewno im nie pomagają. Ale jak to też jest, że na ok. 50 maszyn, 3 zmiany i 6 dni pracy w tygodniu, przypada jakichś... 7-8 remontowców? Tylko oni sami najlepiej wiedzą ile pracują, za ile i jakie potworki się dzieją w ich pracy. Jeśli pewnego dnia zwolni się ta resztka niedobitków i podzieli los kolegów, którzy już sami się zwolnili - to mam nadzieję, że nikogo to nie będzie dziwić. Po namyśle - chyba tylko kierownik Stawonóg będzie zdziwiony, ale to osoba, której warto poświęcić chwilę uwagi osobno. Podejście 'władzy', czyli ludzi z biurowca. Tak krótkowzrocznych idiotów nie powinna zatrudniać żadna firma. Podkreślam - żadna! A już tym bardziej nie międzynarodowa korporacja. Ile razy na stronach tego forum pojawiały się akcje o tym, że ludzie narzekali na różne akcje MHPol - chociażby "przymus" pracy w konkretne dni? Z racji tego, że coraz więcej obcokrajowców na zakładzie, to któregoś roku można się spodziewać po Manuli, że wyjdzie z inicjatywą np. po co organizować Święta Bożego Narodzenia, skoro tutaj większość ich nie obchodzi w obrządku łacińskim, a prawosławnym? Jeśli ktoś zapomniał, to w zeszłym roku Manuli zmusiło pracowników do przyjścia 12 listopada do pracy, pomimo, że rząd z powodu 100 rocznicy odzyskania niepodległości, ustanowił ten dzień jako wolny od pracy. I wypadałoby to jednak uszanować. No ale czy jeden dzień pracy może być aż tak cenny? W przypadku Manuli, można śmiało stwierdzić, że bez tego dnia firma by się rozpadła. Czego mi już osobiście wcale nie jest żal, ale niesmak pozostaje. Szczytem samozaorania ludzi zarządzających tą firmą, były dni dziecka, gdzie szumnie obiecywano chociażby jakieś prezenty dla dzieci. Słowo jakieś jest tu dobrym określeniem. Wyobraźcie sobie miny dzieci, gdy dostały po... Kinder niespodziance za 2 PLN. Cóż, budżet firmy nie przekroczył wartości paczki szlugów... No ale ja tu nie jestem ekspertem od spraw wizerunkowych. W przypadku Manuli może jednak warto rozpatrzyć zmianę człowieka na tym stanowisku albo samą likwidację stanowiska? Skoro i tak firma już nie posiada wizerunku, to po co chociaż utrzymywać jednego darmozjada więcej? Wielokrotnie też pojawiały się tutaj wątki o mobbingu przez wyższą władzę. Cóż - to są poważne oskarżenia. Na szczęście nie trzeba daleko szukać, bo chyba tutaj pracuje wciąż kilku ludzi, którym wytaczano sprawy sądowe. (usunięte przez administratora) I bez wątpienia uważam, że nie bezpodstawnie. Na pewno styczność z tymi ludźmi nie należy do najprzyjemniejszych. No i skoro obrywa się wszystkim, to może wrócę do kierownika Stawonoga. Wszelkie podobieństwo postaci jest zupełnie nieprzypadkowe. Szanowny pan kierownik powinien się zastanowić nad sobą co robi. Na pewno nie stosuje mobbingu ani innych nieetycznych zagrywek, przez co tylko i wyłącznie jest o nim tak cicho. Ale nie zmienia faktu, że ma swoje za uszkami i myślę, że doskonale wie o czym piszę. Chodzi o remont. Czy to nie za Twojej kadencji w ciągu jednego roku zwolniło się o ile dobrze liczę... 5 remontowców, wliczając w to poprzedniego majstra? Wiesz - nie żeby coś, wiem, że to przeczytasz i wiem, że będzie Cię szlag trafiał. Problem w tym, że jesteś niekompetentny i myśląc wyłącznie o utrzymaniu własnego stanowiska, nie zwracasz uwagi, że skuteczniej siebie samego podkopujesz niż sobie pomagasz. Gdybyś miał chociaż odrobinę odwagi i postawił się odpowiednim ludziom w biurze, rzeczowo argumentując dlaczego, CNC nie wyglądałoby na miarę TAPL-i. A jednak standardem chyba już zbytnio nie odbiega od piekła z dołu. Wystarczy nie trzymać oczu w (usunięte przez administratora) i udawać że nic się nie dzieje. Chyba ilość FE (oczekiwania na remont) i IM-ów (przeprowadzanie naprawy) w ciągu ostatnich 2 lat dramatycznie wzrosła, co nie? Ale lepiej chodzić po hali, szukać remontu, mieć do nich pretensje i udawać zdziwienie "ale jak to". No nikt nie spodziewał się hiszpańskiej inkwizycji. Tak więc wygląda praca w Manuli Hydraulics. Porównanie tego zakładu z komuną jest dosadne, a teraz już kompletne. Chyba już każdy zdaje sobie sprawę z tego, że ta firma to kuriozum, ale miło poczytać historyjki o brzezińskim Scrooge'u ;) Opary absurdu są silniejsze niż te z mgły olejowej na TAPL-ach ;)
Widzisz kolego na taplach jednym z najgorszych i najbardziej znienawidzonym majstrem jest stary stawonóg. To taki typ że ciężko to nawet opisać Wiadomo że do roli majstra należy "przekazywanie" kierownikowi jak coś jest nie tak ale on potrafi posunąć się do tego że zmyśla jakieś niestworzone historię tylko po to żeby bardziej wylizać rowa. Nie raz było tak że swoich ruwiesnikow z którymi za dechaka pił wódkę (na zakładzie) leciał pierwszy do boxu przylizać się i opowiadał swoje koloryzowane historyjki. On ma coś ostro zgłową nie tylko z nogami Chłopaki się śmiali z niego ostatnio jak plótł (wiadomo stawonogi tak mają) te swoje bajki mianowicie Gdy jego zięciu się zwalniał to według niego kierownik zawołał go do boxu i prosił ze łzami w oczach by został i obiecywał że da mu tyle kasy ile będzie chciał! W tym samym czasie zięć mówił zupełnie co innego że nie było żadnej rozmowy itd. bo są skłóceni No ale stary stawonóg nie panuje nad tym co pepla i najgorsze jest to że dyskredytuje innych bzdurami oderwanymi od prawdy tylko po to by poczuć smak rowa kierownika. To chyba jakieś zamiłowanie do wyrobów czekoladopodobnych. Zapomniałem napisać że stary stawonóg jest społecznym inspektorem pracyi nie przypominam sobie sytuacji by on zgłosił na przykład zbyt dużą mgłe olejową lub coś w ten deseń. Natomiast przypominam sobie jak z jego ust padały zdania "kierowniku może dla przykładu zwolnimy kilku wtedy się nauczą"i mówił to przy wszystkich na jego szczęście nie musiał patrzeć potem im w oczy (dla kumatych wiadomo o co chodzi)
No widzisz opłacało mu się wchodzić w (usunięte przez administratora) bo synkowi pochytał stanowisko kierownika na CNC taka to firma rodzinna bez znajomości nie ma tu co szukać :/
Nie zamierzam już bardziej dowalać Stawonogom. To co miałem do powiedzenia, powiedziałem. Widzę, że jedno zgłoszenie już dostałem, czyli wygląda na to, że bardzo komuś moja wypowiedź się nie spodobała. No ale prawda w oczy kole, więc skoro kolega mówi bez ogródek jak jest, nie omieszkam przypomnieć jeszcze jedną, wkurzającą sytuację za którą moim skromnym zdaniem odpowiedzialny jest akurat ten młodszy. Jakoś 2 lata temu pracował tutaj taki operator, który wcześniej miał styczność z CNC-kami i pracował w konkurencji w Brembo. Nikt nie miał zarzutów do jego pracy z tego co mi wiadomo, radził sobie podobno bardzo dobrze, ale jedyną skazą było to, że gościowi trafiło się na okresie próbnym L4. Akurat to był sezon jesienno-zimowy. Moim zdaniem nic dziwnego i to każdemu mogłoby się zdarzyć. Od następnego miesiąca po zakończeniu okresu próbnego przyszedł do pracy. Majster wydał mu maszyny, a koleś zdążył przepracować 2 godziny zanim młody Stawonóg przypełzł do swojego biura. Na szczęście tego operatora, miał on maszyny centralnie pod biurem kierownika i tylko dzięki temu dowiedział się, że już tu nie pracuje. Szklanka do połowy pełna, do połowy pusta. Stracił 2 godziny, mógł stracić więcej zanim by się ktoś zorientował... A teraz drobne podsumowanie - jak to jest, że majster Głośny nie miał absolutnie bladego pojęcia, że jego podwładny już nie pracuje (nie dostał umowy na dłużej)? Nie, to nie jest wina majstra Głośnego. Co jak co, ale on takimi rzeczami się interesuje i wie o takich sprawach, więc proszę nie zwalać winy na niego. Ochrona też nic nie wiedziała. Pozostali pracownicy również. Ba - skoro koleś przyszedł do pracy normalnie na swoją zmianę, to znaczy, że nikt nie zadzwonił mu powiedzieć ani nie powiedział wcześniej, że już tu nie pracuje. Zostawiam każdemu tę sytuację do indywidualnej oceny. Jeśli coś pomyliłem lub przeinaczyłem w tej historii, proszę mnie poprawić, ale myślę, że wielu zaskakujących kwiatków każdy tu doświadczył. To co mnie teraz bawi i jedyna puenta na jaką sobie teraz pozwolę... Czy aby przypadkiem teraz taki pracownik by się nie przydał Manuli? Kto wie, może pracowałby do teraz i wszyscy byliby względnie zadowoleni? A zwolnienia i pozbycia się ilu pracowników MHPol zamierza żałować? Dla przypomnienia dodam, że poza Polską czy Ukrainą, jest blisko 200 różnych innych państw. Po Ukraińcach, Kazachach, Chińczykach, Koreańczykach, Wietnamczykach czy Indonezyjczykach na kogo przyjdzie pora, żeby tu ściągać? Na Timbuktu? Laos? Republikę Wybrzeża Kości Słoniowej? Ciekawie będzie zobaczyć jak wybijacie w pień 1,2 mln mieszkańców Hong-Kongu i żaden z nich już więcej nie będzie chciał tu pracować.
To że liczba im wzrosła nie ma znaczenia przedtem była też taka sama tylko jeśli awaria trwała 15_30 minut to nie pisało się im bo operator wolał odrobić te minuty na maszynie niż zmieniać maszyny itp po prostu się nie pisało tego w kompa teraz wszystko jest czarno na białym
W jaki sposób odrabiał te 20 min ,zostawał dłużej ? Czy stał na następnej zmianie przy koledze wspierając go siłą i godnością osobista ?Skoro maszyna jest rozpisana na 8 godz produkcji z precyzyjnym czasem wykonania 1szt ,jak można odrobić 20min ?
Precyzyjny czas wykonania na tapl,podoba mi się.Pytanie jak odrobił jest dobre,tak jak wszyscy Ukraińcy teraz robią,wpisują ilość detali podaną w technologii,bez liczenia i wszyscy są zadowoleni,oni mają detale,wy macie detale,przecież dobrze o tym wiecie.
To jak Tadek? Zatrudniasz się?? Będziesz chyba id roku pierwszym Polakiem!! Pewnie powitają cię chlebem i solą!
Na CNC też tak robiłem zmieniałem niektóre dojazdy na G1 zamiast G0 i detal szedł jak kazywali mi czasy poprawiać to zmieniałem tak jak powinno być stąd awans a jak brakowało sztuk to posuw na 120% i były jak coś się stało to niech się remont martwi
Nie wiem, nie znam się. Ale wychodzę z założenia, że jeśli podajniki prętowe zaczynają pracować jak stary silnik okrętowy z demobilu, to zdecydowanie jest coś nie tak z tymi maszynami. I zdecydowanie coraz trudniej mówić tu o 15-30 minutowych awariach ;) A gdyby tak rozejrzeć się wokół albo zerknąć do komputerka, to maszyn na długotrwałych FE stoi znacznie więcej w porównaniu do "kiedyś" ;) @Stawonogów: aa, to bardzo wiele tłumaczy. Miło wiedzieć o takich historyjkach. Dla świeżaków i słodziaków: nie łudźcie się, że coś się zmieni ;) Te historyjki to kwintesencja tej firmy i jeśli ktoś się łudzi, że to takie sporadyczne akcje... to z rozkoszą odpowiadam, że no nie :D To codzienność w tej firmie :D Aż prosi się zacytować klasyka: "Codziennie wyznaczaj nowe granice niekompetencji"
Proszę mi tutaj prawdy i nie wypisywać bo będę się denerwował, a jak jestem zdenerwowany to nikomu nie daje urlopu chyba że mogę odgryźć się w jakiś inny sposób
Odnoszę wrażenie że ktoś tutaj na tym forum próbuje skłócić załogę ze związkami zawodowymi, tak dla przypomnienia to takie komunistyczne metody żeby nami rządzić bez żadnych problemów. Pamiętajcie o tym że zarząd nie ma żadnych skrupułów i będzie nas kopał na tyle na ile pozwoli mu prawo ewentualnie związki zawodowe. A wylewanie tutaj żali na związkowców czy na siebie nawzajem nie sprawi że będziemy zgraną drużyną której nie można rozwalić. Warto czasem się zastanowić zanim się coś powie głupiego lub oceni kogoś z załogi, pohamuj my nerwy i pamiętajmy o tym że jeśli my wzajemnie nie będziemy się szanować i ufać sobie to zarząd będzie robił z nami co im się będzie żywnie podobało a wiadomo że skrupułów nie mają żadnych. Większość kierowników i majstrów ma wszczepioną korporacyjna osobowość, brak poszanowania dla drugiego człowieka, bezgraniczna uległość wobec przełożonych i bezmyślne mechaniczne postępowanie. jeszcze raz do zwykłych pracowników szanujmy się wszyscy i trzymajmy jak jedna drużyna.
Pisanie że związki nic nie robią jest na forach w każdym zakładzie w którym ludzie próbują się zorganizować to jawne działania dezorganizujace pracę związku a że szefu był na L4 może to działania taktyczne zapobiegajace wciskaniu kitu przez zarząd ale wami umia pomiatać co CNC się wyłamuje to zagrywka jak w wojsku dzieli się grupę na gorszych i lepszych i wciska się kit lepszym ze są gorsi wtedy wszyscy się żrą jak mało kto pozdrawiam najbardziej zaszczuty zakład na Śląsku
Bedę rozmawiał z kierownikiem produkcji I głównym o tym co się dzieje na produkcji. A szczególnie o ustawiaczach Pm i Af bo to co wyprawiaja do już jest przesada. Papierosik, telefon i pogaduchy, a majster ślepy na to, o nim tez będzie trochę. No i nie zapominajmy o wiecznie zarobionym presetingu.
To jak z tym remontem ile teraz dają kasy
Ile teraz płacą w remoncie ciągle ogłoszenie na CNC jaką atmosfera czy 4500 jest realne czy brudna robota czy dużo Ukrainy czy Jeszcze jest gruby czy wkładacze narzędzi coraz gorsi
Remont uwalony po pachy ciuchy po jednym dniu do prania jak muszą wchodzić do maszyny i coś naprawiać bo wszędzie olej, smar, chłodziwo. Co do wynagrodzenia to 4500 nawet z wszystkimi sobotami nie wyciągniesz, no chyba że po 12h będziesz robił cały miesiąc to może wtedy Ukrainy dużo ale też narzekają i odchodzą lub już nie przyjeżdżają do Manuli, praca na trzech maszynach za najniższą krajową 2600 brutto jednym słowem wyzysk!!!
Robota na remoncie na pewno dla mechaników nie jest niczym przyjemnym, ale skoro czujesz się więcej wart i wiesz że dasz radę gdzie indziej to czemu się nie zwolnisz? Myślę że dla mechanika nawet kiepskiego praca w dziale utrzymania ruchu będzie dostępna bez problemu a jak umiejętnie poprowadzisz rozmowę to i kasa będzie się zgadzać. To samo tyczy się ustawiaczy CNC. Gorzej z ustawiaczami na tapl praca i maszyny raczej bardzo nietypowa, większa ich część z tego co się słyszy to niewiele potrafią, za to świetnie wychodzi im odgrażanie haha
Nikt, kto pracuje w w tej firmie, nie ma prawa obrażać kogokolwiek. Nawet złomiarzy z TAPL-i
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Manuli Hydraulics Polska S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Manuli Hydraulics Polska S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 268.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Manuli Hydraulics Polska S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 220, z czego 68 to opinie pozytywne, 60 to opinie negatywne, a 92 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Manuli Hydraulics Polska S.A.?
Kandydaci do pracy w Manuli Hydraulics Polska S.A. napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.