Teraz widzę ogłoszenie dla pracownika recepcji i powiem szczerze, że będę wysyłać cv. Jakie mam szanse na zatrudnienie, jeśli spełniam wymagania? Bardzo mi zależy na pracy w tym miejscu. Preferują zleceniówkę albo kontrakt b2. Mi jednak zależy na umowie o pracę, jest na to szansa?
Jedna osoba widzę smaruje tu ostro ciekawe czemu bo ja dziś byłem z moją fumfelka 3 letnim maltanczykiem i zostałem dobrze przyjęty zobaczę jak piesio będzie się czuł jutro ale obsługa była naprawde mila i wysłuchała mnie na temat mojej psinki, napewno napisze jeszcze za parę dni czy piosio zdrowy
Podawano w zeszłym roku, ile tu płacą lekarzom. Z tego, co pamiętam 6 tyś zł (na rękę) na początek, a później od 9 do 14 tyś zł. / m-c. A jeśli chodzi o inne stanowiska, o recepcję chociażby? Znalazłem ofertę z 2019 r., gdzie płacono 2250 zł brutto., a umowa o pracę na okres próbny. O ile się to pozmieniało i w jaki sposób kierownictwo placówki odnosi się do pracowników?
Nie polecam. Podejście do pracowników jest skandaliczne. Są zaszczuwani, boja się bo na każdym kroku można oberwać niekoniecznie za swoje błędy. (usunięte przez administratora)
A za co można oberwać i w jaki sposób, co to w ogóle znaczy? Zaszczuwani tzn? Kogo i czego pracownicy boją się najbardziej?
Czytam o kiepskich zarobkach. To ile tu zarabiają weterynarze? Da się wyciągnąć 3000 na rękę?
Jeśli chodzi o Klinikę to jedne z najlepszych wynagrodzeń w kraju dla lekarzy. Z tego co wiem, na samodzielnym stanowisku to na początku coś koło 6.000 potem 9.000-14.000. No i zaplecze że sprzętem diagnostycznym - marzenie.
Te stawki netto rozumiem? A co wchodzi w dokładni skład sprzętu do przeprowadzania diagnozy? Pewnie rtg, usg ale co jeszcze?
A tak z ciekawości tylko ile cenowo biorą za zdjęcie itp? Raczej ceny wysokie w porównaniu z innymi klinikami?
Nie wiem ile biorą za zdjęcie, zawsze robię co potrzeba i płacę ile trzeba. Ceny uważam adekwatne do jakości. Doceniam że mam wszystko w jednym miejscu. Od zwykłego szczepienia po zabiegi, tomograf czy rezonans. Mam 4 koty. Wszystkie mają coś i wszystkie leczę tylko tu. Gdybym jeździł od miejsca do miejsca bo tu kardiolog, gdzieś ortopeda, gdzieś neurolog....wydałbym więcej na paliwo. No i czas. A no i jak coś jest szpital całodobowy. Ja jestem zadowolony.
No to jak jest jakość zachowana to najważniejsze. A długo trzeba czekać na wizytę od umówienia?
Nie bardzo rozumiem pytanie. Nigdy nie miałem problemu z terminem. Teraz w weekend jeden z moich kotów się pogorszył. Przyjęli nas na cito. Badania, USG RTG i decyzja że trzeba kota otworzyć. Uratowali mu życie. Zjadł nitkę i jak mówią lekarze to gorsze od igly. Mamy się dobrze jesteśmy już w domku. Tak jak.mowię ja jestem mega zadowolony i nie rozumiem ludzi którzy piszą- drogo. Jakość musi kosztować. Takie jest moje zdanie. Mam nadzieję że odpowiedziałem jakoś na Twoje pytanie , jak nie - zapytaj jeszcze raz . Pozdrawiam serdecznie
Wiesz ludzie zawsze beda mowic że cos jest drogie, tym sie nie ma co przejmowac. A długo jestes klientem? Moze termin byl szybko bo to bylo bardzo pilne
Czy dlugo? Jakiś trzy lata. Nigdy nie mieliśmy problemu z terminem. A jak coś pilnego to wręcz beż umówienia kazali przyjeżdżać.
A słyszeliście może o jakiś niepokojących zaniedbaniach? Bo niestety pojawiła się taka opinia, że podobno na 3 doby wzięli psa i nic kompletnie przy nim nie robili. Zastanawiam się czy to w ogóle możliwe?
Nie chce mi się wierzyć. To złośliwe pomówienia, za poważna jest klinika na takie rzeczy. Mają świetnych lekarzy, takich oddanych techników. A ludzie...no cóż, bywają różni. Też jak siedzę w poczekalni widzę różne sytuacje. Współczuję wtedy tym Paniom z recepcji.
Aaa czyli z drugiej strony wskazujesz na złośliwość właścicieli pacjentów? No niby nie brałam tego nawet pod uwagę. Czyli do tych negatywów lepiej podejść z lekkim dystansem?
Taaa Pani menager ze swoim kotem Merlinem w poczekalni siedziała i pracownikom osobiście rekrutowanym współczuła? Nie wszyscy się na to nabiorą droga Pani.
W jakim sensie osobiście rekrutowanym? Tu nie chodziło o sytuacje związane z recepcją po prostu?
Nawet jeśli tak było to chyba dobrze że stoi po stronie pracowników? Bo nie bardzo rozumiem co autor ma na myśli....
Naprawdę z całego serca nie polecam aby nie patrzyć na cierpienie zwierzęcia. W placówce nie ma cało dobowej opieki, walną zwierzęciu coś na bazie narkotycznym i każdy idzie do domu, nie ma tam zmian typu nocka itd. wiem bo osobiście sprawdziłem, czekałem w aucie aż ktoś się pojawi. Mimo choroby psa, i wiedzy o tym że jest stan ciężki, oddaliśmy go tylko na 3 dni...a waga jego na tyle spadła ze szok. Pozostało nam uśpienie w innej klinice która ostrzegła nas że zanieśliśmy przyjaciela w najgorsze miejsce gdyż jest to umieralnia. Nie życzę nikomu tego co my przeżyliśmy. Ale ostrzegam z całego serca, ponieważ robią wszystko tylko dla pieniędzy, przetrzymują aby tylko zarobić na kolejnej dobie. Podczas odbioru usłyszałem że pies nie je u nich od trzech dni, a w domu po odbiorze, miska za miską podawana z jedzeniem i z wodą. A w oczach wilczy głód i niedosyt
Faktycznie jak tak to opisujesz to brzmi źle. Przykro mi z powodu psa i przykre jest to, że ktoś potwierdził Tobie, że to miejsce nie jest odpowiednie. Czy zgłosiłeś to gdzieś?
Doskonała klinika-lekarze z wielkim sercem podchodzą do każdego pacjenta, do tego poziom wiedzy i doświadczenia naprawdę na najwyższym poziomie-polecam każdemu i sama jako lekarz weterynarii polecam również tę klinikę właścicielom pacjentów z tej części Polski-Joanna Karaś-Tęcza
Duży jest zespół? Jak się dogadują między sobą? Kiedyś marzyłam o takiej pracy ze zwierzętami :) Może jeszcze wszystko przede mną.
Jak teraz jest w firmie Klinika Weterynaryjna Bartłomiej Kurosz w miejscowości Gorzów Wielkopolski z zatrudnieniem, bo nie ma wieści o pracy u nich i nie wiemy jak to wygląda teraz, pomożecie?
Kiepskie zarobki, (usunięte przez administratora) praca w ciągłym stresie. Brak zrozumienia i znikome przygotowanie do wykonywanych zadań. Z całego serca odradzam.
Bardzo dziękuję doktorze Kurosz! W Poznaniu full klinik, ale jadę zawsze do Pana bo ma zaufanie i wiem, że zawsze mogę liczyć na dobrą diagnozę i szybkie leczenie. Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Klinika Weterynaryjna Bartłomiej Kurosz?
Zobacz opinie na temat firmy Klinika Weterynaryjna Bartłomiej Kurosz tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Klinika Weterynaryjna Bartłomiej Kurosz?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!