Ja nie polecam tego Pana ,z punktu widzenia wykonawcy . Nie płaci za wykonanie umowy , nie dostarcza materiału a po zakończeniu prac straszy wekslami,i nachodzi w domu,zastrasza Rodzinę
Nie polecam absolutnie wchodzenia w żadne interesy z tym Panem. To jest pato-developer, robiący wszystko na odwal się! Na 100% nie płaci dobrze swoim pracownikom, a pracownicy robią wszystko lekkim (usunięte przez administratora) Gresy - brak zaprawy, słychać jak się po nich chodzi, że brakuje "zaprawy". "Zaprawa" - to nie klej do płytek tylko gips! Jego numerem pokazowym są płytki i wykończenia! Płytki kładzione na płytki. W kuchniach (w tych mieszkaniach kupionych za długi), robi tak gruby tynk, że zajeżdża całe płytki na równo. Jak druga ściana miała płytki - to 3 cm zaprawy i heja! Elektryka ? Koszeryzm w czystej postaci! Wszędzie aluminium, w 1 miejscu nadsztukowane, że wymienił na miedź. Łazienki - wszystko najtańsze. Brodzik zapada się od samego patrzenia, płytki po kilku miesiącach odpadają. Parapet był ukruszony to "fachowcy" wzięli żerdź owinęli w papier i nadsztukowali. Malowanie ścian w używanym mieszkaniu? - Zagruntować ściany? Zedrzeć starą farbę? Po co? Jechać na żywca na starej farbie bez drapania, bez gruntowania. Sami sobie zdajcie pytanie czemu jakoś ostatnio mu mieszkania nie idą. Szczególnie te robione psim swędem. Wszystko co jest robione przez tego Pana i jego firmę jest o kant tyłka potłuc. Nie kupujcie od niego absolutnie nic! Określenie tego Pana i jakości jego wykonania (mam kontakt do innych ludzi, którzy kupuli od niego "wykończone" mieszkanie - jest taki sam). Nazwanie tego człowieka pato-developerem, cwaniaczkiem czy cebulakiem to są najmilsze kulturalne słowa. Tacy ludzie powinni być naturalnie wyeliminowani z rynku. Omijać szerokim łukiem - olewać ciepłym moczem.