Zarobki automatyków to śmiech na sali. Po 3 latach pracy 2950 na umowie. Co prawda są premie i wychodzi około 2900 na rękę, ale za każdą pierdołę premię ucinają. Wszystkie narzędzia dostajesz na stan, i musisz się z nich rozliczyć jak chcesz nowe, według pracodawcy jak coś zgubisz to masz odkupić. Praca w (usunięte przez administratora) błocie deszczu i śniegu. Dyżurni i nastawniczy paniska na włościach w kółko Cię szmacą, do tego lepiej zarabiają, chociaż ich robotę dałaby radę wykonać małpa. Ciągła jazda własnym autem bo automatyka ma 1 samochód na 5 działek xD Mam mistrza głąba z wywalonym ego i dodatkowo jeszcze mi życie utrudnia. Według instrukcji nie masz prawa zostawić usterki, zdążyło mi się pracować po 16 godzin dziennie. Za nadgodziny nie płacą, zdarza się że i nie oddają. Praca bardzo niebezpieczna, miałem wypadek to bhpowiec się wypiął, a ja w wieku 25 lat mam rozwalony kręgosłup po upadku z semafora. Komuna. Nikt nie chce tu pracować i nie ma dziwnych. Tych co tu pracują w automatyce trzyma tu chyba tylko przywiązanie. Żeby dostać buty robocze musiałem miesiąc męczyć się w prywatnych butach zimowych, kto chodził po tłuczniu wie jaka to męka. Kto na kolei robił ten się w cyrku nie śmieje. Firma żeby przyjść, złapać doświadczenie i uciekać. Obecnie pracuje na utrzymaniu w innej firmie, 5 tyś na rękę. Praca jest dla kogoś kto lubi chlać w robocie, tu wszyscy piją, a i tak Cię nie zwolnią bo nie ma nikogo na Twoje miejsce.
Z tym MISTRZEM głąbem z wywalonym ego to zupełnie jakbym o kimś słyszał... Do tego kolego co napisałeś dodał bym wzajemnie podpierdalajacych się "kolegów" i rzucanie sobie kłód pod nogi.
Boże , cała PLK w jednym opisie , ja mam w brygadzie z 4 nałogów, komuna w pełni , tą firmą powinien zająć się NIK
A myślałem że tylko u mnie tak jest, automatyka to chyba najbardziej niedoceniona służba nawet drogowcy którzy kończą pracę często o 13-14 mają więcej podstawy, a juz na pewno mniej odpowiedzialności i obowiązków..
Dyżurnych prace dałaby rade wykonywać małpa? Zapraszam na linię gdzie masz po 60 pociągów na służbę i zamknięcie. Zobaczymy czy byś wszystko ogarnął i był w stanie odbierać kilka telefonów naraz.
Zawsze mi się chce śmiać z tych pretensji wobec dyżurnych. Wszyscy mają problem, od droznika do automatyka. Co stało na przeszkodzie zostać dyżurnym? Najzabawniejsze są teksty typu "droznik to najodpowiedzialniejsza praca na kolei". To co kurde ma powiedzieć dyżurny z 7 przejazami na szlaku i 2 w stacji?
60 pociągów na służbę to wcale nie tak dużo, przelicz ile to na godzinę... są linie gdzie jest ponad setka. Podejrzewam, że Kolega z automatyki miał na myśli linie pipidówki i inne Pścimia na których jedzie 10 pociągów na dzień. Automatyka tuż po zwrotniczych to najbardziej niedoceniona i gnębiona służba. Choć to wina samych pracowników iż sami sie zgadzają na takie praktyki. A dwa to jak bierze sie "piekarzy" na automatyków hmm oni się cieszą że mają pracę, prawdziwi fachowch niestety uciekają, lub siedzą w firmie bo muszą siedziec z przyczyn osobistych, a uciekają chocby przez słabe place i zle zarzadzanie. kolega automatyk napisał całą prawdę i teraz coniektorzy mają wylew. Pozdrawiam wszystkich pracowników. Jest mi przykro że taka fajna branża jest tak dziwacznie i tak zarządzana metodami rodem z PRLu. narzędzia powinny być prymasort tak samo odzież powinna być bez problemow wydawana, chocby aby wstydu firmie nie robić usmarowanymi w smarach, nie oszukujmy się.
Nie przesadzaj, w takim natężeniu ruchu jest dwóch dyżurnych, wszyscy dyżurni narzekają jak to ciężko mają, ja pracowałem na Nastawni z dwoma dyżurnymi, jako Zwrotniczy, to widziałem co nie co, spanie w nocy to norma była jeden spał, drugi czuwał.. Zamiencie się z pionem drogowym lub automatyka i, to zobaczycie co to za praca za marne pieniądze.. Ruch zawsze narzekał że jak to ciężko pracują.. Żenada.. Ja, się zwolniłem bo układy i marna pensja.. Jak wam tak źle jako Dyżurni ruchu to zwolnijcie się i tyle..
dyżurny odbębni swoje i idzie do domu a jak ja wbuduje krzyżownik i po roku coś się na nim wywali to mnie ścigną chyba że zdechnę w tym (usunięte przez administratora) i zgniję
najgorsze jest to że ta firma pięknie wygląda na banerach i pisemkach takich jak infrator,,,.to propaganda jak za komuny a rzeczywistość jest zupełnie inna bo praca na nowej albo po remontowanej nastawni to nie praca w torach a przecież one te 2 durne szyny to podstawa plk.
Haha.smieszne.Odbebni swoje?.Toromistrz wiekoszsc czasu nic nie robi tylko odpisuje fikcyjne obchody tygodniami jak raz na miesiąc co wymieni to święto bo ludzi dostał.Dyzurny ma przejazdy SSP i dróżników pod sobą i jakies usterki, ciągle zamknięcia,nadawanie adresów itd.ciagle kontrolę i podsłuchy za marny grosz.
A jak coś źle odpiszesz w którejś z książek to nawet potrafią po 3 miesiącach to odkopać i zabrać premie...
nie wiem gdzie ty pracujesz a ja wymieniłem w tym roku 600 podkładów i jeden dobór podrozjezdnic a drugi kończe i mam to samo co ten kto tylko chla i ściemnia z obchodami jak piszesz
W PLk jest (usunięte przez administratora)plac.Jeden ma 80 pociągów drugi 10 i i roznicy jest 100 200 zł na grupie a po zdanej Autoryzacji trzeba czekać rok ma podwyżek jakąś żeby dostać ewentualnie 100 zł albo 50 więcej od tego co ma.10.pociagow.Tak było jest i będzie.I nigdyb si to nie zmieni.
święta racja człowieku ale jak tak będziemy podchodzić to dalej będą nas doić a plk dostała miliony na modernizacje, ja w tamtym roku pobiłem wszelkie rekordy w pracach w torach i mimo że była i jest zaraza , podwyżek 0 bo zaraza , śmiech na sali.
Zarząd PLK ciągle zlewczo podchodzi do tematu podwyzek, związki nic z tym nie robią kompletnie nic.Niedlugo będziemy a nawet już tak moze jest zarabiamy tyle co pracownicy fizyczny w szklarniach zbierając pomidory.Ja tego nie rozumiem jak taka duża spółka skarbu państwa nie ma na podwyżki te 300 zł w ciągu pół roku,bo przeciez w czerwcu będzie już 1,5 roku bez podwyżki płac.A w sklepach drozyzna że aż się odechciewa wszystkiego
To wasza wina. Po co płacicie związkom składki ? Jakby 80 procent ludzi się wypisało że związków zawodowych to zaraz wywalczyli by nie śmieszne 300 a 1300 podwyżki..Żal mi was że narzekacie ale składki płacicie .A ceny w sklepach ? Duży chleb 7,50-12zlotych.A będzie drożej .
Czy u Was na zakładach/sekcjach słychać cokolwiek o podwyżkach ? U nas - Śląsk - cisza... nikt nic nie wie... Pisma tylko dają, że „jest pandemia i mają się spotkać w poł maja” Ja nawet nie chcę słyszeć o jakiś 200-300 zł, bo przez to tylko można usiąść i złapać się za głowę ze śmiechu...
A na co ty liczysz?, że każdemu po 1000zł dadzą?,podwyżki o ile w ogóle będą to kwoty bardzo niskie i żenujące, a, to dlatego że związki godzą się na wszystko co PLK im zaoferuje tyle w temacie.. W PLK nie ma jedności ludzie są podzieleni, atmosfera bardzo nie przyjemna na niektórych posterunkach, młodzi pracują za śmieszne pieniądze, starzy z wysługą lat, jako takie wypłaty mają, ale narzekają że chcą więcej tylko nic nie zrobią w tym kierunku bo im się należy i już. Jak by tak odejść od obowiązków w całym PLK chociaż na jeden dzień, to zaraz przyzwoite podwyżki by się znalazły, tylko w PLK pracują ludzie którzy dużo gadają, a nic nie robią.. Ja już nie pracuje bo odeszłem z tej spółki bo szkoda zdrowia za takie pieniądze i odpowiedzialność..
Zgadza się. Spójrzcie na przykład na Holandię ! Tam ostatnio był 24 godzinny strajk ostrzegawczy kolejarzy z pionu ruchu kolejowego właśnie ! Wszytko wywalczyli co chcieli ! A polskie związki ? Płacicie im jeszcze wyższe składki ! Powodzenia.
W PLK ludzie nie mają jaj żeby strajkować, zresztą nie ma się co dziwć, jest dużo pracowników którzy mają rodziny w PLK na stanowiskach im jest dobrze, nie narzekają, zresztą w tej spółce zawsze się liczyło kto jest od kogo.. Najlepiej jak mamusia czy tatuś jest naczelnikiem lub pracownikiem biurowym..
w sasiedniej sekcji toromistrzowie zrobili zebranie z dyrektorem zlk i dostali wszyscy oficjalne pisma każdy z osobna że w żadnych podwyżek nie przewidują więc nie może im nic dać chociaż są zaniżeni na grupach więc chyba lipa z du ....ą
To jest chore... Pracuje jako ISEDR może z pół roku, wcześniej 3 lata nastawniczy, ale dociera do mnie, że jeżeli nic nie dadzą - a 200-300 to jest NIC - to jeszcze porobię do końca roku, nabiorę doświadczenia i adios będzie. Trzeba porządnie się zastanowić nad czymś innym, bo z tej mąki chleba nie będzie...
niestety nie bajeruje , przesłał mi jeden z nich zdjęcie pisemka , pisze wyrażnie że w najbliszym czasie podwyżek nie przewidują , niestety jest to ogromny moloch gdzie my musimy robić na ogrom naczelników, dyrektorów, specjalistów itp wiesz ile to ludzi,
Więc jeszcze więcej dawajcie związkowcom w formie składek ! A w Holandii właśnie kilka dni temu zakończył się strajk ostrzegawczy kolejarzy z pionu sterowania ruchem. Wszytko sobie wywalczyli !!!!
to jest moloch są różne zakłady i sekcje , jak jesteś starym pracownikiem to nabijesz nadgodzin i masz całkiem niezłą wypłate a reszta szczegulnie młodzi to niestety dno bo niema wysługi , durnego reliktu komuny węgla , nadgodzin to samo 8 godzinowcy my nie mamy nic więc raczej ze strajku nici
ha, ha, jakbym słyszał swojego naczelnika, ,,,,, daj jakiś awans po tylu latach i co roku ...zobaczymy,zobaczymy , zobaczymy i Q,,,,,a chyba zdechne i nie zobacze
młodzi musicie zrozumieć że możecie narobić uprawnień tak jak ja ale bez znajomości i wysługi nici z wysokich zarobków i awansu , służby na pipidówach bez dojazdu i nadgodzin i brak jakichkolwiek perspektyw rozwoju , jak pisałem komuna i bez reorganizacji tego molocha nic się nie zmieni.
Pięknie opisane. Dosłownie jakbym czytał autobiografie. Podpisuje sie dwoma rekoma pod tym co napisales. Dodalbym jeszcze tylko ze stanowisko automatyk wcale nie powinno sie tak nazywac bo malo ma z tym wspolnego.
(usunięte przez administratora)że gdy przyjmiesz się i na start nie podejdziesz przełożonemu to co byś nie robił to masz przejechane . Robisz na równi z innymi ale to ty jesteś (usunięte przez administratora) Znajomości i układy. Kasą śmieszna i brak możliwości rozwoju. Nie wiem. Czy to kolej czy starsi tak mają ale jak już na stanowisku to ani nie nauczą ani nie pomogą a o wszystko "uprzejmie donoszę". Przeraża że nawet w marketach lepsza kasą i mniejsza odpowiedzialność
Ty wymieniłes? miej odrobine szacunku dla ludzi ktorzy to robia i nie zartuj zaloze sie ze nie jestes w stanie wymienic nawet 3 szt dziennie patafianie.
synku ja pracuje w tym od 33 lat a ludzi bardzo szanuje i na fuchach nie jestem tylko kierownikiem a wymieniam razem z nimi jako jak sie określasz robol . nie mam z tym problemu a podkładów nie robie bo się nie opłaca , lepiej montować rozjazdy .
nie wiem czy zarobisz 3000 na czysto u mnie przed podwyżkami co jeszcze nawet nie wiemy o nich nic to najlepsi z 30 letnim stażem mieli ok 3000 na czysto może 3200
Oj karaczan...nie wspomniałeś o lęku wysokości...pasuje jak ulał przysłowie "kto nie pije ten podpi......" nawet mistrza, więc się nie dziw że traktowali cię jak cię traktowali...
Od drogowców to się odczep. Mniej obowiązków? Automatycy często siedzą na bazie i nic nie robią!
(usunięte przez administratora)
Pracujesz tam, że się tak rozpisujesz na forum? Lepiej napisz, czy warto do PKP składać cv? Mogę liczyć na umowę o pracę i zarobki od 5000 brutto w górę?
Witam. Czy ktoś z pracowników był na wczasach wagonowych w Wiśle ? Potrzebuję zobaczyć na zdjęciach jak te wagony wyglądają w środku.
W Inowrocławiu niejaki Pan H.K. (diagnosta) zaleca w protokole przez Siebie podpisanym uzupełnianie ubytków betonu w słupach oświetleniowych Nową zaprawą. Dodam, ze słupy mają po kilkadziesiąt lat nawet. Moje gratulacje co do wyobraźni, żeby zaklejać stary beton nowym. TO nie pęknięcie w regipsie, żeby gipsem uzupełnić szanowny Panie H. A firmie PLK gratuluję fachowców z wyobraźnią bo On jedyny z takimi pomysłami nie jest. Ja widziałem ten protokół jakby co więc nie szerzę plotek.
Jeśli mają zamiar przyjąć dzwonili w miarę szybko. Przebieg jak przebieg... rozmowa wstępna, komisja, badania, szkolenie BHP, a na koniec umowa z rozczarowaniem. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że Pani Ewa nie ma pozwolenia lub nie chce mówić o zarobkach. Jeśli bym wiedział, że zarobki są poniżające, to w ogóle bym sobie tą firmą głowy nie zawracał. Tutaj na gowork nikt właśnie o tym nie pisał. Na rekruracji pomimo wielokrotnych zapytań, to wymijająco odpowiedzą tylko..., a gdzie wezmą też nie wiadomo "to zależy jak dyrektor zdecyduje..." etc., ale zazwyczaj najbliżej zamieszkania, jednak nie jest to regułą. Na komisji pytają jakby miało się zarabiać jako specjalista i w ogóle..., a za takie pieniądze, to mogą sobie brać pijaczków z ulicy. No i zostały badania... Pani Ewa twierdzi, że zrobi się w jeden dzień :D, to jak może Pani kiedyś sobie przeczyta niech sobie uświadomi, że nie ma tam takiej możliwości! i nie wprowadza ludzi w błąd, że Pani w okienku na badaniach wszystko tam powie... oni sami nic nie wiedzą i jest jeden wielki miszmasz! Z badaniami też jaja... wymagania wysokie prawie jak na pilota... wszyscy znają sprawa cukru na pierwszym planie. Inną sprawą też jest, że niekiedy badań się nie przechodzi lub 2 razy trzeba robić lub dadzą na rok, ale jak tego PLK nie weryfikuje, to firemka ich naciąga, bo mają od badania. Po badaniach końcówka BHP itp. na koniec umowa z marną pensją. NIE DZIWNE, ŻE LUDZIE UCIEKAJĄ Przyjąłem tą pracę, bo mnie wyh...li nie mówiąc o wynagrodzeniu!
to zależy od stanowiska, ale jak jest w nastawni? co się tam robi? - a czy ja mam na CV, że pracowałem na nastawni? najśmieszniejsze pytanie - ile chciałbyś zarabiać HAHAHA - przecież macie tabelę z wynagrodzeniami! czy ja powiem 3tys czy 4tys to i tak dacie najniższą krajową!
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Zainteresowała mnie oferta pracy w firmie PKP Polskie Linie Kolejowe jako Monter. Czy wiecie coś więcej na jej temat? Warto aplikować?
Czy zarobki w firmie PKP Polskie Linie Kolejowe są Waszym zdaniem satysfakcjonujące? Co powiecie o warunkach zatrudnienia?
Jasne. Pensje na poziomie 3 tysiące złotych przy inflacji 12 procent i perspektywie wzrostu do nawet 15 procent są bardzo satysfakcjonujące. Na parówki może ci starczy. Na musztardę do parówek już nie konieczne. Powodzenia.
A nie ma żadnych wyrównań inflacyjnych? Wiem że w innych firmach tak jest. Może coś takiego się pojawi, czy raczej nic takiego nie słychać?
Dobre sobie, hahaha. Jak oni nawet te pseudo podwyżki dają od sierpnia, bez wyrówniania za poprzednie miesiące. O czym ty marzysz kobieto...
Byłem monterem 3200. Koleżanka w fabryce na linii 4000 Jestem maszynistą 3400 Kolega w fabryce operator maszyny 5000 Średnia maszynistów 6500 Kwoty netto.. Proszę sobie samemu odpowiedzieć
Szukam pracy w mieście Poznań. Zainteresowała mnie oferta firmy PKP Polskie Linie Kolejowe. Czy ktoś wie, jakie warunki zatrudnienia oferują? Czy można liczyć na zarobki rzędu 3900 ?
Zależy jaka to oferta, generalnie bardzo ciężko osiągnąć taką sumę, nawet z maksymalną wysługą lat.
Dzień dobry czy wyjaśni mi ktoś czym różni się Monter nawierzchni kolejowej od stanowiska Robotnik???
Monter nawierzchni kolejowej pracuje w torach przy wymianie podkładów, koszeniu trawy itp. Natomiast robotnik u nas w sekcji zajmuje się np. remontami budynków kolejowych.
Proszę powiedzieć na jakie zarobki może liczyć Główny Specjalista ds. Energetyki? Chodzi o stanowisko w dowolnym oddziale terenowym.
Dzień dobry. Wiecie może czy w Warszawie na nowogrodzkiej badania dalej robi ta okulistka, która każdemu wynajduje jaskrę i potem każe robić badania w prywatnej klinice swojej córki? Pozdrawiam
Tak zgadza się ta pani nadal tam pracuje przynajmniej była ostato jak robiłem badania. Swoją drogą to żałosne że w plk państwowej firmie szerzy się tego typu korupcja
Czytam i czytam. Plk pomogła mi się zwolnić mimo ,że do samego końca lubiłem tę robotę. Sam zarabiałem na rodzinę, ale zaczęto mnie przesowac po nastawniach, aż tę 3500 na rękę po 8 latach pracy nie starczało na życie. Każdy do kogo się zwracałem, że finansowo nie daje rady i proszę o nastawnie bliżej miał mnie gdzieś. A na samym końcu mogłem przejść na nastawnie jakieś 70 km od domu. Firma obstawia się emerytami gdzie i tak zaraz odejdą, a młodych mają gdzieś. Wróciłbym jednak, ale dojazd w granicach rozsądku do 25km. Co zrobić nie ma z kim gadać
Nepotyzm rozwiniety niesamowicie ,polecam każdemu który lubi mało zarabiać nauka absurdalnych rzeczy standard pełno toksycznych ludzi nikt nie jest za nic odpowiedzialny typowy socjalizm zero kreatywności myślę że Wigilię można śmiało urządzać w pracy mężowie żony córki synowie .
Mało zarabiać? Dobre.Masa ludzi ma pensje na poziomie 3 tysięcy złotych. Dla kogoś kto ma kredyt mieszkaniowy przy obecnych cenach w sklepach to już zaczyna być WEGETACJA. Tak oto rośnie prestiż zawodu kolejarza !!! Związki dziś święto ludzi pracy, chyba czas się obudzić!?!?
szkolenia na których ględzą to samo od lat,badania psychotesty jak na pilota f 16 a zarobki ....,ogromny moloch , powielane stanowiska , filie zakładów gdzie biorą pieniądze za darmo,system płacowy i podejście jak za komuny ale są ludzie co nie narzekają bo biorą ogromne pieniądze nic nie robiąc .oczywiście idą potężne inwestycje i tory się modernizuje ale przy tym robią potężne wałki .
Inflacja za kwiecien 11,5 procent już wynosi według GUS. W co grają związki zawodowe??? Czekają aż pracownikom na chleb i kaszę nie starczy???
Niecały rok w PLK pracuje za nieco ponad 3 tysiace brutto (całe szczęście że jeszcze mam zerowy pit). Dość słabo to wygląda, zwłaszcza jak opłaca się mieszkanie, czesne na studia magisterskie. Dyżurnych ruchu chociaż wypłacają za nadgodziny, nam nie. Jedyne co mnie trzyma to miła atmosfera i jakaś tam pasja do kolei. W tamtym roku znajomi dostali po 100zl podwyżki (fajnie jedynie chwali sie zarząd podwyżkami ŚREDNIO 350zl...) więc nie spodziewam się kokosów w tym roku. Kursy na automatyków? To jakiś żart że mają dalej uczyć online, co my mamy z tego wyciągnąć. A w biurze sekcji sporo nieogarniętych ludzi.
Znam twój ból, przechodzę to samo, szkoda się zwalniać bo atmosfera dobra ale zarobki pozostają wiele do życzenia. Dlatego czekam na podwyżki, ale jeśli będą takie jak się zapowiada to chyba będzie trzeba na dół wrócić :/ lub na fabrykę.
fajnie że macie fajną atmosfere bo u nas dosłownie makabra jeden drugiego by w łyżce wody utopił
W mojej komórce atmosfera to dramat, ludzie ludzi nie szanują, hierarchia jak w wojsku, mobbing i wyższość przelozonych na porządku dziennym.
Potrzebny strajk czy nie .jak myślicie? Czy związki powinny pójść jak cargo i polregio.
Nie licz na związki. Oni udają że nie widzą co się dzieje w sklepach . Inflacja ponad 10 procent, perspektywy wzrostu do 15 procent w wersji optymistycznej a oni będą się licytowac o 300 złotych!
tak bo teraz będą debatować pół roku i udawać że pertraktują a i tak znowu zrobią widełki takie że jeden dostanie ochłapy a drugi dobrą kase , powinna być jedna suma dla wszystkich a zawsze można zabezpieczyć pieniądze na jakieś awanse dla poszczególnych pracowników
Z całą stanowczością Strajk, uległe zwiazki zawodowe nie są potrzebne, znów zgodzą sie na średnio 300zł czyli większość dostanie po 200zl a dwór naczelników i kierowników z Bożej Łaski 500-600zl, POLREGIO potrafi!!!
Składałam ostatnio o dofinansowanie do studiów podyplomowych, dostałam tylko 50% refundacji czesnego. Natomiast znajomi ze studiów z innych zakładów dostali 50-75% i dodatkowo 21 dniu urlopu na pracę kończąca studia podyplomowe!! Skoro pracujemy w PLK to powinno być jednakowo. Gzie tu jest sprawiedliwość :'( Naczelnik od rozwoju kadry pracowników w zakładzie kieleckim zachowuje się jakby z własnej kieszeni dawał pieniądze na rozwój pracownika. Nie polecam!
Angela no cóż...Podejmij więc stanowisko dróżnika,montera,zwrotniczego,itp. Pensja 2800 z węglem studia podyplomowe nie wymagane!
Wiadomo coś z podwyżkami na ten rok? Gadaja o 300/400 i ze wacza o 900zł wiecej, a jaka jest rzeczywitosc? Myslicie ze duzo osob zacznie odchodzic z tej ... pracy?
u nas cisza i nie zanosi się raczej na jakiekolwiek podwyżki. Ale poczekamy zobaczymy. Najprawdopodobniej mało który odejdzie
Myliłem się co do PLKi. Czas zatrzymał się tu jakieś 50 lat temu, mentalność ludzka to porażka. Biurokracja, formalności, piony.. Szkoda czasu, nie radzę składać aplikacji ????
W jednym z regionów. tak jak wspomniałem, młodzi ambitni ludzie są zgaszeni na starcie. Coś co można wykonać w szybkim czasie jest rozwleczone na kilku miesięczne postępowania.
ale autor tego wątku stawia znaki zapytania zamiast wykrzykników czyli nie wie co pisze i nie jest żadnym przykładem
wie co pisze, pracuje 32 lata , zebrania komisji komunistycznych w sekcjach zastąpiła mieszanka kapitalizmu i pogoni za pieniądzem i nic się nie zmienia tu na dole bo czy wymienię 100 podkładów czy polerze w burze to to samo zarobie a to jest demotywujące.
Ogolnie nie rozumiem tych negatywnych opinii, jako pasjonat kolei, pracuję od 6 lat w PLK, pensja w BIURZE to ok 6 tysięcy, ale niestety trzeba sie postarać żeby lepiej zarabiać , atmosfera super i przełożeni też super.
Ty narzekasz że 6 tysięcy to mało? To co mają powiedzieć szeregowi pracownicy z pensjami po około 3 tysiące przy inflacji 10 procent i prognozach wzrostu do nawet 15 procent latem?
Bardzo trafna odpowiedź! Obecnie pensja na poziomie 3 tysiące złotych jaka otrzymuje wielu szeregowych pracowników przy inflacji 10 procent to już jest wegetacja dla tych którzy na przykład mają kredyt mieszkaniowy lub wynajmuja mieszkanie to jest mega wegetacja ! A wkrótce inflacja może osiągnąć 15 procent! Wtedy to będzie ciekawie...
Czy jest tu jakąś dziewczyną pracująca jako zwrotniczy i mogła wypowiedzieć się czy warto.czy daje radę?jakie zarobki na poczatku?
A dopowiesz coś więcej czemu warto? Bo tu widzę padło, że niby nie warto więc może lepiej doprecyzować, żeby wątpliwości nie było?
Czemu warto bo praca zmianowa czyli wiec wiecej wolnego, a to duży plus jak masz dzieci. Pensja całkiem w porządku bo ok 3300 zł. Robota nie stresujaca dużo się nie narobisz, wystarczy chyba
u nas zwrotniczy dopiero zatrudniony nie zarobi 3300 bo nie na wszystkich posterunkach pracują na zmiany raczej wszędzie 8 h a wtedy nie ma za nocki i nadgodziny ale praca prosta i nieskomplikowana
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PKP Polskie Linie Kolejowe?
Zobacz opinie na temat firmy PKP Polskie Linie Kolejowe tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 329.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PKP Polskie Linie Kolejowe?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 193, z czego 32 to opinie pozytywne, 63 to opinie negatywne, a 98 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy PKP Polskie Linie Kolejowe?
Kandydaci do pracy w PKP Polskie Linie Kolejowe napisali 14 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.