Nie polecam tego pana.Trzyma auto prawie rok(7 miesiecy) co chwilę wymienia coś nowego.. dzwoniąc do niego i pytając twierdzi że jutro do odbioru .. dziwnie na drugi dzień to twierdzi że jeszcze nie bo jakieś części zamówił i znów że jutro.. A dzwoniąc do niego dziś mówi żebym przyjechał zabrał auto bo on nie ma czasu się z nim bawić i żebym zaprowadził do kogoś innego..Żenada totalna.Omijac Szerokim łukiem Partacza
nie polecam szczególnie kupna od niego aut sprowadzanych z zagranicy. Sprowadził mi paść, którą zaszpachlował i zamalował na srebrno. Terenówka pękła na poł po 9 kiesiacach użytkowania. od dołu rdza go zjadła. Wahacz pękł jednoczesnie. Cud że zjeżdając z trasy, stało się to na posesji. Auto zachwalał pod niebiosa. Wymieniał w nim co się dało. Pytałem czy moge go zaobaczyć, "auto stoi u brata" otwieram drzwi a tam mój samochód u niego, na części pierwsze. Odkręcił oryginalne koła i założył 4 łyse 2 letnie, 2 zimowe, każde z innej parafii. ALe było juz zapoźno, bo umowa spisana. Przeopłacone 2x co najmniej. Druga rzecz, naprawy innych aut, co dzień "jutro do odebrania" i tak potrafi ze 2 miesiace, lub wcale nie odbiera. Oszust, partacz, omijac szerokim łukiem. Naraził mnie na ogromne koszty i jak wspomniałem o drodze sądowej, to się rozłączył i zablokował